Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

[gosiaczek071]

lambria no no gratulacje :P a czemu ty sie tak bronisz przed slubem
z tym miesicem z R chodzi o jakis durnowaty przesad, aczkolwiek nasi znajomi brali slub 13 lutego i maja sie dobrze :P

a co do prezentow z okazji zareczyn to pierwsze slysze. mi sie moj maz osiwadczyl w nasza 1 rocznice spotykania sie, co prawda ja wtedy mialam 19 lat i 3 miesiace :P a slub bralismy 4 lata pozniej. Z tego co ja wiem, to sie raczej nic nie kupuje, chyba, ze chcesz...

u mnie by nie przeszlo spedzanie swiat samemu, maz jest bardzo zzyty z rodzina, babcia, bracmi. OOOj nie wiem, co by sie musialo stac, zebysmy swieta spedzali sami...Z ta babcia to tez teraz nie najlepiej, ma juz 87 lat, ale coraz czesciej zle sie czuje. niestety podejrzewam najgorsze na ten rok jesli o nia chodzi, nie bardzo wiem, jak moj maz to przezyje, bo babcia go przez kilka lat wychowywala...Bardzo jest z nia zwiazany, ciezko bedzie.

mi juz powoli mija chorobsko. mialam cwiczyc od poczatku roku, ale nawet sily nie mam, katar mam caly czas i kaszle wiec chyba bez sensu...
ehhhhh

i moje dzieci maja jakas dziwna goraczke,,, tzn temp podwyzszkoa, kuba do ok 37,3 a hania nawey 37,5-37,8 i to od kilku dni, wydaje mi sie ze taka reakcja na moja grype, ze sie nie zarazili ale tak jakos przechodza dziwnie. takze do konca tyg hania znow nie idzie do przedszkola, juz 2 miesiace nie chodzi

[magda-lenka*]

Hej

Dzięki dziewczyny w imieniu Rozalki za życzenia Wpadli dziś do nas moi rodzice i siostra. Nakupowali sporo, bo dostała bardzo dużą Myszkę Minie, lalkę, zabawkowy serwis do kawy, spódniczkę i rajstopki. Od nas dostała grę z Granny (ma już 3, polecam bardzo) i wcześniej kupiony regał z Ikea. Oficjalna imprezka w sobotę, czyli tak jak u ma_rose Niestety, też nie przejdzie u nas sama kawa i ciasto

la'Mbria, mimo wszystko gratuluję Swoją drogą, co skłoniło twego TŻ do oświadczyn po tak długim czasie...?
Nie dostałam prezentu z okazji zaręczyn

[metkaa]

ja tez nie slyszalam o prezencie z okazji zareczyn
a slub bralam wlasnie w kwietniu i jak na razie u nas wszystko ok

[zoffka]

Hej,

na bezsenność cierpię Nie śpię od ok. 2.00...

My braliśmy ślub w czerwcu, akurat ma R w nazwie, ale nam chodziło o to, aby był to miesiąc naszego poznania Ja tam w takie pierdoły nie wierzę, dużo jest ślubów w kwietniu i maju i ludzie szczęśliwie żyją

gosiaczek071 zdrówka dla Was wszystkich

karolinaP103 wszystkiego naj dla Twojego dwulatka

[metkaa]

czesc

zoffka na prawde brak słow

karolinaP103 wszystkiego najlepszego

[Patrilla]

My braliśmy w ślub w dzień moich urodzin w marcu w R nie wierzę tak czy owak prezent zaręczynowe ?? nie słyszałam ...
Bruno ma takiego "broja" że hej - oszaleję z tym urwisem gada jak najęty włazi na wszystkie stoły, krzesła itp Ma znów katar a pogoda deszczowa więc siedzimy w domu
Gosiaczku bardzo sie cieszę że powoli do zdrowia trzymajcie się ...

[ma_rose]

Witam deszczowo,

Dzisiaj jestem strasznie padnięta. Mój synuś z racji tego, że przez prawie 2 tygodnie siedział z mamą w domu i wczoraj pierwszy raz poszedł do żłobka całą dzisiejszą noc mnie pilnował. Od miesiąca śpi sam w swoim pokoju, chociaż sam to za dużo powiedziane, bo kładę się z nim i w nocy tak z 2 razy jeszcze po mnie przytrupta i znowu się z nim kładę, ale dzisiaj to już przegiął... co zdążyłam wrócić do męża do łóżka ten zaraz się przebudzał i lazł za mną i tak całą noc a na 6 pobudka do pracy. Od przyszłego tygodnia zaczynam akcję z książki "Uśnij wreszcie". Mam nadzieję, że się w końcu uda i mały sam będzie zasypiał i spał całą noc. Potrzebuję do tego ok 10 dni i silną wolę, aż się boję pomyśleć co to będzie. Niestety jesteśmy do tego zmuszeni, bo po pierwsze ja już nie mam siły a za 3 miesiące urodzi się mała i wtedy zupełnie zwariujemy.

Życzę miłego dnia

[la'Mbria]

Napisane przez magda-lenka*

la'Mbria, mimo wszystko gratuluję Swoją drogą, co skłoniło twego TŻ do oświadczyn po tak długim czasie...?
Nie dostałam prezentu z okazji zaręczyn

a zebym to ja wiedziała może poczuł, że to juz czas...w sumie 10 lat "chodzenia" to sporo, albo ...wiem ...ostatnio mu parę razy wytknęłam,że ma siwe włosy (pojedyncze mu sie ujawniają), może się chłopina staro poczuł
a w temacie prezentu to mi chodzi o prezent dla faceta, a nie dla kobiety, w tym znaczeniu, ze kobieta dostaje pierścionek, a facet nic...więc może coś sie jednak daje, a ja nie wiem?! tak tylko pomyślałam,że to niesprawiedliwe

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez gosiaczek071

lambria no no gratulacje :P a czemu ty sie tak bronisz przed slubem

oj tam oj tam...tak jakoś dobrze mi w staropanieństwie
a tak powaznie, to są pewne wymierne korzyści z bycia "samotną matką" na papierze czasem też i "samotny ojciec" skorzysta, dlatego mi się wcale nie spieszy do zmiany stanu cywilnego. Poza tym- tyle czasu razem, wiec tak po prawdzie to papierek wiele nie zmieni (w naszym przypadku- nawet nazwiska pozostaną takie jak są obecnie, chyba, że moje kochanie jednak się ugnie i przyjmie moje nazwisko albo weźmie sobie podwójne.

Słuchajcie młody nauczył się "nie chce" i teraz na wszystko mówi "nie chcę" zwariowac można-bunt dwulatka nam idzie pełną parą
a drugi hicior to "ciocia-dupa" nie wiem skąd wziął ten tekst, ale pokazuje na panie w żłobku i woła "ciocia- dupa, ciocia-dupa" pewnie któreś ze starszych dzieci go nauczyło

[Patrilla]

a nie chcecie oboje podwójnych tak było by sprawiedliwie Mój małż też prezentu ode mnie nie dostał dostał mnie w prezencie - żartuję
Bruno nie mówi nie chcę, ale mówi jestem zły albo wkurzony i robi groźną minę

[stalowamagnolia]

la'Mbria, gratulacje!
Z tym "r" w nazwie miesiąca to słyszałam, że ponoć szczęście przynosi. Zabobon jak każdy inny O prezencie dla TŻa nie słyszałam.
Patrilla, słuszna uwaga - oni dostają w prezencie nas Chyba nie mogliby sobie wymarzyć lepszego prezentu
Śmiać mi się chce z tego "normalnego związku". Dlaczego ludzie uważają, że związek, gdzie nie ma obrączek i świstka papieru nie jest normalny Moja ciotka np. nazwała nasz związek "kurewskim", poszła po bandzie i ostro przesadziła moim zdaniem W dodatku powiedziała to na głos w pokoju pełnym gości Czasem mam wrażenie, że ona nie wiem co mówi
My ślubujemy prawdopodobnie w sierpniu, ale chcemy wziąć "tylko" cywilny. Nie wyobrażam sobie ślubu kościelnego bez Mamy TŻ też nie ma Mamy, więc co to byłby za ślub...na pewno smutny.

[magda-lenka*]

karolinaP103, wszystkiego dobrego dla Twojego dwulatka

[elizziak]

I ja się dołączam do życzeń dla Kacperka!

[karolinaP103]

Dziękuję wszystkim za pamięć i życzenia

Mały dostał na urodziny buciki i fajną butelę na picie.. a wiczorem po pracy zapaliliśmy 2 świeczki na mini torcie
Za 3 dni córeczka ma urodziny i postanowiłam,że każdy w dniu urodzin będzie dostawał prezent od nas i mały torcik . Każde z dzieci będzie w tym dniu wyróżnione. Podczas wspólnej imprezy dla rodziny dostaną prezenty od innych
Spęd planuję za tydzień w sobotę.. znowu czeka mnie zrobienie jedzonka dla kilkunastu osób..

[zoffka]

Cześć,

ja znowu po bezsennej nocy, zgaga mnie męczy, nic mi nie pomaga. Wczoraj u gina byłam, zdjął mi szew i powiedział, ża mogę rodzić Już bym chciała, bo ta końcówka jest masakryczna. A Mała ma już 3200 g, więc chyba czas najwyższy, żeby wyszła z tego brzucha

Napisane przez ma_rose

Witam deszczowo,

Dzisiaj jestem strasznie padnięta. Mój synuś z racji tego, że przez prawie 2 tygodnie siedział z mamą w domu i wczoraj pierwszy raz poszedł do żłobka całą dzisiejszą noc mnie pilnował. Od miesiąca śpi sam w swoim pokoju, chociaż sam to za dużo powiedziane, bo kładę się z nim i w nocy tak z 2 razy jeszcze po mnie przytrupta i znowu się z nim kładę, ale dzisiaj to już przegiął... co zdążyłam wrócić do męża do łóżka ten zaraz się przebudzał i lazł za mną i tak całą noc a na 6 pobudka do pracy. Od przyszłego tygodnia zaczynam akcję z książki "Uśnij wreszcie". Mam nadzieję, że się w końcu uda i mały sam będzie zasypiał i spał całą noc. Potrzebuję do tego ok 10 dni i silną wolę, aż się boję pomyśleć co to będzie. Niestety jesteśmy do tego zmuszeni, bo po pierwsze ja już nie mam siły a za 3 miesiące urodzi się mała i wtedy zupełnie zwariujemy. Życzę miłego dnia

To trzymam mocno kciuki żeby się udało

Napisane przez stalowamagnolia

Patrilla, słuszna uwaga - oni dostają w prezencie nas Chyba nie mogliby sobie wymarzyć lepszego prezentu

Też się z tym zgadzam

Napisane przez karolinaP103

Dziękuję wszystkim za pamięć i życzenia

Mały dostał na urodziny buciki i fajną butelę na picie.. a wiczorem po pracy zapaliliśmy 2 świeczki na mini torcie
Za 3 dni córeczka ma urodziny i postanowiłam,że każdy w dniu urodzin będzie dostawał prezent od nas i mały torcik . Każde z dzieci będzie w tym dniu wyróżnione. Podczas wspólnej imprezy dla rodziny dostaną prezenty od innych
Spęd planuję za tydzień w sobotę.. znowu czeka mnie zrobienie jedzonka dla kilkunastu osób..

Ooooooooooooo to masz dwa styczniowe dzieciaczki Przynajmniej imprezę urodzinową możesz im razem zrobić Zawsze to jakiś plus

[la'Mbria]

Napisane przez Patrilla

a nie chcecie oboje podwójnych tak było by sprawiedliwie Mój małż też prezentu ode mnie nie dostał dostał mnie w prezencie - żartuję

o! Patrilla, dobre dobre no to mój tez dostanie mnie w prezencie i po sprawie
Na podwójne to ja bym się ostatecznie zgodziła, w końcu Leon juz ma podwójne, więc tak byłoby najłatwiej- wszyscy byśmy mieli takie samo wtedy...no ale mój chłop sobie nie wyobraża zmieniać nazwiska, ja z kolei ostatecznie (ale tak naprawdę ostatecznie) mogłabym mieć podwójne, ale tylko wtedy gdy i on zdecydowałby się na podwójne, sama z siebie wolę zdecydowanie pozostac przy swoim. Jest dość charakterystyczne, ma przyjemne, pozytywne znaczenie- ostatnio usłyszałam, że jest "medialne" i w sumie wiele razy mi pomogło przy egzaminach na studiach czy w pracy- dzięki niemu dużo sytuacji można obrócić w żart i załatwić na swoją korzysc. Szkoda by mi było rezygnować z niego

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez stalowamagnolia

Śmiać mi się chce z tego "normalnego związku". Dlaczego ludzie uważają, że związek, gdzie nie ma obrączek i świstka papieru nie jest normalny Moja ciotka np. nazwała nasz związek "kurewskim", poszła po bandzie i ostro przesadziła moim zdaniem W dodatku powiedziała to na głos w pokoju pełnym gości Czasem mam wrażenie, że ona nie wiem co mówi
My ślubujemy prawdopodobnie w sierpniu, ale chcemy wziąć "tylko" cywilny. Nie wyobrażam sobie ślubu kościelnego bez Mamy TŻ też nie ma Mamy, więc co to byłby za ślub...na pewno smutny.

o jeżu kolczasty!
za takie słowa to byśmy się z ciotuchną za łby ciągały albo przynajmniej zostałaby "przypadkowo" nadepnięta na odcisk, ostatecznie po prostu powiedziałabym jej, że jest prosta jak budowa cepa.
Osobiście uważam, że kazdy ma prawo do własnego zdania, pod jednym warunkiem- że nie będzie to zdanie krzywdziło ani obrażało innych ludzi.
Pani ciocia ma prawo sobie uważać Wasz związek za "niepełny" ale mówić głośno o Was w sposób obraźliwy- to juz chamstwo.
My oczywiście nawet w najmroczniejszych koszmarach nie myślimy o ślubie kościelnym z tego względu, że ani ja, ani TŻ nie umiałby dochować tych wszystkich warunków, które są stawiane małżeństwu w kościele katolickim- po prostu nie spełniamy warunków, żeby byc Katolikami, więc nie mamy zamiaru robić cyrku ze ślubem. Ja sama przygotowuję się do złożenia apostazji, TZ pewnie tego nie zrobi, przynajmniej nie dopóki mama żyje, ale stosunek do KK ma ambiwalentny i niestety ignorancki (brak mu podstawowej wiedzy nt. wiary katolickiej, a niestety jest w niej wychowany).
U mnie w rodzinie ślub cywilny to norma, mało kto brał kościelny, więc nikomu nasza postawa nie wadzi, natomiast u TŻa jest to zadrą w oku mamusi i reszty "starszyzny".
No ale co,
przecież taczką mnie nie zawiozą pod ołtarz?!
A białą kieckę jak zechcę to i dla urzędnika założę, to samo z weselem-jak zechcemy, to przeciez nikt nie zabroni po cywilnym zrobić hucznej imprezy
Chociaz ja osobiście nie chcę mieć wesela ani bialej kiecki- strasznie to duże wydatki generuje, wolałabym gdzieś za tą kase na wakacje pojechać, albo do mieszkania coś fajnego kupic.
Wesela lubię,ale cudze

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez elizziak

I ja się dołączam do życzeń dla Kacperka!

i ja i ja

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez karolinaP103

Dziękuję wszystkim za pamięć i życzenia

Mały dostał na urodziny buciki i fajną butelę na picie.. a wiczorem po pracy zapaliliśmy 2 świeczki na mini torcie
Za 3 dni córeczka ma urodziny i postanowiłam,że każdy w dniu urodzin będzie dostawał prezent od nas i mały torcik . Każde z dzieci będzie w tym dniu wyróżnione. Podczas wspólnej imprezy dla rodziny dostaną prezenty od innych
Spęd planuję za tydzień w sobotę.. znowu czeka mnie zrobienie jedzonka dla kilkunastu osób..

super rozwiązanie!
Karolina, powiem Ci, że u mnie w domu podobnie było z urodzinami- zawsze wszyscy, nawet dorosli dostawali coś, chociaż symbolicznie w dniu urodzin nie ważne czy wypadały w weekend, czy w tygodniu- ten konkretny dzień był ich świetem. A imprezki urodzinowe dla rodziny, czy znajomych robiło się zawsze w dzień wolny. Ale tak czy inaczej w dniu urodzin jubilat zawsze był wyróżniony

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez zoffka

Cześć,

ja znowu po bezsennej nocy, zgaga mnie męczy, nic mi nie pomaga. Wczoraj u gina byłam, zdjął mi szew i powiedział, ża mogę rodzić Już bym chciała, bo ta końcówka jest masakryczna. A Mała ma już 3200 g, więc chyba czas najwyższy, żeby wyszła z tego brzucha

no to trzymam za ciebie kciukasy, żebys się szybko rozpakowała
szybko i bezproblemowo, a potem wracaj do nas ze zdjęciami maluszki

[sura2]

la'Mbria - to się nazywają przemyślane zaręczyny, gratulacje!
co do łóżeczka, to mój już od jakiegoś czasu śpi na dużym i jest zadowolony, niestety nadal w naszym pokoju.
Zoffka, który to tydzień? pamiętam, że jak skończyłam 37 to lekarka powiedziała, że mogę spokojnie rodzić. Współczuję bezsennych nocy, znam je tylko z opowieści, bo jedyną bezsenną miałam jak mi się skurcze zaczynały i o 2 pojechałam do szpitala.

[stalowamagnolia]

Karolinka, spóźnione, ale szczerze życzonka dla Twojego malca, niech się zdrowo chowa i przynosi Wam dużo radości!

la'Mbria, a no widzisz, a w mojej rodzinie na odwrót. Wszystkie kuzyneczki i kuzyni najpierw po Bożemu brali ślub w kościele, a dopiero później płodzili dzieci. Ja o mały włos nie zostałam wyklęta za to, że zaszłam w ciążę przed ślubem
Wracając do ciociuni, to rzeczywiście taka typowa prosta baba klepiąca co jej ślina na język przyniesie Jak będzie okazja to się na niej odgryzę

zoffka, w takim razie życzę Ci szybkiego, bezproblemowego porodu. Trzymam za Ciebie kciuki kochana!

Zdycham dzisiaj, już dawno mnie tak brzuch nie bolał na @

[zoffka]

Napisane przez sura2

Zoffka, który to tydzień? pamiętam, że jak skończyłam 37 to lekarka powiedziała, że mogę spokojnie rodzić. Współczuję bezsennych nocy, znam je tylko z opowieści, bo jedyną bezsenną miałam jak mi się skurcze zaczynały i o 2 pojechałam do szpitala.

37 t 4 d A lekarz obstawiał wcześniaka, dawał mi szanse tak do ok. 35 tc Wiecie jaki był zaskoczony...

Napisane przez la'Mbria

no to trzymam za ciebie kciukasy, żebys się szybko rozpakowała
szybko i bezproblemowo, a potem wracaj do nas ze zdjęciami maluszki

Napisane przez stalowamagnolia

zoffka, w takim razie życzę Ci szybkiego, bezproblemowego porodu. Trzymam za Ciebie kciuki kochana!

Dziękuję Mam na prawdę nadzieję, że to już niedługo

[elizziak]

Zoffka, ale to zleciało! A pamiętam, jak dopiero co pisałaś, że musisz leżeć

[gosiaczek071]

Zoffka widzisz lezenie sie opłaciło! Masz termin na ok 21 stycznia? Moja Sasiadka tak ma, wyjechała do Łodzi do prywatnej kliniki na poród i wyczekuje. Potem bedą tu wracać z maluchem.

Ja już wycielam i udekorowalam napis Kuba 2 latka, powiesilam balony. Nie mam dużo tego, bo sama robiłam, ale moze byc. Jutro odbieram tort z Tomkiem, dostanie bluzkę z Tomkiem, auto z carsow, klocki Lego i obrazek od Hani. A we wtorek (w dniu urodzin) go wezmę na plac zabaw i lody oby tylko Hania poszła do przedszkola w końcu....

[zoffka]

Napisane przez elizziak

Zoffka, ale to zleciało! A pamiętam, jak dopiero co pisałaś, że musisz leżeć

Zleciało 14 tygodni przeleżałam Teraz mam powoli wstawać i się ruszać, ale powoli, bo wiecie ja na dobrą sprawę chodzić nie potrafię, nogi mam jak z waty Myślałam też, że może kilka masaży wezmę na te nogi, ale nie wiem czy zdążę przed porodem

Napisane przez gosiaczek071

Zoffka widzisz lezenie sie opłaciło! Masz termin na ok 21 stycznia? Moja Sasiadka tak ma, wyjechała do Łodzi do prywatnej kliniki na poród i wyczekuje. Potem bedą tu wracać z maluchem.

Ja już wycielam i udekorowalam napis Kuba 2 latka, powiesilam balony. Nie mam dużo tego, bo sama robiłam, ale moze byc. Jutro odbieram tort z Tomkiem, dostanie bluzkę z Tomkiem, auto z carsow, klocki Lego i obrazek od Hani. A we wtorek (w dniu urodzin) go wezmę na plac zabaw i lody oby tylko Hania poszła do przedszkola w końcu....

Opłaciło się, a termin dokładnie na 21 stycznia

Udanej imprezki, na pewno Kuba będzie zadowolony

[elizziak]

Gosiaczku, też wycinałam literki na roczek i teraz też tak zrobię Fajne urodzinki się Wam zapowiadają

[metkaa]

czesc

ja tez robilam literki na roczek a teraz zastanawialam sie czy robic ale chyba zrobie my imprezke zrobimy najprawdopodobnie 26 bo 28 tesciowa idzie do szpitala

[gosiaczek071]

hejo, my juz po imprezie. o ile spokojniej jest, jak nie ma tlumu dzieciakow Kuba mega zadowolony, zwlaszcza z dekoracji, bo oprocz napisu i balonow, rozlozylam baner z carsów i napis happy birthday tez z carsow i chodzil i wolal "łał dzimdziamdzim" czyli wow zig zag mcquinn!!

udalo mi sie dostac talerzyki z tomkiem, serwetki z bobem budowniczym wiec wszystkie swoje ulubione postaci mial. Od nas rano dostal ta bluzke i skarpetki z tomkiem, od razu kazal sobie zalozyc, chodzil i sie chwalil "mam!! ciuchcie mam!!!"

potem przyjechali tesciowie z wujkiem, dostal klocki, flamastry,kolorowanki z bobem, naklejki z bobem, kredki, takze dziecko przeszczesliwe! Potem jeszcze jeden szwagier z zona przyjechal i dali kubie rozkladana plansze z torami z Tomka i 2 lokomotywy, wiec juz w ogole byla pelnia szczescia. lezal z pol godziny na podlodze i sie tym bawil tort pyszny, wiec generalnie wszysto sie udalo

ja ide odpoczywac teraz, kuba padl o 19, bo nie spal w dzien

[Miszi]

KarolinaP103 przesylam spoznione zyczenia dla Kacperka

Sura jutro Twoj synus swietuje, wiec zycze duzo zdrowka i usmiechu na twarzy

A moje dzieciaki powoli wracaja do zdrowia. Tomek chyba wkracza w ''bunt 2-latka'', bo wszystko jest na NIE, rzuca zabawkami (wczesniej nigdy tak nie robil), i co chwie sie obraza na nas, jak zwrocimy mu uwage i probuje plakac - masakra.

Jestem strasznie smutna, pisalam Wam o tesciowej. W poniedzialek bedzie miala operacje, rano idziemy na msze. Jutro jade zobaczyc sie z tesciowa i powiem Wam szczerze, ze boje sie tego spotkania (nie wiem dlaczego), wiem tylko ze bede beczala jak bobr. Jak rozmawiam z nia przez telefon, to jestem twarda, ale na zywo juz tak nie bedzie....

[stalowamagnolia]

gosiaczek, cieszę się, że impreza się udała! Super, że Kuba jest zadowolony z prezentów Jego reakcje na te wszystkie atrakcje - bezcenne Ale mi się zrymowało

Miszi, wiem, że jest Ci bardzo przykro, ale pamiętaj, że przy Teściowej musisz być twarda, nie możesz dać po sobie poznać, że jesteś smutna i broń Boże przy Niej nie płacz - to tylko pogrąża chorującą osobę. Musisz mieć fajną Teściową skoro tak przejmujesz się Jej losem, życzę Wam dużo siły i wytrwałości!
Zdrówka dla dzieciaczków!

[Patrilla]

trzymaj się Miszi będę o Was wszystkich ciepło myśleć tylko tyle mogę zrobić. Ja przy mojej Babci tylko raz sie popłakałam powiedziałam jak bardzo ją kocham i tak chciałam się łudzić ze będzie dobrze - moja Babcia jeszcze mnie ofukała ze się rozklejam - niesamowita była ... chciałabym żeby moje dzieci jak najdłużej miały Babcię i dziadków
Ale urodzinki się sypią najszczersze życzenia dla styczniowych solenizantów!
Zoffka chylę czoła pięknie wytrzymałaś tak w ramach dowcipu Ci powiem że u mnei też było leżenie i wielkie obawy że będzie wcześniak a ten maluch jak się zasiedział to niczym nie udało się go wywabić z brzucha także u mnie miał być początek lutego a tylko dzięki dr jest lutowy i z Wami tu jesteśmy śmieje się ze do moich urodzin w pierwszej połowie marca by siedział

[zoffka]

Cześć,

sura2 wszystkiego najlepszego dla Grzesia, niech zdrowo rośnie

gosiaczek071 super, że impreza się udała. Kuba miał tyle atrakcji, że nic dziwnego, że taki zadowolony

Miszi bardzo mi przykro, trzymam kciuki, żebyś była twarda, chociaż wiem, że łatwe to nie jest. Ja też mam taką słabość, że nie potrafię się powstrzymać od płaczu

Patrilla nie strasz Mam nadzieję, że Mała wkrótce wyjdzie, bo miesiąca to ja w takim stanie nie wytrzymam

Tęsknie za moją Zosią... już 4 tygodnie jest u babci na wakacjach... bardzo mi jej brakuje

[metkaa]

czesc

gosiaczek071 super ze imprezka sie udala,

Napisane przez Miszi

A moje dzieciaki powoli wracaja do zdrowia. Tomek chyba wkracza w ''bunt 2-latka'', bo wszystko jest na NIE, rzuca zabawkami (wczesniej nigdy tak nie robil), i co chwie sie obraza na nas, jak zwrocimy mu uwage i probuje plakac - masakra.

Jestem strasznie smutna, pisalam Wam o tesciowej. W poniedzialek bedzie miala operacje, rano idziemy na msze. Jutro jade zobaczyc sie z tesciowa i powiem Wam szczerze, ze boje sie tego spotkania (nie wiem dlaczego), wiem tylko ze bede beczala jak bobr. Jak rozmawiam z nia przez telefon, to jestem twarda, ale na zywo juz tak nie bedzie....

boziu to u nas pogodnie, juz mi to marudzenie szymka bokiem wychodzi, ten placz z byle powodu,
trzymam kciuki zeby bylo dobrze,

Napisane przez zoffka

Tęsknie za moją Zosią... już 4 tygodnie jest u babci na wakacjach... bardzo mi jej brakuje

wow, nie wytrzymalabym tyle bez swego dziecka, wiem ze Ciebie troche sytuacja zmusila ale jak dla mnie to niewyobrazalne,

sura2 wszystkiego najlepszego

[magda-lenka*]

Hej

sura2, sto lat dla Grzesia

My też już po imprezie urodzinowej Było 11 dorosłych osób i 5 dzieciaków. teściowa upiekła tort z Dorą, wyszedł całkiem fajnie Rozalcia cudnie zdmuchnęła swoje dwie świeczki...Rodzinka, a zwłaszcza te młode pokolenie oczywiście zaczęła już pytania typu A kiedy drugie...?
Na roczek też miałam literki własnoręcznie zrobione, jednak w tym roku kupiłam gotowy baner na allegro "Moje urodziny"

Miszi, zoffka