Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.2

[Rockyyy]

Napisane przez surka

W ciązy nie powinno się wstrzymywać moczu. Można nawet dostać zapalenia dróg moczowych. Jak leżałam w szpitalu z krwawieniem to była kobieta z zapaleniem.

Ja w nocy wstaje czasem i 5 razy.Ale nawet jak nie pije duzo wieczorem to przebudze sie,pomyske ze nie chce mi sie siku i za chwile mi sie chce i musze isc a ilosc moczu znikoma

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez surka

W ciązy nie powinno się wstrzymywać moczu. Można nawet dostać zapalenia dróg moczowych. Jak leżałam w szpitalu z krwawieniem to była kobieta z zapaleniem.

Fatalnie :/ Trzeba się będzie zmuszać do wstawania...

[Rockyyy]

Napisane przez surka

Mój pies na mnie nie reaguje, jest za leniwy (beagle), ale pies szwagierki (york) nie odstępuje mnie na krok jak nas odwiedzają, nawet jak idę do toalety to czeka pod drzwiami

Beagle są super,maja świetne te pychole i kłapouche uszy
Ja mam jednego mieszańca-podobny do spaniela tylko biało-czarny a mój drugi pies to Owczarek kaukaski

[stokrotka24]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38323736]Fatalnie :/ Trzeba się będzie zmuszać do wstawania...[/QUOTE]
no lepiej wstawać, mi też się nie chce nieraz ale pomyśl, że to trening przed wstawaniem w nocy do dziecka, taka nauka dyscypliny dla samej siebie

[Rockyyy]

Dziewczyny a męczą Was skurcze łydek? Ja pól nocy sie dziś rzucałam z boku na bok.Nie dośc,że pełnia była i miałam jasno w pokoju,dręczyły mnie koszmary to jeszcze do tego te skurcze .Nie wiedziałam co mam z nogami zrobić ;(
Na pewno pomógłby magnez ,ale poczekam tydzien i skonsultuje sie z ginem.

[stokrotka24]

Napisane przez Rockyyy

Dziewczyny a męczą Was skurcze łydek? Ja pól nocy sie dziś rzucałam z boku na bok.Nie dośc,że pełnia była i miałam jasno w pokoju,dręczyły mnie koszmary to jeszcze do tego te skurcze .Nie wiedziałam co mam z nogami zrobić ;(
Na pewno pomógłby magnez ,ale poczekam tydzien i skonsultuje sie z ginem.

ja jeszcze nie miałam skurczy, faktycznie skonsultuj z lekarzem ten magnez, moja ginka nie kazała mi brać

[domciatko]

a wiecie, ze ja zawsze czetso chodzilam do wc sikac, teraz w ciazy takze, wiec juz sie w miare przyzwyczailam.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Napisane przez Rockyyy

Dziewczyny a męczą Was skurcze łydek? Ja pól nocy sie dziś rzucałam z boku na bok.Nie dośc,że pełnia była i miałam jasno w pokoju,dręczyły mnie koszmary to jeszcze do tego te skurcze .Nie wiedziałam co mam z nogami zrobić ;(
Na pewno pomógłby magnez ,ale poczekam tydzien i skonsultuje sie z ginem.

ja biore od poczatku ciazy tabletki dla kobiet w ciazy i nic mnie nie boli i nie dolega.
rowniez nie przeziebilam sie jeszcze ani razu mimo, ze obok mnie ludzi choruja, kichaja i smarkaja.

[Rockyyy]

U mnie znowu pełnia :/ mam nadzieje ze chociaz ta noc bedzie bez koszmarów....

[Margosia__]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38323408]
Czyli nie jestem jedyna w takich akcjach, że jak nie puszczę zmywarki, to nie ma na czym jeść? Ufffff
Ja nawet nie zrobiłam obiadu, został mi barszcz ze świąt to wypijemy, a potem idziemy na urodziny do teściowej, to myślę, że tam coś pojemy ciasta :P[/QUOTE]
wstyd się przyznać ale nie mogę zaprzeczyć
My też jeszcze na poświątecznych resztkach

Napisane przez domciatko

na razie mam wrazenia, że to taka oponka z tluszczu wypchana do przodu. jeszcze brakuje krągłości. ale w sukienkach juz ciezko ukryc ze jestem w ciazy.

no ja w sukience na wigilii wyglądałam jak słoniątko

Napisane przez 4mypassion

domciatko-masz fajniutki brzuszek naprawdę mi też się powoli taki robi ) tylko znowuż ciut wyżej to każdy o chłopak jak nic zmykam do ginka ;D narazik

czekamy na relacje

Napisane przez Rockyyy

Dziewczyny a męczą Was skurcze łydek? Ja pól nocy sie dziś rzucałam z boku na bok.Nie dośc,że pełnia była i miałam jasno w pokoju,dręczyły mnie koszmary to jeszcze do tego te skurcze .Nie wiedziałam co mam z nogami zrobić ;(
Na pewno pomógłby magnez ,ale poczekam tydzien i skonsultuje sie z ginem.

Mi na początku strasznie drętwiały ręce... ale teraz od kiedy biorę witaminki (jest w nich magnez) jest zdecydowanie lepiej

[domciatko]

Napisane przez Margosia__

no ja w sukience na wigilii wyglądałam jak słoniątko

ja stwierdziłam, że jak nie założę sukienki na te święta, to chyba będę musiała czekać ponad rok, aby się w nią zmieścić, więc założyłam, haha
także ja tez słoniątko)

[Rockyyy]

Napisane przez Margosia__

wstyd się przyznać ale nie mogę zaprzeczyć
My też jeszcze na poświątecznych resztkach


no ja w sukience na wigilii wyglądałam jak słoniątko


czekamy na relacje


Mi na początku strasznie drętwiały ręce... ale teraz od kiedy biorę witaminki (jest w nich magnez) jest zdecydowanie lepiej

My mamy całą lodówkę poswiątecznego jedzonka więc mam spokój z gotowaniem

W moich witaminkach tez jest magnez-50mg czyli 13% dziennego spozycia więc to moze dla mnie za mało? Poczekam do wizyty i wtedy sie zobaczy...
Ide sie połozyć bo niedobrze mi i głowa mnie boli ;(
Chyba sie przed czasem pochwaliłam że mdłości mi ustąpiły

[domciatko]

dziewczyny APELUJĘ do Was,
wklejcie swoje zdjęcia z USG)
ja jeszcze nie mam i chciałabym popatrzeć, hahaha.
ja szukam w necie jakiś lekcji czytania z usg, żeby widzieć więcej jak już będę na tym fotelu u lekarza)

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

w moich tabletach jest 100 mg - to jest 27% dziennego zapotrz.

[eveewe]

Witam sie
Pamieta mnie ktos jeszcze? niestety znow sie pochorowalam i nie mam sily na neta, weszlam tylko zobaczyc jak pedzicie a tu juz kolejny watek.
Wymioty juz minely, ale choroba wrocila ze zdwojona sila, wiec sie lecze domowymi sposobami. Jak sie juz wykuruje, obiecuje ze powroce.

[Margosia__]

Napisane przez domciatko

dziewczyny APELUJĘ do Was,
wklejcie swoje zdjęcia z USG)
ja jeszcze nie mam i chciałabym popatrzeć, hahaha.
ja szukam w necie jakiś lekcji czytania z usg, żeby widzieć więcej jak już będę na tym fotelu u lekarza)

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

w moich tabletach jest 100 mg - to jest 27% dziennego zapotrz.

W 12 tygodniu to Dziecko będzie już bardzo wyraźne

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez domciatko

dziewczyny APELUJĘ do Was,
wklejcie swoje zdjęcia z USG)
ja jeszcze nie mam i chciałabym popatrzeć, hahaha.
ja szukam w necie jakiś lekcji czytania z usg, żeby widzieć więcej jak już będę na tym fotelu u lekarza)

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

w moich tabletach jest 100 mg - to jest 27% dziennego zapotrz.

Ja z USG nic nie kapuję, nawet nie wiem, gdzie się zaczyna i kończy macica :P Tylko małego człowieka widzę w pełni Dlatego zawsze o wszystko pytam lekarza.

[Kathe]

domciatkoale masz juz sliczny brzuszek, wczesniejsze foty jak wklejalas to taki nie byl super no i wyglada na ciazowy

[domciatko]

Napisane przez Kathe

domciatkoale masz juz sliczny brzuszek, wczesniejsze foty jak wklejalas to taki nie byl super no i wyglada na ciazowy

dziekuje za mile slowa.

od razu mi lepiej
mi sie wydaje bardzo duzy jak na 11 tydzien.
no ale moja mama mowi, ze ona tez ogromny miala i moja kuzynka takze takze chyba mam to w genach.
ale za to w mojej rodzinie kobiety nie maja rozstepow)
takze sie pocieszam

[Kathe]

u mnie tez mama nie ma roztepow wiec i ja sie pocieszam, ale co bedzie u mnie to zobaczymy jak przytylam po odchudzaniu to na brzuchu nie mam nic,a duzo mi w brzuch poszlo ;/

[elaine-blath]

Napisane przez domciatko

a ja bylam na zakupach i wyobrazcie sobie, ze po drodze do sklepu przerwocilam sie na dupe, poslizgnelam sie na mokrej trawie z blotem.
i upadlam!!!
masakra, no ale nic mnie nie boli, nie krwawie, czuje sie dobrze, wiec po strachu.
grr... no jakas sierota jestem.

ooj uwazaj !! dobrze ze nic sie nie stało, ale rozumiem lęk i dodatkową obserwacje własnego organizmu. Ja zaliczyłam dwa upadki, jak snieg był i teraz podczas swiat w lazience sie poslizgnelam. Za kazdym razem wlasciwie rozjechały mi sie nogi - jedna w przod, druga do tylu, przez co nie walnełam w ziemie, ale ta jedna noga ucisnelam brzuch. ale zadnego potem bolu, plamienia...

Napisane przez domciatko

mój brzuch z 25 grudnia

fajny! i przesadzasz z tą gruboscią i słonicami

Napisane przez stokrotka24

no to ciężka sprawa, współczuję, miesiąc pewnie będzie jeszcze z wami jak nic

oby nie aż tyle!

Napisane przez stokrotka24

no lepiej wstawać, mi też się nie chce nieraz ale pomyśl, że to trening przed wstawaniem w nocy do dziecka, taka nauka dyscypliny dla samej siebie

to mnie przeraża, nie cierpie wstawac w nocy. Przed ciaza tak staralam sie z piciem wycyrkulowac, zeby w nocy mi sie nie chcialo... a teraz to przynajmnej raz wstaje... i co gorsze.. ostatnio nie moge potem zasnac.. a jak sie uda to koszmary...

Napisane przez eveewe

Witam sie
Pamieta mnie ktos jeszcze? niestety znow sie pochorowalam i nie mam sily na neta, weszlam tylko zobaczyc jak pedzicie a tu juz kolejny watek.
Wymioty juz minely, ale choroba wrocila ze zdwojona sila, wiec sie lecze domowymi sposobami. Jak sie juz wykuruje, obiecuje ze powroce.

pamiętamy, pamietamy.dobrze ze wymioty mineły kuruj sie dalej i dbaj o siebie, bedziemy czekac

[Kathe]

ja tez w nocy niecierpie wstawac, zawsze do rana jakos wytrzymam, ale wstrzymywanie niestety nie jest zdrowe ;/ no ale mam lenia ;/

[Margosia__]

Napisane przez eveewe

Witam sie
Pamieta mnie ktos jeszcze? niestety znow sie pochorowalam i nie mam sily na neta, weszlam tylko zobaczyc jak pedzicie a tu juz kolejny watek.
Wymioty juz minely, ale choroba wrocila ze zdwojona sila, wiec sie lecze domowymi sposobami. Jak sie juz wykuruje, obiecuje ze powroce.

Spokojnie... Pamiętamy

Odpoczywaj i wróć jak już Ci siły na to pozwolą
Przynajmniej do sierpnia się nigdzie nie wybieramy

[d0tkaaa]

Napisane przez surka

Ja z obecnym nie czuję więzi, z prywatn agin też nie choć była sympatyczniejsza niż mój obecny pan dr.



A ja to mam wogóle dużą różnicę pomiędzy OM a usg chyba ze 4 tyg

czesc wszystkim

ooo boze a ja myslalam ze tylko ja mam taki przypadek i 3,4 tyg roznicy uff .. nie jestem jedyna ;D

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez Margosia__

Moja sis dostała lustrzankę Nikona

Ale my nie z tych co nam takie cuda potrzebne
Nam wystarczy najtańsza cyfrówka, bo jakimiś pasjonatami fotografii nie jesteśmy, raczej ignorantami

to tak jak my.. mi starcza w telefonie aparat ( chodziaz robi bardzo fajne zdjecia..)a aparat jak kupilam dwa dni przed wyjazdem na wakacje do Bułgari to na tych wakacjach spadl i sie rozwalil haha .. i po aparacie:P
podoba mi sie nowy samsung galaxy camera ale za aparat 2300 dac to troche przegiecie..

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez Margosia__

Najważniejsze, ze się udało!

A nam przyszła podwyżka czynszu z okazji Nowego Roku^^ 60 zł w górę

u nas teeezzz...

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Napisane przez Rockyyy

Dziewczyny a męczą Was skurcze łydek? Ja pól nocy sie dziś rzucałam z boku na bok.Nie dośc,że pełnia była i miałam jasno w pokoju,dręczyły mnie koszmary to jeszcze do tego te skurcze .Nie wiedziałam co mam z nogami zrobić ;(
Na pewno pomógłby magnez ,ale poczekam tydzien i skonsultuje sie z ginem.

ja nie skurcze ale tak mi cierpna nogi ze to jest dramat.. az boli i nie moge ruszac stopa np..

[Margosia__]

Napisane przez d0tkaaa

to tak jak my.. mi starcza w telefonie aparat ( chodziaz robi bardzo fajne zdjecia..)a aparat jak kupilam dwa dni przed wyjazdem na wakacje do Bułgari to na tych wakacjach spadl i sie rozwalil haha .. i po aparacie:P
podoba mi sie nowy samsung galaxy camera ale za aparat 2300 dac to troche przegiecie..


u nas teeezzz...

no my aparatu też będziemy używać tylko do robienia zdjęć Saturninkowi Chryzogonkowi
Więc jakiś specjalnie fajny nam nie jest potrzebny

A cóż spółdzielnia zrobiła nam prezent noworoczny^^

[b a r b a r a]

Napisane przez Margosia__

A teraz ja proszę o więcej uśmiechu

Ok bardzo prosze.

I jeszcze mam takie pytanie czy Was taz brzuch bolal podczas chodzenia?

[Kathe]

mnie dzisiaj tak jakby kuło przy chodzeniu, ale juz mnie nie boli, nie wiem od czego? w ogole to ja chyba juz nie moge spac na plecach bo mnie bola ;/
co do ciemniejszej linii na brzuszku to nie zauwazylam ;/

[elaine-blath]

po 1 przyznaje sie że należę do grona osób, że zmywarka chodzi często dopiero wtedy kiedy nie ma w czym jeśc

po 2 przez to pisanie o chodzeniu siusiu musialam sie juz dwa razy wybrac

po 3 na sugestię żeby każda suwaczek wrzuciła, niestety się wyłamię... jakoś nie przemawiają do mnie tego typu cuda...

barbara; jak sie nachodzę za dużo i przemeczę to trochę pobolewa.. ale przechodzi jak sobie usiądę, poleżę i odpocznę

[Margosia__]

Napisane przez b a r b a r a

Ok bardzo prosze.

I jeszcze mam takie pytanie czy Was taz brzuch bolal podczas chodzenia?

Mnie na początku bolał... myślałam, ze może za szybko i z wysiłku, ale jak sobie powoli z piesem spacerowałam też się zdarzało... ale potem samo jakoś tak przeszło i teraz mnie nie boli

Napisane przez Kathe

mnie dzisiaj tak jakby kuło przy chodzeniu, ale juz mnie nie boli, nie wiem od czego? w ogole to ja chyba juz nie moge spac na plecach bo mnie bola ;/
co do ciemniejszej linii na brzuszku to nie zauwazylam ;/

Ja też nie mam ciemniejszej linii
Ale dobrze, bo ona mi się w ogóle nie podoba

Zrobiłam sos(?? nie wiem jak to nazwać) ostro-słodki do śledzi i jest bardzo ostry i bardzo pyszny Chyba zjem zanim śledzie dodam

Jeszcze tylko winną marynatę dla męża i niech się do sylwestra marynują

[d0tkaaa]

mowie Wam.. jaki mialam dzis dzien jestem padnieta... niby nic a troche nerwow i juz padnieta jestem trochu... rano zabralam sie za znalezienie endo z NFZ no i dzwonie na kozlowek do osrodka Pani mowi ze jest wolny termin na piatek za tydzz ale ze ona mnie nie moze zapisac ze skierowaniem pilnym bo skierowanie pilne jest wazne tylko 3 dni (!!!!!!!!) i ze na slowo i tak mi nikt nie uwierzy no to sobiemysle jade .. dobra pojechalam bo wsumie nie daleko... mowie do tej pani ze dzwonilam i ze chcialabym sie zapisac na najblizszy wolny termin bo mam skierowanie pilne i jestem w ciazy.. a ona do mnie ze ona mnie nie zapisze bo skierowanie pilne jest wazne 3 dni i ze jakby mnie zapisala na za tydzien to bierze za mnie odpowiedzialnosc i jak mi sie cos stanie to ona za to bedzie ponosic odpowiedzialnosc... ja mowie do niej ze przeciez jestem dorosla i zeby mi nie pieprzyla głupot ( moze nie tak dokladnie:P) znowu prosze ze jestem w ciazy i ze musze byc pod opieka endo i ze wiem ze jest na piatek termin...( bo przeciez pani przez tel mi wczesniej powiedziala..) no to dobra pojechalam do domu .. oczywiscie TZ wkurzony ja wkurzona ... i sobie mysle nie beda ze mnie idiotki robic i zadzwonilam do rzecznika praw pacjenta trafilam na bardzo mila pania powiedziala ze to jest bzdura ze skierowanie jest wazne conajmniej miesiac i ze ona nie moze mi odmowic zapisania na najblizszy termin i wogole za co ona chce odpowiedzialnosc brac itp.. no to podziekowalam i wracam tam do osrodka mowie Pani ( byla juz inna) zeby mnie zapisala i znowu slysze to samo no to mowie ze dzwonilam do rzecznika praw pacjenta i zeby mnie nie okamywala.. no to ona znowu o tej odpowiedzialnosci .. tz sie wkurzyl i mowi ze przeciez jestem dorosla.. itp.. no i ona o tym ze to jest wazne 3 dni tylko .. a ja mowie ze tak nie jest to jedna baba na mnie zaczela sie drzec ja oczy takie 0_O a tz sie wkurzyl i mowi zeby mu pokazala regulamin gdzie to jest napisane a ona mowi do niego ze to jest tylko miedzy nimi umowne na slowo..! no i ogolnie one chcialy zebym zadzwonila do tej pani z praw pacjenta i dzwonie.. gadaly ze soba przez ponad godzine! ta pani w rejestracji caly czas odkladala telefon i mowila do kolezanek ze ona nie zna tego przepisu....tego tez nie.. tego.. i wogole nie wie o co chodzi... jedna starsza zaczyna sie klocic przez ten telefon gadajac takie glupoty ze glowa mala.. no ale skonczylo sie na tym ze mam isc w piatek za tydz i poprosic o przyjecie mnie endo i raczej napewno mnie przyjmie.. a ta pani z praw pacjenta dzwonila do mnie ze jest przerazona tym jakie niekompetetne osoby pracuja tam w tym osrodku i ze nie znaja wogole przepisow i ze widac ze one na pilne skierowanie zapisuja tylko i wylacznie swoich znajomych i maja bajzel ogolnie... i ze jak czuje sie urazona to powinnam napisac do nich pismo ze skarga i wtedy ona sie tym zajmie.. pouczeniem i wyciagnieciem z tego konsekwencji i wyslaniem na podstawowy kurs nauki przepisow...! szok ona mowila ze jest zdruzgotana tymi babami w tej przychodni...i ze ona chcialaby z tego wyciagnac konsekwencje... hm. mowilam ze sie zastanowie i jak cos to zadzwonie do niej.. zobacze jak mnie za tydz potraktuja.. normalnie szok!! sory ze sie znowu rozpisalam.. ale wniosek jest taki ze nie ma co wierzyc w ☠☠☠☠☠☠☠y ktore gadaja w przychodniach i szpitalach.. i dzwonic o pytania jakie kolwiek do rzecznika praw pacjentow..


jutro jedziemy do szczawnicy a jeszcze musze sie spakowac i zaraz cos zjesc.. i ogarnac paznokcie wymalowac.. he..

[Neni1984]

Cześć

Napisane przez magdalennne

Przyda się na pewno
Ja dzisiaj zakupiłam truskawki (niestety mrożone) i kefir - będę jutro koktajl robiła

Ja zaraz będę robiła Uwielbiammmmm

Napisane przez surka

Kurczę nie pamiętam, która z was pisała, że jej szefowa poznała po oczach, że jest w ciąży, ale teraz czytając książkę tam jest faktycznie napisane, że zmieniają się oczy, ale na razie nie wyczytałam w jakim sensie

To ja Moja mam też uważa, że mam inne oczy, ba! nawet twarz Aż zaraz coś poczytam w tym kierunku z ciekawości.

Napisane przez karolajn1987

Hej dziewczyny!
Ja już po wizycie tzn. po prenatalnych drugich i mam porównanie,że jest różnica między tymi wykonywanymi podczas rutynowej wizyty a tymi płatnymi.

Maluch ma się dobrze, fika sobie, wymiary ma wszystkie prawidłowe

Ale fajnie

Napisane przez lilith795

A powiedzcie mi jak u was z ciśnieniem? Bo mi się wydaje że ja mam trochę podwyższona i czasem mnie to niepokoi, ale byłam u dwóch lekarzy i jak na razie żaden nie zareagował, więc może martwię się na zapas.

Ja mam bardzo niskie. Ostatnio gin mierzył mi dwa razy, bo niedowierzał. Wpisał mi w kartę 90/60, ale ponoć nawet tyle nie było U mnie to rodzinne.
Z tego powodu piję codziennie słabą kawkę z rana .... Mam nadzieję, że nie szkodzę maleństwu ...

Napisane przez Asiunia1230

Tak więc właśnie mówię mojemu lubemu Jeśli termin mam w połowie sierpnia, to pewnie we wrześniu jeszcze nie będę na siłach by brać ślub i tańczyć na weselu? Z resztą we wrześniu z tą pogodą różnie bywa, już chyba pewniejsza jest w maju.

My braliśmy 29 września i pogoda była idealna - słonecznie, bardzo ciepło, ale nie upalnie. Ale nie zdecydowałabym się na swój ślub we wrześniu 2013 roku. Mamy 2 śluby w październiku u znajomych i wątpię, że pójdę.

Napisane przez malaczarnakejt

No niestety złamanie i gips... ech... czyli będzie u nas koczować... a ja już nie chcę... Do barszczu świątecznego dolała mi rosołu (bo tak!) ale mąż już kupił mi nowy... ech... mam dość A w Sylwestra mieliśmy być we dwoje w domu... odpocząć...

Uuuuuu Nie możecie jej jakoś odstawić?

Napisane przez domciatko

a ja bylam na zakupach i wyobrazcie sobie, ze po drodze do sklepu przerwocilam sie na dupe, poslizgnelam sie na mokrej trawie z blotem.
i upadlam!!!
masakra, no ale nic mnie nie boli, nie krwawie, czuje sie dobrze, wiec po strachu.
grr... no jakas sierota jestem.

spodni NIE kupilam, bo ciazowe dla mnie za duze, albo dobre w pasie ale za waskie w nogach,
a normlane jeansy za male dla mnie grr...
i nie wiem chyba mi spódnice zostaja

Uważaj na siebie A takie legginsowe? Takie leginsy udające spodnie? Ja tylko takie nosze, jeansów mam może 2 pary w szafie.

Napisane przez domciatko

mój brzuch z 25 grudnia

Ale fajny Ja na wigilię ubrałam dopasowaną sukienkę elastyczną i jak się najadłam to mnie tak wydęło, że wyglądałam jak w 5-tym miesiącu

Napisane przez stokrotka24

no lepiej wstawać, mi też się nie chce nieraz ale pomyśl, że to trening przed wstawaniem w nocy do dziecka, taka nauka dyscypliny dla samej siebie

Też wstaję w nocy 2-3 razy. Batdzo tego nie lubię, bo w nocy mi jest często bardzo niedobrze

[Margosia__]

Napisane przez d0tkaaa

mowie Wam.. jaki mialam dzis dzien jestem padnieta... niby nic a troche nerwow i juz padnieta jestem trochu... rano zabralam sie za znalezienie endo z NFZ no i dzwonie na kozlowek do osrodka Pani mowi ze jest wolny termin na piatek za tydzz ale ze ona mnie nie moze zapisac ze skierowaniem pilnym bo skierowanie pilne jest wazne tylko 3 dni (!!!!!!!!) i ze na slowo i tak mi nikt nie uwierzy no to sobiemysle jade .. dobra pojechalam bo wsumie nie daleko... mowie do tej pani ze dzwonilam i ze chcialabym sie zapisac na najblizszy wolny termin bo mam skierowanie pilne i jestem w ciazy.. a ona do mnie ze ona mnie nie zapisze bo skierowanie pilne jest wazne 3 dni i ze jakby mnie zapisala na za tydzien to bierze za mnie odpowiedzialnosc i jak mi sie cos stanie to ona za to bedzie ponosic odpowiedzialnosc... ja mowie do niej ze przeciez jestem dorosla i zeby mi nie pieprzyla głupot ( moze nie tak dokladnie:P) znowu prosze ze jestem w ciazy i ze musze byc pod opieka endo i ze wiem ze jest na piatek termin...( bo przeciez pani przez tel mi wczesniej powiedziala..) no to dobra pojechalam do domu .. oczywiscie TZ wkurzony ja wkurzona ... i sobie mysle nie beda ze mnie idiotki robic i zadzwonilam do rzecznika praw pacjenta trafilam na bardzo mila pania powiedziala ze to jest bzdura ze skierowanie jest wazne conajmniej miesiac i ze ona nie moze mi odmowic zapisania na najblizszy termin i wogole za co ona chce odpowiedzialnosc brac itp.. no to podziekowalam i wracam tam do osrodka mowie Pani ( byla juz inna) zeby mnie zapisala i znowu slysze to samo no to mowie ze dzwonilam do rzecznika praw pacjenta i zeby mnie nie okamywala.. no to ona znowu o tej odpowiedzialnosci .. tz sie wkurzyl i mowi ze przeciez jestem dorosla.. itp.. no i ona o tym ze to jest wazne 3 dni tylko .. a ja mowie ze tak nie jest to jedna baba na mnie zaczela sie drzec ja oczy takie 0_O a tz sie wkurzyl i mowi zeby mu pokazala regulamin gdzie to jest napisane a ona mowi do niego ze to jest tylko miedzy nimi umowne na slowo..! no i ogolnie one chcialy zebym zadzwonila do tej pani z praw pacjenta i dzwonie.. gadaly ze soba przez ponad godzine! ta pani w rejestracji caly czas odkladala telefon i mowila do kolezanek ze ona nie zna tego przepisu....tego tez nie.. tego.. i wogole nie wie o co chodzi... jedna starsza zaczyna sie klocic przez ten telefon gadajac takie glupoty ze glowa mala.. no ale skonczylo sie na tym ze mam isc w piatek za tydz i poprosic o przyjecie mnie endo i raczej napewno mnie przyjmie.. a ta pani z praw pacjenta dzwonila do mnie ze jest przerazona tym jakie niekompetetne osoby pracuja tam w tym osrodku i ze nie znaja wogole przepisow i ze widac ze one na pilne skierowanie zapisuja tylko i wylacznie swoich znajomych i maja bajzel ogolnie... i ze jak czuje sie urazona to powinnam napisac do nich pismo ze skarga i wtedy ona sie tym zajmie.. pouczeniem i wyciagnieciem z tego konsekwencji i wyslaniem na podstawowy kurs nauki przepisow...! szok ona mowila ze jest zdruzgotana tymi babami w tej przychodni...i ze ona chcialaby z tego wyciagnac konsekwencje... hm. mowilam ze sie zastanowie i jak cos to zadzwonie do niej.. zobacze jak mnie za tydz potraktuja.. normalnie szok!! sory ze sie znowu rozpisalam.. ale wniosek jest taki ze nie ma co wierzyc w ☠☠☠☠☠☠☠y ktore gadaja w przychodniach i szpitalach.. i dzwonic o pytania jakie kolwiek do rzecznika praw pacjentow..


jutro jedziemy do szczawnicy a jeszcze musze sie spakowac i zaraz cos zjesc.. i ogarnac paznokcie wymalowac.. he..

Na buka
Szkoda tylko, że w większości ośrodków itp. nie znają przepisów i w ogóle... Strach żyć w tym kraju naprawdę!