IV klasa technikum-egzaminu zawodowego nie boimy się!

[kocinko]

Witam wszystkie Wizażanki, które chodzą do technikum i przygotowują się do egzaminu zawodowego!
Zapraszam do plotkowania i rozmawiania nie tylko na tematy szkolne

[maybelline]

dobry

[agne19s]

hej jesli mogę to dołączam... w czerwcu egzamin z technika ochrony środowiska a u was jaki zawod?:P

[goplankowa]

A ja zdawałam w 2010 roku i sądziłam, że nie zdam a się udało Uczcie się dziewczyny pilnie bo warto ! Żeby nie był rok w plecy.

[agne19s]

Napisane przez goplankowa

A ja zdawałam w 2010 roku i sądziłam, że nie zdam a się udało Uczcie się dziewczyny pilnie bo warto ! Żeby nie był rok w plecy.

A jaki profil?

[goplankowa]

Napisane przez agne19s

A jaki profil?

technik ekonomista część teoretyczną nie zdałam jako jedyna :brzyda l: a praktykę tak i babki w sekretariacie w szoku były ale na drugi rok sie udało i mam dyplom ładny z jakimś certyfikatem

[Andriejewna]

Ja też już po pisałam w tym roku.

I jeżeli mogę coś doradzić, to róbcie sobie testy z poprzednich lat, w necie jest dość dużo u mnie sporo pytań było podobnych.
Dużo dało mi też przed teorią przeczytanie podręczników (ale ja zawsze wolałam uczyć się tak niż z notatek).

A co do praktyki - mieliśmy w 4 klasie specjalny przedmiot, na którym tylko rozwiązywaliśmy te egzaminacyjne zadania. Sama niezbyt chodziłam, bo był w poniedziałki o 8 ale zdążyłam ogarnąć o co chodzi, tak że polecam, można wyrobić sobie nawyk poprawnej kolejności rozwiązywania zadania

A byłam na profilu technik budownictwa.

[goplankowa]

Napisane przez Andriejewna

Ja też już po pisałam w tym roku.

I jeżeli mogę coś doradzić, to róbcie sobie testy z poprzednich lat, w necie jest dość dużo u mnie sporo pytań było podobnych.
Dużo dało mi też przed teorią przeczytanie podręczników (ale ja zawsze wolałam uczyć się tak niż z notatek).

A co do praktyki - mieliśmy w 4 klasie specjalny przedmiot, na którym tylko rozwiązywaliśmy te egzaminacyjne zadania. Sama niezbyt chodziłam, bo był w poniedziałki o 8 ale zdążyłam ogarnąć o co chodzi, tak że polecam, można wyrobić sobie nawyk poprawnej kolejności rozwiązywania zadania

A byłam na profilu technik budownictwa.

My też Nawet gdy zajęć już w szkole nie było to my chodziłyśmy, choć nie zawsze robiłyśmy zadania =x Czasem całe zajęcia przesiedziałyśmy na necie

[agne19s]

Napisane przez Andriejewna

A byłam na profilu technik budownictwa.

technic budownictwa to bardzooo fajna sprawa

[Andriejewna]

Napisane przez goplankowa

My też Nawet gdy zajęć już w szkole nie było to my chodziłyśmy, choć nie zawsze robiłyśmy zadania =x Czasem całe zajęcia przesiedziałyśmy na necie

O to to, u nas też już po maturach można było jeździć. Ale ja to niee, już rzygałam tymi zadaniami, ile można liczyć w kółko to samo
Nie wiem jak już pod koniec, ale póki byłam w temacie to nie dawała babka taryfy ulgowej, pogadać 10 min. to ok, ale potem liczyć, liczyć!
Ale też chyba wszyscy z mojej klasy zdali

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez agne19s

technic budownictwa to bardzooo fajna sprawa

Ale tylko na papierze
Od kwietnia szukam roboty w branży (dyplom dostałam dopiero w sierpniu, ale już wcześniej se pisałam zawód a i tak na żadnej rozmowie nie byłam) i nie ma szans, kurva. Baba z technikiem to se może
Teraz się liczy zarządzanie, zarządzanie zarządzającymi i marketing zarządzania, ot co.

[agne19s]

znowu u mnie zarzadzanie jest poprostu przereklamowane, technik ekonomista również (szkola od kilkudziesieciu lat wyhowodała ich na prawde duzo) jest tez technikum budowlane ale od około 5 lat tak wiec nie wiem jak tam z pracą chyba nie źle)

[goplankowa]

Napisane przez Andriejewna

O to to, u nas też już po maturach można było jeździć. Ale ja to niee, już rzygałam tymi zadaniami, ile można liczyć w kółko to samo
Nie wiem jak już pod koniec, ale póki byłam w temacie to nie dawała babka taryfy ulgowej, pogadać 10 min. to ok, ale potem liczyć, liczyć!
Ale też chyba wszyscy z mojej klasy zdali

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------



Ale tylko na papierze
Od kwietnia szukam roboty w branży (dyplom dostałam dopiero w sierpniu, ale już wcześniej se pisałam zawód a i tak na żadnej rozmowie nie byłam) i nie ma szans, kurva. Baba z technikiem to se może
Teraz się liczy zarządzanie, zarządzanie zarządzającymi i marketing zarządzania, ot co.

U nas bardzo mało osób było na egzaminie, czego nie rozumiem. Dziewczyny z którymi się trzymałam zdały wszystkie I razem studiujemy

Hehe ja jakoś nie wyróżniam dyplomu w CV :P . Hehe nie ma szans, fakt. Teraz studia i doświadczenie

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Napisane przez agne19s

znowu u mnie zarzadzanie jest poprostu przereklamowane, technik ekonomista również (szkola od kilkudziesieciu lat wyhowodała ich na prawde duzo) jest tez technikum budowlane ale od około 5 lat tak wiec nie wiem jak tam z pracą chyba nie źle)

Administracja i zarządzanie to jest multum ! A pomyśleć ile osób co pół roku jest absolwentem wyższej uczelni takiego kierunku.

[fabregasowa]

Napisane przez Andriejewna

Teraz się liczy zarządzanie, zarządzanie zarządzającymi i marketing zarządzania, ot co.

zarządzać możesz i bez tego kierunku, liczy się twoje doświadczenie, znajomość branży i przede wszystkim - predyspozycje do bycia managerem

[agne19s]

W moim miescie jest nawet uczelnia z kierunkiem zarzadzanie czy cos w tym stylu (jedyny kierunek, mala miescina) ale jesli oferta pracy to odrazu wzmianka, "nie przyjmujemy osob po zarzadzaniu" zal poprostu

[goplankowa]

Napisane przez agne19s

W moim miescie jest nawet uczelnia z kierunkiem zarzadzanie czy cos w tym stylu (jedyny kierunek, mala miescina) ale jesli oferta pracy to odrazu wzmianka, "nie przyjmujemy osob po zarzadzaniu" zal poprostu

Serio

[agne19s]

Napisane przez goplankowa

Serio

realia mojej miesciny... no niestety takie sa konsekwencje wychodowania sobie mgr zarzadzania. kazdy chcial miec wyksztalcenie wyzsze to szybko na jeden jedyny kierunek kilka lat i mgr jest. jednak pracodawca ma tak naprade ich w du*ie. woli dobrego technika niz tego nic nieumiejacego magistra.

[201610310857]

Hejj, ja pisałam w 2011 technika ochrony środowiska, nie ma się czym martwić, zawsze byłam leniem i nie chcialo mi się pisać tych projektów, zrobiłam może2-3, ale dobre, i zdałam tę część zawodowego na 94%, sama się dziwie, jak to się stało. w tej części trzeba logicznie myśleć i czytać ze zrozumieniem, bo wszystko tak naprawdę jest w poleceni i tych punktach. Nie ma się czym martwić
Drugą część też zdałam, bo było dużo logicznych rzeczy, ale też sporo na wiedzę nie muszę wspominać, że tą część napisałam gorzej

[agne19s]

Napisane przez Edeldredzia

Hejj, ja pisałam w 2011 technika ochrony środowiska, nie ma się czym martwić, zawsze byłam leniem i nie chcialo mi się pisać tych projektów, zrobiłam może2-3, ale dobre, i zdałam tę część zawodowego na 94%, sama się dziwie, jak to się stało. w tej części trzeba logicznie myśleć i czytać ze zrozumieniem, bo wszystko tak naprawdę jest w poleceni i tych punktach. Nie ma się czym martwić
Drugą część też zdałam, bo było dużo logicznych rzeczy, ale też sporo na wiedzę nie muszę wspominać, że tą część napisałam gorzej

Dziękuje za wsparcie trzymaj kciuki w czerwcu a jaki był twój ulubiony przedmiot? przydał ci się technik w pozniejszym czasie?

[201610310857]

Ulubione- bardzo dużo godzin chemii w naszym szkolnym, calkiem nieźle wyposazonym laboratorium, i lubilam też ochronę wód. Gospodarka odpadami i ochrona powietrza to były nudy.
Niestety zaraz po maturze wyjechałam, więc do tej pory mi się nie przydał, ale jeśli rozważę powrót kiedyś do PL to się okaże

Będę trzymać kciuki!

[agne19s]

Napisane przez Edeldredzia

Ulubione- bardzo dużo godzin chemii w naszym szkolnym, calkiem nieźle wyposazonym laboratorium, i lubilam też ochronę wód. Gospodarka odpadami i ochrona powietrza to były nudy.
Niestety zaraz po maturze wyjechałam, więc do tej pory mi się nie przydał, ale jeśli rozważę powrót kiedyś do PL to się okaże

Będę trzymać kciuki!

Ja natomiast nie znosze ochrony wod nuda jak nic dla mnie. natomiast ochrona powietrza i gospodarka odpadami bardziej mnie interesuja szczególniw dział odnawialne zrodla energi , gleby czy tez elektrownia jadrowa

[Goss_]

Ja technik ekonomista ;d
teorie probną zdałam ,nawet dobrze mi poszlo
Ale te projekty i zadanie na kompie - masakra;D

[agne19s]

Napisane przez Goss_

Ja technik ekonomista ;d
teorie probną zdałam ,nawet dobrze mi poszlo
Ale te projekty i zadanie na kompie - masakra;D

wy własnie macie na tym kompie juz czasem sprzęt nie chce współpracować mimo szczerych chęci

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Witam

Ja zdawałam w tym roku i miałam 100% z praktyki, a w sumie byłam przerażona, ze nie zdam Wystarczy przykładać się do tego na co wyczulają nauczyciele

[agne19s]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;38346504]Witam

Ja zdawałam w tym roku i miałam 100% z praktyki, a w sumie byłam przerażona, ze nie zdam Wystarczy przykładać się do tego na co wyczulają nauczyciele [/QUOTE]

a jaki technik?

[WampLady]

Cześć

Ja zdawałam w tym roku egzamin zawodowy (technik ekonomista) Powiem Wam szczerze, że ja się do egzaminu nie uczyłam prawie wcale, bo mi się nie chciało:P Wyszłam z założenia, że jak zdam to zdam a jak nie to nie (głupie trochę, ale cóż). W czerwcu tylko poczytałam projekty, które robiliśmy przez ostatni rok i 88 % z praktycznego i po 70% z teoretycznego Fakt, że bardzo cisnęli z dwóch przedmiotów (rachunkowość i pracownia ekonomiczna), więc chcąc nie chcąc samo weszło do głowy i nie żałuję! Bo moi rówieśnicy wychodząc z LO mają maturę, a ja mam i maturę i egzamin zawodowy i jeszcze certyfikat z reklamy mi wleciał, więc super! Także uczcie się dziewczyny, bo warto!

[agne19s]

Napisane przez WampLady

Cześć

Ja zdawałam w tym roku egzamin zawodowy (technik ekonomista) Powiem Wam szczerze, że ja się do egzaminu nie uczyłam prawie wcale, bo mi się nie chciało:P Wyszłam z założenia, że jak zdam to zdam a jak nie to nie (głupie trochę, ale cóż). W czerwcu tylko poczytałam projekty, które robiliśmy przez ostatni rok i 88 % z praktycznego i po 70% z teoretycznego Fakt, że bardzo cisnęli z dwóch przedmiotów (rachunkowość i pracownia ekonomiczna), więc chcąc nie chcąc samo weszło do głowy i nie żałuję! Bo moi rówieśnicy wychodząc z LO mają maturę, a ja mam i maturę i egzamin zawodowy i jeszcze certyfikat z reklamy mi wleciał, więc super! Także uczcie się dziewczyny, bo warto!

Gratuluje a wykorzystujesz technika w dzisiejszczej pracy?

[goplankowa]

Napisane przez WampLady

Cześć

Ja zdawałam w tym roku egzamin zawodowy (technik ekonomista) Powiem Wam szczerze, że ja się do egzaminu nie uczyłam prawie wcale, bo mi się nie chciało:P Wyszłam z założenia, że jak zdam to zdam a jak nie to nie (głupie trochę, ale cóż). W czerwcu tylko poczytałam projekty, które robiliśmy przez ostatni rok i 88 % z praktycznego i po 70% z teoretycznego Fakt, że bardzo cisnęli z dwóch przedmiotów (rachunkowość i pracownia ekonomiczna), więc chcąc nie chcąc samo weszło do głowy i nie żałuję! Bo moi rówieśnicy wychodząc z LO mają maturę, a ja mam i maturę i egzamin zawodowy i jeszcze certyfikat z reklamy mi wleciał, więc super! Także uczcie się dziewczyny, bo warto!

No to tak jak ja technik ekonomista Ludzie idą specjalnie do technikum a nie mają zamiaru zdawać technika, to się pytam po co marnują swój cenny rok życia na naukę i do tego jest więcej przedmiotów niż w liceum. Warto trochę posiedzieć nad książkami aby 2 papierki wleciały

[WampLady]

Napisane przez agne19s

Gratuluje a wykorzystujesz technika w dzisiejszczej pracy?

Nie, ponieważ studiuję...i to jeszcze nie kierunek związany z technikiem
Natomiast moi znajomi ze szkoły, którzy nie poszli na studia, pracują w zawodzie, czyli jako księgowi i wiedzie im się dobrze

Napisane przez goplankowa

No to tak jak ja technik ekonomista Ludzie idą specjalnie do technikum a nie mają zamiaru zdawać technika, to się pytam po co marnują swój cenny rok życia na naukę i do tego jest więcej przedmiotów niż w liceum. Warto trochę posiedzieć nad książkami aby 2 papierki wleciały

Wiesz u mnie to, że nie miałam do egzaminu taki stosunek a nie inny nie wynikało z tego, że mi się nie chciało, czy coś, tylko dlatego, że mój profil w technikum miał wyglądać zupełnie inaczej. Mnie od zawsze kręciła reklama i plan był taki, że idę do LO na humanistyczny profil i w między czasie jakieś kursy żeby się na ASP dostać. Przez przypadek trafiłam na stronę mojego technikum w naborze Profil "reklama w biznesie" opisany był fajnie, więc pomyślałam, że wolę pomęczyć się rok dłużej a mieć pewność, że dostanę się na studia z reklamą związane. NIC BARDZIEJ MYLNEGO NIESTETY! Zajęcia z reklamy miałam po 2 godziny w tygodniu w 3 i 4 klasie i tyle. A gdy rodzice zaczęli gnębić dyrektora, że profile w ulotce szkoły były inne a w rzeczywistości były inne (jeszcze jedna klasa miała z tym problem, ale oni mieli profil turystyczny i 1 godzina geografii w tygodniu), to dyro przyznał się, że Ci wyżej postawieni kazali mu coś wymyślić, żeby szkoła nie była nudna ;/ na ile to prawda jest, nie wiadomo. W każdym razie po 4 latach w tym technikum, byłam tak zmęczona, i to nawet nie nauką, której było sporo, tylko ludźmi (miałam w klasie same fałszywe i obłudne osoby, które podkładały świnie każdemu), że byłam tak szczęśliwa, że kończę tą szkołę, że było mi wszystko jedno czy zdam czy nie. Ale zdałam i się z tego cieszę!

[goplankowa]

Napisane przez WampLady

Nie, ponieważ studiuję...i to jeszcze nie kierunek związany z technikiem
Natomiast moi znajomi ze szkoły, którzy nie poszli na studia, pracują w zawodzie, czyli jako księgowi i wiedzie im się dobrze



Wiesz u mnie to, że nie miałam do egzaminu taki stosunek a nie inny nie wynikało z tego, że mi się nie chciało, czy coś, tylko dlatego, że mój profil w technikum miał wyglądać zupełnie inaczej. Mnie od zawsze kręciła reklama i plan był taki, że idę do LO na humanistyczny profil i w między czasie jakieś kursy żeby się na ASP dostać. Przez przypadek trafiłam na stronę mojego technikum w naborze Profil "reklama w biznesie" opisany był fajnie, więc pomyślałam, że wolę pomęczyć się rok dłużej a mieć pewność, że dostanę się na studia z reklamą związane. NIC BARDZIEJ MYLNEGO NIESTETY! Zajęcia z reklamy miałam po 2 godziny w tygodniu w 3 i 4 klasie i tyle. A gdy rodzice zaczęli gnębić dyrektora, że profile w ulotce szkoły były inne a w rzeczywistości były inne (jeszcze jedna klasa miała z tym problem, ale oni mieli profil turystyczny i 1 godzina geografii w tygodniu), to dyro przyznał się, że Ci wyżej postawieni kazali mu coś wymyślić, żeby szkoła nie była nudna ;/ na ile to prawda jest, nie wiadomo. W każdym razie po 4 latach w tym technikum, byłam tak zmęczona, i to nawet nie nauką, której było sporo, tylko ludźmi (miałam w klasie same fałszywe i obłudne osoby, które podkładały świnie każdemu), że byłam tak szczęśliwa, że kończę tą szkołę, że było mi wszystko jedno czy zdam czy nie. Ale zdałam i się z tego cieszę!

co za ludzie. Większość uczniów nie przywiązuje wagi do tego czego będą się uczyć, więc zdziwił się doktorek jak Twoi rodzice przyszli
Mi też nie bardzo zależało na egzaminie, ale teraz widzę, jak ludzie chodzą do płatnych szkół aby mieć technika, i cieszę się, że mam ten papierek, czy mi się to przyda czy nie. A na programie, który był na egzaminie zawodowym, będę mieć na 6 semestrze chyba więc fajnie
Dużo moich koleżanek nie poszło nawet spróbować zdać, wydaje mi się, że prędzej czy później będą tego żałować.

[agne19s]

Napisane przez goplankowa

co za ludzie. Większość uczniów nie przywiązuje wagi do tego czego będą się uczyć, więc zdziwił się doktorek jak Twoi rodzice przyszli
Mi też nie bardzo zależało na egzaminie, ale teraz widzę, jak ludzie chodzą do płatnych szkół aby mieć technika, i cieszę się, że mam ten papierek, czy mi się to przyda czy nie. A na programie, który był na egzaminie zawodowym, będę mieć na 6 semestrze chyba więc fajnie
Dużo moich koleżanek nie poszło nawet spróbować zdać, wydaje mi się, że prędzej czy później będą tego żałować.

chore podejscie... po co chodzic rok dluzej, o wiele wiecej godzin sie uczyc a na koniec nawet nie podejsc do egzaminu;/ ja na ochronie środowiska też mam lekka paranoje.... chemia i biologia raz w tygodniu ale tylko przez pierwsze 3 lata a w klasie 4 wogole! nauczyciele uczacy nas przedmiotów zawodowych nawet narzekaja ze to jest paranoja...