Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają.. - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-17, 21:25   #91
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez Zaczytana Lilu Pokaż wiadomość
Nie wiem czy takie mieszkania są gratką na rynku nieruchomości.Nikogo nie namawiam a jedynie napisałam że jest taka możliwość. I nigdzie nie piszę o żadnych fikcyjnych meldunkach. Nad interpretacja moich postów nie czyni twoich bardziej wiarygodnymi.
Żeby było jasne - zgodnie z prawem nie ma możliwości nabycia takiego mieszkania, a zapłacenie tych kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy równa się zapłaceniu z góry za ileś lat wynajmu mieszkania, tyle, że od osoby, która nawet nie ma prawa go podnajmować, bo sama jest tylko najemcą.
To taka nielegalna forma wynajęcia mieszkania na dłużej, tyle, że w pakiecie jest meldunek.
Co do gratki, to sama przedstawiłaś tak tą formę - płacimy 10-50 tys i możemy mieć swoje mieszkanie jeśli nie stać nas na zakup nowego. Toż to brzmi jak prawdziwa okazja - mieszkanie za taką cenę?
Przeczytaj raz jeszcze swoje pierwsze posty w tym wątku.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

O tutaj np. napisałaś o tej okazji

Cytat:
Napisane przez Zaczytana Lilu Pokaż wiadomość
Można też kupić mieszkanie za odstępne. Są to mieszkania komunalne i prywatne kamienice. Z właścicielem bądź miastem podpisujemy umowę najmu i mamy stały meldunek . Ceny takich mieszkań są uzależnione od standardu i powierzchni ceny są mniej więcej od 10.000 do 50.000.Jest to dobre rozwiązanie jeżli chcemy mieć swoje mieszkanie a nie stać nas na kupno nowego.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-17, 21:39   #92
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-17, 22:21   #93
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Z doświadczenia wiem, że próba przekonania daltonistów albo niespełnionych artystów-kolorystów ze wszelkich zarządów wspólnot czy spółdzielni powoduje ich nerwową reakcję. Przecież panowie i panie uzgodnili, że ma być kolorowo i ślicznie, a źli urzędnicy nie pozwalają im puścić wodzy fantazji i każą stonować elewację.
U nas po jednej takiej przeprawie prezes największej spółdzielni na zainteresowanie projektem elewacji urządza nerwowe wywody, że to ich sprawa i o co znowu się będziemy czepiać, bo wie, że pisanki wielkanocne nie przejdą, nawet jeśli są marzeniem pani Zosi czy Krysi ze spółdzielni
Ale temat jest skomplikowany i z nieco innej działki, niż zdobywanie funduszy na własne mieszkanie, więc już się nie wcinam, bo mogłabym tak do rana o paskudnych elewacjach szpecących przestrzeń publiczną...
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 01:00   #94
MacyRose
Rozeznanie
 
Avatar MacyRose
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Można też zawrzeć umowę dożywocia z niespokrewnioną starszą osobą posiadającą własne mieszkanie. Polega to na tym, że jeśli znacie samotną starszą osobę, najlepiej bez rodziny, potrzebującą pomocy, to możecie z nią podpisać u notariusza umowę o dożywocie w ramach której przejmujecie opiekę nad tą osobą. Zapewniacie jej byt na dobrym poziomie, pomagacie w codziennych sprawach, często finansujecie leki - do końca jej życia. W zamian po jej śmierci otrzymujecie jej mieszkanie na własność.

tutaj więcej szczegółów:
http://prawo.rp.pl/artykul/340287.html

Edytowane przez MacyRose
Czas edycji: 2012-12-18 o 01:02
MacyRose jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 07:50   #95
Zaczytana Lilu
Raczkowanie
 
Avatar Zaczytana Lilu
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 92
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Żeby było jasne - zgodnie z prawem nie ma możliwości nabycia takiego mieszkania, a zapłacenie tych kilkunastu czy kilkudziesięciu tysięcy równa się zapłaceniu z góry za ileś lat wynajmu mieszkania, tyle, że od osoby, która nawet nie ma prawa go podnajmować, bo sama jest tylko najemcą.
To taka nielegalna forma wynajęcia mieszkania na dłużej, tyle, że w pakiecie jest meldunek.
Co do gratki, to sama przedstawiłaś tak tą formę - płacimy 10-50 tys i możemy mieć swoje mieszkanie jeśli nie stać nas na zakup nowego. Toż to brzmi jak prawdziwa okazja - mieszkanie za taką cenę?
Przeczytaj raz jeszcze swoje pierwsze posty w tym wątku.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

O tutaj np. napisałaś o tej okazji
Może czytaj to podkreślone do skutku aż zrozumiesz! Wyraźnie piszę mieszkania za odstępne nie własnościowe i to odstępne jest w takich cenach i nigdzie nie piszę że jest to okazja a jedynie że jest taka oferta na rynku nieruchomości. Wynajęcie mieszkania na czas nie określony od właściciela jest jak najbardziej zgodne z prawem.Okazją natomiast jest szukanie mieszkań od desperatów którzy pozaciągali kredyty na które ich nie stać i bank je przejął wtedy można kupić mieszkanie po okazyjnej cenie W każdym urzędzie miasta lub w sądzie wiszą listy mieszkań do zlicytowania

Wszystkie zgodnie krzyczycie że tylko mieszkanie własnościowe jest wasze. Było by wasze gdybyście kupiły je za gotówkę. I to mieszkanie wasze będzie za 20-30 lat a do póki nie spłacicie kredytu mieszkanie będzie banku a wy jesteście jedynie najemcami.

Autorce tego tematu proponuję udać się do banku i dowiedzieć się jaką ma zdolność kredytową i ile powinna zarabiać żeby w ogóle móc zacząć się starać o takowy kredyt.Możliwe że będzie trzeba zejść na ziemię i kupno mieszkania pozostanie jedynie w sferze marzeń.

Życzę drogim Panią spłacenia swoich długów obyście się po drodze gdzieś nie potknęły i za 30 lat mogły się cieszyć swoim mieszkaniem.Dobrze że wydłużyli okres pracy to macie szansę pospłacać długi przed emeryturą zakładając że wcześniej nie stracicie pracy Powodzenia drogie Panie.Miłego dnia
Zaczytana Lilu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 08:25   #96
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez Zaczytana Lilu Pokaż wiadomość
Moja droga podałam ci aż dwa źródła.Czytanie ze zrozumieniem się kłania Czy ci się to podoba czy nie mieszkania za odstępne są na naszym rynku i mają się dobrze. Są tacy którym odpowiada takie rozwiązanie są i tacy którzy wola zbierać na własnościowe każdy wybiera to na co go stać.
Ale zauważyłaś, że w przytoczonym przez Ciebie artykule jest mowa o zamianie mieszkań (a nie o "odsprzedaniu" mieszkania komuś, kto swojego lokum nie posiada)? Że jak masz swoje mieszkanie komunalne, to możesz je zamienić na inne mieszkanie komunalne?
Więc jak to się ma do pytania autorki (i całej dyskusji w wątku), która zastanawia się, jak można dorobić się mieszkania, wcześniej nie mając swojego lokum?

Piszesz o czymś nie związanym z wątkiem, a potem dziwisz się, że inni się czepiają, że głupoty wypisujesz...
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 08:33   #97
amg88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Las
Wiadomości: 2 257
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

My mieszkamy czyli ja, mój mąż i dziecko u mojej mamy na 2 pokojach w domku. Ale nie ma szans, żebyśmy coś odłożyli na mieszkanie czy na dom ;/Nawet nie stać nas na spółdzielnie;/ ja mam pracę dorywczą, mąż na szczęście ma stałą. Ale ską tu wziąć 50 tyś na wpłatę mieszkanie, potem czynsz itp i ponad 1 tysiąć nie Twoje. Mamy działkę, ale co z tego jak nie stać nas na dom. Wziąć kredyt 300 tyś, ojjjj nie a po 2 kto Nam go da? A już chciałabym mieć swoją kuchnie i kąt, jak wracam do domu i jest ciszaaa, a u nas jak u włoskiej rodzinie...
amg88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 08:48   #98
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 08:51   #99
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
O tym samaym pomyslałam, za działke lub działke i oszczędności spokojnie mielibyście na wkład własny.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 08:55   #100
amg88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Las
Wiadomości: 2 257
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

działkę wolę mieć na przyszłość, u mnie w rodzinie wychodzą założenia lepiej wziąć kredyt na dom niż płacić około tysiaca za czynsz i mieszkać nie na swoim. Ja już sama nie wiem co jest dobre ;/

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

a po 2 działkę w tym roku przepisze na siebie mąż a ona i tak musi kilka lat "leżeć"
amg88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 08:56   #101
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Ja chciałam kupić mieszkanie za kredyt. Oszczędzałam pieniądze, odkładałam każdy grosz. Uzbierałam 25% na wkład własny. Ale perspektywa kredytu na 30 lat mnie przerazała. Mam 24 lata. NIE WIEM czy będę mieć dzieci, czy będe pracować za godziwe pieniądzę, czy zachoruję? Czy będę chciała mieszkać w tym konkretnym mieście?
No ale tak się złożyło, że zwolniło się miejsce w TBS i od października mieszkam tam. Oczywiście musiałam wpłacić 30% kwoty mieszkania w gotówce (tzw. partycypacja + kaucja). Te kwoty ci zwracają w momencie, kiedy rezygnijesz z tbs. Płacę czynsz wyższy niż mieszkania wokół o jakieś circa 250 zł. Trudno, to jest ta strata. Coś za coś. Spokój i brak obawy, że w momencie gdy jedno z nas straci pracę to się nie pozbieramy finansowo.
Ogólnie nie narzekam, blok jest z 2005 roku. Sąsiedzi spokojni. 58 m, 3 pokoje do niewielkiego odświeżenia.
Wiem, ze to mieszkanie nie jest "moje"...ale moga tu mieszkać moje dzieci, mogę tu mieszkać ja.
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 10:41   #102
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Ale to zależy co kto lubi mi się podobają mieszkania z dużym holem i salon z kuchnią (i dwa małe pokoiki tylko na sypialnie by spotykać się w jednym dużym z kuchnią ), sprawiają wrażenie otwartego mieszkania, przestronnego. Kwestia gustu, z lokalizacją tak samo, komuś kto ma samochód albo dobry dojazd i dziecko które chodzi do lokalnej podstawówki to chyba na rękę że mieszka się trochę z boku (to w końcu inna część miasta a nie wieś oddalona o 200 km:P) i z tą odległością naprawdę bym polemizowała.
Argument z autem/dobrym dojazdem i dzieckiem chodzacym wiecznie do tej samej SP do mnie nie przemawia bo lubię być niezależna od auta /dojazdu i jednej szkoły
Ale rozumiem o co chodzi wszystko zależy od potrzeb i gustu.

No i pewnie w róznych miastach sie roznie buduje chociaż z tego co widzę u siebie/rodziców i stolicy (przykład mokotów,ul bluszczańska) to wciska się bloki gdzie się da i tak w moim miescie na starym osiedlu na działkę pustą miedzy dwoma osiedlami wcisneli nowy bloczek-smiesznie to wyglada , druga sprawa blok wcisneli pod skarpą balkony od strony leśnej skarpy wiec światła ci na niskich piętrach nie mają, a idąc skarpą do lasu-tam biegam i widzę wszytsko co mieszkańcy bloku robią

I co śmieszne mieszkania poszły na pniu a metr kosztował ok 4 tys., standard to u nas 3,5 tys, z rynku wtórnego 3,2.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 18:23   #103
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Obecnie lokalizacje pod miastem, uklad mieszkan beznadziejny wielki hol i male pokoiki, brak parkingów lub drogie podziemne, odleglość między blokami taka, że można sobie zupę podawać z bloku obok
Przewagą nowych nad starymi jest to, że są nowe i to tyle a jak wiadomo wszystko się starzeje
O tak! Jak ja nie lubię tego nowoczesnego stylu budowania. Nie potrzebuję ogromnego holu. Po co? Tam tylko wieszam kurtkę. Nie lubię kuchnio-salonu. Nie chcę aby gość oglądał jak przekręcam schabowego na patelni czy nalewam zupę. No i nie jestem czyścioszką w kuchni, gość nie musi widzieć, że coś mi kapnęło. No ale zazwyczaj można w mieszkaniu postawić dodatkową ścianę.

No i te mikro pokoje... Mieszkam w niskim bloku z wielkiej płyty. W mieszkaniu o pow. 60m2 duży pokój na około 25m2, do tego dwa mniejsze pokoje, kuchnia, wc i łazienka.
Obok postawiono nowe bloki. w mieszkaniu o pow 60m2 duży pokój ma 16m2, jest jeden malutki pokój, kuchnia z balkonem , i łazienka z wc w jednym pomieszczeniu.
Nowe mieszkania są efektowne ale niepraktyczne i nieustawne. Większość czasu przecież spędzam w pokojach a nie w mega korytarzu czy ogromnej łazience
Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
co to takiego?
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 19:05   #104
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 19:08   #105
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
o matko i córko
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 19:22   #106
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

tak to wygląda dla mnie masakra http://upload.wikimedia.org/wikipedi...93_galeria.JPG
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 20:06   #107
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez Zaczytana Lilu Pokaż wiadomość
Może czytaj to podkreślone do skutku aż zrozumiesz! Wyraźnie piszę mieszkania za odstępne nie własnościowe i to odstępne jest w takich cenach i nigdzie nie piszę że jest to okazja a jedynie że jest taka oferta na rynku nieruchomości. Wynajęcie mieszkania na czas nie określony od właściciela jest jak najbardziej zgodne z prawem.
Herezje głosisz i chyba żaden racjonalny argument nie przekona cię, że czarne jest czarne, a białe jest białe
Przeczytaj raz jeszcze wytłuszczone zdanie i poszukaj informacji o tym kto jest właścicielem mieszkania komunalnego. Jeśli nadal będziesz miała wątpliwości, to podpowiem - gmina. Oznacza to, że osoba, która to mieszkanie zajmuje jest tylko najemcą (czyli osobą wynajmującą mieszkanie od gminy). Osoba ta podpisując umowę najmu z wójtem/burmistrzem/prezydentem zwykle zobowiązuje się do tego, że nie będzie podnajmować mieszkania. Do tego nie może w nim zameldować nikogo bez zgody właściciela, czyli gminy.
W związku z tym jakikolwiek obrót mieszkaniami komunalnymi bez zgody gminy jest bezprawny.
Pomijam już kwestie etyczne związane z blokowaniem dostępu do mieszkań komunalnych osobom oczekującym na nie, bo to temat na kolejną długą dyskusję.

Cytat:
Napisane przez Zaczytana Lilu Pokaż wiadomość
Życzę drogim Panią spłacenia swoich długów obyście się po drodze gdzieś nie potknęły i za 30 lat mogły się cieszyć swoim mieszkaniem.Dobrze że wydłużyli okres pracy to macie szansę pospłacać długi przed emeryturą zakładając że wcześniej nie stracicie pracy Powodzenia drogie Panie.Miłego dnia
Tobie również tego życzę Na szczęście ja życzeń nie potrzebuję, bo moje cztery kąty mają się dobrze

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość
Ale zauważyłaś, że w przytoczonym przez Ciebie artykule jest mowa o zamianie mieszkań (a nie o "odsprzedaniu" mieszkania komuś, kto swojego lokum nie posiada)? Że jak masz swoje mieszkanie komunalne, to możesz je zamienić na inne mieszkanie komunalne?
Więc jak to się ma do pytania autorki (i całej dyskusji w wątku), która zastanawia się, jak można dorobić się mieszkania, wcześniej nie mając swojego lokum?

Piszesz o czymś nie związanym z wątkiem, a potem dziwisz się, że inni się czepiają, że głupoty wypisujesz...
Czyli jednak da się zrozumieć co ja i inne osoby mamy na myśli? Uff, a już się zastanawiałam co jest nie tak, że niektórzy nie potrafią zrozumieć tego, co powtarzamy na okrągło niczym mantrę
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 20:45   #108
taka_sobie_jedna
Wtajemniczenie
 
Avatar taka_sobie_jedna
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
o tak, to jest masakra. Obok mnie jest kilka takich bloków i zawsze jak obok nich przechodzę mam wizję z filmów jak ojciec wraca do domu z choinką, wpada zdyszany do domu a za nim śnieżyca i próbuje zamknąć drzwi, a w domu już pełno śniegu
taka_sobie_jedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 11:33   #109
Sophie86
Zadomowienie
 
Avatar Sophie86
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez MacyRose Pokaż wiadomość
Można też zawrzeć umowę dożywocia z niespokrewnioną starszą osobą posiadającą własne mieszkanie. Polega to na tym, że jeśli znacie samotną starszą osobę, najlepiej bez rodziny, potrzebującą pomocy, to możecie z nią podpisać u notariusza umowę o dożywocie w ramach której przejmujecie opiekę nad tą osobą. Zapewniacie jej byt na dobrym poziomie, pomagacie w codziennych sprawach, często finansujecie leki - do końca jej życia. W zamian po jej śmierci otrzymujecie jej mieszkanie na własność.

tutaj więcej szczegółów:
http://prawo.rp.pl/artykul/340287.html
Jest taka możliwość. W praktyce - opieka nad osobą starszą wymaga dużo siły, odporności psychicznej, czasami zdarza się, że opiekujący musi zapewnić opiekę 24h na dobę i to taką, jaka jest u pielęgniarki. Nigdy nie wiadomo, jaki będzie stan zdrowia tej osoby za parę lat, a staruszkowie rzadko bywają bezproblemowi. Znam parę przypadków, gdzie takiej opieki podjęła się rodzina i po nierzadko 10 latach bardzo wymagającej opieki, otrzymywali w spadku dom/mieszkanie. Mówią, że dużo sił ich to kosztowało, że gdyby nie więzi rodzinne byłoby bardzo ciężko. A i dla samej nieruchomości nie warto. Można jeszcze dodać potem zjawisko cudownie odnalezionej rodziny, która liczy na spadek (załatwienie sprawy notarialnie to jedno, ale niestety "spadkobiercy" mogą latami uprzykrzać życie swoimi pretensjami).
__________________

Once I wanted to be the greatest

Sophie86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-19, 13:01   #110
katarzyna_szy
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzyna_szy
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 216
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez Sophie86 Pokaż wiadomość
Jest taka możliwość. W praktyce - opieka nad osobą starszą wymaga dużo siły, odporności psychicznej, czasami zdarza się, że opiekujący musi zapewnić opiekę 24h na dobę i to taką, jaka jest u pielęgniarki. Nigdy nie wiadomo, jaki będzie stan zdrowia tej osoby za parę lat, a staruszkowie rzadko bywają bezproblemowi. Znam parę przypadków, gdzie takiej opieki podjęła się rodzina i po nierzadko 10 latach bardzo wymagającej opieki, otrzymywali w spadku dom/mieszkanie. Mówią, że dużo sił ich to kosztowało, że gdyby nie więzi rodzinne byłoby bardzo ciężko. A i dla samej nieruchomości nie warto. Można jeszcze dodać potem zjawisko cudownie odnalezionej rodziny, która liczy na spadek (załatwienie sprawy notarialnie to jedno, ale niestety "spadkobiercy" mogą latami uprzykrzać życie swoimi pretensjami).
25 lat temu moja mama tym sposobem zyskała mieszkanie. rodzina wypięła się na starsza panią ale kiedy moja mama się nią zajęła to przypomnieli sobie i pisali różne bzdury i skargi na nią do urzędu (było to mieszkanie komunalne, wtedy była możliwość, by przejąć tym sposobem prawa do lokalu) do dziś narzeka jaka to była ciężka praca, bo staruszka sama nie była w stanie nic przy sobie zrobić, a i rodzina dawała się we znaki.
w ostatnim czasie nie słyszałam o takich przypadkach, bo podobno łatwo taką umowę rozwiązać, a wiadomo, że jak rodzina czy ktokolwiek wtajemniczony się dowie to nie odpuści takiego majątku.
katarzyna_szy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 13:14   #111
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez katarzyna_szy Pokaż wiadomość
25 lat temu moja mama tym sposobem zyskała mieszkanie. rodzina wypięła się na starsza panią ale kiedy moja mama się nią zajęła to przypomnieli sobie i pisali różne bzdury i skargi na nią do urzędu (było to mieszkanie komunalne, wtedy była możliwość, by przejąć tym sposobem prawa do lokalu) do dziś narzeka jaka to była ciężka praca, bo staruszka sama nie była w stanie nic przy sobie zrobić, a i rodzina dawała się we znaki.
w ostatnim czasie nie słyszałam o takich przypadkach, bo podobno łatwo taką umowę rozwiązać, a wiadomo, że jak rodzina czy ktokolwiek wtajemniczony się dowie to nie odpuści takiego majątku.
to zbyt zagmatwana sprawa i nielatwa do rozwiazania, gdy rodzina sie pojawia... z mojego punktu widzenia, lepiej nie wchodzic w takie umowy
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 13:17   #112
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Oglądaliśmy jedno takie mieszkanie...jak dla mnie koszmar. Jak w ogóle mieszkać w takim czymś zimą? przecież całe ciepło ucieka.

Duże halle ja akurat lubię Wchodzisz do mieszkania i od razu jest jasno, jest jakaś przestrzeń, nie tak, że otwierasz drzwi i wpadasz między dwie ciasne ściany. Jak wchodzi więcej osób, to nie muszą się ustawiać "gęsiego", tylko każdy może się "rozejść" i spokojnie zdjąć płaszcz, a przed wyjściem można jeszcze spokojnie postać i pogadać. Ale gdyby pokoje miały być znacznie mniejsze niż hall to też dziwnie.

Jednak kuchnie łączone z salonem to dla mnie jakaś pomyłka.... A większość tak robi...co my się naszukaliśmy mieszkania, żeby było osobno z 3/4 ofert było łączone.
__________________



Edytowane przez _chocolate
Czas edycji: 2012-12-19 o 13:28
_chocolate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 14:46   #113
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez _chocolate Pokaż wiadomość

Jednak kuchnie łączone z salonem to dla mnie jakaś pomyłka.... A większość tak robi...co my się naszukaliśmy mieszkania, żeby było osobno z 3/4 ofert było łączone.
to się strasznie modne zrobiło jakiś czas temu. mnóstwo ludzi uwielbia kuchnie łączone z salonem. Do tego stopnia ze jak czasem w towarzystwie, przy rozmowie o domach, wspomniałam ze mi się to nie podoba to od razu wszyscy mnie zakrzykiwali, że dziwne rzeczy mówię, jestem nienowoczesna i takie tam
A ja naprawdę nie widzę ani jednego plusu takiego rozwiązania. Tylko minusy
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"

Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 14:58   #114
isabelka00
Wtajemniczenie
 
Avatar isabelka00
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
to się strasznie modne zrobiło jakiś czas temu. mnóstwo ludzi uwielbia kuchnie łączone z salonem. Do tego stopnia ze jak czasem w towarzystwie, przy rozmowie o domach, wspomniałam ze mi się to nie podoba to od razu wszyscy mnie zakrzykiwali, że dziwne rzeczy mówię, jestem nienowoczesna i takie tam
A ja naprawdę nie widzę ani jednego plusu takiego rozwiązania. Tylko minusy
ja również, zapaszki np. gotowanej kapusty te sprawy.. no weź się relaksuj przed tv
albo np. miej nieogarniętą kuchnie, przychodzą do salonu goście i wszystko widzą, że cała kuchnia w garach nieumytych
a tak to, przymykamy drzwi i nic nie widać
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.

Edytowane przez isabelka00
Czas edycji: 2012-12-19 o 14:59
isabelka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 19:15   #115
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez taka_sobie_jedna Pokaż wiadomość
o tak, to jest masakra. Obok mnie jest kilka takich bloków i zawsze jak obok nich przechodzę mam wizję z filmów jak ojciec wraca do domu z choinką, wpada zdyszany do domu a za nim śnieżyca i próbuje zamknąć drzwi, a w domu już pełno śniegu
No, ale identycznie jest w domach.

A w ogóle, należę do tych szczęśliwców, którzy mieszkanie dostali. Mieszkam sobie na osiedlu, na 10 piętrze, mam wspaniały widok na miasto, (sąsiedzi z drugiej strony - na blokowisko), sąsiadów mam cichych, idealną komunikację do centrum, dwa duże sklepy, przedszkola, szkoły, multum aptek i kościół.
I bardzo sobie chwalę wielką płytę.
Kuchnia z salonem tez nie dla mnie.

Kiedyś pewnie zamienimy na większe, ale póki co, to kocham to mieszkanie, zwłaszcza po remoncie. Obok jest nowe, zamknięte mini osiedle, ale bloki naciapane jeden koło drugiego, zero przestrzeni i widoków z okna..
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 19:21   #116
mad86
Zakorzenienie
 
Avatar mad86
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

tą nieszczęsną kuchnię z salonem można bez problemu zmieniać, więc nie kierowałabym się tym przy zakupie mieszkania.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

btw przypomniał mi się dziwoloąg- mieszkanie gdzie jedynymi ścianami działowymi były te od łazienki. Reszta była jednością- aneks kuchenny, salon i sypialnia w jednym
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa
mad86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 21:55   #117
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Cytat:
Napisane przez katarzyna_szy Pokaż wiadomość
25 lat temu moja mama tym sposobem zyskała mieszkanie.
Znam analogiczny przykład sprzed dobrych 10 lat. Ktoś z mojej rodziny zaopiekował się samotną kobietą w zamian za mieszkanie.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 22:04   #118
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Argument z kaputą - koronny argument mojej mamy...
Odkąd żyje nie gotowałam kapusty, a odkąd mieszkam sama moim popisowym daniem było ugotowanie dwa razy rosołu i raz kotlety z ziemniakami. Nie mam czasu na gotowanie więc kuchnia to dla mnie głównie lodówka, parowar i palniki z gazem oraz zlew. A otwarte kuchnie lubię bo właśnie dają wrażenie że mieszkanie jest przestronne. Także koronny argument o kapuscie odpada, bo ja takich rzeczy nie jadłam nie jem jeść nie będę tym bardziej gotować a nie podobają mi się kuchnie w blokowiskach czasami o powierzchni 2 metrów kwadratowych.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 23:37   #119
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

Ja wynajmuję całkiem spore dwupokojwe mieszkanie z chłopakiem plus oboje odkładamy na dom (działkę mamy). Chcemy nazbierać na stan surowy. Nasi rodzice mają też swoje domy, ale chcieliśmy mieszkać sami, więc wynajmujemy. A oszczędzamy przelewając na konto oszczędnościowe plus lokaty.
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 06:49   #120
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Jak zaoszczędzić na mieszkanie... - dylmat tych, którzy własnego lokum nie mają

aneksu kuchennego starałabym sie unikac i nie chodzi o nieszczesny zapach kapusty, bo zapachy i tak rozchodza sie po domu, ale o widok, otwarta kuchnia powinna byc super czysta i posprzatana, zeby nie psuc widoku salonu jak przyjda goscie, w zamknietej kuchni przejda i gary w zlewie, i rozmrażające sie mięcho, i okruchy na stole i kilka inych kuchennych rzeczy,

W dodatku nie jest to dobre rozwiązanie jak sie ma dzieci.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.