Kuleczki Vollare II

[MagJa]

Napisane przez meesha

no wlasnie jestem pewna, bo wysypalo mnie tylko na tej linii, na ktorej uzywalam kuleczek czyli kosci policzkowe.. odkad nie uzywam juz nic mi tam nie wychodzi... szkoda- ladne byly

A może to wina pędzla? Sama, gdy nie myję pędzla odpowiednio często, to o tej konieczności przypomina mi taka drobniutka kaszka, pojawiająca się właśnie tam, gdzie nakładam róż.

[meesha]

Napisane przez MagJa

A może to wina pędzla? Sama, gdy nie myję pędzla odpowiednio często, to o tej konieczności przypomina mi taka drobniutka kaszka, pojawiająca się właśnie tam, gdzie nakładam róż.

o nie wiedzialam ze pedzel moze szkodzic... musze jeszcze zaryzykowac bo moze faktycznie dlatego

[Agaciskos]

Ja też wątpie, że jesteś uczulona na same kuleczki... Chociaż dziwny jest ten świat :P

Jakie kolory/ odcienie polecacie?

Zależy od twojej cery. To raz, a dwa w jakim celu chcesz ich używać. Czy jako kulki rozświetlajace? rozświetlająco-brązujące? brązujące?

[maaddzziiaa]

Ja sobie kupiłam dzisiaj różowe. zobaczymy
Ps. do czego Wy używacie różówych?

[sonia71]

kupiłam dzisiaj po 5 zł.kuleczki ciemny brąz z Verony oraz rozswietlające różowe z Margaret ,te z Verony to jakiś stary zapas (choć data do 01.2009),bo pudełeczko mocno zakurzone choć ze szklanej gabloty i dlatego może teraz są tylko te z VPP,Cantare lub Margaret

Różowe służa do rozswietlenia kości policzkowych.

[maaddzziiaa]

Soniu, tak tez myślałam.. Dziękuję za odpowiedź.
Bardzo są fajne A jak się sprawuja te w kolorze ciemnego brązu ??

[aga79]

Zaraziłyście mnie tymi kuleczkami Dziś wybralam się na Targowisko i udało mi sie kupić 4 opakowania kuleczek Cantare po 4 zł za szt i cień sypki Obeszłam wszystkie stoiska z bazarkowymi kosmetykami i cienie sypkich nie było wcale a jak już były to kolory okropne
Później przejdę sie jeszcze na inny targ, może tam będą i zahaczę przy okazji do sklepu "po 5 zł". Zaraz zaczynam testowanie nowych nabytków

[sonia71]

dopiero testuję kuleczki,i te ciemne nakładam w małej ilości pod kości policzkowe zeby zmniejszyć okrągłosci mojej buźki a rozswielające na same kości policzkowe,efekt bardzo delikatny ale mi się podoba ,jak nabiorę wprawy to pewnie korekta twarzy będzie bardziej widoczna

[wnika]

Napisane przez virtual_reality

orientuje sie jakas wizazanka z bielska gdzie mozna kuleczki dorwac? nigdzie zaleźć nie moge

ja wiem
1) sklep wszystko po 4zl ktory znajduje sie po prawej stronie zaraz po wyjsciu z przejscia podziemnego laczacego dworzec pkp z ul mickiewicza, kuleczki kosztuja tam 4zl, sa dostepne chyba w 4-5 kolorach
2) maly sklepik z kosmetykami naprzeciw tego pierwszego sklepu, kuleczki kosztuja tam 5,8zl a wybor kolorow tez raczej marny
3) idac w dol ulicy 11 listopada, troche za tym drugim placem <pojecia nie mam jak on sie nazywa - wolnosci?> to jest taki sklep/malutka hurtownia z ubraniami, kuleczki sa tam zaraz przy kasie, kosztuja cos ok 4zl i z tego co zauwazylam jest ich dosc duzy wybor

gdybys miala problemy z trafieniem to pisz na priva a postaram sie jakos dokladniej to wytlumaczyc

[cmoksia]

zrobiłam zdjęcie swoich kuleczek, bo dzisiaj kupiłam nowe coraz droższe są najpierw kupiłam za 5zl, potem 5,50, teraz za 6.. reszta z wymiany

[virtual_reality]

Napisane przez wnika

ja wiem
1) sklep wszystko po 4zl ktory znajduje sie po prawej stronie zaraz po wyjsciu z przejscia podziemnego laczacego dworzec pkp z ul mickiewicza, kuleczki kosztuja tam 4zl, sa dostepne chyba w 4-5 kolorach
2) maly sklepik z kosmetykami naprzeciw tego pierwszego sklepu, kuleczki kosztuja tam 5,8zl a wybor kolorow tez raczej marny
3) idac w dol ulicy 11 listopada, troche za tym drugim placem <pojecia nie mam jak on sie nazywa - wolnosci?> to jest taki sklep/malutka hurtownia z ubraniami, kuleczki sa tam zaraz przy kasie, kosztuja cos ok 4zl i z tego co zauwazylam jest ich dosc duzy wybor

gdybys miala problemy z trafieniem to pisz na priva a postaram sie jakos dokladniej to wytlumaczyc

poszukam jakby co bede pytac, dzieki

[faustissima]

Eh, jako rodowita pyra zwiedziłam i targowisko na Bema i Plac Wielkopolski i Rynek Jeżycki i .Czy oni mają jakiś zakaz sprzedaży, czy co . Szukam sklepu typu "wszystko za 4,5" w centrum Poznania, gdzie będą sprzedawać magiczne kuleczki. Pomożecie ?

[rzyrafka]

widzialam dzis nowe cienie Cantare za 5 zl - takie z serduszkiem w srodku (cos jak joko ale bez tego paskudnego brokatu ) spodobal mi sie zestaqw czerwonawy i turkusowaty byly jeszcze fajne rozowiaste mocne kuleczki- tez nie widzialam wczesniej takich

[martinka_m]

ufff przebrnelam przez caly watek pierwszy i prawie drugi ... ale boje sie ze zapomne o co chce spytac wiec musze napisac teraz

1. czy malowalyscie sobie kiedys cala twarz kuleczkami vollare albo cantare? na "sprobowanie" albo na wieczor na impreze? moze w ciagu dnia? wiem, wiem swieca sie ale moze ktoras probowala i nie wyglada to az tak zle?

2. rozumiem ze jakieolwiek numerki kuleczek byly umowne z aukcji na allego, a w rzeczywistosci nie sa ponumerowane?

3. czy numerki cieni sypkich ktore podajecie sa napisane na opakowaniu ? poniewaz chce zlecic zakup mojemu tz-towi i chce sie upewnic ze jak podam mu konkretne numerki to kupi to co trzeba

A i padlo pytanie gdzie mozna kupic kosmetyki vollare w Bydgoszczy
tak sie sklada ze ostatnio tam bylam i natknelam sie na kosmetyki vollare w drogerii na dworcu glowym, w podziemiach, ale kuleczki vollare takie wieksze opakowanie kosztowalo ok 12-14 zl, wiec podziekowalam, i nadal nie posiadam ani jednego opakowania rzucialm tylko okiem na reszte, ale widzialam jeszcze roz i jakies cienie ale chyba tylko w kamieniu niestety za pozno zainteresowalam sie cieniami sypkimi (na ktore teraz choruje przez kochany wizaz i nie wiem czy sa , ale jak sa to moj Tz musi je kupic
a i jeszcze w poprzednim watku o kuleczkach, wizazanka z bydgoszczy napisala ze kosmetyki vollare kupuje na targowisku kolo ul M.C Sklodowskiej na osiedlu Bartodzieje, ja tam nie bylam, bo przeczytalam o tym dopiero jak wrocilam do wawy ;(

[rzyrafka]

1. osobiście nie próbowałam ale jeśli masz gładka buzię bez rozszerzonych porów i "niedoskonałości" to powinno byc ok. U mnie niestety taki mocny blask powoduje, że światło podkreśla te wszystkie mankamentu ze zdwojonym kontrastem
2. zgadza się , kuleczki nie mają numerków
3. w większości są podpisane i na pewno będzie to ten konkretny kolor. Może on też niestety występować bez numerka (chociaz bedzie to ten ktory masz na mysli) i wtedy tz raczej nie bedzie mógłl tego zweryfikować

[martinka_m]

rzyrafka dzieki

jeszcze nie mam zadnego produktu tej firmy ale jestem tak na nie napalona ze juz sie nie moge doczekac najgorsze ze w warszawie nigdzie ich nie moge dostac, a przez najblizsze kilka dni nie moge sie wybrac sie na stadion gdzie jest ich podobno sporo. a ze nie dlugo moj tz przyjzezdza z bydgoszczy gdzie sa te cudowne specyfiki wiec chce go troszke wykorzystac, chociaz jak on sie zabierze za kupowanie kosmetykow to nic dobrego z tego nie wyjdzie....

[jatta]

hej dziewczyny, ale mnie zachecilyscie do sprobowania kuleczek vollare!!!!!!powiedzcie, gdzie mozna je kupic w warszawie i ktory numer daje najlepszy efekt rozswietlenia, na kolorze mi szczegolnie nie zalezy.chcoialabym jak najbardzej naturalne.z gory dziekuje za odpowiedz

[martinka_m]

Napisane przez jatta

hej dziewczyny, ale mnie zachecilyscie do sprobowania kuleczek vollare!!!!!!powiedzcie, gdzie mozna je kupic w warszawie i ktory numer daje najlepszy efekt rozswietlenia, na kolorze mi szczegolnie nie zalezy.chcoialabym jak najbardzej naturalne.z gory dziekuje za odpowiedz

heh no wlasnie w warszawie z kupieniem to problem nie ma na bazarkach, nie ma w kioskach, na targowej w podziemiach dopytuje sie od polowy stycznia i pani caly czas powtarza "w tej chwili nie mamy" podobno sa na stadionie, ale nie wiem jeszcze nie bylam.

[Hosenka*]

Napisane przez jatta

hej dziewczyny, ale mnie zachecilyscie do sprobowania kuleczek vollare!!!!!!powiedzcie, gdzie mozna je kupic w warszawie i ktory numer daje najlepszy efekt rozswietlenia, na kolorze mi szczegolnie nie zalezy.chcoialabym jak najbardzej naturalne.z gory dziekuje za odpowiedz

Niestety kuleczki nie maja numerów

[marago]

To jak z innej beczki odrobinkę.
Dorwałam ostatnio w moim miasteczku kiosk ruchu z olbrzymią kolekcja kosmetyków Vollare. Tradycyjnie sa tez kuleczki, ale ja mam pytanie dotyczące cieni. Stoi tam sobie całkiem pokaźny rządek cieni sypkich, tyle, że ja takich nigdy nie miałam i zastanawiam się, czy jako niewprawiona laiczka będę umiała się nimi posługiwać. Mam wrażenie, że mogą sie dosyc ostro obsypywać.
I jeszcze jedno pytanko. Miała może któras z was cienie w kredce z Vollare? Też je tam widziałam i wyglądają bardzo zachęcająco...

[michasiapio]

Napisane przez faustissima

Eh, jako rodowita pyra zwiedziłam i targowisko na Bema i Plac Wielkopolski i Rynek Jeżycki i .Czy oni mają jakiś zakaz sprzedaży, czy co . Szukam sklepu typu "wszystko za 4,5" w centrum Poznania, gdzie będą sprzedawać magiczne kuleczki. Pomożecie ?

ostatnio na Bema kupowałam... Na samym końcu za ruskami
Na rynku jeżyckim też widzialam cos chyba...

teraz sie pochwale ostanio mialam ochote na sypkie cienie vollare. Poszlam wiec na male zakupy, wybralam kolory, zaplacilam i poszlam do domu. Okazalo sie ze to wcale nie sa cienie vollare tylko Baolishi (boska nazwa), bylam troche zla, bo myslalam ze to jakies chinskie badziewia... okazalo sie, ze sa swietne! cudny kolor na powiekach i najbardziej trwale ze wszystkich moich cieni! Jak bede miala mozliwosc, to zamieszcze fotki (pewnie w weekend znajde czas

[fleo]

hej dziewczyny ja mam 3 opakowania tych kuleczek, ale niestety wyskakuja mi od nich krostki na twarzy, wiec jesli ktoras jest chetna i z warszawy to chetnie oddam (jak nie to wyrzuce)
Pozdrawiam cieplo

[martinka_m]

Napisane przez fleo

hej dziewczyny ja mam 3 opakowania tych kuleczek, ale niestety wyskakuja mi od nich krostki na twarzy, wiec jesli ktoras jest chetna i z warszawy to chetnie oddam (jak nie to wyrzuce)
Pozdrawiam cieplo

o rety ja jestem chetna !!! i to bardzo jakie to sa kolory? tak z ciekawosci spytam gdzie je kupilas ?

[nafie]

w Poznaniu kuleczki Vollare mozna tez dostac na Grunwaldzie na ryneczku tzw. "swicie"

[faustissima]

Napisane przez michasiapio

ostatnio na Bema kupowałam... Na samym końcu za ruskami
Na rynku jeżyckim też widzialam cos chyba...

teraz sie pochwale ostanio mialam ochote na sypkie cienie vollare. Poszlam wiec na male zakupy, wybralam kolory, zaplacilam i poszlam do domu. Okazalo sie ze to wcale nie sa cienie vollare tylko Baolishi (boska nazwa), bylam troche zla, bo myslalam ze to jakies chinskie badziewia... okazalo sie, ze sa swietne! cudny kolor na powiekach i najbardziej trwale ze wszystkich moich cieni! Jak bede miala mozliwosc, to zamieszcze fotki (pewnie w weekend znajde czas

Dzięki za odpowiedź w takim razie będę szukać dalej, a raczej dokładniej.
Czekam na fotki tajemniczych Baolishi . Idę o zakład, że rozpoczniesz nowe wizażowe szaleństwo

[fleo]

martinka_m juz dokladnie nie pamietam chyba w legionowie kupilam na bazarze kolorki to brązowe, biało-złote oraz takie beżowe ogolnie bardzo ladne i szkoda mi wyrzucac chetne Ci oddam jesli jestes chetna.

[martinka_m]

Napisane przez fleo

martinka_m juz dokladnie nie pamietam chyba w legionowie kupilam na bazarze kolorki to brązowe, biało-złote oraz takie beżowe ogolnie bardzo ladne i szkoda mi wyrzucac chetne Ci oddam jesli jestes chetna.

oj pewnie ze jestem chetna szukam ich juz od dawna i nigdzie nie moglam ich dostac. spadlas mi z nieba wysylam ci pw w celu ustalenia szczegolow aha tylko ze ostatnio mialam problemy z wysylaniem pw, wiec gdyby nic do ciebie nie doszlo to wiedz ze powinno

[michasiapio]

wstawiam forki cieni
złoty: new york color
biały: vollare
zielony i fiolet: baolishi

na sucho i mokro. Na ręce efekt podobny, ale na oczach... Jak umaluję się baolishi, koleżanki pytaja co to za cudowna kredka (!) sa bardzo intensywne i mocno blyszcza, vollare jest fajny, ale malo trwaly jak dla mnie, new york color jest polprzezroczysty, tez go bardzo lubie, daje delikatny efekt

[Dzinks_Dz]

Napisane przez marago

To jak z innej beczki odrobinkę.
Dorwałam ostatnio w moim miasteczku kiosk ruchu z olbrzymią kolekcja kosmetyków Vollare. Tradycyjnie sa tez kuleczki, ale ja mam pytanie dotyczące cieni. Stoi tam sobie całkiem pokaźny rządek cieni sypkich, tyle, że ja takich nigdy nie miałam i zastanawiam się, czy jako niewprawiona laiczka będę umiała się nimi posługiwać. Mam wrażenie, że mogą sie dosyc ostro obsypywać.
I jeszcze jedno pytanko. Miała może któras z was cienie w kredce z Vollare? Też je tam widziałam i wyglądają bardzo zachęcająco...

A czy możesz napisać gdzie dokładnie jest ten kiosk-kusi mnie ten "pokaźny rządek cieni sypkich".
Myślę, że bez problemu będziesz umiała się nimi pomalować. Wbrew pozorom wcale bardzo się nie obsypują. U mnie wcale, pewnie z tego względu, że nie używam załączonych pędzelków tylko profesjonalnych pędzli, tudzież pacynki
Cieni w kredce nie używałam i nie widziałam jeszcze-jak wypróbujesz to daj znać

[jatta]

Napisane przez jatta

hej dziewczyny, ale mnie zachecilyscie do sprobowania kuleczek vollare!!!!!!powiedzcie, gdzie mozna je kupic w warszawie i ktory numer daje najlepszy efekt rozswietlenia, na kolorze mi szczegolnie nie zalezy.chcoialabym jak najbardzej naturalne.z gory dziekuje za odpowiedz

oj i ja bym byla bardzo chetna!!!!!!tez jestem z warszawy, ale jak przypuszczam juz sie nimi ktos zajal