Rozstanie z facetem, część XXV

[gatka_84]

Napisane przez Malla

Jak koleżance poleciłam wstawienie zwykłego zdjęcia z jesiennego spaceru, to dostała milion wiadomości Słońce, uśmiech, ładny płaszczyk, delikatnie podmalowane oko...

Pisałam z kolesiem kiedyś co przyznal się, że on najpierw zagadywal tylko do tych lasek co robia dziubki, sa rozneglizowane i pozują przed lustrem to byl wielce zdziwiony potem że takie pustaki sie okazywało heheh

[Malla]

Napisane przez gatka_84

Pisałam z kolesiem kiedyś co przyznal się, że on najpierw zagadywal tylko do tych lasek co robia dziubki, sa rozneglizowane i pozują przed lustrem to byl wielce zdziwiony potem że takie pustaki sie okazywało heheh

O, naiwności!

[kasia0912]

ej,ale na tej sympatii można tylko jedną wiadomość wysłać,a potem trzeba pakiet kupić?

[201706121151]

Napisane przez gatka_84

Pisałam z kolesiem kiedyś co przyznal się, że on najpierw zagadywal tylko do tych lasek co robia dziubki, sa rozneglizowane i pozują przed lustrem to byl wielce zdziwiony potem że takie pustaki sie okazywało heheh

O Boże... A on nie okazał się tak samo pusty jak one?

Napisane przez tyene

Sama. Ale jak byłam z eksem, Sylwestra spędzaliśmy też w domu oglądając filmy, przytulając się i całując. Ja nie jestem zbyt imprezowo-sylwestrowym typem. Ja jestem typem kujona-podróżnika-obżartucha.

O, witam w klubie! Dokładnie ten sam typ ze mnie

[gatka_84]

Napisane przez LaFleurBlanche

O Boże... A on nie okazał się tak samo pusty jak one?



O, witam w klubie! Dokładnie ten sam typ ze mnie

heh nie wiem bo sobie darowałam dalsza znajomość

[Vandaris]

Hej Dziewczyny
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Eks zadzwonił do mnie. Dwa razy. Przy pierwszej rozmowie trochę mi ulżyło, bo złożył mi życzenia noworoczne, zapewnił mnie, że nie ma do mnie żalu, że zawsze będzie dobrze mnie wspominał i pozostanie życzliwą mi osobą...
Po około godzinie zadzwonił ponownie. Powiedział, że źle się bawi na imprezie, na którą poszedł z kolegami i idzie na samotny spacer. Zaśpiewał mi przez telefon piosenkę, którą oboje uwielbialiśmy, zaczął wspominać to, co było najlepsze w naszym związku i zapewniał, że bardzo tęskni...
Rozbiła mnie ta druga rozmowa, aż pociekły mi łzy...

[Seph]

Och to Twoj były przynajmniej miał fajne intencje natomiast mój złożył mi życzenia szczęścia, pomyślności td itp i żebym miała powodzenie a ja że jemu także życzę powodzenia a ten że on powodzenia to już ma he he i po chwili dodał że żartuje. I coś tam zaczął pieprzyć ze pewnie na tym sylwku to najładniejsza jestem ja o co kaman? Na koniec dodał ze musi kończyć bo musi jeszcze pare telefonów wykonać... Piękna rozmowa która świadczy o jego dojrzałości. Co za idiota... Żałuje, że w ogole odebrałam.

[Tindomerel_]

Napisane przez Vandaris

Hej Dziewczyny
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Eks zadzwonił do mnie. Dwa razy. Przy pierwszej rozmowie trochę mi ulżyło, bo złożył mi życzenia noworoczne, zapewnił mnie, że nie ma do mnie żalu, że zawsze będzie dobrze mnie wspominał i pozostanie życzliwą mi osobą...
Po około godzinie zadzwonił ponownie. Powiedział, że źle się bawi na imprezie, na którą poszedł z kolegami i idzie na samotny spacer. Zaśpiewał mi przez telefon piosenkę, którą oboje uwielbialiśmy, zaczął wspominać to, co było najlepsze w naszym związku i zapewniał, że bardzo tęskni...
Rozbiła mnie ta druga rozmowa, aż pociekły mi łzy...

On cię rzucił a teraz Ci mówi,że za Tobą tęskni??


Do mnie też eks dzwonił z życzeniami. Życzł mi mało smutków i dużo uśmiechu. Zabawne.Jak mam nie być smutna?

Oczywiście łzy mi pociekły, bo mi przypomniał tym telefonem,że nie jesteśmy już razem i nie mogę się do niego w sylwestra przytulić. Czuję się strasznie. Strasznie tęsknię.

[de_wu]

Wam przynajmniej złożyli jakieś życzenia, a u mnie kompletna cisza

[Neffik]

Do mnie ex też zadzwonił z życzeniami.. i nie tylko. Czeka nas spotkanie, bo jestem winna wyjaśnienia czemu zachowałam się jak kretynka

[Fflorence]

Mój eks nie odezwał się ani przez święta ani teraz. Może to i lepiej, z drugiej strony wypadałoby może jakieś życzenia wysłać. Ja tym bardziej się nie odzywałam, wystarczy że przez 3 misiące się poniżałam żenującymi esemesami.
Poza tym przez święta przespałam się z kolegą

Tak więc moje motto na ten rok: najlepszy sposób aby zapomnieć o starych problemach to władować się w nowe

[Vandaris]

Napisane przez Tindomerel_

On cię rzucił a teraz Ci mówi,że za Tobą tęskni??
Do mnie też eks dzwonił z życzeniami. Życzł mi mało smutków i dużo uśmiechu. Zabawne.Jak mam nie być smutna?

Oczywiście łzy mi pociekły, bo mi przypomniał tym telefonem,że nie jesteśmy już razem i nie mogę się do niego w sylwestra przytulić. Czuję się strasznie. Strasznie tęsknię.

W naszym przypadku to ja podjęłam decyzję o rozstaniu. Mimo to również za nim tęsknię i wciąż wspominam. Ten jego telefon z jednej strony mnie trochę rozgrzeszył i uspokoił, bo eks zapewnił, że nie ma do mnie pretensji i nie jestem jego wrogiem. Z drugiej strony przywołał jeszcze więcej wspomnień i większą tęsknotę.

[ajam89]

[meggi84]

Napisane przez de_wu

Wam przynajmniej złożyli jakieś życzenia, a u mnie kompletna cisza

Mój też się nie odezwał bo wie, że jeżeli to zrobi to będę cierpieć jeszcze bardziej.....

[pogubiona88]

Hej Dziewczyny!

Nasi exowie chyba zrobili się bardziej wylewni niż w Święta? Mój ex w Święta nie zadzwonił (ja do Niego zadzwoniłam i usłyszałam że nie wiedział że w Wigilie się sobie składa życzenia) za to wczoraj jak najbardziej "wiedział". Albo się czegoś nauczył :P
Generalnie nie miał jakiegoś szczęśliwego głosu.... I coś zaczął pytać czy gdzieś się wybierał (on szedł do znajomych do ktorych razem byliśmy zaproszeni). Więc powiedziałam, że oczywiście że idę, nawet już jestem w taksówce. To powiedział, żebym była dzielna :P Hahahhaa.... A że co, że niby mam płakać ? Więc powiedziałam że jestem, i jedynie moge się bać petard.... Poczym skończyłam
Swoją drogą ciekawe jak się bawił itp. Ale ja czekam na maila od mojego "kawowicza" z internetu

[tyene]

Mój eks się nie odezwał.

[Tindomerel_]

Jest mi mega ciężko. Jak ja strasznie za nim tęsknię.

[feather]

Mój ex wysłał mi sms z życzeniami i że przeprasza To on chciał odejść, więc naprawdę nie rozumiem czemu ciągle się do mnie odzywa... Niedługo mamy się spotkać, żeby oddał mi moje rzeczy. Mam nadzieję, że będę silna...

[Vandaris]

Napisane przez Tindomerel_

Jest mi mega ciężko. Jak ja strasznie za nim tęsknię.

Ja też strasznie tęsknię. Po tym wczorajszym telefonie jeszcze bardziej

Napisane przez pogubiona88

Hej Dziewczyny!

Nasi exowie chyba zrobili się bardziej wylewni niż w Święta? Mój ex w Święta nie zadzwonił (ja do Niego zadzwoniłam i usłyszałam że nie wiedział że w Wigilie się sobie składa życzenia) za to wczoraj jak najbardziej "wiedział". Albo się czegoś nauczył :P
Generalnie nie miał jakiegoś szczęśliwego głosu.... I coś zaczął pytać czy gdzieś się wybierał (on szedł do znajomych do ktorych razem byliśmy zaproszeni). Więc powiedziałam, że oczywiście że idę, nawet już jestem w taksówce. To powiedział, żebym była dzielna :P Hahahhaa.... A że co, że niby mam płakać ? Więc powiedziałam że jestem, i jedynie moge się bać petard.... Poczym skończyłam
Swoją drogą ciekawe jak się bawił itp. Ale ja czekam na maila od mojego "kawowicza" z internetu

Fajnie czytać, że dobrze się trzymasz Czyżby to zasługa nowego znajomego z internetu?

[anoska]

achh, Nowy Rok jestem pełna energii
po wczorajszym hucznym balu nie czuję stóp, ale warto było

[pogubiona88]

Napisane przez Vandaris

Fajnie czytać, że dobrze się trzymasz Czyżby to zasługa nowego znajomego z internetu?

CHYBA tak. Okaże się wszystko, na razie niecierpliwie czekam na maila...ale zapowiada się super.... Zobaczymy jak jest w realu. Ale z tego co piszemy to w 100% pasuje do moich "wymagań"

[Vandaris]

Napisane przez pogubiona88

CHYBA tak. Okaże się wszystko, na razie niecierpliwie czekam na maila...ale zapowiada się super.... Zobaczymy jak jest w realu. Ale z tego co piszemy to w 100% pasuje do moich "wymagań"

Powiem Ci szczerze, że ja też jestem ciekawa jak to będzie u Was, jak się spotkacie Mam nadzieję, że to początek obiecującej znajomości

[pogubiona88]

Napisane przez Vandaris

Powiem Ci szczerze, że ja też jestem ciekawa jak to będzie u Was, jak się spotkacie Mam nadzieję, że to początek obiecującej znajomości

No nie chcę się nastawiać jakoś okropnie...bo też nie chcę wielkiego rozczarowania. No ale przynajmniej jakiś czas moje myśli nie są skierowane tylko na ex-a.
Może być różnie. Moze się okazać totalnie nudny, albo zupelnie nie w moim typie - charakteru.
No ale w podstawowych kwestiach jak : rodzina, obowiązki, używki, spędzanie wolnego czasu się zgadzamy. A to już dużo.

[Kwiatuszek133]

A ja czuje ze spadam coraz niezej... ogolnie sylwester super, tylko wlasnie przez ta chec niemyslenia, zapomnienia, robie rzeczy o ktorych kiedys nawet slyszec nie chcialam...

[pogubiona88]

Hahaha....przypomniała mi się własnie piosenka (leci w TV) ta "ouuuu sialalala mam dwie lewe ręce"....

Z małymi zmianami o moim ex

'Au sia la la la mam dwie lewe ręce
Sia la la la nie mam pieniędzy
Sia la la la nie mam ochoty
Sia la la la wziąć się do roboty
Zamiast pracować ja wolę PODRÓŻOWAĆ

Mama i tato są zmartwieni, że syn się jeszcze nie ożenił
Że nie ma domu i samochodu
Że się marnuje chłopak za młodu
Ja na te teksty przymykam oczy
Wolę DO TAJLANDII sobie wyskoczyć'

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez Kwiatuszek133

A ja czuje ze spadam coraz niezej... ogolnie sylwester super, tylko wlasnie przez ta chec niemyslenia, zapomnienia, robie rzeczy o ktorych kiedys nawet slyszec nie chcialam...

Już się boję pytać...

[behemotkot]

Napisane przez de_wu

Wam przynajmniej złożyli jakieś życzenia, a u mnie kompletna cisza

to samo, ale wiecie co wali mnie to...
nie potrzebuję

[ajam89]

zapytałam exa czy chciałby, żebyśmy do siebie wrócili, powiedział że nie , zapytałam czy juz mnie nie kocha, powiedzial, że kocha mnie ale to nic nie zmienia. Boszzze po co ja pytałam, czuje sie jak skończona idiotka.

[behemotkot]

Napisane przez pogubiona88

Hahaha....przypomniała mi się własnie piosenka (leci w TV) ta "ouuuu sialalala mam dwie lewe ręce"....

Z małymi zmianami o moim ex

'Au sia la la la mam dwie lewe ręce
Sia la la la nie mam pieniędzy
Sia la la la nie mam ochoty
Sia la la la wziąć się do roboty
Zamiast pracować ja wolę PODRÓŻOWAĆ

Mama i tato są zmartwieni, że syn się jeszcze nie ożenił
Że nie ma domu i samochodu
Że się marnuje chłopak za młodu
Ja na te teksty przymykam oczy
Wolę DO TAJLANDII sobie wyskoczyć'

Napisane przez pogubiona88

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------



Już się boję pytać...

No szalejesz, z pozytywem w tle oczywiście

[tyene]

Ja leżę w łóżku i myślę, czy by iść na hobbita.

[Vandaris]

Dziewczyny, dzwonił po raz kolejny mój eks i zapytał czy... chcę do niego wrócić Z naszej wczorajszej rozmowy (która była zwyczajnie serdeczna i koleżeńska) wywnioskował, że ma jeszcze na to szansę
Rany, ja zupełnie nie wiem co powoduje tym człowiekiem. Myślałam, że lepiej go znam. Owszem, on jest wrażliwy, uczuciowy, sentymentalny i nie potrafi długo się gniewać ani chować urazy, ale w tym wypadku kompletnie nie wiem o co mu chodzi