Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-28, 11:45   #2701
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Ciekawa jestem co u HOSENKI i DJERBY?????
No i dlaczego MISIA sie nie odzywa???
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 11:46   #2702
suzi31
Raczkowanie
 
Avatar suzi31
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 449
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Zdjęcia w klubie śliczne
Chyba wepchnę się trochę w kolejkę do porodu (ale na styczeń ), bo zaczynam odczuwać bóle w dole brzucha, a dziś na ktg wyszły mi skurcze i mam już małe rozwarcie. Poza tym mimo leków cały czas odczuwam lekkie swędzienie ciała. Mam stosować dietę wątrobową ale i tak pozwalam sobie na małe grzeszki.
Właśnie piorę trzecią pralkę ciuszków. Spakuję ponownie torbę do szpitala i niech czeka.
Miłego dnia mamusie no i czekamy, która następna się rozpakuje
suzi31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 11:48   #2703
bishonka
Raczkowanie
 
Avatar bishonka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 298
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cześć dziewczyny.
Nic przez noc sie nie urodziło?

Hope jak twój czop


Mi ból w pachwinach jakby ustąpił
Już od paru dni nic mnie nie boli a było naprawdę masakrycznie.
Chodziłam jak kaleka jakbym zaraz urodzić miała.
Wszyscy myślą że ja juz na "ostatnich nogach" a gdzie jeszcze do lutego, walentynek?

U nas na dworku niemal wiosna
Chyba wezmę pieski i pójdę na spacer do lasu...hmm bylebym między sosnami nie urodziła
(ale chyba lenistwo mi nie pozwoli )
bishonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:01   #2704
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez maluchna30 Pokaż wiadomość
Ciekawa jestem co u HOSENKI i DJERBY?????
No i dlaczego MISIA sie nie odzywa???
Misia wczoraj nas podglądała.
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:14   #2705
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze że nie rodzę, bo z takim kaszlem chyba bym się wykończyła. Bloczki to numerki w do lekarza Miałam 15 :P Idę leżeć. Potem do Was zajrzę.
To w takim razie cieszymy sie, ze nie rodzisz

A o bloczkach nigdy nie slyszalam...

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
nawijka ja mam HTC wildfire S i jestem bardzo zadowolona, wcześniej miałam Nokie 500 ale to była totalna pomyłka.
Rozmyslam bardzo intensywnie nad tym htc...

Pstryczkowa wiadomosc: Hej kochane. Pierwsza nocka za nami. Maz super zajmuje sie malutkim, bo ja nie daje rady. Wczoraj mialam expresowe szycie! jak dojde do siebie to napisze wiecej szczegolow. Niestety nie moge siadac, bo szwy znow moglyby peknac ponoc mam tam bardzo delikatne powloki skorne i jest problem ze szwami. jedyne co moge to chodzic i spac na lewym boku :/ Nie mam sily, zeby nosic malego, wiec cyc trwa 5 min i reszta we flaszce. Maly jest grzeczny. Je i spi. Maz wlasnie nakarmil, polozyl malego i pojechal po akt urodzenia a potem od razu po becikowe
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:22   #2706
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Witam Was dziewoje poświątecznie

Wczoraj wróciliśmy z mężem od rodziców ze Świąt, ogólnie bilans na plus, było fajnie ale obżarłam się jak dzika świnia i teraz cierpię..
Od wczoraj mam mdłości, boli mnie brzuch plus przepowiadacze i latam co chwila do kibelka.
Mam jeszcze od 3 dni jakiś dziwny ból głowy z tyłu jakby mnie ktoś młotem uderzył taki ćmiący i nieprzyjemny.
37 tydzień już leci, w sumie jeszcze tydzień i mogę rodzić baaardzo bym chciała bo juz nie mam siły na tą ciąże , czuje się jak wielka słonica, z workiem wypełnionym kamieniami na brzuchu, ani siedzieć nie wygodnie, ani lezeć a tym bardziej stać, noce są koszmarne budzę się bardziej zmęczona niż byłam.

I z całym szacunkiem i miłością do mojej zawartości brzuszkowej ale to co ciąża zrobiła z moim ciałem to tragedia
od pępka w dół do połowy ud mogłabym wyciąć, jestem popękana prez rozstępy ,sino czerwona , wygląda to obrzydliwie !
Mimo że się smarowałam regularnie balsamami i oliwkami, w trakcie ciązy i nawet przed ciążą to nie pomogło. Widać nie ma reguły na to , kto ma być popękany ten będzie, tylko czemu cholera mi się to musiało trafić ?!

Gratuluje nowym mamusiom!
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia schorowanym i tym w szpitalu
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:22   #2707
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Jaka ladna pogoda dzis a zadna nie urodzila :P

Polozylismy sie spac z TZem o 6 rano! Po 4 szedl mi po kebaba uparciuch jeden a przed praca jeszcze go wykorzystalam

Laski ktore dostaly misie z Bebilonu, dostarczyl wam je kurier czy listonosz? Ten meski narzad rozrodczy gdy nikt mu nie otworzyl drzwi, POLOZYL sobie paczke pod drzwiami!!

Toska wczoraj miziala mnie kolankiem

aaa zapomnialabym zaczynamy 34 tydzien

Lenova- rozumiem Twoj bol, bo mam tak samo ... tak bardzo chce juz zaczac cwiczyc i wygladac jak czlowiek plus boje sie, ze brzuch zostanie(skora) a wtedy to juz tylko odkladanie na plastyke... Ludze sie, ze w wieku 20 lat bedzie mi latwiej powrocic do formy a rozstepy beda niewidoczne... ale to zobaczymy, w tym roku na pewno bikini sobie odpuszcze.
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry

Edytowane przez litllesweetangel
Czas edycji: 2012-12-28 o 12:30
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-28, 12:25   #2708
maluchna30
Zadomowienie
 
Avatar maluchna30
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 915
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

PSTRYCZKU jestes wielka i baaaaaaaaaaaaardzo dzielna.

Dobra, ide sie szykowac i spadam po wyniki.
__________________
OLA 04.02.2013 r. 2500 g, 48 cm
HANIA 19.08.2017 r. 2800 g, 51 cm
maluchna30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:27   #2709
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Brrr, niby slonce swieci, a tak okropnie mrozno
Bylam z przyjaciolka 2h na spacerze i teraz nie moge dojsc do siebie - nawet goracy rosol nie pomaga :/
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:30   #2710
scotasia
Wtajemniczenie
 
Avatar scotasia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Hej
Pstryczku to super, że tatuś się wczuwa w rolę i sobie radzi mam nadzieje, ze szybko dojdziesz do formy.


A ja mam do Was pytanie. Czy ktorejs z Was zdarzył się spadek wagi na poczatku 8 miesiaca?? Nie wiem, czy mam się martwic... na ostatniej wizycie (18.12) mialam wpisane 54,5kg (choc waga wskazywala 55, ale moja ginka zawsze odejmuje na ciuchy itp). Dziś wskakuje na wage w domu, a tam 53,5kg... do tej pory systematycznie tyłam tak ok. 0,5kg na tydzien. I zawsze waga w domu pokazywala mi wiecej niz u ginki. Brzuch tez od kilku tyg stoi na 93 cm i ani drgnie....
scotasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:36   #2711
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38317219]Ja na jednym boku nie mogę za długo, bo mnie kości biodra bolą [/QUOTE]

oj tak bolą, bolą

Nawijko, lepsze to niż taka chlapa jak u nas byla przez święta... tragedia, a teraz swieci slonce i wieje zimny wiatr ale delikatny przymrozek jest i nawet przyjemniej wyjsc

Pstryczku kochany- trzymaj sie dzielnie, tak pięknie Ci poród poszedł a teraz sie musisz namęczyc, ale to minie a najwazniejsze, ze Kubolek pięknie je i rosnie z dnia na dzien

a mój mąż wlasnie do pracy pojechał, ja sobie teraz posprzatam, kwiaty już podlane, to tylko meble i odkurzanie

a u nas jutro ksiądz kolęduje
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-28, 12:37   #2712
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Lenova-juz końcóweczka zostala. Damy rade. Tez powoli mam tego wszystkiego dosc,brzuch z dnia na dzien coraz bardziej ciagnie mnie na dół przez co mam zawrotne tempo w chodzeniu jak ślimak. Na dodatek jestem taka chora że brak na to słów. Tylko czekać aż przy kichnieciu zacznę rodzic.

Ja tez mam wyniki do odbioru na 14tą ale dzis mi nie po drodze. Odbiore moze w poniedzialek.

Mąż pojechał do pracy a ja sie najadłam i polozylam do łóżka. Mam dzis wylane na wszystko,nie robie nic i nie wychodzę z pokoju do powrotu męża. No moze za potrzebą wyjde tylko

Nazeczona,onaella,eff,ewa dylewska- PIĘKNE BRZUSZKI
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:41   #2713
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

dziś żadnej niespodzianki na wkładce nie znalazłam

Djerba pewnie z mężem...
Hosenka za pewne organizuje siebie i życie i nie należałoby jej przeszkadzać

Pstryczku - jesteś dzielna i masz już Słoneczko w domu

U mnie Malpiszonek się wypycha i wsadza nózie pod żebra a siedzieć niewygodnie
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:47   #2714
Authentic
Raczkowanie
 
Avatar Authentic
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 290
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
[/B]

Taaaak, ja jestem bardzo ciekawa Zwłaszcza po obejrzeniu kolejnego odcinka porodówki na TLC Nakręca mnie ten program bardzo pozytywnie
Wiecznie bym oglądała "Porodówkę" na TLC Jak patrzę na rodzące tam kobitki, to wydaje mi się, że aż tak to wszystko nie boli jak opisują. I ta radość jak jest już po wszystkim

A dzisiaj pod Biedronką jakie teksty...
Stała mama (na moje oko) pół rocznego chłopca i dziewczyna (jak na moje oko) w ok. 5-6 miesiącu ciąży i gadają o porodzie. Ciężarna przerażona wizją porodu, mamuśka- bohaterka! Jak słyszę teksty "masakraaaaa... nie chcę tego wspominać, to było straszne", to dostaję furii. Po co tak kogoś straszyć. Teraz ta biedna dziewczyna w ciąży na samą myśl będzie dostawała mdłości (bo już była blada od samego słuchania).

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Hope sasasa nareszcie moja wytypowana :P trzymam kciuki kochana

A ja jestem dzis straszniiieeeeeeeeee zla tzn w sumie od niedawna bo przyjechali do nas znajomi i tz od razu flaszka...
Wkurza mnie to bo on przez cala ciaze nie ma zadnych wyrzeczen nic.... Obiecywal milion razy ze juz nie bedzie pil skoro ja nie moge.... I co i nic! To mnie wszystko boli nie jego... Ja nosze dziecko a jeszcze wysluchuje ze kochac sie juz nie chce ze isc gdzies nie chce..... Ja pier*** a on w ogole nie odczywa fizycznie tej ciazy ;(
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
Kochana, mnie tez maż wkurzyl bo wlasnie wypił poseksikowe piwo a tłumacze jak krowie na granicy ze teraz to sie nie zna dnia ani godziny powinno byc urządzenie podpinane do goscia w czasie porodu i przełączające na niego chociaz 1/3 bólu porodowego rodzaj męski by wyginął
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Ty sasasa sobie uważaj bo zaczynacie mi tak wkręcać że jeszcze dziś w nocy pojadę

u mnie w święta też sobie TŻ pozwolił ale to dlatego że miał w razie wu kto ze mną jechać, bo wujek po chemii nie pił
Mój mąż przez całą ciążę miał tylko z 3-4 dni kiedy w ogóle nie wypił piwa. Tak to dzień w dzień, bo się tłumaczy, że po porodzie to już wcale nie będzie mógł, bo będzie mi potrzebny. I weź tu samca zrozum.
Na porodówkę pojadę taksówką
__________________

Authentic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:47   #2715
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Idę na autobus i wizyta brzuch mi ciąży i jakiś taki napięty jest
nie mam na nic siły !!!
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:47   #2716
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
Nawijko, lepsze to niż taka chlapa jak u nas byla przez święta... tragedia, a teraz swieci slonce i wieje zimny wiatr ale delikatny przymrozek jest i nawet przyjemniej wyjsc
Niby masz racje, ale ponarzekac trzeba A skoro nic mnie nie boli/nie przeszkadza, to nie mam na co
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:48   #2717
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
Hej
Pstryczku to super, że tatuś się wczuwa w rolę i sobie radzi mam nadzieje, ze szybko dojdziesz do formy.


A ja mam do Was pytanie. Czy ktorejs z Was zdarzył się spadek wagi na poczatku 8 miesiaca?? Nie wiem, czy mam się martwic... na ostatniej wizycie (18.12) mialam wpisane 54,5kg (choc waga wskazywala 55, ale moja ginka zawsze odejmuje na ciuchy itp). Dziś wskakuje na wage w domu, a tam 53,5kg... do tej pory systematycznie tyłam tak ok. 0,5kg na tydzien. I zawsze waga w domu pokazywala mi wiecej niz u ginki. Brzuch tez od kilku tyg stoi na 93 cm i ani drgnie....
Nie martwić sie. Czasem waga spada pod koniec ciąży ale dziecko nadal rośnie i przybiera. Spokojnie.

Sylwietta- nie szalej za bardzo z tymi porządkami bo wiesz czym to sie moze dla ciebie skończyć?! Ksiadz tez czlowiek,brudu nie widział? chociaz i tak śmiem wątpić że takowy u ciebie (perfekcyjnej pani domu ) jest

Nawijko- wskakuj pod kocyk,napij sie gorącej herbatki-od razu sie rozgrzejesz.

U mnie tez słonecznie i jest lekki mrozek ale wole to jak pluche za oknem.
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:56   #2718
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Sylwietta- nie szalej za bardzo z tymi porządkami bo wiesz czym to sie moze dla ciebie skończyć?! Ksiadz tez czlowiek,brudu nie widział? chociaz i tak śmiem wątpić że takowy u ciebie (perfekcyjnej pani domu ) jest

Nawijko- wskakuj pod kocyk,napij sie gorącej herbatki-od razu sie rozgrzejesz.
Tez tak mysle

Ratowalam sie rosolkiem, ale niewiele dalo..
Ide wypic herbate
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:20   #2719
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Jaka ladna pogoda dzis a zadna nie urodzila :P

Polozylismy sie spac z TZem o 6 rano! Po 4 szedl mi po kebaba uparciuch jeden a przed praca jeszcze go wykorzystalam

Laski ktore dostaly misie z Bebilonu, dostarczyl wam je kurier czy listonosz? Ten meski narzad rozrodczy gdy nikt mu nie otworzyl drzwi, POLOZYL sobie paczke pod drzwiami!!

Toska wczoraj miziala mnie kolankiem

aaa zapomnialabym zaczynamy 34 tydzien

Lenova- rozumiem Twoj bol, bo mam tak samo ... tak bardzo chce juz zaczac cwiczyc i wygladac jak czlowiek plus boje sie, ze brzuch zostanie(skora) a wtedy to juz tylko odkladanie na plastyke... Ludze sie, ze w wieku 20 lat bedzie mi latwiej powrocic do formy a rozstepy beda niewidoczne... ale to zobaczymy, w tym roku na pewno bikini sobie odpuszcze.
Ja jeszcze nie dostałam tego misia z bebilonu a rejestrowałam się na ich stronie ze 2 miesiące temu

Ja w wieku dojrzewania też miałam rozstępy po może 2 latach przestałam je zauważać a teraz mam kolejne , i boje się że dopiero po takim samym czasie "znikną"
Ale obiecuje sobie że po ciąży jak tylko dojde do siebie i Malutka mi pozwoli to biorę się za ćwiczenia i do tego nakupie sobie super hiper preparaty na rozstępy i cellulit, mam nadzieję że za pół roku znowu będę szczupła i gładka.

Moja bratowa która urodziła 2 miesiące temu już jest tak samo chuda jak przed ciążą, brzuch płaski aczkolwiek trochę skóra jej wisi, no ale ona zawsze miała taką małą "fałdkę"
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Lenova-juz końcóweczka zostala. Damy rade. Tez powoli mam tego wszystkiego dosc,brzuch z dnia na dzien coraz bardziej ciagnie mnie na dół przez co mam zawrotne tempo w chodzeniu jak ślimak. Na dodatek jestem taka chora że brak na to słów. Tylko czekać aż przy kichnieciu zacznę rodzic.

Ja tez mam wyniki do odbioru na 14tą ale dzis mi nie po drodze. Odbiore moze w poniedzialek.

Mąż pojechał do pracy a ja sie najadłam i polozylam do łóżka. Mam dzis wylane na wszystko,nie robie nic i nie wychodzę z pokoju do powrotu męża. No moze za potrzebą wyjde tylko

Nazeczona,onaella,eff,ewa dylewska- PIĘKNE BRZUSZKI
no damy rade, nie mamy wyjścia ... ale wolałabym urodzić wcześniej niż później wiadomo

Ja przy kichnięciu nie urodzę ale na pewno się posikam , bo jest już coraz gorzej z tym , czuje się jak staruszka ;/


Ale mnie łeb boli
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-28, 13:22   #2720
scotasia
Wtajemniczenie
 
Avatar scotasia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Niby masz racje, ale ponarzekac trzeba A skoro nic mnie nie boli/nie przeszkadza, to nie mam na co
To tylko pozazdroscic takiego samopoczucia

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Nie martwić sie. Czasem waga spada pod koniec ciąży ale dziecko nadal rośnie i przybiera. Spokojnie.
Dzieki Chyba to przez to, ze moj zołądek jest juz tak scisniety, ze kazdy posiłek dziele na kilka mniejszych porcji, bo szybko się robię pełna
scotasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:24   #2721
Basia_Bogusia
Rozeznanie
 
Avatar Basia_Bogusia
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: śląskie/okolice Żywca
Wiadomości: 822
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Witam Was dziewczyny. Jesteśmy już z Krzysiem w domu. Wczoraj nas wypisali, choć do końca nie było wiadomo, ze względu na wagę, która sporo spadła, ale w ostatnim dniu Krzyś się w końcu zabrał do jedzenia i przytył, więc poszliśmy do domu

Na wstępie dziękuje bardzo za ciepłe słowa i smsy, jesteście na prawdę kochane. Powiem Wam, że sama jeszcze nie bardzo wierzę w to, że to już za mną, wcale się nie spodziewałam. W nocy o 3 nad ranem dostałam skurczy, ale byłam pewna, że to przepowiadacze, tyle, że tak silnych jeszcze nie miałam. Dzwoniliśmy do szpitala i kazali przyjechać. O 5.30 byliśmy w szpitalu, ale po pierwszym zbadaniu położna i lekarza stwierdzili, że rozwarcie na 1cm i raczej dziś nie urodzę, zrobili ktg i zostawili na obserwacje. Potem co jakiś czas miałam kolejne badania, skurcze w pewnym momencie nawet przeszły, potem się nasilały i tak na zmianę. Ciągle chodziłam pod prysznic, bo to mi pomagało. z 1cm po pewnym czasie zrobiło się 2 cm, potem 5, i po 20 min prysznicu już było pełne. Od momentu pełnego rozwarcia wyjście na świat Krzysia trwało 35 min. Urodziłam równo o 14. Nie samowite przeżycie, postaram się dokładnie opisać poród ale to w inny dzień
Tak ogólnie to byłam nacinana i teraz to daje mi najbardziej popalić, bo gdyby nie to to czuje się na prawdę dobrze, krwawienie już mam jak przy skąpej miesiączce.

Przed chwilą odwiedziła nas położna, bardzo jestem zadowolona z wizyty, dużo się dowiedzieliśmy. Maluszek jest kochany, nie mogę się na niego napatrzeć, jestem taka szczęśliwa, że go mam. Takiego prezentu na święta to się nie spodziewałam, Najlepszy jaki się mógł przydarzyć.

Buziaki dziewczyny, pozdrawiam ciepło. Będę się tu oczywiście zjawiać i czekać na Wasze dobre wieści o porodach, tyle że będę trochę rzadziej niż wcześniej.

Gratulacje dla e_vel
__________________
Krzyś ur. 24.12.2012
Basia_Bogusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:24   #2722
nazeczona
Zadomowienie
 
Avatar nazeczona
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 121
GG do nazeczona
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
A ja mam do Was pytanie. Czy ktorejs z Was zdarzył się spadek wagi na poczatku 8 miesiaca?? Nie wiem, czy mam się martwic... na ostatniej wizycie (18.12) mialam wpisane 54,5kg (choc waga wskazywala 55, ale moja ginka zawsze odejmuje na ciuchy itp). Dziś wskakuje na wage w domu, a tam 53,5kg... do tej pory systematycznie tyłam tak ok. 0,5kg na tydzien. I zawsze waga w domu pokazywala mi wiecej niz u ginki. Brzuch tez od kilku tyg stoi na 93 cm i ani drgnie....
Mi się zdarzył o cały kilogram Doktorek nic nie powiedział na ten temat, za bardzo przejął się tą szyjką i w sumie innego tematu nie było Myślę, że jeszcze tolerancja 1 kg może być, bo to wiesz może wcześniej się objadłyśmy, może zaparcia jakieś były, różne rzeczy wpływają
__________________
Wymiankowy
nazeczona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:40   #2723
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
To tylko pozazdroscic takiego samopoczucia
Caly czas powtarzam sobie, ze "do czasu" - na pewno kiedys przyjda dolegliwosci, ale poki co jest rewelacja
Tylko dlaczego ta ciaza tak sie dluuuuuzyyy...
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:41   #2724
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Hej dziewojki.
Ja już po badaniach - nie wiem, czy pamiętacie, ale mówiłam Wam, że lekarz zauważył coś niepokojącego na pęcherzu mojej niuni - otóż okazało się, że nic tam nie ma! Wszystko pięknie i w normie, waga 2500g, termin z pomiarów to 30.01.13, czyli taki, jak z USG dotychczas, ale Oliwka dalej ma główkę w górze, więc za tydzień zdecydujemy - już na normalnej wizycie - kiedy cesarkujemy (chyba że się obróci). KTG też dobrze wyszło, nic się nie dzieje u małej ani u mnie.
TŻ wreszcie wszedł ze mną - siedział na całym KTG i USG (w sumie z godzinę to trwało razem) - najpierw zachwycał się biciem serduszka niuni, a potem mógł oglądać na monitorze, jak robią wszystkie pomiary - widział główkę, serduszko, rączki, ogólnie 100% zachwytu.
Jestem bardzo zadowolona i usatysfakcjonowana.

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Laski ktore dostaly misie z Bebilonu, dostarczyl wam je kurier czy listonosz? Ten meski narzad rozrodczy gdy nikt mu nie otworzyl drzwi, POLOZYL sobie paczke pod drzwiami!!
Lepiej pod drzwiami, niż przed bramą na ziemi, jak to zrobił u mnie. Po prostu - rzucił przesyłkę pod bramkę, chociaż byliśmy wszyscy w domu akurat tego dnia.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:45   #2725
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
I z całym szacunkiem i miłością do mojej zawartości brzuszkowej ale to co ciąża zrobiła z moim ciałem to tragedia
od pępka w dół do połowy ud mogłabym wyciąć, jestem popękana prez rozstępy ,sino czerwona , wygląda to obrzydliwie !
Mimo że się smarowałam regularnie balsamami i oliwkami, w trakcie ciązy i nawet przed ciążą to nie pomogło. Widać nie ma reguły na to , kto ma być popękany ten będzie, tylko czemu cholera mi się to musiało trafić ?!
nie martw się na pewno szybko wrócisz do formy po porodzie

dzisiaj w Rozmowach w toku podobno ma być o kobietach którym ciąża zmasakrowała ciało

na obiad zrobiłam barszcz z pierogami, starłam kurze i już nie mam siły odkurzyć jestem padnięta idę do łóżka
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:47   #2726
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Black -fajnie że wszystko ok i jestes zadowolona z wizyty
Brawo za wagę malutkiej

Basia-fajnie że napisałas. Ucałuj Krzysia od wizażowych cioć
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:59   #2727
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Basia_Bogusia Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny. Jesteśmy już z Krzysiem w domu. Wczoraj nas wypisali, choć do końca nie było wiadomo, ze względu na wagę, która sporo spadła, ale w ostatnim dniu Krzyś się w końcu zabrał do jedzenia i przytył, więc poszliśmy do domu

Na wstępie dziękuje bardzo za ciepłe słowa i smsy, jesteście na prawdę kochane. Powiem Wam, że sama jeszcze nie bardzo wierzę w to, że to już za mną, wcale się nie spodziewałam. W nocy o 3 nad ranem dostałam skurczy, ale byłam pewna, że to przepowiadacze, tyle, że tak silnych jeszcze nie miałam. Dzwoniliśmy do szpitala i kazali przyjechać. O 5.30 byliśmy w szpitalu, ale po pierwszym zbadaniu położna i lekarza stwierdzili, że rozwarcie na 1cm i raczej dziś nie urodzę, zrobili ktg i zostawili na obserwacje. Potem co jakiś czas miałam kolejne badania, skurcze w pewnym momencie nawet przeszły, potem się nasilały i tak na zmianę. Ciągle chodziłam pod prysznic, bo to mi pomagało. z 1cm po pewnym czasie zrobiło się 2 cm, potem 5, i po 20 min prysznicu już było pełne. Od momentu pełnego rozwarcia wyjście na świat Krzysia trwało 35 min. Urodziłam równo o 14. Nie samowite przeżycie, postaram się dokładnie opisać poród ale to w inny dzień
Tak ogólnie to byłam nacinana i teraz to daje mi najbardziej popalić, bo gdyby nie to to czuje się na prawdę dobrze, krwawienie już mam jak przy skąpej miesiączce.

Przed chwilą odwiedziła nas położna, bardzo jestem zadowolona z wizyty, dużo się dowiedzieliśmy. Maluszek jest kochany, nie mogę się na niego napatrzeć, jestem taka szczęśliwa, że go mam. Takiego prezentu na święta to się nie spodziewałam, Najlepszy jaki się mógł przydarzyć.

Buziaki dziewczyny, pozdrawiam ciepło. Będę się tu oczywiście zjawiać i czekać na Wasze dobre wieści o porodach, tyle że będę trochę rzadziej niż wcześniej.

Gratulacje dla e_vel
Witajcie w domu
Wielkie gratulacje dla Was, dużo zdrówka dla Ciebie i Krzysia !
Maluch jest śliczny cudny i w ogóle supeeeer !

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Hej dziewojki.
Ja już po badaniach - nie wiem, czy pamiętacie, ale mówiłam Wam, że lekarz zauważył coś niepokojącego na pęcherzu mojej niuni - otóż okazało się, że nic tam nie ma! Wszystko pięknie i w normie, waga 2500g, termin z pomiarów to 30.01.13, czyli taki, jak z USG dotychczas, ale Oliwka dalej ma główkę w górze, więc za tydzień zdecydujemy - już na normalnej wizycie - kiedy cesarkujemy (chyba że się obróci). KTG też dobrze wyszło, nic się nie dzieje u małej ani u mnie.
TŻ wreszcie wszedł ze mną - siedział na całym KTG i USG (w sumie z godzinę to trwało razem) - najpierw zachwycał się biciem serduszka niuni, a potem mógł oglądać na monitorze, jak robią wszystkie pomiary - widział główkę, serduszko, rączki, ogólnie 100% zachwytu.
Jestem bardzo zadowolona i usatysfakcjonowana.



Lepiej pod drzwiami, niż przed bramą na ziemi, jak to zrobił u mnie. Po prostu - rzucił przesyłkę pod bramkę, chociaż byliśmy wszyscy w domu akurat tego dnia.
No to świetnie że ze z tym pęcherzem wszystko ok, i że Oliwka się dobrze rozwija ,
za wizyte.
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:59   #2728
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Dziękuję, dziewczyny.
A, no i dodatkowo mam już III stopień łożyska. No i położenie mojej Oliwki to poprzeczne miednicowe, czyli najgorsze z możliwych. Nie wydaje mi się, żeby coś miało jeszcze wyjść z tego przekręcenia się.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 14:24   #2729
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Black, super, ze wszystko ok na cc jestes juz nastawiona, wiec krzyku nie ma.

Basiu, witamy spowrotem Zagladaj jak najczesciej, oczywiscie w miare mozliwosci i dziel sie z nami poradami

Przyjaciolka pozyczyla mi dzis ksiazke "Dzieciozmagania. Z maluchem przez pierwsze 5 lat" i chyba sie za nia dzis wezme.

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Zapomnialam sie pochwalic
Na zakupach przedswiatecznych znalazlam ladna tunike w Housie (dopasowana, taka jak lubie) i zmiescilam sie w XS Nie jest jeszcze ze mna tak zle
TZ mi fundnal, nie mial wyjscia
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 14:29   #2730
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
A ja mam do Was pytanie. Czy ktorejs z Was zdarzył się spadek wagi na poczatku 8 miesiaca?? Nie wiem, czy mam się martwic... na ostatniej wizycie (18.12) mialam wpisane 54,5kg (choc waga wskazywala 55, ale moja ginka zawsze odejmuje na ciuchy itp). Dziś wskakuje na wage w domu, a tam 53,5kg... do tej pory systematycznie tyłam tak ok. 0,5kg na tydzien. I zawsze waga w domu pokazywala mi wiecej niz u ginki. Brzuch tez od kilku tyg stoi na 93 cm i ani drgnie....
Hmm waga u mnie ciągle powolutku rośnie ale jak pisałam brzuch mi zmalał duuużo-teraz też tylko 93 cm a było już ponad sto. Ale z małą wszystko w porządku, wiem tylko, że od 34 tygodnia dziecko nie przybiera już tak gwałtownie na masie i wymiarach.
Cytat:
Napisane przez Authentic Pokaż wiadomość
A dzisiaj pod Biedronką jakie teksty...
Stała mama (na moje oko) pół rocznego chłopca i dziewczyna (jak na moje oko) w ok. 5-6 miesiącu ciąży i gadają o porodzie. Ciężarna przerażona wizją porodu, mamuśka- bohaterka! Jak słyszę teksty "masakraaaaa... nie chcę tego wspominać, to było straszne", to dostaję furii. Po co tak kogoś straszyć. Teraz ta biedna dziewczyna w ciąży na samą myśl będzie dostawała mdłości (bo już była blada od samego słuchania).
Hehe znajoma kiedyś wpadła do nas i mówi do mnie: "To boli i tego się nie zapomina" Ale mnie to nie przeraża-wolę się nastawić na wielki ból a później zobaczymy

Czekaaaaam tylko na następnego dzidziola Delicjanko co tam u Ciebie?
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.