Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[hope01]

a ja siedzę w sklepie już mnie kobiecina wkurzyła, bo była z wnioskiem na pieluchomajtki i jojczy czemu już nie dają w aptekach, tylko po sklepach musi chodzić

[Aga8484]

Napisane przez zoffka

Ale one mają długi okres ważności, więc najwyżej będziesz miała jakiś zapas. Przydadzą się jak się jakaś infekcja przybłąka albo na drugi poród

i tak mam nadzieję, że dam radę je użyć
używam do higieny intymnej z ziaji, i raz kupiłam jakiś inny z kora dębu to myślałam, że zejdę tak mnie wszystko piekło...


witam się z rana
Nawet dziś pospałam troszku dłużej, a nie codziennie o 6 pobudka i zero spania.
Co do sprzątania Tżta nie będę się wypowiadać
Ja najpierw odkąd jestem z mężem (3 lata) brałam tabsy, ale później zrezygnowałam, więc były gumki, a później zaraz po ślubie to już bez niczego, i to było najlepsze. A teraz to nie wiem. Trzeba będzie do gumek wrócić, bo do tabsów na pewno nie ....

[nancykenator]

Napisane przez hope01

a ja siedzę w sklepie już mnie kobiecina wkurzyła, bo była z wnioskiem na pieluchomajtki i jojczy czemu już nie dają w aptekach, tylko po sklepach musi chodzić

hehe bo to Twoja wina przecież

[hope01]

Napisane przez sylwietta1988

byc moze działa komfort psychiczny w podswiadomosci...

co do zabezpieczen, my przed slubem w gumkach, a po zaczelam brac tabsy, dla mnie rewelacja, a jaka wygoda
jedynym minusem tabsów jest to, że trzeba bezwzględnie pamiętac, za to gumki mają jeden jedyny plus dla mnie- nic pózniej nigdzie nie kapie ale co to za przyjemnosc lizac cukierka przez papierek

jakos sie w nocy nei wyspałam trzy razy mialam skurcze, aż mnie zginało- chyba maluch coraz bliżej a teraz boli mnie broszka.. aucccc

na sniadanko swiezutkie bułeczki z masełkiem i dzemikiem truskawkowym + kakao , zapraszam głodomorki

a ja weszłam do spożywczaka, kupiłam sobie wędlinkę, masełko, majonezik i wziełam z domu chlebuś dyniowy. Ale jak zobaczyłam pepsi wyeksponowaną na promocji ... mam na zapleczu

[Aga8484]

Napisane przez hope01

a ja weszłam do spożywczaka, kupiłam sobie wędlinkę, masełko, majonezik i wziełam z domu chlebuś dyniowy. Ale jak zobaczyłam pepsi wyeksponowaną na promocji ... mam na zapleczu

Ja tez wczoraj pepsi piłam, ale pyyyycha była

[Delicjanka]

Napisane przez scotasia

Ogladalam dziendobry tvn o tej naszej petycji... duzo sie nie nagadali....

kurde, myslalam ze to troszki pozniej było, przegapiłam, a co gadali???

Napisane przez sylwietta1988

byc moze działa komfort psychiczny w podswiadomosci...

co do zabezpieczen, my przed slubem w gumkach, a po zaczelam brac tabsy, dla mnie rewelacja, a jaka wygoda
jedynym minusem tabsów jest to, że trzeba bezwzględnie pamiętac, za to gumki mają jeden jedyny plus dla mnie- nic pózniej nigdzie nie kapie ale co to za przyjemnosc lizac cukierka przez papierek

jakos sie w nocy nei wyspałam trzy razy mialam skurcze, aż mnie zginało- chyba maluch coraz bliżej a teraz boli mnie broszka.. aucccc

na sniadanko swiezutkie bułeczki z masełkiem i dzemikiem truskawkowym + kakao , zapraszam głodomorki

ja dzis bylam w wc z 5 razy, nie moglam usnąć do 2, też mialam dwa skurcze, które mnie troche przeraziły ;oo
poszłam zrobić badania pod kierunkiem tej cholestazy, przynajmniej bede miec spokoj a 20zl zaplaciłam to nie majatek. O 16 musze jechać na koniec miasta je odebrac bo tak w pon...
aj..

Napisane przez hope01

a ja siedzę w sklepie już mnie kobiecina wkurzyła, bo była z wnioskiem na pieluchomajtki i jojczy czemu już nie dają w aptekach, tylko po sklepach musi chodzić

oo a czemu siedzisz w sklepie;p przecio na l4 jestes;p


jem wlasnie sniadanko;p dwie kromeczki z masełkiem, serek wiejski, kubuś i herbatka;d

[hope01]

Napisane przez Aga8484

Ja najpierw odkąd jestem z mężem (3 lata) brałam tabsy, ale później zrezygnowałam, więc były gumki, a później zaraz po ślubie to już bez niczego, i to było najlepsze. A teraz to nie wiem. Trzeba będzie do gumek wrócić, bo do tabsów na pewno nie ....

co kobieta to opinia nam pewnie też ciężko byłoby na gumisie się przestawić półtorej roku bez a w sumie tabsy też taniej wychodzą na miesiąc

Napisane przez nancykenator

hehe bo to Twoja wina przecież

ależ to bezwzględnie moja wina

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez Aga8484

Ja tez wczoraj pepsi piłam, ale pyyyycha była

idę na zaplecze

Napisane przez Delicjanka

oo a czemu siedzisz w sklepie;p przecio na l4 jestes;p

a no ale to mamy sklep i jej siadłam

[Basia_Bogusia]

Witam dziewczynki ja dziś mam dobrą noc za sobą, chyba ta wczorajsza wizyta dobrze na mnie podziałała
U nas mrozik się pokazał - 5, ale śniegu nie ma. Ja już po śniadanku.

Napisane przez Delicjanka

Basiu, a nie doczytałam, miałaś już jakieś KTG? albo masz zlecone?

Nie miałam jeszcze robionego KTG w ogóle podczas ciąży, jako tako zlecone nie mam, ale doktorka mi powiedziała, że jak bym tak przypadkiem do 6.01 nie urodziła to 7.01 mam się zgłosić do szpitala właśnie m.in na KTG noi kto wie czy nie w ogóle już zostać.
Kobitka jakoś nie wierzy, że dotrwam do tego terminu dlatego, powiedziała, że przypadkiem, ale kto tam wie co sobie Krzyś umyślał w moim brzuszku i kiedy będzie chciał się wydostać.

[s_sara@wp.pl]

Hej dziewczyny,
Podgladam watek od poczatku ciazy, zawsze czytalam co u Was, jak przebiega ciaza, ale sie nie wychylalam, zeby napisac.
Napisze cos o sobie,abyscie wiedzialy cos wiecej

Ja mam termin na walentynki i bede miala chlopca, ktory rosnie sobie duzy i kopie mnie masakrycznie. Jestem w 33 tc. imienia dla synka jeszcze nie ma....

Chcialam Was poinformowac o zmianach w prawie, o ktorych pewnie wiecie i zapytac co o tym myslicie?

http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca...przez_rok.html

Do serwisu trzeba sie zalogowac, ale to chwila moment.
Nie sledzilam Was ostatnio, wiec jesli temat byl poruszony to proszeo info i poczytam jak sie ustosunkowalyscie do tematu.

Pozdrawiam Kasia

[hope01]

Napisane przez Basia_Bogusia

Nie miałam jeszcze robionego KTG w ogóle podczas ciąży, jako tako zlecone nie mam, ale doktorka mi powiedziała, że jak bym tak przypadkiem do 6.01 nie urodziła to 7.01 mam się zgłosić do szpitala właśnie m.in na KTG noi kto wie czy nie w ogóle już zostać.
Kobitka jakoś nie wierzy, że dotrwam do tego terminu dlatego, powiedziała, że przypadkiem, ale kto tam wie co sobie Krzyś umyślał w moim brzuszku i kiedy będzie chciał się wydostać.

to widzę, że masz taką sytuację jak ja też mi powiedziała, że jak do 5.01 nie urodzę to się pokazać w szpitalu , ale ostatecznie też nie wierzy raczej że donoszę: "Jak chce urodzić po Nowym Roku to maksymalnie się oszczędzać". A wczoraj odkurzałam, pranie robiłam, stałam w kuchni ....

[scotasia]

Napisane przez Delicjanka

kurde, myslalam ze to troszki pozniej było, przegapiłam, a co gadali???

A w sumie nic ciekawego, Prowadzacy pytal co to za petycja, ile osob podpisało, ze wprowadzenie tego urlopu od poczatku roku byloby krzywdzace dla matek z konca tego roku... zyczyl powodzenia i tyle

Tez mialam dzis ciezka noc, a zwykle nie mialam z tym problemu. Obudzilam sie ok 1 bo Mały strasznie sie krecil. Mialam wrazenie, ze mi sie wwierca w szyjkę i czulam takie dziwne sztywnienie w kroczu w koncu wzielam nospe i po jakiejs godzinie przeszlo. Ale sie niezle wystraszylam. Tylko sprawdzalam co chwile czy mi wody nie odchodzą

[Krowa1989]

My jechaliśmy na gumkach, czasem przerywany (), bo ja jestem jakaś dziwna w kwestii brania tabletek (nawet tych przeciwbólowych). Aczkolwiek nie lubię gum i coraz częściej myślę, że po porodzie będę musiała pomyśleć o tych durnych tabsach. Bo tak fajnie jest działać spontanicznie . W ogóle opieprzyłam TŻ, że zaszłam w ciążę w tym samym miesiącu, w którym zaczęliśmy starać się o dzidziusia, bo to staranie się było całkiem przyjemne .

Napisane przez mitabe

Już???!!!!!! To po co ja się w ekran gapie. Spoznilam się.

Haha, ja wstałam o 6 jak TŻ wychodził do pracy i cały czas o tym myślałam, a i tak włączyłam za późno .
Może za jakiś czas będą o tym mówić w Pytaniu na śniadanie?

Napisane przez nancykenator

Jak np zmywa naczynia i poleci mu kropelka wody to zaraz przeciera i podłogę i swojego buta, żeby błota nie zrobił Ale jakoś tak w tej ciąży to ja sama mam wyrzuty jak on sprząta a ja leżę, bo to przecież on pracuje a ja siedzę w domu.

O, to to! Ja mam tak samo z tym kapaniem przy myciu naczyń. Dlatego tak dużo ręczników papierowych zużywam.
Ja cały czas sprzątam (jak TŻ wraca z pracy, to już nie ma nic do roboty), bo nie mam wskazań do leżenia, a i tak wpadam w depresję, że nic nie robię i wszystko na niego spada. To jest dopiero schiza... Ciąża nie służy mej psychice.


Dobra, czas się ogarnąć, wszamać coś konkretnego i pójść z psem na dłuższą przechadzkę.

[hope01]

no i pewnie nic nie zrobią z tym macierzyńskim

dziewczyny a jak to właśnie jest z no-spą? Możemy ją brać jak boli, czy już nie?

[Delicjanka]

Napisane przez hope01

a no ale to mamy sklep i jej siadłam

takie buty

Napisane przez Basia_Bogusia

Nie miałam jeszcze robionego KTG w ogóle podczas ciąży, jako tako zlecone nie mam, ale doktorka mi powiedziała, że jak bym tak przypadkiem do 6.01 nie urodziła to 7.01 mam się zgłosić do szpitala właśnie m.in na KTG noi kto wie czy nie w ogóle już zostać.
Kobitka jakoś nie wierzy, że dotrwam do tego terminu dlatego, powiedziała, że przypadkiem, ale kto tam wie co sobie Krzyś umyślał w moim brzuszku i kiedy będzie chciał się wydostać.

o to tak jak jaaaaaaaaaaaaaaa.

Napisane przez scotasia

A w sumie nic ciekawego, Prowadzacy pytal co to za petycja, ile osob podpisało, ze wprowadzenie tego urlopu od poczatku roku byloby krzywdzace dla matek z konca tego roku... zyczyl powodzenia i tyle

o to sie nagadali ....

[Aga8484]

Napisane przez hope01

co kobieta to opinia nam pewnie też ciężko byłoby na gumisie się przestawić półtorej roku bez a w sumie tabsy też taniej wychodzą na miesiąc


Tzn. ja bym wolała bez gumki, tak lepiej ale po prostu nie chcę już tabsów brać



idę na zaplecze


Smacznego



a no ale to mamy sklep i jej siadłam

.

[neti1]

nikt mnie nie zauważył..nikt się nie przywitał...

Przez ten bol pod piersią nie mogę siedzieć długo i pisać zWami...buziaki kochane...

[Delicjanka]

Napisane przez hope01

no i pewnie nic nie zrobią z tym macierzyńskim

dziewczyny a jak to właśnie jest z no-spą? Możemy ją brać jak boli, czy już nie?

z tego co wiem to nospy juz nie ma co brać, niech sie dzieje juz co chce, donosiłysmy maluszki, wiec nie ma co stopować itd

[scotasia]

Napisane przez hope01

no i pewnie nic nie zrobią z tym macierzyńskim

dziewczyny a jak to właśnie jest z no-spą? Możemy ją brać jak boli, czy już nie?

Moim zdaniem po 38 tyg to juz nie ma najmniejszego sensu. Bo to juz czas rodzic

[hope01]

Napisane przez Krowa1989

O, to to! Ja mam tak samo z tym kapaniem przy myciu naczyń. Dlatego tak dużo ręczników papierowych zużywam.

u mnie idą tony ręczników papierowych głównie w okolicach zmywania naczyń, a to wszystko przez przekleństwo jakim jest okrągły zlew

[Basia_Bogusia]

Napisane przez hope01

to widzę, że masz taką sytuację jak ja też mi powiedziała, że jak do 5.01 nie urodzę to się pokazać w szpitalu , ale ostatecznie też nie wierzy raczej że donoszę: "Jak chce urodzić po Nowym Roku to maksymalnie się oszczędzać". A wczoraj odkurzałam, pranie robiłam, stałam w kuchni ....

To oszczędzanie z tymi czynnościami to raczej się wyklucza, ale wiem wiem, ciężko tak zupełnie nic, choć ja w zasadzie już na tym etapie jestem, że właśnie nic (w sensie prac domowych)

[hope01]

Napisane przez Delicjanka

z tego co wiem to nospy juz nie ma co brać, niech sie dzieje juz co chce, donosiłysmy maluszki, wiec nie ma co stopować itd

a, no czyli dobrze zapamiętałam, że któraś tu po wizycie w SR o tym mówiła
Jeszcze chwilka do Wigilii

[Aga8484]

Napisane przez neti1

nikt mnie nie zauważył..nikt się nie przywitał...

Przez ten bol pod piersią nie mogę siedzieć długo i pisać zWami...buziaki kochane...

Każda z nas zaczynając pisać posta pisała "witam" skierowane do ogółu,więc myślę, że możesz to odebrać jako przywitanie również z Tobą

[hope01]

Napisane przez Basia_Bogusia

To oszczędzanie z tymi czynnościami to raczej się wyklucza

[Basia_Bogusia]

Napisane przez Delicjanka

z tego co wiem to nospy juz nie ma co brać, niech sie dzieje juz co chce, donosiłysmy maluszki, wiec nie ma co stopować itd

Napisane przez scotasia

Moim zdaniem po 38 tyg to juz nie ma najmniejszego sensu. Bo to juz czas rodzic

Hope z tą nospą to myślę podobnie jak Delicjanka i scotasia. Na tym etapie ciąży już chyba nie ma co hamować jak nas boli, już się trzeba szykować na skurcze i już. Nie ma innej rady, taka kolej rzeczy

[eff8]

Witam sie z rana ja dzis mialam dobra noc bo sie wyspalam a cora przyszla do mnie dopiero o 8 takze tez nie narzekam

Napisane przez Basia_Bogusia

W każdym bądź razie wizyta udana, ciąże mam już donoszoną, kończę powoli 38 tydzień, łożysko jest już dojrzałe, szyjka zamknięta, ale dziecko nisko, odpowiednio ułożone. Mój Krzyś waży już 3 kg, także już spory chłop z niego, biorąc pod uwagę, że 3 tygodnie temu miał 2,3 kg.

Także teraz tylko czekać kiedy mu się umyśli wychodzić na świat

no to duzy w sam raz zeby przyjsc juz na swiat

Napisane przez maluchna30

Wstawac spiochy.Ja juz mam pospane.Zaraz jade na wyniki i przy okazji wynik ma paciora odbieram.Kciuki 3majcie.LADY uwielbiam Kinga,ale no wlasnie Carie na noc?A w ogole to dlaczego ty jeszcze o tej porze nie spisz?

trzymam

Napisane przez sylwietta1988

byc moze działa komfort psychiczny w podswiadomosci...

co do zabezpieczen, my przed slubem w gumkach, a po zaczelam brac tabsy, dla mnie rewelacja, a jaka wygoda
jedynym minusem tabsów jest to, że trzeba bezwzględnie pamiętac, za to gumki mają jeden jedyny plus dla mnie- nic pózniej nigdzie nie kapie ale co to za przyjemnosc lizac cukierka przez papierek

jakos sie w nocy nei wyspałam trzy razy mialam skurcze, aż mnie zginało- chyba maluch coraz bliżej a teraz boli mnie broszka.. aucccc

na sniadanko swiezutkie bułeczki z masełkiem i dzemikiem truskawkowym + kakao , zapraszam głodomorki

o jaaa jakie pysznosci a ja to nawet chlebka w doku nie mam chyba musze sie zadowolic platkami z mlekiem

Napisane przez hope01

to widzę, że masz taką sytuację jak ja też mi powiedziała, że jak do 5.01 nie urodzę to się pokazać w szpitalu , ale ostatecznie też nie wierzy raczej że donoszę: "Jak chce urodzić po Nowym Roku to maksymalnie się oszczędzać". A wczoraj odkurzałam, pranie robiłam, stałam w kuchni ....

no to pieknie sie oszczedzasz

ja zaraz cos ogarne salon, zrobie jakies pranie no i chyba tyle na dzis no poza obiadem jeszcze a wieczorkiem maz mi poprzynosi z piwnicy choinke i wszystkie ozdoby i jutro od rana z cora ubierzemy

[Basia_Bogusia]

Takie pytanko, miała któraś zlecone badanie z krwi CRP??

[Delicjanka]

Napisane przez hope01

a, no czyli dobrze zapamiętałam, że któraś tu po wizycie w SR o tym mówiła
Jeszcze chwilka do Wigilii

mniam mniam mniam.
Mam nadzieje ze nie wyląduje w szpitalu w tym czasie ;p
dobra uciekam do mojej friend mam dwa bloki do niej, ale nie wiem chyba bede szla pol godziny

[Aga8484]

Napisane przez Basia_Bogusia

Takie pytanko, miała któraś zlecone badanie z krwi CRP??

Ja niestety nie pomogę. Miała zlecone, ale nie zrobiłam bo wylądowałam w szpitalu. Generalnie nie wiem po co to się robi (tzn. czyt. na necie ), ale czy to każda ciężarna robi czy nie to nie mam pojęcia.

[neti1]

Napisane przez Aga8484

Każda z nas zaczynając pisać posta pisała "witam" skierowane do ogółu,więc myślę, że możesz to odebrać jako przywitanie również z Tobą

no dobra...niech będzie... myślałam że mnie nie widac...
żebyście widziały jakie pozycje przyjmuje by spokojnie coś popatrzec w internecie...
kurcze potzreba mi jeszcze kilku pajacy półśpiochów i body z dł. rekawem...a u mnie w lumpkach nic...

[Aga8484]

Napisane przez neti1

no dobra...niech będzie... myślałam że mnie nie widac...
żebyście widziały jakie pozycje przyjmuje by spokojnie coś popatrzec w internecie...
kurcze potzreba mi jeszcze kilku pajacy półśpiochów i body z dł. rekawem...a u mnie w lumpkach nic...

widać widać