Rozstanie z facetem, część XXV - Strona 72 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-20, 15:43   #2131
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

hej dziewczyny! Musze sie wam czyms pochwalic! Powiedzcie jak wstawic fotke tutaj? aaaaaa: love:
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 15:47   #2132
wariatka345
Raczkowanie
 
Avatar wariatka345
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 328
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ja też wyniosłam kilka wniosków z poprzedniego związku: mówić prawdę, być bardziej asertywna i nie zatracać siebie w związku.

Wysyłacie życzenia byłym na boże narodzenie ? Ja chyba napiszę zwykłe "wesołych świąt" do niego. Napisał mi ostatnio życzenia urodzinowe na fb więc ze zwykłej uprzejmości mu napisze.
__________________
Zamierzam:
Zdrowo się odżywiać
Ograniczyć słodycze


wariatka345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 15:50   #2133
kangu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez nothinggood Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Trochę się nie odzywałam, ale dużo się u mnie podziało.

Najważniejsze - całkowicie wyleczyłam się z eksa. Miłość przerodziła się w nienawiść. Widuję go praktycznie codziennie, ale przestałam mu nawet mówić cześć, bo wzbudza we mnie same negatywne emocje. Uświadomiłam sobie, że jest mi bez niego świetnie. Że tak naprawdę nie był fajnym facetem. Ograniczał mnie, przez niego moje życie towarzyskie zanikło. Teraz, po ponad dwóch miesiącach, czuję jakbym stała się kimś innym. Jestem pełna energii, dbam o siebie jak nigdy, codziennie noszę obcasy, maluję się, chodzę z wysoko podniesioną głową. A wcześniej byłam szarą myszką, która wolała schować się gdzieś w tłumie i nie wyróżniać niczym. Wiem, że ten związek nie miał sensu. Prędzej czy później i tak by się "rypnął ". Także lepiej, że stało się to teraz.

Nie spotykam się z nikim, ale w wyleczeniu się z eksa pomogła mi sobotnia impreza, gdzie poszłam w końcu bez żadnej smyczy i ostrzegawczej lampki nad głową. Robiłam co chciałam, z kim chciałam, piłam tyle ile chciałam i korzystałam z wolności. Spędziłam uroczy wieczór z moim kolegą i mimo, że była to tylko chwilowa przygoda, to pozwoliła mi spojrzeć na eksa z innej perspektywy. Teraz wiem, że nie byłam w tym związku szczęśliwa. Chcę korzystać z życia, a eks mi na to nie pozwalał, chciał mieć mnie tylko dla siebie, zmieniłam się przez niego na gorsze, niestety. Nie widziałam tego wcześniej, ale po sobocie spadły mi klapki z oczu. I wiem, że rozstanie było najlepszym prezentem, jaki mógł mi dać.

Wiem, że on spotyka się z innymi dziewczynami, ale mnie to nie rusza. Aktualnie twierdzę, że nie wiem co w nim widziałam. Spędziłam z nim wiele fantastycznych chwil, to prawda, ale teraz prawdopodobnie nawet bym na niego nie zwróciła uwagi na ulicy. Jestem taka szczęśliwa. Poczułam taką ulgę, w końcu zrzuciłam ten ciężar z siebie. Podczytuję Was regularnie i widzę, że u jednych jest lepiej, u drugich gorzej... Mam nadzieję, że pewnego dnia wszystkie wyjdziecie na prostą. Życie jest pełne niespodzianek, a świat naprawdę nie kończy się na eksie - i mówi to ta, która miała myśli samobójcze z powodu odejścia faceta. Naprawdę myślałam, że będę cierpieć miesiącami, może nawet dłużej. Ale poszło szybciej niż myślałam. Rozdział pod tytułem eks uważam za zamknięty w moim życiu
gratuluję! dobrze, że ciebie to wszystko zmotywowało i dobrze, że o tym napisałaś
kangu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 15:50   #2134
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez nothinggood Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Trochę się nie odzywałam, ale dużo się u mnie podziało.

Najważniejsze - całkowicie wyleczyłam się z eksa. Miłość przerodziła się w nienawiść. Widuję go praktycznie codziennie, ale przestałam mu nawet mówić cześć, bo wzbudza we mnie same negatywne emocje. Uświadomiłam sobie, że jest mi bez niego świetnie. Że tak naprawdę nie był fajnym facetem. Ograniczał mnie, przez niego moje życie towarzyskie zanikło. Teraz, po ponad dwóch miesiącach, czuję jakbym stała się kimś innym. Jestem pełna energii, dbam o siebie jak nigdy, codziennie noszę obcasy, maluję się, chodzę z wysoko podniesioną głową. A wcześniej byłam szarą myszką, która wolała schować się gdzieś w tłumie i nie wyróżniać niczym. Wiem, że ten związek nie miał sensu. Prędzej czy później i tak by się "rypnął ". Także lepiej, że stało się to teraz.

Nie spotykam się z nikim, ale w wyleczeniu się z eksa pomogła mi sobotnia impreza, gdzie poszłam w końcu bez żadnej smyczy i ostrzegawczej lampki nad głową. Robiłam co chciałam, z kim chciałam, piłam tyle ile chciałam i korzystałam z wolności. Spędziłam uroczy wieczór z moim kolegą i mimo, że była to tylko chwilowa przygoda, to pozwoliła mi spojrzeć na eksa z innej perspektywy. Teraz wiem, że nie byłam w tym związku szczęśliwa. Chcę korzystać z życia, a eks mi na to nie pozwalał, chciał mieć mnie tylko dla siebie, zmieniłam się przez niego na gorsze, niestety. Nie widziałam tego wcześniej, ale po sobocie spadły mi klapki z oczu. I wiem, że rozstanie było najlepszym prezentem, jaki mógł mi dać.

Wiem, że on spotyka się z innymi dziewczynami, ale mnie to nie rusza. Aktualnie twierdzę, że nie wiem co w nim widziałam. Spędziłam z nim wiele fantastycznych chwil, to prawda, ale teraz prawdopodobnie nawet bym na niego nie zwróciła uwagi na ulicy. Jestem taka szczęśliwa. Poczułam taką ulgę, w końcu zrzuciłam ten ciężar z siebie. Podczytuję Was regularnie i widzę, że u jednych jest lepiej, u drugich gorzej... Mam nadzieję, że pewnego dnia wszystkie wyjdziecie na prostą. Życie jest pełne niespodzianek, a świat naprawdę nie kończy się na eksie - i mówi to ta, która miała myśli samobójcze z powodu odejścia faceta. Naprawdę myślałam, że będę cierpieć miesiącami, może nawet dłużej. Ale poszło szybciej niż myślałam. Rozdział pod tytułem eks uważam za zamknięty w moim życiu

Ja ogolnie nigdy nie bylam szczesliwa, tzn bylo fajnie i bywalam szczesliwa, ale nigdy nie bylam tak, ze moglam powiedziec, ze niczego wiecej mi nie trzeba, takze kwestia zerwania jakchkolwiek wiezi i zapomnienia exa nie jest kluczową sprawą do szczescia


To, co tobie sie stalo, zycze kazdej, ale to i tak poczatek, bo zabawy zabawy kazdy to mial ja tez mam ochote sie znow bawic i za niedlugo bede, jednak najbardziej nie moge sie doczekac az kazda napisze tutaj, ze wziela slub i jest szczesliwa. Ja nie chce zapeszac i mowic ze jestem szczesliwa przykladowo po 3 miesiacach bycia razem, bo to jest nic. No ale najbardziej wlasnie nie moge sie doczekac az napisze zdanie JESTEM SZCZESLIWA !!! jesli tak napisze toznaczy, ze juz nic mnie nie zlamie

edit: I POWAZNIE POWIEDZCIE MI JAK WSTAWIC FOTKEE
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 15:56   #2135
charlie charlie
Zadomowienie
 
Avatar charlie charlie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 784
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

ja nie, nie wysyłam. zresztą ja nie wysyłam smsowych życzeń
dopiero jak dostanę od kogoś to dziękuję i też 'odsyłam' życzenia.

a mi pokazał ten związek żeby mniej myśleć o sobie, bardziej okazywać uczucia i NIE SPIESZYĆ SIĘ!
__________________
happiness is easy
charlie charlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 15:57   #2136
kangu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez wariatka345 Pokaż wiadomość
Ja też wyniosłam kilka wniosków z poprzedniego związku: mówić prawdę, być bardziej asertywna i nie zatracać siebie w związku.

Wysyłacie życzenia byłym na boże narodzenie ? Ja chyba napiszę zwykłe "wesołych świąt" do niego. Napisał mi ostatnio życzenia urodzinowe na fb więc ze zwykłej uprzejmości mu napisze.
Ja mojemu nie, ale nie dlatego, ze mu źle życze ale skoro sie tak odciął ode mnie to nie mam zamiaru sie narzucać.
kangu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 16:17   #2137
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV



Prosze, to moj nowy slodziaczek!!!
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-20, 16:31   #2138
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość


Prosze, to moj nowy slodziaczek!!!
Słodki. Mam nadzieję, że adoptowany, a nie kupiony. Nie byłabym sobą (współpracuję z psami w ramach działalności charytatywnej) gdybym nie napisała: koniecznie a) odrobacz b) zaszczep.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 16:49   #2139
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Słodki. Mam nadzieję, że adoptowany, a nie kupiony. Nie byłabym sobą (współpracuję z psami w ramach działalności charytatywnej) gdybym nie napisała: koniecznie a) odrobacz b) zaszczep.

Tak, od kolezanki W koncu ktos kto bedzie sie ze mna bawil Juz od chyba 2 lat chcialam psa, ale jakos nie moglam ani nikt nie chcial mi podarowac.
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 16:59   #2140
kopiko20
Raczkowanie
 
Avatar kopiko20
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 41
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

piękny piesio, ja o ironio lada dzień mam dostać jamnika od mojego ex, którego mi obiecał i zamówił u kuzyna, we wtorek nawet zadzwonił, że może chce pekińczyka bo też słyszał, że ktoś ma do wydania heh, mam nawet już imię dla mojego piesia będzie KOLEŚ tak jak pies w filmie Mój rower , ktory ostatnio razem ogldalam z ex w kinie

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

a co do życzeń wczoraj wysłałam kartkę i dziś doszła, napisał, że bardzo bardzo mu miło, że dziękuje

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

__________________
Kopiko20
kopiko20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 17:05   #2141
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
Tak, od kolezanki W koncu ktos kto bedzie sie ze mna bawil Juz od chyba 2 lat chcialam psa, ale jakos nie moglam ani nikt nie chcial mi podarowac.
Odrobacz go jak najszybciej. Tabletki kosztują parę złotych u weterynarza, możesz odrobaczyć pieska w domu, chyba, że koleżanka już to zrobiła. Załóż mu książeczkę zdrowia też od razu. Jak masz pytania w sprawie psów to wal, jak się wabi? To suczka czy piesek?
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-20, 17:06   #2142
kopiko20
Raczkowanie
 
Avatar kopiko20
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 41
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

jak sobie radzicie z pustką po nim?
ja postanowiłam , ze poki nie znalazlam pracy , bede ogladac seriale, czytac ksiązki, spacerowac, niestety nie jest w tak konfortowej sytuacji, ze moge sie spotkac z kolezankami, czy znajomymi, bo w mojej rodzinnej miejscowosci nie mam nikogo bliskiego a kolezanki zostaly w miescie gdzie mieszlalam kilka lat, nie mam nawet kasy na bilet zeby je moc odwiedzic, po nowym roku zbieram sie i szukam od nowa pracy mieszkania i wracam na stare smieci, tam gdzie bylam szczesliwa i sobie zylam spokojnie, bo tu za duzo rzeczy mi o NIM przypomina
__________________
Kopiko20
kopiko20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 17:11   #2143
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Odrobacz go jak najszybciej. Tabletki kosztują parę złotych u weterynarza, możesz odrobaczyć pieska w domu, chyba, że koleżanka już to zrobiła. Załóż mu książeczkę zdrowia też od razu. Jak masz pytania w sprawie psów to wal, jak się wabi? To suczka czy piesek?

Jest to piesek. Jeszcze nic nie wiem dokladnie, bo ostateczny odbior bede miala jutro do poludnia. Wszystko zwiazane z weterynarzem to od mamy zalezy bo ja oczywiscie pieniedzy nie mam ale to od niej zalezala decyzja czy moze byc takze wie na co sie pisala jutro piatek wiec nie jestem pewna czy uda mi sie zrobic cokolwiek, ale od pon na pewno wszystko zrobie co zwiazane z nim. Jeszcze nie wiem czy ma imie, mam nadzieje, ze dala jakies ladne bo zawsze mialam problem z wymyslaniem imion :P

Oczywiscie slysze, ze nie bedzie ze mna spal w lozku, bo go naucze, jednak znam siebie i bede go zapraszac co noc, hahahaha w koncu nie bede spac sama
Praktycznie musze kupic wszystko, mam jedynie obroze po moim szczeniaczku co umarl na moich oczach pod samochodem... a to bylo z 5 lat temu. Chyba nie mam pytan bo mniej wiecej wiem co i jak ale dzieki

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Cytat:
Napisane przez kopiko20 Pokaż wiadomość
jak sobie radzicie z pustką po nim?
ja postanowiłam , ze poki nie znalazlam pracy , bede ogladac seriale, czytac ksiązki, spacerowac, niestety nie jest w tak konfortowej sytuacji, ze moge sie spotkac z kolezankami, czy znajomymi, bo w mojej rodzinnej miejscowosci nie mam nikogo bliskiego a kolezanki zostaly w miescie gdzie mieszlalam kilka lat, nie mam nawet kasy na bilet zeby je moc odwiedzic, po nowym roku zbieram sie i szukam od nowa pracy mieszkania i wracam na stare smieci, tam gdzie bylam szczesliwa i sobie zylam spokojnie, bo tu za duzo rzeczy mi o NIM przypomina
i tak zrob, nie ma sie co meczyc jednak kwestia miejsca to nie jest tak do konca. uwazam, ze nie wystarczy uciec z miejsca przed problemami bo i tak wroca, nalezy okej uciec ale serio uwierzyc, ze chce sie zycie zmienic, tylko w tedy sie to uda

A co do pustki, hmm.. teraz juz jej tak nie odczuwam i w sumie jest spoko, ale gdy go pierwszy raz stracilam w ogole sobie nie radzilam, czulam sie jak w jakiejs depresji, amoku. siedzialam ze wszystkimi i zaczynalam plakac, nawet sie nie chamowalam, nie wstydzilam, bylam glucha na to jak mowie" wez juz skoncz beczec". nawet nie bylo mowy, ze mam sie pogodzic z tym, ciagle mowilam "on wroci, on wroci" . w nocy spac nie moglam w dzien chodzilam we lzach, cala spuchnieta, nie jadlam, nie rozmawialam z nikim na internecie. Po okolo 2 tygodniach poszlam do pracy, bylo duzo lepiej bo sprzatalam w hotelu gdzie poznalam mnustwo osob i jedna dziewczyne z ktora na codzien sie spotykalam ahaa i jak palilam ziolo to nie umialam nawet tego, nie chcialam bez niego. Po miesiacu pierwszy raz zapalilam wlasnie z ta kolezanka. Jesc zaczelam powoli. Wszystko sie polepszylo gdy z nim porozmawialam i mnie ludzil bez sensu na miejscu w polsce sie spotkalismy , potem ostatecznie rozstalismy. Byly lzy jednak juz normalnie zylam. Takze w moim przypadku pomogl czas
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...

Edytowane przez Kwiatuszek133
Czas edycji: 2012-12-20 o 17:18
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 18:00   #2144
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Mnie każdy związek czegoś uczy i następny partner nigdy nie ma takich wad jak poprzeni, ale...ma inne

Ale jeśli chodzi o to czego teraz (sumując 3 związki się nauczyłam):

1) facet ma wiedzieć czego chce w życiu (wiadomo ze drobiazgi mogą się zmieniać) ale mieć ogólny pogląd

2) nie będę nadskakiwać. Tzn. dalej będę miła, czuła ale już nie będę tracić aż tak głowy i wszystko dostosowywać do faceta (chociaż między 1 a 3 związkiem zrobiłam w tym spore postępy)

3) nie będę się czepiać o drobiazgi

4) będę wchodziła w związek tylko z poważnymi facetami a nie takimi co ich trzeba ciągle za uszy ciągnąć


Jedna z Was (przepraszam, nie pamiętam która ) pytała czy dalej z moim ex rozmawiam. Tak, ale mniej.

Tzn. jak pisałam. Mieliśmy kontakt codziennie. 2 tygodnie temu zerwał kontakt, na jak zamierzał "dłuższy czas", ale już po 5 dniach napisał na facebooku mówiąc że to głupota i przemyślał. Potem dzwonił w piątek i sobotę, w sobotę byliśmy na imprezie i mnie nie odstepował na krok, we wtorek się pokłóciliśmy na fb bo mi zarzucał że nie umiem zrozumieć że mamy dwa światy, a już wczoraj (środa) sam z siebie pisał jakby nigdy nic... Dzisiaj cisza.

No i jak mi doradzacie, jaką taktykę przyjąć na to żeby....kiedyś żałował wyboru ? Bo dalej nie wiem
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 18:09   #2145
kangu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez kopiko20 Pokaż wiadomość
jak sobie radzicie z pustką po nim?
ja postanowiłam , ze poki nie znalazlam pracy , bede ogladac seriale, czytac ksiązki, spacerowac, niestety nie jest w tak konfortowej sytuacji, ze moge sie spotkac z kolezankami, czy znajomymi, bo w mojej rodzinnej miejscowosci nie mam nikogo bliskiego a kolezanki zostaly w miescie gdzie mieszlalam kilka lat, nie mam nawet kasy na bilet zeby je moc odwiedzic, po nowym roku zbieram sie i szukam od nowa pracy mieszkania i wracam na stare smieci, tam gdzie bylam szczesliwa i sobie zylam spokojnie, bo tu za duzo rzeczy mi o NIM przypomina
ja póki co nie radze sobie za bardzo, nie ogarniam jeszcze tego wszystkiego, żyję sobie normalnie, ale nie mam pomysłu co dalej.
kangu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 18:22   #2146
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Malla
masz jakiś pomysl?

oczywiście to pytanie do wszystkich i za każdą podpowiedź będę wdzięczna, ale Malla to mózg

Pytała mnie o powody rozstania, które opisałam, żeby opracować taktykę Więc .... cicho powiem, że czekam na sugestie
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:05   #2147
kopiko20
Raczkowanie
 
Avatar kopiko20
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 41
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

wiesz facet sam nie wie czego chce, chce czasu a sam go nie umie dać, raz chce kontaktu raz nie chce, raz chce mieć swój świat, pózniej od tak jak gdyby nigdy nic zagaduje, robi Ci wode z mozgu swoim zachowaniem i przykrosc , dlatego ja chyba bym wolala w takim ukladzie zerwac kontakt, bo sie zameczysz a on watpie ze cos zrozumie jak sam nie wie czego chce i czego oczekuje od zycia
__________________
Kopiko20
kopiko20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:08   #2148
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez kopiko20 Pokaż wiadomość
wiesz facet sam nie wie czego chce, chce czasu a sam go nie umie dać, raz chce kontaktu raz nie chce, raz chce mieć swój świat, pózniej od tak jak gdyby nigdy nic zagaduje, robi Ci wode z mozgu swoim zachowaniem i przykrosc , dlatego ja chyba bym wolala w takim ukladzie zerwac kontakt, bo sie zameczysz a on watpie ze cos zrozumie jak sam nie wie czego chce i czego oczekuje od zycia
Pewnie tak. albo woli mieć babo-chłopa jak swoją ex która go olewała, objeżdżała i żyła swoim życiem...
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:11   #2149
kangu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

przede wszystkim przestań mieć dla niego czas, pokaż, ze jesteś szczęsliwa bez niego, bo jak na razie to ciągle pokazujesz mu , ze nadal czekasz, że ci zależy.
kangu jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-20, 19:12   #2150
kopiko20
Raczkowanie
 
Avatar kopiko20
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 41
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

moj przynajmniej przy rozstaniu powiedzial mi, ze chce kontaktu, ze chce sie widziec, rozmawiac, ze zawsze moge na niego liczyc , ze chce przyjaznic sie, nie wiem jak to bedzie w przyszlosci wygladac ale jak narazie to w nd sie rozstalismy, nie zostawil mnie po rozmowie tylko zostal ze mna dopki nie ochlonelam, w pon zaprosil mnie do kina i obiad, wieczorem pisal, we wtorek na gg sobie troche popisalismy, wczoraj byla cisza bo nie bylam caly dzien na gg, a dzis pisal smsa ze dostal kartke swiateczna ode mnie i ze bardzo mu milo sie zrobilo i ze sie nudzi w domu ale wielce jakos nie zareagowalam jak gdyby nigdy nic odpisalam bez jakis tam emocji , wiadomo jest mi ciezko ale uwazam, ze jak okres smutku minie, troche sobie ogarne zycie bez niego to i przyjaznic sie z nim bede umiala bo ja mam taki charakter nie pamietliwy
__________________
Kopiko20
kopiko20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:14   #2151
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez kopiko20 Pokaż wiadomość
moj przynajmniej przy rozstaniu powiedzial mi, ze chce kontaktu, ze chce sie widziec, rozmawiac, ze zawsze moge na niego liczyc , ze chce przyjaznic sie, nie wiem jak to bedzie w przyszlosci wygladac ale jak narazie to w nd sie rozstalismy, nie zostawil mnie po rozmowie tylko zostal ze mna dopki nie ochlonelam, w pon zaprosil mnie do kina i obiad, wieczorem pisal, we wtorek na gg sobie troche popisalismy, wczoraj byla cisza bo nie bylam caly dzien na gg, a dzis pisal smsa ze dostal kartke swiateczna ode mnie i ze bardzo mu milo sie zrobilo i ze sie nudzi w domu ale wielce jakos nie zareagowalam jak gdyby nigdy nic odpisalam bez jakis tam emocji , wiadomo jest mi ciezko ale uwazam, ze jak okres smutku minie, troche sobie ogarne zycie bez niego to i przyjaznic sie z nim bede umiala bo ja mam taki charakter nie pamietliwy
Ale my przez miesiąc też żyliśmy świetnie. On dzwonił pare razy dziennie, pisał, spotykal się... Ba, nawet mi cos ugotował i przywiózł obiad... Kupowal mi smakołyki... Początek po zerwaniu był piękny.... ale to trwało miesiąc.
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:16   #2152
kangu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

brzmi troche tak jakby zerwania nie było.
kangu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:16   #2153
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

A moze po prostu lubi z toba rozmawiac niektorzy bardzo szybko zapominaja albo zyja tak jakbyscie para nie byli w dobrym tego slowa znaczeniu. Niektorym mozne to nie odpowiadac, ale z bylymi mam normalny kontakt i w sumie sie ciesze i mam nadzieje, ze nie wspominaja jak sie zachowywalam xD

Ja mysle, ze duzo zalezy od tego jakie sie mialo relacje w zwiazku. Jesli np wasz zwiazek polegał tylko na byciu kochankami, tzn ok rozmawialiscie normalnie itd, ale raczej to bylo tylko kocham cie, slonecczko, jak kochani minal ci dzien, a kumple i spedzanie czasu na zabawach to inna sprawa, to potem trudno zostac kumplami, jesli sie nimi przedtem nie bylo, ,mam tu wlasnie na mysli takie relacje jak u po Pogubionej. Nie wiem jak bylo u was, ale nie kazdy jest w stanie zbudowac taka relacje kolezenska , jaka by chcial twoj byly i nie zalezy to tylko od charakteru, bo jestem slaba i uwazam, ze jest to mozliwe. Oczywiscie nie przychyle sie do tego, by twoj byly gdy rana jest jeszcze swieza a wy probujecie sie kumplowac, to on zaczyna ci mowic, ze jakas dziewczyne poznal itd, bo trzeba byc glupim i nietaktowym by myslec, ze chcemy tego sluchac - moze kiedys

Dlatego uwazam, ze jezeli mialas zwiazek gdzie np razem balowaliscie, ze w towarzystwie byliscie jak para a zarazem jak najlepsi "ziomkowie" to po zakonczeniu zwiazku, nawet jak jedna strona cierpia to z czasem da sie zbudowac relacje czysto kolezenska, takie jest moje zdanie
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:18   #2154
wariatka345
Raczkowanie
 
Avatar wariatka345
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 328
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez kangu Pokaż wiadomość
przede wszystkim przestań mieć dla niego czas, pokaż, ze jesteś szczęsliwa bez niego, bo jak na razie to ciągle pokazujesz mu , ze nadal czekasz, że ci zależy.
Jak to moja dobra koleżanka mówi: "Miej wyje.bane a będzie Ci dane" ;D

Właśnie przed chwilą zmieniłam kolor włosów na L`oreal "Mroźny kasztan" i czekam aż mi włosy wyschną. Mam nadzieję, że wyjdzie ładny kolorek i będę zadowolona z efektów Jeszcze zakupiłam sobie kilka odżywek, które mają bardzo dobre opinie na kwc i może jakoś doprowadzę te włosy do ładu wreszcie
__________________
Zamierzam:
Zdrowo się odżywiać
Ograniczyć słodycze


wariatka345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:22   #2155
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
A moze po prostu lubi z toba rozmawiac niektorzy bardzo szybko zapominaja albo zyja tak jakbyscie para nie byli w dobrym tego slowa znaczeniu. Niektorym mozne to nie odpowiadac, ale z bylymi mam normalny kontakt i w sumie sie ciesze i mam nadzieje, ze nie wspominaja jak sie zachowywalam xD

Ja mysle, ze duzo zalezy od tego jakie sie mialo relacje w zwiazku. Jesli np wasz zwiazek polegał tylko na byciu kochankami, tzn ok rozmawialiscie normalnie itd, ale raczej to bylo tylko kocham cie, slonecczko, jak kochani minal ci dzien, a kumple i spedzanie czasu na zabawach to inna sprawa, to potem trudno zostac kumplami, jesli sie nimi przedtem nie bylo, ,mam tu wlasnie na mysli takie relacje jak u po Pogubionej. Nie wiem jak bylo u was, ale nie kazdy jest w stanie zbudowac taka relacje kolezenska , jaka by chcial twoj byly i nie zalezy to tylko od charakteru, bo jestem slaba i uwazam, ze jest to mozliwe. Oczywiscie nie przychyle sie do tego, by twoj byly gdy rana jest jeszcze swieza a wy probujecie sie kumplowac, to on zaczyna ci mowic, ze jakas dziewczyne poznal itd, bo trzeba byc glupim i nietaktowym by myslec, ze chcemy tego sluchac - moze kiedys

Dlatego uwazam, ze jezeli mialas zwiazek gdzie np razem balowaliscie, ze w towarzystwie byliscie jak para a zarazem jak najlepsi "ziomkowie" to po zakonczeniu zwiazku, nawet jak jedna strona cierpia to z czasem da sie zbudowac relacje czysto kolezenska, takie jest moje zdanie
Byliśmy jak para i jak dobrzy kumple. Nikt nie wiedział nigdy o mnie tyle co on i nigdy nikt o nim nie wiedział tyle co ja... I oprócz sfery uczuciowej i namiętności była przyjaźń. MOŻE kiedyś będzie możliwa. Teraz nie. Ale jeśli któreś z nas kogoś znajdzie, to wątpie by przyjaźń mu nie przeszkadzala. I to zrozumiałe. Trzeba uszanować....


Kangu bo pierwszy miesiąc pomijając że razem już nie mieszkaliśmy i nie było ŻADNEJ sfery fizycznej (seksu, całowania itp.) to żyliśmy jak para. Ale to się skończyło i dopiero od 2 tygodni uczę się żyć jak PO związku.



I dalej nie wiem co zrobić zeby żalował :P
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:27   #2156
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ja tak nie uwazam. Bo albo jestesmy serio kumple, albo do czasu jestesmy kim? az sobie ktorys z nas kogos znajdzie. Bez sensu taka przyjazn Jezeli jest to serio kolezenstwo, spotykamy sie np siedzimy ogladamy film,czegos sie napijemy a nagle ma dziewczyne i to konczy to co to bylo?? bez sensu
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:30   #2157
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez kangu Pokaż wiadomość
brzmi troche tak jakby zerwania nie było.
mhm, pies zdechł ale możesz go zatrzymać
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:35   #2158
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
Ja tak nie uwazam. Bo albo jestesmy serio kumple, albo do czasu jestesmy kim? az sobie ktorys z nas kogos znajdzie. Bez sensu taka przyjazn Jezeli jest to serio kolezenstwo, spotykamy sie np siedzimy ogladamy film,czegos sie napijemy a nagle ma dziewczyne i to konczy to co to bylo?? bez sensu
No a chciałabyś żeby Twój facet z byłą sobie siedział i film oglądał i pił winko?
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:42   #2159
Kwiatuszek133
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
No a chciałabyś żeby Twój facet z byłą sobie siedział i film oglądał i pił winko?
ale jesli to jest kolezanka jak kazdy inny kolega to co?? jasne ze ludzie sobie wiele wyobrazaja i mysla,taa jasne przyjazn damsko meska nie istnieje,ja jednak uwazam, ze istnieja. ja juz nie mowie tutaj o etapie leczenia sie, ale gdy serio spotykanie sie do posmiania, tak jak ty z przyjaciolka, a on z przyjacielem. co innego tez jak siemowi z gory "to moja byla" a co innego, "to moja kumpela, kieeedys bylismy razem"
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca...
Kwiatuszek133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-20, 19:47   #2160
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
ale jesli to jest kolezanka jak kazdy inny kolega to co?? jasne ze ludzie sobie wiele wyobrazaja i mysla,taa jasne przyjazn damsko meska nie istnieje,ja jednak uwazam, ze istnieja. ja juz nie mowie tutaj o etapie leczenia sie, ale gdy serio spotykanie sie do posmiania, tak jak ty z przyjaciolka, a on z przyjacielem. co innego tez jak siemowi z gory "to moja byla" a co innego, "to moja kumpela, kieeedys bylismy razem"
Myślę, że wiele zależy od relacji jakie były również w czasie związku i powodu rozstania...
Powiem szczerze, jakbym była jego dziewczyną to nie chciałabym żeby się ze mną przyjaźnił Jesteśmy oboje uczciwi, wiadomo ze fizycznie byśmy nie zdradzili.... Ale to nie było "chodzenie sobie" w wieku 18 lat. I np. mamy po 30 i to są dawne dzieje. My mieszkaliśmy razem i mieliśmy zaplanowany ślub...
Mówię obiektywnie. Ja bym chciała się z nim przyjaźnić kiedyś. Ale zrozumiem jego przyszłą kobietę...i swojego ewentualnego faceta też.

Tylko dalej nie wiem JAK SIĘ ZACHOWYWAĆ :P Totalnie olewać? Czy tak jak już było radzone komuś innemu "czasem się ujawniać i nie dawać o sobie zapomnieć"? hihihi
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.