Ślubujące w 2012 - część II - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ślubny wizerunek

Notka

Ślubny wizerunek Ślubny wizerunek jest dla ciebie ważny? Zadaj pytanie na temat sukni ślubnej, makijażu, fryzury oraz dodatków ślubnych. Czuj się wyjątkowo w tym dniu.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-28, 13:22   #4771
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Neave kurcze, współczuję Ci złamanej ręki! Trochę sie przez to u was pokomplikowało....., ale może nie będzie tak źle??

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość

W niedziele przed wigilią przytrułam się śledziami w śmietanie , (jedyny pozytyw to ,że przez to przytrucie przez całe święta prawie nie tknęłam ciasta )
ojej........ale pech! dawno się czymś nie przytrułam

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
natomiast co do koleżanek... I przyjaciółek ja mam ich niewiele. I nie potrafię zaufać dziewczynom. mam kolegów, przyjaciół i tylko jedną dobrą przyjaciółkę. Przez prawie 30 lat już kilka razy zostałam oszukana przez osoby będące niby moimi przyjaciółkami... Ciężko mi się czyta to co piszesz bo ja miałam tak już parę razy i przestałam już zabiegać o osoby które mnie olewają.


Dziewczynki pochwalcie się prezentami jakie dostałyście...


Co szykujecie dobrego(niestandardowego ) na sylwestra do jedzenia>
Ja planuje zrobić jajka faszerowane, jakąś sałatkę, no ale mam ochotę zrobić jeszcze coś na ciepło coś takiego czego dotej pory nie robiłam no i takie coś co będę w stanie zrobić sama...


Któraś z was prosiła o przepis na krokiety ze szpinakiem i fetą.
Prosze o to on:

http://www.wielkiezarcie.com/recipe39936.html
ja prosiłam o przepis- dzięki!!

chcesz zrobić coś na ciepło??? Ja czesto robię faszerowane pieczarki i jeszcze nie było osoby której by one nie smakowały. Każdy się nimi 'zachwyca"
i jeszcze francuskie kieszonki z kurczakiem

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Cześć z pracy Na szczęście tylko dzisiaj i jutro a potem znowu 4 dni wolnego

Życzę zdrowia wszystkim potrzebującym Teraz to chyba jakieś chorobowe apogeum panuje, w moim otoczeniu też sporo osób porozkładanych, niektóre do tego stopnia że święta spędziły pod kołdrą.

Też chętnie posłucham o wrażeniach ze świąt i o prezentach oczywiście Ja dostałam od narzeczonego srebrną Pandorę i pierwszy koralik Zaskoczył mnie. Kiedyś rzeczywiście wspomniałam, że marzę o tej bransoletce, ale to było dawno a potem już nic nie mówiłam. Zapamiętał Natomiast rodzice sprezentowali mi bon do Ikei, wiedzą że od pewnego czasu kupujemy z TŻ rzeczy na poczet małżeńskiego życia Mamy już 12 filiżanek na kawę i herbatę (KLIK), patelnie ceramiczne (skorzystaliśmy z Groupona ), ozdobną białą miskę (KLIK), dwa serwetniki (KLIK), stalowe noże (TŻ wyhaczył jakąś promocję i kupił), a w sobotę jadę po 2 komplety talerzy (KLIK) i paterę na ciasto (KLIK) Pierdoły, ale cieszą To nic, że do ślubu jeszcze 8 miesięcy

Impreza sylwestrowa będzie u mnie w domu, dla paczki znajomych (ok. 16 osób). Planujemy strogonow, sałatki (z kurczakiem, ryżem i ananasem, gyros, z tuńczykiem) i koreczki. Cieszę się, ale z drugiej strony sama sobie współczuję noworocznego sprzątania a Wy jakie macie plany?
patera, serwetniki i ozdobna misa zarąbiste!! szukam takich serwetników i misy na owoce ale w kolorze czerownym najlepiej......kurcze, do ikei mam bardzo daleko

narzeczony się spisał...gratuluję...a mój Mąż nie zdążył kupić mi prezentu!! Taki był zapracowany, że kupił mi tylko pidżamę, jeszcze do mnie dzwonił w Wigilię, przed zamknięciems klepu jaki rozm.......obiecał, że mi kupi coś jutro(wybieramy się na zakupy). No a tak poza tym to dostałam kieckę i naszyjnik od Tatusia, a potem jeszcze dużo kosmetyków, rękawiczki, rajstopy , swieczkę, pensetę z lampką i lupą i nową klawiaturę ( rok temu kupiłam sobie klawiaturę- po 3 mies. starły mim się już wszystkie liuterki i pisałam "na czuja"-teraz dziwnie mi się pisze, jak widze jakie są literki na klawiszach)

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Co do sylwestra, to ze względu na żałobę, nigdzie się nie wybieramy, idziemy do Taty, posiedzieć. tata jeszcze zaprosił brata i siostrę z rodzinami i babcię- z nami wszystkimi bedzie nas 19 osób. Trochę dużo...oczywiście muszę wszystko sama przygotować

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość


jeszcze jedno szybkie danie wpadło mi do głowy- parówki w cieście francuskim-szybko i dobre
ja robiłam jakiś czas temu parówki w cieście drożdżowym- nawet nie zdązyłam posmakować bo szybko zostały zjedzone

kurcze, chyba zrobię zapiekanki- u nas na sylwku bedą dzieci-napewno zjedzą z apetytem

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Słyszałam sporo dobrego o świeczkach i woskach Yankee Candle Chętnie nabędę kominek i takie woski, ponoć rewelacyjnie pachną

Dziewczyny, wczoraj dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w 3-4 tygodniu ciąży Starali się z mężem od września Z jednej strony strasznie się cieszę, będę ciocią a z drugiej trochę mi przykro, bo mój ślub niemal dokładnie za 8 miesięcy... a to oznacza, że przyjaciółki na nim nie będzie... chciałam, żeby była moją świadkową Ech. No ale nie to jest teraz najważniejsze. Grunt, żeby ciąża przebiegła pomyślnie
no to gratuluję przyszła ciociu
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 13:49   #4772
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cześć
Miałam mieć młyn w pracy, ale jak widać ludzie czasami szybko zmieniają decyzję i nie przychodzą na umówione spotkanie.

Postanowiłam dziś zrobić zapiekanki tak narobiłyście mi smaka.


Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wczoraj dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w 3-4 tygodniu ciąży Starali się z mężem od września Z jednej strony strasznie się cieszę, będę ciocią a z drugiej trochę mi przykro, bo mój ślub niemal dokładnie za 8 miesięcy... a to oznacza, że przyjaciółki na nim nie będzie... chciałam, żeby była moją świadkową Ech. No ale nie to jest teraz najważniejsze. Grunt, żeby ciąża przebiegła pomyślnie
Gratulacje dla przyjaciółki. Może uda się i koleżanka pojawi się na twoim ślubie. Trzeba być dobrej myśli!

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
Witajcie Dziewczynki
Ostatnio Was zaniedbuję- wiem i się biję w piersi, ale brak czasu ciągły u mnie panuje ;(
Czasem wchodzę was tu podglądnąć...

Życie małżeńskie nam płynie i raz z górki raz pod nią lecz uczymy się ciągle kompromisów i chyba coraz lepiej nam to wychodzi

Tworzyłam ostatnio fotoalbum z naszego ślubu i skończyłam go wreszcie Wrzucam efekty mojej pracy do klubu więc zapraszam do oglądania
Najważniejsze że jesteście razem ze sobą szczęśliwi. Zawsze pojawiają się problemy! Sztuką jest sobie z nimi radzić.

U nas ostatnio (chyba z nawału pracy) trochę nerwów bo remont w trakcie a budżet napiety (obawa że nam zabraknie), spięcia się pojawiają. Zauważyłam że małż jest opryskliwy mało czuły... Wspomniałam mu to deliktanie ale on narazie nic nie zauważa? może powinnam mu to narysować? wtedy dotrze? ech z facetami

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Cytat:
Napisane przez monika860902;38319071[COLOR=Silver
---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

[/COLOR]


---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Co do sylwestra, to ze względu na żałobę, nigdzie się nie wybieramy, idziemy do Taty, posiedzieć. tata jeszcze zaprosił brata i siostrę z rodzinami i babcię- z nami wszystkimi bedzie nas 19 osób. Trochę dużo...oczywiście muszę wszystko sama przygotować
Kurcze sporo tych osób. Może ustal żeby każdy kto może coś przygotował. Przecież tego wszystkiego jest zbyt dużo żebyś miała to sama przygotować. Albo może poproś kogoś o pomoc. Kiedy ty wypoczniesz? Nie może tak być że wszystko spada na ciebie...
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 14:12   #4773
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Viollet- gratulacje dla przyjaciółki

Ja wróciłam właśnie z CH. Miałam pobuszować po sklepach ale.... jak zobaczyłam ten dziki tłum to mi się odechciało no nie wiem czy całe miasto urlopy pobrało . Wskoczyłam tylko na szybko do C&A i kupiłam sobie dwie pary jeansów- fajne spodnie są i po niezłych cenach- od 79 zł do 139 zł.
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 14:26   #4774
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Justynaa - przede wszystkim róbcie remont na spokojnie... bo to chyba zawszy wychodzi więcej niż na początku człowiek sobie wyliczy, a to wszystko nie jest warte takiej sytuacji między wami

Viollet - 8-my miesiąc to jeszcze nie tak źle hahhaha ja miałam dwie ciężarne na weselu, obydwie w 8-mym miesiącu (jedna była coś na początku 8-mego - ale mieszkała blisko, za to druga miała kawał drogi coś koło 200km, ale czuła się dobrze więc się zdecydowali przyjechać jednak raczej na świadkową ją nie wybierzesz, bo nigdy nie wiadomo jak się będzie czuła

Monika - może rzeczywiście poprosić kogoś o pomoc, trochę to nie fair, że wszystko na twojej głowie...

Katie - fajnie, że do nas zaglądnęłaś zaraz lecę do klubu

Wloszka - wypad w góry jak dla mnie są super pomysłem ... sama pojechałabym na narty... ale tutaj ani śniegu ani większych gór
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 14:27   #4775
justiii87
Zakorzenienie
 
Avatar justiii87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

A niby taki kryzys w Polsce, a pełno ludzi w sklepach )

Ja całe dnie leniuchuje po południa wyleguję się w łóżku, a później czekam na powrót TŻ z pracy Dziś mamy zamiar jechać wieczorem na zakupy sylwestrowe bo w niedziele znów będzie pełno ludi w sklepach

Viollet
- uwielbiam rzeczy z Ikei , mam taki serwetnik i jest bardzo ładny wszyscy pytają gdzie go zakupiłam My całą zastawę i szkło zakupiliśmy w Ikei szkoda, że najbliższy sklep mam 90 km od domu

magnusia - Ja ostatnio w C&A zakupiłam spodnie za 34 zł szok cenowy

JJJustynAAA - facet, żeby zrozumiał to trzeba mu przetłumaczyć z polskiego na Nasze. Ostatnio mój TŻ miał takie tłumaczenie i szybciutko wszystko zrozumiał

niki - a może to nie śledzie spowodowały wymioty ? tylko co innego

monika - Jak to? Całe przygotowania zrzucili na Ciebie? Nie możesz sobie na to pozwolić. Przecież 19 osób to chmara ludzi i każdy jak by coś przygotował to by mu korona z głowy nie spadła. Nie możesz sobie tak pozwalać bo niedługo to się zajeżdżą i wszystko będą na Ciebie zwalać, a Ty też masz swoje życie !
justiii87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 14:47   #4776
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

monika- tak jak Dziewczyny mówią- to nie w porządku, że wszystko musisz robić sama. Wszystko na Twojej głowie, czy może Ci ktoś pomóc to ogarnąć i przygotować?
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 14:51   #4777
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość



U nas ostatnio (chyba z nawału pracy) trochę nerwów bo remont w trakcie a budżet napiety (obawa że nam zabraknie), spięcia się pojawiają. Zauważyłam że małż jest opryskliwy mało czuły... Wspomniałam mu to deliktanie ale on narazie nic nie zauważa? może powinnam mu to narysować? wtedy dotrze? ech z facetami

Kurcze sporo tych osób. Może ustal żeby każdy kto może coś przygotował. Przecież tego wszystkiego jest zbyt dużo żebyś miała to sama przygotować. Albo może poproś kogoś o pomoc. Kiedy ty wypoczniesz? Nie może tak być że wszystko spada na ciebie...
mnie najbardziej denerwuje (moze niepotrzebnie się czepiam) jak idziemy spać i nawet mi buzi na dobranoc nie da jestem zła i zaczynam mu gadać głupoty o tym, że może już się więcej nie obudzę....już bzikuję....wiem

co do sylwka, to myslę, że ciotki i tak pewnie jakieś ciasto przywiozą ale ja nie chcę się ich o nic prosić....wolę sama przygotować......może siostra mi pomoże......o ile zostanie w domu na weekend....ze świętami było tak, że dopiero w Wigilię o 14 przyjechała bo miała zjazd w szkole
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 14:53   #4778
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Monika - jeśli tak ich przyzwyczaisz to potem będzie ci jeszcze ciężej... a co do męża to rzeczywiście bardzo ciężkie działa wytaczasz... chyba troszkę niepotrzebnie, ale to się pewnie bierze z całego stresu i braku odpowiedniego odpoczynku

Edytowane przez Malgos_12
Czas edycji: 2012-12-28 o 14:55
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 14:59   #4779
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Viollet- gratulacje dla przyjaciółki

Ja wróciłam właśnie z CH. Miałam pobuszować po sklepach ale.... jak zobaczyłam ten dziki tłum to mi się odechciało no nie wiem czy całe miasto urlopy pobrało . Wskoczyłam tylko na szybko do C&A i kupiłam sobie dwie pary jeansów- fajne spodnie są i po niezłych cenach- od 79 zł do 139 zł.
a ja jutro chcę z Tżem sie wybrać na zakupy, fajne są promocję, ale trzeba szukać......wczoraj byłam z dzieciakami na zakupach....kurde ale byłam nerwowa....szukam coś małemu, a on oczywiście do zabawek.......z siostra 9-letnią była łatwiej, ale masakra!!!!
No ale ich nieźle obkupiłam, i trochę kasy wydałam

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Monika - jeśli tak ich przyzwyczaisz to potem będzie ci jeszcze ciężej... a co do męża to rzeczywiście bardzo ciężkie działa wytaczasz... chyba troszkę niepotrzebnie, ale to się pewnie bierze z całego stresu i braku odpowiedniego odpoczynku
tez tak myślę. ale po nowym roku chcę przystopować z tym wszystkimwiem, że będzie lepiej jak ktoś u nas bedzie na sylwku, nie będziemy się tak rozklejać, więc nawet się cieszę, że ciotki przyjadą......muszę tylko siostrę zagonić do roboty.....jest tylko rok ode mnie młodsza a kurcze gotować nie potrafi szybciej ode mnie się wyprowadziła z domu a nie gotuje.....wiem, że niektórzy faktycznie nie potrafią gotować, no ale bez przesady.....zaraz pójdę do domu Taty i powiem co ma robić

tak...wiem, że gadam głupoty, ale przez to wszystko to mam myśli, że długo nie pożyję, że nie zdążę dziecka urodzić, że zaraz mogę umrzeć...tak po prostu....tak jak moja Mama......Mama nigdy nie chorowała, była zawsze usmiechnięta, radosna, zadowolona z zycia, wesoła (na moim slubie była taka szczęśliwa!!!!!!!- jak oglądam zdjęcia to tylko ryczę!!!) nie wygladała na te swoje 50 lat....i wystarczyły głupie 2 minuty...i Jej już nie ma.....nikt się tego nie spodziewał.....mieszkam w małej miejscowości (takie małe miasteczko) i ludzie do dzisiaj mi mówią, że każdy myślał, że to moja babcia zmarła......bo przecież moja Mama ma jeszcze 6-letniego synka....no ale stało się.....trzeba się cieszyć każdą minutą i traktować każdą chwilę tak jakby to miała byc ostatnia, więc powiedzenie "dobranoc" i ewentualnie danie buzi( bez zmuszania- przecież jesteśmy dopiero 5 mies. po ślubie!) nikomu nie zaszkodzi....a bywa różnie....może któreś z nas już się nie obudzi.....
faktycznie chyba świruję z tą śmiercią......lecę do Mamy zapalić światełko
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]

Edytowane przez monika860902
Czas edycji: 2012-12-28 o 15:07
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 15:12   #4780
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Monika - ja mieszkałam kiedyś w domu, gdzie byłam jedyną dziewczyną na 5, która potrafiła ugotować czy upiec, więc zawsze rozdzielałam zadania jak przyszło do jakiś świątecznych przygotowań jak nie potrafią gotować to OK, ale zawsze jakies jarzyny na sałatkę mogą kroić, czy ugotować. Nawet twoja siostra ta 9-cio letnia niech kurze pościera, albo jajka obiera - coś na pewno się znajdzie
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 15:13   #4781
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Jeszcze coś napiszę

byłam na świetach u Teściów...była też mama tesciowej....nie wiem, moze za bardzo się czepiam, ale jak słuchałam: "mamusia się poczęstuje tym, mamunia weźmie sobie to, mamusia siedzi wygodnie?może poprawić mamusi poduszeczkę? mamusiu, zrobiłam dla mamusi sałatkę taką jaką mamunia lubi..............itp.itd "
oczywiście widać było jak teściowa szanuje i kocha swoją mame i bardzo dobrze!!!! ale ja naprawdę nie mogłam tego słuchać! było mi tak strasznie przykro! tylko siedziałam ze łzami w oczach, męczyłam się tam!
bardzo lubię babcię ale naprawdę jak to słuchałam to miałąm dosyć.....miałam nawet myśli, że to moja Mama powinna być z nami, a babci powinno już nie być....okrutne, ale prawdziwe
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 15:30   #4782
wloszka8
Raczkowanie
 
Avatar wloszka8
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 339
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość

U nas ostatnio (chyba z nawału pracy) trochę nerwów bo remont w trakcie a budżet napiety (obawa że nam zabraknie), spięcia się pojawiają. Zauważyłam że małż jest opryskliwy mało czuły... Wspomniałam mu to deliktanie ale on narazie nic nie zauważa? może powinnam mu to narysować? wtedy dotrze? ech z facetami
dużo jeszcze tego remontu Wam zostało? to chyba standardowe zachowania, u nas też tak było przed weselem, jak remontowaliśmy... TŻ jeszcze wszystko sam robił i nikt mu nie chciał pomóc, też liczyliśmy, a i tak wychodzi więcej zawsze... to minie, na pewno jego myśli pochłonięte są teraz remontem i dlatego

Cytat:
Napisane przez monika860902 Pokaż wiadomość
mnie najbardziej denerwuje (moze niepotrzebnie się czepiam) jak idziemy spać i nawet mi buzi na dobranoc nie da jestem zła i zaczynam mu gadać głupoty o tym, że może już się więcej nie obudzę....już bzikuję....wiem

byłam na świetach u Teściów...była też mama tesciowej....nie wiem, moze za bardzo się czepiam, ale jak słuchałam: "mamusia się poczęstuje tym, mamunia weźmie sobie to, mamusia siedzi wygodnie?może poprawić mamusi poduszeczkę? mamusiu, zrobiłam dla mamusi sałatkę taką jaką mamunia lubi..............itp.itd "
oczywiście widać było jak teściowa szanuje i kocha swoją mame i bardzo dobrze!!!! ale ja naprawdę nie mogłam tego słuchać! było mi tak strasznie przykro! tylko siedziałam ze łzami w oczach, męczyłam się tam!
bardzo lubię babcię ale naprawdę jak to słuchałam to miałąm dosyć.....miałam nawet myśli, że to moja Mama powinna być z nami, a babci powinno już nie być....okrutne, ale prawdziwe
pewnie jesteś teraz przewrażliwiona... głupie myśli kołaczą Ci się po głowie... może troszeczkę postaraj się przystopować, bo dziewczyny mają rację, że to ciężkie działa przeciw TŻ a brak buziaka na dobranoc to jeszcze nic strasznego, sama piszesz, że z nawału pracy nie zdążył kupić prezentu i pewnie też z nawału pracy padał wymęczony na łóżko i marzył, żeby zasnąć na pewno się unormuje jak trochę odpocznie

a co do mamy od teściowej... hmmm... poniekąd Cię rozumiem... mój chrześniak był mi najbliższym dzieciątkiem jakie znałam.... jak miał 4 latka, zostałam chrzestną po raz drugi razem z TŻ dla synka jego brata i bratowej... jak był mniejszy lubiałam się z nim bawić, nosić itp.... a teraz nie wiem skąd się to bierze... ale po tym całym wypadku czuję do niego niechęć... właściwie to jest mi obojętny, nawet TŻ to zauważył... nie wiem dlaczego... uwielbiałam małe dzieci, a na niego po śmierci mojego chrześniaka nie potrafiłam patrzeć... dlatego pocieszę Cię, że takie myśli i odczucia są chyba normalne... a może tylko nam się tak wydaje...
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120818310117.html

Gdzie Skarb Twój...
...Tam Serce Twoje
wloszka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 15:39   #4783
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Monika - myślę, że ponieważ twoja mama odeszła całkiem niedawno to jesteś przewrażliwiona i nie ma się co dziwić. Twoja teściowa na pewno nie zdaje sobie sprawy, że było ci przykro, bo jeśli całe życie tak odnosi się do swojej mamy, to nagle nie przestanie tego robić. Poza tym zadbaj o dobre relacje z tż-tem szukaj u niego wsparcia, a nie złość się na niego o byle co, teraz to on ma być najważniejszy w twoim życiu i pielęgnuj wasze uczucie, żebyś go nie odpychała swoim zachowaniem, bo cała ta sytuacja to nie jego wina.
Mam nadzieję, że się nie gniewasz za te moje słowa, ale troszkę mam wrażenie że może sama swoim zachowaniem sprawiasz że on nie daje ci buzi na dobranoc, Ja sobie nawet nie potrafię wyobrazić ile na ciebie spadło i to tak nagle, ale nie zapominaj o swoim mężu i o was. Upewnij się, że będzie choć 1-2 dni w tygodniu kiedy będziecie mieć ten czas tylko dla siebie, dzieciaki mają jeszcze twojego tatę i on też musi stanąć na wysokości zadania, a nie zrzucać wszystko na ciebie.
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 15:54   #4784
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Viollet87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, wczoraj dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w 3-4 tygodniu ciąży Starali się z mężem od września Z jednej strony strasznie się cieszę, będę ciocią a z drugiej trochę mi przykro, bo mój ślub niemal dokładnie za 8 miesięcy... a to oznacza, że przyjaciółki na nim nie będzie... chciałam, żeby była moją świadkową Ech. No ale nie to jest teraz najważniejsze. Grunt, żeby ciąża przebiegła pomyślnie
gratulacje ciociu ja zostałam ciocią w święta - moja przyjaciółka urodziła synka w pierwszy dzień świąt

Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
Tworzyłam ostatnio fotoalbum z naszego ślubu i skończyłam go wreszcie Wrzucam efekty mojej pracy do klubu więc zapraszam do oglądania
zaraz biegnę obejrzeć

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Monika - myślę, że ponieważ twoja mama odeszła całkiem niedawno to jesteś przewrażliwiona i nie ma się co dziwić. Twoja teściowa na pewno nie zdaje sobie sprawy, że było ci przykro, bo jeśli całe życie tak odnosi się do swojej mamy, to nagle nie przestanie tego robić. Poza tym zadbaj o dobre relacje z tż-tem szukaj u niego wsparcia, a nie złość się na niego o byle co, teraz to on ma być najważniejszy w twoim życiu i pielęgnuj wasze uczucie, żebyś go nie odpychała swoim zachowaniem, bo cała ta sytuacja to nie jego wina.
Mam nadzieję, że się nie gniewasz za te moje słowa, ale troszkę mam wrażenie że może sama swoim zachowaniem sprawiasz że on nie daje ci buzi na dobranoc, Ja sobie nawet nie potrafię wyobrazić ile na ciebie spadło i to tak nagle, ale nie zapominaj o swoim mężu i o was. Upewnij się, że będzie choć 1-2 dni w tygodniu kiedy będziecie mieć ten czas tylko dla siebie, dzieciaki mają jeszcze twojego tatę i on też musi stanąć na wysokości zadania, a nie zrzucać wszystko na ciebie.

Monia
zgadzam się z Malgos, Tobie jest ogromnie ciężko po stracie Mamy ale osoby z Twojego otoczenia mimo starań nie zawsze będą świadomi, że coś co robią może być jednocześnie dla Ciebie przykre... i nie możesz mieć do nich o to pretensji bo to nie wynika z braku empatii tylko z faktu, że nie są Tobą i nie przeżywają tego co Ty...
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 17:35   #4785
Viollet87
Zakorzenienie
 
Avatar Viollet87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 11 665
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Dziękuję za gratulacje

Cytat:
Napisane przez monika860902 Pokaż wiadomość
ja robiłam jakiś czas temu parówki w cieście drożdżowym- nawet nie zdązyłam posmakować bo szybko zostały zjedzone
Dasz przepis? Kiedyś przy Dworcu w Krakowie była taka buda (może nadal jest?) w której sprzedawali ciepłe drożdżowe bułki z parówką w środku - były przepyszne! Nie raz jechałam przez pół Krakowa specjalnie żeby je kupić

Współczuję Ci sytuacji i jednocześnie zgadzam się z Małgoś - w całym tym szaleństwie nie zapominaj o sobie i mężu. Odetnij się trochę od tego, daj sobie czas na żałobę i odpoczynek - w otoczeniu są też inni dorośli, którzy na pewno mogą Cię wesprzeć i odciążyć. Będą musieli, bo długo tak nie pociągniesz...

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Viollet - 8-my miesiąc to jeszcze nie tak źle hahhaha ja miałam dwie ciężarne na weselu, obydwie w 8-mym miesiącu (jedna była coś na początku 8-mego - ale mieszkała blisko, za to druga miała kawał drogi coś koło 200km, ale czuła się dobrze więc się zdecydowali przyjechać jednak raczej na świadkową ją nie wybierzesz, bo nigdy nie wiadomo jak się będzie czuła
Ale to nie będzie ósmy miesiąc, tylko dziewiąty 8 miesięcy zostało do mojego ślubu, a przyjaciółka jest w 4 tygodniu, czyli pierwszy miesiąc ma już za sobą. Nie zdziwię się, jak wyznaczą jej termin porodu na dzień mojego ślubu ech...

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
gratulacje ciociu ja zostałam ciocią w święta - moja przyjaciółka urodziła synka w pierwszy dzień świąt
Gratulacje!
__________________

310813
Viollet87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 18:55   #4786
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Viollet - a to troszkę zmienia postać rzeczy ale jeszcze nic straconego, jak się będzie dobrze czuła to może choć na chwilkę się pojawią
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 19:43   #4787
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Monika - myślę, że ponieważ twoja mama odeszła całkiem niedawno to jesteś przewrażliwiona i nie ma się co dziwić. Twoja teściowa na pewno nie zdaje sobie sprawy, że było ci przykro, bo jeśli całe życie tak odnosi się do swojej mamy, to nagle nie przestanie tego robić. Poza tym zadbaj o dobre relacje z tż-tem szukaj u niego wsparcia, a nie złość się na niego o byle co, teraz to on ma być najważniejszy w twoim życiu i pielęgnuj wasze uczucie, żebyś go nie odpychała swoim zachowaniem, bo cała ta sytuacja to nie jego wina.
Mam nadzieję, że się nie gniewasz za te moje słowa, ale troszkę mam wrażenie że może sama swoim zachowaniem sprawiasz że on nie daje ci buzi na dobranoc, Ja sobie nawet nie potrafię wyobrazić ile na ciebie spadło i to tak nagle, ale nie zapominaj o swoim mężu i o was. Upewnij się, że będzie choć 1-2 dni w tygodniu kiedy będziecie mieć ten czas tylko dla siebie, dzieciaki mają jeszcze twojego tatę i on też musi stanąć na wysokości zadania, a nie zrzucać wszystko na ciebie.
No jasne, że się nie gniewam, sama wiem, że czasem dziwnie sie już zachowuję, czepiam sie o byle co.....
Czasem jak ktoś wypowie się, jak widzi to z boku to dobrze robi...można otrzeźwieć i dziękuję Wam Dziewczyny za szczere wypowiedzi Moim zdaniem na tym polega pomoc duchowa
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 19:50   #4788
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Monika - widać, że jesteś bardzo racjonalna osóbką i dobrze, że sama zdajesz sobie sprawę, że niektóre twoje zachowania są dziwne... ale jak już mówiłam, za dużo na ciebie spadło i powiem ci, że i tak cię podziwiam jak sobie świetnie radzisz, tak trzymaj kochana! a gdybyś chciała się pożalić bo masz największe prawo do tego ... to wiesz, że my tutaj po to jesteśmy
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 19:59   #4789
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Viollet jeśli koleżanka będzie dobrze się czuła to przyjedzie do Ciebie. U mnie była koleżanka, co prawda w 4 mies. ciąży, ale 2 dni przed moim weselem wyszła ze szpitala- miała ciążę zagrożoną....przyszła na ślub, na wesele, co prawda całe wesele siedziała z chłopakiem, ale przyszła......oczywiście nie zmuszałam jej, sama powiedziała, że siedzenie jej nie zaszkodzi a nie wyobraża aby jej nie było na moim ślubie (znamy się prawie 20 lat).

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
a gdybyś chciała się pożalić bo masz największe prawo do tego ... to wiesz, że my tutaj po to jesteśmy
tak, wiem...i napiszecie szczerze jak mi za bardzo odbija no ale o to chodzi....... najbardziej mnie wkurzyli ludzie, (nawet najbliższa rodzina!)którzy mówili"gdybyście tylko potrzebowali pomocy to dajcie znać!" - puste słowa, do dnia dzisiejszego większość się ani razu nie odezwała......no ale czasem jest to wybaczalne....niektórzy nie wiedzą jak się zachowywać w takiej sytuacji....co powiedzieć....
no ale grunt, że Wy mnie rozumienie i mi szczerze napiszecie jak coś robię nie tak
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 20:17   #4790
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

no widzisz, a mi przyjaciółka powiedziała (jak na drugi dzień był termin potwierdzenia przybycia), że nie wie bo jeszcze sukienki nie szukała i nie wie czy coś znajdzie... ale co tam... a znamy się ponad 20 lat i przyjaźnimy, choć teraz już nie wiem jak to nazwać.
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 20:31   #4791
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
no widzisz, a mi przyjaciółka powiedziała (jak na drugi dzień był termin potwierdzenia przybycia), że nie wie bo jeszcze sukienki nie szukała i nie wie czy coś znajdzie... ale co tam... a znamy się ponad 20 lat i przyjaźnimy, choć teraz już nie wiem jak to nazwać.
no to moim zdaniem nie można takiej relacji nazwać przyjaźnią......też mam taką.....pisałam wcześniej- nie po drodze jej mnie odwiedzić, bo przecież 8 km. to mega odległość! no ale co tam......mam kochanego Męża, rodzeństwo, tatę.....to bardzo dużo.......
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 20:46   #4792
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Monika - właśnie tak samo sobie myślę, że mam mojego tż-ta i dam sobie radę
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 22:27   #4793
justiii87
Zakorzenienie
 
Avatar justiii87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Dziewczyny, a czym ozdabiacie muffinki?? Bo na sylwka chcę zrobić takie pokazowe Ciekawe czy mi się uda
Macie jakiś przepis na dobry krem? Bo nie chce bitej śmietany.
justiii87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 22:39   #4794
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

a może taki 3minutowy krem karpatkowy, nie smakuje sztucznie i jest szybki
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 22:41   #4795
justiii87
Zakorzenienie
 
Avatar justiii87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

oooo masz rację Nie pomyślałam o nim
Dziś specjalnie zakupiłam końcówki do strojenia moich muffinek
justiii87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 22:48   #4796
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Justii - zawsze też można polać czekoladą i wrzucić kilka M&M'sów na wierzch, a z czym będziesz robiła?
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 09:23   #4797
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez justiii87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a czym ozdabiacie muffinki?? Bo na sylwka chcę zrobić takie pokazowe Ciekawe czy mi się uda
Macie jakiś przepis na dobry krem? Bo nie chce bitej śmietany.

może polać czekoladą (są takie sosy czekoladowe) i posypać różnymi kolorowymi posypkami- jakieś gwiazdki, serduszka itp. No i zawsze można też poukładać misiowe żelki
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 10:13   #4798
wloszka8
Raczkowanie
 
Avatar wloszka8
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 339
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

krem czekoladowy albo ajerkoniakowy z biedronki, wypróbowany i pyszny ja czasami robie muffinki dwukolorowe z kawalkami posiekanej czekolady, same w sobie ładnie wyglądają i nie trzeba stroic a dziewczyny maja racje, że ładnie wygląda kolorowa posypka, ozdobne perełki, czy gwiazdki. Ccała masa rzeczy z Dr Oetkera świetnie się sprawdziła w ozdabianiu pierników, to tym bardziej pięknie będą wyglądały muffinki?
a jakie nadzienie?
a czytałyście może mojego posta z pytaniem o krem do tortu, macie coś sprawdzonego? wymyśliłam czekoladowy z kawałkami pomaranczy, ale nie wiem czy się uda
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120818310117.html

Gdzie Skarb Twój...
...Tam Serce Twoje
wloszka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 10:17   #4799
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez wloszka8 Pokaż wiadomość
a czytałyście może mojego posta z pytaniem o krem do tortu, macie coś sprawdzonego? wymyśliłam czekoladowy z kawałkami pomaranczy, ale nie wiem czy się uda

w życiu żadnego kremu i tortu nie robiłam więc nie pomogę .
Nie wiem czy pomarańcze nie puszczą soku do kremu i czy go nie rozwodnią.... ale nie jestem ekspertem w tej dziedzinie
A może śmietanowy tort? Nie wiem jak to się robi ale śmietanowe są pyszne
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 14:10   #4800
justiii87
Zakorzenienie
 
Avatar justiii87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Zrobię muffinki Misie, ozdobie żelkami i użyję kremu z karpatki jak zrobię to się pochwalę


Trochę pomysłów na sylwestra :
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/sylwester/przystawki/2

i

http://www.2drink.pl/drinki-na-sylwe...ty-dla-kobiet/

http://www.2drink.pl/drinki-z-frugo-...zowe-i-rozowe/

Edytowane przez justiii87
Czas edycji: 2012-12-29 o 14:28
justiii87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.