62 część Zazdrośnic:D

[capriola_87]

Napisane przez carmelova

1500...jasne... Rok temu mierzyłam całą koronkową, kosztowała 4600 zł....

koronkowe sa chyba najdroższe...zakładam że 1500 to te krótkie?
ale PMki pisza na forach że niby spoko bo większość 2-3 tys. ale znalazłam dużo sprzecznych info a mierzyłaś w Jej butiku czy innym salonie? może to ma wpływ na cenę?

[czarnula4321]

Napisane przez gothka152

Znowu zjadł buraka i ogórka w maleńkich kawałkach- czyli to, co lubi. Na banana popatrzył z obrzydzeniem. I chyba pojadł trochę bo śpi i chrapie.

Ale największy hit to sok Kubuś Dostał pierwszy raz w życiu coś innego jak woda do picia. I żałuję, że nie miałam jak nagrać bo obciągnął strzykawę soku koncertowo

Ale go rozpieszczasz;d

[carmelova]

Napisane przez capriola_87

koronkowe sa chyba najdroższe...zakładam że 1500 to te krótkie?
ale PMki pisza na forach że niby spoko bo większość 2-3 tys. ale znalazłam dużo sprzecznych info a mierzyłaś w Jej butiku czy innym salonie? może to ma wpływ na cenę?

Znajoma za krótką 2 lata temu zapłaciła 1900 zł. Mierzyłam w Cymbeline w Lublinie i w Krakowie w jej salonie. Ceny bardzo podobne.

[czarnula4321]

Napisane przez Gwizdak

Cześć!

Rany, jak mnie Święta przygniotły! Odezwę się ja się spod nich trochę wygrzebię.... co nie nastąpi najprawdopodobniej przed niedzielą.... Właśnie ogarniam chałupę, a lista zadań na dzisiaj jeszcze b. dłuuuuga. Dobrze, że mi chociaż Mrówa pomaga i umyła szafki

Generalnie jestem z Wami na bieżąco ale na razie nic nie odpisuję, gdyż boję się, że mnie wigilia zastanie w tym bałaganie... Lecę.

(trochę miałam nadzieję, na ten koniec świata i wszystko na ostatnią chwilę odłożyłam )

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez justyna_dt

W ogóle jakie macie plany na resztę dnia końca świata?

Shoppinggggggggggg;d spożywczo kosmetyczno ciuchowy lol te 2 ostatnie opcje najbardziej mi się podobają

[justyna_dt]

Oooo, ja też shopping! Muszę dokupić prezenty i kieckę na sylwestra

[czarnula4321]

Napisane przez Gwizdak

nie, sprytnie dałam jej chusteczki do mycia Jana Niezbędnego Takie już mokre

I w ogóle nie wiem, czemu się śmiejecie - świetnie mi umyła szafkę i panel od piekarnika Potem chciała wytrzeć, powstrzymałam ją już w połowie rozwijania ręcznika papierowego

My idziemy wieczorem na imprezę ostateczną do znajomych SAMI!

Moja myła buty;d też chusteczkami;d

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez Choji

Tz focha strzelił, bo mu powiedziałam co myślę o jego nagłych zmianach planów...
I jak zwykle ja jestem zła.

Do tego zaprosiłam go na obiad w drugi dzień świąt. On nie przyjedzie bo nie ma o czym z moim rozmawiać, bo jutro i w niedzielę się z nimi aż za dużo zobaczy, no i musi się spakować przed wyjazdem.

Z facetami jak zwykle 7 światów.

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez capriola_87

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Nr. 1:

http://www.arttrend.pl/anna%20kara%2.../AK%20LANA.jpg

Nr 2:

http://www.arttrend.pl/anna%20kara%2...y/AK%20EVA.jpg

Co myślicie?

Nr 2 lol

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez Choji

Znaczy się z moimi rodzicami nie ma o czym rozmawiać. Więc dla tego nie przyjedzie na te 2 godziny na obiad
Ale to oczywiście nie przeszkadza temu żebym to ja do niego przyjechała.
No i on nie chce żeby ktoś ode mnie nas na busa odwiózł, tylko jego rodzice mają

Całą sobotę mieliśmy spędzić razem. Najpierw zakupy, a potem do niego (posprzątamy i posiedzimy).
Było ok, przez 3 tygodnie, taka propozycja padła nawet z jego strony.
Nagle się dowiaduję że owszem pojedzie na zakupy ze mną, ale potem mnie odwiezie, pojedzie do siebie, posprząta w domu (kuźwa, 4 osoby w domu, z czego 3 w domu non stop, bo nie pracują, a wysprzątane dalej nie jest) i jakoś koło wieczora do mnie przyjedzie.
A wcześniej przez 3 tygodnie non stop mnie pieprzył że on tęskni i jak przyjedzie to mnie nie wypuści przez cały weekend i cały czas spędzimy razem.

Wiesz niby dlaczego mu się odmieniło? Czy to rzeczywiście tylko foch

[capriola_87]

Napisane przez carmelova

Znajoma za krótką 2 lata temu zapłaciła 1900 zł. Mierzyłam w Cymbeline w Lublinie i w Krakowie w jej salonie. Ceny bardzo podobne.

ok, dzięki

Musze się po prostu przejśc do salonu w koncu

Napisane przez justyna_dt

Oooo, ja też shopping! Muszę dokupić prezenty i kieckę na sylwestra

jakie masz plany?

Napisane przez czarnula4321

Nr 2 lol

?

[czarnula4321]

Napisane przez carmelova

1500...jasne... Rok temu mierzyłam całą koronkową, kosztowała 4600 zł...

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------







Myślałam, że Choji napisze coś w tym stylu "przez 3 tygodnie non stop mnie pieprzył a jak coś jest nie po jego myśli to się focha".

[medeline]

Capri, ładne te suknie, obie Chociaż ten tren w pierwszej to trochę taki dziwny, że całkiem przezroczysty (dobrze widzę?) i nie wiem, czy "na żywo" da taki ładny efekt. Ale dekolty
Co do cen sukni weź pod uwagę, że znowu trochę podnieśli ceny

Choji, ale wredny TŻ Ma PMS czy co?

Carmi zazdroszczę Goka on ma takie sexy okulary

TŻ zrobił dzisiaj badania wysokościowe i od stycznia, jak będzie padał śnieg, zabiera się za odśnieżanie dachów. Mam nadzieję, że nigdzie nie spadnie

[czarnula4321]

Napisane przez justyna_dt

Oooo, ja też shopping! Muszę dokupić prezenty i kieckę na sylwestra

[justyna_dt]

Napisane przez capriola_87

ok, dzięki

Musze się po prostu przejśc do salonu w koncu

jakie masz plany?


?

Czarnula chyba odruchowo wpisuje "lol"
A wybieram się na imprezę sylwestrową z forum motocyklowego uzbierała się zacna ekipa ponad 40 osób, znam prawie wszystkich, więc będzie srogo

[czarnula4321]

Napisane przez capriola_87

ok, dzięki

Musze się po prostu przejśc do salonu w koncu

jakie masz plany?


?

Sukienka nr 2, z resztą obie fajne tylko przy tej pierwszej te ramiączka jakieś takie nie za bardzo jak dla mnie

[arrakis]

Napisane przez justyna_dt

Czarnula chyba odruchowo wpisuje "lol"
A wybieram się na imprezę sylwestrową z forum motocyklowego uzbierała się zacna ekipa ponad 40 osób, znam prawie wszystkich, więc będzie srogo

to sie zapowiada super imprezka

[czarnula4321]

Napisane przez justyna_dt

Czarnula chyba odruchowo wpisuje "lol"
A wybieram się na imprezę sylwestrową z forum motocyklowego uzbierała się zacna ekipa ponad 40 osób, znam prawie wszystkich, więc będzie srogo

Oooo fajnie lubię takie imprezy, czasami jeździmy z moim mądralą. Ale Ci zazdroszczę że masz prawko na moto

[justyna_dt]

Napisane przez arrakis

to sie zapowiada super imprezka

Oj, zdecydowanie!!! Poza tym borę popcorn, bo w tej ekipie każdy coś z każdym gdzieś kiedyś, więc może być co oglądać, się z kolegą śmiejemy, że zajmiemy miejsca w pierwszym rzędzie

[capriola_87]

Napisane przez medeline

Capri, ładne te suknie, obie Chociaż ten tren w pierwszej to trochę taki dziwny, że całkiem przezroczysty (dobrze widzę?) i nie wiem, czy "na żywo" da taki ładny efekt. Ale dekolty
Co do cen sukni weź pod uwagę, że znowu trochę podnieśli ceny

Choji, ale wredny TŻ Ma PMS czy co?

Carmi zazdroszczę Goka on ma takie sexy okulary

TŻ zrobił dzisiaj badania wysokościowe i od stycznia, jak będzie padał śnieg, zabiera się za odśnieżanie dachów. Mam nadzieję, że nigdzie nie spadnie

Jezu, umarłabym z nerwów chyba

Napisane przez justyna_dt

Czarnula chyba odruchowo wpisuje "lol"
A wybieram się na imprezę sylwestrową z forum motocyklowego uzbierała się zacna ekipa ponad 40 osób, znam prawie wszystkich, więc będzie srogo

fajnie

Napisane przez czarnula4321

Sukienka nr 2, z resztą obie fajne tylko przy tej pierwszej te ramiączka jakieś takie nie za bardzo jak dla mnie

No napisałaś, że druga, tylko nie wiem jak rozumieć to "lol"

[medeline]

Capri, ja może z nerwów nie umrę, bo będzie miał pełną asekurację i współpracownika strażaka ale gdzieś tam się podenerwuję.

Justi, woow, ale fajna imprezka się szykuje! Cos widzę, że nie wyobrażasz sobie już życia bez towarzystwa moto

[capriola_87]

Napisane przez medeline

Capri, ja może z nerwów nie umrę, bo będzie miał pełną asekurację i współpracownika strażaka ale gdzieś tam się podenerwuję.

[gothka152]

Napisane przez czarnula4321

Ale go rozpieszczasz;d

Bo ma być duży i silny

[justyna_dt]

Napisane przez czarnula4321

Oooo fajnie lubię takie imprezy, czasami jeździmy z moim mądralą. Ale Ci zazdroszczę że masz prawko na moto

Ale to nic w stylu zlotu motocyklowego tylko zwykła paczka znajomych, wszyscy tam dość zgrani, więc robimy razem party.
Co za problem? Nie jęcz tylko rób!

Napisane przez medeline

Justi, woow, ale fajna imprezka się szykuje! Cos widzę, że nie wyobrażasz sobie już życia bez towarzystwa moto

Wyobrażam sobie, ale na pewno dużo smutniejsze są świetnymi ludźmi, lubię to, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych, przejechanie iluś km to nie problem, spotkanie się itd. Już mnie kilka osób odwiedziło mimo odległości 100 km +. I to tak na spontanie: jedziesz? Jadę! No i ogólnie fajnie jest nie mogę się doczekać sezonu, żeby się działo coś poza imprezami i łyżwami

[carmelova]

Napisane przez justyna_dt

Oj, zdecydowanie!!! Poza tym borę popcorn, bo w tej ekipie każdy coś z każdym gdzieś kiedyś, więc może być co oglądać, się z kolegą śmiejemy, że zajmiemy miejsca w pierwszym rzędzie

Hmm, czyli towarzystwo mocno przechodzone :P mnie zawsze smieszyla kuzynka, ktora spotykala sie z 3 kolesiami z jednej paczki, jeden po drugim

[justyna_dt]

Napisane przez carmelova

Hmm, czyli towarzystwo mocno przechodzone :P mnie zawsze smieszyla kuzynka, ktora spotykala sie z 3 kolesiami z jednej paczki, jeden po drugim

Oooooo to to! ogólnie na bank nie będę się nudzić

[czarnula4321]

Napisane przez capriola_87

Jezu, umarłabym z nerwów chyba

fajnie


No napisałaś, że druga, tylko nie wiem jak rozumieć to "lol"

lol to w tym wypadku takie fajna fajna

Czasami poprostu mi się tak pisze

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez gothka152

Bo ma być duży i silny

A pewnie

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez justyna_dt

Ale to nic w stylu zlotu motocyklowego tylko zwykła paczka znajomych, wszyscy tam dość zgrani, więc robimy razem party.
Co za problem? Nie jęcz tylko rób!

Wyobrażam sobie, ale na pewno dużo smutniejsze są świetnymi ludźmi, lubię to, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych, przejechanie iluś km to nie problem, spotkanie się itd. Już mnie kilka osób odwiedziło mimo odległości 100 km +. I to tak na spontanie: jedziesz? Jadę! No i ogólnie fajnie jest nie mogę się doczekać sezonu, żeby się działo coś poza imprezami i łyżwami

Tak łatwo to nie ma, ja to nigdy na moto jako kierowca nie jeździłam. Ale uwieeeeelbiam

Wiem wiem jak to wygląda, tylko niestety u nas to mój tak robi. A ja jeszcze z bąblem więc to już nie jest tak fajnie. A ja to jestem taka że nie lubie sama w domu medytować, nie mam nic przeciwko żeby jeździł skoro lubi, ale wiecie...

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez justyna_dt

Oooooo to to! ogólnie na bank nie będę się nudzić

[capriola_87]

Napisane przez czarnula4321

lol to w tym wypadku takie fajna fajna

Czasami poprostu mi się tak pisze

Nie wpadłabym na to ale dzięki

[justyna_dt]

Napisane przez czarnula4321

lol to w tym wypadku takie fajna fajna

Czasami poprostu mi się tak pisze

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------



A pewnie

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------



Tak łatwo to nie ma, ja to nigdy na moto jako kierowca nie jeździłam. Ale uwieeeeelbiam

Wiem wiem jak to wygląda, tylko niestety u nas to mój tak robi. A ja jeszcze z bąblem więc to już nie jest tak fajnie. A ja to jestem taka że nie lubie sama w domu medytować, nie mam nic przeciwko żeby jeździł skoro lubi, ale wiecie...

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Ale to przecież żaden problem, ja przed kursem też nie miałam styczności z moto prawie wcale, nigdy nie jeździłam (raz na plecaku na czymś jak skuter ), a egzamin zdałam za pierwszym podejściem i już mam swój pierwszy sezon za mną
Próbuję wyczaić, skąd jesteś, pytałaś, kto jest z Rzeszowa czy podkarpacia - tam mieszkasz? Jeśli tak, to masz bardzo, bardzo łatwe zadanie, jeśli chodzi o motocyklowe klimaty

[capriola_87]

Zwijam się, bo tata z tżtem przyjechali

Życzę Wam przemiłego popołudnia i wieczoru, a gdyby jednak był koniec świata to pamiętajcie, że kocham Was wszystkie i cieszę się że Was poznałam

Capri.

[Choji]

Napisane przez czarnula4321

Wiesz niby dlaczego mu się odmieniło? Czy to rzeczywiście tylko foch

Napisane przez medeline

Capri, ładne te suknie, obie Chociaż ten tren w pierwszej to trochę taki dziwny, że całkiem przezroczysty (dobrze widzę?) i nie wiem, czy "na żywo" da taki ładny efekt. Ale dekolty
Co do cen sukni weź pod uwagę, że znowu trochę podnieśli ceny

Choji, ale wredny TŻ Ma PMS czy co?

Carmi zazdroszczę Goka on ma takie sexy okulary

TŻ zrobił dzisiaj badania wysokościowe i od stycznia, jak będzie padał śnieg, zabiera się za odśnieżanie dachów. Mam nadzieję, że nigdzie nie spadnie

Teściowa

Napisane przez carmelova

Hmm, czyli towarzystwo mocno przechodzone :P mnie zawsze smieszyla kuzynka, ktora spotykala sie z 3 kolesiami z jednej paczki, jeden po drugim

o rany!

poprawiłam, wredotki jedne
Teraz o tym to on sobie pomarzy. Ja mu dam fochy...

[justyna_dt]

Napisane przez capriola_87

Zwijam się, bo tata z tżtem przyjechali

Życzę Wam przemiłego popołudnia i wieczoru, a gdyby jednak był koniec świata to pamiętajcie, że kocham Was wszystkie i cieszę się że Was poznałam

Capri.

Też Cię kocham miłego!



Ej, bo czytam i się zapętliłam. Czy któraś może mi to zobrazować? Potwierdzić? Bo wiem, że generalnie dobrze wchodzę w zakręty, ale nie zwróciłam uwagi na odbijanie kierownicy w przeciwną stronę...

"Aby motocykl wogole zakrecil jadac ponad, powiedzmy, 20 km/h musi byc przechylony w strone zakretu, poniewaz inaczej sila odsrodkowa wywrocilaby go na zewnatrz. Przyjmijmy np. ze zakrecamy w prawo - musimy wiec przechylic motocykl w ta sama strone. Jest tylko jeden sposob aby to zrobic. Countersteering, czyli musimy skrecic kierownice minimalnie w lewo, na ulamek sekundy, aby przechylic motocykl w prawo.
[...]
To po co o tym gadac? Po co nam ta wiedza potrzebna? Ano po to zeby sobie wyrobic SWIADOMY odruch skrecania kierownicy w odwrotna strone. Przez to bedziez umial wykonac gwaltowny i zdecydowany skret i dzieki temu bedziesz mogl duzo szybciej pokonywac zakrety a w razie niebezpieczenstwa bedziesz umial od niego blyskawicznie odjechac a nie wpieprzysz sie prosto na nie i mogila gotowa. Tak zginelo wielu i wielu tak zginie. Chcesz byc jednym z nich? To badz, ale na wlasny rachunek.

W sytuacji podbramkowej zarowno nowicjusze jak i tak zwani doswiadczeni motocyklisci uderza dokladnie w to co staraja sie uniknac jezeli nie rozumieja i nie trenuja countersteering. W codziennej sytuacji taki delikwent, jesli zakret zaciesnia sie niespodziewanie, pokona go za szeroko albo wyleci z drogi. Zrozum, naucz sie, praktykuj i przezyj.

No dobra. Wiec aby skrecic motocykl w prawo (przyjmijmy oczywiscie ze twoje cialo jest caly czas w jednej plaszczyznie z motocyklem. Jesli bedziez robil z siebie zygzak i np. odchylisz cialo mocno w prawo a motocykl przechyli sie w lewo to bedziesz nadal jechal prosto poniewaz srodek ciezkosci zostanie nienaruszony. Takie przypadki narazie odrzucamy) pchasz kierownice w lewo i to powoduje ze caly zespol jezdziec+motocykl przechyli sie w prawo. Ale czemu?

Tu mozna by pisac dlugo. Przyczyn jest kilka i nie wszyscy naukowcy sa zgodni co do tego ktore z tych przyczyn w jakim stopniu powoduja przechyl. Glowne przyczyny sa dwie: efekt zyroskopowy jest jedna a geometria i dynamika motocykla druga. Efekt zyroskopowy najlatwiej jest zademonstrowac jesli zlapiesz kolo od roweru miedzy wyprostowane rece z obu stron za oske i zakrecisz kolo mocno je trzymajac. Teraz wyobraz sobie ze to kolo to jest przednie kolo twojego motoru i "zakrec" w lewo. Zobacz co sie stanie i napisz tutaj."

Pomysły? Schematy? Rysunki? Filmy?

Sorki, wiem, dużo i przynudnawe, ale potrzebuję pomocy, bo nie do końca sobie umiem to wyobrazić. Wiem, że jest to dobrze widoczne na żużlu, bo to kojarzę, ale jak to się może przełożyć na asfalt?

[kasia0912]

Ale dziś fajny dzień w pracy był. Był grajek, który na skrzypcach grał kolędy, były upominki od renifera i życzenia od przełożonych

[Choji]

Justyna, czytam i nie rozumiem, ani nie potrafię sobie tego wyobrazić

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=C848R9xWrjc Józia, czujesz się mądrzejsza?