Walka o zdrowe i piękne włosy część XVI zimowo;)

[rozwydrzona]

Nie mogłam znaleźć opcji samowyzwalacza w aparacie... możliwe by to było, że jej nie ma? :P jednak wyszło coś wyraźniejszego i wstawię porównanie z początków pielęgnacji, z września
po 2. użyciu stwierdzam - fajna ta Oleo aczkolwiek wczoraj końce po niej miałam bardzo pofalowane, a dziś tak samo czesałam tylko przed suszeniem i fal nie widać

[deszczowypies]

Napisane przez Milva2020

ładne i widać, że zdrowe włosy
U mnie też wie tylko chłopak, cały włosowy arsenał mieści się w naszym mieszkaniu studenckim Za to jak wracam do domu, to wszystkie odżywki i olejki chowam po szafkach i komodach w pokoju, bo jak kiedyś powiedziałam bratowej, że myję włosy odżywką, to zareagowała jakbym była psychiczna (fanka H&S i biosilku, codziennie lokówka/prostownica, a kucyk ma gruby jak pięść i przysięgam, że włosy ma chyba ze stali, po prostu przepiękne... w dodatku ładna z super figurą i rzęsami do nieba, a ja w domu czuję się jak szara gruba myszka z kalafiorem trądzikowym na brodzie ). Jak zrobiłam sobie kiedyś fale na dyfuzorze (byłam bardzo zadowolona z efektu), to tata naskoczył na mnie, że mam się uczesać, bo wyglądam jak czarownica Mama się domyśla włosomaniactwa, ale nic nie mówi. Nawet bierze mnie czasem na spytki i pyta, co ma sobie kupić do włosów, bo zauważyła, że mam ostatnio ładniejsze włosy

coś mi się ostatnio włosy przetłuszczają... doszłam już do tego, że myłam je na spokojnie co 2 dni, a teraz mogę umyć rano, wieczorem już są nieświeże, a następnego ranka mam smalec na głowie odkąd jestem w domu na święta, to przestałam używać wcierek, olejków na skalp i nie zażywam humavitu, nic innego się nie zmieniło. Może to sprawka ogrzewania, nie mam pojęcia

aaa, nie lubimy takich osób jak Twoja bratowa
a reakcją taty się nie przejmuj - mężczyźni w ogóle zaczynamy opisywać to swoje włosomaniactwo jako jakieś grube uzależnienie...

co do szybszego przetłuszczania się - fakt, ogrzewanie tutaj może grać dużą rolę. a czapkę panna nosi? bo to też swoje może robić.

[CleoDuquesne]

Napisane przez rozwydrzona

Nie mogłam znaleźć opcji samowyzwalacza w aparacie... możliwe by to było, że jej nie ma? :P jednak wyszło coś wyraźniejszego i wstawię porównanie z początków pielęgnacji, z września
po 2. użyciu stwierdzam - fajna ta Oleo aczkolwiek wczoraj końce po niej miałam bardzo pofalowane, a dziś tak samo czesałam tylko przed suszeniem i fal nie widać

Często jest tak, że jak masz takie kółeczko, przy którym masz guziczki (np. w lewo, w prawi, góra, dół) to prawdopodobnie w lewo będzie samowyzwalacz.

[rozwydrzona]

Napisane przez CleoDuquesne

Często jest tak, że jak masz takie kółeczko, przy którym masz guziczki (np. w lewo, w prawi, góra, dół) to prawdopodobnie w lewo będzie samowyzwalacz.

wszystkim kręciłam, wszystko wduszałam, całe menu sprawdzałam i ni ma

jeszcze pytanie do dziewczyn, które stosowały kurację Jantarową - już po 3 tygodniach widać jakieś efekty? babyhair, przyrost? czy trzeba poczekać dłużej?

visionAM - i co, były odpowiedzi na cefałki?

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez pluskotka

Cześć spamerki.
Nie nadrobiłam wszystkiego, część przeczytałam pobieżnie, ale widziałam tu ładne włosy i uroczą świnkę

A propos robienia sobie zdjęć. Niestety ukochany zna moje zboczenie, przy nim się z tym nie kryję. Wczoraj cyknął trochę fotek, więc czuję się lekko zobowiązana żeby je wstawić Jak zwykle szału nie ma, ale jakość dużo lepsza (zdjęć oczywista)
Włosy po Vatice i Garnierze AiK zmieszanym z aloesem zatężonym. Jak zwykle powiwijane. Nie mam tendencji do falowania, prawda?

jakie gładkie i błyszczące



Ok, wróciłam z zakupów, w sumie nie poszalałam, jedna koszula do pracy, szal, kolczyki, bransoletka


Say-hello nie wiem czy w iglocie są wyprzedaże, ja kupiłam cienie po normalnych cenach czyli 10 za okrągły wkład. Miałam kupić jeden cień który mi się skończył (pierwszy raz w życiu skończyłam jakiś cień ) i wysuszacz do paznokci a wpadł do tego jeszcze drugi cień

Co do paletek iglota, to kiedyś mieli taką promocję że przy zakupie jednego cienia można było nabyć za 10 zł taką fajną większą paletkę, TAKĄ jest bez przekładek ale mieści chyba z 12 okrągłych wkładów, a normalnie z przekładkami to chyba trójka jest za 10, z tym że nie wiem czy nadal tak jest bo ja tak kupiłam chyba z półtora roku temu. Ale mam jedną nieużywaną, która raczej mi się nie przyda (na szczęście przystopowałam z cieniami bo w sumie maluję się głównie brązami więc po co mi multum kolorów) więc jakbyś miała ochotę to mogę ci ją wysłać bo u mnie i tak leży gdzieś w szufladzie niepotrzebna

[deszczowypies]

Napisane przez rozwydrzona

jeszcze pytanie do dziewczyn, które stosowały kurację Jantarową - już po 3 tygodniach widać jakieś efekty? babyhair, przyrost? czy trzeba poczekać dłużej?

u mnie od dłuższego czasu jest zatrzęsienie baby hair, więc na tym polu różnicy nie zaobserwowałam, za to mam wrażenie, że przybyło na długość przyjaciółka mnie półtora miesiąca nie widziała, w międzyczasie stosowałam Jantar i było 'łaaa, ale ci włosy urosły'. więc od siebie polecam - zwłaszcza, że fajnie łagodzi skalp

właśnie wypróbowałam kakao jako suchy szampon, bo mam zamiar przetrzymać 3 dni do jutra, co by na sylwestra mieć fajne włosy. chyba działa
niestety, trzepiąc głową nad umywalką zauważyłam też spadające białe płatki... po czym łupież się schował jak tylko zaczęłam przeglądać włosy. ech, a myślałam już, że od czasu pielęgnacji zupełnie dał sobie spokój inna sprawa, że przez cały grudzień potężnie rypałam skalp SLS, dopiero niedawno wróciłam do BD...

[Hedonistka]

W końcu was nadrobiłam, prawie 30 stron


Ile ładnych włosów się tu przewinęło

Moim ostatnim hitem jest maska zamówiona na bioarpie:
http://bioarp.pl/pl/p/Domowe-recepty...w-tlustych/270 przedłuża mi trochę świeżość włosów

[CleoDuquesne]

Napisane przez rozwydrzona

wszystkim kręciłam, wszystko wduszałam, całe menu sprawdzałam i ni ma

A jaki masz model ?

Napisane przez rozwydrzona

jeszcze pytanie do dziewczyn, które stosowały kurację Jantarową - już po 3 tygodniach widać jakieś efekty? babyhair, przyrost? czy trzeba poczekać dłużej?

U mnie było widać.
Babyhair <3
Jak go odstawiłam na miesiąc, to tak jakby ucichło.
Potem do niego wróciłam i znów pojawił się śliczny jeżyk na głowie

[moooniek]

Napisane przez rozwydrzona

Nie mogłam znaleźć opcji samowyzwalacza w aparacie... możliwe by to było, że jej nie ma? :P jednak wyszło coś wyraźniejszego i wstawię porównanie z początków pielęgnacji, z września
po 2. użyciu stwierdzam - fajna ta Oleo aczkolwiek wczoraj końce po niej miałam bardzo pofalowane, a dziś tak samo czesałam tylko przed suszeniem i fal nie widać

jaki masz aparat? Sony DSC-H50 ?

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

załącz aparat i naciśnij tym kółeczkiem w dół, powiedz mi co Ci tam wyświetliło

[Scarrabeo]

Napisane przez deszczowypies

dobra, zapamiętam ale mimo wszystko jakoś sceptycznie podchodzę do trzymania czegoś na włosach przez dwa dni

ja stosuję metodę 'kitkowo-skarpetkową'- wiążę włosy w kucyk, w samą kitkę wcieram Artiste, kładę na to olej, zwijam w ślimaczka, wiążę dla pewności jeszcze jedną gumką i nakładam na ten koczek skarpetkę.

Tym sposobem skalpu nie tykam, mogę się po łóżku rzucać jak rasowy epileptyk, a poduszka czysta.

Napisane przez kascysko

Jak to dobrze, że moi te szoki związane z moimi działaniami już przeżyli - teraz pół lodówki to butelki z półproduktami

Celuje w TOP TOPÓW, ale to gdzieś za 2 lata, jak będę mieć locze do pasa

poza tym, cwaniaku, masz wymówkę związaną z twoim wykształceniem. U mnie Zestaw Małego Chemika nijak nie przejdzie, prędzej zostałabym posądzona o jakieś terrorystyczne zachciewajki (patrz: mina listonosza, przynoszącego paczkę z Tajwanu z częściami do kompa, a dzień później paczkę z Indii z Sesą- ).

Napisane przez rozwydrzona

wszystkim kręciłam, wszystko wduszałam, całe menu sprawdzałam i ni ma

a jaki aparat ma? Bo to czasami od marki zależy.

[rozwydrzona]

Napisane przez moooniek

jaki masz aparat? Sony DSC-H50 ?

taaaa... jak to zrobić?

[moooniek]

Napisane przez rozwydrzona

taaaa... jak to zrobić?

koło wyświetlacza masz to kółeczko, naciśnij na dół, chyba tam, ale dla pewności napisz mi co Ci sie wyświetliło

[kreconowlosa]

Napisane przez Milva2020

jaka minka wygłaskałabym

patrzył na słodycze

Napisane przez Krrem

Mam ten tonik zamówiony Czekam aż przyjdzie

ten wzmacniający Agafii mam, ale u mnie nie zahamował zbytnio wypadania

Napisane przez pluskotka

A propos robienia sobie zdjęć. Niestety ukochany zna moje zboczenie, przy nim się z tym nie kryję. Wczoraj cyknął trochę fotek, więc czuję się lekko zobowiązana żeby je wstawić Jak zwykle szału nie ma, ale jakość dużo lepsza (zdjęć oczywista)
Włosy po Vatice i Garnierze AiK zmieszanym z aloesem zatężonym. Jak zwykle powiwijane. Nie mam tendencji do falowania, prawda?

śliczne są

sama muszę zrobić jutro zdjęcia do aktualizacji, bo wracam dziś do Poznania, a aparat właśnie tam został

[kascysko]

Napisane przez Scarrabeo

poza tym, cwaniaku, masz wymówkę związaną z twoim wykształceniem. U mnie Zestaw Małego Chemika nijak nie przejdzie, prędzej zostałabym posądzona o jakieś terrorystyczne zachciewajki (patrz: mina listonosza, przynoszącego paczkę z Tajwanu z częściami do kompa, a dzień później paczkę z Indii z Sesą- ).

Moja rodzina chemii się boi jak diobeł świnconej wody

[CleoDuquesne]

Napisane przez moooniek

koło wyświetlacza masz to kółeczko, naciśnij na dół, chyba tam, ale dla pewności napisz mi co Ci sie wyświetliło

Powinno zadziałać

[vyenna]

Napisane przez deszczowypies

u mnie od dłuższego czasu jest zatrzęsienie baby hair, więc na tym polu różnicy nie zaobserwowałam, za to mam wrażenie, że przybyło na długość przyjaciółka mnie półtora miesiąca nie widziała, w międzyczasie stosowałam Jantar i było 'łaaa, ale ci włosy urosły'. więc od siebie polecam - zwłaszcza, że fajnie łagodzi skalp

właśnie wypróbowałam kakao jako suchy szampon, bo mam zamiar przetrzymać 3 dni do jutra, co by na sylwestra mieć fajne włosy. chyba działa
niestety, trzepiąc głową nad umywalką zauważyłam też spadające białe płatki... po czym łupież się schował jak tylko zaczęłam przeglądać włosy. ech, a myślałam już, że od czasu pielęgnacji zupełnie dał sobie spokój inna sprawa, że przez cały grudzień potężnie rypałam skalp SLS, dopiero niedawno wróciłam do BD...

Mi by było szkoda używać kakao jako szampon (kakaa? )
Ale świetnie się sprawdza zwykła mąka. Ja mam czarne włosy teraz, po mące robią się może trochę bardziej szarawe/popielato-czarne, ale wyglądają w porządku

[CleoDuquesne]

Napisane przez Hedonistka

Moim ostatnim hitem jest maska zamówiona na bioarpie:
http://bioarp.pl/pl/p/Domowe-recepty...w-tlustych/270 przedłuża mi trochę świeżość włosów

Ja w lutym planuję może zakup drożdżowe.
Chyba że na urodzinki od brata poproszę
Bo w styczniu nic nie kupuję

[deszczowypies]

Napisane przez Scarrabeo

ja stosuję metodę 'kitkowo-skarpetkową'- wiążę włosy w kucyk, w samą kitkę wcieram Artiste, kładę na to olej, zwijam w ślimaczka, wiążę dla pewności jeszcze jedną gumką i nakładam na ten koczek skarpetkę.

Tym sposobem skalpu nie tykam, mogę się po łóżku rzucać jak rasowy epileptyk, a poduszka czysta.

ta skarpetka mnie kusi, by zastosować

ej, kolejne pytanie ode mnie na dzisiaj: bratek robi coś fajnego z włosami? bo łykam teraz tabletki na cerę i kminię, że może też będzie jakiś miły skutek uboczny włosowy!

[CleoDuquesne]

Napisane przez vyenna

Mi by było szkoda używać kakao jako szampon (kakaa? )
Ale świetnie się sprawdza zwykła mąka. Ja mam czarne włosy teraz, po mące robią się może trochę bardziej szarawe/popielato-czarne, ale wyglądają w porządku

Ja zrobiłam maskę dwa razy z kakaa.
Raz wyszła okropnie.
Włosy tragedia.
Ale dałam jej drugą szansę i wyszło idealnie.

[deszczowypies]

Napisane przez vyenna

Mi by było szkoda używać kakao jako szampon (kakaa? )
Ale świetnie się sprawdza zwykła mąka. Ja mam czarne włosy teraz, po mące robią się może trochę bardziej szarawe/popielato-czarne, ale wyglądają w porządku

eee, akurat awaryjna sytuacja, bo się okazało, że włosy coś powoli przytłuszczone, a goście na obiad idą normalnie to je jednak myję, a nie ratuję się suchym. inna sprawa, że u mnie w domu kakao w ogóle prawie nie schodzi, więc porcja na zgłębienie dłoni nikomu krzywdy nie zrobi ale z tą mąką to zapamiętam, choć nie wiem, jaki to efekt da na mojej rudości

[moooniek]

Napisane przez CleoDuquesne

Ja zrobiłam maskę dwa razy z kakaa.
Raz wyszła okropnie.
Włosy tragedia.
Ale dałam jej drugą szansę i wyszło idealnie.

u mnie wyszło bez szału
ach, kakao się nie odmienia

[CleoDuquesne]

Ok ja też mam pytanie:

Piję:
Siemię codziennie
Pokrzywę codziennie

Łykam:
MegaKrzem codziennie
(CP leży na półce, ale jest)

Wcieram:
GP łopianowe ok raz tygodniowo
Babcię Agafe ok raz na tydzień
Kozieradkę sporadycznie
Ziołową wcierkę z Ziele bylicy bożego drzewka, Liść rozmarynu, Korzeń łopianu co dwa/trzy dni
Jantar codziennie

Co mogę odjąć/dodać lub co z czym zamienić, aby włosy szybciej rosły i przestały tak wypadać ? Wiem, że po CP miałam ładny przyrost i prawie w ogóle mi nie wypadały. Po drożdżach podobnie, ale chyba od nich puchłam. W sumie pijąc je na noc, nic by się nie stało.
Ale dodając coś, muszę coś ująć. Jak wy to widzicie ?

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez moooniek

u mnie wyszło bez szału
ach, kakao się nie odmienia

moja wyglądała tak:
kakao, biovax, ekstrakt z karnityną, argininą i kofeiną, gliceryna, d-pantenol, olejek rycynowy i przyniosła bardzo fajne efekty

ups. przepraszam. mój "poprawiacz" błędów nie skorygował go ale teraz już wiem...

[moooniek]

Napisane przez CleoDuquesne

moja wyglądała tak:
kakao, biovax, ekstrakt z karnityną, argininą i kofeiną, gliceryna, d-pantenol, olejek rycynowy i przyniosła bardzo fajne efekty

dałaś przed myciem czy po?
u mnie biovax do ciemnych, kakao, aloes, mleczko pszczele

[xxxJuanaxxx]

Napisane przez the rock

A czy ja napisałam że bez
Oczywiście że d/s

b/s są naturie

sorki, myślałam, że dziewczzyny mówią o b/s Bo jest też balsam z Apteczki Babuni b/s

Napisane przez Scarrabeo

ja bym w życiu nie dała nikomu zrobić zdjęcia moich włosów. Raz, że odkryliby moje zboczenie (chociaż chyba i tak się domyślają ), dwa- wyśmialiby mnie i moje zboczenie.

Wolę się zamknąć w łazience na pięć minut i sama sobie postrzelać komórą. Pełna konspira.



Ja rzadko kiedy znajdę w lumpku coś godnego uwagi, z reguły są to tylko gacie. Bo mam jakiś wewnętrzny opór przed wydawaniem stówki lub dwóch na gacie.
Za to w lumpkach zawsze poluję na tkaniny. Zasłony angielskie przeważnie lub jak się trafi to obiciówki. Potem popełniam czyny niecne i tnę, kroję i obijam. Szyć się dopiero uczę, ale jak już dojdę do wprawy to otworzę jakiś handmade-shop.


Na noc byłą Artiste proteinowa pod olej z awokado. Chyba potrzymam do jutra, bo dziś nie chce mi się ruszać tyłka z domu.

Mi zawsze TZ robi zdjęcia włosów

Napisane przez pluskotka

Cześć spamerki.
Nie nadrobiłam wszystkiego, część przeczytałam pobieżnie, ale widziałam tu ładne włosy i uroczą świnkę

A propos robienia sobie zdjęć. Niestety ukochany zna moje zboczenie, przy nim się z tym nie kryję. Wczoraj cyknął trochę fotek, więc czuję się lekko zobowiązana żeby je wstawić Jak zwykle szału nie ma, ale jakość dużo lepsza (zdjęć oczywista)
Włosy po Vatice i Garnierze AiK zmieszanym z aloesem zatężonym. Jak zwykle powiwijane. Nie mam tendencji do falowania, prawda?

śliczne

Napisane przez CleoDuquesne

Ja oglądałam moje zdjęcie sprzed sprzed.
Tj. z początku roku 2012.
Na pcozątku ich długość była akurat idealne do zapuszczania.
Potem mnie coś wzięło na obcięcie.
Ale były zniszczone i tu nie ma, czego kryć.

jakie super

Napisane przez rozwydrzona

Nie mogłam znaleźć opcji samowyzwalacza w aparacie... możliwe by to było, że jej nie ma? :P jednak wyszło coś wyraźniejszego i wstawię porównanie z początków pielęgnacji, z września
po 2. użyciu stwierdzam - fajna ta Oleo aczkolwiek wczoraj końce po niej miałam bardzo pofalowane, a dziś tak samo czesałam tylko przed suszeniem i fal nie widać

piękne

[CleoDuquesne]

Napisane przez moooniek

dałaś przed myciem czy po?
u mnie biovax do ciemnych, kakao, aloes, mleczko pszczele

Przed myciem.
U mnie biovax do słabych

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez xxxJuanaxxx

jakie super

Zmiana jest na pewno super.
Ale były suche bardzo.
Długość i grubość w miesiącach styczeń, luty --> czerwiec, lipiec, była idealna.
Teraz jest ich trochę mniej (głupie cieniowanie), ale są bardziej nawilżone i widać, że zdrowsze

[Milva2020]

Napisane przez deszczowypies

aaa, nie lubimy takich osób jak Twoja bratowa
a reakcją taty się nie przejmuj - mężczyźni w ogóle zaczynamy opisywać to swoje włosomaniactwo jako jakieś grube uzależnienie...

co do szybszego przetłuszczania się - fakt, ogrzewanie tutaj może grać dużą rolę. a czapkę panna nosi? bo to też swoje może robić.

co do włosomaniactwa to fakt, zachowuję się jak nastolatka ukrywająca papierosy przed rodzicami

czapy nie noszę, jestem anty

Napisane przez rozwydrzona

jeszcze pytanie do dziewczyn, które stosowały kurację Jantarową - już po 3 tygodniach widać jakieś efekty? babyhair, przyrost? czy trzeba poczekać dłużej?

ja bardzo miło wspominam Jantar, były efekty, zwłaszcza w postaci bejbi herów
tak btw chyba powrócę niedługo do niego, zobaczę jak działa na mnie po takim czasie

Napisane przez Scarrabeo

ja stosuję metodę 'kitkowo-skarpetkową'- wiążę włosy w kucyk, w samą kitkę wcieram Artiste, kładę na to olej, zwijam w ślimaczka, wiążę dla pewności jeszcze jedną gumką i nakładam na ten koczek skarpetkę.

Tym sposobem skalpu nie tykam, mogę się po łóżku rzucać jak rasowy epileptyk, a poduszka czysta.

dobry patent, muszę wypróbować bo chłopak narzeka, że jak śpimy, to dostaje po twarzy naolejowanym warkoczem

Napisane przez kreconowlosa

patrzył na słodycze



ten wzmacniający Agafii mam, ale u mnie nie zahamował zbytnio wypadania

mój jak widzi słodycze, to przestaje oddychać i woda mu cieknie z nosa

mam ten tonik wzmacniający i faktycznie tyłka nie urywa, żadnych efektów po niem nie widzę za to tonik na wypadanie to moja ulubiona wcierka, super się sprawdza, u mnie hamuje wypadanie i przyspiesza porost, a zapach

Napisane przez kascysko

Bardzo możliwe, że chodzi o ogrzewanie - sama myłam włosy luźno co 3, a nawet 4 dni, a teraz co dwa musowo. A jak nie domyję to i codziennie

dzięki za odpowiedź

[kascysko]

Napisane przez CleoDuquesne

Ok ja też mam pytanie:

Piję:
Siemię codziennie
Pokrzywę codziennie

Łykam:
MegaKrzem codziennie
(CP leży na półce, ale jest)

Wcieram:
GP łopianowe ok raz tygodniowo
Babcię Agafe ok raz na tydzień
Kozieradkę sporadycznie
Ziołową wcierkę z Ziele bylicy bożego drzewka, Liść rozmarynu, Korzeń łopianu co dwa/trzy dni
Jantar codziennie

Co mogę odjąć/dodać lub co z czym zamienić, aby włosy szybciej rosły i przestały tak wypadać ? Wiem, że po CP miałam ładny przyrost i prawie w ogóle mi nie wypadały. Po drożdżach podobnie, ale chyba od nich puchłam. W sumie pijąc je na noc, nic by się nie stało.
Ale dodając coś, muszę coś ująć. Jak wy to widzicie ?

Wywalić picie pokrzywy albo dołożyć B-complex lub drożdże. CP to za mało.

Za dużo ziółek wcieranych w skalp, jak długo już stosujesz taki zestaw?

[dotka95]

Napisane przez kascysko

Dlatego ja ojców mam czterech - rodzonego, i trzech braci: 19, 12 i 11 lat starszych

Między mną a moim najstarszym bratem też jest 20 lat różnicy I między mną a siostrą 19. Ma to swoje plusy i minusy, bo mają już swoje rodziny, mieszkają daleko i rzadko ich widuję

Napisane przez justusia16

No bo te Twoje kurtki jeansowe zwracaja uwage

Ja tez duzi kasy nie wydaje na ciuchy bo jej zwyczajnie za duzo nie mam :p I jaram sie jak sobie kupie cos taniego i fajnego

Jeszcze jakbym umiala szukam w lumpach takich szmatek co ludzie potrafia:rolley es: znalezc

Mam w klasie koleżankę, która ma taaaakie piękne rzeczy z lumpa... a ja zawsze jak pójdę to same szmaty

Dzisiaj zaczynam znowu kurację skrzypokrzywową, zaraz pójdę pić

Kurczę, przydałoby mi się trochę przyciąć włosy, ale tylko wierzchnią warstwę, bo spodnia jest zdrowa. Jak myślicie, czy fryzjerka by sprostała takiemu zadaniu?

[moooniek]

Napisane przez CleoDuquesne

Przed myciem.
U mnie biovax do słabych

u mnie było po myciu

[CleoDuquesne]

Napisane przez kascysko

Wywalić picie pokrzywy albo dołożyć B-complex lub drożdże. CP to za mało.

Za dużo ziółek wcieranych w skalp, jak długo już stosujesz taki zestaw?

Znaczy ziółka wcieram sporadycznie.
Nie codziennie, nawet nie co dwa dni.

Ziołową zaczęłam wcierać 02.12 i użyłam jej ok 10 razy.
Kozieradki używam od 17.12 i użyłam jej 3 razy.