|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#961 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#962 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
cześć dziewczyny,
strasznie pędzi ten wątek! Chciałabym być na bieżąco, ale jakoś ciągle mało czasu na wszystko. Nadrabiam powoli zaległości porządkowe, ale już wychodzę na prostą ![]() Cytat:
![]() Ja niestety też sobie lubię colę łyknąć, ale w ciąży unikam. Ostatnio jednak się złamałam i kupiłam i dostałam opiernicz od syna, że to niezdrowe i będę miała czarne zęby ![]() ![]() dziewczyny, czy któraś z was może kupowała koszulę w tym stylu: http://allegro.pl/koszulka-nocna-cia...878658114.html nie grozi w niej niekontrolowany wypad cyca?? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#963 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
No Tż jest właśnie taki fajny - ma bardzooo specyficzne poczucie humoru (mocno ironiczny jest i czasem tylko ja go rozumiem:P) ale dzieciaki strasznie lubi i widzę, że nie może się doczekać, mimo, że oboje mamy zerowe doświadczenie w opiece nad noworodkiem. Ale i tak nie mam wątpliwości, że tatą będzie super.
Bałaganiarzem jest, co mnie denerwuje nie raz strasznie, ale ma kilka takich cech, które mnie powalają na łopatki, taki uczuciowy wrażliwiec. Cudownie będzie jak weźmie Małą na ręce, poryczę się na bank! A jak będzie do niego podobna to już w ogóle - bo to takie uczucie jakbym miała 2 in 1 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#964 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
To moze sobie kupie takiego obciskacza sadła
![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#965 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38200742]
No.Pod warunkiem, że dziecko chce u siebie spać a nie kończy w łózku mamusi i tatusia ![]() [/QUOTE] Ja mam takie postanowienie ( ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() wiecie co... jakoś dziś się troszke przestraszyłam porodu, popatrzyłam na mój brzuch i tak zaczęłam mysleć jak dzidzia wyjdzie przez moją broszkę... ale powoli lęk przechodzi, nie będę dygać! ![]()
__________________
Moja najukochańsza kruszynka ![]() ![]() ![]() ![]() Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. |
![]() ![]() |
![]() |
#966 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() ![]() Dzięki dziewczyny za info o materacach, zdania widzę podzielone czyli dalej się zastanawiam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#967 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() Ja mam caly czas stracha, ze maly bedzie plakal w lozeczku, a ja na pewno sie zlamie i wezme go do siebie (z moja siostra tak bylo - za nic nie chciala spac u siebie). Co wtedy? ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#968 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
jak dobrze ściśniesz, to w cycki pójdzie
![]() Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#969 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
ja to jak ja, weszłabym jeszcze ale mój tzt nie bardzo
![]()
__________________
Moja najukochańsza kruszynka ![]() ![]() ![]() ![]() Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. |
![]() ![]() |
![]() |
#970 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ---------- nogi i ręce między szczebelki i żadnych wiązań nie potrzeba ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#971 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() Tylko z drugiej strony boje sie, ze go przyzwyczaje go do naszego lozka i potem wcale nie bedzie chcial spac w swoim... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#972 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Szybkie, nie na temat pytanie. ;p
chodzi mi o rozczesywanie włosów, juz tyle się naczytałam, nie wiem jak lepiej? na mokro czy sucho? :P
__________________
Moja najukochańsza kruszynka ![]() ![]() ![]() ![]() Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. |
![]() ![]() |
![]() |
#973 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() aaa... najlepsze były pierwsze 3 sezony. Ten ostatni to już taki denny że masakra, wymyślają na siłe My z TŻ ostatnio oglądamy Californication. Mamy 3 sezony na kompie. Boże ![]() ![]() Za to mojego nosi od dwóch dni tak, że tylko by ruchał i ruchał ![]() ![]() Edytowane przez hope01 Czas edycji: 2012-12-18 o 21:52 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#974 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
Cytat:
![]() Dziewczyny, powiem tak - uczcie się na moich błędach ![]() Pomijam okres maluszka, pierwsze kilka mcy, kiedy Agatka normalnie u siebie spała. Ale przyszedł czas, kiedy przez wiele miesięcy tkwiłam w uporze: NIE, dziecko ma u siebie spać ![]() Durna pała byłam. Wzięliśmy do nas, do łóżka, po tygodniu młoda się przyzwyczaiła i nauczyła spać z nami - w sensie, że nie rozkopywała ani nas, ani siebie, każdy swoje miejsce znalazł. Mało tego, usypiałam (do dzisiaj tak), że audiobook na uszy, kładłam się koło niej i po kwadransie dziecko śpi. A ja mam luz... Dzisiaj noce wyglądają różnie - czasem prześpi sama całą, czasem koło 5 rano trzeba do niej iść, a czasem, jak np. wczoraj - koło północy płacz za mamą. I mając do wyboru: płaczące dziecko, wstawanie kilkanaście razy, spanie z dzieckiem i wysypianie się - wybieram bramkę nr 3 ![]() A sex - no proszę was ![]() ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#975 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
hahaha, posikałam się!
![]() ![]() Co do spania dziecka: ja oczywiście również mam takie żałożenie, że Mała będzie spała w swoim łóżeczku. Ale u mnie to o tyle łatwiejsze, że łóżeczko stoi obok naszego sypialnianego, więc będę mogła rękę do niej wyciągnąć w każdym momencie itp. Spać z takim maluszkiem bym się bała. Inna rzecz - że CZASEM problemy ze snem dziecka w swoim łóżeczku są "wyhodowane" przez rodzica - skoro mama od noworodka śpi z dzieckiem, a potem np dzieć ma już 2 latka i nagle dochodzi do wniosku, że chce odzyskać swoją sypialnię i co... eksmituje dziecko do swojego łóżeczka. A to musi być dla niego emocjonalnie straszne, zawsze mogło a teraz "baj baj"? Ja w ogóle jestem przeciwnikiem metod, które zalatują "tresurą", jakieś "3-5-7", jakieś metody z gazet typu "naucz dziecko zasypiać w 3 dni" itepe, bo przeważnie zwyczajnie ignorują uczucia przerażonego dziecka i zostawiają je samemu sobie. No i fajnie, przestaje płakać, ale nie dlatego, że już się nie boi (dziecko nigdy bez powodu nie płacze moim zdaniem) tylko, że już wie że płacz na nic bo mama nie przyjdzie.. a to straszne przecież jest.... ![]() W ogóle ludzie dorośli sami sobie często utrudniają, a potem nagle dochodzą do wniosku, że zmienili zdanie i dziecko ma się dostosować, strasznie mnie to denerwuje. Pewnie, że jak dziecko chore, zęby idą czy coś tam to można z nim spać wiadomo, w końcu kocham to wspieram i nie zostawiam w potrzebie. Ale chciałabym, żeby Mała lubiła zwyczajnie swoje łóżeczko i nie było dla niej karą. Może się uda, skoro będzie wiedzieć, że rodzice są obok, śpią w jednym pokoju. Noworodek owszem tego nie wie (nie widzi mamy = "mama zniknęła na zawsze" bo nie zna pojęcia, że mama wyszła i wróci, nie ma to nie ma), więc trzeba się nagiąć pod dziecko i po prostu przy nim być. Ale może się uda, że Amelka będzie zasypiać w łóżeczku kiedy ja będę w jej zasięgu pozostawać. A jak myślicie, jakto jest : strategia typu "dziecko usypiam na rękach i na śpiocha odkładam" jest okej? Bo mi się wydaje, że niekoniecznie bo maluszek jest potem zdezorientowany jak obudzi się w nocy sam i gdzie indziej? Prędzej mi się wydaje, że odkładam najedzonego bobaska.. i siedzę przy łóżeczku, dotykam dzidzię, głaskam i czekam aż tam, w łóżeczku zaśnie?? Ale mam rozkminy. Mamy, jak z Wami było? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#976 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38201612]No załamka normalnie, nic, tylko się wówczas pochlastać bo dziecko w łóżku rodziców
![]() Dziewczyny, powiem tak - uczcie się na moich błędach ![]() Pomijam okres maluszka, pierwsze kilka mcy, kiedy Agatka normalnie u siebie spała. Ale przyszedł czas, kiedy przez wiele miesięcy tkwiłam w uporze: NIE, dziecko ma u siebie spać ![]() Durna pała byłam. Wzięliśmy do nas, do łóżka, po tygodniu młoda się przyzwyczaiła i nauczyła spać z nami - w sensie, że nie rozkopywała ani nas, ani siebie, każdy swoje miejsce znalazł. Mało tego, usypiałam (do dzisiaj tak), że audiobook na uszy, kładłam się koło niej i po kwadransie dziecko śpi. A ja mam luz... Dzisiaj noce wyglądają różnie - czasem prześpi sama całą, czasem koło 5 rano trzeba do niej iść, a czasem, jak np. wczoraj - koło północy płacz za mamą. I mając do wyboru: płaczące dziecko, wstawanie kilkanaście razy, spanie z dzieckiem i wysypianie się - wybieram bramkę nr 3 ![]() A sex - no proszę was ![]() ![]() ![]() ![]() zobaczy się jak to będzie w praktyce, np.moja siostra tam nie brała synka do łózka i dziecię nie płakało itd, no ale każdy robi inaczej itd. a co do seksu... ojj ...tyle miejsc... ![]() ![]() ![]()
__________________
Moja najukochańsza kruszynka ![]() ![]() ![]() ![]() Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. |
![]() ![]() |
![]() |
#977 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
Cytat:
![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#978 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#979 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Hope, kocham cię ![]() Kurczę, też chce mi się przytulać, ale zaczynam się jakoś tego bać, ranyyy. ---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ---------- Biedna moja Malutka, już 2gi raz ma czkawkę dzisiaj. Ja tego nie lubię, bo nie mogę jej pomóc... Szaja: luubię Twoje posty, bo jesteś bardzo świadomą, a przy tym "normalną" Mamą. Dużo się od Ciebie uczę, i na pewno będę czerpać z Twoich postów po przyjściu Małej na świat. Bo podchodzisz do wszystkiego zdrowo, a przy tym z dużą wrażliwością i wiedzą o poszczególnych etapach rozwoju dziecka. Z tym spaniem - oczywiście nie przewidzę nic, zależy od tego jakie dziecko będzie miało potrzeby, bo chyba najpierw na to będę przede wszystkim zwracać uwagę. I może uda nam się we 3jkę jakoś w zgodzie żyć ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#980 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Zauważyłam że Authentic się dziś odzywała a na 1-szej stronie jest zapisana w mamusiach zaginionych.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
![]() ![]() |
![]() |
#981 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
a jeszcze takie pytanie na dobranoc: o której w piątek ma być ten koniec świata? bo mam na 15 wizytę i ginki i nie wiem, czy się opłaca w czwartek nogi golić
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#982 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Hmmm, no właśnie sama nie wiem?
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#983 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
|
![]() ![]() |
![]() |
#984 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() Ale ja mam proste i sie do tego nie stosuje, na mokro mi lepiej ![]() [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38201612]No załamka normalnie, nic, tylko się wówczas pochlastać bo dziecko w łóżku rodziców ![]() Dziewczyny, powiem tak - uczcie się na moich błędach ![]() Pomijam okres maluszka, pierwsze kilka mcy, kiedy Agatka normalnie u siebie spała. Ale przyszedł czas, kiedy przez wiele miesięcy tkwiłam w uporze: NIE, dziecko ma u siebie spać ![]() Durna pała byłam. Wzięliśmy do nas, do łóżka, po tygodniu młoda się przyzwyczaiła i nauczyła spać z nami - w sensie, że nie rozkopywała ani nas, ani siebie, każdy swoje miejsce znalazł. Mało tego, usypiałam (do dzisiaj tak), że audiobook na uszy, kładłam się koło niej i po kwadransie dziecko śpi. A ja mam luz... Dzisiaj noce wyglądają różnie - czasem prześpi sama całą, czasem koło 5 rano trzeba do niej iść, a czasem, jak np. wczoraj - koło północy płacz za mamą. I mając do wyboru: płaczące dziecko, wstawanie kilkanaście razy, spanie z dzieckiem i wysypianie się - wybieram bramkę nr 3 ![]() A sex - no proszę was ![]() ![]() ![]() ![]() Masz racje ![]() Z tym, ze ja bym sie bala, ze je zgniote... Ale moj TZ postawil sobie za punkt honoru, ze dziecko nie bedzie spalo z nami i musze go jakos przekabacic. Cytat:
![]() W ogole czarna jest na liscie mam, a daaawno nie widzialam jej posta tutaj... |
||
![]() ![]() |
![]() |
#985 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Dzien dobry spiochy!Musialam juz wstac i zaspokoic glod jogurtem.Teraz juz mi lepiej i pewnie zaraz znowu usne.Co do spania maluszka w lozeczku swoim,to jestem za,ale wiadomo,wszystko wylezie w praktyce.A co do wlosow,to ja mam proste i do polowy plecow i czesze na mokro,ale najpierw nakladam odzywke bez splukiwania,ale nie u nasady,bo czesto mam po odzywkach lupiez.
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm ![]() HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#986 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 535
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
![]() ![]() [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38198998]Czipsy i cola, a mnei ochota nachodzi na wino półwytrawne albo zimniutkie, gorzkie piwo ![]() nie, nie wypiję rzecz jasna ![]() ![]() Całą ciążę nie miałam chcicy na alkohol, ale takie właśnie gorzkie zimne piwo za mną chodzi, albo nie wiem dlaczego whisky ![]() ![]() Kolejna nie przespana noc;p TŻ już do pracy godzinę temu pojechał, a teraz, kiedy nareszcie śpiąca się zrobiłam, to muszę jego najmłodszego brata do szkoły wyprawić ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#987 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm ![]() HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#989 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm ![]() HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#990 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Witam się z rana
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() A co do materacyka, to mam właśnie taki ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:32.