Płeć maleństw poznajemy i pierwsze kopniaki czujemy. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.V

[cynamon_owa]

Napisane przez XxXJuSstiii

właśnie samolotem!! bez zgody ojca dziecka (on nie jechał, nie byli parą) nikt jej nie sprawdził a ja drżałam bo jak już była na lotnisku to wyczytałam o paszporcie

Wow... To nie wiem jak to zrobiła. My zawsze przy odprawie on-line musimy podać nr paszportu albo nr dowodu i potem minimum jeszcze 3 razy nam sprawdzają paszporty zanim wsiądziemy do samolotu

[colorblue]

Napisane przez vvgh

To daj mi 75 tysi

To ja dam Tobie a Ty mi;D ahah bo my też swojego nie mamy:/

[vvgh]

Napisane przez colorblue

To ja dam Tobie a Ty mi;D ahah bo my też swojego nie mamy:/

Ok, dobry układ
Ech,,,, skąd ja mam wziąć na mieszkanie, napewno na kredyt bo bez kredytu byśmy nie kupili, no i na dziecko buuuuuuu

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cynamon_owa

Wow... To nie wiem jak to zrobiła. My zawsze przy odprawie on-line musimy podać nr paszportu albo nr dowodu i potem minimum jeszcze 3 razy nam sprawdzają paszporty zanim wsiądziemy do samolotu

ona nie miała odprawy on line a później nikt od niej niczego nie chciał nie wiem jakim cudem, później wracała z małą i też zero problemów
cholerne szczęście miała!

[xal]

Napisane przez vvgh

Ok, dobry układ
Ech,,,, skąd ja mam wziąć na mieszkanie, napewno na kredyt bo bez kredytu byśmy nie kupili, no i na dziecko buuuuuuu

A kogo w tych czasach stać na mieszkanie bez kredytu?
Nam przysłali kwotę ubezpieczenia wczoraj od niskiego wkładu własnego No ale nie mam od reki 60 tysi wyłożyć ...

Napisane przez XxXJuSstiii

ona nie miała odprawy on line a później nikt od niej niczego nie chciał nie wiem jakim cudem, później wracała z małą i też zero problemów
cholerne szczęście miała!

Może wewnątrz unii to tak się odbywa?

[cynamon_owa]

Napisane przez XxXJuSstiii

ona nie miała odprawy on line a później nikt od niej niczego nie chciał nie wiem jakim cudem, później wracała z małą i też zero problemów
cholerne szczęście miała!

Dokładnie

Dobra, ja uciekam - miłego wieczoru Dziewczyny

[sharpnowaja]

halooooo
Chcecie najpierw dobre czy złe wieści?

[vvgh]

Napisane przez xal

A kogo w tych czasach stać na mieszkanie bez kredytu?
Nam przysłali kwotę ubezpieczenia wczoraj od niskiego wkładu własnego No ale nie mam od reki 60 tysi wyłożyć ...

Spłacasz kredyt? Ile miesięcznie?

[xal]

Napisane przez sharpnowaja

halooooo
Chcecie najpierw dobre czy złe wieści?

Po wizycie? Dawaj co i jak.

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez vvgh

Spłacasz kredyt? Ile miesięcznie?

A wiesz, że nie wiem, bo to od męża ściągają z konta bezpośrednio. Jakoś między 1500-2000 schodzi chyba z ubezpieczeniem. Mamy we franku.
Podobno zostaje mu na bilet miesięczny z pensji

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Może wewnątrz unii to tak się odbywa?

właśnie chyba nie, dziecko musi mieć paszport albo dowód

Napisane przez sharpnowaja

halooooo
Chcecie najpierw dobre czy złe wieści?

mów wszystko od razu!

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez xal

A wiesz, że nie wiem, bo to od męża ściągają z konta bezpośrednio. Jakoś między 1500-2000 schodzi chyba z ubezpieczeniem. Mamy we franku.
Podobno zostaje mu na bilet miesięczny z pensji

Masakra! My mieliśmy szczęście z mieszkaniem i nie musieliśmy brać kredytu

[ada32]

Napisane przez lonely_lady

no właśnie, j tylko się zarejestrowałam. I nic nie dostałam..


Któraś pisała, że mogę zrobić kościelny razem z chrzcinami we wrześniu. Chyba Xal
Nie wiem czy to wypali, bo chcemy szybko Maluszka ochrzcić i nie czekać aż tak długo. Mój brat ma duże weselicho w sierpniu, więc nasze by było pod koniec września, a nawet pierwszy weekend października. Synek miałby już ponad 3miesiące.. no, ale zobaczymy jak to będzie. Wyjdzie w praniu

Ja swoich synów (w odstępie przeciez 15 lat) chrzciłam w wieku 4,5 miesiąca..
i tak naprawdę to samo jakoś tak wyszło ..
tez plany były że szybko ..szybko... a co do czego to się jakoś odkładało bo to albo tamto..
a po za tym ...
takiego bobasa to już fajnie ubrac można i ślicznie to wygląda

Napisane przez szprotka_mada

Mi niestety też... Ciekawe co będzie później



Wróciłam. Obiad zjedzony, Mąż ululany więc mam chwilę dla Was.

No więc nie wytrzymałam w swoim postanowieniu i kupiłam ciuszki dla maluszka. Starałam się wybrać unisexa, więc kupiłam
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...dy-5t2326?c=18
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...-5m2324?c=2742

No i niestety, mój syn jak okaże się być synem, to będzie miał przewalone, bo nie mogłam się powstrzymać i kupiłam to
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...y-5t2336?c=467 więc będzie musiał śmigać w czerwonych falbankach
Póki co wszystko kupiłam w rozm 62, chyba dobrze zrobiłam?!?
To moje pierwsze ubranka dla malucha

Były jeszcze boskie sukieneczki, które krzyczały "kup mnie, kup mnie", ale jakoś się opamiętałam

prześliczne
zawsze można pozbyc sie tych falbanek..a takie na ramiączkach to też super
Osobiscie uwielbiam mojego Wikusia w czerwonych ubrankach..i żółtych,pomarańczowych..a ch we wszystkim mu do twarzy
(różowego unikam ale mam body w szafce...czeka he he)

Napisane przez diabli

nie przywitalam sie dzisiaj melduje, ze zyje. tz nadal cierpi...w sumie niezly jest, bo ja obsciskalam sie z muszla raz, a porzadnie (no ale ma sie te wprawe przez ciaze, nie? 3 miesiace zwracania na cos sie przydaly!), a on juz 2 dzien i nic. kupilam elektrolity, smecte i inne cuda. je rosolek z grysikiem, na drugie potrawka z kurczaka z ryzem...sucharki, jogurt. mysle, ze pacjent bedzie zyl ale nie ma nic gorszego niz chory facet...ten domowy szpital mnie wykonczy! ze strachu, ze zatrulismy sie czyms swiatecznym wyrzucilam dzisiaj cala zawartosc lodowki. lepiej wyrzucic z lodowki niz pozniej z siebie mamy problem z oproznieniem jelit, ktos ma jakis pomysl? planuje zetrzec jablka z biszkoptami, przemyce do nich troche otrebow.

współczuje
Ja to zawsze mówie...
" chory chłop w chałupie to jak wrzód na "

Napisane przez colorblue

To ja CI wkleję swoje tutaj,żebyś mogła zobaczyć



Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy



Noo u mnie w mieście 3 pokoje, 65 metrów za 75 tysi


No i co że 3 miesiące?
Mój pierwszy syn miał 2 miesiące, a drugi 7,5 miesiąca bo nam ksiądz problem robił ze chrztem bo kościelnego nie mamy. Musieliśmy w innym kościele chrzcić i zeszło.
Teraz planujemy na sierpnień zrobić kościelny i chrzciny w jednym ale tylko będą moi rodzice, świadkowie którzy odrazu chrzesnymi będą oczywiście z małżonkami i babcie moje 2. i wsio



Śliczne!!!
Ja też nie znam płci. 3 body mam uniwersalne co kiedyś Wam pokazywałam, a dostałam ostatnio sukienusie od mojej cioci Ona pracuje w sklepie z odzieżą używaną i kiedyś u niej te sukieneczke wypatrzyłam bo była śliczna i z orginalną metką, ale że nie znam płci to nie wzięłam i powiem szczerze,że zapomniałam o niej, a ona mi ją dała
ehehe i oby to była dziewczynka bo siurak kijowo będzie w tym wyglądał



FOTKI BRZUSZKA MIĘDZY INNYMI DLA NASZEJ ADY KTÓRA NIE MA DOSTĘPU DO NASZYCH FOTEK

kochana jesteś

dziękuje ..
piekny brzusio...
mój już też trochę widac ..
niedługo się pochwalę

a sukieneczka boska !!!
oby sie przydała
czego Ci z całego serca tak jak i sobie życzę

[vvgh]

Napisane przez xal

A wiesz, że nie wiem, bo to od męża ściągają z konta bezpośrednio. Jakoś między 1500-2000 schodzi chyba z ubezpieczeniem. Mamy we franku.
Podobno zostaje mu na bilet miesięczny z pensji

To duuuużo... Ja bym chciała jak najmniejszy kredyt. Euuuuch.

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

właśnie chyba nie, dziecko musi mieć paszport albo dowód

W roku 2000 znajomi przylecieli z USA. Ona i on mieli polskie, on również amerykański i tam było wpisane dziecko, albo miało własny W każdym razie dziecko nie miało polskiego. Chcieli pojechać do Czech albo na Słowację na wycieczkę, a że mała nie miała wizy (USA musiało mieć) a ona zobaczyła w polskim paszporcie rubrykę na dzieci to ją sobie dopisała. Sama, ręcznie w domu.
W efekcie spędzili pół dnia na granicy i ona musiała pisać kilkaset razy udowadniając, że ona wpisała, bo nie wiedziała, że to tylko w urzędzie ...

[sharpnowaja]

No to najpierw złe:
- od środy mam zatrucie pokarmowe, wczoraj to już w ogóle masakra była, gorączka 38, mdłości i mega biegunka. Dopiero pod wieczór udało mi się zbić gorączkę pod LODOWATYM prysznicem (okropność). Ból brzucha straszny. Ale dziś już ok. Został tylko lekki ból brzucha ale to chyba przez to że wczoraj mało co jadłam
- mam zapalenie układu moczowego
- i zapalenie pochwy
A z dobrych wieści to z dziecinką wszystko ok cała i zdrowa. I chyba mnie nieźle przeczyściło wczoraj bo wyszło że przytyłam tylko 10 dag
No i najważniejsze będzie córcia

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

Masakra! My mieliśmy szczęście z mieszkaniem i nie musieliśmy brać kredytu

Napisane przez vvgh

To duuuużo... Ja bym chciała jak najmniejszy kredyt. Euuuuch.

Niestety mieszkanie kosztowało 220 000. Inaczej nie bylo szans niż na kredyt ... no i mamy jeszcze 27 lat spłacania.
Mąż płaci kredyt a ja z mojej pensji robię bieżące zakupy. Jak się uda coś odłożyć to są wakacje
Na dziecko wzięłam pożyczkę z ZKZP i już jestem pod koniec spłaty, więc będzie za co się obkupić.

[sharpnowaja]

pora was nadrobić

Napisane przez vvgh

Od wtorku czuję ruchy Fasolki ciągle

gratuluję

Napisane przez MoTyleKsw

Swoją drogą, zastanawiam się, gdyby pojechało się na IP bez RMUA no bo aktualnie nie mam przy sobie, no a niby wiem, że ciężarnej przysługuje opieka nawet bez tego świstka to przyjęli by? Miała któraś tak?

ja gdzieś czytałam że to zaświadczenia można donieść w ciągu 7 dni i muszą Cię bez niego przyjąć. A w ciązy to chyba tym bardziej.
Też się nad tym zastanawiałam. Ale wydaje mi się że wszytsko zależy od tego na kogo tam trafisz.

Jenny za 18 tc

[vvgh]

Napisane przez xal

Niestety mieszkanie kosztowało 220 000. Inaczej nie bylo szans niż na kredyt ... no i mamy jeszcze 27 lat spłacania.
Mąż płaci kredyt a ja z mojej pensji robię bieżące zakupy. Jak się uda coś odłożyć to są wakacje
Na dziecko wzięłam pożyczkę z ZKZP i już jestem pod koniec spłaty, więc będzie za co się obkupić.

To jest chore... Czemu te mieszkania są takie drogie... Jak niektóre oglądam to nawet nie są jakieś ładne tylko takie meliny czasem. Jezuuuu

[colorblue]

Napisane przez sharpnowaja

No to najpierw złe:
- od środy mam zatrucie pokarmowe, wczoraj to już w ogóle masakra była, gorączka 38, mdłości i mega biegunka. Dopiero pod wieczór udało mi się zbić gorączkę pod LODOWATYM prysznicem (okropność). Ból brzucha straszny. Ale dziś już ok. Został tylko lekki ból brzucha ale to chyba przez to że wczoraj mało co jadłam
- mam zapalenie układu moczowego
- i zapalenie pochwy
A z dobrych wieści to z dziecinką wszystko ok cała i zdrowa. I chyba mnie nieźle przeczyściło wczoraj bo wyszło że przytyłam tylko 10 dag
No i najważniejsze będzie córcia

Współczuję zatrucia , ale to chyba teraz częste po świętach:/ Ja też dzisiaj coś już 3 razy w wc byłam bo mnie czyści i jakoś mi tak nie dobrze.. katar łapie,głowa boli:/
Zapalenie mam nadzieję szybko wyleczysz/

Gratuluję udanej wizyty i CIPCI:j upi:

Przeczucie u Ciebie było na syna czy omamy miałam? hihih
Dodaj fotkę brzuszka. Bo u mnie mówią,że wyglądam po sylwetce na chłopaka, ale widziałam po waszych fotkach,że te co mają mieć dziewczynki to też szczupło wyglądają i tylko piłki z przodu są

[xal]

Napisane przez sharpnowaja

No to najpierw złe:
- od środy mam zatrucie pokarmowe, wczoraj to już w ogóle masakra była, gorączka 38, mdłości i mega biegunka. Dopiero pod wieczór udało mi się zbić gorączkę pod LODOWATYM prysznicem (okropność). Ból brzucha straszny. Ale dziś już ok. Został tylko lekki ból brzucha ale to chyba przez to że wczoraj mało co jadłam
- mam zapalenie układu moczowego
- i zapalenie pochwy
A z dobrych wieści to z dziecinką wszystko ok cała i zdrowa. I chyba mnie nieźle przeczyściło wczoraj bo wyszło że przytyłam tylko 10 dag
No i najważniejsze będzie córcia

Nareszcie zaczyna się wysyp dziewczynek
Jak będziesz jeszcze mieć to zatrucie dłużej to zgłoś się lepiej do szpitala żebyś się nie odwodniła, a z taką temperaturą to już dawno powinnaś na IP się zgłosić, przynajmniej w ciąży

[Ashyshqa]

Cześć Laski, przeczytałam Was, widziałam, że dyskutowałyście chrzty, chestnych i ciuszki jak zwykle U nas w tym sprawach jeszcze żadnych ustaleń nie było i nam się nie śpieszy. Jak przyjdzie na to czas to się zorganizuje.

U mnie bez zmian, w pracy dalej mi brzuch twardniał, a w drodze do domu to miałam skurcze, które do 5 min trwały... A potem brzuch dalej jak skała. Zadzwoniłam do lekarki, powiedziałam jej, że wczoraj nawet po 2 nospach mi nie przeszło i kazała jechać do szpitala to sprawdzić... Stwierdziłam, że wezmę jeszcze teraz nospę(jeszcze dziś nie brałam, tylko magnez) i zobaczymy. Ale chyba pojedziemy, bo się martwię. Może to po moim przeziębieniu coś się zrobiło, nie wiem...

[xal]

Napisane przez colorblue

Dodaj fotkę brzuszka. Bo u mnie mówią,że wyglądam po sylwetce na chłopaka, ale widziałam po waszych fotkach,że te co mają mieć dziewczynki to też szczupło wyglądają i tylko piłki z przodu są

Jak dziewczynka to tylko brzuszek, a na chłopaka to się też biodra i uda powiększają?
Muszę podpytać jeszcze kuzynkę, ona ma mieć w lutym dziewczynkę, ja też chyba do tej myśli się przyzwyczajam

[colorblue]

Napisane przez Ashyshqa

Cześć Laski, przeczytałam Was, widziałam, że dyskutowałyście chrzty, chestnych i ciuszki jak zwykle U nas w tym sprawach jeszcze żadnych ustaleń nie było i nam się nie śpieszy. Jak przyjdzie na to czas to się zorganizuje.

U mnie bez zmian, w pracy dalej mi brzuch twardniał, a w drodze do domu to miałam skurcze, które do 5 min trwały... A potem brzuch dalej jak skała. Zadzwoniłam do lekarki, powiedziałam jej, że wczoraj nawet po 2 nospach mi nie przeszło i kazała jechać do szpitala to sprawdzić... Stwierdziłam, że wezmę jeszcze teraz nospę(jeszcze dziś nie brałam, tylko magnez) i zobaczymy. Ale chyba pojedziemy, bo się martwię. Może to po moim przeziębieniu coś się zrobiło, nie wiem...

Faktycznie jedź i sprawdź lepiej Mam nadzieję,że jednak wszystko wporządku i tylko nie potrzebnie najesz się strachu :/

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

No to najpierw złe:
- od środy mam zatrucie pokarmowe, wczoraj to już w ogóle masakra była, gorączka 38, mdłości i mega biegunka. Dopiero pod wieczór udało mi się zbić gorączkę pod LODOWATYM prysznicem (okropność). Ból brzucha straszny. Ale dziś już ok. Został tylko lekki ból brzucha ale to chyba przez to że wczoraj mało co jadłam
- mam zapalenie układu moczowego
- i zapalenie pochwy
A z dobrych wieści to z dziecinką wszystko ok cała i zdrowa. I chyba mnie nieźle przeczyściło wczoraj bo wyszło że przytyłam tylko 10 dag
No i najważniejsze będzie córcia

Gratuluję córeczki
a z resztą sobie poradzisz

Napisane przez xal

Niestety mieszkanie kosztowało 220 000. Inaczej nie bylo szans niż na kredyt ... no i mamy jeszcze 27 lat spłacania.
Mąż płaci kredyt a ja z mojej pensji robię bieżące zakupy. Jak się uda coś odłożyć to są wakacje
Na dziecko wzięłam pożyczkę z ZKZP i już jestem pod koniec spłaty, więc będzie za co się obkupić.

No to dość drogie mieszkanie...
My też mamy pożyczkę w pkzp i też bliżej niż dalej koniec spłaty ale pewnie od razu sobie weźmiemy nową

[pawie_oczko]

Napisane przez XxXJuSstiii

Dawno, dawno pisałśmy o darmowych próbkach no i mi dopiero dziś ten misio przyszedł

a mi jeszcze nic nie doszło, że nawet zapomniałam o tym

[colorblue]

Napisane przez xal

Jak dziewczynka to tylko brzuszek, a na chłopaka to się też biodra i uda powiększają?
Muszę podpytać jeszcze kuzynkę, ona ma mieć w lutym dziewczynkę, ja też chyba do tej myśli się przyzwyczajam

No właśnie niby na odwrót heeheh
Ja z chłopcami miałam wielkie piłki z przodu i delikatnie w biodra mi szło i tyłek.
Teraz póki co idzie mi w cycki i brzuch, nigdzie nie tyję więcej. Na świętach już się na słuchałam,że dziewczynki bankowo mieć nie będę bo za ładnie wyglądam w tej ciąży: nie puchnę, nie tyję,nie brzydnę, na buzi ładnie i bla bla bla. No i tylko brzuszek mam a tak to nic.
A ja się pocieszam ,że może mój ciążowy wygląd to taki poprostu już jest bez względu na płeć
Nadzieja na dziewczynkę pozostanie do końca czyli do USG połówkowego

[ada32]

Napisane przez XxXJuSstiii

właśnie chyba nie, dziecko musi mieć paszport albo dowód


mów wszystko od razu!

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------


Masakra! My mieliśmy szczęście z mieszkaniem i nie musieliśmy brać kredytu

Ja też mam szczęście z domem...(dostalam w spadku wielki dom..)
tyle ze stajemy na glowie żeby go utrzymac bo to też nie lada koszty
ale też dokładnie wiem co znaczy mieszkac kątem u rodziców czy na wynajmie...

Napisane przez sharpnowaja

No to najpierw złe:
- od środy mam zatrucie pokarmowe, wczoraj to już w ogóle masakra była, gorączka 38, mdłości i mega biegunka. Dopiero pod wieczór udało mi się zbić gorączkę pod LODOWATYM prysznicem (okropność). Ból brzucha straszny. Ale dziś już ok. Został tylko lekki ból brzucha ale to chyba przez to że wczoraj mało co jadłam
- mam zapalenie układu moczowego
- i zapalenie pochwy
A z dobrych wieści to z dziecinką wszystko ok cała i zdrowa. I chyba mnie nieźle przeczyściło wczoraj bo wyszło że przytyłam tylko 10 dag
No i najważniejsze będzie córcia

oj biedna się namęczyłas..dobrze ze dzidzi nic nie jest i oczywiście gratuluję dziewczynki.... córeczka to moje marzenie

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

No to dość drogie mieszkanie...
My też mamy pożyczkę w pkzp i też bliżej niż dalej koniec spłaty ale pewnie od razu sobie weźmiemy nową

Cena standardowa w naszej okolicy, niecałe 3 tysie za metr ...

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

ona nie miała odprawy on line a później nikt od niej niczego nie chciał nie wiem jakim cudem, później wracała z małą i też zero problemów
cholerne szczęście miała!

nieźle

Napisane przez sharpnowaja

A z dobrych wieści to z dziecinką wszystko ok cała i zdrowa. I chyba mnie nieźle przeczyściło wczoraj bo wyszło że przytyłam tylko 10 dag
No i najważniejsze będzie córcia

gratulacje kolejna dziewczynka

[sharpnowaja]

Napisane przez colorblue

Przeczucie u Ciebie było na syna czy omamy miałam? hihih
Dodaj fotkę brzuszka.

na początku byłam pewna na 100% że dziewuszka ale wszyscy mi mówili że nie, że pioerwy chłopak itp itd więc dałam sobie spokój z dziewczynką i nastawiałam się na chłopca a tu proszę mamusia wiedziała co ma w brzuszku
a zdjęcia właśnie nie mam jak zrobić bo nasz aparat odmawia posłuszeństwa;/ poza tym po wczorajszym "czyszczeniu" brzucha praktycznie nie mam, a w święta to już był mega balon

xal na pogotowie trzeba się zgłosić z temp 39- wcześniej i tak wysyłają do domu. A dzwoniłam do lekarki i kazała zbijać domowymi sposobami. Czyli zimne prysznice, pić zimne napoje i broń boże się wygrzewać. Wygrzewanie dobre ale nie w ciąży.

[xal]

Napisane przez colorblue

No właśnie niby na odwrót heeheh
Ja z chłopcami miałam wielkie piłki z przodu i delikatnie w biodra mi szło i tyłek.
Teraz póki co idzie mi w cycki i brzuch, nigdzie nie tyję więcej. Na świętach już się na słuchałam,że dziewczynki bankowo mieć nie będę bo za ładnie wyglądam w tej ciąży: nie puchnę, nie tyję,nie brzydnę, na buzi ładnie i bla bla bla. No i tylko brzuszek mam a tak to nic.
A ja się pocieszam ,że może mój ciążowy wygląd to taki poprostu już jest bez względu na płeć
Nadzieja na dziewczynkę pozostanie do końca czyli do USG połówkowego

Cały czas trzymam kciuki za tą Twoją dziewuszkę

To ja już nie wiem co i jak ... koleżanka nic nie zbrzydła a córka była Z resztą ma 2 dziewuszki a każda ciąża inna, z drugą spodziewała się chłopaka właśnie ze względu na tą odmienność.