Płeć maleństw poznajemy i pierwsze kopniaki czujemy. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.V

[katherine271]

Napisane przez maarchewka

a tu czegos nie brakuje?? bo tu tylko ananas z serem??



nie bałdzo, chyba ze znajdzies w składzie mleko pasteryzowane..

dokładnie niczego nie brakuje, cały urok na tym polega, można dodac kukurydzę, seler, i inne bajery ale to już nie to, cały smak i urok w tej właśnie prostocie tkwi, ananas, ser, czosnek i pieprz, i majonez, niz a nic więcej, żadnych innych przypraw czy dodatków

pieluszki wrzucę jutro co i jak zdecydowałam i które wybrałam póki co

[antoinettee]

Napisane przez pawie_oczko

Ja już po wizycie i ogłaszam wszem i wobec, że WOJNY NIE BĘDZIE Odwet dziewczynek rusza do boju

Mamy córeczkę , cała piękna i zdrowa. Miałam wszystkie badania, które wcześniej wymieniała Lublana. Mała waży +/- 422g, mamy fotki małej akrobatki wzdłuż, wszerz, w środku, na zewnątrz, z każdej strony świata standardowe i w 3D . Nie chciała na początku ujawnić buźki ale po godzinie zmiękła . Ogólnie wizyta opóźniła się o godzinę, sama trwała 2 godziny, więc wyszliśmy padnięci . Szyjka 3,44 cm, zamknięta. Łożysko na ścianie tylnej, nie przoduje, przylega pełnie. Wszystkie pozostałe wyniki prawidłowe, padam na twarz, idę jeść tosty małża

Gratulacje Zazdroszczę takich wiadomości, też chciałabym takie usłyszeć jak najszybciej. Na pewno uspokajają Też bym bardzo chciała dziewczynkę, ale aby zdrowe.

Ja właśnie rozmawiałam z mężusiem, wraca jutro z delegacji, ale jestem szczęśliwa, miał wrócić późnym wieczorem w sobotę a tu taka niespodzianka Pomoże mi z prezentami i wypiekami )

Coraz zdrowsza jestem, w poniedziałek nie miałam na nic siły a dziś już nie biorę ani wit. C ani syropu na kaszel. Pobolewa mnie tylko macica i lewa pachwina ale to dzieciątko rośnie to niech boli

Uciekam spać mamusie Dobranoc *

[diabli]

Napisane przez axella

http://allegro.pl/kolyska-posciel-ba...886622655.html
błagam!

fajne te kolyski, ale dzidzius szybko wyrosnie i lozeczko i tak trzeba bedzie kupic...mnie sie podobaja kosze mojzesza http://allegro.pl/bruin-kosz-mojzesz...852196808.html lozeczko dostalismy, wiec kusi mnie kupno kosza bylby na poczatku do sypialni, a pozniej juz moglabym malucha ulokowac w lozeczku w osobnym pokoju.

a poza tym pokaze Wam sliczny kocyk
http://allegro.pl/pluszowy-kocyk-saf...839005055.html

i komplet poscieli, ktory powala cena niestety
http://allegro.pl/pluszowy-kocyk-saf...839005055.html

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez axella

lece
czas zjeść cosik i chyba nyny..tż jeszcze w pracy.
ZADZWONI po
a widzimy się chyba dopiero w swieta
normalnie jak randkowanie hehe

miłego

Axella, a nie mozesz przygarnac Tz-ta w swoim domku? wystarczy wam jedno lozko :P przyszla tesciowa niech przymknie oko hehe.

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

Zjadłam placuszki, muszę Wam powiedzieć, że takie dobre to mi jeszcze chyba nigdy nie wyszły zostawiłam trochę dla męża ale nie wiem czy nie zjeść wszystkich i udawać, że placków nie było

ja uwielbiam wszystkie placki, ale za ziemniaczanymi nie przepadałam nigdy. Za to moja Teściowa robi takie pyyyyszne, że szok

Napisane przez banka26

jak bedziemy karmić to raczej malo co bedziemy jedly hehehhe

eee.. no aż tak źle to nie powinno być. Ale truskawek na pewno nie wolno

Napisane przez axella

AA właśnie! mój tż wczoraj sam z siebie kupił bodziaka dla bejb!!! "bo slodki,z pieskiem"
jestem w ciężkim szoku :P

no to dla Niego
Nic tylko się cieszyć


Widziałam, że pisałyście o tej magicznej szczotce do włosów. Ja mam włosy bardzo gęste i długie. Nie czeszę ich prawie wcale jak już to czasem mi się zdarzy grzebieniem o szerokim rozstawie

Napisane przez Mysia mysz

ja tylko rozdzielam palcami jak wcieram odżywke i przy spłukiwaniu

też tak robię

Napisane przez Kinga_20

Hehe przy prostych włosach taki zabieg nie przejdzie

Przejdzie ja mam włosy proste jak drut, do tego stopnia że nie używam prostownicy a każdy myśli, że je prostuję
I też rozdzielam palcami jak Mysia- przy nakładaniu odżywki.

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny próbuje załączyć zdjęcie mojego ostatniego USG. Według niego to poród na 4 lipca. Dawno nic nie dodawałam, więc jak się nie uda to sorrki


O jest moje bejbi

śliczny, mój też był taki malusi teraz już pewnie trszkę podrósł

Napisane przez axella

to i ja się pochwalę
bejb już sie nie mieści cały
grubasek mój

nooo tutaj to mamy wielkoluda

Napisane przez MoTyleKsw

Łojesos dziś czwartek, przegapiłabym wejście w 18 tydzień!

Napisane przez vvgh

Cześć czołem!
Wróciłam. Kupiłam te skarpetki I LOVE DAD

ja też je chcę... są kapitalne !!!!

Napisane przez banka26

a i moj brzuszek 20 tc

ale już ładnie widać, jaki duży

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

Dziwne, dziwne no ale cóż Mi gin też powiedział, że po 24tc będę robiła.
Już nawet ostatnio myślałyśmy, że może wcześniej dają na 50g a po 24tc na 75g już tylko i wyłącznie Bo właśnie nie wiem na jakiej zasadzie zarządzają lekarze ile mamy pić

podczas ostatniej wizyty pytalam o glukoze, lekarz mowil, ze to kolo 24 tygodnia dopiero (teraz mam 18)

[lonely_lady]

Jenny pytałaś o przepis na to ciasto marchewkowe. Ja robiłam z tej stronki. Tylko polewę zrobiłam z białej czekolady, bo jakoś mi ten serek nie pasuje http://www.poezja-smaku.pl/ciasto-marchewkowe/

[diabli]

Napisane przez pawie_oczko

Ja już po wizycie i ogłaszam wszem i wobec, że WOJNY NIE BĘDZIE Odwet dziewczynek rusza do boju

Mamy córeczkę , cała piękna i zdrowa. Miałam wszystkie badania, które wcześniej wymieniała Lublana. Mała waży +/- 422g, mamy fotki małej akrobatki wzdłuż, wszerz, w środku, na zewnątrz, z każdej strony świata standardowe i w 3D . Nie chciała na początku ujawnić buźki ale po godzinie zmiękła . Ogólnie wizyta opóźniła się o godzinę, sama trwała 2 godziny, więc wyszliśmy padnięci . Szyjka 3,44 cm, zamknięta. Łożysko na ścianie tylnej, nie przoduje, przylega pełnie. Wszystkie pozostałe wyniki prawidłowe, padam na twarz, idę jeść tosty małża

super. czekam na fotki. gratulacje dziewczynki! 2 godziny usg? oszalalabym hehe

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez vil84

Dziewczynki potem ponadrabiam, teraz mam tylko jedno szybkie pytanie do osób znających się na prawie pracy. a potem nikogo tu już nie będzie
dowiedziałam się przed chwilą, że do końca stycznia wszyscy u nas w firmie mają dostać wypowiedzenia. i, uwaga: poza kobietami na urlopie macierzyńskim - ktoś pytał o kobiety w ciąży i podobno one też.
i albo ja gupia jestem, albo to jest wg prawa to samo, tzn że i kobiety na macierzyńskim, i w ciąży są tak samo chronione? chyba że zakład pracy ogłosi likwidację, bo tak może być u nas, ale wtedy przysługuje mi zasiłek macierzyński z zusu, a jak mnie tak "po prostu" zwolnią, to nic mi nie przysługuje - ale błędne koło, bo w ciąży przecież nie można?

wydaje mi sie, ze po ustaniu zatrudnienia (gdyby firma oglosila upadlosc) to kase do porodu placi ci zus. nie wiem jak macierzynski.

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

dojadłam bułę (mam ostatnio fazę na szynkę z indyka i pomidory ), dopijam herbę i idę spać

a mnie teraz pomidory wyjatkowo nie smakuja. takie sztuczne, bez smaku, jakby zmarzniete...tz zrobil mi ostatnio pyszne kanapki i pomidora musialam odlozyc na bok, bo nie wchodzil

[happy blue]

Napisane przez lonely_lady

Jenny pytałaś o przepis na to ciasto marchewkowe. Ja robiłam z tej stronki. Tylko polewę zrobiłam z białej czekolady, bo jakoś mi ten serek nie pasuje http://www.poezja-smaku.pl/ciasto-marchewkowe/

dzięki też pytałam
spójrzmy ile tej marchewki trzeba utrzeć (męczy mnie to)

oja, nie tak dużo też nigdy nie robiłam marchewkowego, jak zrobię to z filadelfią, zobaczymy co to za cudo

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Napisane przez diabli

super. czekam na fotki. gratulacje dziewczynki! 2 godziny usg? oszalalabym hehe

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------



wydaje mi sie, ze po ustaniu zatrudnienia (gdyby firma oglosila upadlosc) to kase do porodu placi ci zus. nie wiem jak macierzynski.

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------



a mnie teraz pomidory wyjatkowo nie smakuja. takie sztuczne, bez smaku, jakby zmarzniete...tz zrobil mi ostatnio pyszne kanapki i pomidora musialam odlozyc na bok, bo nie wchodzil

w zimie tylko koktajlowe, nie mogę plastykowych

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez diabli

fajne te kolyski, ale dzidzius szybko wyrosnie i lozeczko i tak trzeba bedzie kupic...mnie sie podobaja kosze mojzesza http://allegro.pl/bruin-kosz-mojzesz...852196808.html lozeczko dostalismy, wiec kusi mnie kupno kosza bylby na poczatku do sypialni, a pozniej juz moglabym malucha ulokowac w lozeczku w osobnym pokoju.

a poza tym pokaze Wam sliczny kocyk
http://allegro.pl/pluszowy-kocyk-saf...839005055.html

i komplet poscieli, ktory powala cena niestety
http://allegro.pl/pluszowy-kocyk-saf...839005055.html

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

oba linki są do kocyka. milusi a pościel?

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

Aaaa no i melduję dumnie, że ciasto marchewkowe wyszło mi przepyyyyyszne
Już prawie nic nie zostało. Także w niedzielę lub w sobotę zrobię kolejne i zabiorę na wigilię do teściów

wedlug tego przepisu z polewa z serka? bo tez planuje...i nie wiem czy mi wyjdzie, bo wydaje sie skomplikowane, a ja jestem beztalenciem cukierniczym

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez JennyAniolek

U nas dziś było spaghetti , a jutro może placki

u nas tez bylo i dzidzius chyba ma podobny gust kulinarny, bo jadlam i jadlam...konca nie bylo widac

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez happy blue

oba linki są do kocyka. milusi a pościel?

nie skopiowalam...

http://allegro.pl/3-cz-posciel-z-kol...878703655.html

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

taaaa, nadrobilam i wszystkie poszly spac

[lonely_lady]

Napisane przez maarchewka

Obejrzałam ten film życie przed życiem.. Ale się poryczałam na koniec.. Jakby to ja tam była..
Pocieszającym byl ten poród, wyglądał na lajtowy

oglądałam go już kilka tygodni temu, razem z Tż. Świetny jest. Też się wzruszyłam... A co do porodu to chciałabym tak urodzić jak bohaterka

Napisane przez diabli

powie mi ktos od kiedy jest post? bo ja dzisiaj mam na obiad spaghetti...i teraz mnie natchnelo, ze moze juz nie wypada wsuwac miesa? :P

i 2 sprawa, macie przepis na jakas fajna salatke? pytam, bo w necie tego tyle, ze nie moge sie zdecydowac...

wielki post jest przed wielkanocą. Teraz mamy adwent. Niektórzy w piątki nie jedzą mięsa. A post jest w wigilię
ojjj sałatki to ja uwielbiam..
znam kilka przepisów

ostatnio robiłam taką:
makaron
szynka konserwowa krojona w kosteczkę
ser żółty krojony w kosteczkę
ogórek kiszony-drobna kosteczka
czerwona świeża papkryka- kosteczka
przyprawy według uznania
sos z sałatki szefa knorr, albo majonez wymieszany z ketchupem

Napisane przez XxXJuSstiii

Ja mam jedną koszulkę taką jak pokazała Karolka i szlafrok do tego, śpię w niej latem a ogólnie latem lubię koszulki na ramiączkach i szorty albo majtki, takie komplety do spania

ja mam ze dwie,trzy takie sexi piżamki. Ale preferuję spanie w czymś wygodniejszym- zimą piżamki bawełniane na długi rękaw (ostatnio,od mikołaja dostałam śliczną czerwono-szarą z key) a latem śpię w bokserkach i koszulce

Napisane przez cloche

jak pytałaś, to akurat leżałam u gina
robił mi najpierw dowcipne usg, żeby obejrzeć szyjkę, zbadał co nieco, zajrzał do dzidziusia, no a potem się przerzuciliśmy na kozetkę i miałam pierwsze usg przez brzuch małż był cały czas ze mną i wszystko widział i był w szoku, bo dzidziuś się bardzo ruszał, machał wszystkim i na wszystkie strony ale ciągle był plecami odwrócony... kręgosłup pięknie wyrobiony, bo głównie po to dzisiaj dzidziusia podglądaliśmy ale też wszystko gin pomierzył i wyszła waga 156 gram... takie maleństwo
w ogóle to gin na początku mały żarcik zarzucił - przedstawiam mu małża, a on do mnie: "ale to inny niż ostatnio?" małż był cały podekscytowany i nie załapał nawet
mamy duuużo zdjęć, ale ja i tak nie ogarniam i nie wiem, co gdzie jest

Dowcipniś z Twojego lekarza
no i za potwierdzonego siusiaka

Napisane przez xal

Ja mówię KICIA lub KICIEK i wszelkie odmiany ...

eee... Mój Tż do mnie mówi Kitka. A ja do niego Kitek

Napisane przez adunia89

Czesc Dziewczyny, melduje, ze my juz tez po wizycie, ale jeszcze nie w domu, wiec szarpie za tel. Wszystko ok, szyjka dluga i zamknieta, brzuch miekki, serduszko 150/min. Dzidzius pozostaje dziewczynka, na usg widzielismy podobno 3 wargi sromowe A potem buzka w 3D i teraz dopiero wydaje mi sie to takie realne... Mina zniesmaczona, oczywiscie po tatusiu

Napisane przez antoinettee

Myślicie, że w 16 tygodniu może już przy dobrych wiatrach określić płeć? Bo kurcze potem wizytę dopiero na luty mi ustawią

myślę, że można. Ja poznałam w 13 na prenatalnych. W 16 mój gin potwierdził

Napisane przez maarchewka

wrr pokłóciłam się z TZtem...

...

Powiedziałam tżtowi, żeby się mną nie wysłuzał i że jak chce kupować to ma ze mną pojechać, a nie że ja będę kupować i to wszystko w ciąży tachać.. I że dobrze wie, że ja nienawidze kupować prezentów a szczególnie wtedy kiedy nie wiem co kupic.. A ten z wyrzutem, że swoim kupiłam i wiedziałam.. A ja,że zadzwoniłam i się zapytałam i dostałam dokładne instrukcję co i jak.. I ze nie kupię dwum dzieciom prezentu a reszcie nic bo to nie wypada.. A on ze to on się bedzie martwił co u niego wypada a co nie wypada...

wrr i jestem teraz strasznie zła.. a na koniec powiedział, że już nie chce ze mną rozmawiać bo on jest zmęczony i chce sobie posiedzieć i pooglądać tv.. normalnie

Facieci...
Nie przejmuj się

Napisane przez Mysia mysz

Ja króciutko

sorki że dopiero teraz ale byliśmy na zakupach i po choinkę

pączek zdrowy, szyjka i brzuch idealny, płci nie było widać

Napisane przez katherine271

podam Wam banalby przepis na sałatkę ale zapewniam że rewelacja, nie znam osoby, która by nie pokochała jej no chyba że ktoś wybitnie nie lubi któregoś lub wszystkich składników

A więc:
ananas w puszcze kroimy drobniutko
ser zółty (30 dag na puszkę ananasów) ścieramy na grubej tarce
majonez
pieprz
2-3 ząbki czosnku lub jak kto lubi to więcej

Koniec filozofii, mieszamy to, lodówka a potem już tylko niebo dla podniebienia, uwialbiam i choćby sto innych stało na stole zajadają się nią wszyscy że znika w mig

też ją robię
jest banalna, ale przepysznaaaa.
Uwielbiam ją

[lonely_lady]

Napisane przez happy blue

dzięki też pytałam
spójrzmy ile tej marchewki trzeba utrzeć (męczy mnie to)

oja, nie tak dużo też nigdy nie robiłam marchewkowego, jak zrobię to z filadelfią, zobaczymy co to za cudo

wybacz, nie zauważyłam. Marchewki trzeba półtorej szklanki- nie ma tragedii
Nadrabiałam teraz straaaasznie długo i padam.

Czuję się przez Was wykorzystana

Napisane przez diabli

wedlug tego przepisu z polewa z serka? bo tez planuje...i nie wiem czy mi wyjdzie, bo wydaje sie skomplikowane, a ja jestem beztalenciem cukierniczym

tak, według tego co wkleiłam link. Ale tej polewy z serka nie robiłam. Jakoś mi nie pasuje jak sobie to wyobrażam. Zrobiłam polewę z białej czekolady. Ale możesz tylko cukrem pudrem posypać.
Nie martw się, ja też jestem beztalencie kulinarne i cukiernicze. A ciasto wyszło pyyyyysznie

[diabli]

Napisane przez katherine271

hej, ja ostatnio mam zapieprz że nawet kompa nie miałam kiedy otworzyć ale dziś poszperałam i rozkminiłam temat pieluszek wielorazowych, skorzystałam z promocji na jednej stronie i kupiłam kilka plus z darmowej dostawy na innej i też kupiłam i rozpisałam sobie co i ile kupię do końca a potem się zobaczy po porodzie

podam Wam banalby przepis na sałatkę ale zapewniam że rewelacja, nie znam osoby, która by nie pokochała jej no chyba że ktoś wybitnie nie lubi któregoś lub wszystkich składników

A więc:
ananas w puszcze kroimy drobniutko
ser zółty (30 dag na puszkę ananasów) ścieramy na grubej tarce
majonez
pieprz
2-3 ząbki czosnku lub jak kto lubi to więcej

Koniec filozofii, mieszamy to, lodówka a potem już tylko niebo dla podniebienia, uwialbiam i choćby sto innych stało na stole zajadają się nią wszyscy że znika w mig

ja ja robie w rozbudowanej wersji, bo daje
ser zolty
kukurydze
ananasa
piers z kurczaka w curry
majonez
czosnek

i tez jest pycha

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Napisane przez lonely_lady

wybacz, nie zauważyłam. Marchewki trzeba półtorej szklanki- nie ma tragedii
Nadrabiałam teraz straaaasznie długo i padam.

Czuję się przez Was wykorzystana


tak, według tego co wkleiłam link. Ale tej polewy z serka nie robiłam. Jakoś mi nie pasuje jak sobie to wyobrażam. Zrobiłam polewę z białej czekolady. Ale możesz tylko cukrem pudrem posypać.
Nie martw się, ja też jestem beztalencie kulinarne i cukiernicze. A ciasto wyszło pyyyyysznie

podpuscilas mnie sprobuje jutro, jak wyjdzie to zrobie i zabierzemy ze soba na obie kolacje.

[lonely_lady]

Napisane przez diabli

podpuscilas mnie sprobuje jutro, jak wyjdzie to zrobie i zabierzemy ze soba na obie kolacje.

ja też nie wierzyłam, w swoje umiejętności i dziś upiekłam na próbę
Próba zaliczona, więc zrobię to ciasto też na wigilię

[diabli]

dziewczyny, znajoma niedawno urodzila synka i poleca mi, zebym nie kupowala pieluszek 1, tylko zaczac od razu od 2. ona nawet do szpitala zabrala 2 i nie byly za duze. maly urodzil sie z waga 3530, ale miala cesarke w 38 tyg (bo to jej 3 cesarka), wiec do 40 tyg jeszcze by podrosl. czy nasze forumowe mamuski potwierdzaja? bo wypytywalam ja ile mniej wiecej pieluszek w jakim rozmiarze. na jak dlugo jedynki, zeby nie zrobic bez sensu zapasow...

[lonely_lady]

Napisane przez diabli

dziewczyny, znajoma niedawno urodzila synka i poleca mi, zebym nie kupowala pieluszek 1, tylko zaczac od razu od 2. ona nawet do szpitala zabrala 2 i nie byly za duze. maly urodzil sie z waga 3530, ale miala cesarke w 38 tyg (bo to jej 3 cesarka), wiec do 40 tyg jeszcze by podrosl. czy nasze forumowe mamuski potwierdzaja? bo wypytywalam ja ile mniej wiecej pieluszek w jakim rozmiarze. na jak dlugo jedynki, zeby nie zrobic bez sensu zapasow...

takimi szczegółami jak pieluszki, kosmetyki.. to ja się zacznę zajmować przed porodem. Na razie jakoś mi za wcześnie
Nie znam się, ale jeśli są rozmiary mniejsze, to po co kupować za duże? przecież to są rzeczy jednorazowe.. Zużywa się je w bardzo szybkim tempie...
No chyba, że mowa o pieluszkach wielorazowych. Ale z tego co kojarzę to one mają uniwersalne rozmiary i zatrzaskami się reguluje wielkość pieluchy

[diabli]

DOBRANOCKA!!! codziennie sie zegnam, a witac nie mam jak, bo za dlugo spie a Wy plotkary od rana jak przekupy na targu

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:24 ----------

Napisane przez lonely_lady

takimi szczegółami jak pieluszki, kosmetyki.. to ja się zacznę zajmować przed porodem. Na razie jakoś mi za wcześnie
Nie znam się, ale jeśli są rozmiary mniejsze, to po co kupować za duże? przecież to są rzeczy jednorazowe.. Zużywa się je w bardzo szybkim tempie...
No chyba, że mowa o pieluszkach wielorazowych. Ale z tego co kojarzę to one mają uniwersalne rozmiary i zatrzaskami się reguluje wielkość pieluchy

nie, chodzi mi o jednorazowe. znajoma wlasnie mowila, ze dwojki nie byly za duze. i ze sporo osob kupuje zapasy jedynek, a nawet zerowek i pozniej je wystawia na allegro, bo dziecko tak szybko wyrasta podobnie z mlekiem. mamy kupuja, a pozniej okazuje sie nietrafione i mozna na allegro kupic okazyjnie :P

ja tez na razie nie mysle o kupnie, ale tak jakos rozmawialysmy i pytalam ja o firmy pieluszkowe, bo tego jest tyyyle, ze ciezko cos wybrac nie znajac branzy. u mnie w rodzinie zawsze jak ktos idzie odwiedzic dzidziusia to przynosi wlasnie pieluszki...mysle, ze to fajny prezent i spora ulga finansowa dla rodzicow. przynajmniej nie dostaje sie pozniej ubranek, ktore nie pasuja, pluszakow itd. rodzice tylko podaja jaka firma...

[humpback]

Napisane przez adunia89

Czesc Dziewczyny, melduje, ze my juz tez po wizycie, ale jeszcze nie w domu, wiec szarpie za tel. Wszystko ok, szyjka dluga i zamknieta, brzuch miekki, serduszko 150/min. Dzidzius pozostaje dziewczynka, na usg widzielismy podobno 3 wargi sromowe A potem buzka w 3D i teraz dopiero wydaje mi sie to takie realne... Mina zniesmaczona, oczywiscie po tatusiu

Napisane przez Mysia mysz

pączek zdrowy, szyjka i brzuch idealny, płci nie było widać

Napisane przez pawie_oczko

Mamy córeczkę , cała piękna i zdrowa. Miałam wszystkie badania, które wcześniej wymieniała Lublana. Mała waży +/- 422g, mamy fotki małej akrobatki wzdłuż, wszerz, w środku, na zewnątrz, z każdej strony świata standardowe i w 3D . Nie chciała na początku ujawnić buźki ale po godzinie zmiękła . Ogólnie wizyta opóźniła się o godzinę, sama trwała 2 godziny, więc wyszliśmy padnięci . Szyjka 3,44 cm, zamknięta. Łożysko na ścianie tylnej, nie przoduje, przylega pełnie. Wszystkie pozostałe wyniki prawidłowe, padam na twarz, idę jeść tosty małża

niech żyją dziewczynki! gratuluję

dzień dobry

[banka26]

Napisane przez diabli

dziewczyny, znajoma niedawno urodzila synka i poleca mi, zebym nie kupowala pieluszek 1, tylko zaczac od razu od 2. ona nawet do szpitala zabrala 2 i nie byly za duze. maly urodzil sie z waga 3530, ale miala cesarke w 38 tyg (bo to jej 3 cesarka), wiec do 40 tyg jeszcze by podrosl. czy nasze forumowe mamuski potwierdzaja? bo wypytywalam ja ile mniej wiecej pieluszek w jakim rozmiarze. na jak dlugo jedynki, zeby nie zrobic bez sensu zapasow...

moj wazył 3350 w szpitalu nie spadł ani grama, i przez 2 tyg. uzywałam 1 bo po 3 tyg. juz mial 4200 )

Napisane przez pawie_oczko

Ja już po wizycie i ogłaszam wszem i wobec, że WOJNY NIE BĘDZIE Odwet dziewczynek rusza do boju

Mamy córeczkę , cała piękna i zdrowa. Miałam wszystkie badania, które wcześniej wymieniała Lublana. Mała waży +/- 422g, mamy fotki małej akrobatki wzdłuż, wszerz, w środku, na zewnątrz, z każdej strony świata standardowe i w 3D . Nie chciała na początku ujawnić buźki ale po godzinie zmiękła . Ogólnie wizyta opóźniła się o godzinę, sama trwała 2 godziny, więc wyszliśmy padnięci . Szyjka 3,44 cm, zamknięta. Łożysko na ścianie tylnej, nie przoduje, przylega pełnie. Wszystkie pozostałe wyniki prawidłowe, padam na twarz, idę jeść tosty małża

: roza: no własnie a ja mam łozysko na 100 % z przodu i z tad moj brzuch z Dawidem tez mialam z przodu


Witam sie z rana , szykuje sie i lece malego do szkoly zawiezc na jasełka i wigilie a ja muze małzowi cos kupic heheh
a i wczoraj zauwazyłam ze woda mi sie odklada po calosci mialam tak spuchniete kostki , czyli waga w gore bedzie szla

[humpback]

Napisane przez banka26

no własnie a ja mam łozysko na 100 % z przodu i z tad moj brzuch z Dawidem tez mialam z przodu

to jak ja mam łożysko na ścianie tylnej to będę mieć mały brzuch i dość późno?

[xal]

Napisane przez Magiusa

Z tego co wiem to jest możliwe zwolnienie grupowe ( gdy pracodawca zatrudnia więcej niż 20 osób), które obejmuje nawet kobiety na wychowawczym. Za to nigdy nie może obejmować kobiet w ciąży i na macierzyńskim. NIGDY! Takie osoby są chronione prawem i jeśli nawet jest likwidowane Twoje stanowisko to w okresie ciąży czy macierzyńskiego pracodawca musi Cię przenieść na inne stanowisko

Tu masz odp. na podobne pytanie:
http://porady.legeo.pl/pytania/6337/...e-badz-wypowie

A tu w przypadku likwidacji firmy
http://www.goldenline.pl/forum/65090...kwidacja-firmy

Ciekawe na jakie stanowisko przeniesie jak jest likwidowany cały zakład?
art. 41 ze znaczkiem 1 par. 1 oraz art. 177 par. 4 Kodeksu Pracy
Wynika z tego, że ulega rozwiązaniu, ale płaci dalej chyba ZUS?
Co do interpretacji przepisów to ile prawników tyle interpretacji ... ale niestety w przypadku likwidacji/upadłości te 2 przepisy mówią jasno.

Vil a może ktoś was przejmie i tylko jest ograniczenie załogi do minimum?

Napisane przez happy blue

MAKRO, pełno teraz zabawek i prezentów, jutro robię szturm!

Udanego szturmu

Napisane przez diabli

dziewczyny, znajoma niedawno urodzila synka i poleca mi, zebym nie kupowala pieluszek 1, tylko zaczac od razu od 2. ona nawet do szpitala zabrala 2 i nie byly za duze. maly urodzil sie z waga 3530, ale miala cesarke w 38 tyg (bo to jej 3 cesarka), wiec do 40 tyg jeszcze by podrosl. czy nasze forumowe mamuski potwierdzaja? bo wypytywalam ja ile mniej wiecej pieluszek w jakim rozmiarze. na jak dlugo jedynki, zeby nie zrobic bez sensu zapasow...

Ja słyszałam znowu, że są pieluszki specjalnie dla takich maluszków z wycięciem na gojący się pępek

[MoTyleKsw]

Bryyyy

[Kinga_20]

Hejooo

Wczoraj wszystkie siedziały do późna, a teraz odsypiają

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dzisiaj:
21.12 JennyAniolek, karolina2121, nuna, xal, gold-fish (połówkowe), neti_t (pierwsze usg), gosiulka22

[xal]

Napisane przez vil84

...cała firma się likwiduje ... ale nie wiem czy ogłoszą upadłość, czy będą tylko dawać wszystkim wypowiedzenia, bo ogólnie firma funkcjonuje, ale polskie oddziały będą likwidowane - nie wiem jak to z prawnej strony wygląda ...

Jeszcze mi przyszło jedno do głowy ...
Jak się likwidują to muszą to gdzieś zgłosić (tylko nie wiem gdzie i czy muszą). Jak zwalniają ponad 20 pracowników (nie wiem ile u Ciebie) to wchodzą w zwolnienia grupowe, a to się zgłasza do PIP i przeważnie jest kontrolowana prawidłowość.
Może tylko ograniczają tą część ... bo gdyby zostawała przykładowo jedna księgowa to nie jest to likwidacja i wtedy, moim zdaniem masz ochronę.
A jak zamykają na głucho ... to co innego, ochrony brak.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

W przypadku mojej wizyty poproszę jednego kciuka za płeć, a drugiego za L4

[Aaś]

Napisane przez Kinga_20

Hejooo

Wczoraj wszystkie siedziały do późna, a teraz odsypiają

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dzisiaj:
21.12 JennyAniolek, karolina2121, nuna, xal, gold-fish (połówkowe), neti_t (pierwsze usg), gosiulka22

ja tam już wstałam o dziwo

jeju... strasznie dużo mam planów na dziś. ogarnąć dom, poprasować masę ciuchów, zrobić pierdniczki... ale mi się nie chce...
ale za to nie wychodzę już dzisiaj nigdzie. o nie..... termometr pokazuje -11!

no i kciuki dla dziewczyn!

[vvgh]

Hej!
Piosenka dla Was na dziś: http://www.youtube.com/watch?v=CS9OO0S5w2k Ona mnie wprawia w mega humor. Tekst jest bezsensu, ale jest mega energiczna.

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

O, nie wyskakuje mi już ta reklama durna!

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Napisane przez Aaś

ja tam już wstałam o dziwo

jeju... strasznie dużo mam planów na dziś. ogarnąć dom, poprasować masę ciuchów, zrobić pierdniczki... ale mi się nie chce...
ale za to nie wychodzę już dzisiaj nigdzie. o nie..... termometr pokazuje -11!

no i kciuki dla dziewczyn!

Brrrr.... u mnie -9 stopni.

A ja sprzątam, a niedługo z TŻ jedziemy po obrączki

Za wizyty!

[humpback]

Napisane przez xal

W przypadku mojej wizyty poproszę jednego kciuka za płeć, a drugiego za L4

oba kciuki zaciśnięte

i za pozostałe wizyty

[szprotka_mada]

Napisane przez Aaś

ja tam już wstałam o dziwo

jeju... strasznie dużo mam planów na dziś. ogarnąć dom, poprasować masę ciuchów, zrobić pierdniczki... ale mi się nie chce...
ale za to nie wychodzę już dzisiaj nigdzie. o nie..... termometr pokazuje -11!

no i kciuki dla dziewczyn!

Dzień dobry!
Ja też mam wielkie plany na dzisiaj, ale obawiam się, że wyjdzie jak zwykle. Tym bardziej, że coś mnie w plecach łupie- takie mega nerwobóle, które na chwilę paraliżują ruchy... A na miasto trzeba iść, bo w końcu muszę sobie prezent kupić


Kciuki za wszystkie dzisiaj wizytujące- może akurat jakiś bejbo rozchyli nóżki i pokaże co tam chowa
JennyAniolek, karolina2121, nuna, xal, gold-fish , neti_t , gosiulka22

[Ashyshqa]

Dzień dobry kochane!

Nadrobiłam Wasze nocne rozmowy (nie wiem jak Wy to robicie, że możecie do późna siedzieć - u mnie 22 to magiczna godzina, przestaję kontaktować)

Pogoda za oknem cudna, ale chyba tak jak Aśś będę ją podziwiać tylko zza szyby

Napisane przez happy blue

a propos prezentów, chyba zaszłam za skórę siostrze. kupiła córce (9) i synowi (10) tablet pod choinkę, "bo chciały". uznałam, że pochopnie, bo dzieciaki wychowane ogólnie w dobrobycie i poczuciu, że mogą mieć wszystko nie dając w zamian nic. nawet nie proszą, a żądają. a teraz siostra jest w dużo gorszej sytuacji fin, bo odeszła od męża i sama wynajęła mieszkanie, z kiepskiej pensji, tak że pieniądze musi pożyczać od mamy. no, ale jak synek chce buty zimowe nike za 250złotych to mu kupuje. o tak. tablet? czemu nie. a w międzyczasie "użeranie się" z nimi, prośby o porządek, zadania domowe, a oni wszystko na nie. rozumiem, że chce im wynagrodzić trudne przeżycia związane z rozstaniem rodziców, ale moim zdaniem nie tędy droga...
do rzeczy- na moje pytanie, co zasugerowałaby by mi kupić im pod choinkę (dziewczynka to moja chrześnica) powiedziała, że chcą etui na tablet z klawiaturą. takie coś za 89 zł na allegro. i stwierdziłam, że nie kupię, bo skoro nie popieram tableta- prezentu to nie muszę jeszcze dalej w to brnąć. i powiedziałam jej, że kupię coś w sklepie, do którego dostałam bony w pracy. czasami mój upór nie zna granic. i teraz zachodzę w głowę co im kupić.

To pokazuje jak trudne jest wychowanie dzieci i trzeba nie lada charakteru, żeby właśnie nie było tak jak u Twojej siostry. Pewnie sama nie chcę zobaczyć, że tego typu prezenty wcale jej dzieciom nie służą.
Co byś nie kupiła, to życzę CI udanych łowów. W makro będzie pewnie zatrzęsienie zabawek itd

Napisane przez pawie_oczko

Ja już po wizycie i ogłaszam wszem i wobec, że WOJNY NIE BĘDZIE Odwet dziewczynek rusza do boju

Mamy córeczkę , cała piękna i zdrowa. Miałam wszystkie badania, które wcześniej wymieniała Lublana. Mała waży +/- 422g, mamy fotki małej akrobatki wzdłuż, wszerz, w środku, na zewnątrz, z każdej strony świata standardowe i w 3D . Nie chciała na początku ujawnić buźki ale po godzinie zmiękła . Ogólnie wizyta opóźniła się o godzinę, sama trwała 2 godziny, więc wyszliśmy padnięci . Szyjka 3,44 cm, zamknięta. Łożysko na ścianie tylnej, nie przoduje, przylega pełnie. Wszystkie pozostałe wyniki prawidłowe, padam na twarz, idę jeść tosty małża

Oczko! Ale super, gratuluję serdecznie córeczki i cieszę się, że wszystko jest prawidłowo

Napisane przez antoinettee

Gratulacje Zazdroszczę takich wiadomości, też chciałabym takie usłyszeć jak najszybciej. Na pewno uspokajają Też bym bardzo chciała dziewczynkę, ale aby zdrowe.

Ja właśnie rozmawiałam z mężusiem, wraca jutro z delegacji, ale jestem szczęśliwa, miał wrócić późnym wieczorem w sobotę a tu taka niespodzianka Pomoże mi z prezentami i wypiekami )

Coraz zdrowsza jestem, w poniedziałek nie miałam na nic siły a dziś już nie biorę ani wit. C ani syropu na kaszel. Pobolewa mnie tylko macica i lewa pachwina ale to dzieciątko rośnie to niech boli

Uciekam spać mamusie Dobranoc *

No to super, że wracasz do zdrowia i do tego jeszcze mąż wraca wcześniej Zapowiada Ci się fajny dzień. Ja wciąż lecę na vit.C i prenalenie (który mi się strasznie odbija czosnkiem :blee ale czuję się już w miarę ok.

Napisane przez humpback

to jak ja mam łożysko na ścianie tylnej to będę mieć mały brzuch i dość późno?

Ja też mam na tylnej a brzuch już dość pokaźnych rozmiarów, więc nie wiem jak to się przekłada...

Lonely - gratuluję ciasta, wiedziałam, że Ci się uda

[MoTyleKsw]

Trzymam również kciuki za wizytujące

U mnie też -9, a ja muszę mzt do miasta jechać i dokupić prezenty, bo mój wymyślił, że jutro zdąży do 14 jak mama go już wrolowała w robienie pierogów od rana to już widzę jak będzie miał czas...

[xal]

Napisane przez szprotka_mada

Tym bardziej, że coś mnie w plecach łupie- takie mega nerwobóle, które na chwilę paraliżują ruchy... A na miasto trzeba iść, bo w końcu muszę sobie prezent kupić

Kochana jesteś, przypomniałaś mi, a ja siedzę i myslę, że coś miałam dzisiaj pilnie sprawdzić PREZENT.
Chcieliśmy tacie na urodziny kupic myszkę bezprzewodową. Mężuś znalazł w prolinie, że w gliwicach jest i w razie co w dąbrowie. Wczoraj nie mial czasu iść i wieczorem sprawdza, a to już nigdzie dostepne nie jest no to muszę poszukać, może w innym sklepie będzie.
A jak nie to dostanie na następnej naszej wizycie, bo urodziny ma na koniec grudnia.

A pytałaś gina co można brać na te bóle? Ja na krzyzowo-lędźwiowe toszkę ćwiczę, wykombinowałam co i jak i troszkę pomaga.