Polecamy:

ninagg · 2012-12-27, 20:59

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38311860]Debrah, może być tak, że po cc nie dadzą ci malucha - bo tak naprawdę nie będziesz miała jak się nim zająć, zależnie od rodzaju znieczulenia musisz leżeć (można głową na bok tylko) 12 lub 24h. Ja to w ogóle wieczorem miałam, więc na noc teoretycznie dostałam coś na spanie, w praktyce - po 3h snu gadałam z dziewczyami które dopiero rodzić miały, bo na przedporodowej leżałam, pisałam smsy i takie tam.

Agatkę dostaliśmy z mężem na 10 minut dosłownie, a zresztą w trakcie ustępowania znieczulenia ja się tak strasznie trzęsłam z zimna, że szok, jak ją miałam przytuloną to się bałam że spadnie :/

O dziwo - ból po cięciu sam w sobie mi nie przeszkadzał, zaraz po zejściu znieczulenia dostałam kroplówkę z czymś przeciwbólowym, w sumie 2 razy, i to musiało być w ciągu 12h bo potem już kroplówki nie miałam - a potem już nic nie brałam. Niestety przekręcanie się boli, masz mięśnie rozcięte. W sumie chyba dopiero w piątek powiedzmy, że swobodnie się obracałam? w czwartek (cc wieczorem w pon była) to p. mi pomagał, i jak już na boku byłam to ok było. Na Łubinowej,czyli w prywatnym szpitalu, było o tyle fajnie, że mąż mógł być ciągle z tobą w dzień

bodajże o 20 wyganiali.

Ogólnie już to nieraz pisałam: ruszać się trzeba, to szybciej się do siebie dojdzie. Najgorszy moment to ten do spionizowania się, jak już się podniesiesz z łóżka (tyczy się to 3-4 pierwszych dni po) to już ok.[/QUOTE]

Dokładnie najważniejsze jest, żeby się jak najwcześniej podnieść. A to pionizowanie nie jest specjalnie przyjemne. Ja o 18.30 urodziłam a drugiego dnia o 6 już kazali nam wstawać. Wieczorem to już chodziłam po sali, a na drugi dzień rano zabrali nas na noworodkowy. A tam to już dostałam speeda.
A co do dziecka ja dopiero na drugi dzień po porodzie dostałam małą na parę godzin. A drugiego mi ją już przynieśli i razem z nią poszłam na noworodkowy.

sylwietta1988 · 2012-12-27, 21:00

Cytat:

Napisane przez hope01

oj nie obrażaj noki, toś to jest model 3510i

i racja: niezniszczalna i bdb przy dzisiejszych telefonach

upsss, widac jak sie znam na technicznej elektronice

Cytat:

Napisane przez Wisienka_0809

Witajcie dziewczęta

Gratuluję baaaardzo nowym Mamusiom

Evel, informacje w naszych mieścinach rozchodzą się szybciej niż na internetach

A co do zatrucia ciążowego, to u mnie akurat stwierdzono, a skierowania na cc nie dostałam, przynajmniej jak na razie.

bidulko, a co sie z tym wiąże?

mala_19kw · 2012-12-27, 21:01

Cytat:

Napisane przez hope01

może eska do niej? kontrolnego?

Znając życie juz jakis kontrolny poszedł od którejś

Sylwietta-halofon rozwalił mnie na łopaty

Debrah · 2012-12-27, 21:02

Co do zatrucia : no bo to zależy od ciśnienia. Ale lekarz musi wiedzieć, bo się je monitoruje w czasie porodu i jak skacze to jest nagła CC.
A co się z nim wiąże? Rzucawka np.

ninagg · 2012-12-27, 21:03

Cytat:

Napisane przez Debrah

No właśnie, nie rozkręci się

A co do czasu po CC - ja sobie nie wyobrażam, że będę się mogła skupić na słuchaniu audioboka czy mp3, przecież ja URODZĘ SWOJE DZIECKO! Podejrzewam, że będę ma psychicznym haju

Pytanie - po CC nie wolno jakiś czas podnosić głowy - podnoszą chociaż łóżko troszkę, bo tak całkiem płasko to jak dziecko zobaczyć w ogóle?

I drugie: cały czas na plecach się leży? Bardzo boli np przekręcenie się na bok? Można?

Ja BARDZO polecam HTC Desire Z z klawiaturą qwerty, tak jak Bokeh. W abonamentach nie do dostania już, ale detalicznie do kupienia.
Miałam go, teraz odstąpiłam Tż bo potrzebował telefonu z qwerty właśnie (twierdzi, że ma za duże palce do typowych dotykowców

), sama mam HTC Desire C. (w sumie to samo tylko bez qwerty), uwielbiam HTC.

Hope - za wysokie to ciśnienie.. + opuchlizna - obawiałabym się zatrucia ciążowego - powiedz lekarzowi! także jeśli pojedziesz do szpitala rodzić (to wskazanie do CC)

Właśnie.. jest jak się spodziewałaś? Zupełnie inaczej? Co zaskoczyło Cię najbardziej?
Najbardziej mnie ciekawi, czy faktycznie.. wszystko "przychodzi samo".

Ja leżalam całkowicie na płaskim, dopiero rano następnego dnia dali mi poduszkę, czyli po 12 h. Ja 2 razy lekko podniosłam głowę, bo się zapomniałam ze nie można. Na szczęście nic mi nie było.

Wisienka_0809 · 2012-12-27, 21:06

Cytat:

Napisane przez hope01

plotkowo?

Ja dziś mierzyłam znowu to miałam wyższe a za chwile z powrotem 112 na 70 chyba

Cytat:

Napisane przez sylwietta1988

upsss, widac jak sie znam na technicznej elektronice

bidulko, a co sie z tym wiąże?

Taka prawda, że wychodzi na to, że wiedziałam wcześniej, niż poszło info na wizaż.

A no wiąże się z tym, że ciśnienie wysokie, powyżej 140/90, nic praktycznie nie można robić, bo serce chce wyskoczyć. No i nogi i ręce jak balerony. Nieeee, przepraszam, nie ręce i nogi - raczej racice jak u świnki. Kostki nie istnieją, palce jak serdelki. Jak się kuca np., to się wydaje, jakby zaraz skóra na nogach chciała popękać od tego napięcia.

I tak jak napisała Debrah, to może prowadzić do stanu przedrzucawkowego --> rzucawki przy porodzie, co jest niebezpieczne i dla matki, i dla dziecka.

sylwietta1988 · 2012-12-27, 21:07

Cytat:

Napisane przez mala_19kw

Znając życie juz jakis kontrolny poszedł od którejś

Sylwietta-halofon rozwalił mnie na łopaty

ale, ze samo slowo czy ten konkretny model?

bo modelem to można rozwalic, ale głowe

ninagg · 2012-12-27, 21:09

Cytat:

Napisane przez sylwietta1988

Żebyscie wiedziały jakiego ja mam halofona to można

juz od dwóch miesięcy... bo mi moja nokia spadla na beton z wielkim hukiem i wyswietlacz poszedł... a że sie nie opłaciło naprawiac to mam teraz moją super starą niezniszczalną nokie 3310

tą z pomarańczowymi bokami

leżała w domu na wszelki wypadek i sie przydała

ale na szczescie 4 stycznia jade przedłuzac umowe z timobajlem i juz sobie cos wybiorę, z tym , że ja nie lubie wysuwanych dotykowych telefonów z bajerami, tylko cos zwyklego ale stylowego

To polecam samsunga S5610. Ja miałam i po 5 miesiącach mnie wyprowadziła z rownowagi szybko rozładowująca się bateria. Tamten oddałam siostrze ona wniebowzięta, bo ma najlepszy tel w szkole a ja mam prosty tel do dzwonienia, pisania smsów i robienia zdjęć

sylwietta1988 · 2012-12-27, 21:12

Cytat:

Napisane przez Wisienka_0809

Taka prawda, że wychodzi na to, że wiedziałam wcześniej, niż poszło info na wizaż.

A no wiąże się z tym, że ciśnienie wysokie, powyżej 140/90, nic praktycznie nie można robić, bo serce chce wyskoczyć. No i nogi i ręce jak balerony. Nieeee, przepraszam, nie ręce i nogi - raczej racice jak u świnki. Kostki nie istnieją, palce jak serdelki. Jak się kuca np., to się wydaje, jakby zaraz skóra na nogach chciała popękać od tego napięcia.

oj, faktycznie nieprzyjemna sprawa i nawet niebezpieczna jak nie zdiagnozowana.... ale nawazniejsze, ze wiadomo o niej

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Cytat:

Napisane przez ninagg

To polecam samsunga S5610. Ja miałam i po 5 miesiącach mnie wyprowadziła z rownowagi szybko rozładowująca się bateria. Tamten oddałam siostrze ona wniebowzięta, bo ma najlepszy tel w szkole a ja mam prosty tel do dzwonienia, pisania smsów i robienia zdjęć

jakbym o sobie czytała, tez potrzebuje tylko taki trzyfunkcyjny

mala_19kw · 2012-12-27, 21:13

Cytat:

Napisane przez sylwietta1988

ale, ze samo slowo czy ten konkretny model?

bo modelem to można rozwalic, ale głowe

Słowo słowo

Ja do cegłówek nic nie mam

wrazie konieczności masz przynajmniej broń pod ręką : D

ninagg · 2012-12-27, 21:16

Cytat:

Napisane przez Debrah

Co do zatrucia : no bo to zależy od ciśnienia. Ale lekarz musi wiedzieć, bo się je monitoruje w czasie porodu i jak skacze to jest nagła CC.
A co się z nim wiąże? Rzucawka np.

W praktyce to z tym ciśnieniem to nie jest tak kolorowo. Jak ciśnienie podchodzi pod 200 to dopiero robią nagłą cesarkę. Mi podchodziło pod 150/110 to mi dopedyt dawali na obniżenie. Wg lekarzy to takie ciśnienie to jeszcze nie problem.

sylwietta1988 · 2012-12-27, 21:19

Cytat:

Napisane przez mala_19kw

Słowo słowo

Ja do cegłówek nic nie mam

wrazie konieczności masz przynajmniej broń pod ręką : D

wiesz, jak sie ma brata 18-letniego to sie kilka słow modnych mozna nauczyc

ninagg · 2012-12-27, 21:21

Cytat:

Napisane przez sylwietta1988

oj, faktycznie nieprzyjemna sprawa i nawet niebezpieczna jak nie zdiagnozowana.... ale nawazniejsze, ze wiadomo o niej

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

jakbym o sobie czytała, tez potrzebuje tylko taki trzyfunkcyjny

A i jeszcze bateria w moim trzyma tydzień to też komfort.

BlackSanctum · 2012-12-27, 21:21

Cytat:

Napisane przez sylwietta1988

wiesz, jak sie ma brata 18-letniego to sie kilka słow modnych mozna nauczyc

Sylwia, ale Ty przecież młoda dupka jesteś sama w sobie.

Młodsza od mojego TŻa chociażby.

Cytat:

Napisane przez ninagg

A i jeszcze batera w moim trzyma tydzień to też komfort.

Ja z kolei mam smartphona z dużym, dotykowym ekranem, i mi też bateria trzyma tydzień, a mocno go eksploatuję.

Także to się wzajemnie nie wyklucza.

sylwietta1988 · 2012-12-27, 21:27

Cytat:

Napisane przez mala_19kw

Słowo słowo

Ja do cegłówek nic nie mam

wrazie konieczności masz przynajmniej broń pod ręką : D

wiesz, jak sie ma brata 18-letniego to sie kilka słow modnych mozna nauczyc

mala_19kw · 2012-12-27, 21:37

Cytat:

Napisane przez sylwietta1988

wiesz, jak sie ma brata 18-letniego to sie kilka słow modnych mozna nauczyc

Sie rozumie

Ale zebys ty tam zaraz stara byla to tez bym nie powiedziala.

Cytat:

Napisane przez sylwietta1988

ale, ze samo slowo czy ten konkretny model?

bo modelem to można rozwalic, ale głowe

Słowo słowo

Ja do cegłówek nic nie mam

wrazie konieczności masz przynajmniej broń pod ręką : D
Tylko czy noszenie takiej broni jest legalne? Ja bym sie bała na twoim miejscu pokazywać go publicznie

sylwietta1988 · 2012-12-27, 21:38

Cytat:

Napisane przez BlackSanctum

Sylwia, ale Ty przecież młoda dupka jesteś sama w sobie.

Młodsza od mojego TŻa chociażby.

noooo, niby tak, ale ja zawsze z tych "powazniejszych" bylam, mniej szalonych a brat tez grzeczny ale wesolutki chlopak

Debrah · 2012-12-27, 21:47

Cytat:

Napisane przez BlackSanctum

Sylwia, ale Ty przecież młoda dupka jesteś sama w sobie.

Młodsza od mojego TŻa chociażby.

Ja z kolei mam smartphona z dużym, dotykowym ekranem, i mi też bateria trzyma tydzień, a mocno go eksploatuję.

Także to się wzajemnie nie wyklucza.

Jak to zrobiłaś?

ja już mam nawyk ładowania codziennie przed snem.

sylwietta1988 · 2012-12-27, 21:52

Cytat:

Napisane przez mala_19kw

Słowo słowo

Ja do cegłówek nic nie mam

wrazie konieczności masz przynajmniej broń pod ręką : D
Tylko czy noszenie takiej broni jest legalne? Ja bym sie bała na twoim miejscu pokazywać go publicznie

mąż zastrzezen nie miał, a ze z firmy jest to sie zna

wiecie co? posmiac sie można, powysmiewac z tego telefonu tez, ale trzeba przyznac, ze jest niezniszczalny... tyle lat a działa bez zarzutu, bateria tez wytrzymuje

na szczescie teraz głownie siedze w domu to obciachu sobie nie narobiłam a jak już musze gdzies wyjsc to wyciszam, ale sama bylam w szoku ze wyjełam z szafki po tylu latach a on od razu odpalił...
ale dobrze, ze jeszcze tylko tydzien i bede miala "normalny"

uciekam na łóżko bo plecki jak zwykle domagają sie wygody

ciekawe, czy jak rano zajrzymy to sie zmieni statystyka dzieciaczków z oczekiwanych na obecne

s i l v e r · 2012-12-27, 22:18

Cytat:

Napisane przez Debrah

Jak to zrobiłaś?

ja już mam nawyk ładowania codziennie przed snem.

Ja tak samo

No czasem co drugi dzien.

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Dobranoc laseczki

Lecę już spać.

LadyWhisper · 2012-12-27, 22:33

Dziołszki kochane, ja jestem, czytam was codziennie na bieżąco, ale z telefonu, a z niego nie da się odpowiadać (albo ja nie potrafię :p), no, tyle co teraz się sturlałam z łóżka, żeby wam odpisać, że żyję

W pt przed świętami byliśmy na Wigilii u mojej mamy i od tamtej pory się czuję fatalnie - śpię non stop, niemal z łóżka nie wychodzę, tyle co zjeść, do kibelka i wracam pod kołdrę, słaba jestem straszliwie ledwo na nogach się trzymam, mam nadzieję, że to kwestia tego, że ciąża się kończy i organizm na ostatnich nogach już funkcjonuje, a nie jakiegoś choróbska czy cuś. W międzyczasie były 2 fałszywe alarmy ale po nospie i prysznicu przeszło. Potem była Wigilia i święta więc spędzaliśmy je u teściów, tam też tylko bym spała, do kompa nawet nie podchodziłam, wczoraj złapała mnie na dodatek kolka nerkowa i myślałam, że zejdę z bólu :/
Dzisiaj odstawiłam fenoterol i nospę - więc niech się dzieje wola nieba, mogłabym już urodzić, nie obraziłabym się - jutro zaczynamy 38tydzień.

Basiu, Evel, serdeczne gratulacje!!! Pstryczku super, że już wychodzicie

Co do telefonów - obecnie mam w zastępstwie pożyczony od mojej mamy Sony Ericsson Hazel, no i niestety do funkcjonowania w necie kiepski bardzo, o czym się teraz przekonałam, bo nie mogłam z wami pisać

Ja lubię nowinki i w ogóle od telefonu jestem niemalże uzależniona, mąż teraz mi szuka jakiegoś i generalnie stanęło na HTC, i będzie albo htc chacha, albo htc desire z, w tym drugim przeraża mnie ogromna klawiatura, nie wiem, czy będzie mi to pasowało, no i osobiście nie cierpię typowych dotykowców. W niemal każdym aspekcie wygrywa chacha, jedynie boję się trochę tego małego ekranu. Do stycznia mam czas na namysły (wtedy już muszę mamie oddać jej fona) więc się muszę szybko zdecydować.

Nie wiem, czy będę miała jeszcze siłę siąść do kompa, w razie czego mam numery do Silver i Nawijki, także jakby coś się działo to będę pisać

Buziaki kochane

Debrah · 2012-12-27, 22:45

Lady : dobrze, że jesteś z Nami!

Co do telefonu : dla mnie bezapelacyjnie wygrywa Desire Z - ma oprócz qwerty bardzo dobry wyświetlacz, a qwerty wcale nie jest taka duża, poza tym co za różnica skoro chowana?

Ja miałam w ręce ze 3 telefony z qwerty, i zawsze wygrał HTC, na tych mniejszych klawiaturkach dziwnie mi się pisało.
Ale to najlepiej wziąć do ręki i sprawdzić, dla każdego co innego jest dobre!
Gratulacje z powodu 38tc - jednocześnie współczuję dolegliwości.
Tak bym chciała, żeby już stuknął 38tc.. a tu jeszcze trochę niestety.

nafiyqa · 2012-12-27, 22:54

Ja dalej nie wiem ktory telefon wybrac

Musze kupic cos nowego, bo moj obecny zastepczy ma 8 lat (Samsung z klapka, szpanowalam w liceum

). Czasem jak TZ dzwoni, to ja go slysze, a on mnie wcale i musi biedak po 3-4 razy dzwonic, zeby nawiazala sie normalna rozmowa.
Krzyczy juz na mnie, ze jak zaczne rodzic, to nawet nie bede miala jak dac mu znac, jesli akurat wtedy bedzie w pracy.

Za to smsy od rodzacych mamusiek moj "smartfon" odbiera elegancko

(czekam jutro rano na jakiegos

)

Debrah · 2012-12-27, 23:14

Nawijka: ale to zalezy - czego oczekujesz od telefonu?

BlackSanctum · 2012-12-28, 05:54

Widzę, że nic się nie pojawiło nowego od wczoraj.

Ja wstałam z pół godzinki temu, o 9:00 mam badania, a o 10:00 USG+KTG, faaaajnie, zobaczymy naszą malutką na trochę lepszym sprzęcie - może uda się nawet dokładniej zobaczyć jej buziulkę.

W każdym razie - będę dopiero później, chciałam Wam życzyć więc miłego dnia, mamuśki.

mitabe · 2012-12-28, 06:42

Hej ja nie śpię od 6. Dzisiaj pierwsza noc kiedy tz spał ze mną, myślałam, że po takim czasie bedzie ciężko jednak jakoś dałam radę hehe. Było trochę ciasno ale miałam głębszy sen i spokojniejszy

. Mam nadzieję, że tak będzie już do końca.
Mały szaleje, chyba tatuś zbudził rano bo jak zaczął się odzywać to automatycznie szaleństwo się zaczęło

.

Idę na śniadanie, mimo że lodówka pełna to nie mam co zjeść bo wszystko to tłuste poświateczne jedzenie, a mi się coślekkiego marzy.

laurka23 · 2012-12-28, 07:06

Cześć dziewczyny.
Wczoraj lekarz stwierdził że jestem pozamykana na 4 spusty, do stycznia na pewno nie urodzę. Szyjka ani drgnie, dalej 3,5cm mój kaszel jej nie przeszkadza. Następna wizyta 8 stycznia.

Noc miałam straszną. Mam chyba zapalenie krtani i tchawicy, co objawia się kaszlem nie do opanowania. Nie da się ani odkrztusić ani przestać kaszleć. Nie spałam całą noc. Dziś już mi mąż wyjął bloczek do lekarza, zobaczymy co powie. Całą noc miałam mikroszczelinę w oknie żeby wychłodzić pokój, bo tylko wtedy nie dusiłam się. Już nie daję rady. Nie daj bosze w takim stanie cesarka

maluchna30 · 2012-12-28, 07:36

Hej!!! Ja tez juz na nogach. Glod mnie obudzil.

Lady dobrze, ze sie odezwalas , bo sie marwilysmy ...

Laurka kuruj sie kochana i duzo zdrowka zycze...

Hope jak tam nocka??????????????????

Dzisiaj mam zamiar chalupe posprzatac i moze dzidziowe ciuszki poprasowac, ale czy zrealizuje swoj plan????

neti1 · 2012-12-28, 07:41

Cześć dziewczynki...wczoraj się pochwaliłam Antośkowymi prezentami..ale takie wieści o nowych bobaskach że nikt nie zauważył...wczoraj w tesco w FF jeszcze dokupiłam body i śpiochy na promocji...oraz w rossmanie akcesoria dla Antosia...
Dziewczyny pobolewa mnie ząb a nie mam miejsc na dziś u mojego dentysty...ile mogę wziąć apapów???
No i zastanawiam się...właśnie mierzyłam ciśnienie i mam 139X84...trochę sporo..niepokoić się?

neti1 · 2012-12-28, 07:47

Cytat:

Napisane przez maluchna30

Hej!!! Ja tez juz na nogach. Glod mnie obudzil.

Lady dobrze, ze sie odezwalas , bo sie marwilysmy ...

Laurka kuruj sie kochana i duzo zdrowka zycze...

Hope jak tam nocka??????????????????

Dzisiaj mam zamiar chalupe posprzatac i moze dzidziowe ciuszki poprasowac, ale czy zrealizuje swoj plan????

codziennie zadaje sobie to pytanie...i na razie mam poprasowaną 1/4...ale mi ciężko się zabrać...

oooo..to na razie tyle co zrobione..kiepsko widać bo szuflada za szeroka..

2012-12-27, 20:59	#2641
ninagg Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Kielce Wiadomości: 3 129	Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38311860]Debrah, może być tak, że po cc nie dadzą ci malucha - bo tak naprawdę nie będziesz miała jak się nim zająć, zależnie od rodzaju znieczulenia musisz leżeć (można głową na bok tylko) 12 lub 24h. Ja to w ogóle wieczorem miałam, więc na noc teoretycznie dostałam coś na spanie, w praktyce - po 3h snu gadałam z dziewczyami które dopiero rodzić miały, bo na przedporodowej leżałam, pisałam smsy i takie tam. Agatkę dostaliśmy z mężem na 10 minut dosłownie, a zresztą w trakcie ustępowania znieczulenia ja się tak strasznie trzęsłam z zimna, że szok, jak ją miałam przytuloną to się bałam że spadnie :/ O dziwo - ból po cięciu sam w sobie mi nie przeszkadzał, zaraz po zejściu znieczulenia dostałam kroplówkę z czymś przeciwbólowym, w sumie 2 razy, i to musiało być w ciągu 12h bo potem już kroplówki nie miałam - a potem już nic nie brałam. Niestety przekręcanie się boli, masz mięśnie rozcięte. W sumie chyba dopiero w piątek powiedzmy, że swobodnie się obracałam? w czwartek (cc wieczorem w pon była) to p. mi pomagał, i jak już na boku byłam to ok było. Na Łubinowej,czyli w prywatnym szpitalu, było o tyle fajnie, że mąż mógł być ciągle z tobą w dzień bodajże o 20 wyganiali. Ogólnie już to nieraz pisałam: ruszać się trzeba, to szybciej się do siebie dojdzie. Najgorszy moment to ten do spionizowania się, jak już się podniesiesz z łóżka (tyczy się to 3-4 pierwszych dni po) to już ok.[/QUOTE] Dokładnie najważniejsze jest, żeby się jak najwcześniej podnieść. A to pionizowanie nie jest specjalnie przyjemne. Ja o 18.30 urodziłam a drugiego dnia o 6 już kazali nam wstawać. Wieczorem to już chodziłam po sali, a na drugi dzień rano zabrali nas na noworodkowy. A tam to już dostałam speeda. A co do dziecka ja dopiero na drugi dzień po porodzie dostałam małą na parę godzin. A drugiego mi ją już przynieśli i razem z nią poszłam na noworodkowy. __________________ Pierwszy kontakt: 04.02.09 Poznaliśmy się: 14.02.09 Jesteśmy razem: 22.03.09 Zaręczyny: 16.10.10 Data zaślubin: 02.06.2012 Ola 11.12.2012 Wojtek 14.10.2015

2012-12-27, 21:02	#2644
Debrah Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 8 880	Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) Co do zatrucia : no bo to zależy od ciśnienia. Ale lekarz musi wiedzieć, bo się je monitoruje w czasie porodu i jak skacze to jest nagła CC. A co się z nim wiąże? Rzucawka np. __________________ <3 22.01.13 Amelka <3 Blog odnowiony

2012-12-27, 22:33	#2661
LadyWhisper Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 8 268	Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) Dziołszki kochane, ja jestem, czytam was codziennie na bieżąco, ale z telefonu, a z niego nie da się odpowiadać (albo ja nie potrafię :p), no, tyle co teraz się sturlałam z łóżka, żeby wam odpisać, że żyję W pt przed świętami byliśmy na Wigilii u mojej mamy i od tamtej pory się czuję fatalnie - śpię non stop, niemal z łóżka nie wychodzę, tyle co zjeść, do kibelka i wracam pod kołdrę, słaba jestem straszliwie ledwo na nogach się trzymam, mam nadzieję, że to kwestia tego, że ciąża się kończy i organizm na ostatnich nogach już funkcjonuje, a nie jakiegoś choróbska czy cuś. W międzyczasie były 2 fałszywe alarmy ale po nospie i prysznicu przeszło. Potem była Wigilia i święta więc spędzaliśmy je u teściów, tam też tylko bym spała, do kompa nawet nie podchodziłam, wczoraj złapała mnie na dodatek kolka nerkowa i myślałam, że zejdę z bólu :/ Dzisiaj odstawiłam fenoterol i nospę - więc niech się dzieje wola nieba, mogłabym już urodzić, nie obraziłabym się - jutro zaczynamy 38tydzień. Basiu, Evel, serdeczne gratulacje!!! Pstryczku super, że już wychodzicie Co do telefonów - obecnie mam w zastępstwie pożyczony od mojej mamy Sony Ericsson Hazel, no i niestety do funkcjonowania w necie kiepski bardzo, o czym się teraz przekonałam, bo nie mogłam z wami pisać Ja lubię nowinki i w ogóle od telefonu jestem niemalże uzależniona, mąż teraz mi szuka jakiegoś i generalnie stanęło na HTC, i będzie albo htc chacha, albo htc desire z, w tym drugim przeraża mnie ogromna klawiatura, nie wiem, czy będzie mi to pasowało, no i osobiście nie cierpię typowych dotykowców. W niemal każdym aspekcie wygrywa chacha, jedynie boję się trochę tego małego ekranu. Do stycznia mam czas na namysły (wtedy już muszę mamie oddać jej fona) więc się muszę szybko zdecydować. Nie wiem, czy będę miała jeszcze siłę siąść do kompa, w razie czego mam numery do Silver i Nawijki, także jakby coś się działo to będę pisać Buziaki kochane __________________ .... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik. Z Każdym Dniem Coraz Bardziej 20/52

2012-12-27, 22:45	#2662
Debrah Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 8 880	Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) Lady : dobrze, że jesteś z Nami! Co do telefonu : dla mnie bezapelacyjnie wygrywa Desire Z - ma oprócz qwerty bardzo dobry wyświetlacz, a qwerty wcale nie jest taka duża, poza tym co za różnica skoro chowana? Ja miałam w ręce ze 3 telefony z qwerty, i zawsze wygrał HTC, na tych mniejszych klawiaturkach dziwnie mi się pisało. Ale to najlepiej wziąć do ręki i sprawdzić, dla każdego co innego jest dobre! Gratulacje z powodu 38tc - jednocześnie współczuję dolegliwości. Tak bym chciała, żeby już stuknął 38tc.. a tu jeszcze trochę niestety. __________________ <3 22.01.13 Amelka <3 Blog odnowiony

2012-12-27, 22:54	#2663
nafiyqa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Wiadomości: 17 000	Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) Ja dalej nie wiem ktory telefon wybrac Musze kupic cos nowego, bo moj obecny zastepczy ma 8 lat (Samsung z klapka, szpanowalam w liceum ). Czasem jak TZ dzwoni, to ja go slysze, a on mnie wcale i musi biedak po 3-4 razy dzwonic, zeby nawiazala sie normalna rozmowa. Krzyczy juz na mnie, ze jak zaczne rodzic, to nawet nie bede miala jak dac mu znac, jesli akurat wtedy bedzie w pracy. Za to smsy od rodzacych mamusiek moj "smartfon" odbiera elegancko (czekam jutro rano na jakiegos ) __________________ Kubeczek - 17.02.2013 Książki Edytowane przez nafiyqa Czas edycji: 2012-12-27 o 22:58

2012-12-27, 23:14	#2664
Debrah Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 8 880	Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) Nawijka: ale to zalezy - czego oczekujesz od telefonu? __________________ <3 22.01.13 Amelka <3 Blog odnowiony

2012-12-28, 05:54	#2665
BlackSanctum Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Warmia. :) Wiadomości: 6 752	Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) Widzę, że nic się nie pojawiło nowego od wczoraj. Ja wstałam z pół godzinki temu, o 9:00 mam badania, a o 10:00 USG+KTG, faaaajnie, zobaczymy naszą malutką na trochę lepszym sprzęcie - może uda się nawet dokładniej zobaczyć jej buziulkę. W każdym razie - będę dopiero później, chciałam Wam życzyć więc miłego dnia, mamuśki.

2012-12-28, 06:42	#2666
mitabe Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: B-stok Wiadomości: 750	Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) Hej ja nie śpię od 6. Dzisiaj pierwsza noc kiedy tz spał ze mną, myślałam, że po takim czasie bedzie ciężko jednak jakoś dałam radę hehe. Było trochę ciasno ale miałam głębszy sen i spokojniejszy . Mam nadzieję, że tak będzie już do końca. Mały szaleje, chyba tatuś zbudził rano bo jak zaczął się odzywać to automatycznie szaleństwo się zaczęło . Idę na śniadanie, mimo że lodówka pełna to nie mam co zjeść bo wszystko to tłuste poświateczne jedzenie, a mi się coślekkiego marzy. __________________

2012-12-28, 07:06	#2667
laurka23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 3 872	Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) Cześć dziewczyny. Wczoraj lekarz stwierdził że jestem pozamykana na 4 spusty, do stycznia na pewno nie urodzę. Szyjka ani drgnie, dalej 3,5cm mój kaszel jej nie przeszkadza. Następna wizyta 8 stycznia. Noc miałam straszną. Mam chyba zapalenie krtani i tchawicy, co objawia się kaszlem nie do opanowania. Nie da się ani odkrztusić ani przestać kaszleć. Nie spałam całą noc. Dziś już mi mąż wyjął bloczek do lekarza, zobaczymy co powie. Całą noc miałam mikroszczelinę w oknie żeby wychłodzić pokój, bo tylko wtedy nie dusiłam się. Już nie daję rady. Nie daj bosze w takim stanie cesarka

2012-12-28, 07:36	#2668
maluchna30 Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: dolnośląskie Wiadomości: 1 915	Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) Hej!!! Ja tez juz na nogach. Glod mnie obudzil. Lady dobrze, ze sie odezwalas , bo sie marwilysmy ... Laurka kuruj sie kochana i duzo zdrowka zycze... Hope jak tam nocka?????????????????? Dzisiaj mam zamiar chalupe posprzatac i moze dzidziowe ciuszki poprasowac, ale czy zrealizuje swoj plan???? __________________ OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm

2012-12-28, 07:41	#2669
neti1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 4 895	Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) Cześć dziewczynki...wczoraj się pochwaliłam Antośkowymi prezentami..ale takie wieści o nowych bobaskach że nikt nie zauważył...wczoraj w tesco w FF jeszcze dokupiłam body i śpiochy na promocji...oraz w rossmanie akcesoria dla Antosia... Dziewczyny pobolewa mnie ząb a nie mam miejsc na dziś u mojego dentysty...ile mogę wziąć apapów??? No i zastanawiam się...właśnie mierzyłam ciśnienie i mam 139X84...trochę sporo..niepokoić się? __________________ Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r. Ślub ... 06.08.2011 r. ANTOŚ 18.02.2013 "Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)