Czy zrobiłyście kiedys striptiz swojemu facetowi?

[Shemreolin]

To będzie temat z pieprzykiem. Jestem ciekawa jak wiele z nas zrobiło kiedys striptiz albo zatańczyło seksownie dla swojego mężczyzny. Ja zrobłam to raz dla mojego chłopaka z liceum. Było to już po tym jak sie rozstaliśmy, ale nadal nas do siebie ciagnęło fizycznie. Jakoś tak samo wyszło, że złapałam nastrój i włączyłam "Miss Jackson" Outcast. On sobie leżał na łózku a ja stałam nad nim i sie powolutku rozbierałam. Był zachwycony! Było fantastycznie. Potem nie zrobiłam juz tego nigdy a w sumie to szkoda.

A czy wyście zrobiły kiedys cos takiego? Przygotowywałyście sie specjalnie? Jaką muzykę wybrałyście? Jak zareagowali wasi faceci?


No dziewczyny... przyznać sie!

[sylwia18]

jejku ja jeszcze 18 nie skonczylam i o czym ja tu czytam?jak wy mnie demoralizujecie chlopaka nie mam wiec nawet jakbym chciala to sie nie uda a nawet gdybym miala to nie wiem czy bym sie na cos takiego zdobyla bo jestem z natury bardzo wstydliwa az za bardzo wstydliwa i tego w sobie nienawidzemam nadzieje ze przy jakims chlopaku sie troche rozkrece

[soulsweeper]

Ja bym w sumie chciała, ale chyba się wstydzę. Wiem, że facetowi moje ciało się podoba, ale cóż poradzę, że sama mam kompleksy na jego punkcie i jeszcze do tego tańczyć nie potrafię. Właściwie to tego obawiam się najbardziej, że moje ruchy mogą wyglądać śmiesznie Ale jak się napiję czegoś mocniejszego odpowiednio wcześniej, to kto wie...

[sylwia18]

o wlasnie soulsweeper!odrobina alkoholu na odwage i od razu inna dziewczyna ze mnie

[Evka]

Moj ukochany jakis dziwny jest sam woli mnie rozbierac
Nawet striptiz u kolegi na wieczorze kawalerskim mu nie przypadł do gustu...ale to nawet lepiej

[xandra78]

Ja już od siedmiu lat mam opracowana horeografię, tylko muzykę ciagle zmieniam, bo powstają coraz to fajniejsze kawałki .Niestety wcielić plan w życie udało mi się zaledwie kilka razy("udało się"-czyt."odważyłam się ).Jednak stwierdziłam, że dla faceta ważniejszy jest sam taniec-niekoniecznie trzeba sie przy tym rozbierać(oczywiście wtedy trzeba mieć na sobie jakieś sexowne fatałaszki ).Generalnie to z roku na rok mam coraz więcej kompleksów i jakoś ostatnio się nie moge przemóc ).A najlepsze występy-po kielichu he he!!

[Jula]

Zeby zrobic striptiz, trzeba ładnie się ruszać/ tańczyc i mieć piekne ciało. Nawet z kroplą alkoholu wiem jak wyglądam i jak się ruszam :P Wolę nie ryzykować "podniecająco i seksownie" dla "śmiesznie" Poza tym, nigdy właściwie nie czułam takiej potrzeby, żeby zrobic striptiz.

[xandra78]

Eeeee tam-wcale nie trzeba mieć super ciała,wystarczy przytłumione światło np. z jednej świeczki .

[konfitura]

Nigdy tego nie zrobiłam choć byłam o to proszona. Nie wiem czy kiedykolwiek się odważę - jeśli już to tylko po kielonku.
Wstydziam się.
Wydaje mi się, że do tego trzeba być bardzo pewnym siebie, no a mi tego brak...

[Shemreolin]

No właśnie ja tez nigdy nie powtórzyłam tego wyczynu sprzed lat, bo wydaje mi się, że mam brzydkie ciało, cellulit, który widać na kilometr, rozstępy niby zebra, tłuszczyk na biodrach i w talii oraz wielki tyłek. Co prawda jakoś moi faceci nie narzekali, wręcz przeciwnie, ale ja i tak wiem SWOJE. Co do tańca, to akurat uwielbiam tańczyc i bardzo często tańcze sama w pokoju, rozbieram się, łaże w samych szpilkach i bieliźnie, ocieram sie o szafy i wyję na cały regulator. hehehehe Mam nadzieję, że mnie jeszcze nikt przez okno nie zobaczył. :P Jak jestem sama i tańcze przed lustrem to wydaje mi sie, że wychodzi mi całkiem nieźle, ale przy facecie mam kompleksy.

[rzastin]

Napisane przez konfitura

Wydaje mi się, że do tego trzeba być bardzo pewnym siebie, no a mi tego brak...

Nie wiem, czy trzeba być bardzo pewną siebie, chyba trzeba być pewną tej drugiej osoby, że nie wyśmieje, a nawet jak się wywrócisz przy zrzucaniu np. spodni, to i tak Cię pochwali za inwencję i przytuli, a nie opowie o tym wszystkim swoim znajomym

[Agniesia18]

Fajny temat, po jego przeczytaniu postanowiłam napisać co nieco od siebie. A właściwie to "w imieniu" facetów. Jako, że w moim otoczeniu nie brakuje płci brzydkiej, więc mam informacje z pierwszej ręki
Otóż 97% facetów, kiedy jest podnieconych, nie zwraca uwagi na nasze dodatkowe cm w biodrach, celulitis na udach i rozstępy. To My- BABSZTYLE myślimy, że on nas teraz porównuje do supermodelek z PLAYBOYA. Guzik prawda!!!! Oni wtedy skupiają się tylko i wyłącznie na nas, bo przyjemne "doznania" jakie odczuwają płyną od nas. To MY w tej chwili dajemy im przyjemność i spełnienie, a nie jakaś nierealna lala!!!
A co do tych mankamentów ciała, to mam nadzieje, że TO Was podniesie na duchu (zwłaszcza 12)

1.Co dla mężczyzny znaczy wierność?
-To przerwa między dwoma skokami w bok.
2.jaki jest sposób na pozbycie się 80 kg. wstrętnego, niepotrzebnego tłuszczu?
-Rozwód
3.Ilu mężczyzn potrzeba aby zmienić rolkę papieru?
-A kto to wie? Czy to sie kiedykolwiek zdarzyło?!
4.Dlaczego facet jest jak zapalenie wyrostka robaczkowego?
-Powoduje dużo cierpień, a jak sie go pozbędziesz to okazuje się że nie był Ci do nieczego potrzebny.
5.Dlaczego Bóg stworzył mężczyzn?
-Bo wibrator nie ma funkcji"wyrzucania śmieci"
6.Dlaczego mężczyźni mają takie duże dziurki w nosie?
-Zobacz jak duże mają palce
7.Dlaczego tyle kobiet udaje orgazm?
-Bo tylu facetów udaje grę wstępną.
8.Dlaczego tak rzadko mowi się "głupi facet"?
-Po co sie powtarzać? Nie mówimy też "martwy trup"!
9.Dlaczego kobiety nie mrugają podczas gry wstępnej?
-Bo nie mają czasu.
10.Mąż: gdybyś nauczyła się gotować to nie potrzebowalibyśmy kucharki; a gdybyś jeszcze nauczyla się sprzątać to zwolnilibysmy sprzątaczkę.
-Żona:Gdybyś umial mnie zaspokoajć nie potrzebowalibyśmy ogrodnika
11.Co znaczy , że kobieta uważa sie za równą mężczyźnie?
-Ma zaniżoną samoocenę(dobre!)
12.Kiedy kobiety będą naprawdę rowne mężczyźnie?
-Kiedy idąc ulicą, grube,z wielkim brzuchem i kompletnie łyse będą myśleć o sobie:"Wyglądam tak super że każdy facet chciałby mnie przelecieć"
13.Mąż:-Chciałbym spędzić te wakacje w miejscu, w którym jeszcze nigdy nie byłem...
-Żona: Świetnie, co powiesz na kuchnię?
14.Co powiedział Bóg po stworzeniu mężczyzny?
-Pierwsze śliwki robaczywki

[_Novotna_]

1.Co dla mężczyzny znaczy wierność?
-To przerwa między dwoma skokami w bok.
2.jaki jest sposób na pozbycie się 80 kg. wstrętnego, niepotrzebnego tłuszczu?
-Rozwód
3.Ilu mężczyzn potrzeba aby zmienić rolkę papieru?
-A kto to wie? Czy to sie kiedykolwiek zdarzyło?!
4.Dlaczego facet jest jak zapalenie wyrostka robaczkowego?
-Powoduje dużo cierpień, a jak sie go pozbędziesz to okazuje się że nie był Ci do nieczego potrzebny.
5.Dlaczego Bóg stworzył mężczyzn?
-Bo wibrator nie ma funkcji"wyrzucania śmieci"
6.Dlaczego mężczyźni mają takie duże dziurki w nosie?
-Zobacz jak duże mają palce
7.Dlaczego tyle kobiet udaje orgazm?
-Bo tylu facetów udaje grę wstępną.
8.Dlaczego tak rzadko mowi się "głupi facet"?
-Po co sie powtarzać? Nie mówimy też "martwy trup"!
9.Dlaczego kobiety nie mrugają podczas gry wstępnej?
-Bo nie mają czasu.
10.Mąż: gdybyś nauczyła się gotować to nie potrzebowalibyśmy kucharki; a gdybyś jeszcze nauczyla się sprzątać to zwolnilibysmy sprzątaczkę.
-Żona:Gdybyś umial mnie zaspokoajć nie potrzebowalibyśmy ogrodnika
11.Co znaczy , że kobieta uważa sie za równą mężczyźnie?
-Ma zaniżoną samoocenę(dobre!)
12.Kiedy kobiety będą naprawdę rowne mężczyźnie?
-Kiedy idąc ulicą, grube,z wielkim brzuchem i kompletnie łyse będą myśleć o sobie:"Wyglądam tak super że każdy facet chciałby mnie przelecieć"
13.Mąż:-Chciałbym spędzić te wakacje w miejscu, w którym jeszcze nigdy nie byłem...
-Żona: Świetnie, co powiesz na kuchnię?
14.Co powiedział Bóg po stworzeniu mężczyzny?
-Pierwsze śliwki robaczywki

dobre to

[konfitura]

Napisane przez rzastin

Nie wiem, czy trzeba być bardzo pewną siebie, chyba trzeba być pewną tej drugiej osoby, że nie wyśmieje, a nawet jak się wywrócisz przy zrzucaniu np. spodnii, to i tak Cię pochwali za inwencję i przytuli, a nie opowie o tym wszystkim swoim znajomym

Haha, ja drugiej osoby jestem pewna, nie ma mowy o wyśmiewaniu czy opowiadaniu kolegom (to już nie ten wiek).
To po prostu moja niechęć do tego, czułabym się głupkowato, ot co.

[Beauty1984]

14.Co powiedział Bóg po stworzeniu mężczyzny?
-Pierwsze śliwki robaczywki



Wracając do pytania, to chyba jako siedemnastolatka podjęłam taką próbę, a w zasadzie samo tak jakoś wyszło. Wakacje, wakacyjna miłość, procenty we krwii i zaczęłam tańczyć dokładnie pamiętam, że do muzyki "Miss California" Dantego. I całkiem fajnie mi wychodziło, ale wrócili znajomi do naszego wspólnego domku, w którym mieszkaliśmy w tamte wakacje i przerwano mój spektakl.
Do dziś żałuję bo więcej razy się na taki striptiz nie odważyłam .

[Meariel]

Napisane przez Shemreolin

No właśnie ja tez nigdy nie powtórzyłam tego wyczynu sprzed lat, bo wydaje mi się, że mam brzydkie ciało, cellulit, który widać na kilometr, rozstępy niby zebra, tłuszczyk na biodrach i w talii oraz wielki tyłek. Co prawda jakoś moi faceci nie narzekali, wręcz przeciwnie, ale ja i tak wiem SWOJE. Co do tańca, to akurat uwielbiam tańczyc i bardzo często tańcze sama w pokoju, rozbieram się, łaże w samych szpilkach i bieliźnie, ocieram sie o szafy i wyję na cały regulator. hehehehe Mam nadzieję, że mnie jeszcze nikt przez okno nie zobaczył. :P Jak jestem sama i tańcze przed lustrem to wydaje mi sie, że wychodzi mi całkiem nieźle, ale przy facecie mam kompleksy.

Agato, czyli wszystko jest w Twojej glowie- wszystko wskazuje na to, ze mimo wszystko dobrze sie ze sobą czujesz, wiec chyba najtrudniej sie odwazyc

[rzyrafka]

ja ciala mojego sie nie wstydze nawet w bialy dzien. moim problemem jest kompletna nieumiejetnosc wykonywania kolyszacych sie ruchow ktore to wlasnie wedlug mojego wyobrazenia powinny podniecic mojego mezczyzne. na razie obrzucam Go bielizna jak ja sciagne, ale bardzobym chciala zrobic przed Nim fajny spektakl

[Martiq:)]

jeszcze niedawno paru facetów przewijało się przez wizaz, może się wypowiedzą i w tym wątku
ja nie mam takich doświadczeń na swoim koncie ale nie wykluczam, ze kiedyś spróbuje

[ikets]

Napisane przez Agniesia18

8.Dlaczego tak rzadko mowi się "głupi facet"?
-Po co sie powtarzać? Nie mówimy też "martwy trup"!

Napisane przez Agniesia18

9.Dlaczego kobiety nie mrugają podczas gry wstępnej?
-Bo nie mają czasu.

Napisane przez Agniesia18

11.Co znaczy , że kobieta uważa sie za równą mężczyźnie?
-Ma zaniżoną samoocenę(dobre!)

Napisane przez Agniesia18

13.Mąż:-Chciałbym spędzić te wakacje w miejscu, w którym jeszcze nigdy nie byłem...
-Żona: Świetnie, co powiesz na kuchnię?

[Smile_Smile]

hihi a mi sie zdarzalo,ot tak w przyplywie chwili........ najlpeszy RODZAJ muzyki do tego to BHANGRA. Mnie odrazu porywa

[Neni1984]

Zdarzyło mi się raz pamietam, sylwester 2003/04, byłam wtedy ze swoim TŻ już 1,5 roku. Byłam sama w domu, piłam szampana, czakałam na B. i szykowałam się na imprezę do naszych znajomych. On przyszedł, wyglądał świetnie, otworzył swojego szampana, usiadł na kanapie i pijąc z gwinta przyglądał mi się. Akurat na winampie wskoczyłą piosenka "Verry Sweet Symfony" The Verve noo i tak jakoś mnie natchnęło To był mój pierwszy i ostatni raz, mój B. często to wspomina, prosi o powtórkę ale jakoś nie mogę się zebrać, chyba wiecie o co chodzi

[lulina]

Pierwszy raz się chyba spotkałam z "aż takim" tematem na forum... Ale fajnie że tu o wszystkim mozna pogadać. Jeśli o mnie chodzi, to jestem na razie za wstydliwa żeby o takich rzeczach się wypowiadać............

[ooliwka]

striptiz JEST THE BEST !!!

mój facet to kocha i ciągle mnie o to prosi i jedyny powód dla ktorego mu czasem odmawiam to to zeby się nie przyzwyczaił hehee i nie znudzil
bo sama tez uwazam to za swietna gre wstepna i jakos się nie wstydze
ale ja zawsze byłam dośc kontrowersyjna i nad wyraz odwazna hehe wiec z tym też nie mialam najmniejszych oporów....
nie ma jak oniesmielic faceta polecam!!

[Nierika]

Haha, fajny temat. Ja tego jeszcze nie robilam, wlasciwie tylko dlatego, bo boje sie, ze zamiast wygladac seksownie bede wygladac komicznie .

[agabil1]

zrobiłam koledze

[sylwónia]

Tak sie zastanwiam przyznac się-nie przyznać no ale skoro tyle z Was się już przyznalo... Zrobilam coś takiego raz- hmmm...nie wiem czy to do końca mozna nazwać striptizem, bo to było tylko do toplessu...ale tak mi sie jakoś to wydarzenie kojarzy z tematem Było super jak dla mnie, chłopak zbieral zęby z podlogi i wogole był wniebowzięty. Muzyki niestety nie pamiętam , leciało radio wtedy, byliśmy u mnie w pokoju, eh co tu dużo gadac fajnei było

[lil' sexy]

Ja nie mam nic przeciwko, ale w moim przypadku bez dodatku alkoholu, bo słabą główkę mam No i jak się napiję to już się tak fajnie nie ruszam jak na trzeźwo, tylko wszystko mi jakoś bardziej koślawo wychodzi.

[Nierika]

Napisane przez agabil1

zrobiłam koledze

A co maz na to?

[Jabluszko]

Zdarzało się i zdarza

[agabil1]

Napisane przez Nierika

A co maz na to?

no co Ty męża wtedy jeszcze nie znałam taka bezwstydna to nie jestem