Niski Wzrost

[Naomi21]

Napisane przez KaRaa xD

Ale facetom bardzo podobają się wysokie kobitki

Mi się wydaje, że oni nie zwracają aż takiej uwagi na wzrost Ja jestem niska i mam duże powodzenie, nigdy nie usłyszałam od żadnego faceta, że jestem za niska czy coś, wręcz przeciwnie, same komplementy Zazwyczaj powtarzają mi, że uwielbiają takie drobne kobiety.

Przejmowanie sie wzrostem, który mieści się w granicach normy, jest moim zdaniem dziecinne. Sama to przeżywałam jako nastolatka, a teraz chce mi się z tego śmiać

[kitten92]

Napisane przez Naomi21

Mi się wydaje, że oni nie zwracają aż takiej uwagi na wzrost Ja jestem niska i mam duże powodzenie, nigdy nie usłyszałam od żadnego faceta, że jestem za niska czy coś, wręcz przeciwnie, same komplementy Zazwyczaj powtarzają mi, że uwielbiają takie drobne kobiety.

Przejmowanie sie wzrostem, który mieści się w granicach normy, jest moim zdaniem dziecinne. Sama to przeżywałam jako nastolatka, a teraz chce mi się z tego śmiać

Potwierdzam, też wielokrotnie to słyszałam Aczkolwiek nie jestem za hierarchicznym podejściem do wzrostu - niska jest super, wysoka jest be - i na odwrót. Choć częściej słyszę ze strony wysokich osób uwagi na temat mojego wzrostu, choć ja nigdy nie miałam z tego powodu kompleksów i pocieszenia nie potrzebowałam Ech, czyżby jakieś kompleksy z ich strony ?

[GiadaScordia]

Napisane przez Naomi21

Mi się wydaje, że oni nie zwracają aż takiej uwagi na wzrost Ja jestem niska i mam duże powodzenie, nigdy nie usłyszałam od żadnego faceta, że jestem za niska czy coś, wręcz przeciwnie, same komplementy Zazwyczaj powtarzają mi, że uwielbiają takie drobne kobiety.

Moze gdybys byla wysoka, miala bys jeszcze wieksze powodzenie
Ja uwazam, ze ladnych ludzi jest znacznie mniej. Chce przez to powiedziec, ze niska atrakcyjna dziewczyna raczej rzadko ma konkurencje w postaci dziewczyn niczym modelki Victoria Secret Fakt, wzrost to nie jest cos na co mezczyzni bardzo zwracaja uwage (wg moich obserwacji)...ale jezeli juz porownac bardzo ladna, zgrabna, niska dziewczyne i taka sama wysoka, to nie ma co sie oszukiwac- wyzsza bedzie bardziej atrakcyjna. (Nie za wysoka- wedlug mojego gustu )

(I zeby nie bylo- ja tez jestm niska).

Dlatego mnie zapewnianie o uwielbieniu drobnych kobiet by mnie nie przekonaly (gdybym miala z tym problem).

Ps kiedy bylam mlodsza, glupsza i prozna, zwracalam uwage tylko na tych na prawde wysokich facetow Pewnie dlatego, ze nie lubilam swojego wzrostu. Ale teraz z calym przekonaniem stwierdzam, ze ostatnio najwiecej oszalamiajacych przystojniakow ktorych poznalam to faceci okolo 170 i nie bylo sposobu zeby mi to przeszkadzalo...Polubilam wtedy duzo bardziej swoj wzrost! Zakochana bylam pare miesiecy temu w niewysokim ale bardzo przystojnym facecie i stwierdzialm, ze juz na prawde (z powodu danwych kompleksow) nie musze miec faceta metr osiemdziesiat zeby cos sobie udowodnic, i naaaaa prawde polubilam to, ze nie ejstem wysoka! Polacy sa dosc wysocy, ale gdy poznalam swiat i wyszlam do ludzi, stwierdzilam podobnie-wzrost u kobiety faceci zazwyczaj maja gdzies. No ale tak jak pisalam, ja uwazam, ze jednak niska piekna dziewczyna bedzie wrecz wybrakowana do pieknej i wysokiej, kiedy to ta sylwetka jest zazwyczaj fajniejsza ..chociaz niski wrost i sliczna buzia- to na prawde ma swoj niepowtarzalny urok! Ach juz sama nie wiem Lecz niska ladna dziewczyna na prawde nie ma czym sie przejmowac

[Adelajda84]

Też jestem niska ok 156cm i w dodatku gruba.Ja to mam dopiero problem

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez GiadaScordia

Fakt, wzrost to nie jest cos na co mezczyzni bardzo zwracaja uwage (wg moich obserwacji)...ale jezeli juz porownac bardzo ladna, zgrabna, niska dziewczyne i taka sama wysoka, to nie ma co sie oszukiwac- wyzsza bedzie bardziej atrakcyjna.

Zupełnie się z tym nie zgadzam. Postrzeganie atrakcyjności to zbyt indywidulana sprawa aby to aż tak uogólniać.

[GiadaScordia]

Mysle, ze panowie inaczej by to zweryfikowali
Moim zdaniem sa takie uniwersalne cechy,rozumiane same przez sie, ktore zawsze beda atrakcyjniejsze i beda podobac sie nie wszytskim, ale w danym czasie, w danym wieku-wiekszosci. Na przyklad dlugie geste swiecace wlosy, pelne usta, dlugie nogi...i jesli o nogach mowa, to fakt, licza sie proporcje, ale dlugie nogi u wysokiej dziewczyny to cos nieosiagalnego dla niskiej...ale tylko uzasadniam swoje zdanie.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Atrakcyjność to nie tylko to, co panowie uważają za ładne
Długie nogi to tylko kwestia proporcji. "Przeszczepienie" długich nóg z kobiety wysokiej do niskiej dałoby obraz karykaturalny.

[GiadaScordia]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38268459]Atrakcyjność to nie tylko to, co panowie uważają za ładne
Długie nogi to tylko kwestia proporcji. "Przeszczepienie" długich nóg z kobiety wysokiej do niskiej dałoby obraz karykaturalny.[/QUOTE]

Ja uwazam ze to naciagana teza...i troche na wyrost
To tak jakby powiedziec: pelne usta, waska talia a cieniutkie kresi i 100 kilo wagi? Co taaam, kwestia gustu!
Dlugie nogi to kwestia proporcji, ale inne bedzie miala Adriana Lima a inne Edyta Herbus
Przeszczepienie daloby obraz karykaturalny, ale nie rozmawiamy o photoshopie tylko o tym, co komu bardziej sie podoba, jaka osoba ktorej matka natura dala to i to. Wiadomo, ze jakby starej babci przeszczepic wlosy modelki, to wygladalaby karykaturalnie, ale jej siwe wlosy nie beda raczej ladniejsze (no dobra, kwestia gustu :P)
Lecz czywiscie- twoje zdanie, twoj gust. Ale jezeli zyjac w tym samym wieku co ja , wsrod tych reklam, mediow i nie tylko, to nie wiem skad wynioslas swoje obserwacje...

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez GiadaScordia

Ja uwazam ze to naciagana teza...i troche na wyrost
To tak jakby powiedziec: pelne usta, waska talia a cieniutkie kresi i 100 kilo wagi? Co taaam, kwestia gustu!

Wąska talia to coś raczej nieosiągalnego przy 100kg wagi. Natomiast proporcjonalnie długie nogi u niskiej osoby już tak.

Dlugie nogi to kwestia proporcji, ale inne bedzie miala Adriana Lima a inne Edyta Herbus

Wygooglałam je obie i muszę przyznać, że nie widzę istotnych różnic.

Przeszczepienie daloby obraz karykaturalny, ale nie rozmawiamy o photoshopie tylko o tym, co komu bardziej sie podoba, jaka osoba ktorej matka natura dala to i to. Wiadomo, ze jakby starej babci przeszczepic wlosy modelki, to wygladalaby karykaturalnie, ale jej siwe wlosy nie beda raczej ladniejsze (no dobra, kwestia gustu :P)

Czyli że długie nogi niskiej osoby mają być zawsze brzydsze od długich nóg osoby wysokiej?

Lecz czywiscie- twoje zdanie, twoj gust. Ale jezeli zyjac w tym samym wieku co ja , wsrod tych reklam, mediow i nie tylko, to nie wiem skad wynioslas swoje obserwacje...

Które obserwacje masz na myśli? To, że piękno jest względne? Kanon urody lansowany w mediach po pierwsze nie musi być uznawany przez wszystkich za piękny albo przynajmniej nie musi być jedynym wzorem piękna dla konkretnej osoby.

[Terve]

[QUOTE=GiadaScordia;382685 55]Ja uwazam ze to naciagana teza...i troche na wyrost
To tak jakby powiedziec: pelne usta, waska talia a cieniutkie kresi i 100 kilo wagi? Co taaam, kwestia gustu!
Dlugie nogi to kwestia proporcji, ale inne bedzie miala Adriana Lima a inne Edyta Herbus
Przeszczepienie daloby obraz karykaturalny, ale nie rozmawiamy o photoshopie tylko o tym, co komu bardziej sie podoba, jaka osoba ktorej matka natura dala to i to. Wiadomo, ze jakby starej babci przeszczepic wlosy modelki, to wygladalaby karykaturalnie, ale jej siwe wlosy nie beda raczej ladniejsze (no dobra, kwestia gustu :P)
Lecz czywiscie- twoje zdanie, twoj gust. Ale jezeli zyjac w tym samym wieku co ja , wsrod tych reklam, mediow i nie tylko, to nie wiem skad wynioslas swoje obserwacje...[/QUOTE]
boże dziewczyno, tak to można porównywać dosłanie wszystko blondynka- brunetka, duże piersi- niewielkie, duży tyłek- mały tyłeczek, wysoka-niska, chuda- okrągła, niebieskie oczy-brązowe, i to wszystko jest właśnie kwestia gustu- tylko i wyłącznie
może za dużo telewizji oglądasz? To że się lansuje dany wizerunek to jeszcze nie znaczy, że wszyscy dali sobie zrobić pranie mózgu i każdy jak jeden mąż teraz zachwyca sie danym typem urody piękno to pojęcie względne. Będąc w Tajlandii byłam zdumiona jak dosłownie każdy facet był zaczarowany niziutkimi, szczuplutkimi, drobniutkimi Tajkami a w Wenezueli na równi z mężczyznami podziwiałam niskie aczkolwiek krępe Wenezuelki z ogromnymi tyłkami, biustami i udkami a przykłady mozna mnożyć i mnożyć z drugiej strony rozumiem, że ktoś może się zachwycać wysokimi dziewczynami, bo co człowiek to inna historia i inny gust

[GiadaScordia]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38269055]Wąska talia to coś raczej nieosiągalnego przy 100kg wagi.

A gdzie ja pisalam o waskiej talii przy sto kilo wagi? ''pelne usta, waska talia a cieniutkie kresi i 100 kilo wagi''. Czytaj uwaznie nasteonym razem.

Wygooglałam je obie i muszę przyznać, że nie widzę istotnych różnic.
Czyli że długie nogi niskiej osoby mają być zawsze brzydsze od długich nóg osoby wysokiej?

Acha, myslalm, ze kojarzysz, bo to modelka i aktorka. No widzisz Herbus ma metr 50 i cos a Lima ok 178 i zasnanow sie, ilu ludzi powiedzialoby, ze nogi Herbus sa ladniejsze i wygladaja na dluzsze.

Które obserwacje masz na myśli? To, że piękno jest względne? Kanon urody lansowany w mediach po pierwsze nie musi być uznawany przez wszystkich za piękny albo przynajmniej nie musi być jedynym wzorem piękna dla konkretnej osoby.[/QUOTE]

Oczywiscie, piekno jest wzgledne, ale...czy na prawde musze powtarzac to co napisalam? Piekno jest wzgledne, ale sa pewne normy i czasami niemziernie komicznie jest tak powiedziec. Zawsze tak bylo jets i bedzie, ze pewne cechy sa uniwersalne i beda podobac sie znacznej wiekszosci.

http://pojedynki.info/u/4/e/1/af000e...a121e4_175.jpg

Taa, ta wzglednosc piekna. Oczywiscie mozemy zalozyc, ze komus bedzie sie podobac Ale sama sie zastanow, jak czasmai te bajki o tym, ze wszystko zalezy od gustu, maja sie do rzeczywistosci.
Tak samo jest z tymi nogami, tylko wiadomo, ze krotsze nogi beda mialy wiecej zwolennikow niz dziewczyna ze zdjecia. Ale sens ten sam. Nie ma co sie oszukiwac moja droga, w przyrodzie sa rzeczy ladne i brzydkie i to najbardziej naturalna i oczywista rzecz pod sloncem, na tym opiera sie harmonia a idac dalej, nawet wiele dziel np literackich! i smieszy mnie gadanie o tym ze piekno jest wzgledne, ale juz powoli zbaczam z temtu...Chyba nie nadajemy na tych samych falach mowiac grzecznie, nie mamy o czym rozmawiac

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Terve, jeeezu, wiedzialam ze jak powiem o tej telewizji to bedzie, ze sie tym kieruje, czytaj tak jak jest napisane a nie sie uparlas na ta telewizje...to tlyko przyklad, wiadomo. Tak jak wiadomo, ze biale zeby sa ladniejsze od zoltych, a skad to wiem -nie wiem skad ale na pewno tez z telewizji Ale dobra, to tez kwestia gustu Ja np lubie u facetow zgorzel na jedynce...

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Wiem ze gdzies na swiecie beda sie podobac grube i niskie, ale mowie o tym ze nie ma co popadac w skrajnosci! Sa pewne cechy uniwersalne ( w Tajlandii nie mieszkamy) a powiedzenie o kwestii gustu nie zawsze ma zastosowanie.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez GiadaScordia

Oczywiscie, piekno jest wzgledne, ale...czy na prawde musze powtarzac to co napisalam? Piekno jest wzgledne, ale sa pewne normy i czasami niemziernie komicznie jest tak powiedziec. Zawsze tak bylo jets i bedzie, ze pewne cechy sa uniwersalne i beda podobac sie znacznej wiekszosci.

Sęk w tym, że te 'pewne normy' nie obejmują wysokiego wzrostu. Obejmują np. zdrowe zęby i regularne rysy twarzy, co wyklucza laskę z zalinkowanego zdjęcia.

Ale sama sie zastanow, jak czasmai te bajki o tym, ze wszystko zalezy od gustu, maja sie do rzeczywistosci.

Do rzeczywistości to ma się tak, że to wcale nie są bajki. Obserwując na żywo różne związki międzyludzkie stwierdzam, że to naprawdę jest kwestia gustu. Nieraz słyszałam jak facet opisywał kompletnego (moim zdaniem) paszczura jako piękną kobietę. Jedyna prawidłość, którą zaobserwowałam to taka, że generalnie nie podobają się ludziom cechy świadczące o jakiejś chorobie. Wzrost poniżej średniego do objawów chorobowych nie należy, chyba że jest wynikiem np. wady genetycznej, a wówczas towarzyszą mu zdeformowane kończyny.

Tak samo jest z tymi nogami, tylko wiadomo, ze krotsze nogi beda mialy wiecej zwolennikow niz dziewczyna ze zdjecia. Ale sens ten sam. Nie ma co sie oszukiwac moja droga, w przyrodzie sa rzeczy ladne i brzydkie i to najbardziej naturalna i oczywista rzecz pod sloncem, na tym opiera sie harmonia a idac dalej, nawet wiele dziel np literackich! i smieszy mnie gadanie o tym ze piekno jest wzgledne, ale juz powoli zbaczam z temtu...Chyba nie nadajemy na tych samych falach mowiac grzecznie, nie mamy o czym rozmawiac

Piszesz tak jakby pomiędzy rzeczami ładnymi i brzydkimi nie było nic pomiędzy. Nie rozumiem dlaczego uważasz względnośc piękna za absurd. Ja na przykład nie trawię zupełnie kanonu męskiej urody lansowanej w mediach. No nie podoba mi się i już. Jeśli chodzi o kobiety - osobiście uważam niskie za bardziej atrakcyjne.
Z ciekawości - jakie dzieła literacje masz na myśli?

[GiadaScordia]

Sęk w tym, że te 'pewne normy' nie obejmują wysokiego wzrostu. Obejmują np. zdrowe zęby i regularne rysy twarzy, co wyklucza laskę z zalinkowanego zdjęcia.

Nie bede sie klocic, ale do mnie nalezaloby dopowiedziec: ''oszukuj sie dalej''.

Do rzeczywistości to ma się tak, że to wcale nie są bajki. Obserwując na żywo różne związki międzyludzkie stwierdzam, że to naprawdę jest kwestia gustu. Nieraz słyszałam jak facet opisywał kompletnego (moim zdaniem) paszczura jako piękną kobietę. Jedyna prawidłość, którą zaobserwowałam to taka, że generalnie nie podobają się ludziom cechy świadczące o jakiejś chorobie. Wzrost poniżej średniego do objawów chorobowych nie należy, chyba że jest wynikiem np. wady genetycznej, a wówczas towarzyszą mu zdeformowane kończyny.

Piszesz tak jakby pomiędzy rzeczami ładnymi i brzydkimi nie było nic pomiędzy.

Bo nie o takich rzeczach rozmawiamy.

Nie rozumiem dlaczego uważasz względnośc piękna za absurd. Ja na przykład nie trawię zupełnie kanonu męskiej urody lansowanej w mediach. No nie podoba mi się i już. Jeśli chodzi o kobiety - osobiście uważam niskie za bardziej atrakcyjne.
Z ciekawości - jakie dzieła literacje masz na myśli?

A to juz inna sprawa o urodzie lansowanej.

Ok, pojde ze swoim metr 50 cos strtowac na miss world.
tylko blagam nie piszcie ze sugeruje sie konkursami pieknosci. A Herbus ma lepsza figure od top modelki victoria secret, a co! Tylke wystarczy na podsumowanie

To o dzielach powiedzialam to tez ogolnie w sensie ''na jakim swiecie zyjesz'', dlatego sorry ale nie chce mi sie wymieniac ani nie mam czasu.

[Terve]

Napisane przez GiadaScordia

Wiem ze gdzies na swiecie beda sie podobac grube i niskie, ale mowie o tym ze nie ma co popadac w skrajnosci! Sa pewne cechy uniwersalne ( w Tajlandii nie mieszkamy) a powiedzenie o kwestii gustu nie zawsze ma zastosowanie.

bo żółte zęby są po prostu niehigieniczne i świadczą o strasznym zaniedbaniu albo stanie chorobowym. Wiesz... sama stwierdziłas, że mamy 21 wiek, co za tym idzie podróżujemy, poznajemy różne kultury, narodowości , rasy się mieszają, ludzie emigrują. Znam wielu facetów, którzy na przykład mówią, że skrycie marzą o filigranowej Azjatce i cóż... powinnam się tak jak ty unieść, że jak możecie przecież małe i chude toto, skośne oczy ma, w ogole nie wpasowuje się w kanon piękna i zupełnie mi się nie podoba (nie mój gust i tyle) a tego nie robie bo wiem, że nie można narzucać innym swojego zdania, to bardzo ograniczone. Ja tam nie jestem ani niska, ani wysoka, mam średni wzrost ale potrwafie docenić piękno kobiet i lubie czasem zerknąć na ładną dziewczyne a zerkam i na te niskie i wysokie, bo dziewczyna o każdym wzroście może być cudowna i zarówno z niskiego jak i wysokiego wzrostu można zrobić atut



[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38269507]Sęk w tym, że te 'pewne normy' nie obejmują wysokiego wzrostu. Obejmują np. zdrowe zęby i regularne rysy twarzy, co wyklucza laskę z zalinkowanego zdjęcia.
Do rzeczywistości to ma się tak, że to wcale nie są bajki. Obserwując na żywo różne związki międzyludzkie stwierdzam, że to naprawdę jest kwestia gustu. Nieraz słyszałam jak facet opisywał kompletnego (moim zdaniem) paszczura jako piękną kobietę. Jedyna prawidłość, którą zaobserwowałam to taka, że generalnie nie podobają się ludziom cechy świadczące o jakiejś chorobie. Wzrost poniżej średniego do objawów chorobowych nie należy, chyba że jest wynikiem np. wady genetycznej, a wówczas towarzyszą mu zdeformowane kończyny.

QUOTE]

z ust mi wyjełaś to samo chciałam napisać. Żadkie włosy często również kojarzą się z chorobą.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez GiadaScordia

Nie bede sie klocic, ale do mnie nalezaloby dopowiedziec: ''oszukuj sie dalej''.

Skoro się "oszukuję" to jak wytłumaczyć fakt, że są niskie kobiety podobające się wielu facetom?

Ok, pojde ze swoim metr 50 cos strtowac na miss world.
tylko blagam nie piszcie ze sugeruje sie konkursami pieknosci. A Herbus ma lepsza figure od top modelki victoria secret, a co! Tylke wystarczy na podsumowanie

Jeśli chodzi o w/w konkurs, to jego wynik określa jedynie gusta samych nim zainteresowanych. Zainteresowani z kolei z pewnością nie stanowią więszości populacji. Także na podstawie uczestniczek jakiegoś konkursu niebardzo można określać co jest najbardziej piękne dla wszystkich.
A w konfrontacji Herbuś vs. modeli Victoria secret nadal twierdzę, że nie odbiegają od siebie urodą.

To o dzielach powiedzialam to tez ogolnie w sensie ''na jakim swiecie zyjesz'', dlatego sorry ale nie chce mi sie wymieniac ani nie mam czasu.

Wystarczyłoby jedno. Napisanie tytułu z pewnością zajęłobymniej czasu niż produkcja powyższego zdania.

[GiadaScordia]

Skoro się "oszukuję" to jak wytłumaczyć fakt, że są niskie kobiety podobające się wielu facetom?

A ja napisalam, ze oszukujesz sie bo niskie kobiety podobaja sie wielu? Nie wmawiaj sobie poza tym, ze jest tak pieknie. Grube rowniez podobaja sie wielu facetom. Jak i z garbatymi nosami. Ale na litosc boska nie wmowisz nikomu, ze w naszej kulturze (nie '9876543 lat temu w dzungli' ) ladniejszy jest nos bez garba.

Ps moja prywatna opinia: tak jak ty mawiaja tylko brzydcy

Jeśli chodzi o w/w konkurs, to jego wynik określa jedynie gusta samych nim zainteresowanych. Zainteresowani z kolei z pewnością nie stanowią więszości populacji. Także na podstawie uczestniczek jakiegoś konkursu niebardzo można określać co jest najbardziej piękne dla wszystkich.
A w konfrontacji Herbuś vs. modeli Victoria secret nadal twierdzę, że nie odbiegają od siebie urodą.
Wystarczyłoby jedno. Napisanie tytułu z pewnością zajęłobymniej czasu niż produkcja powyższego zdania.

Nie, tu nei chodiz o gusta zainteresowanych (jezli juz mowa o tym przykladzie). Jurorzy wybierani sa na koncu. Tak jak nie chodiz o gusta zainteresowanych ze np modleki wreklamach maja byc piekne. Musze cie zasmuci, nie wiem na jakiej planecie mieszkasz bo ejst wlasnie tak, ze jak swiat swiatem sa pewne normy i nie zawsze uroda jest kwestia gustu. Pogodz sie z tym. Tak bylo jets i bedzie! Nikomu nie wmowisz ze grubaska z garbatym nosem i bez ust bedzie nazwana atrakcyjna lub ladniejsza od szczuplej dziewczyny o symetrycznej twarzy. Takze mozesz sobie gadac jeszcze milion razy ze znajda sie faceci ktore wola np grubsze, ale niestety nie jest tak w naszje kulturze przyjete ze grube rowna sie piekne! Moze jakas przecietna dziewczyna podobac sie komus bardziej niz wzieta modelka, ale obiektywnie nie nazwiesz jej atrakacyjniejsza. To oczywiste dla 99%populacji.
Dziekuje dobranoc.

Nie rozbrajaj mnie Ja juz skonczylam, ale Tobie chyba sie nudzi. I przepraszam ale twoja 'obezwaladniajaca logika' stoi na przeszkodzie abym z Tona dalej rozmawiala. Moze ja troche nawciskalam, ale Ty mi prosze nie wniskaj swoich kitow bo to i tak nic nie da dlatego, ze nie licze sie z twoja opinia ktora jest juz wciskana na sile, tak jak ty pewnie z moja, milego wieczoru I nie mam zamiaru sie powtarzac.

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Kiedys w jakims watku napisalam tak:

Nie rozumiem tylko jednego: po co gadanie o tym, jak to gusta sa rozne i ze atrakcyjny znaczy dla kazdego co innego?
Przeciez kazdy doskonale wie o co chodzi!
W przeciwnym wypadku zbedne, w ogole w slowniku, bylyby slowa ''piekny'' ''ladny'' ''przystojny''

''Dziewczyny, napisałam Lewandowskiego tylko dlatego, że jest pierwszą znaną osobą, która przyszła mi do głowy podczas pisania tego post. Przepraszam, że w Wasze gusta nie trafiłam, ale piszcie i dysktutucie na temat, bo jestem ciekawa Waszej opinii.
Ale to nie jest ważne kogo wybrałaś. Mogłaś jeszcze dodać jakichkolwiek sławnych facetów. Jeśli idzie o trafianie w gusta, to jedna lubi misiowatych fajtłapów, a inna umięśnionych sportowców. Tak samo jak jeden facet zachwyci się urodą Kim Kardashian, a inny Anji Rubik.

Jak można dyskutować o zdradzie w kontekście atrakcyjności, jeśli nie istnieje coś takiego jak jedynie słuszny wzorzec atrakcyjności?''

Ale zenada!Serio, Ty musisz je przepraszac!

Co te glupoty wnosza do dyskusji? Ano mozna! Kloc sie dalej czy Lewandowski jest przystojny, hahahhahahahahahaha!
Tylko po co Ci/Wam to, skoro kazdy rozumie zamysl watku?! Pierd...ie jakich malo! Nie istnieje jeden wzorzec bycia przystojnym/ atrakcyjnym? Wlasnie, ze istnieje! Po co wiec chociazby deficicje jezykowe, litosci. I nie wmowisz mi ze OBIEKTYWNIE nie nazwiesz Brada Pitta przystojnym (choc nie trafia on w moj gust) a Monice Bellucci nieatrakcyjna. Doprawdy zalosne, niektorzy tu sie strasznie nudza.

A do tych, ktore nie patrza wcale na wyglad: w takim razie przeczycie prawom natury, nie jestescie moze ludzmi a mamutami???? Chyba tak! Bo zeby kims sie podniecic, stworzyc zwiazek, potomstwo, musi ci sie ten ktos podobac! Mialas biologie? Jak do dzieci. Ciekawe czy ujeloby was jego piekne wnetrze...o tak, na pewno!! http://socialer.pl/wp-content/upload...7/Obrazek6.jpg

I tego sie trzymam. Dlatego gadanie o tym ze np gruba dziewczyna bedzie podobac sie wielu, nie ma sensu. To wiadomo, ale my rozmawiamy o czyms innym. Tak jak pisalam, istnieje obiektywne piekno a ty mi tu wyskakujesz ze niby kryteria miss to reguly paru jakichs tam osob. Gruba niska niesymetryczna brzydka dziewczyna nie bedzie miss world bo ktos ma taki i taki gust, tlyko dlatego ze w danym wieku, w danym miejscu, bedzie brzydka, a jak nie wiesz co to znacyz to zajrzyj do slownika. A ze znajdzie wielboicieli to inna sprawa.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez GiadaScordia

A ja napisalam, ze oszukujesz sie bo niskie kobiety podobaja sie wielu? Nie wmawiaj sobie poza tym, ze jest tak pieknie. Grube rowniez podobaja sie wielu facetom. Jak i z garbatymi nosami. Ale na litosc boska nie wmowisz nikomu, ze w naszej kulturze (nie '9876543 lat temu w dzungli' ) ladniejszy jest nos bez garba.

Już na samym wizażu spotkałam kilka miłośniczek nosa z garbem. Sama też uważam, że garb jest ładniejszy niż np. nos wspomnianej wcześniej Limy.

Ps moja prywatna opinia: tak jak ty mawiaja tylko brzydcy

Czyli zaczyna się obrażanie i dogadywanie...

Nie, tu nei chodiz o gusta zainteresowanych (jezli juz mowa o tym przykladzie). Jurorzy wybierani sa na koncu. Tak jak nie chodiz o gusta zainteresowanych ze np modleki wreklamach maja byc piekne. Musze cie zasmuci, nie wiem na jakiej planecie mieszkasz bo ejst wlasnie tak, ze jak swiat swiatem sa pewne normy i nie zawsze uroda jest kwestia gustu. Pogodz sie z tym. Tak bylo jets i bedzie!

A czego kwestią jest uroda skoro nie gustu? Zaczynam twoje wypowiedzi odczywtać tak, że piękne jest nie to co się podoba, tylko to co pokazują w TV

Nikomu nie wmowisz ze grubaska z garbatym nosem i bez ust bedzie nazwana atrakcyjna lub ladniejsza od szczuplej dziewczyny o symetrycznej twarzy. Takze mozesz sobie gadac jeszcze milion razy ze znajda sie faceci ktore wola np grubsze, ale niestety nie jest tak w naszje kulturze przyjete ze grube rowna sie piekne!

Otyłość to już jeden z tych objawów chorobowych, o których pisałam wcześniej. Co w tym temacie jest istotne, to fakt, że niskie nie równa się brzydkie.

Moze jakas przecietna dziewczyna podobac sie komus bardziej niz wzieta modelka, ale obiektywnie nie nazwiesz jej atrakacyjniejsza. To oczywiste dla 99%populacji.

Skąd wzięłaś te 99% populacji? Nie sądzę aby w ogóle istniały takie statystyki. Z resztą mnie też nigdy nikt nie pytał jak oceniam urodę konkretnych osób. Już nawet po tym wątku widać, że to w ogóle nie jest takie oczywiste.

Nie rozbrajaj mnie Ja juz skonczylam, ale Tobie chyba sie nudzi. I przepraszam ale twoja 'obezwaladniajaca logika' stoi na przeszkodzie abym z Tona dalej rozmawiala. Moze ja troche nawciskalam, ale Ty mi prosze nie wniskaj swoich kitow bo to i tak nic nie da dlatego, ze nie licze sie z twoja opinia ktora jest juz wciskana na sile, tak jak ty pewnie z moja, milego wieczoru I nie mam zamiaru sie powtarzac.

Wchodzę na forum dla rozrywki. Ty, podejrzewam, też nie wchodzisz tu pod przymusem. Liczyłam na normalną dyskusję z osobą o odmiennych poglądach, natomiast jest jak zwykle... obrażanie, dogadywanie itp.
Zastanawia mnie tylko jak można uważać, że poprzez forum internetowe cokolwiek ci "wciskam" i to jeszcze na siłę . Ja wyrażam swoją opinię, ty natomiast nazywasz to "wciskaniem kitów", co wygląda komicznie u osoby, która w niemal każdym poście w tej dyskusji odwołuje się do kultury.

[GiadaScordia]

Już na samym wizażu spotkałam kilka miłośniczek nosa z garbem. Sama też uważam, że garb jest ładniejszy niż np. nos wspomnianej wcześniej Limy.

Przeciez umiesz czytac skoro piszesz. Ty mozesz sobie lubic garbaty nos bardziej niz taki bez garba. (taaa) ale nie zmienisz tego, ze obiektywnie wiekszosc uzna za brzydki ten z garbem. Nie wiedzialam ze to dla niektorych odkrycie Ameryki, ale nie, Ty sie po prostu juz nudzisz i piszesz na przekor. Smieszne.

A czego kwestią jest uroda skoro nie gustu? Zaczynam twoje wypowiedzi odczywtać tak, że piękne jest nie to co się podoba, tylko to co pokazują w TV

Chcesz sie bawic w pochodzenie i definicje wyrazow czy co ty teraz?
Marna prowokacja.

Otyłość to już jeden z tych objawów chorobowych, o których pisałam wcześniej. Co w tym temacie jest istotne, to fakt, że niskie nie równa się brzydkie.

A gdzie ja pisalam o otylosci? Gruba to nie otyla



Wchodzę na forum dla rozrywki. Ty, podejrzewam, też nie wchodzisz tu pod przymusem. Liczyłam na normalną dyskusję z osobą o odmiennych poglądach, natomiast jest jak zwykle... obrażanie, dogadywanie itp.
Zastanawia mnie tylko jak można uważać, że poprzez forum internetowe cokolwiek ci "wciskam" i to jeszcze na siłę .

Acha, nie wiesz ze istnieje obiektynw piekno a teraz jeszcze nie wiesz co to mowa potoczna. powtarzam- marna prowokacja, nie powinnam w ogole odpisywac.

Ja wyrażam swoją opinię, ty natomiast nazywasz to "wciskaniem kitów", co wygląda komicznie u osoby, która w niemal każdym poście w tej dyskusji odwołuje się do kultury.

Serio?

Bardzo Ci wspolczuje jezeli jestes brzydka. (i nie, to nie jest obrazliwe slowo a ni nie uderzam w twoj wyglad bo cie nie widzialam. Ale jesli jestes brzydka to na prawde wpsolczuje bo to niefajnie i ladniejsi maja latwiej zazwyczaj, ale na boga daj juz sobie spokoj

Istnieje obiektywne piekno i atrakcyjna bedzie dziewczyna o symetrycznych rysach, zgrabna i powabna. Dziewczyna gruba z krzywymi nogami z garbatym nose, cera tlusta i pryszczem na skroni bedzie nazywana przez ludzi brzydka. Zmajda sie nieliczne wyjatki. Oczywiscie mowie juz z ironia bo sama o tym doskonale wiesz.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez GiadaScordia

I tego sie trzymam. Dlatego gadanie o tym ze np gruba dziewczyna bedzie podobac sie wielu, nie ma sensu. To wiadomo, ale my rozmawiamy o czyms innym. Tak jak pisalam, istnieje obiektywne piekno a ty mi tu wyskakujesz ze niby kryteria miss to reguly paru jakichs tam osob. Gruba niska niesymetryczna brzydka dziewczyna nie bedzie miss world bo ktos ma taki i taki gust, tlyko dlatego ze w danym wieku, w danym miejscu, bedzie brzydka, a jak nie wiesz co to znacyz to zajrzyj do slownika. A ze znajdzie wielboicieli to inna sprawa.

O Miss World nie napisałam, że decyduje "parę jakiśtam osób". Napisałam, że decydują zainteresowani. Tych jest więcej niż paru, ale dużo mniej niż wszyscy. To jest istotne, że o zdanie nikt się nie pyta wszystkich ludzi. Mnie na przykład te konkursy w ogóle nie obchodzą i nie wiem kto w nich bierze udział. Zapytałam też ludzi siedzących ze mną w pokoju - nie wiedzą. Btw. są też konkursy typu Ms. Olympia i mają sporo fanów. Jak wytłumaczyć istnienie takich konkursów piękności skoro jest jakiś podobno obiektywny wzorzec?
No a co do zaglądania do słownika, to radzę abyś zaglądanie zaczęła od siebie. A dodatkowo trening cytowania postów, bo się ciężko czyta.

[GiadaScordia]

I nie mowie o tym kto jest lepszy kto gorszy, nawet jesli sie okaze ze ta brzydka bedzie maial piekne wnetrze, to mozemy ja pokochac i uwazac za piekna, ale subiektywnie, wiemy ze nie bedzie miss. I powtarzam, piekno i brzydota to weglug ciebie chyba jakies mity, ale na prawde zaakceptuj fakty. Istnieja tak jak niebo i ziemia.

Nie pajacuj juz. I nie filozofuj bo ci to nie wychodzi.
W takich konkursach biora udzial osoby obiektywnie ladne z ktorych wybiera sie ta najladniejsza. przykro mi.
A po co pytalas kto przeprowadza konkursy to nie wiem, ale nie swiadczy dobrze o twojej rzekomej blyskotliwosci, zeby nie nazwac inaczej...

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez GiadaScordia

Przeciez umiesz czytac skoro piszesz. Ty mozesz sobie lubic garbaty nos bardziej niz taki bez garba. (taaa) ale nie zmienisz tego, ze obiektywnie wiekszosc uzna za brzydki ten z garbem. Nie wiedzialam ze to dla niektorych odkrycie Ameryki, ale nie, Ty sie po prostu juz nudzisz i piszesz na przekor. Smieszne.

Nie nudzę się ani trochę. Świetnie się bawię pisząc na forum. Nie piszę "na przekór" tylko wyrażam własną opinię.

Chcesz sie bawic w pochodzenie i definicje wyrazow czy co ty teraz?
Marna prowokacja.

Skoro uważasz to za prowokację, to po co odpisujesz?

A gdzie ja pisalam o otylosci? Gruba to nie otyla

Dla mnie to synonimy. Dla słownika j. polskiego też http://www.sjp.pl/gruby

Acha, nie wiesz ze istnieje obiektynw piekno a teraz jeszcze nie wiesz co to mowa potoczna. powtarzam- marna prowokacja, nie powinnam w ogole odpisywac.

Tymbardziej dziwnie wygląda twoje odpisywanie.

Istnieje obiektywne piekno i atrakcyjna bedzie dziewczyna o symetrycznych rysach, zgrabna i powabna. Dziewczyna gruba z krzywymi nogami z garbatym nose, cera tlusta i pryszczem na skroni bedzie nazywana przez ludzi brzydka. Zmajda sie nieliczne wyjatki. Oczywiscie mowie juz z ironia bo sama o tym doskonale wiesz.

"Isnieje obiektywne piękno" to jest opinia. Inna niż moja. O to się w tej dyskusji rozchodzi. Ja uważam, że piękno obiektywne nie istnieje, bo obiektywizm to przedstawianie i ocenianie czegoś w sposób zgodny ze stanem faktycznym, niezależnie od własnych opinii, uczuć i interesów. A ocenianie urody zawsze wiąże się z opinią i odczuciami na dany temat.

[Terve]

GiadaScordia- szczerze się dziwie skąd u ciebie tak emocjonalne podejście do tak błahej sprawy. To jest aż niezdrowe i takie emocjonowanie się tematem świadczy, że sprawa bardzo mocno cię dotyka i musisz być na prawde strasznie zakompleksiona. Miałam coś jeszcze napisać ale widze, że zbyt do siebie wszystko bierzesz i aż strach z toba poleminować

Co do wjazdu na cudzy wygląd- właśnie pokazałaś klase nie ma co ale w końcu ty sama z tego co piszesz uważasz sie za nieatrakcyjną choć ja myśle, że twój problem nie polega na tym, że jesteś niska, tylko z kulturą szwankuje i to ostro

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez GiadaScordia

I nie mowie o tym kto jest lepszy kto gorszy, nawet jesli sie okaze ze ta brzydka bedzie maial piekne wnetrze, to mozemy ja pokochac i uwazac za piekna, ale subiektywnie, wiemy ze nie bedzie miss. I powtarzam, piekno i brzydota to weglug ciebie chyba jakies mity, ale na prawde zaakceptuj fakty. Istnieja tak jak niebo i ziemia.

Ale co ma do tego konkurt miss? Do niskiego wzrostu? Zgaduję, że nie biorą w nim udziału niskie kobiety. Tylko co z tego? To nie znaczy, że one są brzydsze, tylko że nie podobają się osobom dokonującym wyboru miss w tym konkursie.
I ja nie twierdzę, że piekno i brzydota nie istnieją. Ja twierdzę, że są wysoce subiektywne.

A po co pytalas kto przeprowadza konkursy to nie wiem, ale nie swiadczy dobrze o twojej rzekomej blyskotliwosci, zeby nie nazwac inaczej...

Nie pytałam kto przeprowadza konkursy. Te informacje można wygooglać.

Jeszcze tylko zwrócę uwagę, że twoje próby usilnego umniejszania mojej inteligencji i wartości argumentów nie mnie ośmieszają.

[GiadaScordia]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38270729]Nie nudzę się ani trochę. Świetnie się bawię pisząc na forum. Nie piszę "na przekór" tylko wyrażam własną opinię.
Skoro uważasz to za prowokację, to po co odpisujesz?
Dla mnie to synonimy. Dla słownika j. polskiego też http://www.sjp.pl/gruby
Tymbardziej dziwnie wygląda twoje odpisywanie.
"Isnieje obiektywne piękno" to jest opinia. Inna niż moja. O to się w tej dyskusji rozchodzi. Ja uważam, że piękno obiektywne nie istnieje, bo obiektywizm to przedstawianie i ocenianie czegoś w sposób zgodny ze stanem faktycznym, niezależnie od własnych opinii, uczuć i interesów. A ocenianie urody zawsze wiąże się z opinią i odczuciami na dany temat.[/QUOTE]

Skoro sie nie nudzisz to nie wiem dlaczego piszesz do mnie rzeczy w stylu ''Nie nie nudze sie ani troche'' Ha ha ha
Gruby to nie otyly czy tego chcesz czy nie, mozna tak nazwac otylego, ale ja nie pisalam nic o kims otylym, liczy sie kontekst. tak jak slowo chudy nie znaczy slonce, tak jak slowo zaba oznacza zabe. Nie, wcale sie nie nudzisz.
Istnieje obiektywne piekno. Kazdy doskonale wie, ze Brad Pitt (ktory osobiscie mi sie bardoz nie podoba) bedzie przystojniejszy od typowego zula. A gruba dziewczyna z garbatym nosem nie bedzie uwazana za sliczna obiektywnie. Ja ci pisze rzeczy oczywiste, a ty sie doprawdy nudzisz Skoncz juz bo nie wychodzi co cos co zamierzasz, bog wie co, tylko budzisz we mne wspolczucie. Zal mi ludiz ktorym natura odmowila pewnych rzeczy i nie mowie o wygladzie. Na prawde zal, nie mowie potocznie.

Terve masz racje to niezdrowe i zbyt sie angazuje a dlaczego? bo sie wkurzylam na poczatku i cenie sobie sprawiedliwosc i inteligencje Ma dla mnei wieksza wartosc niz kultura Dziewucha sie nudzi i udaje ze jest z marsa i nie wie pewnych rzecyz.
Nie, nie jestem tak zakompleksiona jak myslisz. Jestes swiadoma swojej urody, naleze do bardzo atrakcyjnych osob. Jednak jestem swiadoma, ze moj niski wzrost w porownaniu z wygladem innych atrakcyjnych dziewczyn, a wysokich, wypada blado co nie znaczy ze ze swojego wzorstu moge byc wielce niezadowolona. Bo w koncu istnieje obiektywne piekno, chociaz jezlei chodzi o wzrost to juz mozna sie klocic, gorzej jezeli chodzi no o obiektywne porownanie brada pitta do benedykta szesnastego ale dobra, kwestia gustu, co powtarzam milion razy...

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38270821]Ale co ma do tego konkurt miss? Do niskiego wzrostu? Zgaduję, że nie biorą w nim udziału niskie kobiety. Tylko co z tego? To nie znaczy, że one są brzydsze, tylko że nie podobają się osobom dokonującym wyboru miss w tym konkursie.
I ja nie twierdzę, że piekno i brzydota nie istnieją. Ja twierdzę, że są wysoce subiektywne.
Nie pytałam kto przeprowadza konkursy. Te informacje można wygooglać.

Jeszcze tylko zwrócę uwagę, że twoje próby usilnego umniejszania mojej inteligencji i wartości argumentów nie mnie ośmieszają.[/QUOTE]

po raz ostatni sie powtarzam. ok nie zapytalas czy deszcz pada tylko cyz pada deszcz to co piszesz jest na tej zasadzie,
osoby dokonujace wybou nie maja nic do gadania, maja wybierac z samych wysokich nie ma wiec tak ze nie wybieraja sposrod niskich bo niskie im sie nie podobaja. Tak jak nie ma w takich konkursach dziewczyn z grubymi udami moja droga, przykro mi Teraz nagle ze istnieja a sa wysoce subiektywne. motasz sie. i na prawde masz powod do nudy bo uzytku w realnym swiecie swoja osoba nie zrobisz.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez GiadaScordia

Skoro sie nie nudzisz to nie wiem dlaczego piszesz do mnie rzeczy w stylu ''Nie nie nudze sie ani troche'' Ha ha ha

Dlatego, że się nie nudzę. Gdyby pisanie na forum mnie nudziło, nie robiłabym tego.

Gruby to nie otyly czy tego chcesz czy nie, mozna tak nazwac otylego, ale ja nie pisalam nic o kims otylym, liczy sie kontekst. tak jak slowo chudy nie znaczy slonce, tak jak slowo zaba oznacza zabe. Nie, wcale sie nie nudzisz.

Cóż, nic nie poradzę, że zgodnie ze słownikową definicją gruby to synonim otyłego. Btw. sprawdziłam słownikową definicję "brzydkiego" (jak nota bene sama zalecałaś) - taki, który się nie podoba.

Ja ci pisze rzeczy oczywiste, a ty sie doprawdy nudzisz Skoncz juz bo nie wychodzi co cos co zamierzasz, bog wie co, tylko budzisz we mne wspolczucie. Zal mi ludiz ktorym natura odmowila pewnych rzeczy i nie mowie o wygladzie.

Rzeczy które piszesz wcale nie są oczywiste. To jest właśnie rzecz, którą zamierzam przekazać swoimi postami.

Terve masz racje to niezdrowe i zbyt sie angazuje a dlaczego? bo sie wkurzylam na poczatku i cenie sobie sprawiedliwosc i inteligencje

A nie widać.

Ma dla mnei wieksza wartosc niz kultura Dziewucha sie nudzi i udaje ze jest z marsa i nie wie pewnych rzecyz.

Jeszcze raz powtórzę - nie, nie nudzę się. Pisanie na forum jest świtną rozrywką. Natomiast dla ciebie jest najwyraźniej wielką frustracją i dziwię się, że jeszcze odpisujesz.

Nie, nie jestem tak zakompleksiona jak myslisz. Jestes swiadoma swojej urody, naleze do bardzo atrakcyjnych osob.

Spojrzałam na inne twoje posty, gdzie pisałaś zgoła co innego.

Jednak jestem swiadoma, ze moj niski wzrost w porownaniu z wygladem innych atrakcyjnych dziewczyn, a wysokich, wypada blado co nie znaczy ze ze swojego wzorstu moge byc wielce niezadowolona.

No a ja jestem świadoma czegoś przeciwnego. Uważam, że mój wzrost wypada super.

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Napisane przez GiadaScordia

po raz ostatni sie powtarzam. ok nie zapytalas czy deszcz pada tylko cyz pada deszcz to co piszesz jest na tej zasadzie,

Nigdzie nie zadałam pytania o organizatorów. W żadnej formie.

osoby dokonujace wybou nie maja nic do gadania, maja wybierac z samych wysokich nie ma wiec tak ze nie wybieraja sposrod niskich bo niskie im sie nie podobaja.

Widzę, że jednak nie rozumiesz ani trochę o czym piszę. W wyborach miss world czy tam universe biorą udział wysokie kobiety. A w Ms.Olimpia zdeformowane kulturystki na testosteronie - takie się podobają tamtejszej publiczności i jury. Tam już nie ma podziału na wysokie i niskie.

Tak jak nie ma w takich konkursach dziewczyn z grubymi udami moja droga, przykro mi Teraz nagle ze istnieja a sa wysoce subiektywne.

Grubych ud nie ma w takich konkursach, ale są w innych. O konkursach tzw. plus size też słyszałam.

motasz sie. i na prawde masz powod do nudy bo uzytku w realnym swiecie swoja osoba nie zrobisz.

Następnym celem dyskusji może być obserwacja jak bardzo jeszcze jesteś w stanie zaniżyc poziom. Też rozrywka jakby nie patrzeć.

[GiadaScordia]

Acha, to Ty jestes niska- i wszytsko jasne Niska i zakompleksiona. Wmawiaj sobei wmawiaj. Stan na boso obok adriany limy i niech moze zweryfikuja to panowie

Nie bede komentowac belkotu typu: pisze bo pisze, pisze bo sie nie nudze lalalal a slonce jest zielone, wybacz, nie dostarcze ci rozrywki. I powtarzam, niezaleznie od ilosci slownikow, kiedy chcemy powiedziec ze ktos jest otyly to mowimy OTYLY. Po to jest tez wyraz otyly. FAJNIE ZE SPRAWDZILAS, NO TO TERAZ SPRAWDZ ZNACZENIE SLOWA SYNONIM
oj...chyba udowodnilam u ciebie pewna ceche z ktorej nie powinnas byd dumna, ups (nie ze to moja misja byla)
Nie przeczytalas widoznie wsyztskiego.
Zanim napiszesz ze nieee synonim znacyz to i to, to wbijze sobie wreszcie do glowy ze bardoz mi przykro, ale istnieje piekno obiektywne i to rzecz oczywista. Kiedy mowi ktos do kogos''mam taka piekna kolezanka'' to nie wyobrazamy sobie raczje malej grubaski z ogromnym nochalem...bo wiemy ze nawet jesli by nam sie to podobalo (taaa ) to nei bedzie to obiektywne. Inaczej nie bylo by tez slynnych symboli skesu znowu w ramach prowokacji wyjedziesz z telewizja, ale nie bede wymeinaic wszytskich przykladow ani uczyc JAK DZIECKO Z INNEJ PLANTY kto to ktos brzydki i co to jest trawa co to jest kwiat
Na 90 % mysle ze jestes brzydka i zakompleksiona Ale ci na to nei poradze.
Ciekawe ilu ludzi powie ze Brad Pitt nie jest przystojny obiektywnie ale za to ten dziadzia z dworca pkp juz tak. Nie, piekno nie jest takie jak bys chciala

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

I tak na zakonczenie, zgaduj zgadula jak myslisz dlaczego osobno sa organizowane (mniej popularne) konkursy plus size a wiesz ze sa tez wybory MISS TRANSWESTYTOW ? hahaha jak widzisz jezeli mowa o poziomie to ty troche odstajesz dlatego koncze z toba dyskusje.
Taaa i pewnie wiekszosc facetow wybierze slicznego trans albo kulturystke niz jakas miss world? A wiesz kochanie dlaczeog odpowiedz brzmi nie? Bo istnieje tez piekno obiektywne, tak jak pisze o tym caly czas
Juz nie urosniejsz ani nie wyladniejesz, wiec zycze ci akceptacji siebie bez przymusu udowadniania swiatu wymyslonych przez ciebie jakbys ciepriala na autyzm lub schozofrenie, jestes na prawde w desperacji

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ----------

Jestem ciekawa . Zalozmy ze jakis kompletny idiota nie zna odpowiedzi na to pytanie i oglasza konkurs, jaka dziewczyne pytani na ulicy ludzie wybraliby za ladna/ladniejsza: szczupla zgrabna z pieknymi wlosami o symetrycznych, regularnych rysach, czy niska gruba z garbatym nosem...kazdy mialby obstawic a za trafiona prognoze- wygrana 50 milionow dolarow ciekawe czy Lisbeth obstawila by ta z duzym nosem, gruba
Ten glupi przyklad to ''dowod'', nie istnieje takie cos jak wysoce subiektywne piekno... Ale niestety pewna okreslona grupa zawsze powie cos innego

[Pigeons]

Nie rozumiem po co wchodzić na wątek przeznaczony dla niskich osób i twierdzić, że nie podobają się one facetom i nie pasują do ogólnego piękna To jest wątek w którym dziewczyny się wzajemnie wspierają i pomagają sobie. Nie trzeba im dodatkowo "dowalać".

PS.Sama jestem niska i nigdy nie zauważyłam, żeby mój wzrost zaważał podczas kontaktów międzyludzkich.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Pigeons

Nie rozumiem po co wchodzić na wątek przeznaczony dla niskich osób i twierdzić, że nie podobają się one facetom i nie pasują do ogólnego piękna To jest wątek w którym dziewczyny się wzajemnie wspierają i pomagają sobie. Nie trzeba im dodatkowo "dowalać".

Jak to po co? Żeby posmęcić nad swoimi nędznym losem. Jeszcze nigdy, przenigdy, nie widziałam na Wizażu tak jazgotliwej i chamskiej osoby jak GiadaScordia. Ja tu podejrzewam jako przyczynę jakiegoś faceta, który zamiast niskiej wolał wysoką

PS.Sama jestem niska i nigdy nie zauważyłam, żeby mój wzrost zaważał podczas kontaktów międzyludzkich.

Nie znasz się. Jesteś brzydka i to obiektywnie

[GiadaScordia]

Napisane przez Pigeons

Nie rozumiem po co wchodzić na wątek przeznaczony dla niskich osób i twierdzić, że nie podobają się one facetom i nie pasują do ogólnego piękna To jest wątek w którym dziewczyny się wzajemnie wspierają i pomagają sobie. Nie trzeba im dodatkowo "dowalać".

PS.Sama jestem niska i nigdy nie zauważyłam, żeby mój wzrost zaważał podczas kontaktów międzyludzkich.

Tez nie wiem po co to ktos mialby robic, ale tutaj nikt nic takieog nie robil. Dyskusja zaszla tym torem sama, z inicjatywy pani powyzej, ktora nie ma juz argumentow (biedactwo) i wali bezlistosnie zalosnymi banalami

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Moich argumentów było tu całkiem sporo. Od definicji słownikowych po przykłady ludzkich reakcji. W twoich postach natomiast próżno szukać czegoś takigo jak argument, o poziomie dyskusji już nie wspominając.