Gaworzą, płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy! IX-X 2012

[marzenka1984]

Dzięki za odp.

Dobranoc, życzę spokojnej nocki

[gda]

Aaaa kupa stulecia poszła! Wielka i żółta, a dziecko znowu ssie cyca jak marzenie. Chyba wraca wszystko do normy!

Ale musiał zaliczyć nocną kąpiel aż

[Sojka1990]

Rozłożyło mnie totanie... żółte gluty, odrywający się kaszel, ale to chyba dobrze jak odkasłuje nie???

[marta1986222]

Napisane przez gda

Tylko po zaśnięciu są jeszcze z 2-3 przebudzenia, gdzie trzeba go dolulać.
Wasze dzieci też tak mają?

Ja po kąpieli i jedzeniu odkładam Zuzię do łóżeczka,5 minut i śpi,potem wstaje dopiero na następne karmienie,jeszcze przez prawie 4 miesiące nigdy wieczorem nie musiałam jej usypiać.

Napisane przez gda

Aaaa kupa stulecia poszła! Wielka i żółta, a dziecko znowu ssie cyca jak marzenie. Chyba wraca wszystko do normy!

Ale musiał zaliczyć nocną kąpiel aż

Zuzia też taką zrobiła że do kąpieli musiała iść,ona codziennie o 5 robi kupkę

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez Sojka1990

Rozłożyło mnie totanie... żółte gluty, odrywający się kaszel, ale to chyba dobrze jak odkasłuje nie???

Kurcze Sojka dużo zdrówka

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Kraven trzymam kciuki za chrzciny

[gda]

Właśnie była druga wielka kupa, z drugą kąpielą Ale się cieszę

No niestety Henio jest z tych nadaktywnych dzieci, którym trudno usnąć samym...Dodatkowo go gazy wybudzają nie raz wieczorami właśnie. Teraz ze smoczkiem się to zmieniło, bo sam potrafi się ululać. Tylko wieczorem jak uśnie i mu wypada smoczek, to właśnie się przebudza i trzeba mu włożyć jeszcze na chwilę.

[Konczita]

dzień dobry ...

Mamuśki czy któraś mama podawała kleik kukurydziany ?

[anusiaaniaanusia]

Hej mamusie, witam się po Świętach. Szybko zleciały

My zaliczyliśmy 3 Wigilie. Bartosz zniósł to bardzo dobrze, lubi chłopak towarzystwo. U męża w rodzinnym domu było 25 osób i godzina też późna bo o 20. Ale ok.

Ja oczywiście poszalałam z jedzeniem, bo chciało mi się wszystkiego... i skończyło się to niestety gorączką u mnie. W 2 dzień Świąt czułam się tragicznie,wszystko mnie bolało, nie mogłam nic jeść. A wieczorem rozłożyło mnie totalnie, gorączka 39 stopni. Myślałam, że grypa. Ale na szczęście nie. Żołądek mnie strasznie bolał. Po paracetamolu gorączka puściła i jest ok. A żołądek przestał boleć po 50 Ballantines'a.

A dziś tragiczna noc, mały od 2 budził się co godzina, drapał się za uszami i na tyle głowy. Ma taką delikatną wysypkę. Nie wiem teraz od czego. W sumie z nowości to spróbowałam mandarynki i pojadłam placka z orzechami. A i jeszcze zaczęłam myć małemu główke żelem do mycia ciała i głowy z musteli.

Dziewczyny a jak rozmrażacie mleko??? Pamiętam, że tamlin mroziła. Ja robie to pierwszy raz, bo zamierzam wypić drinka w sylwestra. I zastanawiam się czy Bartosz będzie pił je bezproblemu.

[marzenka1984]

Dzień doberek

Moje dziecko od paru dni zasypia o 21. Wstaje o 12 na butle i śpi do rana tj. do 7-8 rano Aniołeczek, tfu tfu odpukać.

Katiem to przykre to co przeszłaś w szpitalu, ale najważniejsze, że jesteście już zdrowi i razem w domciu

Gda dobrze, że z Heniem się unormowała sytuacja a jeszcze lepiej, że z mleczkiem już ok

Jeśli chodzi o kupę to Maks robi co 2 dni ale konkretną, że bez mycia tyłka pod kranem się nie obędzie

Sojka wracaj szybko do zdrowia

Mojemu Maksowi przepuklina się wchłania pomalutku mam nadzieje, że niedługo będzie miał piękny wklęsły pępuszek.

[anesh_]

Napisane przez Agnus21

A co zrobiłaś, że szybko zasypia?
Moja też polubiła smoczka, ale żeby zasnąć z nim to i tak potrzebuje żeby ją przytulać więc na wiele to się nie zdało...
Już słyszę, że się przebudza. No co tu robić, żeby ona spokojnie zasypiała przed 24. Codziennie ta sama walka do 24.

To dopiero pierwszy dzieñ... wiéc jeszcze nie wiem czy moæna o sukcesie mówi©, ale jest tak:
- sposób na 5S, który podawaøa Gda, dajé cyca, jak zasypia wkøadam smoka i spi. chwile z nia zostaje,az mocno usnie i odkøadam
u nas problem polegaø/polega na tym, ze maøa musi mie© coß do ciumkania przy zasypianiu

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez gda

Ale za co?

Za sposób na 5s i za to, ze pokazaøas mi ze nawet dzieciaczkii bezsmokowe moga polubic smoka mówie - jak Henio polubiø to Maja tez polubi No i polubiøa. Caøy dzien od rana do 18 lezaøam z nia i uczyøam smoka. dzis troche protestuje tez aloe lepiej niz wczoraj...

[ula2689]

Katiem bardzo mi przykro że musiałaś to przeżywać ale zdrowie dziecka najważniejsze.Najgo rsza jest ta postawa lekarzy, ale tak już jest że jak im się naciśnie na odcisk to muszą pokazać kto tu rządzi.

A Oliwka dziś zasnęła o 22 a na niamku obudziła się dopiero o 6!

Córeczka mojej przyjaciołki zaczęła przesypiać całe noce w wieku 4 miesięcyTo dopiero złote dziecko

[gda]

Napisane przez anesh_

To dopiero pierwszy dzień... wiéc jeszcze nie wiem czy moćna o sukcesie mówiŠ, ale jest tak:
- sposób na 5S, który podawařa Gda, dajé cyca, jak zasypia wkřadam smoka i spi. chwile z nia zostaje,az mocno usnie i odkřadam
u nas problem polegař/polega na tym, ze mařa musi mieŠ coß do ciumkania przy zasypianiu

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------



Za sposób na 5s i za to, ze pokazařas mi ze nawet dzieciaczkii bezsmokowe moga polubic smoka mówie - jak Henio polubiř to Maja tez polubi No i polubiřa. Cařy dzien od rana do 18 lezařam z nia i uczyřam smoka. dzis troche protestuje tez aloe lepiej niz wczoraj...

No to baaardzo się cieszę!!!

Dziewczyny - ciemieniucha może się zrobić na uszach i koło uszu??? Co z nią? Jakiś krem?

[ula2689]

Sojka dobrze że odkrzutuszasz, wracaj do zdrowia.A co dzis taki słaby ruch tutaj ?

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Gda na ciemieniuche podobno bardzo dobry jest krem z serii AA

[weronika_91]

Hej mamcie

Ja tylko na chwilę zameldować się że od drugiego święta jesteśmy u mojej mamy zostajemy do przyszłego tyg boję się o Jaśka bo brat się rozchorował i nie chcę żeby mały złapał ...
Ogólnie mam nowy tel i myślę że dziś uda mi się wgrać tapatalka i w miarę możliwości Was podczytywać

Pozdrawiam

Co do ciemieniuchy to u nas co zwalczę pojawia się na nowo

[marta1986222]

Napisane przez ula2689

.A co dzis taki słaby ruch tutaj ?

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Już od paru dni taki słaby ruch jest

[anesh_]

Napisane przez anusiaaniaanusia

Dziewczyny a jak rozmrażacie mleko??? Pamiętam, że tamlin mroziła. Ja robie to pierwszy raz, bo zamierzam wypić drinka w sylwestra. I zastanawiam się czy Bartosz będzie pił je bezproblemu.

niby sie troche wczesniej powinno wyjac, tak przeczytaøam:p,ale jak musze nagle gdzies wyjsc to w garneczku wode zagotujé i jak juz wyøáczé to za chwilé ten pojemnik z mleczkim zamrozonym wstawiam i sruuu

[lilka00]

Hej, podczytywałam, ale jakos nie chciało mi się pisać .

W drugie święto byłam u przyjaciółki i to był chyba najprzyjemniejszy dzień moich świat, malutka była mega grzeczna, ale potem wieczorem trochę popłakiwała- ma tak jak gdzieś wyjdziemy potem odreagowuje. W ogóle w ciągu ostatnich paru dni zdobyła nowe umiejętności, chyba miała jakiś skok rozwojowy . Nauczyła się śmiać na głos, dużo więcej gaworzy i piszczy, a poza tym umie się przewrócić na boczek jak leży na plecach i tak się pięknie śmieje kochanie moje .

Pokarm też mi wrócił, ale tylko to jednej piersi . Ta co mnie bolała jest cały czas pustawa, karmię raz z tej pustej i potem pełnej, rz tylko z pełnej, l chyb będę próbowała z każdym razem do pustej przystawiać chociaż na trochę, bo tak nie może chyba być...

Wczoraj na wieczór dałam małej mm, zjadła ok. 135 ml i jeszcze głodna płakała, zrobiłam jeszcze 70 i prawi wszystko wypiła, ok. 190 ml spokojnie. Ona ma 2,5 miesiąca, trochę z dużo, nie? Dawać ile chce, czy przetrzymywać, poradźcie? Mm daję przeważnie raz dziennie, bo moje piersi już niestety nie wyrabiają na jej potrzeby ...

[angel166]

Napisane przez gda

Katiem nie wyobrażam sobie pobytu w zwykłym szpitalu, a co dopiero dziecięcym. Widzieć te dzieciaczki Okropne. Dobrze, że już w domku jesteście!


A Henio zważony dziś został... Przybrał w 2 tygodnie bez 2 dni, TYLKO 90g Teraz się znowu zamartwiam!

nie przywjmuj sie kochana przy następnym wazeniu napewno wyrowna

a u nas dzis jakiś do d#y dzień, maz a wolne i nuda straszna :/ mała spi jak aniolek, a znajomi nie maja czasy siespotkac, nie chce nam sie cały dzień w domu siedzieć :/

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez lourose;3832960,4

No, ale jedna osoba ma jest już podwójnie wykąpana ;-) Nie używamy oilatum tylko mydełka bambino więc nie ma strat. Raz wstawiliśmy wanienkę do wanny ale myślałam że mi kręgosłup strzeli.

Ech, przeglądam te maty edukacyjne i nie wiem którą wybrać :/
Zocha leżała na fisher price rain forest ale jest jeszcze tysiąc innych, polecicie którąś firmę?

co do maty to ją nasza tiny love move&play na żadna inna bym nie zamieniła

[lilka00]

Napisane przez ula2689

Katiem bardzo mi przykro że musiałaś to przeżywać ale zdrowie dziecka najważniejsze.Najgo rsza jest ta postawa lekarzy, ale tak już jest że jak im się naciśnie na odcisk to muszą pokazać kto tu rządzi.

A Oliwka dziś zasnęła o 22 a na niamku obudziła się dopiero o 6!

Córeczka mojej przyjaciołki zaczęła przesypiać całe noce w wieku 4 miesięcyTo dopiero złote dziecko

To faktycznie złote dziecko . Moja to się budzi co 3 godziny na jedzenie, a już potrafiła 5 H przespać, ale jej się znowu odmieniło i w nocy 2 razy musi być karmienie...

[angel166]

Napisane przez gda

Ale za co?



Od 4 dni Henio też jest smoczkowy. Tylko butli odmawia, a wcześniej jadł z niej bez problemu

Ja przesunęłam kąpiel z 19 na 20 i teraz zasypia bez problemu. Kiedyś też się męczyliśmy do 22-23. A teraz go trochę męczę przed kąpielą i potem zasypia jak marzenie.

Tylko po zaśnięciu są jeszcze z 2-3 przebudzenia, gdzie trzeba go dolulać.
Wasze dzieci też tak mają?

nie zawsze ale czasem tak, szczególnie gdy pospi po poludniu

[Agnus21]

Napisane przez gda

Od 4 dni Henio też jest smoczkowy. Tylko butli odmawia, a wcześniej jadł z niej bez problemu

Ja przesunęłam kąpiel z 19 na 20 i teraz zasypia bez problemu. Kiedyś też się męczyliśmy do 22-23. A teraz go trochę męczę przed kąpielą i potem zasypia jak marzenie.

Tylko po zaśnięciu są jeszcze z 2-3 przebudzenia, gdzie trzeba go dolulać.
Wasze dzieci też tak mają?

Ja kąpie ok 19.30, ale też chyba przestawie na jakąś 20 a nawet 20.30, bo to bez sensu jak ona i tak i tak nie chce tak szybko iść spać. A przed kąpielą ją pomęczę.

Napisane przez gda

Aaaa kupa stulecia poszła! Wielka i żółta, a dziecko znowu ssie cyca jak marzenie. Chyba wraca wszystko do normy!

Ale musiał zaliczyć nocną kąpiel aż

To super, że laktacja powraca

Napisane przez anesh_

To dopiero pierwszy dzieñ... wiéc jeszcze nie wiem czy moæna o sukcesie mówi©, ale jest tak:
- sposób na 5S, który podawaøa Gda, dajé cyca, jak zasypia wkøadam smoka i spi. chwile z nia zostaje,az mocno usnie i odkøadam
u nas problem polegaø/polega na tym, ze maøa musi mie© coß do ciumkania przy zasypianiu

A tak, moja też musi ciumkać cały czas. Sposób na 5S może i fajny, ale przyzwyczaja dziecko do zasypiania na rękach. W sumie moja Ala już i tak jest tak rozpieszczona, że właściwie co za różnica.
Zobacze czy coś z tego smoczka wyjdzie. Na szczęście Alicje też bardzo polubiła smoka, troche to ułatwa życie

Pytanie, czy któraś z Was też mieszka w jednopokojowej kawalerce?

[angel166]

Napisane przez marzenka1984

Ja zawsze podnosiłam pod paszki, z tym że w taki sposób układając palce żeby podtrzymywały główkę co by bezwładnie nie opadała.



Aż się wzdrygnęłam jak przeczytałam ale niestety to prawda także nie jest głupotą chodzić do lekarzy z każdą rzeczą jaka nas zaniepokoi.

Ile maksymalnie 3 miesięczne dziecko może nie jeść? Chodzi mi o przerwę między posiłkami? Słyszałam, że po 7 h powinno się takie małe dziecko wybudzić do jedzenia jeżeli zapowiada się, że prześpi.

Jagoda w nocy ma od dłuższego czasu przerwy ponad 12h q jedzeniu tzn tyle spi ciagiem-od 21do 9 rano. ale w imieniu wychodzi jeszvze więcej bo butle je o 19, 20 i dopiero rano koło 10...

[Agnus21]

Napisane przez lilka00

Pokarm też mi wrócił, ale tylko to jednej piersi . Ta co mnie bolała jest cały czas pustawa, karmię raz z tej pustej i potem pełnej, rz tylko z pełnej, l chyb będę próbowała z każdym razem do pustej przystawiać chociaż na trochę, bo tak nie może chyba być...

Wczoraj na wieczór dałam małej mm, zjadła ok. 135 ml i jeszcze głodna płakała, zrobiłam jeszcze 70 i prawi wszystko wypiła, ok. 190 ml spokojnie. Ona ma 2,5 miesiąca, trochę z dużo, nie? Dawać ile chce, czy przetrzymywać, poradźcie? Mm daję przeważnie raz dziennie, bo moje piersi już niestety nie wyrabiają na jej potrzeby ...

No pewnie, przystawiaj do pustej też to pewnie pokarm w końcu powróci. Laktatorem też ją pomęcz.

Niestety nie wiem czy to za dużo. Póki co nie mam pojęcia ile moja dziecina zjada bo cały czas jest na piersi.

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez angel166

Jagoda w nocy ma od dłuższego czasu przerwy ponad 12h q jedzeniu tzn tyle spi ciagiem-od 21do 9 rano. ale w imieniu wychodzi jeszvze więcej bo butle je o 19, 20 i dopiero rano koło 10...

Wooow, to Wam dobrze. Nie dość, że pośpicie, to macie troche spokoju dla siebie wieczorem.
Kochana dziecina

[anusiaaniaanusia]

Napisane przez marta1986222

Już od paru dni taki słaby ruch jest

Sprzątają po Świętach Albo na Sylwester się szykują laseczki

Napisane przez anesh_

niby sie troche wczesniej powinno wyjac, tak przeczytaøam:p,ale jak musze nagle gdzies wyjsc to w garneczku wode zagotujé i jak juz wyøáczé to za chwilé ten pojemnik z mleczkim zamrozonym wstawiam i sruuu

Dzięki Bez problemu je to mleczko rozumiem. Bo u mnie temat nowości kończy się mega pluciem i marudzeniem

Napisane przez Agnus21

Pytanie, czy któraś z Was też mieszka w jednopokojowej kawalerce?

Ja mieszkam i powiem szczerze, że mam już po dziurki w nosie. Mąż w nocy chrapie i budzi małego, a nie mam go nawet gdzie wygonić Szukamy już czegoś większego

[ula2689]

Napisane przez anusiaaniaanusia

Sprzątają po Świętach Albo na Sylwester się szykują laseczki



Dzięki Bez problemu je to mleczko rozumiem. Bo u mnie temat nowości kończy się mega pluciem i marudzeniem



Ja mieszkam i powiem szczerze, że mam już po dziurki w nosie. Mąż w nocy chrapie i budzi małego, a nie mam go nawet gdzie wygonić Szukamy już czegoś większego

Mój jak chrapie to go łapie za nos i czekam aż mu zabraknie powietrzawtedy przewraca się na drugi bok i spokój

Lilka trochę za dużo ale może się z cyca nie najada jak masz mało pokarmu?

[Iwa844]

Napisane przez Agnus21

Pytanie, czy któraś z Was też mieszka w jednopokojowej kawalerce?

Co prawda nie w jednopokojowej, ale mam 2 pokoiki, kuchnię i łazienkę na 30,5 m2. Coraz ciaśniej się robi. A teraz jeszcze dojdzie krzesełko do karmienia Zaraz jedziemy oglądać, ale coś czuję że się na allegro skończy

[martusia26]

Cześć dziewczyny,
czy nie wiecie czy w stacjonarnych sklepach Smyka są już wyprzedaże? na smyk.com wszystko co fajne już wyprzedane

[Agnus21]

Napisane przez anusiaaniaanusia

Ja mieszkam i powiem szczerze, że mam już po dziurki w nosie. Mąż w nocy chrapie i budzi małego, a nie mam go nawet gdzie wygonić Szukamy już czegoś większego

I jak z usypianiem dziecka? O której zasypia?
Czasami się zastanawiam, czy Ala nie zasypia tak późno bo my buszujemy po mieszkaniu, nie za glośno ale jednak. Chociaż jak już zaśnie to musi być na prawdę głośno, żeby się obudziła.
Mój też chrapie, ale to tylko mi przeszkadza.

Nas na razie nie stać na kredyt. Najpierw mąż musi skończyć studia i znaleźć troche lepszą pracę.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez Iwa844

Co prawda nie w jednopokojowej, ale mam 2 pokoiki, kuchnię i łazienkę na 30,5 m2. Coraz ciaśniej się robi. A teraz jeszcze dojdzie krzesełko do karmienia Zaraz jedziemy oglądać, ale coś czuję że się na allegro skończy

Nasza kawalerka też ma z 30m2, także duża jest, a ciasno to owszem. Od kiedy dochodzą rzeczy małej trzeba uważać gdzie się stąpa, żeby na coś nie wejść.

[Dearlie]

Mamuśki czytam Was, ale nie oddzywam się, bo ostatnio zakręcone dni mamy. Jakiś dziwaczny nalot gości mamy po świętach i to takich najmniej spodziewanych. Teraz też czekam na ciocię, która mieszka 80km od nas i nagle wczoraj zadzwoniła, że wpadnie w końcu Antosia poznać. Chyba to wynik tego, że ludzie urlopy mają w tej przerwie świątecznej i mają czas na takie odwiedziny.
Poza tym pralka nam się zepsuła i właśnie TŻ wrócił ze sklepu z nową, a nie może jej zamontować, bo czekamy na tych gości, a ja już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła w niej prać.

Antoś wczoraj skończył 2 miesiące!

Poza tym mamy chrzestną dla Antka. Będziemy chyba starać się zorganizować chrzest w połowie lutego, bo na początku miesiąca babcia TŻ-ta ma operację, a bardzo nam zależy, żeby uczestniczyła w tej uroczystości.

Wczoraj jednak z moich najbliższych przyjaciółek urodziła córeczkę. Ryczałam jak szalona, gdy wysłała mi mms'a ze zdjęciem tej kruszynki. Niestety malutka urodziła się z zapaleniem płuc i leży w inkubatorze, bo jest dotleniana. Serce mi stanęło jak się dowiedziałam o tym od jej męża. Czy któraś z Was coś wie na ten temat? Czy to bardzo groźne u takiego maluszka? Wiem tylko tyle, że to prawdopodobnie w wyniku jakiejś infekcji dróg moczowych, którą moja przyjaciółka miałapradwopodobnie pod koniec ciąży, bo GBS miała ujemny. Straszliwie się o nie martwię, a nie chcę do niej dzwonić i zawracać im głowy.

Napisane przez Agnus21

Pytanie, czy któraś z Was też mieszka w jednopokojowej kawalerce?

My mieszkamy, a dlaczego pytasz?

[Agnus21]

Napisane przez Dearlie

Antoś wczoraj skończył 2 miesiące!

My mieszkamy, a dlaczego pytasz?

Gratulacje dla Antosia naszego rodzynka najmłodszego

A bo ciekawa jestem jaki to ma wpływ na usypianie dziecka? O której Wam zasypia i czy śpi dobrze mimo krzątaniny dorosłych?

[ula2689]

Napisane przez Dearlie

Mamuśki czytam Was, ale nie oddzywam się, bo ostatnio zakręcone dni mamy. Jakiś dziwaczny nalot gości mamy po świętach i to takich najmniej spodziewanych. Teraz też czekam na ciocię, która mieszka 80km od nas i nagle wczoraj zadzwoniła, że wpadnie w końcu Antosia poznać. Chyba to wynik tego, że ludzie urlopy mają w tej przerwie świątecznej i mają czas na takie odwiedziny.
Poza tym pralka nam się zepsuła i właśnie TŻ wrócił ze sklepu z nową, a nie może jej zamontować, bo czekamy na tych gości, a ja już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła w niej prać.

Antoś wczoraj skończył 2 miesiące!

Poza tym mamy chrzestną dla Antka. Będziemy chyba starać się zorganizować chrzest w połowie lutego, bo na początku miesiąca babcia TŻ-ta ma operację, a bardzo nam zależy, żeby uczestniczyła w tej uroczystości.

Wczoraj jednak z moich najbliższych przyjaciółek urodziła córeczkę. Ryczałam jak szalona, gdy wysłała mi mms'a ze zdjęciem tej kruszynki. Niestety malutka urodziła się z zapaleniem płuc i leży w inkubatorze, bo jest dotleniana. Serce mi stanęło jak się dowiedziałam o tym od jej męża. Czy któraś z Was coś wie na ten temat? Czy to bardzo groźne u takiego maluszka? Wiem tylko tyle, że to prawdopodobnie w wyniku jakiejś infekcji dróg moczowych, którą moja przyjaciółka miałapradwopodobnie pod koniec ciąży, bo GBS miała ujemny. Straszliwie się o nie martwię, a nie chcę do niej dzwonić i zawracać im głowy.




My mieszkamy, a dlaczego pytasz?

Gratulacje dla przyjaciółki
No i nowej pralki gratuluję, też bym chciała bo stara ma juz 13 lat

Nie słyszalam o tym żeby dziecko się urodziło z zapaleniem płuc.Moja sąsiadka natomiast po ur dziecka miała przygodę w szpitalu bo były straszne upały i pielęgniarki zarządziły przewietrzyc salę no i nie wiem jak one to zrobiły ale wszystkie noworodki na oddziale zapalenie płuc