Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[hope01]

Napisane przez bokeh

a jaki to ma związek haha

nie będę go wołać, żeby wodę spuścił

Napisane przez LadyWhisper

Hope, udusze!!!!! Aaaa cole mam w lodowce ale maz by mnie chyba udusil, jakbym ja zaczela pic, ostatnio ma hopla, zebym sie dobrze odzywiala mam ochote na czipsy solone z biedry! Tez mi nie pozwala......

Cos dzisiaj poza tymi bolami brzucha sie super czuje wstalam o 7.30 i ani jednej drzemki, ubralam sie nawet, pomalowalam i uczesalam wymienilismy te firanki i zaslonki w sypialni, jutro bede klupac w sciane, zeby przybic ramki na zdjecia naszego maluszka, slicznie wyglada ten kacik, juz z przewijakiem, posciela, lozeczkiem

pokaż zdjęcia Ty zaraz urodzisz gniazdo wijesz, pieknisz się

[insolito]

Napisane przez LadyWhisper

...

Cos dzisiaj poza tymi bolami brzucha sie super czuje wstalam o 7.30 i ani jednej drzemki, ubralam sie nawet, pomalowalam i uczesalam wymienilismy te firanki i zaslonki w sypialni, jutro bede klupac w sciane, zeby przybic ramki na zdjecia naszego maluszka, slicznie wyglada ten kacik, juz z przewijakiem, posciela, lozeczkiem

Super, że lepiej się czujesz
Poka kącik



Idę zostawić namiar w klubie i spiszę sobie do której z Was nr

Wstawiam zdjęcie brzuszka, chyba znów jakiś mały wyszedł muszę cyknąć fotkę bez odzienia

[BlackSanctum]

Napisane przez LadyWhisper

Hope, udusze!!!!! Aaaa cole mam w lodowce ale maz by mnie chyba udusil, jakbym ja zaczela pic, ostatnio ma hopla, zebym sie dobrze odzywiala mam ochote na czipsy solone z biedry! Tez mi nie pozwala......

Mój lekarz stwierdził, że teraz można sobie poszaleć (oczywiście bez alkoholu i papierochów), bo dziecku już nic nie zaszkodzi tak naprawdę, i jeśli planuję karmić, to są to ostatnie momenty na pochrupanie czipsów czy innych śmieci (oczywiście trzeba przy tym zachować normalne nawyki żywieniowe, czyli owoce, warzywa itp itd) - no ale powiedział, żeby sobie nie żałować w razie czego. Tak więc niech Twój TŻ da spokój, możesz się napić coli czy zjeść czipsa, bo potem przez długi czas tego nie tkniesz, niech Ci nie żałuje chłopak.

[Lenova]

hope dobrze, że masz świadomośc tego cisnienia w spłuczce, ja kiedys jak była u kolezanki to nie wiedziałam że ma trefną....dobrze, że miała miskę w łazience

Jak już podsumowujecie trymestry to i ja się pochwalę : u mnie ciąża zawiodła moje oczekiwania, bo się nasłuchałam jaki to cudowny stan, sratata ta ... I trymestr masakra jedna wielka najgorszy czas :mdłości całodobowe, rzygańsko, zawroty głowy, omdlenia, humory ,senność, zachcianki z kosmosu, obżarstwo, bóle głowy. II trymestr -lepiej , sennosc minęla i mdlosci były juz tylko poranne, doszedl ból kości ogonowej, który trwa do dziś, III trymestr -czuje się jak otyła kobieta po 70tce.

Black ale fajna ta stronka ZSK czy jakoś tak z tymi kosmetykami naturalnymi dziś poczyniłam zakupy za 50 zł i już się nie mogę doczekać kiedy przyjadą ;]

[Debrah]

Napisane przez Authentic

Podobno mdłości i wymioty, albo biegunka są jedną z pierwszych oznak zbliżającego się porodu To tak, jakby organizm chciał się sam oczyścić przed akcją

Nie, dla mnie czas jeszcze Pewnie mam pościskane w środku wszystko, jeszcze 2 tygodnie musimy być z Małą w dwupaku, więc niech lepiej siedzi grzecznie, chociaż strasznie daje w kość mamusi dzisiaj. Żebro boliii..

[Lenova]

Napisane przez insolito

Super, że lepiej się czujesz
Poka kącik



Idę zostawić namiar w klubie i spiszę sobie do której z Was nr

Wstawiam zdjęcie brzuszka, chyba znów jakiś mały wyszedł muszę cyknąć fotkę bez odzienia

Faktycznie mały , ale bardzo zgrabny

Napisane przez BlackSanctum

Mój lekarz stwierdził, że teraz można sobie poszaleć (oczywiście bez alkoholu i papierochów), bo dziecku już nic nie zaszkodzi tak naprawdę, i jeśli planuję karmić, to są to ostatnie momenty na pochrupanie czipsów czy innych śmieci (oczywiście trzeba przy tym zachować normalne nawyki żywieniowe, czyli owoce, warzywa itp itd) - no ale powiedział, żeby sobie nie żałować w razie czego. Tak więc niech Twój TŻ da spokój, możesz się napić coli czy zjeść czipsa, bo potem przez długi czas tego nie tkniesz, niech Ci nie żałuje chłopak.

Dzięki za te słowa czuję się rozgrzeszona po Świętach

[hope01]

Napisane przez BlackSanctum

Mój lekarz stwierdził, że teraz można sobie poszaleć (oczywiście bez alkoholu i papierochów), bo dziecku już nic nie zaszkodzi tak naprawdę, i jeśli planuję karmić, to są to ostatnie momenty na pochrupanie czipsów czy innych śmieci (oczywiście trzeba przy tym zachować normalne nawyki żywieniowe, czyli owoce, warzywa itp itd) - no ale powiedział, żeby sobie nie żałować w razie czego. Tak więc niech Twój TŻ da spokój, możesz się napić coli czy zjeść czipsa, bo potem przez długi czas tego nie tkniesz, niech Ci nie żałuje chłopak.

ja sobie chyba bzyknięcia dziś nie odmówię... Wiem, że to może przyspieszyć, no ale...

Napisane przez Lenova

hope dobrze, że masz świadomośc tego cisnienia w spłuczce, ja kiedys jak była u kolezanki to nie wiedziałam że ma trefną....dobrze, że miała miskę w łazience

Ty.. A tam wiadro koło kibla stoi

[bokeh]

Napisane przez hope01

ja sobie chyba bzyknięcia dziś nie odmówię... Wiem, że to może przyspieszyć, no ale...



Ty.. A tam wiadro koło kibla stoi

no ale już teraz to w sumie wszystko jedno nie ?

Kurde ja nie umiem, nie dość że tam w środku to chyba nie moja pipka jakaś taka dziwna :P susza jak na saharze, brak chęci a najbardziej mi przeszkadza jak np coś a mała się rusza to tak dekoncentruje a wystarczy że tż dotnie piersi/sutków i już sie rusza mała


Mikakrólikowa, właśnie na FB widziałam zdjęcia waszego Julusia ślicznyyyyy

[Debrah]

Pytanie odnośnie kącików dla maleństw - planujecie jakieś upiększacze, ramki itp? ja nigdy nie wiem co wpisać np na alegro, żeby mi coś fajnego znalazło:P

Bokeh: strasznie mi się podoba Wasz kącik dla Hani, super ten przewijak. Ja niestety nie miałabym już go gdzie postawić ;( (Tż ma w sypialni wielkie krowiaste biurko, potrzebuje go do pracy, a w pokoju z aneksem tym drugim nam nie pasowało też to biurko), więc miejsca ograniczona ilość. Wygląda to świetnie u Was- jest klimacik.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Debrah, ja nie ale popatrz ile tu fajnych rzeczy:

http://allegro.pl/listing.php/search...category=17278

http://allegro.pl/girlanda-sloniki-r...876223523.html

http://allegro.pl/wieszak-drewniany-...838581990.html

[meduzza]

eff-ja tez zaparta

Debrah-ja nie planuje, jak juz wszystko bedzie gotowe stalo to bedzie chyba wystarczajaco 'dzieciowo'

[bokeh]

Napisane przez Debrah

Pytanie odnośnie kącików dla maleństw - planujecie jakieś upiększacze, ramki itp? ja nigdy nie wiem co wpisać np na alegro, żeby mi coś fajnego znalazło:P

Bokeh: strasznie mi się podoba Wasz kącik dla Hani, super ten przewijak. Ja niestety nie miałabym już go gdzie postawić ;( (Tż ma w sypialni wielkie krowiaste biurko, potrzebuje go do pracy, a w pokoju z aneksem tym drugim nam nie pasowało też to biurko), więc miejsca ograniczona ilość. Wygląda to świetnie u Was- jest klimacik.

no ja chce jeszcze jakąś półeczke przywiercić żeby tam ułlożyć jakieś miśki, a przewijak stojący chciałam bo nie mamy w sypialni żadnej szafki (jedynie szafe zapełniona ubraniami, a pieluchy i jakieś kosmetyki chciałam mieć pod ręką więc mam 2 w 1 przewijak i szafkę. Zobaczymy w praktyce jak mi się to sprawdzi

http://allegro.pl/literki-imie-dziec...903476715.html jeszcze to zawsze mi się podobało ale drogie troche.... wole tańszym kosztem coś urządzić, pomyślę jeszcze

[nafiyqa]

Kurcze, Wy tu czesto piszecie, ze jestescie przez dzieciaczki poobijane ze wszystkich stron, ze czujecie je przy zebrach, itp.
Moj maly lubi sie wypinac, ale nie powiem, zeby to bylo jakos szczegolnie uciazliwe.
Taka jego natura? Martwi mnie to troszke...

[bokeh]

Napisane przez nafiyqa

Kurcze, Wy tu czesto piszecie, ze jestescie przez dzieciaczki poobijane ze wszystkich stron, ze czujecie je przy zebrach, itp.
Moj maly lubi sie wypinac, ale nie powiem, zeby to bylo jakies szczegolnie uciazliwe.
Taka jego natura? Martwi mnie to troszke...

wiesz, wydaje mi się że tak, to też wskazuje często na temperament dzieci, niektóe po prostu z natury są spokojniejsze, tak myślę.
Moja ma różnie jest aktywna np wieczorami tak że mi gdzieś tam dłubie kopiee wywraca coś na drugą strone wpycha nogi w żebra ale nie często mnie to boli tylko czasem męczy :P
przeważnie harce zaczyna koło 21-23, a cały dzien odpoczywa, też nie wiem czy to normalne?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nawijko, taka natura, Agatka też mnie nie kopała specjalnie, a Dośka owszem czasem od ułożenia dziecka to też zależy.

A propos literek, ja kupiłam (teaz nie widzę na all sprzedawcy) drewniane gładkie, chyba z wysyłką dałam... 28zł? Tak jakoś, albo mniej nawet? Dokupiłam farby akrylowe i będę sama malować

http://allegro.pl/kreatiko-litery-li...887343999.html tu przykładowe. Moje też 4mm mają.

[bokeh]

No ja się jeszcze zastanawiam, nie chce przedobrzyć juz i tak jest wystarczająco różowo :P pościel bym musiała zamówić.....

[nafiyqa]

Napisane przez bokeh

wiesz, wydaje mi się że tak, to też wskazuje często na temperament dzieci, niektóe po prostu z natury są spokojniejsze, tak myślę.
Moja ma różnie jest aktywna np wieczorami tak że mi gdzieś tam dłubie kopiee wywraca coś na drugą strone wpycha nogi w żebra ale nie często mnie to boli tylko czasem męczy :P
przeważnie harce zaczyna koło 21-23, a cały dzien odpoczywa, też nie wiem czy to normalne?

Hmm jesli widzisz jakas regularnosc (np ruchy o okreslonej godzinie), to mysle, ze normalne.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38346255]Nawijko, taka natura, Agatka też mnie nie kopała specjalnie, a Dośka owszem czasem od ułożenia dziecka to też zależy.[/QUOTE]
A jak ta spokojna natura Agatki w brzuchu ma sie do zycia poza brzuchem? Tez grzeczna jest?

Moje dziecie glowkowo ulozone. Co prawda wczesniej bylo miednicowo i wowczas jeszcze slabiej czulam jego ruchy.

[bokeh]

http://allegro.pl/jedyna-taka-poscie...854250329.html

[Debrah]

Fajne linki, zaraz pozaglądam. Ja na razie nie mam żadnychtakich rzeczy w sypialni, ale się właśnie nad tym zastanawiam. Jak już kupię tą komodę i pościel (może się uda w przyszłym tygodniu ) to posprzątam tam wtedy (teraz w łóżeczku w środku są różne rzeczy dla dziecka) u zobaczę czy czegoś mi brak. Pewnie jak już łóżeczko będzie przybrane pościelą to tez będzie inaczej. Na razie pustawo.
Ale fajną poduchę dziś kupiłam w tesco. Normalne poliestrowe wypełnienie, bawełniana poszewka, ale duża bo 70 x 80 i jest taka fajna "zbita". Mięsista. Przecena 50% z 39.90 na 19.90 idę chyba jutro po drugą, wygodniej mi się teraz leży wyżej.

[szklanka19]

Napisane przez Debrah

Pytanie odnośnie kącików dla maleństw - planujecie jakieś upiększacze, ramki itp? ja nigdy nie wiem co wpisać np na alegro, żeby mi coś fajnego znalazło:P

Ja kupiłam w sklepie "za 4 zł" takiego fajnego jeżyka z filcu do powieszenia na ścianie i wypukłe, kolorowe naklejki ze zwierzątkami Na razie tego nie zakładałam jeszcze, ale na pewno to zrobię. Póki co za dużo osób się wtrąca mi w każdą decyzję i dla świętego spokoju nie będę znowu wsadzać kija w mrowisko

[Delicjanka]

Nie wyrabiam już z tym kaszlem i katarem
juz mnie brzuch boli od tego kaszlu i płucaaaaaa;/
w sumie wsio mnie boli;/

[LadyWhisper]

Debrah, wstawialam ostatnio ozdobki z filcu
http://allegro.pl/zawieszka-kotek-gi...812469665.html takie kupilam, kotka pieska i misia, sliczne sa nad komoda planuje 4 male rameczki powiesic z naszymi i Malego zdjeciami, na ta jedna czy dwie ozdobki i jedna na srodek okien

Jutro mam nadzieje ze uda mi sie zrobic zdjecie to wam wstawie.

Ja dalej nie spie, i dalej bez drzemki od ponad tygodnia mi sie to nie zdarzylo

[Debrah]

Bokeh - strasznie fajne tkaniny u tego sprzedawcy w pościelą. Ale cena tragiczna. Trzeba byłoby poszukać materiałów i sobie uszyć chyba po prostu.
Materiałowe literki super, tylko trochę drogie kurcze, potrzebowałabym 6 sztuk. Ale jest duży wybór różnych, dzięki Szaja

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Te są fajne i trochę tańsze, ale sporo wzorów i się trudno zdecydować aż Pomyślę.
http://allegro.pl/literki-3d-20-cm-i...878546914.html

[ninagg]

Napisane przez BlackSanctum

U mnie też posucha - TŻ się boi, że będzie mnie bolało albo wywołamy poród w ten sposób, a jak wczoraj lekarz powiedział o tym łożysku III stopnia, to już w ogóle kaplica. No cóż, czekam na luty, oby szybko zleciało. Może po cc będziemy mogli trochę wcześniej wrócić do aktywności.



Jeziuuu, jaki słodziak! Mam wrażenie, że już widać podobieństwo do Twojego TŻa.



Myślicie, żeby nie brać szlafroku? Ja właśnie też mam taki wielki, gruby (z polaru), co by mi połowę torby zajął... Wolałabym go tam nie upychać na siłę, a koszulę mam i tak długą, bo do połowy łydek gdzieś sięga... Więc tyłka na wierzchu nie będę miała.

Ja wzięłam różne body - i z długim, i z krótkim, i pajace, i śpioszki. Wychodzę z założenia, że lepiej mieć więcej, niż mniej - można sobie potem dopasować, co będzie lepsze dla maleństwa, a resztę schować do torby.

Mi szlafrok przydał się na początku ja mnie przenieśli na noworodkowy i dostawałam jakiś drgawek. A wynikało to tego,, że tam tak gorąco było. I jak wychodziłam do łazienki to tam znów zimno było i za duże różnice temperatur wywoływały u mnie okropne drgawki i zimno mi okropnie było.

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez hope01

ja mam szlafrok z cienkiego polaru... jeżeli okaże się zbędny, to po prostu dam TŻtowi żeby zabrał do domu

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Macie już jakieś diety na okres karmienia?

Teraz odchodzi sie od restrykcyjnych diet podczas karmienia tak mi mówiła położna, która była u mnie. Nie można jeśc 3 rzeczy:
używki, produktów o długiej dacie ważności (chemia), ostrych potraw. A inne rzeczy jak najbardziej. Tylko te ciężko strawne w rozsądnych ilościach. Jedną mandarynkę też można zjeść, trochę czekolady zeby organizm odpowiedział na alergen. Tylko trzymamy się zasady jeden alergen jednego dnia.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez nafiyqa

Dlaczego nie chacha? Mysle nad nim...


Tak jest


A pozniej bedzie u nas wieeelkie rozczarowanie


Na SR polozna mowila, ze mozna jesc wlasciwie wszystko (oczywiscie przyprawy, smazone i ciezkostrawne potrawy z umiarem), bo podobno odchodzi sie od restrykcyjnej diety w czasie karmienia.


Uff, czyli warto


Zawsze to jakis pozytek z chlopa

Jestem tego samego zdania tak też mi mówiła położna, która była na patronażu.

[sylwietta1988]

zaraz sie wsciekne, spania nie ma od 2 godz, zjadłam 2 kanapki, wypiłam kubek mleka, nadrobiłam was bo wieczorem mi net zamulał... oszaleje, małzon chrapie a ja leże..... zyc nie umierac... to jak sobie ponarzekałam to moze mi sie usnie...

[LadyWhisper]

Ja nie spie od 6.40, ten bol brzucha mnie meczy......

[gochaa_p]

jeśli chodzi o mnie
I trymestr - rewela
II - zgaga
III - zgaga, bóle kręgosłupa, zmęczenie, drażliwość i ciągłe wyczekiwanie na poród :P

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez nafiyqa

A jak ta spokojna natura Agatki w brzuchu ma sie do zycia poza brzuchem? Tez grzeczna jest?

Moje dziecie glowkowo ulozone. Co prawda wczesniej bylo miednicowo i wowczas jeszcze slabiej czulam jego ruchy.

Różnie ale ogólnie tak.
Co do ułożenia nie o to nawet chodzi, po prostu jak dziecko jest ułożone plecami do brzucha - inaczej je czujesz, jak brzuchem do brzucha też inaczej.

[s i l v e r]

Witam Was

Ja śniadanko jem właśnie.
Tż w pracy a ja jadę do rossmana bo mam ta karte rossne i kupię pare rzeczy z tym rabatem 20%

Aha właśnie! Dziewczyny które robiły zakupy ostatnio w rossmanie a nie dostały tego rabatu (20%) z tą kartą rossne. Znalazłam na stronie rossmana czemu nie naliczało tego rabatu.Awarie mieli:
http://www.rossnet.pl/Artykul/Promoc...-Rossne,198297

[e_vel]

HEj Ja tak tylko na chwilunię
Maja śpi, i ja też mam szansę się zdrzemnąć. Majeczka na zdjęciu taka duża wyszła, tak naprawdę to kruszynka. Całkiem podobna do Karinki jak się urodziła, tylko Majeczka blondyneczka i troszkę szczuplejsza No więc obie są do Tatusia podobne, nosek, ustka broda - cały mój Mąż.

A mój poród... eh.... Naprawdę tak szybko poszło, że w szoku byliśmy, ale trwało to dłużej niż tylko w szpitalu. Pisałam Wam, że już w nocy z 1 na 2 dzień świąt mnie męczyło, rano ten czop odszedł i przez cały dzień skurcze się pojawiały. Jeszcze miałam gości i dopiero jak pojechali to posprzątaliśmy, Karinkę wykąpaliśmy. Regularne skurcze się zaczęły chyba koło 19-20 ale nie chciałam jechać wcześnie na porodówkę, wolałam być w domu. Jak miałam skurcze co 4 minuty to mówię: Jedziemy. Na izbie przyjęć byliśmy o 22.20, biurokracja zajęła 50 minut, przy badaniu wyszło, że mam rozwarcie na 7 palców... W takim szoku byłam, że masakra. Trafiła mi się super położna, przez cały czas się śmialiśmy Poinformowała mnie, że zrobi wszystko, żebym nie była nacinana i się udało. Majeczka się urodziła o godzinie 0.35. Ból przy partych okropny ale jak już Maja wyszła to nie miało znaczenia. Krzyczałam bardzo, ale położna mi nawet kazała, bo stwierdziła, ze to uwalnia napięcie. Majeczka się urodziła cała w mazi - wystraszyłam się, ale wyjaśnili mi, że to się wchłonie Miałam problem tylko z urodzeniem łożyska - dopiero lekarz musiał uciskać brzuch (jej, myślałam ze tam zejdę albo mi coś zmiażdży) i dopiero było po wszystkim. Potem nas wzięli na godzinę na salę poporodową i dopiero na normalną i tutaj przeżyłam kolejny szok- szpital wyremontowany, dostałyśmy pojedyńczą salę z łazienką. Jak w hotelu a nie w szpitalu. A na korytarzu na suficie imitacja nieba z chmurkami Nie żałuję, że nie wybrałam Roztoki tylko Brzesko

Teraz czuję się dobrze, ale jestem strasznie osłabiona i blada jak truposzek. Okropnie bolą mnie krzyże i brzuch przy odkurczaniu macicy (przy Karince nie był tak mocny). Mała poraniła mi brodawki i bolą, ale staram się wytrzymać bo chcę karmić, a ma to przejść do tygodnia czasu.

Karinka siostrzyczą zachwycona, mówi, że to JEJ MAJECZKA Ale jest też zazdrosna o mnie... Wczoraj wieczór dała koncert bo ja karmiłam Maję a ta płakała... Miałam serdecznie dość... Mam nadzieję, że to minie

Pozdrawiamy wizażowe ciocie i trzymamy kciuki za Wasze porody