22 m-ce nasz wątek trwa, numer 15 już przybiera - Tżtówki i EksTżtówki 2008

[Aniaa_89]

witam w nowym wątku

Monika widzisz, mówiłam, że najpóźniej do końca weekendu tamta część będzie wykończona

[fioleciasto]

Wracam do was po świętach!

Wrocilam juz w czwartek rano, ale tż dopiero teraz ode mnie pojechał

co tam słychać?

[goplankowa]

Napisane przez Visez

Na żywo wygląda mniej więcej tak. Nie wiem czemu kupiłam Bo mam same wazelinopodobne, albo jakieś masełka czy bezbarwne błyszczyki a chciałam raz w życiu mocniejszy akcent:/ Nie wiem co mnie podkusiło Nie wzięłam czerwieni bo Tż powiedział że ten ładniejszy:P

Ja też zawsze bezbarwne używałam czy lekkiego koloru Ale raz kupiłam taki bardzo ciemny czerwony i nie żałuję jeszcze mam ochotę na krwistą czerwień ale nie wiem jak będę wyglądać :p a też mam nawet wąskie usta i ich nie lubię :p

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez Vallotka

Ja na sylwestra pójdę normalnie ubrana i uczesana Jakoś nie nie widzę sensu za bardzo się stroić.

Ja sobie kupiłam legginsy lateksowe i bluzkę w lekkim brokacie, tak wygodnie z fryzurą i makijażem jakoś przesadzać nie będę na domówce u TŻ ale może coś wymyślę, żeby zdjęcia fajne były haha

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez fioleciasto

Wracam do was po świętach!

Wrocilam juz w czwartek rano, ale tż dopiero teraz ode mnie pojechał

co tam słychać?

Hejo Możesz nadrobić, to zobaczysz co słychać lepiej opowiadaj jak u Ciebie

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

A ja wczoraj jak wróciłam od TŻ tak przed 22 od razu do łóżka 10h snu i się nie wyspałam a zaraz do pracy. I czuję gulę w gardle Jak je wyleczyć do jutra?

A wczoraj u babci z TŻta rodzinką takie spotkanie poświąteczne i śpiewanie kolęd a mama TŻta na organkach a wujek na harmonijce Szkoda, że w mojej rodzinie tak nie ma.

I TŻ jak poszedł nam herbatę zrobić to miłosne sms'y se pisaliśmy z tęsknoty haha jak zakochani nastolatkowie

Aha i wczoraj zamek se trochę rozwaliłam jak ubierałam kozaki szybko a zamek nie idzie przez cały but i się zagina materiał TŻ mnie okrzyczał ale zszył, złota rączka

[matallewar]

Dzień dobry

Ja znów do 10 prawie spałam Edi się sam rano bawił, a ja nie miałam siły wstać!

[moniczka_90]

Napisane przez Aniaa_89

Monika widzisz, mówiłam, że najpóźniej do końca weekendu tamta część będzie wykończona

a weź

Napisane przez fioleciasto

Wracam do was po świętach!

Wrocilam juz w czwartek rano, ale tż dopiero teraz ode mnie pojechał

co tam słychać?

opowiadaj !

Napisane przez goplankowa

A wczoraj u babci z TŻta rodzinką takie spotkanie poświąteczne i śpiewanie kolęd a mama TŻta na organkach a wujek na harmonijce Szkoda, że w mojej rodzinie tak nie ma.

I TŻ jak poszedł nam herbatę zrobić to miłosne sms'y se pisaliśmy z tęsknoty haha jak zakochani nastolatkowie

po takim stazu związku to juz jak rodzina

mi kiedyś "teściowa" powiedziała, że ja to już jak rodzina i że sobie nie wyobraża żeby TŻ przyprowadził do domu jakąś inną, mam zostać ja i koniec


dzień dobry
jak samopoczucia w przeddzień nocy sylwestrowej ?

[Visez]

Siema;p Zaraz muszę iść do sklepu po warzywa bo wczoraj w tesco nawet ogórków nie było Kupiliśmy sobie z Tż po cekinowym kapeluszu Nie wiem jeszcze w czym mam iść, wczoraj mierzyłam i chyba w spódniczce zielonej, taka butelkowa i zwykła biała bluzka:P Jakoś mi się nie chce już nic cekinowego, w zeszłym roku co byłam w tej czerwonej sukience to tylko rajstopy mi pozaciągała i podrapała ramiona

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez matallewar

Dzień dobry

Ja znów do 10 prawie spałam Edi się sam rano bawił, a ja nie miałam siły wstać!

Jakie kochane dziecko

[fioleciasto]

Napisane przez goplankowa

Ja też zawsze bezbarwne używałam czy lekkiego koloru Ale raz kupiłam taki bardzo ciemny czerwony i nie żałuję jeszcze mam ochotę na krwistą czerwień ale nie wiem jak będę wyglądać :p a też mam nawet wąskie usta i ich nie lubię :p

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------


Ja sobie kupiłam legginsy lateksowe i bluzkę w lekkim brokacie, tak wygodnie z fryzurą i makijażem jakoś przesadzać nie będę na domówce u TŻ ale może coś wymyślę, żeby zdjęcia fajne były haha

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------


Hejo Możesz nadrobić, to zobaczysz co słychać lepiej opowiadaj jak u Ciebie

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

A ja wczoraj jak wróciłam od TŻ tak przed 22 od razu do łóżka 10h snu i się nie wyspałam a zaraz do pracy. I czuję gulę w gardle Jak je wyleczyć do jutra?

A wczoraj u babci z TŻta rodzinką takie spotkanie poświąteczne i śpiewanie kolęd a mama TŻta na organkach a wujek na harmonijce Szkoda, że w mojej rodzinie tak nie ma.

I TŻ jak poszedł nam herbatę zrobić to miłosne sms'y se pisaliśmy z tęsknoty haha jak zakochani nastolatkowie

Aha i wczoraj zamek se trochę rozwaliłam jak ubierałam kozaki szybko a zamek nie idzie przez cały but i się zagina materiał TŻ mnie okrzyczał ale zszył, złota rączka

Opowiadać? ;p no dobra

W sobotę wieczorem doleciałyśmy na miejsce (samolotem to jest godzina i dziesieć minut więc super), pojedliśmy u nich pyszne jedzenie no i tyle;p
W niedzielę chodziliśmy dużo po tych marktach świątecznych, które są bardzo popularne w Niemczech i też było bardzo miło i smacznie
W poniedziałek Wigilia jak Wigila;p Dużo dobrego jedzenia i niektóre rzeczy wcale nie typowo świąteczne jak np. szaszłyki z krewetek Wszyscy zadowoleni z prezentów
Ja dostałam od mamy: spódniczkę i taki "żakiecik" czy coś. A od siostry kosmetyczkę, nasze zdjęcie w ramce, dwa lakiery do paznokci Calvina Kleina i bluzę no i słodycze.
We wtorek czyli Boże Narodzenie siedzieliśmy w domu, graliśmy w Monopol i takie tam, a wieczorem poszliśmy do japońskiej restauracji.
W środę pojechaliśmy gdzieś dalej spacerować, pójść do jakiejś kawiarni itd. Po 22 już wracałyśmy do Polski i niestety pociągiem (samolot dopiero w sobotę był) i podróż była strasznie ciężka Najpierw przez ponad dwie godziny w nieogrzewanym wagonie, gdzie zdążyłyśmy zamarznąc na kamień, potem dostałyśmy jakieś straszne miejsca gdzie nie dało się nijak zasnąć, a trasa trwa 10 godzin
Czwartek rano tż nas odebrał, przyjechaliśmy do domu i poszliśmy spać wstaliśmy po 15, ogarnęliśmy się, zrobiliśmy zakupy spożywcze i pojechaliśmy do galerii żeby kupić sobie wzajemnie prezenty świąteczne i w ogóle ;p
Ja kupiłam sobie sama sweterek i sukienkę na sylwestra, a w prezencie od tż dostałam piżamę i zestaw majtek.
Ja mu kupiłam koszulę
Tż u mnie spał i czwartek i piątek więc bardzo miło
W piątek znów spaliśmy do późna, potem tż zrobił pyszne naleśniki i się leniliśmy ;p Wieczorem poszliśmy do mojego kolegi i jego dziewczyny
Sobotę spędziliśmy głównie w domu, ja nawet porobiłam jakieś notatki, bo 2 stycznia mam koło I tż pojechał do domu jakoś po północy. A i obejrzeliśmy ten film z tym misiem: Ted

A dziś wstałam już w końcu wcześniej i jakoś za godzinę idę z przyjaciółką na kawę do Maca

Podsumowując to fajny czas ostatnio

Ale się wam rozpisałam

[Visez]

Fiole ale fajne święta!!

[moniczka_90]

Napisane przez fioleciasto

Opowiadać? ;p no dobra

W sobotę wieczorem doleciałyśmy na miejsce (samolotem to jest godzina i dziesieć minut więc super), pojedliśmy u nich pyszne jedzenie no i tyle;p
W niedzielę chodziliśmy dużo po tych marktach świątecznych, które są bardzo popularne w Niemczech i też było bardzo miło i smacznie
W poniedziałek Wigilia jak Wigila;p Dużo dobrego jedzenia i niektóre rzeczy wcale nie typowo świąteczne jak np. szaszłyki z krewetek Wszyscy zadowoleni z prezentów
Ja dostałam od mamy: spódniczkę i taki "żakiecik" czy coś. A od siostry kosmetyczkę, nasze zdjęcie w ramce, dwa lakiery do paznokci Calvina Kleina i bluzę no i słodycze.
We wtorek czyli Boże Narodzenie siedzieliśmy w domu, graliśmy w Monopol i takie tam, a wieczorem poszliśmy do japońskiej restauracji.
W środę pojechaliśmy gdzieś dalej spacerować, pójść do jakiejś kawiarni itd. Po 22 już wracałyśmy do Polski i niestety pociągiem (samolot dopiero w sobotę był) i podróż była strasznie ciężka Najpierw przez ponad dwie godziny w nieogrzewanym wagonie, gdzie zdążyłyśmy zamarznąc na kamień, potem dostałyśmy jakieś straszne miejsca gdzie nie dało się nijak zasnąć, a trasa trwa 10 godzin
Czwartek rano tż nas odebrał, przyjechaliśmy do domu i poszliśmy spać wstaliśmy po 15, ogarnęliśmy się, zrobiliśmy zakupy spożywcze i pojechaliśmy do galerii żeby kupić sobie wzajemnie prezenty świąteczne i w ogóle ;p
Ja kupiłam sobie sama sweterek i sukienkę na sylwestra, a w prezencie od tż dostałam piżamę i zestaw majtek.
Ja mu kupiłam koszulę
Tż u mnie spał i czwartek i piątek więc bardzo miło
W piątek znów spaliśmy do późna, potem tż zrobił pyszne naleśniki i się leniliśmy ;p Wieczorem poszliśmy do mojego kolegi i jego dziewczyny
Sobotę spędziliśmy głównie w domu, ja nawet porobiłam jakieś notatki, bo 2 stycznia mam koło I tż pojechał do domu jakoś po północy. A i obejrzeliśmy ten film z tym misiem: Ted

A dziś wstałam już w końcu wcześniej i jakoś za godzinę idę z przyjaciółką na kawę do Maca

Podsumowując to fajny czas ostatnio

Ale się wam rozpisałam

fajnie najwazniejsze, ze święta udane i, ze zadowoleni są wszyscy z prezentów

[fioleciasto]

Napisane przez matallewar

Dzień dobry

Ja znów do 10 prawie spałam Edi się sam rano bawił, a ja nie miałam siły wstać!

Hej

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez moniczka_90

a weź


opowiadaj !



po takim stazu związku to juz jak rodzina

mi kiedyś "teściowa" powiedziała, że ja to już jak rodzina i że sobie nie wyobraża żeby TŻ przyprowadził do domu jakąś inną, mam zostać ja i koniec


dzień dobry
jak samopoczucia w przeddzień nocy sylwestrowej ?

Moje samopoczucie całkiem ok

[Lichelle]

moje samopoczucie przed sylwestrem jest mega chu*jowe, nie mam zadych planow nie mam gdzie isc...

[Aniaa_89]

Napisane przez fioleciasto

Opowiadać? ;p no dobra

W sobotę wieczorem doleciałyśmy na miejsce (samolotem to jest godzina i dziesieć minut więc super), pojedliśmy u nich pyszne jedzenie no i tyle;p
W niedzielę chodziliśmy dużo po tych marktach świątecznych, które są bardzo popularne w Niemczech i też było bardzo miło i smacznie
W poniedziałek Wigilia jak Wigila;p Dużo dobrego jedzenia i niektóre rzeczy wcale nie typowo świąteczne jak np. szaszłyki z krewetek Wszyscy zadowoleni z prezentów
Ja dostałam od mamy: spódniczkę i taki "żakiecik" czy coś. A od siostry kosmetyczkę, nasze zdjęcie w ramce, dwa lakiery do paznokci Calvina Kleina i bluzę no i słodycze.
We wtorek czyli Boże Narodzenie siedzieliśmy w domu, graliśmy w Monopol i takie tam, a wieczorem poszliśmy do japońskiej restauracji.
W środę pojechaliśmy gdzieś dalej spacerować, pójść do jakiejś kawiarni itd. Po 22 już wracałyśmy do Polski i niestety pociągiem (samolot dopiero w sobotę był) i podróż była strasznie ciężka Najpierw przez ponad dwie godziny w nieogrzewanym wagonie, gdzie zdążyłyśmy zamarznąc na kamień, potem dostałyśmy jakieś straszne miejsca gdzie nie dało się nijak zasnąć, a trasa trwa 10 godzin
Czwartek rano tż nas odebrał, przyjechaliśmy do domu i poszliśmy spać wstaliśmy po 15, ogarnęliśmy się, zrobiliśmy zakupy spożywcze i pojechaliśmy do galerii żeby kupić sobie wzajemnie prezenty świąteczne i w ogóle ;p
Ja kupiłam sobie sama sweterek i sukienkę na sylwestra, a w prezencie od tż dostałam piżamę i zestaw majtek.
Ja mu kupiłam koszulę
Tż u mnie spał i czwartek i piątek więc bardzo miło
W piątek znów spaliśmy do późna, potem tż zrobił pyszne naleśniki i się leniliśmy ;p Wieczorem poszliśmy do mojego kolegi i jego dziewczyny
Sobotę spędziliśmy głównie w domu, ja nawet porobiłam jakieś notatki, bo 2 stycznia mam koło I tż pojechał do domu jakoś po północy. A i obejrzeliśmy ten film z tym misiem: Ted

A dziś wstałam już w końcu wcześniej i jakoś za godzinę idę z przyjaciółką na kawę do Maca

Podsumowując to fajny czas ostatnio

Ale się wam rozpisałam

fajnie

hej
głowa mnie od rana coś boli i nic mi się nie chcę na razie zmulam w domu, a potem z TŻtem się widzę

[@na]

hej

[Lichelle]

Napisane przez @na

hej

hej

[matallewar]

Jak mi się dziś niiiiiiiiiiiiiiiic nie chce!
Tż dopiero wstał, Edi zaraz idzie spać... Zastanawiam się, czy do Rossa nie jechać, bo tam teraz z kartą promocja 20% na wszystko, hm...

[Visez]

Napisane przez matallewar

Jak mi się dziś niiiiiiiiiiiiiiiic nie chce!
Tż dopiero wstał, Edi zaraz idzie spać... Zastanawiam się, czy do Rossa nie jechać, bo tam teraz z kartą promocja 20% na wszystko, hm...

Właśnie wiem o tej promocji, skąd masz kartę

[moniczka_90]

Napisane przez Visez

Właśnie wiem o tej promocji, skąd masz kartę

podpinam się do pytania

[fioleciasto]

ja zaraz uciekam na tą kawę z przyjaciółką

a na sylwestra idziemy do mojej koleżanki ze studiów i jej chłopaka

[Katuszka89]

Napisane przez Lichelle

moje samopoczucie przed sylwestrem jest mega chu*jowe, nie mam zadych planow nie mam gdzie isc...

witam w klubie, moje plany się posypały do tego TŻ walnąl tekstem że on sobie spędzi sylwestra sam... nie wiem czy mi chce dokuczyć czy serio

[goplankowa]

Napisane przez moniczka_90

a weź


opowiadaj !



po takim stazu związku to juz jak rodzina

mi kiedyś "teściowa" powiedziała, że ja to już jak rodzina i że sobie nie wyobraża żeby TŻ przyprowadził do domu jakąś inną, mam zostać ja i koniec


dzień dobry
jak samopoczucia w przeddzień nocy sylwestrowej ?

No to super Mnie mama chyba by zabiła jakbym zostawiła TŻta A jakiś rok temu czy dawniej teściowa mi i TŻtowi powiedziała na imprezie rodzinnej, że już czas jakiś taniec weselny sobie wybrać. Miło mi się zrobiło i z TŻtem się ucieszyliśmy A moja babcia powiedziała, że odkłada na prezent ślubny i najlepiej żebyśmy zrobili cichy ślub bo nie ma pieniędzy.

[aassiiaa1988]

dobry

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Fiole witaj

ja Sylwka spędzam z przyjaciółką, jej narzeczonym i jego kyznem z żoną.. no i moze mój przyjaciel też będzie o ile w końcu się zdecyduje z nami jechać

dziś pół dnia nad notatkami siedzę, bo muszę co nieco powtórzyć przed pracą

oprócz tego godzinę gadałam przez tel z przyjaciółką, kolejną godzinę z drugą przyjaciółką i troche z przyjacielem.. także no.. ucho mnie boli

[goplankowa]

Napisane przez fioleciasto

Opowiadać? ;p no dobra

W sobotę wieczorem doleciałyśmy na miejsce (samolotem to jest godzina i dziesieć minut więc super), pojedliśmy u nich pyszne jedzenie no i tyle;p
W niedzielę chodziliśmy dużo po tych marktach świątecznych, które są bardzo popularne w Niemczech i też było bardzo miło i smacznie
W poniedziałek Wigilia jak Wigila;p Dużo dobrego jedzenia i niektóre rzeczy wcale nie typowo świąteczne jak np. szaszłyki z krewetek Wszyscy zadowoleni z prezentów
Ja dostałam od mamy: spódniczkę i taki "żakiecik" czy coś. A od siostry kosmetyczkę, nasze zdjęcie w ramce, dwa lakiery do paznokci Calvina Kleina i bluzę no i słodycze.
We wtorek czyli Boże Narodzenie siedzieliśmy w domu, graliśmy w Monopol i takie tam, a wieczorem poszliśmy do japońskiej restauracji.
W środę pojechaliśmy gdzieś dalej spacerować, pójść do jakiejś kawiarni itd. Po 22 już wracałyśmy do Polski i niestety pociągiem (samolot dopiero w sobotę był) i podróż była strasznie ciężka Najpierw przez ponad dwie godziny w nieogrzewanym wagonie, gdzie zdążyłyśmy zamarznąc na kamień, potem dostałyśmy jakieś straszne miejsca gdzie nie dało się nijak zasnąć, a trasa trwa 10 godzin
Czwartek rano tż nas odebrał, przyjechaliśmy do domu i poszliśmy spać wstaliśmy po 15, ogarnęliśmy się, zrobiliśmy zakupy spożywcze i pojechaliśmy do galerii żeby kupić sobie wzajemnie prezenty świąteczne i w ogóle ;p
Ja kupiłam sobie sama sweterek i sukienkę na sylwestra, a w prezencie od tż dostałam piżamę i zestaw majtek.
Ja mu kupiłam koszulę
Tż u mnie spał i czwartek i piątek więc bardzo miło
W piątek znów spaliśmy do późna, potem tż zrobił pyszne naleśniki i się leniliśmy ;p Wieczorem poszliśmy do mojego kolegi i jego dziewczyny
Sobotę spędziliśmy głównie w domu, ja nawet porobiłam jakieś notatki, bo 2 stycznia mam koło I tż pojechał do domu jakoś po północy. A i obejrzeliśmy ten film z tym misiem: Ted

A dziś wstałam już w końcu wcześniej i jakoś za godzinę idę z przyjaciółką na kawę do Maca

Podsumowując to fajny czas ostatnio

Ale się wam rozpisałam

Super święta ! Hmm a Ty masz rodzinę w Niemczech czy jak? Bo ja nowa i Was nie znam

A co do Teda to ostatnio z T nie zdążyłam zobaczyć całego a super film

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez Katuszka89

witam w klubie, moje plany się posypały do tego TŻ walnąl tekstem że on sobie spędzi sylwestra sam... nie wiem czy mi chce dokuczyć czy serio

Co on sobie myśli

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez aassiiaa1988

dobry

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Fiole witaj

ja Sylwka spędzam z przyjaciółką, jej narzeczonym i jego kyznem z żoną.. no i moze mój przyjaciel też będzie o ile w końcu się zdecyduje z nami jechać

dziś pół dnia nad notatkami siedzę, bo muszę co nieco powtórzyć przed pracą

oprócz tego godzinę gadałam przez tel z przyjaciółką, kolejną godzinę z drugą przyjaciółką i troche z przyjacielem.. także no.. ucho mnie boli

Hehe to fajnie mieć takich przyjaciół

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Ja wróciłam z pracy i zbieram się na zakupy do biedronki sylwestrowe

[Vallotka]

Napisane przez fioleciasto

Opowiadać? ;p no dobra

W sobotę wieczorem doleciałyśmy na miejsce (samolotem to jest godzina i dziesieć minut więc super), pojedliśmy u nich pyszne jedzenie no i tyle;p
W niedzielę chodziliśmy dużo po tych marktach świątecznych, które są bardzo popularne w Niemczech i też było bardzo miło i smacznie
W poniedziałek Wigilia jak Wigila;p Dużo dobrego jedzenia i niektóre rzeczy wcale nie typowo świąteczne jak np. szaszłyki z krewetek Wszyscy zadowoleni z prezentów
Ja dostałam od mamy: spódniczkę i taki "żakiecik" czy coś. A od siostry kosmetyczkę, nasze zdjęcie w ramce, dwa lakiery do paznokci Calvina Kleina i bluzę no i słodycze.
We wtorek czyli Boże Narodzenie siedzieliśmy w domu, graliśmy w Monopol i takie tam, a wieczorem poszliśmy do japońskiej restauracji.
W środę pojechaliśmy gdzieś dalej spacerować, pójść do jakiejś kawiarni itd. Po 22 już wracałyśmy do Polski i niestety pociągiem (samolot dopiero w sobotę był) i podróż była strasznie ciężka Najpierw przez ponad dwie godziny w nieogrzewanym wagonie, gdzie zdążyłyśmy zamarznąc na kamień, potem dostałyśmy jakieś straszne miejsca gdzie nie dało się nijak zasnąć, a trasa trwa 10 godzin
Czwartek rano tż nas odebrał, przyjechaliśmy do domu i poszliśmy spać wstaliśmy po 15, ogarnęliśmy się, zrobiliśmy zakupy spożywcze i pojechaliśmy do galerii żeby kupić sobie wzajemnie prezenty świąteczne i w ogóle ;p
Ja kupiłam sobie sama sweterek i sukienkę na sylwestra, a w prezencie od tż dostałam piżamę i zestaw majtek.
Ja mu kupiłam koszulę
Tż u mnie spał i czwartek i piątek więc bardzo miło
W piątek znów spaliśmy do późna, potem tż zrobił pyszne naleśniki i się leniliśmy ;p Wieczorem poszliśmy do mojego kolegi i jego dziewczyny
Sobotę spędziliśmy głównie w domu, ja nawet porobiłam jakieś notatki, bo 2 stycznia mam koło I tż pojechał do domu jakoś po północy. A i obejrzeliśmy ten film z tym misiem: Ted

A dziś wstałam już w końcu wcześniej i jakoś za godzinę idę z przyjaciółką na kawę do Maca

Podsumowując to fajny czas ostatnio

Ale się wam rozpisałam

Super święta. Zazdroszczę takich.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Napisane przez goplankowa

No to super Mnie mama chyba by zabiła jakbym zostawiła TŻta A jakiś rok temu czy dawniej teściowa mi i TŻtowi powiedziała na imprezie rodzinnej, że już czas jakiś taniec weselny sobie wybrać. Miło mi się zrobiło i z TŻtem się ucieszyliśmy A moja babcia powiedziała, że odkłada na prezent ślubny i najlepiej żebyśmy zrobili cichy ślub bo nie ma pieniędzy.

Moja mama sobie nie wyobraża dla mnie innego partnera. Ten jest idealny i ma zostać Mama już wybrała sale na wesele, fotografa, zespół i teraz szuka kamerzysty

[Cytryna007]

Cześć...

[Katuszka89]

Napisane przez Cytryna007

Cześć...

hej

był u mnie kuzyn z narzeczoną żeby zaprosić nas na ich ślub w kwietniu i do tego będą dwa dni wesela boszzze dwie kiecki co ja na siebie ubiorę fryzury dwie OMG dwa dni chlania 48 godzin wyjętych z życia

[aassiiaa1988]

Cytrynko witaj

Katuszka ja bym chętnie poszła na jakieś wesele , ale nic się nie szykuje

[Katuszka89]

TŻ ma inne plany na sylwestra niż być ze mną... Jeszcze nigdy nie dostałam takiego kopa...

[margaa]

Witam sie i ja

[aassiiaa1988]

Katuszka a co Mu odbiło??

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Margaa witaj

[Katuszka89]

Napisane przez aassiiaa1988

Katuszka a co Mu odbiło??

nie mam pojęcia ale przegiął... powiedział że ma ważny wyjazd...