62 część Zazdrośnic:D

[patuska18]

Med kochana, gratuluję z całego serducha !! Przecudowna wiadomość. Nie miałam dostępu do neta, a smsa nie dostałam więc dopiero teraz gratuluję. Zwykłą chwilę zamienił w coś pięknego! Śliczny pierścionek


Szkoda, że Ci TŻ-ci nie wiedzą, że musimy tyyyyle czekać aby gratulować kolejnej zazdrośnicy. W zaręczynach musi być ciągłość a nie przestój


Czarnula gratuluję rozmów

Carmi Ty i postanowienie zrzucenia kg A gdzie masz ich za dużo?

Przecież wyglądasz super




Wróciłam do Wroc. Pół drogi jechałam w nieogrzewanym wagonie Jak się ściemniło okazało się, że oprócz ogrzewania nie ma światła więc musiałam się przenieść. Ale żeby ktoś wcześniej poinformował że są problemy to nie

[majasn]

dziewczyny muszę kupić płaszcz zimowy, z wełną..wiecie gdzie są fajne? bo nie znoszę łazić po sklepach a też czasu za wiele nie mam po pracy..szukam takiego dwurzędowego, do połowy uda, lub trochę za..

[czarnula4321]

Napisane przez peach_passion

czarnula gratuluje kiedy mniej więcej termin?

Jak wyżej będziemy w marcu i pójdziemy do USC. Następny wyjazd planujemy na maj/czerwiec i wtedy.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez aleksandrettaa

Od razu przeskoczyłaś na wyższy level No to super. Ma macie już wspólną wizję jak ten ślub ma wyglądać?

A co się będę, a tak serio to w naszej sytuacji była kwestia konkretnej rozmowy jaką zaplanowałam sobie . A przy wczorajszym uprzedzeniu że chciałabym podjąć konkretne kroki w naszym związku.

Mamy już wspólną wizję, ale trzeba będzie ją dopracować.

patuska dzięki

majasn dziewczyna na szafie kiedyś dodała taki fajny z zary.

[Hawwa87]

By, Najeczko, Kasiu, Capri, Grape, Jovi, Stefciu, Simply, Peach, Maju, Jusia, Frezi, Aleks, Karola, Motylku, Gothka, Med, Carmi, Zwies, dziękuję Wam bardzo za życzenia



Ja życzę wszystkim Zazdrośnicom wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku, żeby spełniały się Wasze plany i marzenia, każdy dzień przynosił dużo uśmiechu, a zdrowie i pomyślność dopisywały



My sylwestra spędzaliśmy u znajomych przy grach planszowych i PS3, poszliśmy spać o 6 i wytrzymałam Ale teraz już zbieram się do spania, trzeba nadrobić co nieco

Dobrej nocy

[karola991]

kurcze jestem chora i trace glos jutro juz nic nie powiem, a przecież w pracy również musze dzwonic..:/ kurde znowu jestem chora na początkach nowej pracy :/

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

hawwus a na kiedy ty masz termin w ogole? ;>

[SimplyDivine]

Napisane przez majasn

dziewczyny muszę kupić płaszcz zimowy, z wełną..wiecie gdzie są fajne? bo nie znoszę łazić po sklepach a też czasu za wiele nie mam po pracy..szukam takiego dwurzędowego, do połowy uda, lub trochę za..

Z tego co widzialam to Mango, Zara, ewentualnie jesli masz we Wrocku to Dorothy Perkins i New Look

[BYou]

Czarnula gratulacje

Karmelka dla mnie Ty masz idealną figurę
i postanowienie zlotowe mi się podoba

Frezyjko ide poszukać o czym ta książka

Piękne macie postanowieniaoby się udało je spełnić

[majasn]

dzięki dziewczyny znalazłam na stronach Zary i Mango dokładnie to czego szukam..jak się jutro zmobilizuję to podjadę na shopping..

[justyna_dt]

Właśnie doczytałam - Czarnula, zdemaskowałaś mnie przy okazji słomy tak, ja to J.P. to rozumiem, że mamy wspólnych znajomych

[patuska18]

Hawwuś wszystkiego co najlepsze Zdrówka dla Twojej rodzinki, bezbolesnego i szybkiego porodu, grzecznej córeczki, wiele miłości i spełnienia wszystkich marzeń



Kupiłam sobie TT

[gothka152]

Napisane przez aleksandrettaa

Tak czytam wasze postanowienia i zastanawiam się czy jestem normalna skoro nie chcę gubić kilogramów? Może 57 to nie jest szczyt marzeń i szał ale jakoś akceptuję tę liczbę i zamierzam ćwiczyć by być w formie a nie tracić kilogramy.

Ja mam jakiś kilogram więcej a jestem od Ciebie o wiele niższa i nie świruję Ruch wskazany jest każdemu, racjonalne odżywianie także.
Ale nie wyobrażam sobie ciągle odmawiać czekolady, pizzy ze znajomymi czy kawałka ciasta u babci bo muszę schudnąć Jedzenie ma być przyjemnością a nie udręką.
I na pewno nie będę lubić siebie bardziej, mając 5 kg mniej.
Także ja też nie mam postanowienia schudnąć

[arrakis]

nadrobilam

Sylwester udany - siedzielismy do 6 chyba - umieram dzis a jeszcze w pracy musialam byc na 16-sta

zatem tylko sie melduje i ide odsypiac.

A ja nie mam zadnych postanowien noworocznych

[peach_passion]

Napisane przez patuska18

Kupiłam sobie TT

i jak?

[arrakis]

aaa Hawwa najlepszego

[patuska18]

Napisane przez peach_passion

i jak?

W sensie, że zapłaciłam. Przyjdzie pewnie za 2-3 dni

[czarnula4321]

Napisane przez justyna_dt

Właśnie doczytałam - Czarnula, zdemaskowałaś mnie przy okazji słomy tak, ja to J.P. to rozumiem, że mamy wspólnych znajomych

Yyy nie do końca, akcja była miarowa bo mój siedzi na fb. Ja patrzę a tam niejaki M.S. dodał zdjęcia z tego właśnie wypadu i mówię mojemu co to poka;d i tak zaczęliśmy rozmawiać. Wysłałam Ci zaproszenie na fb, tylko mnie tam nie zdemaskuj z cywilnym bo nikt jeszcze nie wie o bardziej konkretniejszych planach oprócz Was oczywiście.

Tak wyżej napisałam, ale porozmawianie i ustalenie bardziej szczegółowo niż tylko chcemy to nie takie proste było jakby się wydawało

[crozee]

witam
bede nadrabiac w ratach

Napisane przez _Maya_

Kawa przykro mi z powodu babci

Stefcia kiedy lecicie??? Zazdroszcze, oslo to piekne miasto,bylismt tam kilka razy, M. to nawet nascie

NIIENAWIDZE PISAC NA TELEfONIE :[

U nas pierwszy zabek sie pojawil ,marchewka we wszystkich kombinacjach wchodzi, O.przymierza sie do raczkowania no i spiewa codziennie od 6 rano.

kawka, bardzo ci wspolczuje straty babci
Maya, ale ci rosnie pannica a tak nie dawno ledwo co sie urodzila
Stef, nie rezygnuj z wyjazdu. swoja droga co to za promotor, ze w ostatniej chwili zmienia temat? niepowazny dla mnie. chociaz ja ze swoim tez mialam mega przeboje;/
Gwizd, ale ci sie rozbrykal Gordon;/ martwie sie jak sobie dasz rade z dwojka dzieci i kociskiem...

Napisane przez medeline

O jejku dziewczyny dziękuję!!! Kochane moje! Spać nie mogłam, to weszłam i już Was nie trzymam w niepewności, wszystko opisuję,

Jak już wiecie, wczoraj mieliśmy randkę. Otworzyłam mu drzwi, a on już od progu taki wielki uśmiech i zaciesz, że się zaczęłam zastanawiać, czy znowu strzeliłam jakąś śmieszną minę, czy po prostu mam za dużo pudru i wyglądam jak pomarańcza Ale potem poszliśmy na spacer. Przechadzka nie była bardzo krótka, ale wynagrodził mi to gorącą czekoladą z wiśniami w naszej leżajskiej kawiarni. Rozmawialiśmy, piliśmy czekoladę, ogólnie było miło, on jakiś taki zaczynał się robić spięty, bo telepał nogą ale wtedy nie zwróciłam na to żadnej uwagi. Potem poszliśmy na mszę o godz. 18 do klasztoru.

Po mszy zaprowadził mnie do siebie, postawił przede mną pyszny barszczyk z uszkami, potem na deser przyniósł ciastka i wino. I tak sobie spędzaliśmy miło wieczór, ja chciałam się do niego dobrać i go wykorzystać, zwaliłam go na łóżko, dobieram się, dobieram, a ten do mnie, że ma niespodziankę. A mnie waliła niespodzianka, chciałam się kochać Najpierw seks, potem niespodzianki ostatecznie wysłał mnie do łazienki, po czym wypiliśmy jeszcze po połowie kieliszka wina, zaczęliśmy tańczyć. W pewnym momencie uklęknął, wyciągając z tylnej kieszeni czerwone serduszkowe pudełeczko i otworzył je. Zapytał: "kochanie, czy zostaniesz moją żoną?" A mnie tak przytkało, że chyba z 5 minut musiał klękać, bo nic nie mogłam powiedzieć. W końcu, ponaglana jego błagalnym "hmmm? " odpowiedziałam "Tak! "

Ta chwila sprawiła, że ściskaliśmy się bardzo bardzo długo, on tak się cieszył, tak się uśmiechał, że jeszcze nigdy nie widziałam go takiego szczęśliwego. Naprawdę. Emocje sprawiły, że na cały wieczór zapomniałam o swoich zimnych stopach i dłoniach, bo byłam gorąca z wrażenia jak przysmażona laska w słonecznym patrolu

Ale Adam nie byłby sobą, gdyby zaraz po zaręczynach nie powiedział: "ale z planami ślubnymi poczekamy aż się obronię, dobrze?" Ostatecznie niech mu będzie, bo jak dobrze pójdzie promotorowi z czytaniem, to obroni się w lutym

Potem chciał powiedzieć swoim rodzicom. Byli zaskoczeni, ale się ucieszyli. I był taki czuły wczoraj po całym fakcie, że nie wstydził się mnie przy rodzicach przytulać, obejmowac i ciumkać Dzisiaj powiemy moim , więc będę się tajniaczyć z pierścionkiem, aż nie przyjdzie z kwiatami i winem

I teraz kilka ciekawostek:
1. Podobno planował zaręczyny w sylwestra już dużo wcześniej, po tym, jak nie pojechaliśmy do Krościenka. Ale się uparłam na koncert, a on chciał tą chwilę zostawić tylko nam, więc przyspieszyłam sprawę o 1 dzień

2. O jego planach nie wiedział nikt, poza jednym przyjacielem, który zapytał wprost, czy coś planuje, bo gdyby nie to, to on też by nie wiedział. Jedynie rozmawiał jakoś przed grudniem lub początkiem grudnia z mamą, gdzie doszli wspólnie do wniosku, że święta raczej nie, bo jest w domach sporo zamieszania i sylwester to fajny moment.

3. Upierał się, że się nie denerwował, ale ja przypadkiem bawiąc się jego smartfonem natrafiłam na smsy, w których kolega pyta, czy wszystko gotowe, a on na to, że tak i że nie może z wrażenia spać od 6 rano

4. Jak poinformowaliśmy jego rodziców, to jego mama pogratulowała i wyleciała z hasłem: "Adaś, ale czemu tak skromnie, powinno być z pompą!"

5. Pierścionek jest idealnie dobrany rozmiarem. Ale TŻ go nie czyścił, więc nie wiem, czy nie jest lekko podżółcony, czy białe złoto takie w ogóle jest.

6. O krościenko nie pytał dla zmyłki, tylko po to, żeby w ogóle gdzieś wyjechać i sobie poświętować razem, z dala od Sosnowca, poza Krakowem. Nie pomyślał, jaki to może mieć dla mnie wydźwięk, ale potem tłukł prawie głową w ścianę przez swoją głupotę

7. On mnie taaak strasznie kocha

8. Dobrze, że pomalowałam paznokcie

mega relacja!!! zabawnie opisalas to i swietnie sie czyta
bardzo sie ciesze, ze jestes juz narzeczoną A. spisal sie na medal!!!!!! gratuluję narzeczonym:cmok :

Napisane przez gothka152

Niech się zaręczają Dziś wszystko możliwe

Ja nie mama ale co do Mrówki to przypomniało mi się, jak mama uwalniała nas z bratem- a przede wszystkim siebie- od pieluch
Sadzała nas co jakiś czas na nocnik i jak się załatwiliśmy, biła nam brawo i chwaliła Załapaliśmy o co chodzi mniej więcej z brawami więc potem, jak nam się chciało, biliśmy sobie brawo przed sami No i mama już wiedziała, że trzeba działać

znajomych syn tez wstawał i bił sobie brawo za siku.gorzej, że bil to brawo w trakcie, wiec jak wstawał to zdazyl wszystko obsiurac dookoła,bo jeszcze nie skonczył

Czarnulka,mowisz o tych majtkach treningowych?? Ja tez mojego zamierzam odpieluchowywac ale na razie oopornie idzie (10,5 miesiaca ma). na nocniku nie lubi siedziec

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

no to nadrobilam do konca
czarnulka, gratuluję konkretnych ustaleń! Dobrze,ze juz masz jakis punkt zaczepienia co dalej
my spisalismy postanowienia noworoczne i powiesilismy kartke na lodowce, zeby sobie o nich przypominac
Carmi, dla mnie masz boską figurę. taka mega kobieca w tym tkwi seksapil,a nie w chudzinach
Hawwa,spoznione wszystkiego najlepszego

[magda2109]

Cześć Dziewczynki

Szczęścia w Nowym Roku!

Pewnie dziś nie nadrobię, pamietam tylko jakieś przeboje Med z A., ale potem dostałam cudnego sms-ka od Frezi , więc wiem, że wszystko dobrze się skończyło

Med Kochana gratuluję i ogromnie się cieszę!



Jestem dziś nieżywa, w ogóle jestem nieżywa po tym wyjeździe Poderwałam instruktora narciarstwa i zakochałam się Opowiem Wam później

Gwizdak, bacówki są na drodze z Kościeliska do Białego Dunajca (chyba za Witowem), ale nie wiem czy w zimie czynne, bo zawsze byłam latem. Ale myślę, że powinni sprzedawać oscypki Ja kupiłam niestety pod Gubałówką i mam pewnie podróbki... No ale z braku laku...


Aaaaa, i mam postanowienie na Nowy Rok, że będę grzeczniejsza niż w poprzednim roku

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

EJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ , gdzie jesteście?! Chyba nie koniec watku? Pewnie śpicie po Sylwestrze, a ja w pracy muszę tyrać

[osz rety]

Dobry
wiedziałam, że tak będzie położyłam się ok. północy i zasnąć nie mogłam i budzik tak szybko zadzwonił
a po południu widzę się z koleżankami
i nie mam w sumie postanowień noworocznych - tylko zdrowiej się odżywiać i być aktywniejszą

[kasia0912]

Dobry
już w pracu buuu

[magda2109]

Napisane przez osz rety

Dobry
wiedziałam, że tak będzie położyłam się ok. północy i zasnąć nie mogłam i budzik tak szybko zadzwonił
a po południu widzę się z koleżankami
i nie mam w sumie postanowień noworocznych - tylko zdrowiej się odżywiać i być aktywniejszą

Przybij piątkę, ja po czterech nieprzespanych nocach i mega kacu wczorajszym położyłam się po północy i też nie umiałam zasnąć chyba do 1-ej, a o 5.00 wstałam

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Glenia wszystkiego naj naj

Kawka, przykro mi z powodu Babci

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Stefcia, Ty to jesteś perszing Jestem w szoku jak szybko napisałaś pracę

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Frezi, też miałam Sylwestra od piątku A 31-go wszyscy byli juz tak zmordowani, że nasz Sylwester był stypą

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Wzruszyłam się opisem zaręczyn Med

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

A pierścionek śliczny

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Właśnie doczytałam Stefcia o zmianie tematu pracy dyplomowej Zabiłabym

[Stefannia]

Aloha
Nie chce mi się pracować dziś. Dobrze, że już środa

Napisane przez magda2109

Jestem dziś nieżywa, w ogóle jestem nieżywa po tym wyjeździe Poderwałam instruktora narciarstwa i zakochałam się Opowiem Wam później

Aaaaa, i mam postanowienie na Nowy Rok, że będę grzeczniejsza niż w poprzednim roku

Instruktor narciarstwa Nice.
A co do drugiego, akurat

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Napisane przez magda2109

Właśnie doczytałam Stefcia o zmianie tematu pracy dyplomowej Zabiłabym

No niestety

[magda2109]

Napisane przez Stefannia

Aloha
Nie chce mi się pracować dziś. Dobrze, że już środa



Instruktor narciarstwa Nice.
A co do drugiego, akurat

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------



No niestety

Very nice Non stop o nim myślę A rzadko mnie tak facet ujmuje W sumie to On do mnie zagadał, a ja tylko patrzyłam

I będe grzeczniejsza! Nie napiszę pierwsza do żadnego faceta, O! Obiecałam sobie

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Gwizdak! A spróbuj mnie w tym styczniu nie odwiedzić! Muszę jeszcze doczytać kiedy będziesz

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Hawwa, wszystkiego najlepszego

Nadrobiłam

A w ogole to wiecie, że w Sylwestra 2 godziny płakałam? Zaczęłam jakoś o 23.50, a skończyłam chyba koło 2.00 Tak mnie jakoś wzięło, rok mi przed oczami przeleciał, a że nie płakałam chyba z pół roku jak nie więcej, poniosła mnie atmosfera kończacego się roku i alkohol No ale wyryczałam się i mi lepiej Śmiesznie było A kolega myślał, że płaczę, bo boję się petard na Krupówkach

[najfajniejsza]

Napisane przez aleksandrettaa

Tak czytam wasze postanowienia i zastanawiam się czy jestem normalna skoro nie chcę gubić kilogramów? Może 57 to nie jest szczyt marzeń i szał ale jakoś akceptuję tę liczbę i zamierzam ćwiczyć by być w formie a nie tracić kilogramy.

ja przy moim wzroście z 57 kilo byłabym zadowolona ale to zależy, co kto lubi. Bo mnie np. bardziej podobają się takie kształtne figury niż wymieniona przez Carmi Keira Knightley - szczerze mówiąc, ona dla mnie jest okrutnie chuda, tak jak i Anja Rubik

Napisane przez carmelova

Aby miec kontakt z językiem literackim nie zamierzam rezygnować z czytania Pudelka

Jej!

Napisane przez frezyjka85

a to małe ciekawskie, żądne seksu zazdrośnice

Książka to:

"Osiemdziesiąt Dni Żółtych" dopiero zaczynam....

idę szukać

Magda, bekso!


Dobry dzień, idę się mejkapnąć i spadam na szychtę - ale mi się nie chce

[Smerfetka_88]

chyba mam zapalenie spojówek, oczy czerwone, malutki, obolałe a ja nie wiem gdzie znajdę okuliste i kiedy.
Nie wiecie czy ogólny mógłby mi pomóc?

[Promyk03]

hejka
wczoraj kac morderca a dziś już super
Hawa spóźnione wszystkiego najlepszego
i mam na 18:30 dziś do pracy koniec laby

[czarnula4321]

Napisane przez crozee

Czarnulka,mowisz o tych majtkach treningowych?? Ja tez mojego zamierzam odpieluchowywac ale na razie oopornie idzie (10,5 miesiaca ma). na nocniku nie lubi siedziec

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

no to nadrobilam do konca
czarnulka, gratuluję konkretnych ustaleń! Dobrze,ze juz masz jakis punkt zaczepienia co dalej

Mówię o normalnych majteczka ponieważ uważam że jeśli dziecku nie spodoba się noszenie zwykłych majtasków, później dopiero warto spróbować pieluchomajtki.

Dokładnie wkońcu ustaliliśmy konkretnie.

[Promyk03]

I mój brokat
miałam suuudownego sylwestra ahhhh
wczodzę a u TŻ w pokoju balony serpentyny i stół ze świecami tak pięknie to wyglądało
i TŻ puścił mi prezentację o Naszym 2012 roku i zdjęciami z każdego miesiąca wzrószyłam się i po śmiałam później wypiliśmy winko itp pięknie było I oczywiście zapeewnienie że w 2013 będą dwa kolejne etapy i przygotowanie do tego najważniejszego

[czarnula4321]

magda2109 instruktor o proszę

Hawa najlepszego

[Zwies]

Napisane przez Smerfetka_88

chyba mam zapalenie spojówek, oczy czerwone, malutki, obolałe a ja nie wiem gdzie znajdę okuliste i kiedy.
Nie wiecie czy ogólny mógłby mi pomóc?

Idź do apteki i poproś o jakieś krople do oczu
A i może zrezygnuj z soczewek na jakiś czas.

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Czarnulka gratuluję serdecznie ślubiku Fajnie, że podjęliście się to zrobić w takim rushu