Płeć maleństw poznajemy i pierwsze kopniaki czujemy. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.V

[axella]

Napisane przez XxXJuSstiii

Axella teraz zauważyłam co masz w podpisie Uważaj, jak Cię ktoś zakabluje to dostaniesz punkty albo bana

yyy?
link?

nie można?

[xal]

Napisane przez axella

nie wzieli. nie mam prawka i nie pije.nie jestem im potrzebna

Napisane przez axella

yyy?
link?

nie można?

Chyba nie, bo to nieopłacona reklama ...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez axella

yyy?
link?

nie można?

No to jest jakby nie było reklama, a reklama tutaj jest płatna Także jak komuś podpadniesz to Cię zgłoszą.

[axella]

Napisane przez XxXJuSstiii

No to jest jakby nie było reklama, a reklama tutaj jest płatna Także jak komuś podpadniesz to Cię zgłoszą.

łe..skasuje..
pff,glupie

znow wyskakuje okienko,teraz wszedzie. samsung ;/
no bez jaj ;/

[JennyAniolek]

Cześć
Dopiero wróciliśmy do domu

Najpierw wizyta u gina - pierwszy raz wszystko się pomieszało , bo spóźniliśmy się jakieś 2-3 min i weszliśmy dopiero o 17.15, a powinnam o 16.45, czyli 2 babki poszły przede mną i jeszcze jedna na chwilę z prezentem do gina; po wizycie skoczyliśmy na chwilę do h&m, zrobiliśmy kilka telefonów i pojechaliśmy w 5 na małe zakupy do auchana, a na koniec wylądowaliśmy na herbatce i bagietce z nutellą u szwagierki i jej chłopaka .

Zaraz opiszę wizytę jak jesteście ciekawe

[xal]

Napisane przez JennyAniolek

Zaraz opiszę wizytę jak jesteście ciekawe

Opisz, tylko dzisiaj bo padam na nos, ale poczekam, dam radę ...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez axella

łe..skasuje..
pff,glupie

znow wyskakuje okienko,teraz wszedzie. samsung ;/
no bez jaj ;/

no niestety... ogólnie można wykupić i jeśli się kręcisz po różnych tematach na wizażu to może Ci się opłaci... tylko nie wiem ile kosztuje

zainstaluj ad blocka

[xal]

Napisane przez axella

znow wyskakuje okienko,teraz wszedzie. samsung ;/
no bez jaj ;/

Hehe, ja mam firefoxa więc mam spokój. No i adblocka też

[vil84]

Color, ja sklerozę mam, ostatnio zapomniałam dopisać - wszystkiego najlepszejszego, szczęścia, radości, zdrówka

Nuna cieszę się, że wszystko ok

Napisane przez xal

Vil chyba mówi o genetycznych połówkowych, a to trwa krócej, bo oni tylko pewne parametry sprawdzają i pobierają krew. Tak przynajmniej bylo na tych pierwszych genetycznych.

myślisz? bo tam faktycznie hurtowo to wszystko idzie. no i teraz tak myślę nad tym ciągle, czy jednak nie zainwestować i nie iść gdzie indziej ... ale z drugiej strony nie mam gwarancji że w innym miejscu nie zrobią też szybkiej kontroli chyba że macie jakieś sprawdzone miejsca w okolicy Katowic?

Napisane przez karolina2121

Powiedzcie, które Wam się najbardziej podoba : Antoś, Fabian, Miłosz, Leon, Kornel. Mam już swój typ, ale chce poznać różne opinie

szczerze, to ja bym nie wybrała żadnego z nich, ale ja mam dzIwny gust może Fabian, jeśli już

[axella]

Napisane przez xal

Hehe, ja mam firefoxa więc mam spokój. No i adblocka też

u siebie zablokowalam.tu ni

ale szmuuuuuuuuutnoo

[xal]

Napisane przez vil84

myślisz? bo tam faktycznie hurtowo to wszystko idzie. no i teraz tak myślę nad tym ciągle, czy jednak nie zainwestować i nie iść gdzie indziej ... ale z drugiej strony nie mam gwarancji że w innym miejscu nie zrobią też szybkiej kontroli chyba że macie jakieś sprawdzone miejsca w okolicy Katowic?

Podobno na Żelaznej też robią i w Rudzie Śląskiej na goduli, ale nie znam opinii.

[MoTyleKsw]

Przyszłam przeczytać o wizycie jenny a ta o bagietkach

[xal]

Napisane przez MoTyleKsw

Przyszłam przeczytać o wizycie jenny a ta o bagietkach

I jeszcze sobie poszła a my tu czekamy

[JennyAniolek]

Relacja z wizyty:

Tak jak pisałam wyżej z racji naszego małego spóźnienia, pierwszy raz czekaliśmy i weszliśmy później niż zawsze. W gabinecie nawet gin się śmiał, że dzisiaj przekręcają się wizyty; a jak spojrzał do karty ciąży to stwierdził, że dziś większości mam podaje płeć, bo to wizyty w okolicach 15-17 tc i akurat będzie prezent na Święta .

Najpierw sprawdził mi wyniki - mocz i krew super! , potem oglądał kartę ciąży i dał skierowanie na badanie vdrl, bo jeszcze nie miałam robionego i powiedział, że skierowanie na glukozę będzie później. Następnie wskok na wagę i tu znowu moje zaskoczenie, bo w ciągu 16 tygodni mam - 2kg, ale powiedział że jest ok więc się nie martwię . Potem badanie na fotelu - macicę mam 2 palce pod pępkiem, więc stwierdził że na kolejnej wizycie będzie już fajny brzuszek, szyjka długa zamknięta, no ale żeby nie było kolorowo to zaś muszę się smarować pimafucinem, bo mam małe zaczerwienienie :/ Potem się ubrałam, zmierzył mi ciśnienie - oczywiście znowu podwyższone , ale widział że się stresuję przed badaniem, więc kazał kontrolował i mierzyć w domu, no i w końcu poszłam zawołać męża, który myślał, że jest już coś nie halo, bo długo nie wychodziłam po niego... Usg przez brzuch, maluszek od razu się pokazał Gin najpierw go zmierzył - maleństwo ma 11,3 cm i waży ok 130 g , tp wg om i usg taki sam czyli 5.06.2013 , potem słuchaliśmy serduszka , pokazał nam żołądek, pomierzył nóżki i główkę, a na końcu zapytał czy chcemy poznać płeć i jak typujemy... Maleństwo na początku nie chciało pokazać, ale chwilę poczekaliśmy i się ujawniło... Mamy synka !!! Pokazał nam go pięknie w 3d/4d , a on leżał sobie z rączką założoną za główką jakby był na plaży , potem zrobił powiększenie na siurka i do męża powiedział coś w tym stylu: "Tutaj ma pan gwarancję (zaznaczył siurka strzałeczką i podpisał, że chłopczyk), gdyby urodziła się dziewczynka to proszę przyjść z reklamacją i może pierwszy raz będę musiał kupić wózek" , ale widać siurka jak nic; więc myślę że już nic się nie zmieni . Dostaliśmy 4-5 zdjęć , pogadałam chwilę o połówkowym i pożyczyliśmy sobie wesołych świąt Mąż dumny i stwierdził, że "w końcu wiedział co robi" , a po wizycie wykonał kilka telefonów, żeby się pochwalić... Uff cieszę się, że wszystko jest ok
KONIEC

[MoTyleKsw]

Napisane przez JennyAniolek

Relacja z wizyty:

Tak jak pisałam wyżej z racji naszego małego spóźnienia, pierwszy raz czekaliśmy i weszliśmy później niż zawsze. W gabinecie nawet gin się śmiał, że dzisiaj przekręcają się wizyty; a jak spojrzał do karty ciąży to stwierdził, że dziś większości mam podaje płeć, bo to wizyty w okolicach 15-17 tc i akurat będzie prezent na Święta .

Najpierw sprawdził mi wyniki - mocz i krew super! , potem oglądał kartę ciąży i dał skierowanie na badanie vdrl, bo jeszcze nie miałam robionego i powiedział, że skierowanie na glukozę będzie później. Następnie wskok na wagę i tu znowu moje zaskoczenie, bo w ciągu 16 tygodni mam - 2kg, ale powiedział że jest ok więc się nie martwię . Potem badanie na fotelu - macicę mam 2 palce pod pępkiem, więc stwierdził że na kolejnej wizycie będzie już fajny brzuszek, szyjka długa zamknięta, no ale żeby nie było kolorowo to zaś muszę się smarować pimafucinem, bo mam małe zaczerwienienie :/ Potem się ubrałam, zmierzył mi ciśnienie - oczywiście znowu podwyższone , ale widział że się stresuję przed badaniem, więc kazał kontrolował i mierzyć w domu, no i w końcu poszłam zawołać męża, który myślał, że jest już coś nie halo, bo długo nie wychodziłam po niego... Usg przez brzuch, maluszek od razu się pokazał Gin najpierw pomierzył - maleństwo ma 11,3 cm i waży ok 130 g , tp wg om i usg taki sam czyli 5.06.2013 , potem słuchaliśmy serduszka , pokazał nam żołądek, pomierzył nóżki i główkę, a na końcu zapytał czy chcemy poznać płeć i jak typujemy... Maleństwo na początku nie chciało pokazać, ale chwilę poczekaliśmy i się ujawniło... Mamy synka !!! Pokazał nam go pięknie w 3d/4d , a on leżał sobie z rączką założoną za główką jakby był na plaży , potem zrobił powiększenie na siurka i do męża powiedział coś w tym stylu: "Tutaj ma pan gwarancję (zaznaczył siurka strzałeczką i podpisał, że chłopczyk), gdyby urodziła się dziewczynka to proszę przyjść z reklamacją i może pierwszy raz będę musiał kupić wózek" , ale widać siurka jak nic; więc myślę że już nic się nie zmieni . Dostaliśmy 4-5 zdjęć , pogadałam chwilę o połówkowym i pożyczyliśmy sobie wesołych świąt Mąż dumny i stwierdził, że "w końcu wiedział co robi" , a po wizycie wykonał kilka telefonów, żeby się pochwalić... Uff cieszę się, że wszystko jest ok
KONIEC

Gratuluję!!!
Bardzo się cieszę że jest ok.
Jednak idzie wojna

Zastanawiam się jak to jest z tą macicą. Mi powiedział, że w 21 tyg będzie jeden-dwa palce pod pępkiem a teraz to jest gdzieś tak z 5 palców pod pępkiemi pokazał mi gdzie . Ciekawe od czego to zależy.

[happy blue]

Napisane przez JennyAniolek

Relacja z wizyty:

Tak jak pisałam wyżej z racji naszego małego spóźnienia, pierwszy raz czekaliśmy i weszliśmy później niż zawsze. W gabinecie nawet gin się śmiał, że dzisiaj przekręcają się wizyty; a jak spojrzał do karty ciąży to stwierdził, że dziś większości mam podaje płeć, bo to wizyty w okolicach 15-17 tc i akurat będzie prezent na Święta .

Najpierw sprawdził mi wyniki - mocz i krew super! , potem oglądał kartę ciąży i dał skierowanie na badanie vdrl, bo jeszcze nie miałam robionego i powiedział, że skierowanie na glukozę będzie później. Następnie wskok na wagę i tu znowu moje zaskoczenie, bo w ciągu 16 tygodni mam - 2kg, ale powiedział że jest ok więc się nie martwię . Potem badanie na fotelu - macicę mam 2 palce pod pępkiem, więc stwierdził że na kolejnej wizycie będzie już fajny brzuszek, szyjka długa zamknięta, no ale żeby nie było kolorowo to zaś muszę się smarować pimafucinem, bo mam małe zaczerwienienie :/ Potem się ubrałam, zmierzył mi ciśnienie - oczywiście znowu podwyższone , ale widział że się stresuję przed badaniem, więc kazał kontrolował i mierzyć w domu, no i w końcu poszłam zawołać męża, który myślał, że jest już coś nie halo, bo długo nie wychodziłam po niego... Usg przez brzuch, maluszek od razu się pokazał Gin najpierw go zmierzył - maleństwo ma 11,3 cm i waży ok 130 g , tp wg om i usg taki sam czyli 5.06.2013 , potem słuchaliśmy serduszka , pokazał nam żołądek, pomierzył nóżki i główkę, a na końcu zapytał czy chcemy poznać płeć i jak typujemy... Maleństwo na początku nie chciało pokazać, ale chwilę poczekaliśmy i się ujawniło... Mamy synka !!! Pokazał nam go pięknie w 3d/4d , a on leżał sobie z rączką założoną za główką jakby był na plaży , potem zrobił powiększenie na siurka i do męża powiedział coś w tym stylu: "Tutaj ma pan gwarancję (zaznaczył siurka strzałeczką i podpisał, że chłopczyk), gdyby urodziła się dziewczynka to proszę przyjść z reklamacją i może pierwszy raz będę musiał kupić wózek" , ale widać siurka jak nic; więc myślę że już nic się nie zmieni . Dostaliśmy 4-5 zdjęć , pogadałam chwilę o połówkowym i pożyczyliśmy sobie wesołych świąt Mąż dumny i stwierdził, że "w końcu wiedział co robi" , a po wizycie wykonał kilka telefonów, żeby się pochwalić... Uff cieszę się, że wszystko jest ok
KONIEC

warto było czekać na taką relację :- ) brawo dla przyjaznego ginekologa, męża, "który wiedział co robił" i mamusinej macicy chichi

[XxXJuSstiii]

Jenny gratuluję synka

[xal]

Jenny super ta wizyta
Czy tylko moje są takie krótkie i tylko u mnie na USG nie widać płci chyba pójdę prywatnie dla kontroli, na takie 3d/4d jak na połówkowym będzie szybko i bez płci ...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Czy tylko moje są takie krótkie i tylko u mnie na USG nie widać płci chyba pójdę prywatnie dla kontroli, na takie 3d/4d jak na połówkowym będzie szybko i bez płci ...

U Mysi też nie było widać
Ile trwają Twoje wizyty? U mnie razem z USG jakieś 15 minut

[banka26]

Jenny brawo za dymisja i za wizytę super ze wszystko w porządku jakaś fora by sie przydala hehe

Napisane przez JennyAniolek

Relacja z wizyty:

Tak jak pisałam wyżej z racji naszego małego spóźnienia, pierwszy raz czekaliśmy i weszliśmy później niż zawsze. W gabinecie nawet gin się śmiał, że dzisiaj przekręcają się wizyty; a jak spojrzał do karty ciąży to stwierdził, że dziś większości mam podaje płeć, bo to wizyty w okolicach 15-17 tc i akurat będzie prezent na Święta .

Najpierw sprawdził mi wyniki - mocz i krew super! , potem oglądał kartę ciąży i dał skierowanie na badanie vdrl, bo jeszcze nie miałam robionego i powiedział, że skierowanie na glukozę będzie później. Następnie wskok na wagę i tu znowu moje zaskoczenie, bo w ciągu 16 tygodni mam - 2kg, ale powiedział że jest ok więc się nie martwię . Potem badanie na fotelu - macicę mam 2 palce pod pępkiem, więc stwierdził że na kolejnej wizycie będzie już fajny brzuszek, szyjka długa zamknięta, no ale żeby nie było kolorowo to zaś muszę się smarować pimafucinem, bo mam małe zaczerwienienie :/ Potem się ubrałam, zmierzył mi ciśnienie - oczywiście znowu podwyższone , ale widział że się stresuję przed badaniem, więc kazał kontrolował i mierzyć w domu, no i w końcu poszłam zawołać męża, który myślał, że jest już coś nie halo, bo długo nie wychodziłam po niego... Usg przez brzuch, maluszek od razu się pokazał Gin najpierw go zmierzył - maleństwo ma 11,3 cm i waży ok 130 g , tp wg om i usg taki sam czyli 5.06.2013 , potem słuchaliśmy serduszka , pokazał nam żołądek, pomierzył nóżki i główkę, a na końcu zapytał czy chcemy poznać płeć i jak typujemy... Maleństwo na początku nie chciało pokazać, ale chwilę poczekaliśmy i się ujawniło... Mamy synka !!! Pokazał nam go pięknie w 3d/4d , a on leżał sobie z rączką założoną za główką jakby był na plaży , potem zrobił powiększenie na siurka i do męża powiedział coś w tym stylu: "Tutaj ma pan gwarancję (zaznaczył siurka strzałeczką i podpisał, że chłopczyk), gdyby urodziła się dziewczynka to proszę przyjść z reklamacją i może pierwszy raz będę musiał kupić wózek" , ale widać siurka jak nic; więc myślę że już nic się nie zmieni . Dostaliśmy 4-5 zdjęć , pogadałam chwilę o połówkowym i pożyczyliśmy sobie wesołych świąt Mąż dumny i stwierdził, że "w końcu wiedział co robi" , a po wizycie wykonał kilka telefonów, żeby się pochwalić... Uff cieszę się, że wszystko jest ok
KONIEC

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

U Mysi też nie było widać
Ile trwają Twoje wizyty? U mnie razem z USG jakieś 15 minut

Też 15 minut.
Pożaliłam się mężowi, a on, jak to on, stwierdził, że jakby było coś nie tak to by mi ginekolog powiedziała, więc nie ma potrzeby kontrolować.
Czasami to jego opanowanie mi się przydaje.

[JennyAniolek]

Napisane przez xal

Jenny super ta wizyta
Czy tylko moje są takie krótkie i tylko u mnie na USG nie widać płci chyba pójdę prywatnie dla kontroli, na takie 3d/4d jak na połówkowym będzie szybko i bez płci ...

Ja Ci powiem, że z opisu i z tego jak siedzimy w gabinecie wydaje się, że wizyta długa, ale jak patrzymy na zegarek to całość trwa 15-20 min (już w usg), no ale z lekarza jestem bardzo zadowolona

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Zastanawiam się jak to jest z tą macicą. Mi powiedział, że w 21 tyg będzie jeden-dwa palce pod pępkiem a teraz to jest gdzieś tak z 5 palców pod pępkiemi pokazał mi gdzie . Ciekawe od czego to zależy.

Nie mam pojęcia , może to zależy od budowy danej kobiety Mi gin sam badał macicę i powiedział co i jak, a jak stwierdził że wszystko ok to nawet nie dopytywałam

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Gratuluję!!!
Bardzo się cieszę że jest ok.

Napisane przez happy blue

warto było czekać na taką relację :- ) brawo dla przyjaznego ginekologa, męża, "który wiedział co robił" i mamusinej macicy chichi

Napisane przez XxXJuSstiii

Jenny gratuluję synka

Napisane przez banka26

Jenny brawo za dymisja i za wizytę super ze wszystko w porządku jakaś fora by sie przydala hehe

Napisane przez MoTyleKsw

Jednak idzie wojna

Kto wie

[xal]

Szkoda, że nadal płeć nie ustalona, ale może to i lepiej niż później modyfikować

Dowiedziałam się co i jak u Jenny to mogę iść spać.
Dobranoc

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Też 15 minut.
Pożaliłam się mężowi, a on, jak to on, stwierdził, że jakby było coś nie tak to by mi ginekolog powiedziała, więc nie ma potrzeby kontrolować.
Czasami to jego opanowanie mi się przydaje.

hehe bo my się tutaj czasem za bardzo nakręcamy

Motylek mi też powiedział ostatnio, że mam w okolicy pępka. No i tak musi być bo do tego miejsca czuję Małego

[MoTyleKsw]

Napisane przez xal

Też 15 minut.
Pożaliłam się mężowi, a on, jak to on, stwierdził, że jakby było coś nie tak to by mi ginekolog powiedziała, więc nie ma potrzeby kontrolować.
Czasami to jego opanowanie mi się przydaje.

Napisane przez JennyAniolek

Ja Ci powiem, że z opisu i z tego jak siedzimy w gabinecie wydaje się, że wizyta długa, ale jak patrzymy na zegarek to całość trwa 15-20 min (już w usg), no ale z lekarza jestem bardzo zadowolona

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------


Nie mam pojęcia , może to zależy od budowy danej kobiety Mi gin sam badał macicę i powiedział co i jak, a jak stwierdził że wszystko ok to nawet nie dopytywałam

U mnie też tyle trwa, no chyba, że zaplączę się w spodnie albo zgubię majtki
Najważniejsze, że nic niepokojącego się nie dzieje.

No mój właśnie też badał, macał, a ja do Niego taka uchachana, że pewnie już do pępka mam bo tam czuję dziecko, a on zaczął się śmiać i mówi, że jakby sięgała do pępka to byłaby za duża i zaczelibyśmy się martwić, a ja się tak patrzę na Niego to dokąd jest i pokazał mi, nacisnął, wziął moją rękę i moją nacisnął bym wiedziała jak się kończy.
Więc uznałam to za standard, ale widocznie tak nie jest z wielkością. Może też od wysokości człowieka zależy?!


Justyna to ja nie wiem, może to zależy rzeczywiście od kobiety i jej budowy i wtedy standard dla każdej jest inny.

http://www.ebrzuszek.pl/index.php?op...308&Itemid=103
w 24 tygodniu jest na wysokości pępka...ładnie baby wyprzedzacie

[axella]

Jenny-gratulki!

mnie coraz bardziej zżera że nie wiem co w sobie noszę..

[vil84]

gratki Jenny qrde, boję się tej ilości chłopaków ... ale końca świata nie ma, wojny może też niet

zrobiłam spis ciuszków które mam, bo pozamawiałam dziś troszkę używanych na all - i oczywiście zamiast body z krótkim rękawem, których nie mamy, zamówiłam kolejne 4 z długim :/ sierota ze mnie ...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

Justyna to ja nie wiem, może to zależy rzeczywiście od kobiety i jej budowy i wtedy standard dla każdej jest inny.

http://www.ebrzuszek.pl/index.php?op...308&Itemid=103
w 24 tygodniu jest na wysokości pępka...ładnie baby wyprzedzacie

właśnie też to sprawdziłam teraz i ... sama już nie wiem co on mi powiedział ostatnio

w każdym razie jestem pewna, że było ok

[JennyAniolek]

Napisane przez MoTyleKsw

http://www.ebrzuszek.pl/index.php?op...308&Itemid=103
w 24 tygodniu jest na wysokości pępka...ładnie baby wyprzedzacie

Mi gin powiedział, że na kolejnej wizycie (a będzie to początek 21-22 tc) macica będzie na wysokości pępka/nad pępkiem; więc już sama nie wiem jak to jest

[axella]

tak mnie wzięło,że jakoś po 5tym śmigam na 3d.
nie wytrzymam dłużej