Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-20, 10:16   #1501
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ja sie zbieram do Chodakowskiej lub to "chcę mięc takie pośladki" i nie mogę za to mój Tż ponoć ostro ćwiczy brzuch - żartowanie że ma brzusio jak pupcia niemowlaka skłoniło go do ćwiczeń nie mogę sie doczekać,aż go zobacze
z resztą wczoraj mi pisał co robie jutro lub w sobote i że mi poprzeszkadza... nie wiem czy się na to zgodze,bo go prosilam w weekend byśmy się umówili czy sie widzimy przed swietami to wielce nie wiedział czy da rade... a ja mam już tak plan ułożony,że nie będę mieć czasu na widzenie się z nim,szczególnie po ostatnich rewelacjach w rodzinie... a kłócić się z mamą nie zamierzam.

Babcie pogięło ale to jej jedyny synuś
U nas jest to o tyle głupia sytuacja,że rodzice już dawno temu się rozwiedli,ale pracują razem - razem prowadzą firmę Taty konkubina jest ich pracownicą nic nie powiedzieli o dziecku i małżenstwie bo się bali,że jak się mama dowie to się stamtąd wyprowadzi i nie będzie nikogo kto się zna na zastępstwo w firmie no i mieli racje mama nie zamierza pracowac na czyjes dziecko...
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 10:27   #1502
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

no chyba najlepiej będzie dla Twojej mamy jak się odetnie od tego wszystkiego. na czyjeś dziecko też bym nie robiła

a co do Babć, moja jedna też jest taka, że co by się nie działo to kobieta jest winna rozpadu związku itd. i najlepiej jakbyśmy wszystkie robiły z siebie męczennice wielkie i broń boże nie zajmowały się swoim życiem. najlepszym przykładem jest jeden z jej synów. nieważne przecież, że codziennie wracał pijany do domu. ważne, że nie bił ciotki i nie chodziła ona głodna. to się przecież w życiu liczy
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 12:58   #1503
effulla
Zakorzenienie
 
Avatar effulla
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
hahahaha nie! po prostu mamy małe mieszkanie i sprzątamy na bieżąco, więc takie ogarnięcie zajmuje chwilę - najdłużej trwa: zebranie się do tego

chociaż faktem jest, że mam świra na punkcie czystości i higieny łazienki. jakiś czas temu miałam paskudną infekcję i to chyba po łazience koleżanki, w której dość czysto nie było poszedł w ruch rumianek, lactacyd, jogurty. swędzenie i pieczenie wiadomych miejsc - w pakiecie.

a z resztą, bardzo lubię zapach czystości a i mam taką sąsiadkę w rodzinnej miejscowości, u której zawsze ale to absolutnie zawsze pachniało właśnie świeżym praniem, pościelą, umytymi podłogami itd. a kobieta była pracująca i to dosyć ciężko

a właśnie, jak często Wy czyścicie łazienkę (kibelek, zlew, wanne/prysznic)? ja codziennie wannę po sobie myję mleczkiem (chłop też ale wywalczyłam to ), a tak to 2 razy w tygodniu umywalka, kibelek czyszczone mleczkiem, za to ściereczkami do łazienki klapę od wc przecieram co wieczór. a domestosem też 2 razy w tygodniu. podłogi jadę domestosem raz na tydzień w łazience a w mieszkaniu raz na 2 tygodnie. kosz do śmieci w łazience przecieram też ze 2 razy w tygodniu bo zawsze się chlapnie mydło albo coś

jak powiedziałam koleżance to się za głowę złapała ale to przecież nie trwa długo - zwłaszcza, że nie mamy tutaj tv to mam więcej czasu dla siebie i dla domu zresztą ja np wolę na bieżąco niż odgracać mieszkanie przez 4 godziny raz w tygodniu. no i kwestia jest jeszcze taka, że u nas się dosyć kurzy. chyba pozatykam kratki wentylacyjne bo z nich najwięcej leci

a mi to się już marzy dom własny, wiecie. taki z kominkiem, urządzony od początku do końca przez nas. z ogródkiem, z tarasem, z funkcjonalną kuchnią i wiszącym czosnkiem w niej bo w wynajmowane nie ma co inwestować przecież. mamy niezbędne sprzęty ale też się nie spinamy jakoś żeby były superowe bo i po co. tak samo słyszę, że powinniśmy kupic nowe meble ale po co? te są dobre, może kuchenne niezbyt piękne () ale spełniają swoje zadanie. kupować będziemy, jak będziemy na swoim
też mam bzika na punkcie czystości i zapachów... wiecznie mam wrażenie że coś nie pachnie tak jak powinno w ogóle denerwuje mnie pranie ... nie mogę znaleźć jakiegoś boskiego płynu do płukania który by zajeżdżał tą nieskazitelną czystością

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Właśnie nie wiem... Na 11:30 mam fryzjera, TŻ przyjeżdża nie wiem o której, albo po 15 albo dopiero po 17... Także najlepiej wieczorkiem
Przed chwilą wyczytałam, że w Pl zacznie się o 10 rano Kurde! nie zdążysz do fryzjera

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
no chyba najlepiej będzie dla Twojej mamy jak się odetnie od tego wszystkiego. na czyjeś dziecko też bym nie robiła

a co do Babć, moja jedna też jest taka, że co by się nie działo to kobieta jest winna rozpadu związku itd. i najlepiej jakbyśmy wszystkie robiły z siebie męczennice wielkie i broń boże nie zajmowały się swoim życiem. najlepszym przykładem jest jeden z jej synów. nieważne przecież, że codziennie wracał pijany do domu. ważne, że nie bił ciotki i nie chodziła ona głodna. to się przecież w życiu liczy
Dokładnie, moim zdaniem powinna postawić grubą krechę między przeszłością z Twoim Ojcem, a teraźniejszością życzę wytrwałości Tobie i Twojej Mamie.

No cóż... zawsze się coś znajdzie. Ćpa? Co z tego- nie bije przecież. Pije? Co z tego- nie kłóci się przecież tylko idzie spać. Nie pracuje? Oj przecież kiedyś zacznie... takie na siłę szukanie usprawiedliwienia czynów, żeby nie było, że jest aż taki zły.
__________________
effulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 13:04   #1504
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cześć dziewczyny
Mogę dołączyć?

Ja też z moim na odległość żyję;-)
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 13:08   #1505
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez effulla Pokaż wiadomość
też mam bzika na punkcie czystości i zapachów... wiecznie mam wrażenie że coś nie pachnie tak jak powinno w ogóle denerwuje mnie pranie ... nie mogę znaleźć jakiegoś boskiego płynu do płukania który by zajeżdżał tą nieskazitelną czystością

Przed chwilą wyczytałam, że w Pl zacznie się o 10 rano Kurde! nie zdążysz do fryzjera
Ja też lubię jak coś ładnie pachnie, ale na szczęście nie mam jakiegoś bzika wychodzę z założenia, że obcowanie z zarazkami jest nieodłączną częścią życia i nie da się przed tym uciec, więc nie można doprowadzić się do takiego stanu, w którym skorzystanie z np. publicznej toalety kończy się leczeniem W żadną stronę nie można przesadzać.

Cholera... Kij z fryzjerem - nie zobaczę TŻ Mógłby się zacząć tak o 21-22...

Słyszałyście o tym? Mama do mnie zadzwoniła spanikowana, czy tam nie było TŻ... Na szczęście jedzie dopiero dzisiaj.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 13:11   #1506
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Mogę dołączyć?

Ja też z moim na odległość żyję;-)
Jasne powiedz coś więcej

wiesz, to nie jest tak, że ja szoruję wszystko i niczego nie dotykam bo są bakterie gdzie jak gdzie, ale w łazience muszę mieć czysto i pachnąco
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 13:37   #1507
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
Jasne powiedz coś więcej
Tż jest żołnierzem ja kończę studia w mieście oddalonym od jego jednostki o 600km.
Teraz się nie widzimy już 3 tygodnie bo Tż jest na szkoleniu.

Czasem jest mi ciężko bo tęsknię za nim.
Dziś mam jakiś dzień kryzysowy.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-20, 14:03   #1508
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Nie lubię tych dni kryzysowych. Moim jedynym sposobem na nie było znalezienie sobie zajęcia a co za tym idzie - nie marudzenie do wyjazdowego TŻ i nie rzucanie tekstów że może to nie to Musisz znaleźć swój sposób na takie właśnie dni bo na pewno będzie ich więcej..

Żołnierz? Podziwiam Cię - ja bym się nie związała chyba
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 15:07   #1509
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
Tż jest żołnierzem ja kończę studia w mieście oddalonym od jego jednostki o 600km.
Teraz się nie widzimy już 3 tygodnie bo Tż jest na szkoleniu.

Czasem jest mi ciężko bo tęsknię za nim.
Dziś mam jakiś dzień kryzysowy.
A jak długo go nie będzie? Podziwiam Cię, ale nie przejmuj się - na pewno dacie radę. Kryzysowe dni się zdarzają, ale trzeba je przetrwać
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 16:15   #1510
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Pia Gizela

Tż nigdy nie jęczę i nie marudzę. Tęsknię za nim i przyznam szczerze,że dziś mam na prawdę duży dołek i takie poczucie "że ten dół nie minie" ...Ale wiem,że minie,zawsze mija i przychodzą super momenty.

Mój Tż nie jest typem wylewnym emocjonalnie i za to go cenię ,ale dziś to bym chciała aby mi pomarudził jak to za mną tęskni;]

Odnośnie pracy to szanuję go za to co robi. Ma odpowiedzialne stanowisko, jego praca jest jego pasją i to w nim również kocham.


mary_poppins

Dziękuję za słowa otuchy.

Może uda nam się teraz w weekend spotkać. Ale to tylko "może..". Tż jest na szkoleniu, plus odpowiada za swoich żołnierzy. Tak bym chciała go zobaczyć chociaż na chwilę.
Ech w Wigilię najpewniej go nie będzie w mieście(ale to pewnie nie jest).
Do tego w Sylwestra ma służbę.

Na powyższe nie narzekam,wiem jaką ma pracę,czym się zajmuje i tutaj nie mam pretensji.

Po prostu przeziębiona jestem,jakaś zniechęcona i cholernie stęskniona.
Plus już nie raz tak było,że mieliśmy coś zaplanowane i nic nie wychodziło bo np jakiś "rozkaz" się trafił.
Chociaż z drugiej strony też "na sponatana" dużo fajnych momentów mieliśmy więc jest nadzieja.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 20:46   #1511
effulla
Zakorzenienie
 
Avatar effulla
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Mogę dołączyć?

Ja też z moim na odległość żyję;-)
Witamy na pokładzie !

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
Pia Gizela

Tż nigdy nie jęczę i nie marudzę. Tęsknię za nim i przyznam szczerze,że dziś mam na prawdę duży dołek i takie poczucie "że ten dół nie minie" ...Ale wiem,że minie,zawsze mija i przychodzą super momenty.

Mój Tż nie jest typem wylewnym emocjonalnie i za to go cenię ,ale dziś to bym chciała aby mi pomarudził jak to za mną tęskni;]

Odnośnie pracy to szanuję go za to co robi. Ma odpowiedzialne stanowisko, jego praca jest jego pasją i to w nim również kocham.


mary_poppins

Dziękuję za słowa otuchy.

Może uda nam się teraz w weekend spotkać. Ale to tylko "może..". Tż jest na szkoleniu, plus odpowiada za swoich żołnierzy. Tak bym chciała go zobaczyć chociaż na chwilę.
Ech w Wigilię najpewniej go nie będzie w mieście(ale to pewnie nie jest).
Do tego w Sylwestra ma służbę.

Na powyższe nie narzekam,wiem jaką ma pracę,czym się zajmuje i tutaj nie mam pretensji.

Po prostu przeziębiona jestem,jakaś zniechęcona i cholernie stęskniona.
Plus już nie raz tak było,że mieliśmy coś zaplanowane i nic nie wychodziło bo np jakiś "rozkaz" się trafił.
Chociaż z drugiej strony też "na sponatana" dużo fajnych momentów mieliśmy więc jest nadzieja.
Dla mnie pocieszający byłby fakt, że widzę się z moim raz na 3 tygodnie, a nie raz na 3 miesiące Dasz radę Przeziębienie pewnie też mocno Cię wykańcza i nie masz siły.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Ja też lubię jak coś ładnie pachnie, ale na szczęście nie mam jakiegoś bzika wychodzę z założenia, że obcowanie z zarazkami jest nieodłączną częścią życia i nie da się przed tym uciec, więc nie można doprowadzić się do takiego stanu, w którym skorzystanie z np. publicznej toalety kończy się leczeniem W żadną stronę nie można przesadzać.

Cholera... Kij z fryzjerem - nie zobaczę TŻ Mógłby się zacząć tak o 21-22...

Słyszałyście o tym? Mama do mnie zadzwoniła spanikowana, czy tam nie było TŻ... Na szczęście jedzie dopiero dzisiaj.
Z publicznych toalet korzystam w ostateczności... niestety często mam tę "ostateczność" więc Metodę Na Małysza mam opanowaną do perfekcji Akurat jutro pędzę do gina bo coś mi nie gra, a wyjazd już w sobotę Nie chcę w żadnym wypadku zarazić czymś TŻ... ostatnio mam taką fazę z higieną intymną, że zaczęłam się dzisiaj zastanawiać czy to przez przypadek nie jakieś moje urojenie

O wypadku nie słyszałam... ale BŁAGAM- nie strasz mnie. Nie wiem jak wytrzymam te 20 godzin w autobusie zważając, że tak cholernie boję się jeździć Dostałam od lekarza tabletki na uspokojenie
__________________

Edytowane przez effulla
Czas edycji: 2012-12-20 o 20:38
effulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-20, 21:46   #1512
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Effulla

Dzięki za przywitanie!
Cieszę się,że z moim w miarę często się widuje. Dziś się ogarnęłam, poszłam na trening pomimo przeziębienia i chyba myślami mojego ściągnęłam bo dzwonił 4x
Jakoś mi to humor poprawiło mimo wszystko.

Czasem mam też takie "durne" nakrętki,że coś mu się stanie. Ale to chyba wynika z tego,że Tż miał jakiś czas temu wypadek ,a po tym wypadku jak wrócił do pracy to niestety "oberwał w akcji" i od tego czasu ja jestem jakoś mniej spokojna.

Odnośnie "fisia" na punkcie higieny intymnej to lepiej,że masz w tą stronę niż w drugą.
Może to jakaś drobna infekcja ? Zwłaszcza,że możesz mieć odporność obnizoną bo teraz każdy choruje.

Jazdy autokarem się nie bój...
Dobrze będzie!
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-20, 21:51   #1513
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez magdish Pokaż wiadomość
Pia Gizela widze że Ty to normalnie kombajn sprzatajacy U mnie w domu w sumie też już czyściutko, choinka stoi ubrana...



Będzie dobrze Na pewno będą udane, jesli tuż po nich spotkasz się ze swoim Fajnie ze sobie wyjaśniliście. Skoro na dniach masz urodziny, to Wszystkiego Najlepszego
Ja dzisiaj w końcu zdążyłam zrobić wszystko co sobie zaplanowałam Siedze już sobie pachnąca w szlafroku i czekam aż się upiecze kurczak.
Tak mi dziwnie, już za kilka godzin go zobacze. Serce mam w gardle
Myśle co tu zrobić żeby go jakoś mile powitać Jakiś transparent zawiesić
Dzięki kochana.
Ojaaa! Nie dziwię się, toż to święto widzieć się z TŻtem! Napisz chociaż jakąś krótką relację.
Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Fajnie to słyszeć, biorąc pod uwagę to, że prawdopodobnie w kwietniu będę już osiedlona we Wrocławiu lub okolicach... Mam nadzieję, że też polubię to miasto, bo nigdy nie byłam, nawet na wycieczce
Trzymam kciuki za pracę
Wrocław jest piękny! Gdyby nie to, że nie ma tam mojego kierunku, przeprowadziłabym i robiła magisterkę.
Dziękuje kochana.

Ojej, przestraszył mnie ten wypadek. Mam nadzieję, że wszystkie nasze chłopy przyjadą cali i zdrowi!
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!

Edytowane przez biedronka91
Czas edycji: 2012-12-20 o 22:01
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 00:05   #1514
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez biedronka91 Pokaż wiadomość
Wrocław jest piękny! Gdyby nie to, że nie ma tam mojego kierunku, przeprowadziłabym i robiła magisterkę.
Dziękuje kochana.

Ojej, przestraszył mnie ten wypadek. Mam nadzieję, że wszystkie nasze chłopy przyjadą cali i zdrowi!
Uff, jak dobrze to słyszeć! Słyszałam, że Wrocław jest jednym z niewielu polskich miast które się kocha mieszkając w nich, ale sama nie wiem - boję się nowych miejsc i nowych sytuacji. Ale mam nadzieję, że sobie poradzę

Co do wypadku, to 3 niezależne osoby do mnie dzisiaj dzwoniły z pytaniem, kiedy jedzie TŻ i czy przypadkiem to nie był TEN bus... Na szczęście mamy kontakt przez sms i wszystko jest ok. Dzisiaj po południu się zobaczymy, a ja śmigam spać, bo wstaję po 7 żeby wszystko ogarnąć. Choinka już pięknie ubrana u nas mryga, pierwsze potrawy się gotują... Wszystko idzie w dobrym kierunku Już nie mogę się doczekać!
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 00:21   #1515
biedronka91
Zakorzenienie
 
Avatar biedronka91
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Uff, jak dobrze to słyszeć! Słyszałam, że Wrocław jest jednym z niewielu polskich miast które się kocha mieszkając w nich, ale sama nie wiem - boję się nowych miejsc i nowych sytuacji. Ale mam nadzieję, że sobie poradzę

Co do wypadku, to 3 niezależne osoby do mnie dzisiaj dzwoniły z pytaniem, kiedy jedzie TŻ i czy przypadkiem to nie był TEN bus... Na szczęście mamy kontakt przez sms i wszystko jest ok. Dzisiaj po południu się zobaczymy, a ja śmigam spać, bo wstaję po 7 żeby wszystko ogarnąć. Choinka już pięknie ubrana u nas mryga, pierwsze potrawy się gotują... Wszystko idzie w dobrym kierunku Już nie mogę się doczekać!
Dasz radę, nie martw się! Zobaczysz, to magiczne miasto.

O jaaaa.. *.* To cudownie! )
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!
biedronka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 08:44   #1516
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Uff, jak dobrze to słyszeć! Słyszałam, że Wrocław jest jednym z niewielu polskich miast które się kocha mieszkając w nich, ale sama nie wiem - boję się nowych miejsc i nowych sytuacji. Ale mam nadzieję, że sobie poradzę

Co do wypadku, to 3 niezależne osoby do mnie dzisiaj dzwoniły z pytaniem, kiedy jedzie TŻ i czy przypadkiem to nie był TEN bus... Na szczęście mamy kontakt przez sms i wszystko jest ok. Dzisiaj po południu się zobaczymy, a ja śmigam spać, bo wstaję po 7 żeby wszystko ogarnąć. Choinka już pięknie ubrana u nas mryga, pierwsze potrawy się gotują... Wszystko idzie w dobrym kierunku Już nie mogę się doczekać!

Całe szczęście,że Twój TŻ jest cały i zdrowy
Ja dopiero dziś zbieram się w rodzinne strony,mam nadzieję,że przeżyję podróż pkp
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 09:42   #1517
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cieszę się Dziewczyny Waszym szczęściem
Ja dziś dostałam od TŻ wiadomość, że nigdzie nie przyjeżdża.
Nie wiem co robić, jak powstrzymać łzy, w co włożyć ręce. Nagle ta magia zniknęła. Nie mam ochoty na święta, na strojenie choinki, pokoju. Mam jeszcze taki bałagan, a wcale mi on nie przeszkadza. Mogę przeleć te święta w łóżku, bo straciły one na wartości.
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 09:54   #1518
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Cieszę się Dziewczyny Waszym szczęściem
Ja dziś dostałam od TŻ wiadomość, że nigdzie nie przyjeżdża.
Nie wiem co robić, jak powstrzymać łzy, w co włożyć ręce. Nagle ta magia zniknęła. Nie mam ochoty na święta, na strojenie choinki, pokoju. Mam jeszcze taki bałagan, a wcale mi on nie przeszkadza. Mogę przeleć te święta w łóżku, bo straciły one na wartości.
Tak mi przykro... Trzymaj się A dlaczego nie przyjeżdża, pokłóciliście się czy coś mu wypadło..?
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 09:54   #1519
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Cieszę się Dziewczyny Waszym szczęściem
Ja dziś dostałam od TŻ wiadomość, że nigdzie nie przyjeżdża.
Nie wiem co robić, jak powstrzymać łzy, w co włożyć ręce. Nagle ta magia zniknęła. Nie mam ochoty na święta, na strojenie choinki, pokoju. Mam jeszcze taki bałagan, a wcale mi on nie przeszkadza. Mogę przeleć te święta w łóżku, bo straciły one na wartości.

Przykro mi Cerveza

Mam nadzieję,że jednak magia świąt mimo wszystko Ci się udzieli.
Czy to już pewne,że jego nie będzie?

Kiedy jest szansa na spotkanie?
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 09:56   #1520
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Nie przyjedzie, bo się z Nim przed snem nie pożegnałam. Wiem, jak to brzmi...jak pretekst do tego, by mnie nie zobaczyć...bo się pewnie d.upy nie chce ruszyć. Tak bardzo nie chcę płakać, ale nie potrafię. Nastawiłam się, zaplanowałam wszystko.
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 09:59   #1521
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Nie przyjedzie, bo się z Nim przed snem nie pożegnałam. Wiem, jak to brzmi...jak pretekst do tego, by mnie nie zobaczyć...bo się pewnie d.upy nie chce ruszyć. Tak bardzo nie chcę płakać, ale nie potrafię. Nastawiłam się, zaplanowałam wszystko.
Yyy... Kochana, w takim razie nie masz co płakać - chyba, że nad jego głupotą. Wybacz, bo to bliski Tobie człowiek, ale odstawia taką gówniarzerię, że głowa mała... Durny pretekst. Nie wiem co zrobiłabym na Twoim miejscu, ale chyba nie chciałabym ciągnąć takiego związku.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 10:00   #1522
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Nie przyjedzie, bo się z Nim przed snem nie pożegnałam. Wiem, jak to brzmi...jak pretekst do tego, by mnie nie zobaczyć...bo się pewnie d.upy nie chce ruszyć. Tak bardzo nie chcę płakać, ale nie potrafię. Nastawiłam się, zaplanowałam wszystko.
To ewidentnie jest durna wymówka.
Nie wiem nawet co powiedzieć....

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Nie wiem co zrobiłabym na Twoim miejscu, ale chyba nie chciałabym ciągnąć takiego związku.
Ja też chyba nie...
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 10:01   #1523
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

On to tłumaczy tak: nie chciałaś się ze mną pożegnać, olałaś moją prośbę i przez to zmusiłaś mnie do wyłączenia telefonu.
Ja ledwo co widzę przez te łzy. Widzę jaką satysfakcję mu sprawiają...
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 10:09   #1524
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
On to tłumaczy tak: nie chciałaś się ze mną pożegnać, olałaś moją prośbę i przez to zmusiłaś mnie do wyłączenia telefonu.
Ja ledwo co widzę przez te łzy. Widzę jaką satysfakcję mu sprawiają...
To jest "dupne" tłumaczenie. Na prawdę ,zresztą pewnie sama to wiesz.
W takiej sytuacji wiem na 100% ,że bym była wkurzona i olała chłopaka.
Nie mówię,żeby zrywać,ale na pewno nie miałabym ochoty ani się z nim kontaktować ani go widzieć przynajmniej przez kilka dni.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 10:18   #1525
ewa102
Zadomowienie
 
Avatar ewa102
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
On to tłumaczy tak: nie chciałaś się ze mną pożegnać, olałaś moją prośbę i przez to zmusiłaś mnie do wyłączenia telefonu.
Ja ledwo co widzę przez te łzy. Widzę jaką satysfakcję mu sprawiają...
Nie obraź się,ale zakochany facet nie pozwolił by sobie,żeby jego kobieta przez niego płakała i patrzył na to z satysfakcją...
Dla mnie to wygląda na troche toksyczny związek,skoro chłopak tak Tobą manipuluje,że taka błachostka urosła do rangi światowej i nie pozwala mu przyjechać może też ma jakieś problemy i wyżywa się na Tobie,ale to jest jest niepoważne
__________________





Akcja "pokaż kolana!"

czas: do maja

cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć !

15km
ewa102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 10:19   #1526
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Mam dość takiego niepewnego życia.
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 10:34   #1527
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Mam dość takiego niepewnego życia.
Niepewnego w sensie?
( Jestem od niedawna na tym wątku i nie znam Twojej historii).
Czy Twój facet często robi takie akcje? Czy to pierwszy raz?
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-21, 10:37   #1528
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Zdarzają mu się, a potem przyjeżdża jakimś późniejszym pociągiem bądź na drugi dzień...
Nawet nie wiecie, jak mi źle...
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 10:39   #1529
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Cerveza_ Pokaż wiadomość
Zdarzają mu się, a potem przyjeżdża jakimś późniejszym pociągiem bądź na drugi dzień...
Nawet nie wiecie, jak mi źle...
Ja się domyślam jak Ci źle i jakoś mi się smutno robi,że jesteś teraz w takiej sytuacji
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-21, 10:44   #1530
Cerveza_
Wtajemniczenie
 
Avatar Cerveza_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 505
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

To miały być Nasze pierwsze, wspólne Święta...Cieszyłam się na tę myśl od dawna. Dostałam dziś cios prosto w serce. Najgorsze jest to, że On mi robi takie świństwo, a ja Go kocham tak bardzo. Chcę by tu był, postarał się, ale to tylko marzenia.
__________________
RESET
Cerveza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.