62 część Zazdrośnic:D

[kasia0912]

Chcę do domu

ale paskudna pogoda... brrr

[arrakis]

Wesolych swiat dzewczynki
Duzo szczescia, zdrowia, milosci, pieniedzy, spelnienia marzen itd

i zeby swiateczne obzarstwo poszlo w cycki

i swiateczna piosenka ode mnie

[gothka152]

A może dziś się ktoś zaręczy?

[Grapefrutka]

ja tylko na chwilkę

Dużo szczęścia, eee... to banalne.
Dużo se.ks.u, aaa... to normalne.
Dużo kasy, yyy... nie wiem skąd.
Oj, po prostu wesołych świąt!

[kasia0912]

U mnie już po kolacji,ale teraz czas na prezenty
a potem Pasterka

[arrakis]

to macie jeszcze jedna swiateczna piosenke ode mnie zdecydowanie moja ulubiona ze swiatecznych - z mojego ulubionego filmu swiatecznego "Holiday Inn" ktorego niestety od lat nie puszczaja chyab sobie sciagnac bede musiala kiedys

[gothka152]

No i co? Były jakieś pierścienie pod choinką?

[Smerfetka_88]

Witam i ja
wyobraźcie sobie, że przyszły teść życzył mi rozwodu przed ślubem
poczułam się po prostu wspaniale

[gothka152]

Napisane przez Smerfetka_88

Witam i ja
wyobraźcie sobie, że przyszły teść życzył mi rozwodu przed ślubem
poczułam się po prostu wspaniale

Jak to? Dlaczego?

[Smerfetka_88]

Napisane przez gothka152

Jak to? Dlaczego?

nie wiem. Nie rozumiem czy to miała być aluzja do moich rodziców czy że sobie nie życzy mnie w rodzinie. Nie wiem, nigdy nie wypowiadał się jakoś negatywnie o mnie

[gothka152]

Napisane przez Smerfetka_88

nie wiem. Nie rozumiem czy to miała być aluzja do moich rodziców czy że sobie nie życzy mnie w rodzinie. Nie wiem, nigdy nie wypowiadał się jakoś negatywnie o mnie

Kurczę, chamsko Ludzie nie mają taktu i wyczucia

[Smerfetka_88]

Napisane przez gothka152

Kurczę, chamsko Ludzie nie mają taktu i wyczucia

zdecydowanie, wiedział, że to dla mnie z założenia trudne święta przez sytuację w domu i to, że Wigilię spędzam u nich, a on ciągle rzucał jakieś teksty, że pewnie w domu za mną tęsknią, że to pewnie moje pierwsze święta poza domem, że on nigdy swiąt poza domem nie spędził etc.
czułam się tak, jakby ciągle podkreślał, że to nie mój dom

[kasia0912]

Smerf bardzo wrednie powiedział. A Twój TŻ co na to?

[Smerfetka_88]

Napisane przez kasia0912

Smerf bardzo wrednie powiedział. A Twój TŻ co na to?

twierdzi, że tacie nie mogło o to chodzić, ale też, że nie wie, czemu się tak zachował i co to miało znaczyć
ale nie słyszał tego jak mi teść to mówił, tylko ja mu powiedziałam to jak wracaliśmy

[karola991]

Smerfi a mi teście życzyli dziecka

[Smerfetka_88]

Napisane przez karola991

Smerfi a mi teście życzyli dziecka

dzięki dziewczyny za wsparcie w sumie to już mi wszystko jedno co on mysli i mówi

[majasn]

hej dziewczyny coś mi nie zapisało posta więc piszę jeszcze raz
ja niestety z doskoku, ale ostatni tydzień był dla mnie bardzo cieżki i intensywny..
chciałam Wam życzyć cudownych świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze..prezentów, które wywołają na Waszych twarzach uśmiech, spokoju, który pozwoli choć na chwilę się zatrzymać i pomyśleć o istocie tych świąt i cudzie, który się wydarzył i po prostu samych radosnych chwil

[justyna_dt]

Yyyy... Smerf, ale jak Ci to powiedział?


A ja dostałam m.in. nawigację! i kupon do Intimissimi ogólnie święta na plus, ale niech się już skończą, bo chcę Sylwestra :P

[gothka152]

Siostra mojego exa się zaręczyła. Cieszę się, bo to sympatyczna dziewczyna i była ze swoim facetem długo.
I mi smutno bo mam zaręczynowy boom wśród znajomych.

[justyna_dt]

O, a ja wczoraj dostałam życzenia od W. odpisałam dziś z życzeniami też, on odpisał... Mam wrażenie, że próbuje nawiązać rozmowę.

[Gwizdak]

Smerf, współczuję.... Teść się zachował oględnie mówiąc nie taktownie.
Justyna, a Ty co na tą próbę? ;>

Zmęczeni, ale zadowoleni dotarliśmy do domu. Byliśmy na 2 (!) wigiliach. Na jednej tak symbolicznie, bo przez korki byliśmy tam tylko 1h, z drugiej wróciliśmy jakieś 30 minut temu. Super było patrzeć na rozentuzjazmowaną Mrówkę rzucającą się na prezenty Bardzo szybko załapała o co kaman Dostała bardzo fajne zabawki Chichrała się, szalała, grzecznie zjadła ze wszystkimi barszczyk

Ja dostałam od męża piękną bransoletkę pasującą do kolczyków, które mi dał na imieniny Dostałam też książki, szal, kosmetyki, blender, słodycze. Miło bardzo A tż zadowolony z prezentu ode mnie, więc czegóż chcieć więcej Bardzo miło spędziliśmy wigilię, ale jesteśmy też i zmęczeni

Która zaręczona? ;>

[Smerfetka_88]

Napisane przez justyna_dt

Yyyy... Smerf, ale jak Ci to powiedział?

dzieląc się ze mną opłatkiem tak mi życzył

[Choji]

Dziewczyny, trochę spóźnione, ale :

Gwiazdki najjaśniejszej,
choinki najpiękniejszej,
prezentów wyśnionych,
świąt fajnie spędzonych,
sylwestra szalonego,
roku bardzo owocnego!

[Gwizdak]

Napisane przez Smerfetka_88

dzieląc się ze mną opłatkiem tak mi życzył

to musi być bardzo sympatyczny człowiek

[Choji]

Gwizdaku, czemu walisz głową o ścianę?

[Gwizdak]

Napisane przez Choji

Gwizdaku, czemu walisz głową o ścianę?

a nie wiem..... chyba przypadkiem walnęłam, w sensie klikłam

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

To już nie będę edytować, będzie śmieszniej

[justyna_dt]

Smerf, o masakra...
Gwizdaczku, a ja co... odpisałam mu w sumie teraz to już mi obojętne, choć zdziwiłam się, że napisał.

[Jovisse]

Smerf Tak mi przykro, że usłyszałaś te słowa. Powinnaś się zdecydowanie nie przejmować! Ważne, że spędziłaś swoją pierwszą wigilię z TŻ, to jest powód do radości

Karola I co, bierzesz sobie ich słowa do serca?


Ja się już nie mogę doczekać, jutro jadę do Ukochanego Podobno był Mikołaj, i czeka na mnie od niego prezent, ale zastrzegł, że muszę zaśpiewać, żeby go dostać Szkoda tylko, że nie umiem śpiewać

[Gwizdak]

Napisane przez justyna_dt

Gwizdaczku, a ja co... odpisałam mu w sumie teraz to już mi obojętne, choć zdziwiłam się, że napisał.

no jak obojętne, to w sumie dobrze

Napisane przez Jovisse

Ja się już nie mogę doczekać, jutro jadę do Ukochanego Podobno był Mikołaj, i czeka na mnie od niego prezent, ale zastrzegł, że muszę zaśpiewać, żeby go dostać Szkoda tylko, że nie umiem śpiewać

Ale z Ciebie jest zakochaniec!

[Jovisse]

Gwizdak To aż tak widać? Może za parę lat mi przejdzie, bo po ponad 2 jest ze mną tylko gorzej