W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII część XX - Strona 23 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-28, 20:17   #661
dzika_kaka
Zakorzenienie
 
Avatar dzika_kaka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 4 615
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Wróciliśmy od lekarza. Na szczęście z Izunią wszystko w porządku - płuca czyste. Kamień z serca. Człowiek samym sobą tak nie przejmuje jak takim małym człowieczkiem.

Jak nie urodzisz w tym wątku to zadedykujemy Ci jako ostatniej kolejny wątek - tak jak Halwayi, żeby zmotywować Twoją Ewę. Tak przy okazji Halwaya też miała Evę - coś tym Ewom nie śpieszno do wyjścia
No i git, że wszystko ok z młodą!

Ja myślę, że mnie to fatum matki założycielki może blokować

Cytat:
Napisane przez hania207 Pokaż wiadomość
szkoda ze dalej nic, ale nie martw sie, ja też obstawiam tyły
ale na razie sie oszczedzam, w Sylwestra zaczne sie bardziej ruszać, zeby mały urodził sie już w Nowym Roku
Żebym ja się jeszcze oszczędzała cholera to rozumiem, wtedy to można jakoś łatwiej zaakceptować. A tu człowiek wszystkie czary na sobie odprawia i testuje i nic

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Hmmm..normalnie, nad sutkiem ściskam, i ciągnę do dołu lekko.
Brzmi to strasznie. Ja wiem, mnie też to czeka. Ale i tak nie umiem się po dziś dzień z tym wszystkim co cycowo-karmieniowe jakoś oswoić i pogodzić...

Cytat:
Napisane przez DeKajka Pokaż wiadomość
powiem co mam pwoiedziec i bede miec ja gleboko w dupie tak jak ona mnie miala .
Popieram! Czasem to jedyne rozwiązanie...

Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość
Nie dołuj się laska, widocznie mała potrzebuje sobie posiedzieć w brzuszku jeszcze.
Ja bym tylko nie chciała tam jakiegoś małego monstrum wyhodować


Wiecie co, po tym masażu po prostu umieram. I zaczynam się bać bólu porodowego Tak jak do tej pory lajcik tak dzisiaj jak mnie baba wymęczyła to normalnie odjazd. Jedyna ulga jak wlazłam do wanny. Jak z niej wylazłam boli mnie wszystko znowu. Chce mi się jednocześnie kupe+siku+przeć+wyć... A młoda tak mi naciska na pęcherz, że poważnie się zastanawiam czy ja nie zacznę popuszczać niedługo no...
__________________

dzika_kaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 20:31   #662
jo_manh
Rozeznanie
 
Avatar jo_manh
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 913
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość
Jednak nie.
Szkabina ma to do siebie, że się nie może zdecydować, czy jest najedzona już czy jednak nie - moja krew

Mam pytanie do dziewczyn po sn z nacięciem - jak wam się goiły rany? Czuję taki piekąco-swędzący ból, że trudno usiedzieć, nie mówiąc o chodzeniu Odważyłam się TAM zaglądnąć - wizualnie nie jest źle. Brak obrzęku i zaczerwienienia, więc infekcji nie mam. Robię sobie płukanki z nadmanganianu potasu, dziś wprowadziłam płukanki z szarego mydła (kostke zalewam gorącą wodą i chlapię się mega namydloną wodą), położna mówiła że można octaniseptem "fukać" (urocze słowo). Że niby jak swędzi to się goi. Ale aż tak??? [COLOR="Silver"]

Mnie też swędziało, ale jak się podgoiło to było już lepiej. Chociaż ja miałam i mam wciąż problem z blizną - boli mnie do tej pory, a już prawie 5 tygodni po porodzie. Jest w jednym miejscu taka twarda i to tam boli. Podczas załatwiania grubszej potrzeby też wciąż ciągnie mnie tam, ale to chyba dlatego że jeszcze szwy w środku się nie rozpuściły, a miałam ich 23. Ja nie robiłam płukanek, ogólnie to nie wolno ich robić. Nasiadówki mi kazali robić z wodą z szarym mydłem, oraz w wodzie z Tantum Rosa. To drugie rewelacyjnie odkaża
__________________
Synek 25.11.2012

Aniołek* 13.01.2012
Aniołek* 13.01.2015
Aniołek* 30.03.2015
jo_manh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 20:45   #663
tynkusia
Rozeznanie
 
Avatar tynkusia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 706
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Hej Kobietki!! Dlugo mnie nie bylo bo chwilowo przebywalismy sobie u tesciow U nas jeszcze pare dni i nasz Synus bedzie mial juz miesiac!! ;O
Niestety ciagle uzywamy nakladek silikonowych, bez nich maly nie przyssa sie do piersi Przyznam , ze jest to meczace. Je jak szalony, zastanawia mnie czy , tylko moj Synek nie lubi herbatki koperkowej????:brzydal :
__________________
5 grudnia 2012 roku zdarzyl sie cud... Ponad 3,5 kilogramowy cud z najpiekniejszym bezzebnym usmiechem na swiecie!
tynkusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 20:48   #664
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość
Jednak nie.
Szkabina ma to do siebie, że się nie może zdecydować, czy jest najedzona już czy jednak nie - moja krew

Mam pytanie do dziewczyn po sn z nacięciem - jak wam się goiły rany? Czuję taki piekąco-swędzący ból, że trudno usiedzieć, nie mówiąc o chodzeniu Odważyłam się TAM zaglądnąć - wizualnie nie jest źle. Brak obrzęku i zaczerwienienia, więc infekcji nie mam. Robię sobie płukanki z nadmanganianu potasu, dziś wprowadziłam płukanki z szarego mydła (kostke zalewam gorącą wodą i chlapię się mega namydloną wodą), położna mówiła że można octaniseptem "fukać" (urocze słowo). Że niby jak swędzi to się goi. Ale aż tak??? [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------


Na moje niefachowe oko to mogłaś sobie przesuszyć skórę tym nadmanganianem i dlatego tak bardzo swędzi. Mnie swędziało podczas gojenia, ale tylko trochę.

"Stężone roztwory nadmanganianu potasu mają działanie żrące. Wielokrotne stosowanie nawet słabych roztworów preparatu może wywołać silne podrażnienie skóry"

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1487

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Cytat:
Napisane przez tynkusia Pokaż wiadomość
Hej Kobietki!! Dlugo mnie nie bylo bo chwilowo przebywalismy sobie u tesciow U nas jeszcze pare dni i nasz Synus bedzie mial juz miesiac!! ;O
Niestety ciagle uzywamy nakladek silikonowych, bez nich maly nie przyssa sie do piersi Przyznam , ze jest to meczace. Je jak szalony, zastanawia mnie czy , tylko moj Synek nie lubi herbatki koperkowej????:brzydal :
Ja też za nią nie przepadam A tak serio to moja jeszcze nie piła tej herbatki.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 21:15   #665
jagnna
Zakorzenienie
 
Avatar jagnna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 767
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

http://dziecko.onet.pl/78191,5,8,mac...2,artykul.html

zaje.biaszczy artykuł.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
Żebym ja się jeszcze oszczędzała cholera to rozumiem, wtedy to można jakoś łatwiej zaakceptować. A tu człowiek wszystkie czary na sobie odprawia i testuje i nic
...

Ja bym tylko nie chciała tam jakiegoś małego monstrum wyhodować
Wiecie co, po tym masażu po prostu umieram. I zaczynam się bać bólu porodowego Tak jak do tej pory lajcik tak dzisiaj jak mnie baba wymęczyła to normalnie odjazd. Jedyna ulga jak wlazłam do wanny. Jak z niej wylazłam boli mnie wszystko znowu. Chce mi się jednocześnie kupe+siku+przeć+wyć... A młoda tak mi naciska na pęcherz, że poważnie się zastanawiam czy ja nie zacznę popuszczać niedługo no...
Może sie przetrenowałas i zahartowalas, i twój organizm juz wszystkie te twoje diabelskie sztuczki zna..?
Nie wyhodujesz monstrum nie bój się. A nawt jakby i tak je bedziesz kochac
A co do bólu porodowego - mnie bardziej bolał masaż
Co tam parcie, manualne robienie rozwarcia - to jest ból...

Cytat:
Napisane przez jo_manh Pokaż wiadomość
Mnie też swędziało, ale jak się podgoiło to było już lepiej. Chociaż ja miałam i mam wciąż problem z blizną - boli mnie do tej pory, a już prawie 5 tygodni po porodzie. Jest w jednym miejscu taka twarda i to tam boli. Podczas załatwiania grubszej potrzeby też wciąż ciągnie mnie tam, ale to chyba dlatego że jeszcze szwy w środku się nie rozpuściły, a miałam ich 23. Ja nie robiłam płukanek, ogólnie to nie wolno ich robić. Nasiadówki mi kazali robić z wodą z szarym mydłem, oraz w wodzie z Tantum Rosa. To drugie rewelacyjnie odkaża
Moje płukanki polegają na tym, ze sobie ranę polewam za pomocą ręki tym co mam w misce, ewentualnie za pomocą butelki z rozpuszczonym nadmanganianem. A tantum rosa to podobno to samo mniej więcej - tak mamie babka w aptece rzekła.

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Na moje niefachowe oko to mogłaś sobie przesuszyć skórę tym nadmanganianem i dlatego tak bardzo swędzi. Mnie swędziało podczas gojenia, ale tylko trochę.

"Stężone roztwory nadmanganianu potasu mają działanie żrące. Wielokrotne stosowanie nawet słabych roztworów preparatu może wywołać silne podrażnienie skóry"

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1487
Ale ty wiesz, że może coś jest z tym podrażnieniem. bo jak tylko zaczęło mni eswędzieć to jak głupia zaczęłam tym potasem się lać i może się nałożyło to na siebie. Im bardzie swędziało, tym bardziej lałam, i tak w kółko. Dziś odpusciłam potas i stosuję to szare mydło i jest lepiej. No i ten octanisept pewnie robi swoje, choć dopiero raz użyłam.

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Tyle tego dobrego. Ide spać.
Dobranoc dzieweczki!
__________________
"I'm not crazy. My reality is just different than yours."


jagnna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 21:36   #666
mmm12345
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa/Wrocław
Wiadomości: 518
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość
Jednak nie.
Szkabina ma to do siebie, że się nie może zdecydować, czy jest najedzona już czy jednak nie - moja krew

Mam pytanie do dziewczyn po sn z nacięciem - jak wam się goiły rany? Czuję taki piekąco-swędzący ból, że trudno usiedzieć, nie mówiąc o chodzeniu Odważyłam się TAM zaglądnąć - wizualnie nie jest źle. Brak obrzęku i zaczerwienienia, więc infekcji nie mam. Robię sobie płukanki z nadmanganianu potasu, dziś wprowadziłam płukanki z szarego mydła (kostke zalewam gorącą wodą i chlapię się mega namydloną wodą), położna mówiła że można octaniseptem "fukać" (urocze słowo). Że niby jak swędzi to się goi. Ale aż tak???

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

A w ogóle:
Pokrzywka, jasiowa, adwena85, magdaef i swarovska gratulacje!






Myśmy nie doszły do tego momentu jeszcze. Wentyle mnie bolą jak szalone, dziś wysłałam M do apteki po kapturki - może coś dadzą
Z karmieniem dziwnie mamy. Czasami wystarczy jak mała pociumka 10 minut i śpi jak szalona, czasami przesiedzi przy OBU cycach w sumie godzinę i po pół godziny zaczyna znów wołać. Cycki powinny mieć jakąś miarkę Mam przygotowaną butlę i mm stoi - jakbym stwierdziła że nie dam rady sama wykarmić. Póki co nawet go nie otwierałam.
to nie otwieraj! cycki muszą mieć bodźca żeby wyprodukować więcej mleka. trza jak najczęściej przystawiać żeby go dostały. no chyba że leci z wagi ponad normę. anyway im częściej przystawiasz, tym więcej mleka leci. Mój na początku też ciumkał po 40-50 minut, a teraz 10-20 i widać po nim, że syty. wypluwa cycka, buzia w ciup i choćbym nie wiem jak się starała to za nic nie włożę mu z powrotem.
tak samo mówiła mi położna o jakichś 3 kryzysach laktacyjnych (3 tygodnie, 3 miesiące i nie wiem kiedy jeszcze) - i uprzedzały, że będę mieć wrażenie, że dziecko nie dojada,i będzie się domagało nawet co godzinę. I że najczęściej popełnianym wtedy błędem jest sięganie po mm. A produkcja mleka musi się dostosować - i ponoć się to osiąga w ciągu 3-4 dni. A jak się podaje mm, to laktacja już nigdy nie osiągnie właściwego poziomu, bo do mózgu nie dotrze sygnał, że potrzeba więcej i lipa.

A swoją drogą przez pierwsze tygodnie miałam jednego cycka wygryzionego do krwi, aż się bałam, że młody krew siorbie zamiast mleka

Edytowane przez mmm12345
Czas edycji: 2012-12-28 o 21:38
mmm12345 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-28, 22:02   #667
Ma_majka
Zakorzenienie
 
Avatar Ma_majka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez DeKajka Pokaż wiadomość
Hej kochane . tak na szybko wpadlam sie przywitac . my wlasnie wrocilismy z Rabki . I powiem wam nie ma jak w domu .. ale swieta bardzo fajne gdyby nie tesciowa .. Ktora ciagle sie wtracala , robila po swojemu .. jak mowie ze ide przewinac to nie bo po co . ze jak nakarmic to za wczesnie .. jak przykrylam kocykiem to odkrywala bo za goraco .. jak mowie ze nie bujac po jedzonku to ona po swojemu jak na zlosc .. Myslalam ze ja zabije . A jak wyrwala mi chusteczku przy przwijaniu i wytarmosila siusiaka malemu twierdzac ze ona umie lepiej to az sie we mnie zagotowalo nie lubie jej . i to bardzo .. a myslalam ze jest inna .. niestety sie przeliczylam . Dobrze ze juz pojechalismy bo jeszcze jeden dzien i bym wyszla z siebie . Ona i bratowa TŻeta zachowywaly sie jakby Adas byl ich synem . jak chcialam go wziac na rece to nie bo one sobie trzymaja . w dupie mialy co mowie ! no szlo oszalec !!! Mysalam ze sobie wreszcie odpoczniemy ale w niedziele przyjezdza do Kielc i znowu sie zacznie . ale tym razem juz nie bede taka mila . powiem co mam pwoiedziec i bede miec ja gleboko w dupie tak jak ona mnie miala .

No a moj synus cale swieta przespal .. byl tak grzeczny ze nie moglam sie nadziwic . widze ze jemu gwar bardzo pasuje . A my zawsze na paluszkach . teraz bedzie inaczej ..

A jak wracalismy to zarobilismy 200 zl mandatu bo tajniaki za nami jechaly i podobno 110 TŻet jechal gdzie dozwolone jest 60 . No ale nam sie spieszylo bo Adasko byl glodny

Buziaki dla was wszystkich .. cudne opisy porodow .. i gratuluje nowych dzieciaczkow
współczuję teściowej i mandatu

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Właśnie sobie zdałam sobie sprawę, że dzisiaj jest 28.12, a ja 28.11 urodziłam. Jak ten czas leci...
klask i:

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość

Ja myślę, że mnie to fatum matki założycielki może blokować
A jest jakieś fatum
Ma_majka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 08:03   #668
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

wstawać!!!
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 08:03   #669
dorcia2120
Zadomowienie
 
Avatar dorcia2120
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: witowo-hajnówka
Wiadomości: 1 485
GG do dorcia2120
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

hej dziewczyny
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaa
uuuuuu skurcz od 8 rano miałam już jakieś 5 skurczy w różnych odległościach. W nocy też miałam teoche skurczy ale tak seriami 2+-3 skurcze co jakies 20 min kilka godz przerwy i znowu.. Za raz jade na KTG zobaczymy co sie stanie . czy wróce do domu czy juz nie a wróce za kilka dni z malutka. Mała się troche mniej dzis rusza. rano miała tylko czkawke i lekko sie pokreciła i cisza....

wiecie co wam mowiem? rozmawiałam (pisałam) wczoraj ze swoim ( każde było w innym pokoju) i nie namawiałam jego specjalnie powiedziałam tylko o tej oxytocynie i takie tam. od tak mu to pisałam.... a On się ze mną póżniej kochał. ja normalnie szok. i powiem wam tez że był inny niż ostatnim razem.
__________________
Jest córa od 31 grudnia od godzinki 8.10. Gabrysia szczęście nasze
Mimo złości i bólu łez i strachu na świat przyszła ONA zakrywając swym obliczem wszystko co straszne było....
razem od 17.11.2008
zaręczeni od sylwestra 2011
małżeństwo od 12 maja 2012

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65470.png
dorcia2120 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 08:14   #670
dzika_kaka
Zakorzenienie
 
Avatar dzika_kaka
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 4 615
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez Ma_majka Pokaż wiadomość
A jest jakieś fatum
No wiesz... w sensie, że kapitan schodzi ostatni z okrętu

Cytat:
Napisane przez dorcia2120 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaa
uuuuuu skurcz od 8 rano miałam już jakieś 5 skurczy w różnych odległościach. W nocy też miałam teoche skurczy ale tak seriami 2+-3 skurcze co jakies 20 min kilka godz przerwy i znowu.. Za raz jade na KTG zobaczymy co sie stanie . czy wróce do domu czy juz nie a wróce za kilka dni z malutka. Mała się troche mniej dzis rusza. rano miała tylko czkawke i lekko sie pokreciła i cisza....

wiecie co wam mowiem? rozmawiałam (pisałam) wczoraj ze swoim ( każde było w innym pokoju) i nie namawiałam jego specjalnie powiedziałam tylko o tej oxytocynie i takie tam. od tak mu to pisałam.... a On się ze mną póżniej kochał. ja normalnie szok. i powiem wam tez że był inny niż ostatnim razem.
Ty to się masz z tym swoim chłopem... nie ma co. Humory jak baba
Trzymam kciuki za rozwój akcji.


I njus - jadę na porodówkę.
Od 6 mam skurcze średnio co 5 min. dochodzące do minuty. Nospa nic nie zmieniła, wanna nie pomaga. Położna kazała jechać, sala zarezerwowana także proszę trzymać kciuki, bo jednak posiadanie przeze mnie 2,5 cm. szyjki nie nastraja do dzisiejszego dnia optymistycznie. Ale może jakoś pójdzie i jednak Ewcia się wykluje
__________________

dzika_kaka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 08:57   #671
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
I njus - jadę na porodówkę.
Od 6 mam skurcze średnio co 5 min. dochodzące do minuty. Nospa nic nie zmieniła, wanna nie pomaga. Położna kazała jechać, sala zarezerwowana także proszę trzymać kciuki, bo jednak posiadanie przeze mnie 2,5 cm. szyjki nie nastraja do dzisiejszego dnia optymistycznie. Ale może jakoś pójdzie i jednak Ewcia się wykluje
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 09:30   #672
hania207
Zakorzenienie
 
Avatar hania207
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 465
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez dorcia2120 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaa
uuuuuu skurcz od 8 rano miałam już jakieś 5 skurczy w różnych odległościach. W nocy też miałam teoche skurczy ale tak seriami 2+-3 skurcze co jakies 20 min kilka godz przerwy i znowu.. Za raz jade na KTG zobaczymy co sie stanie . czy wróce do domu czy juz nie a wróce za kilka dni z malutka. Mała się troche mniej dzis rusza. rano miała tylko czkawke i lekko sie pokreciła i cisza....

wiecie co wam mowiem? rozmawiałam (pisałam) wczoraj ze swoim ( każde było w innym pokoju) i nie namawiałam jego specjalnie powiedziałam tylko o tej oxytocynie i takie tam. od tak mu to pisałam.... a On się ze mną póżniej kochał. ja normalnie szok. i powiem wam tez że był inny niż ostatnim razem.

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
No wiesz... w sensie, że kapitan schodzi ostatni z okrętu



Ty to się masz z tym swoim chłopem... nie ma co. Humory jak baba
Trzymam kciuki za rozwój akcji.


I njus - jadę na porodówkę.
Od 6 mam skurcze średnio co 5 min. dochodzące do minuty. Nospa nic nie zmieniła, wanna nie pomaga. Położna kazała jechać, sala zarezerwowana także proszę trzymać kciuki, bo jednak posiadanie przeze mnie 2,5 cm. szyjki nie nastraja do dzisiejszego dnia optymistycznie. Ale może jakoś pójdzie i jednak Ewcia się wykluje


evelina coś sie nie odzywa ostatnio
wiec zostałam sama
__________________





hania207 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 09:33   #673
Dorisp
Rozeznanie
 
Avatar Dorisp
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: east
Wiadomości: 562
GG do Dorisp
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
I njus - jadę na porodówkę.
Od 6 mam skurcze średnio co 5 min. dochodzące do minuty. Nospa nic nie zmieniła, wanna nie pomaga. Położna kazała jechać, sala zarezerwowana także proszę trzymać kciuki, bo jednak posiadanie przeze mnie 2,5 cm. szyjki nie nastraja do dzisiejszego dnia optymistycznie. Ale może jakoś pójdzie i jednak Ewcia się wykluje
Powodzenia!!! Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Cytat:
Napisane przez dorcia2120 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaa
uuuuuu skurcz od 8 rano miałam już jakieś 5 skurczy w różnych odległościach. W nocy też miałam teoche skurczy ale tak seriami 2+-3 skurcze co jakies 20 min kilka godz przerwy i znowu.. Za raz jade na KTG zobaczymy co sie stanie . czy wróce do domu czy juz nie a wróce za kilka dni z malutka. Mała się troche mniej dzis rusza. rano miała tylko czkawke i lekko sie pokreciła i cisza....

wiecie co wam mowiem? rozmawiałam (pisałam) wczoraj ze swoim ( każde było w innym pokoju) i nie namawiałam jego specjalnie powiedziałam tylko o tej oxytocynie i takie tam. od tak mu to pisałam.... a On się ze mną póżniej kochał. ja normalnie szok. i powiem wam tez że był inny niż ostatnim razem.
Również powodzenia!Obyś wróciła już z dzieciątkiem!

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Dziewczyny mam pytanie, czy zeszła wam już ta kreska na brzuchu? Ja jestem 3 tyg. po porodzie i dalej ją mam, ciemna jak nie wiem co, w górę od pępka i w dół od pępka.
__________________
KACPER 7.12.2012, 3300, 56cm
http://www.suwaczek.pl/cache/3154300c2a.png
Dorisp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 09:41   #674
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez Dorisp Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie, czy zeszła wam już ta kreska na brzuchu? Ja jestem 3 tyg. po porodzie i dalej ją mam, ciemna jak nie wiem co, w górę od pępka i w dół od pępka.
ja jestem 6 tygodni po porodzie i kreskę nadal mam nie martw się, w końcu zniknie
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 09:43   #675
Dorisp
Rozeznanie
 
Avatar Dorisp
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: east
Wiadomości: 562
GG do Dorisp
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

A po jakim czasie? Czy to sprawa indywidualna? Wyczytałam na necie żeby pilingować to szybciej zblednie.
__________________
KACPER 7.12.2012, 3300, 56cm
http://www.suwaczek.pl/cache/3154300c2a.png
Dorisp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 09:57   #676
musso4
Zakorzenienie
 
Avatar musso4
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 20 759
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez Dorisp Pokaż wiadomość
A po jakim czasie? Czy to sprawa indywidualna? Wyczytałam na necie żeby pilingować to szybciej zblednie.
nie pamiętam jak długo miałam przedtem na pewno sprawa indywidualna
__________________
poznaliśmy się 6.08.2005 ślub 2.06.2007 Klaudia 16.10.2009 Adam 18.11.2012
musso4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 10:26   #677
emylka86
Zakorzenienie
 
Avatar emylka86
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 3 799
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez dorcia2120 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaa
uuuuuu skurcz od 8 rano miałam już jakieś 5 skurczy w różnych odległościach. W nocy też miałam teoche skurczy ale tak seriami 2+-3 skurcze co jakies 20 min kilka godz przerwy i znowu.. Za raz jade na KTG zobaczymy co sie stanie . czy wróce do domu czy juz nie a wróce za kilka dni z malutka. Mała się troche mniej dzis rusza. rano miała tylko czkawke i lekko sie pokreciła i cisza....

wiecie co wam mowiem? rozmawiałam (pisałam) wczoraj ze swoim ( każde było w innym pokoju) i nie namawiałam jego specjalnie powiedziałam tylko o tej oxytocynie i takie tam. od tak mu to pisałam.... a On się ze mną póżniej kochał. ja normalnie szok. i powiem wam tez że był inny niż ostatnim razem.
to trzymam kciuki za rozwój akcji!

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
No wiesz... w sensie, że kapitan schodzi ostatni z okrętu



Ty to się masz z tym swoim chłopem... nie ma co. Humory jak baba
Trzymam kciuki za rozwój akcji.


I njus - jadę na porodówkę.
Od 6 mam skurcze średnio co 5 min. dochodzące do minuty. Nospa nic nie zmieniła, wanna nie pomaga. Położna kazała jechać, sala zarezerwowana także proszę trzymać kciuki, bo jednak posiadanie przeze mnie 2,5 cm. szyjki nie nastraja do dzisiejszego dnia optymistycznie. Ale może jakoś pójdzie i jednak Ewcia się wykluje
kciuki zaciśnięte!!!

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Dorisp Pokaż wiadomość
A po jakim czasie? Czy to sprawa indywidualna? Wyczytałam na necie żeby pilingować to szybciej zblednie.
też mam taką ciemną i w górę i w dół od pępka, do tego pępek też ma ciemniejszy kolor
__________________
Michałek 16.12.2012

Borysek 09.10.2015

zapraszam do klików w banerek
emylka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 10:35   #678
jagnna
Zakorzenienie
 
Avatar jagnna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 767
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez mmm12345 Pokaż wiadomość
A swoją drogą przez pierwsze tygodnie miałam jednego cycka wygryzionego do krwi, aż się bałam, że młody krew siorbie zamiast mleka
Nie otwieram. Stoi i robi mi komfort psychiczny Moja pijawka wisi mi na cycku, ja spoglądam na mm i mówię sobie że następne karmienie będzie mm. A w nastepne karmienie wyciagam cyca tak w kółko.
A z tą krwią.... dokładnie wampirki małe wyhodujemy


Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
I njus - jadę na porodówkę.
Od 6 mam skurcze średnio co 5 min. dochodzące do minuty. Nospa nic nie zmieniła, wanna nie pomaga. Położna kazała jechać, sala zarezerwowana także proszę trzymać kciuki, bo jednak posiadanie przeze mnie 2,5 cm. szyjki nie nastraja do dzisiejszego dnia optymistycznie. Ale może jakoś pójdzie i jednak Ewcia się wykluje
o jaaaa
I było się tak dołować?
Raportuj z porodówki co i jak ?

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Cześć!!! tak w ogóle bom zapomniała
__________________
"I'm not crazy. My reality is just different than yours."


jagnna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 10:48   #679
judkama
Zakorzenienie
 
Avatar judkama
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez mmm12345 Pokaż wiadomość
to nie otwieraj! cycki muszą mieć bodźca żeby wyprodukować więcej mleka. trza jak najczęściej przystawiać żeby go dostały. no chyba że leci z wagi ponad normę. anyway im częściej przystawiasz, tym więcej mleka leci. Mój na początku też ciumkał po 40-50 minut, a teraz 10-20 i widać po nim, że syty. wypluwa cycka, buzia w ciup i choćbym nie wiem jak się starała to za nic nie włożę mu z powrotem.
tak samo mówiła mi położna o jakichś 3 kryzysach laktacyjnych (3 tygodnie, 3 miesiące i nie wiem kiedy jeszcze) - i uprzedzały, że będę mieć wrażenie, że dziecko nie dojada,i będzie się domagało nawet co godzinę. I że najczęściej popełnianym wtedy błędem jest sięganie po mm. A produkcja mleka musi się dostosować - i ponoć się to osiąga w ciągu 3-4 dni. A jak się podaje mm, to laktacja już nigdy nie osiągnie właściwego poziomu, bo do mózgu nie dotrze sygnał, że potrzeba więcej i lipa.
Podpisuje sie pod tym zdecydowanie: ehem:
tak jak i pod tym, ze nie istnieje cos takiego jak "cienki pokarm" czy jałowy

tez am ochote czasem dac mm bo wiem, ze dluzej si etrawi i dlzuej by mala spala
ale z drugiej strony z synkiem mialam taka super bliskosc podczas karmienia piersia, a nigdy sie juz ona nie powtorzy bo rosnie i coraz mniej mamusi potrzebuje, ze pomecze sie troszke, a przezyje juz po raz ostatni cos tak wspanialego


Dorcia i Dzika laseczki kciuki za szybkie porody:kc iuki:

Hania i na ciebie przyjdzie czas

nie bylo mnie troszke i mam normalnie pare stron do nadrobienia suuuuper:jupi :
__________________


synuś
córeczka
synuś
judkama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-29, 10:49   #680
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez dorcia2120 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaa
uuuuuu skurcz od 8 rano miałam już jakieś 5 skurczy w różnych odległościach. W nocy też miałam teoche skurczy ale tak seriami 2+-3 skurcze co jakies 20 min kilka godz przerwy i znowu.. Za raz jade na KTG zobaczymy co sie stanie . czy wróce do domu czy juz nie a wróce za kilka dni z malutka. Mała się troche mniej dzis rusza. rano miała tylko czkawke i lekko sie pokreciła i cisza....

wiecie co wam mowiem? rozmawiałam (pisałam) wczoraj ze swoim ( każde było w innym pokoju) i nie namawiałam jego specjalnie powiedziałam tylko o tej oxytocynie i takie tam. od tak mu to pisałam.... a On się ze mną póżniej kochał. ja normalnie szok. i powiem wam tez że był inny niż ostatnim razem.
Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
No wiesz... w sensie, że kapitan schodzi ostatni z okrętu



Ty to się masz z tym swoim chłopem... nie ma co. Humory jak baba
Trzymam kciuki za rozwój akcji.


I njus - jadę na porodówkę.
Od 6 mam skurcze średnio co 5 min. dochodzące do minuty. Nospa nic nie zmieniła, wanna nie pomaga. Położna kazała jechać, sala zarezerwowana także proszę trzymać kciuki, bo jednak posiadanie przeze mnie 2,5 cm. szyjki nie nastraja do dzisiejszego dnia optymistycznie. Ale może jakoś pójdzie i jednak Ewcia się wykluje
Zaciskam tak mocno, że mocniej się nie da

Cytat:
Napisane przez hania207 Pokaż wiadomość




evelina coś sie nie odzywa ostatnio
wiec zostałam sama
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 10:53   #681
Mystiquee
Zakorzenienie
 
Avatar Mystiquee
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 13 857
GG do Mystiquee
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Jagna, co do krocza to ja też mam jakiś problem z tym...
Ciągle mnie ciągnie, cały czas. Jak za długo chodzę to mam masakrę, tak mnie boli nieprzyjemnie. Siadać tak do końca jeszcze nie umiem na luzie, bo ciągle czuję krocze, no i dodatkowo dziwna wydzielina..taka żółtawa, bardziej lejąca, oleista... Boje się, że to jakaś ropa
Brałam antybiotyki po porodzie na zagojenie się ran, bo miałam obustronne pęknięcie pochwy i milion szwów.
Może to te szwy się rozpuszczają w środku?
Mam taki mętlik w głowie, że masakra.
Gorączki nie mam, brzuch mnie nie boli, tylko to krocze pieprzone

A jestem po porodzie 3 tygodnie i 4 dni już
__________________
Mystiquee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 11:01   #682
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez Mystiquee Pokaż wiadomość
Jagna, co do krocza to ja też mam jakiś problem z tym...
Ciągle mnie ciągnie, cały czas. Jak za długo chodzę to mam masakrę, tak mnie boli nieprzyjemnie. Siadać tak do końca jeszcze nie umiem na luzie, bo ciągle czuję krocze, no i dodatkowo dziwna wydzielina..taka żółtawa, bardziej lejąca, oleista... Boje się, że to jakaś ropa
Brałam antybiotyki po porodzie na zagojenie się ran, bo miałam obustronne pęknięcie pochwy i milion szwów.
Może to te szwy się rozpuszczają w środku?
Mam taki mętlik w głowie, że masakra.
Gorączki nie mam, brzuch mnie nie boli, tylko to krocze pieprzone

A jestem po porodzie 3 tygodnie i 4 dni już
Może przejdź się do lekarza, żeby to skontrolować. Ja też miałam zakładane szwy rozpuszczalne, ale krocze w ogóle mnie nie boli.
Sama wydzielina podobno pod koniec może być żółtawa.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 11:09   #683
judkama
Zakorzenienie
 
Avatar judkama
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Czytałam, ze wydzielina moze byc zołtawa a nawet biała.

tak ogolnie to mnie juz nie boli krocze, tylko blizna jest twarda i gruba i mam szwy jeszcze, niby rozpuszczalne

i jestem juz pewna, ze mnie zszyl za mocno
wymacalam sie i kurka bedzie lipa potem z bunga bunga
__________________


synuś
córeczka
synuś
judkama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-12-29, 11:36   #684
Kasia_11_83
Rozeznanie
 
Avatar Kasia_11_83
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 721
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Dziewczyny na prawde wspolczuje problemow z dolem. Ja po cesarce wiecnie pomoge, ale powiem wam, ze u mnie powrot do normalnosci byl blyskawiczny. Bolu praktycnie zero, blizna niewielka, zadnego dyskomfortu. Urodzilam we wtorek, w czwartek juz sprzatalam w domu, a w sobote sama pojechalam autem na zakupy do Lidla. Nic tylko rodzic Za to karmienie piersia to masakra..

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

I jeszcze wam powiem, ze zaczelismy juz z mezem wspolzyc i mimo nie ruszonego krocza tez sprawialo mi trosxke bolu. Teraz jedt lepiej, tyko zadnego zabezpieczenia nie uzywamy.. zeby Nelcia zaraz diostrzyczki czy braciszka nie miala
__________________
"Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.. "
Nela - Kocham Cię Córeczko !!


Kasia_11_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 11:49   #685
Ma_majka
Zakorzenienie
 
Avatar Ma_majka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość
No wiesz... w sensie, że kapitan schodzi ostatni z okrętu
Aaaa no tak

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Cytat:
Napisane przez dzika_kaka Pokaż wiadomość

I njus - jadę na porodówkę.
Od 6 mam skurcze średnio co 5 min. dochodzące do minuty. Nospa nic nie zmieniła, wanna nie pomaga. Położna kazała jechać, sala zarezerwowana także proszę trzymać kciuki, bo jednak posiadanie przeze mnie 2,5 cm. szyjki nie nastraja do dzisiejszego dnia optymistycznie. Ale może jakoś pójdzie i jednak Ewcia się wykluje
klask i: żeby szybko poszło

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Cytat:
Napisane przez hania207 Pokaż wiadomość

evelina coś sie nie odzywa ostatnio
wiec zostałam sama
spokojnie, masz jeszcze 2 dni

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Dorisp Pokaż wiadomość


Dziewczyny mam pytanie, czy zeszła wam już ta kreska na brzuchu? Ja jestem 3 tyg. po porodzie i dalej ją mam, ciemna jak nie wiem co, w górę od pępka i w dół od pępka.
mam krechę, też w górę i w dół, i to baaardzo ciemną
po pierwszej ciąży trzymała mi się dość długo, parę miesięcy, stopniowo znikała

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość
Nie otwieram. Stoi i robi mi komfort psychiczny Moja pijawka wisi mi na cycku, ja spoglądam na mm i mówię sobie że następne karmienie będzie mm. A w nastepne karmienie wyciagam cyca tak w kółko.
A z tą krwią.... dokładnie wampirki małe wyhodujemy
też miałam ten problem, odstawiałam Małego od cyca, a on pół buzi wymazanej krwią masakra!! dlatego karmię przez nakładki

nie dawaj mm karm jak najdłużej
Ma_majka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 11:50   #686
dorcia2120
Zadomowienie
 
Avatar dorcia2120
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: witowo-hajnówka
Wiadomości: 1 485
GG do dorcia2120
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

hej dziewczyny ja nadal w domu. nie chcą mnie jeszcze na porodówce
__________________
Jest córa od 31 grudnia od godzinki 8.10. Gabrysia szczęście nasze
Mimo złości i bólu łez i strachu na świat przyszła ONA zakrywając swym obliczem wszystko co straszne było....
razem od 17.11.2008
zaręczeni od sylwestra 2011
małżeństwo od 12 maja 2012

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65470.png
dorcia2120 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 11:54   #687
Ma_majka
Zakorzenienie
 
Avatar Ma_majka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez judkama Pokaż wiadomość
Podpisuje sie pod tym zdecydowanie: ehem:
tak jak i pod tym, ze nie istnieje cos takiego jak "cienki pokarm" czy jałowy

tez am ochote czasem dac mm bo wiem, ze dluzej si etrawi i dlzuej by mala spala
ale z drugiej strony z synkiem mialam taka super bliskosc podczas karmienia piersia, a nigdy sie juz ona nie powtorzy bo rosnie i coraz mniej mamusi potrzebuje, ze pomecze sie troszke, a przezyje juz po raz ostatni cos tak wspanialego
dokładnie takie samo zdanie mam na ten temat

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasia_11_83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny na prawde wspolczuje problemow z dolem. Ja po cesarce wiecnie pomoge, ale powiem wam, ze u mnie powrot do normalnosci byl blyskawiczny. Bolu praktycnie zero, blizna niewielka, zadnego dyskomfortu. Urodzilam we wtorek, w czwartek juz sprzatalam w domu, a w sobote sama pojechalam autem na zakupy do Lidla. Nic tylko rodzic Za to karmienie piersia to masakra..

niestety drugie cc zdecydowanie gorsze ale nie ma tragedii, najgorsze były 2 dni po cc, teraz jest ok
Ma_majka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 11:59   #688
judkama
Zakorzenienie
 
Avatar judkama
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 048
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez dorcia2120 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny ja nadal w domu. nie chcą mnie jeszcze na porodówce
eee jak to, ktg zrobili? czy w ogole nie pojechalas?
__________________


synuś
córeczka
synuś
judkama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 12:07   #689
jagnna
Zakorzenienie
 
Avatar jagnna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 767
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

Cytat:
Napisane przez Mystiquee Pokaż wiadomość
Jagna, co do krocza to ja też mam jakiś problem z tym...
Ciągle mnie ciągnie, cały czas. Jak za długo chodzę to mam masakrę, tak mnie boli nieprzyjemnie. Siadać tak do końca jeszcze nie umiem na luzie, bo ciągle czuję krocze, no i dodatkowo dziwna wydzielina..taka żółtawa, bardziej lejąca, oleista... Boje się, że to jakaś ropa
Brałam antybiotyki po porodzie na zagojenie się ran, bo miałam obustronne pęknięcie pochwy i milion szwów.
Może to te szwy się rozpuszczają w środku?
Mam taki mętlik w głowie, że masakra.
Gorączki nie mam, brzuch mnie nie boli, tylko to krocze pieprzone

A jestem po porodzie 3 tygodnie i 4 dni już
O dokładnie. Tez ta wydzieline mam, ale czytalam ze tak bywa.....

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Może przejdź się do lekarza, żeby to skontrolować. Ja też miałam zakładane szwy rozpuszczalne, ale krocze w ogóle mnie nie boli.
Sama wydzielina podobno pod koniec może być żółtawa.
Mialam podobno brzydkie zasinienie i obrzęk, pół dnia spędziłam po porodzie z zamrozonym okladem miedzy nogami Wiec może dlatego..? Moze naciecie z bonusem takie atrakcje wprowadza..

Cytat:
Napisane przez judkama Pokaż wiadomość
Czytałam, ze wydzielina moze byc zołtawa a nawet biała.

tak ogolnie to mnie juz nie boli krocze, tylko blizna jest twarda i gruba i mam szwy jeszcze, niby rozpuszczalne

i jestem juz pewna, ze mnie zszyl za mocno
wymacalam sie i kurka bedzie lipa potem z bunga bunga
return of dziewica
__________________
"I'm not crazy. My reality is just different than yours."


jagnna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-29, 12:11   #690
dorcia2120
Zadomowienie
 
Avatar dorcia2120
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: witowo-hajnówka
Wiadomości: 1 485
GG do dorcia2120
Dot.: W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII częś

byłam na KTG. Lekarz powiedział żeby przyjśc w poniedziałek na kolejny zapis. Miałam 3 skurcze na tak pod 50 i z jakieś 6 ruchów małej
__________________
Jest córa od 31 grudnia od godzinki 8.10. Gabrysia szczęście nasze
Mimo złości i bólu łez i strachu na świat przyszła ONA zakrywając swym obliczem wszystko co straszne było....
razem od 17.11.2008
zaręczeni od sylwestra 2011
małżeństwo od 12 maja 2012

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65470.png
dorcia2120 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.