Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-18, 21:11   #961
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez maluchna30 Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczynki jeszcze raz.

Napiszcie mi prosze ile przed porodem robilyscie GBS??? I to jest ten paciorkowiec tak??? Dzisiaj polozna zdziwila sie, ze lekarz tak szybko mi wymaz pobral do badania.
A chyba w 34 tygodniu jakoś?

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Ja jeszcze nie kupiłam, ale jak bede kupowała to wlasnie kokos pianka gryka materacyk wazna rzecz
No.Pod warunkiem, że dziecko chce u siebie spać a nie kończy w łózku mamusi i tatusia

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość

Btw strasznie mnie Tż rozczula, bo całuje brzuch i ciągle, co parę dni się pyta " a możemyyyy ją już wyjąć?" to tak fajnie infantylnie brzmi, bo przecież wie na jakim etapie jesteśmy, ale fajnie, że też tak czeka na Małą.
Ładne
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:18   #962
anuhaaaaaaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar anuhaaaaaaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

cześć dziewczyny,

strasznie pędzi ten wątek! Chciałabym być na bieżąco, ale jakoś ciągle mało czasu na wszystko. Nadrabiam powoli zaległości porządkowe, ale już wychodzę na prostą

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Ja mieszkam pod samym Olsztynem, czyli stolicą W&M, także u nas pełna kultura, odśnieżają , ale ogólnie rzecz biorąc - pada, od 24h non stop, także całkiem spora warstwa się zebrała.
za to w samym Olsztynie dziś rano był paraliż. Jaka szkoda, że nie musiałam stać w tym korku by dojechać do pracy a osiedlowe uliczki zasypane bardzo, ciężko się jeździ. Dobrze, że chociaż na głównych już w miarę ok.

Ja niestety też sobie lubię colę łyknąć, ale w ciąży unikam. Ostatnio jednak się złamałam i kupiłam i dostałam opiernicz od syna, że to niezdrowe i będę miała czarne zęby Widzę, że w przedszkolu przeszedł niezłe szkolenie

dziewczyny, czy któraś z was może kupowała koszulę w tym stylu:
http://allegro.pl/koszulka-nocna-cia...878658114.html
nie grozi w niej niekontrolowany wypad cyca??
anuhaaaaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:21   #963
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

No Tż jest właśnie taki fajny - ma bardzooo specyficzne poczucie humoru (mocno ironiczny jest i czasem tylko ja go rozumiem:P) ale dzieciaki strasznie lubi i widzę, że nie może się doczekać, mimo, że oboje mamy zerowe doświadczenie w opiece nad noworodkiem. Ale i tak nie mam wątpliwości, że tatą będzie super.

Bałaganiarzem jest, co mnie denerwuje nie raz strasznie, ale ma kilka takich cech, które mnie powalają na łopatki, taki uczuciowy wrażliwiec. Cudownie będzie jak weźmie Małą na ręce, poryczę się na bank! A jak będzie do niego podobna to już w ogóle - bo to takie uczucie jakbym miała 2 in 1
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:22   #964
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

To moze sobie kupie takiego obciskacza sadła
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:23   #965
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38200742]



No.Pod warunkiem, że dziecko chce u siebie spać a nie kończy w łózku mamusi i tatusia
[/QUOTE]

Ja mam takie postanowienie ( : hahaha że moja dzidzia bedzie spać tylko w łózeczku, nie chce dopuscić do tego zeby spala z nami, gdzie ja się bede bzykać w takim razie?


wiecie co... jakoś dziś się troszke przestraszyłam porodu, popatrzyłam na mój brzuch i tak zaczęłam mysleć jak dzidzia wyjdzie przez moją broszkę...
ale powoli lęk przechodzi, nie będę dygać!
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:28   #966
szklanka19
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
wiecie co... jakoś dziś się troszke przestraszyłam porodu, popatrzyłam na mój brzuch i tak zaczęłam mysleć jak dzidzia wyjdzie przez moją broszkę...
ale powoli lęk przechodzi, nie będę dygać!
Ja miałam taką wizję w nocy i uznałam, że jest to niemożliwe No, ale niedługo się przekonam, że w naturze jednak wszystko możliwe

Dzięki dziewczyny za info o materacach, zdania widzę podzielone czyli dalej się zastanawiam
szklanka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:29   #967
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Ja mam takie postanowienie ( : hahaha że moja dzidzia bedzie spać tylko w łózeczku, nie chce dopuscić do tego zeby spala z nami, gdzie ja się bede bzykać w takim razie?
Chyba kazda z nas ma takie zalozenie
Ja mam caly czas stracha, ze maly bedzie plakal w lozeczku, a ja na pewno sie zlamie i wezme go do siebie (z moja siostra tak bylo - za nic nie chciala spac u siebie).

Co wtedy?
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:30   #968
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
To moze sobie kupie takiego obciskacza sadła
jak dobrze ściśniesz, to w cycki pójdzie

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Ja mam takie postanowienie ( : hahaha że moja dzidzia bedzie spać tylko w łózeczku, nie chce dopuscić do tego zeby spala z nami, gdzie ja się bede bzykać w takim razie?
w łóżeczku
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:32   #969
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
jak dobrze ściśniesz, to w cycki pójdzie



w łóżeczku
ja to jak ja, weszłabym jeszcze ale mój tzt nie bardzo
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:34   #970
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Chyba kazda z nas ma takie zalozenie
Ja mam caly czas stracha, ze maly bedzie plakal w lozeczku, a ja na pewno sie zlamie i wezme go do siebie (z moja siostra tak bylo - za nic nie chciala spac u siebie).

Co wtedy?
wg mnie to jest niefajne takie czekanie, aż się dzidziol wypłacze i mu przejdzie, ja na pewno wymięknę; w jakiejś gazecie wyczytałam, że takie przeczekiwanie płaczu niemowlaka, to tak jakby czekać aż alarm w samochodzie sam przestanie wyć, bo akumulator padnie

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
ja to jak ja, weszłabym jeszcze ale mój tzt nie bardzo
nogi i ręce między szczebelki i żadnych wiązań nie potrzeba
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:45   #971
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
wg mnie to jest niefajne takie czekanie, aż się dzidziol wypłacze i mu przejdzie, ja na pewno wymięknę; w jakiejś gazecie wyczytałam, że takie przeczekiwanie płaczu niemowlaka, to tak jakby czekać aż alarm w samochodzie sam przestanie wyć, bo akumulator padnie
Ja tez tak mysle
Tylko z drugiej strony boje sie, ze go przyzwyczaje go do naszego lozka i potem wcale nie bedzie chcial spac w swoim...
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 21:50   #972
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Szybkie, nie na temat pytanie. ;p

chodzi mi o rozczesywanie włosów, juz tyle się naczytałam, nie wiem jak lepiej? na mokro czy sucho? :P
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:51   #973
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Ja dziś obierałam ziemniaki, łupki do woreczka no i nóż w tym zostawiłam a potem to wywaliłam do kosza na śmieci dobrze, że mąż się spytał gdzie jest ten nóż, bo bym go pewnie musiała w śmietniku szukać
ja mam ten sam problem raz mamie takie na prawdę porządne obieraczki tak wyrzuciłam, tylko ciiicho

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
cholera, piwa też nie lubie,
tzn tylko reddsa toleruje jabłkowego i żurawinowego mmmmmm
ale tych gorzkich to nieee bleeeeeeee
Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
zimne piwo z sokiem malinowym
zatłukę Was

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość

i jeszcze gossip girl się konczy, achh ten chuck bass
aaa... najlepsze były pierwsze 3 sezony. Ten ostatni to już taki denny że masakra, wymyślają na siłe

My z TŻ ostatnio oglądamy Californication. Mamy 3 sezony na kompie. Boże ale zboczony serial

Za to mojego nosi od dwóch dni tak, że tylko by ruchał i ruchał a później twierdzi że coś tam dziwnie, bo w coś stuka
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...




Edytowane przez hope01
Czas edycji: 2012-12-18 o 21:52
hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:52   #974
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Ja mam takie postanowienie ( : hahaha że moja dzidzia bedzie spać tylko w łózeczku, nie chce dopuscić do tego zeby spala z nami, gdzie ja się bede bzykać w takim razie?
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Chyba kazda z nas ma takie zalozenie
Ja mam caly czas stracha, ze maly bedzie plakal w lozeczku, a ja na pewno sie zlamie i wezme go do siebie (z moja siostra tak bylo - za nic nie chciala spac u siebie).

Co wtedy?
No załamka normalnie, nic, tylko się wówczas pochlastać bo dziecko w łóżku rodziców

Dziewczyny, powiem tak - uczcie się na moich błędach
Pomijam okres maluszka, pierwsze kilka mcy, kiedy Agatka normalnie u siebie spała. Ale przyszedł czas, kiedy przez wiele miesięcy tkwiłam w uporze: NIE, dziecko ma u siebie spać w efekcie do jej chyba gdzieś... półtora roku? wstawałam po kilkanaście razy bo płakała - a to smoczek,a to przytulić, a to śmo.

Durna pała byłam. Wzięliśmy do nas, do łóżka, po tygodniu młoda się przyzwyczaiła i nauczyła spać z nami - w sensie, że nie rozkopywała ani nas, ani siebie, każdy swoje miejsce znalazł.

Mało tego, usypiałam (do dzisiaj tak), że audiobook na uszy, kładłam się koło niej i po kwadransie dziecko śpi. A ja mam luz...

Dzisiaj noce wyglądają różnie - czasem prześpi sama całą, czasem koło 5 rano trzeba do niej iść, a czasem, jak np. wczoraj - koło północy płacz za mamą. I mając do wyboru: płaczące dziecko, wstawanie kilkanaście razy, spanie z dzieckiem i wysypianie się - wybieram bramkę nr 3

A sex - no proszę was nie mówcie, że takie dupencje młode nie potrafią popuścić fantazji i tylko o łózku myślą Tudzież o sexie tylko w nocy spokojnie się da
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:54   #975
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość

nogi i ręce między szczebelki i żadnych wiązań nie potrzeba
hahaha, posikałam się!

Co do spania dziecka: ja oczywiście również mam takie żałożenie, że Mała będzie spała w swoim łóżeczku. Ale u mnie to o tyle łatwiejsze, że łóżeczko stoi obok naszego sypialnianego, więc będę mogła rękę do niej wyciągnąć w każdym momencie itp.
Spać z takim maluszkiem bym się bała.
Inna rzecz - że CZASEM problemy ze snem dziecka w swoim łóżeczku są "wyhodowane" przez rodzica - skoro mama od noworodka śpi z dzieckiem, a potem np dzieć ma już 2 latka i nagle dochodzi do wniosku, że chce odzyskać swoją sypialnię i co... eksmituje dziecko do swojego łóżeczka. A to musi być dla niego emocjonalnie straszne, zawsze mogło a teraz "baj baj"?

Ja w ogóle jestem przeciwnikiem metod, które zalatują "tresurą", jakieś "3-5-7", jakieś metody z gazet typu "naucz dziecko zasypiać w 3 dni" itepe, bo przeważnie zwyczajnie ignorują uczucia przerażonego dziecka i zostawiają je samemu sobie. No i fajnie, przestaje płakać, ale nie dlatego, że już się nie boi (dziecko nigdy bez powodu nie płacze moim zdaniem) tylko, że już wie że płacz na nic bo mama nie przyjdzie.. a to straszne przecież jest....

W ogóle ludzie dorośli sami sobie często utrudniają, a potem nagle dochodzą do wniosku, że zmienili zdanie i dziecko ma się dostosować, strasznie mnie to denerwuje.


Pewnie, że jak dziecko chore, zęby idą czy coś tam to można z nim spać wiadomo, w końcu kocham to wspieram i nie zostawiam w potrzebie. Ale chciałabym, żeby Mała lubiła zwyczajnie swoje łóżeczko i nie było dla niej karą. Może się uda, skoro będzie wiedzieć, że rodzice są obok, śpią w jednym pokoju.
Noworodek owszem tego nie wie (nie widzi mamy = "mama zniknęła na zawsze" bo nie zna pojęcia, że mama wyszła i wróci, nie ma to nie ma), więc trzeba się nagiąć pod dziecko i po prostu przy nim być. Ale może się uda, że Amelka będzie zasypiać w łóżeczku kiedy ja będę w jej zasięgu pozostawać.


A jak myślicie, jakto jest : strategia typu "dziecko usypiam na rękach i na śpiocha odkładam" jest okej? Bo mi się wydaje, że niekoniecznie bo maluszek jest potem zdezorientowany jak obudzi się w nocy sam i gdzie indziej? Prędzej mi się wydaje, że odkładam najedzonego bobaska.. i siedzę przy łóżeczku, dotykam dzidzię, głaskam i czekam aż tam, w łóżeczku zaśnie??

Ale mam rozkminy. Mamy, jak z Wami było?
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:57   #976
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38201612]No załamka normalnie, nic, tylko się wówczas pochlastać bo dziecko w łóżku rodziców

Dziewczyny, powiem tak - uczcie się na moich błędach
Pomijam okres maluszka, pierwsze kilka mcy, kiedy Agatka normalnie u siebie spała. Ale przyszedł czas, kiedy przez wiele miesięcy tkwiłam w uporze: NIE, dziecko ma u siebie spać w efekcie do jej chyba gdzieś... półtora roku? wstawałam po kilkanaście razy bo płakała - a to smoczek,a to przytulić, a to śmo.

Durna pała byłam. Wzięliśmy do nas, do łóżka, po tygodniu młoda się przyzwyczaiła i nauczyła spać z nami - w sensie, że nie rozkopywała ani nas, ani siebie, każdy swoje miejsce znalazł.

Mało tego, usypiałam (do dzisiaj tak), że audiobook na uszy, kładłam się koło niej i po kwadransie dziecko śpi. A ja mam luz...

Dzisiaj noce wyglądają różnie - czasem prześpi sama całą, czasem koło 5 rano trzeba do niej iść, a czasem, jak np. wczoraj - koło północy płacz za mamą. I mając do wyboru: płaczące dziecko, wstawanie kilkanaście razy, spanie z dzieckiem i wysypianie się - wybieram bramkę nr 3

A sex - no proszę was nie mówcie, że takie dupencje młode nie potrafią popuścić fantazji i tylko o łózku myślą Tudzież o sexie tylko w nocy spokojnie się da [/QUOTE]


zobaczy się jak to będzie w praktyce, np.moja siostra tam nie brała synka do łózka i dziecię nie płakało itd, no ale każdy robi inaczej itd.
a co do seksu... ojj ...tyle miejsc... ale łózko to wiesz, nie zaciągnę przecież tzta na śpiocha na podłogę albo na blat do kuchni
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 21:57   #977
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Szybkie, nie na temat pytanie. ;p

chodzi mi o rozczesywanie włosów, juz tyle się naczytałam, nie wiem jak lepiej? na mokro czy sucho? :P
czy lepiej to nie wiem, ale ja na sucho to bym sobie połowę kudłów wytargała, więc tylko na mokro praktykuję i to pod prysznicem, żeby całej łązienki nie zasypać

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Za to mojego nosi od dwóch dni tak, że tylko by ruchał i ruchał a później twierdzi że coś tam dziwnie, bo w coś stuka
a potem jak mały wyjdzie, to popuka tatusia w głowę i powie "dobrze ci tak, dobrze ci tak?"
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 22:01   #978
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość

a potem jak mały wyjdzie, to popuka tatusia w głowę i powie "dobrze ci tak, dobrze ci tak?"
leżę
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 22:06   #979
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Za to mojego nosi od dwóch dni tak, że tylko by ruchał i ruchał a później twierdzi że coś tam dziwnie, bo w coś stuka

: hahaha: No nie mogę, hahahaha!
Hope, kocham cię

Kurczę, też chce mi się przytulać, ale zaczynam się jakoś tego bać, ranyyy.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Biedna moja Malutka, już 2gi raz ma czkawkę dzisiaj. Ja tego nie lubię, bo nie mogę jej pomóc...

Szaja: luubię Twoje posty, bo jesteś bardzo świadomą, a przy tym "normalną" Mamą. Dużo się od Ciebie uczę, i na pewno będę czerpać z Twoich postów po przyjściu Małej na świat. Bo podchodzisz do wszystkiego zdrowo, a przy tym z dużą wrażliwością i wiedzą o poszczególnych etapach rozwoju dziecka.

Z tym spaniem - oczywiście nie przewidzę nic, zależy od tego jakie dziecko będzie miało potrzeby, bo chyba najpierw na to będę przede wszystkim zwracać uwagę. I może uda nam się we 3jkę jakoś w zgodzie żyć
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 22:10   #980
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Zauważyłam że Authentic się dziś odzywała a na 1-szej stronie jest zapisana w mamusiach zaginionych.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 22:37   #981
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

a jeszcze takie pytanie na dobranoc: o której w piątek ma być ten koniec świata? bo mam na 15 wizytę i ginki i nie wiem, czy się opłaca w czwartek nogi golić
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 22:50   #982
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Hmmm, no właśnie sama nie wiem? Godziny chyba nie podawali
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 22:56   #983
szklanka19
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
a jeszcze takie pytanie na dobranoc: o której w piątek ma być ten koniec świata? bo mam na 15 wizytę i ginki i nie wiem, czy się opłaca w czwartek nogi golić
Śmiało możesz golić, fałszywy alarm. Pisało parę dni temu, że przekładają koniec świata na 2060 czy tam 2070
szklanka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 23:06   #984
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Szybkie, nie na temat pytanie. ;p

chodzi mi o rozczesywanie włosów, juz tyle się naczytałam, nie wiem jak lepiej? na mokro czy sucho? :P
Ty masz proste wlosy prawda? Wiec powinnas na sucho
Ale ja mam proste i sie do tego nie stosuje, na mokro mi lepiej

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38201612]No załamka normalnie, nic, tylko się wówczas pochlastać bo dziecko w łóżku rodziców

Dziewczyny, powiem tak - uczcie się na moich błędach
Pomijam okres maluszka, pierwsze kilka mcy, kiedy Agatka normalnie u siebie spała. Ale przyszedł czas, kiedy przez wiele miesięcy tkwiłam w uporze: NIE, dziecko ma u siebie spać w efekcie do jej chyba gdzieś... półtora roku? wstawałam po kilkanaście razy bo płakała - a to smoczek,a to przytulić, a to śmo.

Durna pała byłam. Wzięliśmy do nas, do łóżka, po tygodniu młoda się przyzwyczaiła i nauczyła spać z nami - w sensie, że nie rozkopywała ani nas, ani siebie, każdy swoje miejsce znalazł.

Mało tego, usypiałam (do dzisiaj tak), że audiobook na uszy, kładłam się koło niej i po kwadransie dziecko śpi. A ja mam luz...

Dzisiaj noce wyglądają różnie - czasem prześpi sama całą, czasem koło 5 rano trzeba do niej iść, a czasem, jak np. wczoraj - koło północy płacz za mamą. I mając do wyboru: płaczące dziecko, wstawanie kilkanaście razy, spanie z dzieckiem i wysypianie się - wybieram bramkę nr 3

A sex - no proszę was nie mówcie, że takie dupencje młode nie potrafią popuścić fantazji i tylko o łózku myślą Tudzież o sexie tylko w nocy spokojnie się da [/QUOTE]
Masz racje

Z tym, ze ja bym sie bala, ze je zgniote...

Ale moj TZ postawil sobie za punkt honoru, ze dziecko nie bedzie spalo z nami i musze go jakos przekabacic.

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Zauważyłam że Authentic się dziś odzywała a na 1-szej stronie jest zapisana w mamusiach zaginionych.
Tez to zauwazylam zaraz zmienie
W ogole czarna jest na liscie mam, a daaawno nie widzialam jej posta tutaj...
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 04:54   #985
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Dzien dobry spiochy!Musialam juz wstac i zaspokoic glod jogurtem.Teraz juz mi lepiej i pewnie zaraz znowu usne.Co do spania maluszka w lozeczku swoim,to jestem za,ale wiadomo,wszystko wylezie w praktyce.A co do wlosow,to ja mam proste i do polowy plecow i czesze na mokro,ale najpierw nakladam odzywke bez splukiwania,ale nie u nasady,bo czesto mam po odzywkach lupiez.
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 05:31   #986
nomenklaturabinominalna
Rozeznanie
 
Avatar nomenklaturabinominalna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 535
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez j1987 Pokaż wiadomość
ja też nie mam ani jednego tylko że i malo przytyłam bo +6kg od początku a jestem w 32tc
No u mnie na szczęście też 35 tydzień i 7kg na plusie ale ja przed ciążą chudzielcem nie byłam, więc miałam i tak sporo nadprogramowych kilogramów, dzidzia miała z czego czerpać

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38198998]Czipsy i cola, a mnei ochota nachodzi na wino półwytrawne albo zimniutkie, gorzkie piwo

nie, nie wypiję rzecz jasna ale jak patrzę gdy czasem mój mąż się takiego piwka napije, to mam hcotę go mordować [/QUOTE]

Całą ciążę nie miałam chcicy na alkohol, ale takie właśnie gorzkie zimne piwo za mną chodzi, albo nie wiem dlaczego whisky TŻ mówi "nie, z whisky bym Ci nawet słabego drinka do sączenia nie dał" a ja wcale nie chciałabym słabego, tylko kilka porządnych, albo z butelki prosto, haha żulek ze mnie wychodzi pod koniec tej ciąży.

Kolejna nie przespana noc;p TŻ już do pracy godzinę temu pojechał, a teraz, kiedy nareszcie śpiąca się zrobiłam, to muszę jego najmłodszego brata do szkoły wyprawić
nomenklaturabinominalna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 05:45   #987
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 05:55   #988
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Maluchna uprzedzilas mnie
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 05:59   #989
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
Maluchna uprzedzilas mnie
To przez ta bezsennosc, od 5 nie spie
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-19, 06:17   #990
zoffka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Witam się z rana

Cytat:
Napisane przez maluchna30 Pokaż wiadomość
UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.
Wow Serdeczne gratulacje Duży chłopak

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
Hej mamusie
Nadrobilam... gratuluje rozpoczetych tygodni, maluchna dobrze, ze wszystko ok za Suzi trzymam kciuki.
Ja po dzisiejszej wizycie jestem troche przybita. Jedyny plus to taki, ze mocz tym razem wyszedl bez cukru a oprocz tego mam zalecenie lezec ginka stwierdzila, ze szyjka się zgładza, bo za duzo łaże i musze wiecej odpoczywac. I znowu wracamy do luteiny...
Jeszcze mnie nastraszyla, ze jak za 3 tyg nie bedzie poprawy to "bedziemy Panią kłaść" W piatek mam usg i mam nadzieje, ze jednak z tą szyjką to nie jest tak źle juz raz mnie babka nastraszyla, a na usg wyszlo wszystko ok. Profilaktycznie od powrotu z wizyty cały czas leże. Tak bym chciala miec juz donoszonego dzidziusia
Spokojnie, dożo Ci już nie zostało Ja leżę już prawie 12 tygodni, więc da się wytrzymać Można się nawet przyzwyczaić do lenistwa. Początkowo miałam doła, ale potem było coraz lepiej. Czasami trzeba się poświęcić dla naszych Maluchów. Będzie dobrze


Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Ja mam takie postanowienie ( : hahaha że moja dzidzia bedzie spać tylko w łózeczku, nie chce dopuscić do tego zeby spala z nami, gdzie ja się bede bzykać w takim razie?
Ja też takie miałam i dotrzymałam. Do karmienia brałam ją do naszego łóżka, a potem odkładałam do łóżeczka. Nigdy nie było problemów ze spaniem, ale to pewnie w dużej mierze zależy też od dziecka

Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość
A ja nie lubię piwa, a ostatnio mam ochotę I na likier wiśniowy... I do tego długa, gorąca kąpiel w pianie

Na pociechę zrobiłam sobie kisiel malinowy

Dziewczyny wszystkie macie materac kokos-pianka-gryka?
Ja piwo bardzo lubie, ale w ciąży sam zapach mnie odrzuca

A co do materacyka, to mam właśnie taki
zoffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.