Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-15, 23:08   #61
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38141134]A mnie się zdaje, że ona dalej będzie pępkiem - tym starszym Nigdy nie łudziłam się, że dwoje dzieci kocha się identycznie - nie chodzi mi o siłę uczucia, tylko o sposób - tak samo męża kocha się inaczej przecież. Ja tam zamierzam podkreślać, że Agu jest moją ukochaną STARSZĄ córeczką a Dośka będzie ukochaną MŁODSZĄ córką [/QUOTE]Też o tym często myślę. Patrzę na rodziców lub na teściów, obie pary mają po 3 dzieci i widzę, że wcale nie kochają wszystkich tak samo - tzn. czego innego oczekują, czego innego wymagają a co innego są skłonni dać w zamian... Może kochają jednakowo mocno, ale na pewno nie traktują równo i sprawiedliwie.

U mnie jeszcze prościej, bo inna płeć - więc będę mieć moją ukochaną córeczkę i ukochanego syneczka Natomiast powiem ci, że ja też czuję się mocno związana z córką i jakoś przeraża mnie, że będę miała dla niej mniej czasu. W ogóle już kiedyś pisałam, że ja mam w tej ciąży doła cały czas i zastanawiam się czy aby się nie pospieszyłam zbytnio...

Cytat:
Klarissa, wczoraj fajną rzecz czytałam, na jakimś forum mama pisała: wiadomo, że są sytuacje gdy do starszego dziecka powie się "ciszej, bo maluch śpi" - i ta mama tak samo odwracała sytuację mowiąc do córki młodszej (nie pamiętam, ta starsza max 5 lat miała): kochanie, teraz bądź cichutko i nie płacz, bo gramy z twoją starszą siostrą w grę/czytamy książkę/bahję oglądamy itd. Fajne, spodobało mi się.
Jest to dobra myśl. Na pewno nie chciałabym robić tak, że to starsza ma zawsze ustępować - tylko dlatego, że jest starsza Mocno zazdrosna o moją córkę była i jest moja bratanica i pewne zachowania miałam już okazję zobaczyć i "poczuć" więc domyślam się, że sytuacja między rodzeństwem może być bardzo napięta i rodzic musi być niejako gwarantem sprawiedliwości

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Moja młodsza córka raczkuje i staje np. przy stoliku, więc Starsza już się nauczyła, że jak coś zostawi na podłodze albo stoliku to jej siostra obślini

Ta niesprawiedliwość chyba jest tylko w naszych głowach bo ja też miałam wizję, że starsza będzie pokrzywdzona, ale ona przyjęła za normę taką zasadę, że może bawić się na podłodze (rzeczami które Młodsza mogłaby jej zjeść) jak Młodsza śpi albo ja ją noszę na rękach. Nie ma o to pretensji, nie złości się. Jak Młodsza raczkuje to wtedy bawi się w inne "niegroźne" zabawy Zresztą nawet jak bawią się razem na podłodze to Starsza ściąga z półek te zabawki których nie jest jej szkoda dać siostrze.
Moja już określiła, które zabawki może dać bratu a które absolutnie nie bo jej zepsuje

Generalnie dziewczyny wiem, że się nauczy itd. tylko szkoda mi jej, że w pewnym sensie będzie pokrzywdzona... bo na razie jest taka radośnie niczym nie ograniczona i będę musiała to zmieniać.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-15, 23:30   #62
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Też o tym często myślę. Patrzę na rodziców lub na teściów, obie pary mają po 3 dzieci i widzę, że wcale nie kochają wszystkich tak samo - tzn. czego innego oczekują, czego innego wymagają a co innego są skłonni dać w zamian... Może kochają jednakowo mocno, ale na pewno nie traktują równo i sprawiedliwie.
Wydaje mi się, że traktuję dzieci sprawiedliwie, przynajmniej nigdy nie usłyszałam, że nie A moje dzieci potrafią być szczere do bólu.

Ale wymagam od nich czego innego, czego innego oczekuję... i nie traktuję ich równo, inaczej to będzie pewnie wyglądało, jak będą dorośli. Ale teraz, kiedy mają jedno 18 a drugie 13 lat, nie mogę mieć wobec nich takich samych wymagań i nie mogę tak samo "równo" ich traktować. I nie mają też takich samych praw, mój syn wychodzi w weekendy praktycznie na całe noce z domu, córka na siedzi w domu i nie ma szans na nocne wyjścia.



Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
U mnie jeszcze prościej, bo inna płeć - więc będę mieć moją ukochaną córeczkę i ukochanego syneczka Natomiast powiem ci, że ja też czuję się mocno związana z córką i jakoś przeraża mnie, że będę miała dla niej mniej czasu. W ogóle już kiedyś pisałam, że ja mam w tej ciąży doła cały czas i zastanawiam się czy aby się nie pospieszyłam zbytnio...
Myśmy byli "zakochani" w synu, śmialiśmy się, ze mamy drugie dziecko żeby pierwszego nie zamęczyć na śmierć naszą miłością

Bardzo staraliśmy się żeby nie odczuł negatywnych skutków posiadania siostry. Czasem było tak, że na jednej ręce trzymałam małą i ją karmiłam a drugą ręką rysowałam coś z synem
Nie wiem czy nam się udało, powiem szczerze, że mój maż też się bardzo starał, sama nie dałabym rady. I nie wiem czy dałam, w każdym razie syn nie sprawiał wrażenia "skrzywdzonego".

Może się okazać, ze bałaś się na wyrost.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Generalnie dziewczyny wiem, że się nauczy itd. tylko szkoda mi jej, że w pewnym sensie będzie pokrzywdzona... bo na razie jest taka radośnie niczym nie ograniczona i będę musiała to zmieniać.
Nigdy tak do tego nie podchodziłam, zawsze myslałam, że syn jest szczęsciarzem, że ma siostrę I na odwrót. Rodzeństwo to skarb.

Może jednak postaraj się zmienić nastawienie, bo po co (nawet podswiadomie) nastawiać się na problemy.
Pomyśl sobie, że córka może coś straci ale z pewnością wiele zyska.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-16, 08:40   #63
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

A ja wczoraj zakupiłam prezencior wreszcie
Idąc za tropem, że Agatka lubi ostatnio wszelkie wróżki, księżniczki (jak to miło usłyszeć od kogoś: chodź, księżniczko! ), czarodziejki - nie wiem skąd, bo nie zna żadnych tego typu bajek, jedynie gdzieś w książeczkach z zadaniami widuje - to kupiłam lalę-wróżkę:

http://img.tulli.hu/images/large/spa...m_4545_LRG.jpg jest ciut mniejsza od Barbie i ma wg mnie buźkę milszą
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-16, 09:37   #64
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że traktuję dzieci sprawiedliwie, przynajmniej nigdy nie usłyszałam, że nie A moje dzieci potrafią być szczere do bólu.
Ja kiedyś miałam taką rozmowę z moją mamą, zupełnie towarzyską już teraz i była mocno zaskoczona, bo przekonana zawsze była, że traktowała nas tak samo, ale po podaniu przykładów i zastanowieniu doszła do wniosku, że rzeczywiście ona inaczej pewne sprawy odbierała a my inaczej Ale moja mama tłumaczy to też tym, że "każdemu dziecku wg jego potrzeb" a przecież dzieci jednak się trochę różnią

Cytat:
Ale wymagam od nich czego innego, czego innego oczekuję... i nie traktuję ich równo, inaczej to będzie pewnie wyglądało, jak będą dorośli. Ale teraz, kiedy mają jedno 18 a drugie 13 lat, nie mogę mieć wobec nich takich samych wymagań i nie mogę tak samo "równo" ich traktować. I nie mają też takich samych praw, mój syn wychodzi w weekendy praktycznie na całe noce z domu, córka na siedzi w domu i nie ma szans na nocne wyjścia.
Wiadomo
Ważny jest wiek, ja też przecież nie dam rady noworodka i dwulatki traktować tak samo.

Z racji tego, że my (w sensie ja i moje oraz mąż i jego rodzeństwo) już dawno wszyscy dorośli to nam łatwiej porównywać jak byliśmy traktowani w tym samym czasie i na tym samym etapie życia, i jednak różnice widzimy, i to sporo. Szczególnie u męża w rodzinie to widać, mój mąż jest najstarszy, ja jestem ze środka i mam dwóch braci to też trochę inaczej - mama moich braci traktowała jak święte krowy, do tej pory ich tak traktuje...

Cytat:
Myśmy byli "zakochani" w synu, śmialiśmy się, ze mamy drugie dziecko żeby pierwszego nie zamęczyć na śmierć naszą miłością
A ja któregoś dnia zobaczyłam, że moja córka po prostu potrzebuje towarzysza do zabawy, poza tym to takie fajne dziecko, że warto zaryzykować bo może drugie też będzie takie fajne A tak serio zawsze z mężem chcieliśmy mieć 2-3 dzieci i jak się uda. Chociaż chwilowo plan na trzecie zawieszam

Cytat:
Może jednak postaraj się zmienić nastawienie, bo po co (nawet podswiadomie) nastawiać się na problemy.
Pomyśl sobie, że córka może coś straci ale z pewnością wiele zyska.
Właśnie nie wiem skąd u mnie takie czarnowidztwo tym razem...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-17, 11:33   #65
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

dziewczyny macie racje
w dlugotrwalej perspektywie rodzenstwo to skarb na cale zycie

Klarissa ja mam kolezanki ktore maja podobna roznice wieku a dzieciom "przeszlo" narodzenie rodzenstwa praktycznie bezbolesnie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 12:43   #66
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Natomiast powiem ci, że ja też czuję się mocno związana z córką i jakoś przeraża mnie, że będę miała dla niej mniej czasu. W ogóle już kiedyś pisałam, że ja mam w tej ciąży doła cały czas i zastanawiam się czy aby się nie pospieszyłam zbytnio...
Jesli mialabym szukac u siebie powodow złego samopoczucia psychicznego (nie pisze depresji) po porodzie to było to własnie to. Tez juz to kiedys pisałam Choc córa starsza. Ale na wszystko potrzeba czasu, trzeba sie w tym odnalezc, w tej nowej codziennosci.
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-18, 13:16   #67
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

a ja koncowke ciazy musialam lezec i porod powitalam z wielka ulga. pamietam swoja i corki radosc jak wrocilam ze szpitala i wreszcie moglam z nia wyjsc pobiegac w parku

ale powiem tak- przy drugim dziecku czlowiek jest madrzejszy, wszystko wydaje sie jasne i oczywiste.
glup[ie karmienie ktore z corka zajmowalo mi jakies 20 godzin na dobe- przy chlopakach po 15 min, najadali sie i dziekujemy. i ja sama bylam jakos lepiej zorganizowana
jak wspomne przygotowywanie kapeli dla corki- toc to byl rytual z pol godziny trwajacy a kapiel drugie tyle.
a chlopakow raz dwa w wiaderku oporzadzalam (bardzo bardzo polecam wiaderko tummy tub rewelacja) jakos przez pierwsze 3-4 miesiace nie uwazam zebym jej mniej czasu poswiecala
zreszta ja mysle ze lepiej spedzic z dzieckiem godzine jak to anglicy nazywaja quality time- niz jak niektorzy rodzice- niby dzieckiem sie zajmuja ale jakos tak bez serca
bedzie dobrze dziewczyny
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-18, 19:23   #68
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
U mnie jeszcze prościej, bo inna płeć - więc będę mieć moją ukochaną córeczkę i ukochanego syneczka Natomiast powiem ci, że ja też czuję się mocno związana z córką i jakoś przeraża mnie, że będę miała dla niej mniej czasu. W ogóle już kiedyś pisałam, że ja mam w tej ciąży doła cały czas i zastanawiam się czy aby się nie pospieszyłam zbytnio...
Też miałam takie myśli najpierw przeżywałam czy córka nie poczuje się porzucona jak będę w szpitalu - okazało się, że niepotrzebnie bo świetnie sobie z tatusiem poradzili.
Potem po porodzie próbowaliśmy utrzymać rytuał wieczorny czyli wspólne kąpanie, czytanie bajek na dobranoc i usypianie na zmianę z mężem i na początku się udawało, ale później młodsza jak na złość włączała syrenę w tych porach i jednak męczące było siedzenie z jedną przy piersi na podłodze i trzymanie drugiej za rękę więc mąż przejął całkowicie wieczorne rytuały i jak akurat karmiłam młodszą w drugim pokoju i słyszałam jak mąż ze starszą wydurniają się w wannie, jak opowiadają sobie historyjki przed zaśnięciem, jak się przytulają to miałam łzy w oczach i uczucie że zbyt wiele tracę Na szczęście Starsza nie odbierała tego w taki sposób jak ja, a dodatkowo mąż poświęcał jej naprawdę mnóstwo czasu A od jakiegoś czasu możemy już praktykować wieczorne czytanie i przytulanie całą czwórką i już nie potrafię sobie wyobrazić, żeby którejś z nich nie było

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nigdy tak do tego nie podchodziłam, zawsze myslałam, że syn jest szczęsciarzem, że ma siostrę I na odwrót. Rodzeństwo to skarb.

Może jednak postaraj się zmienić nastawienie, bo po co (nawet podswiadomie) nastawiać się na problemy.
Pomyśl sobie, że córka może coś straci ale z pewnością wiele zyska.

Ja już teraz chociaż jedna ma 3 latka a druga 8 m-cy widzę jak obie reagują na siebie, jak się cieszą przy powitaniu, jak się przytulają, zaczepiają i bawią - cudowny widok i mam nadzieję, że tak im zostanie na zawsze

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38156829]A ja wczoraj zakupiłam prezencior wreszcie
Idąc za tropem, że Agatka lubi ostatnio wszelkie wróżki, księżniczki (jak to miło usłyszeć od kogoś: chodź, księżniczko! ), czarodziejki - nie wiem skąd, bo nie zna żadnych tego typu bajek, jedynie gdzieś w książeczkach z zadaniami widuje - to kupiłam lalę-wróżkę:

http://img.tulli.hu/images/large/spa...m_4545_LRG.jpg jest ciut mniejsza od Barbie i ma wg mnie buźkę milszą [/QUOTE]
Przyjemna ta laleczka

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
ale powiem tak- przy drugim dziecku czlowiek jest madrzejszy, wszystko wydaje sie jasne i oczywiste.
glup[ie karmienie ktore z corka zajmowalo mi jakies 20 godzin na dobe- przy chlopakach po 15 min, najadali sie i dziekujemy. i ja sama bylam jakos lepiej zorganizowana
jak wspomne przygotowywanie kapeli dla corki- toc to byl rytual z pol godziny trwajacy a kapiel drugie tyle.
a chlopakow raz dwa w wiaderku oporzadzalam (bardzo bardzo polecam wiaderko tummy tub rewelacja) jakos przez pierwsze 3-4 miesiace nie uwazam zebym jej mniej czasu poswiecala
zreszta ja mysle ze lepiej spedzic z dzieckiem godzine jak to anglicy nazywaja quality time- niz jak niektorzy rodzice- niby dzieckiem sie zajmuja ale jakos tak bez serca
bedzie dobrze dziewczyny
Zgadzam się w 100% - przy drugim wszystko idzie sprawniej, z większym luzem i czas biegnie jeszcze szybciej
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 08:07   #69
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

a wiecie przy pierwszym dziecku sie spieszyłam chciałam żeby już siedziała mówiła, a przy drugim chciałam jak najdłużej zatrzymać każdą chwilkę kiedy będzie malutki celebruję chwile z nim (może też poniekąd, że to moje ostatnie dziecko biologiczne)
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-19, 10:27   #70
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Mam to samo, tak mi szkoda ze chlopcy juz dorastaja, teraz sa w takim pociesznym wieku, slodcy do schrupania a juz za chwile beda mieli swoje zdanie na kazdy temat i nie beda chcieli sie przytulac do mamusi...
ten pierwszy rok bywa ciezki ale z drugiej strony mija jak z bicza strzelil...
tak samo mialam np przy koncu KP- wiecej dzieci juz nie planuje wiec tak sobie myslalam ze to ostatnie KP- a to takie mile chwile, dziecko wtulone i blogo mlaskajace
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose

Edytowane przez glamourous
Czas edycji: 2012-12-19 o 10:28
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 00:13   #71
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
a wiecie przy pierwszym dziecku sie spieszyłam chciałam żeby już siedziała mówiła, a przy drugim chciałam jak najdłużej zatrzymać każdą chwilkę kiedy będzie malutki celebruję chwile z nim (może też poniekąd, że to moje ostatnie dziecko biologiczne)
Ja zaczęłam sobie powoli prać pościele i te inne duperele dla malucha i tak sobie pomyślałam, że chciałabym aby moja córka była jeszcze raz taka maleńka

A ile mniej problemów z nią było Wkroczyła właśnie radośnie w bunt 2 latka i tęsknie myślę o czasach gdy leżała tam, gdzie ją położę, wystarczyło tylko przytulenie na każdy jej problem i nie musiałam słuchać jej paplania i mądrzenia się tam, gdzie nie potrzeba

Oczywiście wszystko z przymrużeniem oka traktujcie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 10:20   #72
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja zaczęłam sobie powoli prać pościele i te inne duperele dla malucha i tak sobie pomyślałam, że chciałabym aby moja córka była jeszcze raz taka maleńka

A ile mniej problemów z nią było Wkroczyła właśnie radośnie w bunt 2 latka i tęsknie myślę o czasach gdy leżała tam, gdzie ją położę, wystarczyło tylko przytulenie na każdy jej problem i nie musiałam słuchać jej paplania i mądrzenia się tam, gdzie nie potrzeba

Oczywiście wszystko z przymrużeniem oka traktujcie
No to poczekaj aż będzie miała tak ze 13 lat, to dopiero w pięty idzie
A z kolei jak będzie miała, mniej więcej18, to nie będzie chciała słuchać twojego paplania i mądrzenia się i najczęściej, jak będziesz chciała pogadać, to pocałujesz klamkę od drzwi jej pokoju
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 11:01   #73
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
No to poczekaj aż będzie miała tak ze 13 lat, to dopiero w pięty idzie
A z kolei jak będzie miała, mniej więcej18, to nie będzie chciała słuchać twojego paplania i mądrzenia się i najczęściej, jak będziesz chciała pogadać, to pocałujesz klamkę od drzwi jej pokoju
Ten etap też mnie przeraża, nastolatki są strasznie denerwujące.
Moja koleżanka ma 13-letnią córkę i jak sama twierdzi (w żartach rzecz jasna) czasem ma potworną ochotę palnąć ją w łeb jak jej tak słucha... Zresztą pamiętam po sobie, że najgorszy etap życia to 12-22 lata, potem jakoś już z górki

A najlepiej się z moją mamą rozumiem dopiero teraz, po trzydziestce.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-10, 12:07   #74
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Fajny pomysł z tym prezentem od dzidziusia dla starszego dziecka, jak będę w takiej sytuacji na pewno nad tym pomyślę My idąc z pierwszą wizytą do bratanicy męża (chrztu jeszcze nie było, ale mój mąż miał być chrzestnym małej) kupiliśmy dla niej ciuszki i grzechotkę, dla jej starszej siostry tylko czekoladę (ale wiele rzeczy już wcześniej od nas dostała ), ale na pewno wypada pamiętać o starszym dziecku i coś mu dać... Na święta wysyłaliśmy (wyprowadzili się) dla obydwu i wydaje mi się, że było sprawiedliwie. Poza tym to dość skomplikowana sytuacja i może nie będę się zagłębiać, ale starsza córka brata męża jest problemowym dzieckiem, wydaje mi się, że może i pewnie czuje się zazdrosna o młodszą siostrę, a takie pomijanie jej pogorszyłoby tylko sytuację, więc pamiętamy o obu

Edytowane przez katja_22
Czas edycji: 2013-01-10 o 12:09
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-27, 12:26   #75
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

No i pojawiło się rodzeństwo

Pierwszy odbiór bardzo pozytywny, stwierdziła córcia, że braciszek jest śliczny, za każdym razem jak go karmię to głaszcze go po głowie, jest wobec niego bardzo delikatna. Jednak nie ma jakiegoś wielkiego zachwytu, co jakiś czas proponuje mi odłożenie go do łóżeczka "żeby sobie smoczusia pociumkał" a ja mam w tym czasie się z nią bawić, niestety żeby to było takie proste

Natomiast mam problem wieczorny, córka nauczona była usypiania ze mną, pierwszy wieczór był koszmarny, usypiałam dzieci przez 3h teraz zdecydowaliśmy, że na razie muszą spać osobno bo mały budzi starszą, dlatego śpi z nami, a córeczka w swoim pokoju. Niestety lekko nie jest, bo nadal musi zasypiać ze mną i budzi się 2x w ciągu nocy, z tym, że raz idzie do niej tata, raz ja nad ranem dać mleczko.

Widzę, że brak naszego wieczornego rytuału budzi w niej poczucie krzywdy był już pierwszy płacz pt. "mamusiu jest mi tak strasznie smutno" , i to jedyny moment kiedy brat jej przeszkadza, bo wieczorem chciała by mieć mamę tylko dla siebie. No i ma problemy z zaśnięciem...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-27, 15:21   #76
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Klarissa, bardzo się cieszę i z całego serca Wam gratuluję

U nas też, choć córa starsza, najbardziej obawiałam się wieczora. Zobaczysz, wyrobicie sobie nowe nawyki, córcia się przyzwyczai. Trzeba popróbować, czasem konieczne są małe zmiany. Może spróbuj kłaść go wcześniej, na przykład jak mąż córkę kąpie, albo chwilę się z nią bawi.

Będzie dobrze
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-27, 16:00   #77
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Klarissa, bardzo się cieszę i z całego serca Wam gratuluję

U nas też, choć córa starsza, najbardziej obawiałam się wieczora. Zobaczysz, wyrobicie sobie nowe nawyki, córcia się przyzwyczai. Trzeba popróbować, czasem konieczne są małe zmiany. Może spróbuj kłaść go wcześniej, na przykład jak mąż córkę kąpie, albo chwilę się z nią bawi.

Będzie dobrze
Kąpiemy dzieci jednocześnie, inaczej nie da rady, bo albo mały by się darł, albo córka plątała pod nogami puszczona samopas... więc robimy tak, że tż kąpie małego a ja córkę w tym samym czasie. Potem się zamieniamy, ja zabieram małego do pokoju na karmienie a tż ogarnia córkę i ona przychodzi do łóżeczka. Wczoraj zgodziła się żebym karmiła małego w jej łóżku (wcześniej był płacz "nie, to moje łóżko, on ma łóżeczko") i dzięki temu mogłam jej czytać bajki a małego nakarmić i posnęli w miarę szybko. Problem w tym, że ja z córką spałam do tej pory i ona nadal chce ze mną spać... i mały też chce ze mną spać, nie mówiąc o tym, że tż pewnie też by chciał Heh, jestem rozchwytywana tylko jak to pogodzić?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-27, 16:12   #78
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Heh, jestem rozchwytywana tylko jak to pogodzić?
Łóżko 180x200? Polecam
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-27, 16:33   #79
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Łóżko 180x200? Polecam
Mam rozkładaną wersalkę 140X200 cm i mała nie chce spać z nami - ona chce spać ze mną w swoim łóżku, które jest jednoosobowe
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-27, 16:59   #80
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
No i pojawiło się rodzeństwo

Pierwszy odbiór bardzo pozytywny, stwierdziła córcia, że braciszek jest śliczny, za każdym razem jak go karmię to głaszcze go po głowie, jest wobec niego bardzo delikatna. Jednak nie ma jakiegoś wielkiego zachwytu, co jakiś czas proponuje mi odłożenie go do łóżeczka "żeby sobie smoczusia pociumkał" a ja mam w tym czasie się z nią bawić, niestety żeby to było takie proste

Natomiast mam problem wieczorny, córka nauczona była usypiania ze mną, pierwszy wieczór był koszmarny, usypiałam dzieci przez 3h teraz zdecydowaliśmy, że na razie muszą spać osobno bo mały budzi starszą, dlatego śpi z nami, a córeczka w swoim pokoju. Niestety lekko nie jest, bo nadal musi zasypiać ze mną i budzi się 2x w ciągu nocy, z tym, że raz idzie do niej tata, raz ja nad ranem dać mleczko.

Widzę, że brak naszego wieczornego rytuału budzi w niej poczucie krzywdy był już pierwszy płacz pt. "mamusiu jest mi tak strasznie smutno" , i to jedyny moment kiedy brat jej przeszkadza, bo wieczorem chciała by mieć mamę tylko dla siebie. No i ma problemy z zaśnięciem...

Pocieszę cię :d
niecałe 7 tygodni od porodu jest lepiej. Agatka zaczęła usypiać sama - niosę ją do ciemnego już pokoju, tulę, daję buziaka i idę obok do pokoju karmić siostrę. Ona sobie coś tam gada jeszcze, i ma obiecane oczywiście że jak tata z pracy wróci to do niej przyjdzie. Wczoraj akurat się obudziła o 23 i mnie chciała, to do 2:20 z nią spałam )

I tak sobie myślę - musiała dojrzeć szybko do samodzielnego usypiania czy może... ona była dawno na to gotowa, ale myśmy jej nie pozwalali?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Kąpiemy dzieci jednocześnie, inaczej nie da rady, bo albo mały by się darł, albo córka plątała pod nogami puszczona samopas... więc robimy tak, że tż kąpie małego a ja córkę w tym samym czasie. Potem się zamieniamy, ja zabieram małego do pokoju na karmienie a tż ogarnia córkę i ona przychodzi do łóżeczka. Wczoraj zgodziła się żebym karmiła małego w jej łóżku (wcześniej był płacz "nie, to moje łóżko, on ma łóżeczko") i dzięki temu mogłam jej czytać bajki a małego nakarmić i posnęli w miarę szybko. Problem w tym, że ja z córką spałam do tej pory i ona nadal chce ze mną spać... i mały też chce ze mną spać, nie mówiąc o tym, że tż pewnie też by chciał Heh, jestem rozchwytywana tylko jak to pogodzić?

Gdy mała jest kąpana, Agu siedzi u taty na rękach i patrzy.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-27, 20:13   #81
ja aguus
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 90
Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

U nas jak urodził sie młodszy to starszy miał 13 miesięcy. Najpierw myśleliśmy że jak bedzie taka mała różnica wieku to fajnie razem się wychowają i ogólnie będzie dobrze a tu okazało sie ze to nie tak do końca...
Ale na pocieszenie napiszę że po pewnym czasie wszystko w praniu wychodzi i plan dnia sie sam układa dzieci sie dogadują i uczucie winy że krzywdzi się starszego znika.
Ja np z układaniem do snu też miałam problem bo młodszy przez cały dzień słodko sobie sypiał a jak przychodził wieczór i noc to był koszmar( zreszta do teraz ze snem nie jest super), ale mi pomagała teściowa bo mąz pracuje tak ze tylko w weekendy jest w domu. A po jakimś czasie kąpałam młodszego karmiłam, zasypiał i póżniej starszy. Póżniej kąpałam już ich razem w dużej wannie kładłam ich do dużego łóżka i młody ssał pierś a starszy przytulał do mnie i zasypiał. Zresztą po tym jak starszy nauczył sie spać z nami przysiegłam sobie ze młodszy tyko łóżeczko i ... po prawie roku walki wziełam do siebie tak umęczona wstawaniem co chwila i wyciąganiem go z tego łóżeczka... i tak śpimy w 3 w poprzek dużego łóżka zeby poręczę ich chroniły bo tak to nie mogłam spać bo bałam się że młody spadnie...
A z tym traktowaniem po równo to też miałam wielkie założenia ze sprawiedliwie po równo itd...
Tylko ze tak się nie da mimo szczerych chęci bo czasami poprostu zycie weryfikuje i np jak starszemu na coś sie pozwalało i widzi się ze to nie koniecznie dobre to młodszemu sie nie pozwoli i to już jestniesprawiedliwe ale nie znaczy ze kocha sie mniej. A czasami też ma sie inne wymagania bo dzieci mają inne charaktery i dlatego w inny sposób sie traktuje i wymaga..
Ale sie napisałam
Ale refleksja jedna: nigdy nie ma dobrego momentu na drugie dziecko, bo zawsze między rodzeństwem będzie zazdrośc...
Ja np mojego młodszego brata ugryzłam jak nikogo akurat w pokoju nie było A ogólnie teraz jesteśmy dobrym rodzeństwem
ja aguus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-27, 21:42   #82
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Gdy pojawia się młodsze rodzeństwo...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39491696]Pocieszę cię :d
niecałe 7 tygodni od porodu jest lepiej. Agatka zaczęła usypiać sama - niosę ją do ciemnego już pokoju, tulę, daję buziaka i idę obok do pokoju karmić siostrę. Ona sobie coś tam gada jeszcze, i ma obiecane oczywiście że jak tata z pracy wróci to do niej przyjdzie. Wczoraj akurat się obudziła o 23 i mnie chciała, to do 2:20 z nią spałam )

I tak sobie myślę - musiała dojrzeć szybko do samodzielnego usypiania czy może... ona była dawno na to gotowa, ale myśmy jej nie pozwalali?[/quote]Mnie tak szkoda mojego większego dziecka... ale dzisiaj mi się udało - mały zasnął po kąpieli bez jedzenia (może dlatego, że wcześniej jadł co godzinę 5 razy pod rząd ) i mogłam z córką poleżeć, poczytać bajkę, pogłaskać itd. i widziałam, że jest usatysfakcjonowana

A jak druga córeczka spokojna?
Mój synek zaznacza swoją obecność chyba w całym bloku...

Cytat:
Gdy mała jest kąpana, Agu siedzi u taty na rękach i patrzy.
U nas niemożliwe, tata kąpie małego, ja przyznaję, że nigdy nie nauczyłam się kąpać niemowląt, córkę kąpałam sama chyba z raz... a potem dopiero jak była większa, już siedząca.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.