2013 rokiem ZMIAN :)

[Lilly_Lilly]

Napisane przez Katuszka89

tak lub nie, ale możesz wpisać co chcesz tylko kolor się nie zmieni

ok ja akurat mam takie postanowienia ze podzielenie miesiaca na tygodnie bedzie mi bardziej przeszkadzac niz pomagac ale robcie jak chcecie

[ozi_]

Zaczęłam się uczyć - sukces
tylko nie pojechałam do zoo, bo zaspałam na autobus

[Lilly_Lilly]

Napisane przez ozi_

Zaczęłam się uczyć - sukces
tylko nie pojechałam do zoo, bo zaspałam na autobus

spokojnie , masz na to caly rok

[kaczuszka69]

pozwolę sobie dołączyć i udzielać się jak czas pozwoli

w lipcu biorę ślub kościelny i pasuje zrzucić pociążowe kilosy

[kaarooo]

Napisane przez Katuszka89

nie jest dużo roboty 2 minutki

To jak uważasz, można

Napisane przez psyhe666

Weszłam na wagę i nie ma się czym chwalić

Ja dzisiaj też wlazłam
Masakra

Napisane przez Airish88

NIe byłam, ale znam osoby, które tam mieszkają. Moja rodzina często tam jeżdzi do swojej rodziny. Kogo znam ten chwali ten kraj, dlatego też właśnie tam. Poza tym piękna przyroda mnie tam ciągnie.

No właśnie też słyszę, że jest to świetne i w ogóle Też chcę

[ozi_]

Napisane przez Lilly_Lilly

spokojnie , masz na to caly rok

Nie nie, ja tam jestem na wolontariacie

[aszin]

Wyjechać na trochę i Was zostawić Nie ma szans, żebym to nadrobiła

Spóźnione, ale szczere - Szczęśliwego Nowego Roku, spełnienia wszystkich postanowien, samych powodzeń i pieknych chwil

[joanna_87]

również dołączam się do życzeń aszin

[kaarooo]

Aszin, to nie nadrabiaj

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Przeczytajcie sobie:
http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,1...c__Zmiana.html

[IzzieSt]

Trochę nie ogarniam. Tabelkę uzupełniamy po miesiącu, czyli tak jakby rozliczami się z tego co zrobiłyśmy/nie zrobiłyśmy?

[joanna_87]

czy ktoś mi napiszę czy jeśli dzisiaj napiszę postanowienia to będę w tabelce?

[Lilly_Lilly]

Napisane przez joanna_87

czy ktoś mi napiszę czy jeśli dzisiaj napiszę postanowienia to będę w tabelce?

napewno wizazanka ktora robila ta liste doda cie na tabelke

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez IzzieSt

Trochę nie ogarniam. Tabelkę uzupełniamy po miesiącu, czyli tak jakby rozliczami się z tego co zrobiłyśmy/nie zrobiłyśmy?

no cos w tym stylu ja np. wczoraj wrzucilam do puszki 200 zl (co miesiac tak chce) i juz napisalam przy styczniu "tak" a takie cos ze chce schudnac 5 kg to przy kazdym miesiacu na koniec bede pisac "tak" a gdy osiagne calkowity cel napisze poprostu "zrobione" i tyle

[psyhe666]

Przyszła sukienka! Układa się idealnie!


Czas się zaraz zabrać za naukę

[Imperfecta]

Napisane przez ozi_

imp nic takiego, niestrawność - przez najbliższe kilka dni robię sobie abstynencję od słodyczy

no to dobrze, że tylko tyle, bo się martwić zaczynałam

Napisane przez Airish88

Ojjj nie chodzi o to, aby śmigać regularnie tylko raz na jakiś czas. Jestem biała jak nigdy. Nie lubię tego.

No chyba, że tak! Bo przesada z solarium nie jest ani ładna ani zdrowa. Ja też jestem biała i opala mnie na czerwono na solarium nie byłam nigdy i się raczej nie wybieram

[Lusja]

Napisane przez Katuszka89

a właśnie ktoś pisał o podzieleniu miesiąca na tygodnie, więc zrobiłam próbną wersję na styczeń i teraz pytanie czy robimy całe miesiące czy z podziałem na "tygodnie" ?

Ja pytałam, jak to w końcu będzie. Akurat mi pasuję bardziej w rozbiciu na tygodnie Ale jak tam sobie chcecie

Napisane przez kaarooo

Hmmm... można, tylko czy to nie jest za dużo roboty?
Bo dla mnie to większa motywacja

Ja się witam, motywacja na ćwiczenia mi opadła, @ Więc z ćwiczeniami zaczynam od przyszłego tygodnia. Miałam miłe popołudnie - przyszła moja paczka z książkami Ogarnę jeszcze inne wątki na wizażu i uciekam uzupełnić notatki i uczyć się do sesji

[girlonthebridge]

Wracając do tematu Norwegii: Angielski to za mało na Norwegię (już nawet jeżeli chodzi o prace typu sprzątanie czy bycie barmanką) na krótką metę wystarcza ale jest obowiązek nauczenia się norweskiego (moja siostra jest teraz na kursie z navu). Z wyjazdu zrezygnowałam przez sytuację rodzinną. Mama jest chora a pod opieką mamy jeszcze babcię (Alzhaimer) a ja nie umiem tak po prostu powiedzieć "radź sobie sama" - nie mam sumienia jej samej z tym zostawić. W Norwegii od kilku lat mieszka mój tata (i pracuje ofc - legalnie na kontrakcie), moja siostra z mężem i synkiem, kiedyś tam do nich dojadę ale mi się nie spieszy (za dużo deszczu jak się już nastawię na zarobek to będę miała w pogoda, ale na razie sobie pobędę w PL)

[Imperfecta]

Ja w tym momencie mam zerową motywację do czegokolwiek... Muszę się uczyć a tak mi się nie chcę, że za chwilę padnę.

[girlonthebridge]

co do postanowień, ja zaczęłam od razu od 1 z doświadczenia wiem, że jakbym zaczęła odkładać to bym pewnie odkładała w nieskończoność.

Solarium - absolutnie nie mam nic przeciwko, ale pamiętam sytuację kiedy spotkałam się z koleżanką z podstawówki po latach. Madzia słynęła z oliwkowej opalenizny (nie powiem bo opalona skóra wygląda ślicznie) - odwiedzała solarium kilka razy w miesiącu. Ja na solarium nie byłam ani razu. Spotkałyśmy się i kolo w barze wziął ją za moją matkę faktycznie skóra strasznie się starzeje. Ale z umiarem jest to też zdrowe. Od dawna promieniowanie z lamp było wykorzystywane do wysuszania np. trądziku. Wszystko jest dla ludzi.


Ja nie jestem biała - ja jestem alabastrowa

[aszin]

Ja też muszę się uczyć, a na samą myśl mi słabo

[girlonthebridge]

jeżeli chodzi o postanowienia u mnie na razie leci z górki
1. ćwiczę Ewkę (głównie zestaw na oponkę), biegam z psiakiem
2. już w zeszłym roku zmieniłam styl żywienia (przyniósł efekty) więc się go trzymam - żadne tam diety po prostu zdrowe odżywianie zgodnie z potrzebami mojego organizmu czyli bez mięsa i mleka krowiego (z nabiału tylko twarożek, mozarella, jogurty i kasza manna dziecięca)
3. szukam domu kociakom i zbieram na ich sterylizacje (codziennie karmię i mają budki styropianowe na zimę)
4. Nakupiłam, naściągałam i pożyczyłam sobie kilka ambitniejszych książek
5. nadal kocham tylko Alana Rickmana i nikogo więcej kochać nie zamierzam
6. wyciągnęłam notatki z norweskiego i ćwiczę słówka z angielskiego (oglądam też filmy w oryginale) hiszpański zostawię sobie na deser (jest najłatwiejszy)

[Imperfecta]

Napisane przez aszin

Ja też muszę się uczyć, a na samą myśl mi słabo

no to witam w klubie

[Lilly_Lilly]

jak mozna to prosze od dodanie jeszcze moich paru postanowien (jestem jako pierwsza w tabelce jakby co)
- uczyć sie języka niemieckiego
- przeczytać min. 3 książki w miesiącu
- przestać obgryzać paznokci,
- ćwiczyć na siłowni 3 razy w tygodniu
- codziennie kręcic na twisterze i hula hop
- przynajmniej 1 raz w tygodniu iść na basen
- zaszaleć

[aszin]

Napisane przez Imperfecta

no to witam w klubie

Jak to dobrze wiedzieć, że nie jestem sama .

[Imperfecta]

Napisane przez aszin

Jak to dobrze wiedzieć, że nie jestem sama .

musimy się jakoś zmotywować! jakieś pomysły?

[aszin]

Napisane przez Imperfecta

musimy się jakoś zmotywować! jakieś pomysły?

Jak się nie pouczymy, to nie zaliczymy. Pomogło?

[Imperfecta]

Napisane przez aszin

Jak się nie pouczymy, to nie zaliczymy. Pomogło?

eee... jakoś nie

[me9so3horny]

cześć!

nadrobię później jak dam rade

[girlonthebridge]

a z czego dziewczyny się uczycie? Moze jakoś da się to przełożyć na coś przyjemniejszego, np. moja kumpela na farmacji przepis na jakis lek zmieniała w wierszyk

[aszin]

Napisane przez girlonthebridge

a z czego dziewczyny się uczycie? Moze jakoś da się to przełożyć na coś przyjemniejszego, np. moja kumpela na farmacji przepis na jakis lek zmieniała w wierszyk

Mięśni kończyny dolnej

[girlonthebridge]

Aszin to TY nie wiesz co się robi. Wydrukuj sobie foto ulubionego sportowca, aktora, piosenkarza wersja toples ale żeby była noga (czyli cała sylwetka) weź markera i zaznaczaj na nim mięśnie z nazwami. Mój kolega uczył się na dziewczynie, zaznaczal na niej markerem