![]() |
#91 | ||
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
To taka nielegalna forma wynajęcia mieszkania na dłużej, tyle, że w pakiecie jest meldunek. Co do gratki, to sama przedstawiłaś tak tą formę - płacimy 10-50 tys i możemy mieć swoje mieszkanie jeśli nie stać nas na zakup nowego. Toż to brzmi jak prawdziwa okazja - mieszkanie za taką cenę? Przeczytaj raz jeszcze swoje pierwsze posty w tym wątku. ---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- O tutaj np. napisałaś o tej okazji ![]() Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Z doświadczenia wiem, że próba przekonania daltonistów albo niespełnionych artystów-kolorystów ze wszelkich zarządów wspólnot czy spółdzielni powoduje ich nerwową reakcję. Przecież panowie i panie uzgodnili, że ma być kolorowo i ślicznie, a źli urzędnicy nie pozwalają im puścić wodzy fantazji i każą stonować elewację.
U nas po jednej takiej przeprawie prezes największej spółdzielni na zainteresowanie projektem elewacji urządza nerwowe wywody, że to ich sprawa i o co znowu się będziemy czepiać, bo wie, że pisanki wielkanocne nie przejdą, nawet jeśli są marzeniem pani Zosi czy Krysi ze spółdzielni ![]() Ale temat jest skomplikowany i z nieco innej działki, niż zdobywanie funduszy na własne mieszkanie, więc już się nie wcinam, bo mogłabym tak do rana o paskudnych elewacjach szpecących przestrzeń publiczną... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Można też zawrzeć umowę dożywocia z niespokrewnioną starszą osobą posiadającą własne mieszkanie. Polega to na tym, że jeśli znacie samotną starszą osobę, najlepiej bez rodziny, potrzebującą pomocy, to możecie z nią podpisać u notariusza umowę o dożywocie w ramach której przejmujecie opiekę nad tą osobą. Zapewniacie jej byt na dobrym poziomie, pomagacie w codziennych sprawach, często finansujecie leki - do końca jej życia. W zamian po jej śmierci otrzymujecie jej mieszkanie na własność.
tutaj więcej szczegółów: http://prawo.rp.pl/artykul/340287.html Edytowane przez MacyRose Czas edycji: 2012-12-18 o 01:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 92
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
![]() ![]() Wszystkie zgodnie krzyczycie że tylko mieszkanie własnościowe jest wasze. Było by wasze gdybyście kupiły je za gotówkę. I to mieszkanie wasze będzie za 20-30 lat a do póki nie spłacicie kredytu mieszkanie będzie banku a wy jesteście jedynie najemcami. ![]() Autorce tego tematu proponuję udać się do banku i dowiedzieć się jaką ma zdolność kredytową i ile powinna zarabiać żeby w ogóle móc zacząć się starać o takowy kredyt.Możliwe że będzie trzeba zejść na ziemię i kupno mieszkania pozostanie jedynie w sferze marzeń. Życzę drogim Panią spłacenia swoich długów obyście się po drodze gdzieś nie potknęły i za 30 lat mogły się cieszyć swoim mieszkaniem.Dobrze że wydłużyli okres pracy to macie szansę pospłacać długi przed emeryturą zakładając że wcześniej nie stracicie pracy ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
![]() ![]() Więc jak to się ma do pytania autorki (i całej dyskusji w wątku), która zastanawia się, jak można dorobić się mieszkania, wcześniej nie mając swojego lokum? ![]() Piszesz o czymś nie związanym z wątkiem, a potem dziwisz się, że inni się czepiają, że głupoty wypisujesz... ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Las
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
My mieszkamy czyli ja, mój mąż i dziecko u mojej mamy na 2 pokojach w domku. Ale nie ma szans, żebyśmy coś odłożyli na mieszkanie czy na dom ;/Nawet nie stać nas na spółdzielnie;/ ja mam pracę dorywczą, mąż na szczęście ma stałą. Ale ską tu wziąć 50 tyś na wpłatę mieszkanie, potem czynsz itp i ponad 1 tysiąć nie Twoje. Mamy działkę, ale co z tego jak nie stać nas na dom. Wziąć kredyt 300 tyś, ojjjj nie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#98 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Las
Wiadomości: 2 257
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
działkę wolę mieć na przyszłość, u mnie w rodzinie wychodzą założenia lepiej wziąć kredyt na dom niż płacić około tysiaca za czynsz i mieszkać nie na swoim. Ja już sama nie wiem co jest dobre ;/
---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ---------- a po 2 działkę w tym roku przepisze na siebie mąż a ona i tak musi kilka lat "leżeć" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Ja chciałam kupić mieszkanie za kredyt. Oszczędzałam pieniądze, odkładałam każdy grosz. Uzbierałam 25% na wkład własny. Ale perspektywa kredytu na 30 lat mnie przerazała. Mam 24 lata. NIE WIEM czy będę mieć dzieci, czy będe pracować za godziwe pieniądzę, czy zachoruję? Czy będę chciała mieszkać w tym konkretnym mieście?
No ale tak się złożyło, że zwolniło się miejsce w TBS ![]() Ogólnie nie narzekam, blok jest z 2005 roku. Sąsiedzi spokojni. 58 m, 3 pokoje do niewielkiego odświeżenia. Wiem, ze to mieszkanie nie jest "moje"...ale moga tu mieszkać moje dzieci, mogę tu mieszkać ja. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
![]() Ale rozumiem o co chodzi ![]() No i pewnie w róznych miastach sie roznie buduje chociaż z tego co widzę u siebie/rodziców i stolicy (przykład mokotów,ul bluszczańska) to wciska się bloki gdzie się da i tak w moim miescie na starym osiedlu na działkę pustą miedzy dwoma osiedlami wcisneli nowy bloczek-smiesznie to wyglada ![]() ![]() ![]() I co śmieszne mieszkania poszły na pniu a metr kosztował ok 4 tys., standard to u nas 3,5 tys, z rynku wtórnego 3,2. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
No i te mikro pokoje... Mieszkam w niskim bloku z wielkiej płyty. W mieszkaniu o pow. 60m2 duży pokój na około 25m2, do tego dwa mniejsze pokoje, kuchnia, wc i łazienka. Obok postawiono nowe bloki. w mieszkaniu o pow 60m2 duży pokój ma 16m2, jest jeden malutki pokój, kuchnia z balkonem ![]() Nowe mieszkania są efektowne ale niepraktyczne i nieustawne. Większość czasu przecież spędzam w pokojach a nie w mega korytarzu czy ogromnej łazience ![]() co to takiego?
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#106 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
tak to wygląda dla mnie masakra
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |||
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
![]() Przeczytaj raz jeszcze wytłuszczone zdanie i poszukaj informacji o tym kto jest właścicielem mieszkania komunalnego. Jeśli nadal będziesz miała wątpliwości, to podpowiem - gmina. Oznacza to, że osoba, która to mieszkanie zajmuje jest tylko najemcą (czyli osobą wynajmującą mieszkanie od gminy). Osoba ta podpisując umowę najmu z wójtem/burmistrzem/prezydentem zwykle zobowiązuje się do tego, że nie będzie podnajmować mieszkania. Do tego nie może w nim zameldować nikogo bez zgody właściciela, czyli gminy. W związku z tym jakikolwiek obrót mieszkaniami komunalnymi bez zgody gminy jest bezprawny. Pomijam już kwestie etyczne związane z blokowaniem dostępu do mieszkań komunalnych osobom oczekującym na nie, bo to temat na kolejną długą dyskusję. Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
__________________
Once I wanted to be the greatest
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 216
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
w ostatnim czasie nie słyszałam o takich przypadkach, bo podobno łatwo taką umowę rozwiązać, a wiadomo, że jak rodzina czy ktokolwiek wtajemniczony się dowie to nie odpuści takiego majątku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
Duże halle ja akurat lubię ![]() Jednak kuchnie łączone z salonem to dla mnie jakaś pomyłka.... A większość tak robi...co my się naszukaliśmy mieszkania, żeby było osobno ![]()
__________________
Edytowane przez _chocolate Czas edycji: 2012-12-19 o 13:28 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
![]() ![]() A ja naprawdę nie widzę ani jednego plusu takiego rozwiązania. Tylko minusy ![]()
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
![]() albo np. miej nieogarniętą kuchnie, przychodzą do salonu goście i wszystko widzą, że cała kuchnia w garach nieumytych ![]() a tak to, przymykamy drzwi i nic nie widać ![]()
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia. Edytowane przez isabelka00 Czas edycji: 2012-12-19 o 14:59 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Cytat:
![]() A w ogóle, należę do tych szczęśliwców, którzy mieszkanie dostali. Mieszkam sobie na osiedlu, na 10 piętrze, mam wspaniały widok na miasto, (sąsiedzi z drugiej strony - na blokowisko), sąsiadów mam cichych, idealną komunikację do centrum, dwa duże sklepy, przedszkola, szkoły, multum aptek i kościół. ![]() I bardzo sobie chwalę wielką płytę. Kuchnia z salonem tez nie dla mnie. Kiedyś pewnie zamienimy na większe, ale póki co, to kocham to mieszkanie, zwłaszcza po remoncie. Obok jest nowe, zamknięte mini osiedle, ale bloki naciapane jeden koło drugiego, zero przestrzeni i widoków z okna..
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
tą nieszczęsną kuchnię z salonem można bez problemu zmieniać, więc nie kierowałabym się tym przy zakupie mieszkania.
---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ---------- btw przypomniał mi się dziwoloąg- mieszkanie gdzie jedynymi ścianami działowymi były te od łazienki. Reszta była jednością- aneks kuchenny, salon i sypialnia w jednym ![]()
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Argument z kaputą - koronny argument mojej mamy...
Odkąd żyje nie gotowałam kapusty, a odkąd mieszkam sama moim popisowym daniem było ugotowanie dwa razy rosołu i raz kotlety z ziemniakami. Nie mam czasu na gotowanie więc kuchnia to dla mnie głównie lodówka, parowar i palniki z gazem ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
Ja wynajmuję całkiem spore dwupokojwe mieszkanie z chłopakiem plus oboje odkładamy na dom (działkę mamy). Chcemy nazbierać na stan surowy. Nasi rodzice mają też swoje domy, ale chcieliśmy mieszkać sami, więc wynajmujemy. A oszczędzamy przelewając na konto oszczędnościowe plus lokaty.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają
aneksu kuchennego starałabym sie unikac i nie chodzi o nieszczesny zapach kapusty, bo zapachy i tak rozchodza sie po domu, ale o widok, otwarta kuchnia powinna byc super czysta i posprzatana, zeby nie psuc widoku salonu jak przyjda goscie, w zamknietej kuchni przejda i gary w zlewie, i rozmrażające sie mięcho, i okruchy na stole i kilka inych kuchennych rzeczy,
W dodatku nie jest to dobre rozwiązanie jak sie ma dzieci. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:14.