Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7

[bowszystkotoiluzjajest]

Nie, w Warszawie nie ma czegoś takiego. Z czymś takim się tylko na Śląsku spotkałam. W W-wie można tylko zwrócić bilety.

Nie tylko na Śląsku. W kujawsko-pomorskim także


O co chodzi z tym Night Riderem w Trójmieście? Czym to się różni od taksówek?

[201604190949]

Napisane przez magyarparaszt

No ancient aliens meme na wizażu

Nadal chyba nie do końca kumam Meme był popularny na wizażu odkąd był popularny w całej reszcie internetu, nie?

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=911
znów jest pomarańczowa :|

[201706190936]

A mnie ostatnio zdziwiło to że podczas wizyty duszpasterskiej ksiądz na sam koniec - stojąc prawie w progu - zapytał moje dziecko "A tata bije mamę?". Ja padłam a mąż zamienił się w słup zdziwionej soli. Dziecko zaprzeczyło a ksiądz nam życzył udanego nowego roku... Opary absurdu i śmiechu przez łzy. Tak mnie to zaskoczyło że zapomniałam języka w gębie, mąż też.

[WhiteCherry]

Napisane przez 1000days

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=911
znów jest pomarańczowa :|

nie ogarniam!

Napisane przez Senses Woman

A mnie ostatnio zdziwiło to że podczas wizyty duszpasterskiej ksiądz na sam koniec - stojąc prawie w progu - zapytał moje dziecko "A tata bije mamę?". Ja padłam a mąż zamienił się w słup zdziwionej soli. Dziecko zaprzeczyło a ksiądz nam życzył udanego nowego roku... Opary absurdu i śmiechu przez łzy. Tak mnie to zaskoczyło że zapomniałam języka w gębie, mąż też.

[smerfetk_a]

Napisane przez Senses Woman

A mnie ostatnio zdziwiło to że podczas wizyty duszpasterskiej ksiądz na sam koniec - stojąc prawie w progu - zapytał moje dziecko "A tata bije mamę?". Ja padłam a mąż zamienił się w słup zdziwionej soli. Dziecko zaprzeczyło a ksiądz nam życzył udanego nowego roku... Opary absurdu i śmiechu przez łzy. Tak mnie to zaskoczyło że zapomniałam języka w gębie, mąż też.

U mnie ostatnie 3 kolędy to była masakra i śmiech na sali, mamy serdecznie dosyć tych wizyt Nawet nie chce mi się rozpisywać bo znowu zła będę... We własnym domu nas obrażają

[ciri15]

Napisane przez Senses Woman

A mnie ostatnio zdziwiło to że podczas wizyty duszpasterskiej ksiądz na sam koniec - stojąc prawie w progu - zapytał moje dziecko "A tata bije mamę?". Ja padłam a mąż zamienił się w słup zdziwionej soli. Dziecko zaprzeczyło a ksiądz nam życzył udanego nowego roku... Opary absurdu i śmiechu przez łzy. Tak mnie to zaskoczyło że zapomniałam języka w gębie, mąż też.

O masakra.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez WhiteCherry

nie ogarniam!

Ja też nie. Jak zwykle.

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez smerfetk_a

Nawet nie chce mi się rozpisywać bo znowu zła będę... We własnym domu nas obrażają

Rozpisz.

[201604190949]

Napisane przez Senses Woman

A mnie ostatnio zdziwiło to że podczas wizyty duszpasterskiej ksiądz na sam koniec - stojąc prawie w progu - zapytał moje dziecko "A tata bije mamę?". Ja padłam a mąż zamienił się w słup zdziwionej soli. Dziecko zaprzeczyło a ksiądz nam życzył udanego nowego roku... Opary absurdu i śmiechu przez łzy. Tak mnie to zaskoczyło że zapomniałam języka w gębie, mąż też.

Przynajmniej masz ogarnięte dziecko, ja dla jaj mówiłam, że się kłócą o zmywanie, tata krzyczy na mamę o wyjścia do sklepu itd. Nie dodawałam, że to wygląda tak:
"-Ja pozmywam.
-Nie, daj, ja pozmywam, ty gotowałaś.
-Nie, nie, ja pozmywam, ty sobie siedź.
-Nie kłóć się ze mną, ja pozmywam i koniec." oraz
"-No i po co to dźwigałaś, przecież ja bym poszedł do sklepu i przyniósł! Albo poszlibyśmy razem!"
i ludzie potem dziwnie na moich starszych patrzyli

Napisane przez smerfetk_a

U mnie ostatnie 3 kolędy to była masakra i śmiech na sali, mamy serdecznie dosyć tych wizyt Nawet nie chce mi się rozpisywać bo znowu zła będę... We własnym domu nas obrażają

No teraz już musisz powiedzieć.

[Stace]

Jeżowa Mama znowu zbanowana ?

[201803111829]

A mnie dziwi, jak niektóre kobiety są zapatrzone w swoich partnerów.
Np. moja ciotka - jej konkubent jest dobrze po 70 roku życia, ciągle opowiada kogo on zna, z kim chodzi tu i tam, na brydża, na pokera (oczywiście za kasę mojej ciotki), pali 2 paczki fajek dziennie, kupuje sobie 0,7 wódki tygodniowo "bo nie może zasnąć" - wstaje o 11-12, gdybym wstawała o 12 to też bym nie potrafiła zasnąć o 23... Wszystko za kasę mojej ciotki. A jak ona sobie kupi jakąś bluzkę czy inną szmatkę, to przed nim chowa. Ale tu nie o to chodzi - chodzi o to, że wszystko w domu jest mu podporządkowane. Do 12 mam być cicho, nie mogę iść pod prysznic, ani zrobić kawy, bo on śpi (pokój przechodni ) Ciotka ma połączoną toaletę z łazienką, i jak jemu zachce się siku, to NATYCHMIAST trzeba wyjść z łazienki, ale jak on się kąpie (około godziny- półtorej) to można się zesikać, on nie wyjdzie.
No i po ostatnim pobycie u cioci (ponad tydzień) wychodzę z domu - ciężki plecak turystyczny na plecach ( taki duży) walizka w ręce, laptop w drugiej, i wyszłam. Doczłapałam się na przystanek, wsiadłam do busa, jadę do domu i dostaję sms od cioci, że mam nie przyjeżdżać dopóki nie przeproszę Emeryta, bo zachowałam się niekulturalnie NIE DZIĘKUJĄC MU za gościnę. Załamałam się, bo naprawdę już nie miałam jak, powiedziałam mu tylko "do widzenia". Taka kurde matka chrzestna..

[Darkoz]

Napisane przez 1000days

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=911
znów jest pomarańczowa :|

Żałosne. Nic złego nie robiła jako zMoose, można by dać już spokój. Jeżowa Matko, spróbuj załatwić sprawę z Agą.

[bowszystkotoiluzjajest]

Napisane przez Darkoz

Żałosne. Nic złego nie robiła jako zMoose, można by dać już spokój. Jeżowa Matko, spróbuj załatwić sprawę z Agą.

Ja nawet nie wiedziałam, że zMoose to ona

[mm444]

Treść usunięta

[khloe]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

Ja nawet nie wiedziałam, że zMoose to ona

ja po 3 postach już wiedziałam, ze to ona

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez mm444

Treść usunięta

no ale ty też masz. Więc dlaczego ty też nie dostałaś bana?? Nie rozumiem tego

[szafirowa_dama]

[/COLOR]

Napisane przez _Tinkerbell

A mnie dziwi, jak niektóre kobiety są zapatrzone w swoich partnerów.
Np. moja ciotka - jej konkubent jest dobrze po 70 roku życia, ciągle opowiada kogo on zna, z kim chodzi tu i tam, na brydża, na pokera (oczywiście za kasę mojej ciotki), pali 2 paczki fajek dziennie, kupuje sobie 0,7 wódki tygodniowo "bo nie może zasnąć" - wstaje o 11-12, gdybym wstawała o 12 to też bym nie potrafiła zasnąć o 23... Wszystko za kasę mojej ciotki. A jak ona sobie kupi jakąś bluzkę czy inną szmatkę, to przed nim chowa. Ale tu nie o to chodzi - chodzi o to, że wszystko w domu jest mu podporządkowane. Do 12 mam być cicho, nie mogę iść pod prysznic, ani zrobić kawy, bo on śpi (pokój przechodni ) Ciotka ma połączoną toaletę z łazienką, i jak jemu zachce się siku, to NATYCHMIAST trzeba wyjść z łazienki, ale jak on się kąpie (około godziny- półtorej) to można się zesikać, on nie wyjdzie.
No i po ostatnim pobycie u cioci (ponad tydzień) wychodzę z domu - ciężki plecak turystyczny na plecach ( taki duży) walizka w ręce, laptop w drugiej, i wyszłam. Doczłapałam się na przystanek, wsiadłam do busa, jadę do domu i dostaję sms od cioci, że mam nie przyjeżdżać dopóki nie przeproszę Emeryta, bo zachowałam się niekulturalnie NIE DZIĘKUJĄC MU za gościnę. Załamałam się, bo naprawdę już nie miałam jak, powiedziałam mu tylko "do widzenia". Taka kurde matka chrzestna..

Najgorsze w takich przypadkach jest to, że kobiety dobrowolnie godzą się na takie traktowanie, nie potrafią się w żaden sposób przeciwstawić, tak jakby mąż/narzeczony był jakimś bogiem i gdyby nie daj Boże rozpadł się związek, to byłby koniec świata. Znam taki jeden przypadek w stosunkowo bliskiej mi osobie, gdzie kobieta godzi się z tym, że mąż ją cały czas zdradza, zresztą on o tym otwarcie mówi. Ja rozumiem, że mają dziecko, które przygotowuje się do matury, że trudno byłoby jej się samej utrzymać, gdyby się rozstali. Ale ona tak się poniża... Codzienne obiadki dla męża, wychodzenie do Jego rodziny i udawanie szczęśliwej pary... Tak mi jej żal... Mam nadzieję, że zrobi z tym coś, gdy dziecko wyjedzie na studia.

[vanilla_kate]

Napisane przez khloe

ja po 3 postach już wiedziałam, ze to ona

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------




no ale ty też masz. Więc dlaczego ty też nie dostałaś bana?? Nie rozumiem tego

ale to nie za linka był ban z tego co pamiętam

[mm444]

Treść usunięta

[szafirowa_dama]

Mnie z kolei dziwi, że tak wiele osób dziwi mi się, że wynajmuję pokój jednoosobowy. Nie wiem co w tym takiego dziwnego.
Nie jestem jakimś typem, który siedzi cały czas samotnie w tym pokoju. W większej mierze, nie licząc snu, jestem poza mieszkaniem, lubię ludzi, lubię się z nimi spotykać, jestem aktywną osobą, mam swoje hobby, nie siedzę 24 h na dobę, oglądając serialne. Tak samo dziwi mnie dogadywanie na temat tego, ile płacę...

[crystalmethod]

CO TU TAK CICHO?!?

Napisane przez _Tinkerbell

A mnie dziwi, jak niektóre kobiety są zapatrzone w swoich partnerów.
Np. moja ciotka - jej konkubent jest dobrze po 70 roku życia, ciągle opowiada kogo on zna, z kim chodzi tu i tam, na brydża, na pokera (oczywiście za kasę mojej ciotki), pali 2 paczki fajek dziennie, kupuje sobie 0,7 wódki tygodniowo "bo nie może zasnąć" - wstaje o 11-12, gdybym wstawała o 12 to też bym nie potrafiła zasnąć o 23... Wszystko za kasę mojej ciotki. A jak ona sobie kupi jakąś bluzkę czy inną szmatkę, to przed nim chowa. Ale tu nie o to chodzi - chodzi o to, że wszystko w domu jest mu podporządkowane. Do 12 mam być cicho, nie mogę iść pod prysznic, ani zrobić kawy, bo on śpi (pokój przechodni ) Ciotka ma połączoną toaletę z łazienką, i jak jemu zachce się siku, to NATYCHMIAST trzeba wyjść z łazienki, ale jak on się kąpie (około godziny- półtorej) to można się zesikać, on nie wyjdzie.
No i po ostatnim pobycie u cioci (ponad tydzień) wychodzę z domu - ciężki plecak turystyczny na plecach ( taki duży) walizka w ręce, laptop w drugiej, i wyszłam. Doczłapałam się na przystanek, wsiadłam do busa, jadę do domu i dostaję sms od cioci, że mam nie przyjeżdżać dopóki nie przeproszę Emeryta, bo zachowałam się niekulturalnie NIE DZIĘKUJĄC MU za gościnę. Załamałam się, bo naprawdę już nie miałam jak, powiedziałam mu tylko "do widzenia". Taka kurde matka chrzestna..

Jakbym czytała o mojej jaśnie babci

Twoja ciotka musi mieć nieciekawe życie z takim człowiekiem. Można współczuć, ale z drugiej strony założę się, że jej odpowiada taki stan rzeczy. Co ta miłość robi czasem z ludźmi

Dlaczego nie miałaś jak podziękować?

Moi dziadkowie są podobni, tzn. oboje podporządkowują sobie wszystkich dookoła. Gdy dziadek idzie spać (ok. 19-20), to trzeba chodzić na palcach i broń boże głośniej się odezwać. Potem on o świcie wstaje i o 6-7 włącza na pełny regulator tv, akurat w pokoju, w którym śpię

[Chatul]

Napisane przez crystalmethod

Moi dziadkowie są podobni, tzn. oboje podporządkowują sobie wszystkich dookoła. Gdy dziadek idzie spać (ok. 19-20), to trzeba chodzić na palcach i broń boże głośniej się odezwać. Potem on o świcie wstaje i o 6-7 włącza na pełny regulator tv, akurat w pokoju, w którym śpię

A co byłoby, gdybyś koło 19:00-20:00 włączyła telewizor na pełen regulator?

[paulinka1128]

dziwi mnie ze we wloszech juz kolejny raz widze napisy informacyjne po polsku z bledami
Ja nie wiem czy oni to tlumacza przez tlumacza google czy ktos moze jeszcze za takie "super tlumaczenia" bierze pieniadze..... zal.....rozumiem ze raz cos sie moze trafic ale na prawie wszystkich informacjach takie bledy to masakra

[201604181004]

puszek okruszek, kłębuszek, jest miedzy nami sympatii nić... może ich piosenka zainspirowała

[on_tiptoes]

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;38408395]Prawie genialne rozwiązanie (darmowe przejazdy dla zameldowanych), ale i bilety byłyby potrzebne dla przyjezdnych, i kanarzy, żeby sprawdzać uprawnienia, ale co tam... szczególiki Mądrości godne polityka.[/QUOTE]

To nie są mądrości godne polityka , tylko rozwiązanie już wprowadzone w Tallinie. Nie wiem dokładnie jak to działa, ale działa i "lud" za to nie płaci, a o tym tu piszemy. Jakbym wymyśliła genialny plan bez żadnej zadry aby wprowadzić to w Polsce TERAZ to zapewne już bym pisała petycję i zbierała podpisy.

Napisane przez Senses Woman

A mnie ostatnio zdziwiło to że podczas wizyty duszpasterskiej ksiądz na sam koniec - stojąc prawie w progu - zapytał moje dziecko "A tata bije mamę?". Ja padłam a mąż zamienił się w słup zdziwionej soli. Dziecko zaprzeczyło a ksiądz nam życzył udanego nowego roku... Opary absurdu i śmiechu przez łzy. Tak mnie to zaskoczyło że zapomniałam języka w gębie, mąż też.

[201803111829]

Napisane przez crystalmethod

Dlaczego nie miałaś jak podziękować?

Ano dlatego, że do niego trzeba było pofatygować się do kuchni, gdzie jadł śniadanko, a mi już kręgosłup pękał. Poza tym nie rozumiem, czemu jemu miałabym dziękować - przecież to mieszkanie mojej ciotki, w CAŁOŚCI utrzymywane przez nią.

[Suvia]

Dziwi mnie i wkurza, ze tu na wizażu powstają czasem wątki w jakimś konkretnym celu (porady na przykład czy coś) i w jakiejś tam części ten wątek się zamienia w czysty wątek społecznościowy. Ale uczestnicy nie przeniosą się na społeczności, tylko tkwią w tym jednym konkretnym (najczęściej bardzo specyficznym) dziale, w swoim kółku. I efekt jest taki, że ktoś z zewnątrz zadaje pytanie na temat i nie dostaje nawet jednej odpowiedzi, a wąteczek leci sobie dalej Nic, kufa, nawet żadnego prostego: "nie"czy "tak", "jest ok". Już nawet "spier...aj" by mnie bardziej satysfakcjonowało niż klasyczna olewka

[misiadelko]

Napisane przez bowszystkotoiluzjajest

Nie tylko na Śląsku. W kujawsko-pomorskim także


O co chodzi z tym Night Riderem w Trójmieście? Czym to się różni od taksówek?

To po prostu firma która wozi ludzi nieoznakowanymi samochodami. Dzwonisz na infolinię, mówisz babce gdzie i skąd chcesz jechać, ona wylicza Ci ile to będzie kosztowało, mówi Ci za jaki czas i jaki samochód podjedzie. Wychodzi o wiele taniej niż taksówką.

Kursują między 20 a 5 rano. I płaci się 2,5 zł/km (chyba, że do 7 km to jeszcze 15 zł ceny stałej, no ale kto jeździ taksówką taki kawałeczek).

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez on_tiptoes

To nie są mądrości godne polityka , tylko rozwiązanie już wprowadzone w Tallinie. Nie wiem dokładnie jak to działa, ale działa i "lud" za to nie płaci, a o tym tu piszemy. Jakbym wymyśliła genialny plan bez żadnej zadry aby wprowadzić to w Polsce TERAZ to zapewne już bym pisała petycję i zbierała podpisy.

Nie tylko w Tallinie jest darmowa komunikacja, w którymś z niemieckich miast również, i coś mi się w Belgii kojarzy.

[kalwinka]

Napisane przez smerfetk_a

U mnie ostatnie 3 kolędy to była masakra i śmiech na sali, mamy serdecznie dosyć tych wizyt Nawet nie chce mi się rozpisywać bo znowu zła będę... We własnym domu nas obrażają

Czemu przyjmujecie w takim razie ?

[Chatul]

Napisane przez paulinka1128

dziwi mnie ze we wloszech juz kolejny raz widze napisy informacyjne po polsku z bledami
Ja nie wiem czy oni to tlumacza przez tlumacza google czy ktos moze jeszcze za takie "super tlumaczenia" bierze pieniadze..... zal.....rozumiem ze raz cos sie moze trafic ale na prawie wszystkich informacjach takie bledy to masakra

Ale żenada Ja bym próbowała poinformować podmiot odpowiedzialny za te cudeńka o tym, co tam jest napisane. I przy okazji subtelnie wytłumaczyć, jak bardzo żenujące to jest

[smerfetk_a]

Napisane przez kalwinka

Czemu przyjmujecie w takim razie ?

Nie wiem, to nie moja decyzja, tylko rodziców. Oni chyba z powodu tradycji ale chyba też mają dosyć (+ 2 dzieci mojego brata idzie w tym roku do Komunii, nie chcemy im robić problemów bo nasz proboszcz to niezły świr).
Ja na pewno księdza u siebie w domu nie przyjmę.

Napisane przez paulinka1128

dziwi mnie ze we wloszech juz kolejny raz widze napisy informacyjne po polsku z bledami
Ja nie wiem czy oni to tlumacza przez tlumacza google czy ktos moze jeszcze za takie "super tlumaczenia" bierze pieniadze..... zal.....rozumiem ze raz cos sie moze trafic ale na prawie wszystkich informacjach takie bledy to masakra

ale wstyd!!

[razdwapiec]

Napisane przez paulinka1128

dziwi mnie ze we wloszech juz kolejny raz widze napisy informacyjne po polsku z bledami
Ja nie wiem czy oni to tlumacza przez tlumacza google czy ktos moze jeszcze za takie "super tlumaczenia" bierze pieniadze..... zal.....rozumiem ze raz cos sie moze trafic ale na prawie wszystkich informacjach takie bledy to masakra

Już mogli sobie darować całkiem te tłumaczenia.