Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[hope01]

Deli nie boisz sie tak na uczelnię śmigać? ja ostatni zjazd miałam tydzień temu, następny jest 11.01 to nie pojadę ... ostatni na tym roku mam w kwietniu, więc nawet nie myślę o dziekance

ale jakiś durnowaty dzień dziś, nic mi się nie chce. Wielkie plany basenu na słowacji, ale jak wyszliśmy z knajpy, to stwierdziliśmy, że nam się nie chce

[elllmi]

Napisane przez hope01

Wielkie plany basenu na słowacji, ale jak wyszliśmy z knajpy, to stwierdziliśmy, że nam się nie chce

i jeszcze byś poród w wodzie miała

[s i l v e r]

Napisane przez scotasia

Super Az sie nie moge doczekac swiąt za rok z takim juz fajnym maluchem

Ojjjj ja też Aż nie mogę uwierzyć że za rok już na święta z maluszkami będziemy

Napisane przez ewadylewska

patrzcie

w dziale dziecięcym

Napisane przez ILLUSION

mmmmmmm pycha
Dobrze że wczoraj kupiłam bo dzisiaj nie zamierzam nosa z domu wystawiać nawet bo śnieżyca jakaś. Od wczoraj od 18 pada bez przerwy, niedługo będzie śniegu po pachy. i jeszcze do tego wiatr i zawieje.

A u mnie deszcz,odwilż,szaro.buro, brzydko na dworze bleeeee

Napisane przez BlackSanctum

Hej hej, kochane.
Już po uczelni, wszystkie kolokwia zaliczone, można na spokojnie zrelaksować się w święta.

Gratuluję

Napisane przez LadyWhisper

Masakra, te bole to chyba skurcze, przed chwila taki mnie zlapal, gdzies 40sekundowy :| aaaaa ja nie chce! Przeca ja dopiero w polowie styczniowej kolejki! Ktoras z mojego terminu tez odczuwa juz takie cuda?

Ja mam TP na 22 stycznia i nie miałam żadnych skurczy na razie.Nic a nic.
I w sumie już sama nie wiem czy to dobrze. Wiadomo -każda ciąża inna jest. Ale wy tu ciagle o jakiś przepowiadających skurczach i bólach piszecie a ja nic...

[bokeh]

Napisane przez LadyWhisper

Bokeh, Ty chyba naprawde chcesz robic specjalnie dla mnie ciasteczka z papki jesiuuuuuu uwielbiam korzenne ciacha!!!!!! Podasz przepisa? Zrobie jak bede mogla gryzc

Black dzieki, uspokoilas mnie

Na blogu będzie jak się wyrobię chociaż troche inne mi wyszły niż rok temu.... i kurcze za mało słodkie

Napisane przez elllmi

mam, fajny, materiał tak przyjemny i nie jest za cienki, bo bałam się, że taka szmatka będzie; tylko moja bratówka mi mówi, że jakiś mały i że ona ma większy, ale mi się wydaje, że ok; a wzór mam F/39 i taki sam wzięłam rogal do karmienia, też fajny

mysle wlansie czy wziać ten czy usztywniany... i ja wezme ten w sówki bo chyba posciel taka będe też brać ;P


moje dziecko jest jakieś leniwe (chyba po mamusi ) w ciągu dnia praktycznie nic się nie rusza, moge ją zaczepiać itp i mi tylko stopą dziabnie żebra albo coś, za to wieczorem istny diabeł jakby się wydostać z brzucha chciała przez skóre, macie tez tak?

[elllmi]

Napisane przez bokeh

mysle wlansie czy wziać ten czy usztywniany... i ja wezme ten w sówki bo chyba posciel taka będe też brać ;P

też się nad tym w sówki zastanawiałam, ale chyba aż 3 rodzaje tych drobnych sówek były do wyboru i nie mogłam się zdecydować no to wzięłam ten, w sumie tam też sowy są

[olimpka85]

u mnie jest sklep stacjonarny tzn hurtownia i maja te rozki spokojnie mozna kupowac spoko sa, poduchy do karmienia tez

[nafiyqa]

Ja tez nie mialam jeszcze skurczy przepowiadajacych... A moze mialam, a nawet o tym nie wiem?

[ewulkaaa]

Witam witam my dalej u teściów ale pokój Ani już gotowy - tylko pasy na ścianie namalować, ale to jak już będziemy tu mieszkać. Sypialnia też już gotowa, teraz teść właśnie kładzie kafelki w kuchni a mąż gruntuje salon i klatkę schodową do końca roku powinniśmy się wyrobić tzn chyba nawet jak się nie wyrobimy to nie mamy wyjścia, mieszkanie w którym teraz jesteśmy od 1 stycznia będzie wynajmowane więc..

Napisane przez ILLUSION

No tak...Ty pierwsza na liście ja tam mam umowę z synkiem że czekamy do stycznia, dogadaj się ze swoim to też może poczeka a tak poważnie to...coś czuje że któraś co jest dalej od nas na liście wyskoczy w grudniu ale nie będę mówiła głośno...mam nawet dwie kandydatki

już doczytałam jakie kurde dziewczyny, ale się wystraszyłam! W piątek się tak super ekstra czułam (jak nigdy ) więc skorzystałam z okazji i pakowaaaałaaaam, i pakowaaałam. Skakałam po krzesłach, opróżniłam większość półek z szaf na przedpokoju, no byłam z siebie dumna ale wieczorem pożałowałam... zaczęło mi się twardnienie brzucha, nie bolało mnie to, ale twardniał na kilkadziesiąt sekund, puszczał i znów twardniał wzięłam nospę, ciepły prysznic... i nic! poszłam spać z duszą na ramieniu, ale zasęłam i spoko. a od rana to samo - wczoraj wieczorem już to zaczęło boleć... cholera, boję się, że zaraz urodzę a mam termin dopiero na 30 stycznia! chyba pójdę w tym tygodniu na ktg, bo serio od piątku wieczorem non stop mam skurcze. Na szczęście nic poza tym, no aleeee...

Napisane przez Lenova

Lady współczuje kochana , Ty to się masz


Łapie mnie chyba przeziębienie ... jestem cała spocona i gardło mnie boli, tylko nie to

Zastanawiam się co z Bijorką i Ilkas, coś dawno ich nie widziałam

Ja też coś czuje że w grudniu jeszcze ze dwie dzidzie nam wyjdą na watku

a ja myślę o jeszcze jednej dziewczynie, że może zakończyć swoją ciążową karierę w grudniu...

Napisane przez s i l v e r

A u mnie deszcz,odwilż,szaro.buro, brzydko na dworze bleeeee


Ja mam TP na 22 stycznia i nie miałam żadnych skurczy na razie.Nic a nic.
I w sumie już sama nie wiem czy to dobrze. Wiadomo -każda ciąża inna jest. Ale wy tu ciagle o jakiś przepowiadających skurczach i bólach piszecie a ja nic...

u mnie też odwilż...
wiesz, ja do piątku też nie miałam i też nie wiedziałam, czy to dobrze czy źle. Ale teraz już wiem, że to dobrze było, bo teraz się jeszcze bardziej martwię

W ogóle wczoraj wieczorem po 1,5 dnia tych skurczy zdecydowałam się na ZZO już poinformowałam męża o tym

[iffonka7]

Napisane przez bokeh

moje dziecko jest jakieś leniwe (chyba po mamusi ) w ciągu dnia praktycznie nic się nie rusza, moge ją zaczepiać itp i mi tylko stopą dziabnie żebra albo coś, za to wieczorem istny diabeł jakby się wydostać z brzucha chciała przez skóre, macie tez tak?

Moje dzisiaj ma lenia wczoraj i przedwczoraj cały czas szalało od rana do wieczora, chyba muszę go trochę pozaczepiac bo zaczyna mnie to martwić.

Napisane przez ewulkaaa

Witam witam my dalej u teściów ale pokój Ani już gotowy - tylko pasy na ścianie namalować, ale to jak już będziemy tu mieszkać. Sypialnia też już gotowa, teraz teść właśnie kładzie kafelki w kuchni a mąż gruntuje salon i klatkę schodową do końca roku powinniśmy się wyrobić tzn chyba nawet jak się nie wyrobimy to nie mamy wyjścia, mieszkanie w którym teraz jesteśmy od 1 stycznia będzie wynajmowane więc..

Zazdroszczę, a to nowy domu wybudowaliście? Ja z TŻ też budujemy ale dopiero panowie skończyli nam kłaść dachówkę na wiosnę okna będziemy wstawiać.

[LadyWhisper]

Moj dzisiaj tez leniwy, nawet zaczepianie nie pomoglo, ale wypilam kakao i troche sie ruszyl, teraz szaleje po kaszce bananowej (Black ) z rozmemlanymi biszkoptami

Bokeh, moze masz spaczony smak, ja od poczatku ciazy czuje, ze wszystko jest niedosolone, niedocukrzone, niedoprawione

[iffonka7]

Napisane przez scotasia

Ja mam dwa, jeden malutki taki cienszy, drugi misiowy, ale 62-68. I chyba wezme do szpitala ten mniejszy a dokupie spiworek taki co pasuje do nosidełka i pozniej do sanek.

Napisane przez elllmi

ja mam jeden taki "kurtkowy", ale będę jeszcze na jakąś używkę misiową polować, bo fajne są

Ja też chyba będę kupować chyba jednak dwa jeden kurtkowy i drugi misiowy ale ten misiowy taki cieszy na wiosne i kurtkowy na już na wyjście i w rozmiarze 62 mam nadzieje że nie będzie za duży

Napisane przez BlackSanctum

Hej hej, kochane.
Już po uczelni, wszystkie kolokwia zaliczone, można na spokojnie zrelaksować się w święta. W dodatku zmienili nam datę egzaminów - 2. termin z analizy matematycznej to 24.02., a miał być 14.02., oznacza to, że na pewno zdążę dojść do siebie do tej pory i spokojnie sobie do niego podejdę.

Mi zjazdy zostały jeszcze 5, 19, 20 i 26.01 a 27.01 mam 3 egzaminy i mam nadzieje że dam radę wszystko pozaliczać. Martwi mnie tylko moja praca bo ostatnio stanełam i nie umiem ruszyc z dalszą części a w dodatku promotor sie nie odzywa a już 2 tygodnie temu wysłałam mu I rozdział.

[bokeh]

Napisane przez LadyWhisper

Moj dzisiaj tez leniwy, nawet zaczepianie nie pomoglo, ale wypilam kakao i troche sie ruszyl, teraz szaleje po kaszce bananowej (Black ) z rozmemlanymi biszkoptami

Bokeh, moze masz spaczony smak, ja od poczatku ciazy czuje, ze wszystko jest niedosolone, niedocukrzone, niedoprawione

może, ale może też bo dawałam na oko bo nie mam tu na mieszkaniu jeszcze żadnych wag miarek itp.. i tak sypałam z torebki

[Ewik86]

Hej, wróciłam niedawno od teściów. Chociaż jeden dzień bez garów Mąż mnie wkurza w sumie bez powodu, a poza tym jutro odbieram wyniki na paciora i mam wizytę u ortopedy

Napisane przez Lenova

Zastanawiam się co z Bijorką i Ilkas, coś dawno ich nie widziałam

Bijkora jak dziewczyny pisały miała przeprowadzkę, ale Ilkas to nie wiem. Nic chyba nie pisała, że wyjeżdża albo coś

Też mi strasznie usta wysychają i pękają. Pomadka ochronna nie pomaga. Dostałam od teściowej jakieś próbki balsamu, ale nazwy nie pamiętam. Może pomoże.

[elllmi]

co tu taka cisza zapadła idę robić budyń, bo tak mnie tyłek boli od siedzenia przed komputerem, że już nie wiem jak się ułożyć;

znalazłam 4 warte uwagi foteliki, napisałam pytania do sprzedających i czekam; i sobie przypomniałam, że nie kliknęłam u nikogo pieluch tetrowych

[ILLUSION]

Napisane przez s i l v e r

Ja mam TP na 22 stycznia i nie miałam żadnych skurczy na razie.Nic a nic.
I w sumie już sama nie wiem czy to dobrze. Wiadomo -każda ciąża inna jest. Ale wy tu ciagle o jakiś przepowiadających skurczach i bólach piszecie a ja nic...

Spokojnie, ja rodzę 3 stycznia i nie miałam skurczy przepowiadających ani razu

Napisane przez bokeh

moje dziecko jest jakieś leniwe (chyba po mamusi ) w ciągu dnia praktycznie nic się nie rusza, moge ją zaczepiać itp i mi tylko stopą dziabnie żebra albo coś, za to wieczorem istny diabeł jakby się wydostać z brzucha chciała przez skóre, macie tez tak?

Mój Iguś też w ciągu dnia ma leniwca zwykle a jazdę zaczyna tak około 20

Napisane przez iffonka7

Ja też chyba będę kupować chyba jednak dwa jeden kurtkowy i drugi misiowy ale ten misiowy taki cieszy na wiosne i kurtkowy na już na wyjście i w rozmiarze 62 mam nadzieje że nie będzie za duży

Ja mam właśnie dwa kombinezony, jeden kurtkowy a drugi misiowy. Oba w rozmiarze 62, na początku zamierzam korzystać z tego kurtkowego bo jest grubszy i cieplejszy a z tego misiowego wiosną (jak młody wejdzie wtedy w rozmiar 62, bo nie wiem jak duży się urodzi).

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Napisane przez elllmi

co tu taka cisza zapadła idę robić budyń, bo tak mnie tyłek boli od siedzenia przed komputerem, że już nie wiem jak się ułożyć;

Narobiłaś mi ochoty na budyń, poleciałam szukać i strach mnie ogarnął bo nie mogłam znaleźć przez chwilę. Ale jest...uffff, idę robić. Masz szczęście że znalazłam bo w tą śnieżycę to do sklepu mi się nie uśmiecha biegać

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

To hurtem

Tak, Agatka to cała ja.
Nie, nie żałowałam dziecku, jadło pieroga
Nie, nie jest zbój, wręcz odwrotnie, chociaż naprawdę fotka z pierogiem wygląda mało grzecznie

------------------------------
Mignęło mi pytanie o ochraniacz na szczebelki - póki dzieciątko jest malutkie to nie jest konieczny, natomiast gdy już się rusza, to owszem, przynajmniej w łapki się nie uderzy. No i jednak smoczek przez osłonkę nie wypadnie.

[mala_19kw]

Hejka. W końcu was nadrobiłam,uff nie mało tego było.

Ostatnio jestem jakaś rozlazła,apatyczna...
Nawet tych świat mi się nie chce za bardzo.
Codziennie coś sprzątam,układam,przestaw iam- mam już tego dość. Chciałabym w końcu móc sobie odpocząć i niczym się nie przejmować.

Co do tych ust to ja też jakieś suchary mam i nic nie pomaga. Teraz wazelina poszła w ruch bo pomadki sobie nie radzą.

A co do aktywności maluszka to ja nie mogę narzekać. Budzi się razem ze mną,w ciągu dnia kilka godzin jest spokojniejszy,a na wieczór przed snem znowu balanga się zaczyna. Prawie całe dnie wariuje i jest bardzo czuły,dziś chciałam się tylko podrapać po brzuchu delikatnie i nawet nie pomyslalam że go to ruszy ale jednak ruszyło,za chwilę kopytko wystawił
Każdy dotyk brzucha czy szturniecie go uaktywnia

A no i muszę się pochwalić że torba prawie spakowana jeszcze kilka drobiazgów dołożę i może na mnie czekać. Zaraz będę koszule zamawiać bo tego akurat nie mam na stanie. No i staniki jakieś by trzeba było. Tylko tak myśle czy naprawdę jest sens kupować specjalne do karmienia,czy zwykle nie mogą być...

[elllmi]

cholera, przygotowałam sobie deskę i miałam zamiar prasować i chyba rozwaliłam żelazko zapomniałam, że mam brzuch i chciałam się miedzy deską a ladą przecisnąć i żelazko na ziemi 9 miesiąc go hoduję i zapomniałam

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38163418]
Mignęło mi pytanie o ochraniacz na szczebelki - póki dzieciątko jest malutkie to nie jest konieczny, natomiast gdy już się rusza, to owszem, przynajmniej w łapki się nie uderzy. No i jednak smoczek przez osłonkę nie wypadnie.[/QUOTE]

to ja się zastanawiałam właśnie, bo nic ciekawego nie widzę, a nie chcę kompletu z pościelą, tylko sam ochraniacz; ale jak na początek ujdzie bez, to się nie spieszę

Napisane przez ILLUSION

Narobiłaś mi ochoty na budyń, poleciałam szukać i strach mnie ogarnął bo nie mogłam znaleźć przez chwilę. Ale jest...uffff, idę robić. Masz szczęście że znalazłam bo w tą śnieżycę to do sklepu mi się nie uśmiecha biegać

ja już zjadłam ale tylko malinowy miałam i w sumie du.py nie urywa, z maliny to on trochę koloru może miał

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez mala_19kw

Co do tych ust to ja też jakieś suchary mam i nic nie pomaga. Teraz wazelina poszła w ruch bo pomadki sobie nie radzą.

No i staniki jakieś by trzeba było. Tylko tak myśle czy naprawdę jest sens kupować specjalne do karmienia,czy zwykle nie mogą być...

jeszcze odnośnie tych ust pękających, to ja kiedyś smarowałam na noc samą maścią z witaminą A i też pomagało, tylko nie wiem jak z tym w ciąży

a co do staników, to ja na razie kupiłam dwa takie niby sportowe, że możesz naciągnąć i się dostać do cycka, a taki z odpinaną miseczką to sobie kupię później, bo nie wiem czy mi się jakoś rozmiar jeszcze nie zmieni tylko na pewno z fiszbiną, bo te szmaciaki są obleśne

jednak żelazko działa, zobaczymy na ile mi zapału starczy

[mala_19kw]

Napisane przez elllmi

a co do staników, to ja na razie kupiłam dwa takie niby sportowe, że możesz naciągnąć i się dostać do cycka, a taki z odpinaną miseczką to sobie kupię później, bo nie wiem czy mi się jakoś rozmiar jeszcze nie zmieni tylko na pewno z fiszbiną, bo te szmaciaki są obleśne

No ja właśnie narazie się hamuje z kupnem stanikow bo nie wiem jak jeszcze cycki urosną. W ogóle ostatnio nic nie mogę dobrać. Kupiłam 2 staniki i okazały się za małe. Obwod zawsze 75 miałam teraz 80 nawet jest za mały. Miseczek też nie mogę dopasować i teraz mam tylko jeden w którym jeszcze w miarę dobrze się czuje.
Ostatnio myślałam że przed ta wystawką ze stanikami się rozrycze... No bo ile można grzebać,szukać i nic w końcu nie wybrać? Nie mam cierpliwości już.

[sylwietta1988]

Napisane przez ILLUSION

Na koniec ogłaszam że gadułą nr 1 poprzedniego wątku jest pstryczek
A pierwsza dziesiątka przedstawia się następująco:
pstryczek84 289
Delicjanka 236
sylwietta1988 228
BlackSanctum 227
nafiyqa 220
bokeh 220
s i l v e r 217
szajajaba 181
e_vel 171
elllmi 165

o kurcze, to już chyba nałogowo soe zrobiło :P

Napisane przez Basia_Bogusia

hoho, ja to już zapomniałam o seksie, wy tu tak narzekacie na pozycje, że już nuda, a ja to w ogóle nic a nic. Podobnie jak Ty Aga, wcześniej też różnie bywało.. mam nadzieje, że jeszcze to sobie odbijemy po ciąży

seks? a co to takiego???? u nas to już z 1,5 mieasiaca nic nie było... mnie za ciezko, maż zestarchany ze małemu krzywde zrobi.... ale mi wczoraj mowil na ucho , ze sobie odbijemy- że hej


nadrobiłam
byłam dzis u rodziców od rana, niedawno brat mnie przywiózł- samej mi już baaaaaaardzo niewygodnie za kierownicą,... mąz wraca dopiero po 20, także na razie sobie brykam po necie
o i na taką aukcję poluję- tylko mam pytanie- czy zdąże wszystko wykorzystac?
http://allegro.pl/0-6chlopiec-tommy-...865410071.html

[mala_19kw]

Jakie koszule zamawiałyście? Rozpinane po bokach czy na środku? Które lepsze?

[sylwietta1988]

Szaja, ale śliczna ta córa Twoja, do schrupania

mnie sie brzuch obniżyl, widze i czuje- maly głowką w pecherz uciska strasznie..

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez mala_19kw

Jakie koszule zamawiałyście? Rozpinane po bokach czy na środku? Które lepsze?

ja mam trzy rozpinane na boki, ale dziewczyny pisały tu że te na środek też są w porządku

jej, jak słucham o tej masakrze w stanach to mi sie niedobrze robi, tyle maluchów....

[szklanka19]

Napisane przez maluchna30

Moze nie pierz, tylko sobie odpoczywaj. Mam nadzieje, ze poczujesz sie lepiej

Dziękuję Mąż mi pomógł z praniem, właściwie tylko płyn do pralki wlałam i odpoczywam

Napisane przez mala_19kw

Jakie koszule zamawiałyście? Rozpinane po bokach czy na środku? Które lepsze?

Ja mam guziki na środku.

[bokeh]

Napisane przez elllmi

cholera, przygotowałam sobie deskę i miałam zamiar prasować i chyba rozwaliłam żelazko zapomniałam, że mam brzuch i chciałam się miedzy deską a ladą przecisnąć i żelazko na ziemi 9 miesiąc go hoduję i zapomniałam



to ja się zastanawiałam właśnie, bo nic ciekawego nie widzę, a nie chcę kompletu z pościelą, tylko sam ochraniacz; ale jak na początek ujdzie bez, to się nie spieszę



ja już zjadłam ale tylko malinowy miałam i w sumie du.py nie urywa, z maliny to on trochę koloru może miał

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------



jeszcze odnośnie tych ust pękających, to ja kiedyś smarowałam na noc samą maścią z witaminą A i też pomagało, tylko nie wiem jak z tym w ciąży

a co do staników, to ja na razie kupiłam dwa takie niby sportowe, że możesz naciągnąć i się dostać do cycka, a taki z odpinaną miseczką to sobie kupię później, bo nie wiem czy mi się jakoś rozmiar jeszcze nie zmieni tylko na pewno z fiszbiną, bo te szmaciaki są obleśne

jednak żelazko działa, zobaczymy na ile mi zapału starczy

to zupełnie tak jak ja ja też często zapominam że go mam jak chce się gdzieś przecisnąć :P

[e_vel]

Napisane przez elllmi

u mnie ostatnio obowiązująca pozycja to ta "na misie", czyli nie chce mi się tż ją interpretuje inaczej "na misie" czyli dupa do dupy i śpi się ale na serio, jakaś taka ignorantka seksualna się zrobiłam teraz[COLOR="Silver"]

przyszłam zaglądnąć co tutaj nowego gaduły naklikałyście i dla tego tekstu warto było
Mała się wierci cały dzień, nie wiem, dyskotekę urządza czy co?

[BlackSanctum]

Napisane przez Delicjanka

Black- no to super ze z egzaminami się wyrobisz i juz teraz masz spokój,
ja jutro idę na 14 na uczelnie, zaliczam przedmiot i z glowy
we wtorek idę się dowiedzieć co z najwazniejszym zaliczeniem, może mnie potraktuje jakoś z ulgą;p później idę zanieśc tylko konsepekt(juz nie zostaje na zajeciach) w srode ide na 10 i tez juz chyba dostane zaliczenie, pozniej cwiczenia z problematyczną babą, oddam jej prace... i tyle. zaliczone juz wsio mam, tylko dwa egzamy w lutym a i jeszcze 29 stycznia jakies zaliczonko
tak wiec wyrobilam się uffff
a z praktykami lajcik, zalatwione

No to elegancko.

Napisane przez iffonka7

Mi zjazdy zostały jeszcze 5, 19, 20 i 26.01 a 27.01 mam 3 egzaminy i mam nadzieje że dam radę wszystko pozaliczać. Martwi mnie tylko moja praca bo ostatnio stanełam i nie umiem ruszyc z dalszą części a w dodatku promotor sie nie odzywa a już 2 tygodnie temu wysłałam mu I rozdział.

Ja mam zjazdy podobnie - weekendy od 05.01., 12.01., a potem - ostatni w tym semestrze - 26.01., no to na tym na pewno się nie pojawię już, a jest to zjazd kończący wiele przedmiotów, muszę sobie załatwić zaliczenia. Z matmy na razie załatwiłam, babka chce wtedy zrobić ostatnie kolokwium, ale powiedziała, że w moim przypadku to jest zrozumiałe, że mnie nie będzie, więc mi to kolokwium po prostu zaliczy.
Ty masz trochę lepiej, bo masz później termin, a ja - jeśli mnie pokroją - to nawet gdzieś ok 20.01. mogę już być rozpakowana, a przez pierwsze dni to ciężko mi się będzie w ogóle ruszać.

[elllmi]

Napisane przez bokeh

to zupełnie tak jak ja ja też często zapominam że go mam jak chce się gdzieś przecisnąć :P

no niezłe to jest, pod koniec ciąży o brzuchu zapominać

Napisane przez e_vel

przyszłam zaglądnąć co tutaj nowego gaduły naklikałyście i dla tego tekstu warto było

[s i l v e r]

Napisane przez mala_19kw

Jakie koszule zamawiałyście? Rozpinane po bokach czy na środku? Które lepsze?

Ja mam taką rozpinaną po bokach.
Ale mi się już spać chce
a nie pojdę przecież spać o 20.00.
Czekam na męża za jakieś pół godziny z pracy powinien być wreszcie. Ale jutro znowu cały dzień pracuje hmm

[maluchna30]

Co wieczor obiecuje sobie, ze zjem jogurt i nie bde sie obzerac i co??? i d.pa, a potem sie dziwic,ze 18 kg do przodu.

jesli chodzi o koszule to guziki mam ukosne, do dwoch cyckow schodzace. Musze jeszcze jednak kupic ze 2 koszule. A jakby bylo cc to na golasa przecie co nie??? W ogole wkurza mnie to, ze nie wiem czy sie nastawiac na cc czy sn??? Do 15 stycznia zwariuje chyba.

Mam prezenty pod choinke:
- dla siory - mlynek do kawy
- dla szwagra- wizytownik z grawerem (jego imie i nazwisko)
- dla taty - kubek z napisem Pan i wladca (cale zycie tak o sobie mowi) i drone do kubka
- dla mamusi - perfumy i ksiazka pt. "Lilka"

w ogole to moj szwagier zrobil projekt naklejki nad Oli LOzeczko. Jak zdolam ja skopiowac na tablecie z mojej poczty to zaraz wam pokaze.

[nafiyqa]

Ja mam ostatni egzamin 08.02, a TP 17.02 - mam nadzieje, ze nie zestresuje sie az tak, zeby im tam urodzic