XII Międzynarodowe Warsztaty Tańca Współczesnego

[sabi]

... odbywają się w tym roku w terminie 20-28.08 w Poznaniu - http://www.ptt-poznan.pl/stronyi/200.php.
Mam wielką chętkę - i nawet się juz zarejestrowałam, ale jeszcze się waham.
Czy któraś z Was brała kiedyś udział w warsztatach? Albo ktoś z Waszych znajomych?
Podzielcie się wrażeniami

[rzastin]

Moja koleżanka była na tych warsztatach 2 lata temu i była zachwycona. Ona tańczy prawie proesjonalnie, zdobywa puchary, więc wymagała zajęć na wyskim poziomie i takie też one były. Najbadziej podobała jej się współpraca ze znanymi choreografami, ale chwaliła wszystko: organizację, przebieg zajęć, ludzi. Wszystko było dopiete na ostatni guzik, nie zrobił się bałagan.
Ja tez chciałam pojechać, ale w końcu się nie wybrałam. Myslę, że z moją kondycją nie dałabym rady. Ponoć treningi były dość wyczerpujące.

[Agniesia18]

Dziewczyno nie zastanawiaj się!!!!!!!! Taniec to coś wspaniałego. Ja co prawda na "takich" warsztatach nie byłam, ale w klubie tanecznym zmarnowalam już nie jedną parę butów Nawet nie wiesz jaka to radocha jak Cię ludzie podziwiają(hihihih)bo TY potrafisz zatańczyć tak,że im szczęki opadają, a im sie nogi zawiązują. To sama przyjemność
Idź i nawet nie pytaj!!!!!!!

[sabi]

Zdecydowałam się: jadę
Razem z koleżanką, która była już dwa razy, ostatnio trzy lata temu.
Zapisałam się na trzy kursy, niestety - na te, na która najbardziej chciałam pójść (czyli najbardziej oblegane) nie było już wolnych miejsc (rejestrowalam się wczoraj późnym wieczorem, a zapisy (wyłącznie przez Internet) trwają zaledwie od 15 maja, więc zainteresowanie jest spore). Zarezerwowałam również akademik w Poznaniu.
Jak na razie jedynym mankamanetem jest cena - 9 dni z uczestnictwem w trzech kursach i spaniem w akademiku to koszt ok. 1100 zł.
No ale przede wszystkim obawiam się tego, o czym pisała rzastin: że nie wyrobię kondycyjnie

[rzastin]

Na co się Sabi zapisałaś?

[sabi]

Na:
1) flamenco tanguillos de cadiz
2) afro latino
3) funky jazz
Koleżanka opowiadała, że wszystkie tance afro to niesamowite przeżycie: bębny, "plemienna" choreografia, bardzo wyczerpujące, ale pelna egzotyka
1) i 2) mam od 10.50 do 14.10, a 3) od 16.20 do 17.50 (bez przerwy mogłabym tego nie przeżyć). Koleżanka zamiast na flamenco zapisała się na broadway jazz (w kursie flamenco uczestniczyła przez dwa lata z rzędu, podobno warto).

Ciągle mam uczucie "bardzo bym chciala, ale się boję" . Rezerwacja zrobiona. W ciągu 15 dni trzeba wpłacić 50% wartości kursu, jeśli się tego nie zrobi, rezerwacja jest anulowana. Mam cichą nadzieję że może jakiś uczestnik samby brazylijskiej się rozmyśli...

[Agniesia18]

Nic sie nie bój. Roźciągaj mieśnie w domu i ćwicz sobie codziennie, aż do dnia wyjazdu. To pozwoli Ci uniknąć zakwasów
Ależ Ci zazdroszczę

[sabi]

Zaczęłam ćwiczyć już dziś i coś mi się wydaje, że jutro będę miała potężne zakwasy
Jak wszystko dojdzie do skutku i wyjadę, zdam relację po powrocie.
Dziękuję za słowa zachęty (i otuchy!)