Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:) - Strona 132 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-03, 21:27   #3931
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Mnie możecie pisać, bo ja codziennie na kompie, a z komórki też mogę podać info

Ja zwyczajnie - jak jestem w domu i mam mało kontaktu z ludźmi, MUSZĘ chociaż przez neta mieć świat, inaczej pypcia bym dostała. W efekcie komp ciągle włączony i co jakiś czas zaglądam, skrobnę.

---------------------
Ciekawa jestem, ile razy trzeba męża wykorzystać, by poród się zaczął?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 21:32   #3932
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość

Nio, u mnie się sprawdziło w obu ciążach Jak jest zapłodnienie w porze owulacji to będzie chłopak, jak seksik jest parę dni przed owu to raczej dziewczynka. Podobno udowodnione naukowo na 75%, a wg niektórych źródeł nawet 85-90%. Zresztą na mój babski rozum to ma sens, chodzi o to że "chłopczykowe" plemniki są szybkie ale za to słabe i szybko giną, nie ma szans żeby trochę dłużej pożyły, a "dziewczynkowe" są w stanie przeżyć dobre parę dni. Więc przy seksie przed owu i braku seksu w czasie owu igreki giną, a iksy przeżywają i się robi dziewczynka. Chyba że w czasie owu będzie seksik to wtedy igreki z owu jako dużo szybsze mają szansę i się robi chłopczyk
Tak właśnie jest - żeńskie plemniki są wolne, ale silniejsze, a męski szybkie, ale słabsze. Ale już nie dopisywałam tego, bo jakiś czas temu też o tym pisałam i nie chciałam się powtarzać.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 21:32   #3933
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Jedyna osoba ktora potrafi wku****rwic mnie w ciagu 7 minutowej rozmowy telefonicznej- moja matka. Czepianie sie o kolede, o to ze chcemy ochrzcic dziecko to powinnismy zyc wedlug zasad. No i to, ze powiedzialam iz nie bede sie prosic ksiedza o to zeby mi ochrzcil dziecko albo wybieral rodzicow chrzestnych tylko jesli bedzie sie czepiac to pojde do innego kosciola...
Mi tak mówi moja teściowa ehhh
Jestem tego samego zdania co Ty. Jak w jednym kościele nie będzie chciał ochrzcić mi dziecka to pójdę do innego kościoła...Proste.
To jest chore że księża robią problemy.... To ich obowiązek ochrzcić maluszka.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 21:35   #3934
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Nio, u mnie się sprawdziło w obu ciążach Jak jest zapłodnienie w porze owulacji to będzie chłopak, jak seksik jest parę dni przed owu to raczej dziewczynka. Podobno udowodnione naukowo na 75%, a wg niektórych źródeł nawet 85-90%. Zresztą na mój babski rozum to ma sens, chodzi o to że "chłopczykowe" plemniki są szybkie ale za to słabe i szybko giną, nie ma szans żeby trochę dłużej pożyły, a "dziewczynkowe" są w stanie przeżyć dobre parę dni. Więc przy seksie przed owu i braku seksu w czasie owu igreki giną, a iksy przeżywają i się robi dziewczynka. Chyba że w czasie owu będzie seksik to wtedy igreki z owu jako dużo szybsze mają szansę i się robi chłopczyk
O, zapamietam - przyda sie przy drugim
(o ile porod nie spowoduje, ze nigdy wiecej nie bede chciala widziec TZ nago )

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Lubcia Pokaż wiadomość
Zapisalam sobie numer do ciebie ale jak tak dalej pójdzie to terminy nam się pokryją i będziemy do siebie pisać z porodówki muszę w takim wypadku zapisać sobie numer do dziewczyny z początku stycznia, która jest już po albo lada dzień urodzi aby dać znać co się dzieje
Tez musze sobie wybrac jakas styczniowa ofiare

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38428862]Mnie możecie pisać, bo ja codziennie na kompie, a z komórki też mogę podać info

Ja zwyczajnie - jak jestem w domu i mam mało kontaktu z ludźmi, MUSZĘ chociaż przez neta mieć świat, inaczej pypcia bym dostała. W efekcie komp ciągle włączony i co jakiś czas zaglądam, skrobnę.

---------------------
Ciekawa jestem, ile razy trzeba męża wykorzystać, by poród się zaczął? [/QUOTE]
Ok, biore Cie szaja
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 21:36   #3935
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Bierz mnie, będzie wspaniale...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 21:40   #3936
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Moja niunia mnie szczypie. Uwielbiam, jak to robi.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 21:43   #3937
Wisienka_0809
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 682
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Ja, póki tu jestem, to zaprezentuję moje 117 cm w 36 tygodniu. I raciczkę spuchniętą przy okazji.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg PICT0029.jpg (26,1 KB, 48 załadowań)
Wisienka_0809 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-03, 21:46   #3938
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Moja niunia mnie szczypie. Uwielbiam, jak to robi.
mnie szczypie po szyjce i to już nie jest fajne..... teraz mi tak robi i co chwile mnie paralizuje :/
W ogóle w pewnym momencie zrobiły mi się dwie takie kulki jakby brzuch i dupka ii normalnie przez pol minuty moze tak dziwne to bylo
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 22:12   #3939
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Hej, ja pisze że szpitala, trafiłam tu z ta cholestaza, więc ogólnie lipa . Rano badania i zobaczymy co dalej, trzymajcie kciuki i pozdrawiam ciepło.
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 22:20   #3940
Authentic
Raczkowanie
 
Avatar Authentic
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 290
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38424281]To co ty tu robisz? na porodówkę marsz
[/QUOTE]

O niczym innym już nie myślę... Można powiedzieć, że jestem pierwszą przeterminowaną mamuśką

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38428862]Mnie możecie pisać, bo ja codziennie na kompie, a z komórki też mogę podać info

Ja zwyczajnie - jak jestem w domu i mam mało kontaktu z ludźmi, MUSZĘ chociaż przez neta mieć świat, inaczej pypcia bym dostała. W efekcie komp ciągle włączony i co jakiś czas zaglądam, skrobnę.

---------------------
Ciekawa jestem, ile razy trzeba męża wykorzystać, by poród się zaczął? [/QUOTE]

To nic nie daje! Ale jak mówię "Agatka wyłaź!" To ona napiera
__________________

Authentic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 22:24   #3941
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Hej, ja pisze że szpitala, trafiłam tu z ta cholestaza, więc ogólnie lipa . Rano badania i zobaczymy co dalej, trzymajcie kciuki i pozdrawiam ciepło.
Trzymaj się kochana
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-03, 22:27   #3942
Wisienka_0809
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Małopolska :)
Wiadomości: 682
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Charlizz !

Ja się już zbieram, żeby trochę odpocząć, chociaż z tymi skurczami to wątpię. Jak będzie się coś działo, to będę informować przez wybrańców. Coś czuję, że już cała stamtąd nie wrócę. Ale zobaczymy.
Trzymajcie się dziewczyny. I życzę lekkich porodów.

Edytowane przez Wisienka_0809
Czas edycji: 2013-01-03 o 22:28
Wisienka_0809 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 22:31   #3943
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Hej, ja pisze że szpitala, trafiłam tu z ta cholestaza, więc ogólnie lipa . Rano badania i zobaczymy co dalej, trzymajcie kciuki i pozdrawiam ciepło.
Bidula twarda badz!!

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;38429084]Bierz mnie, będzie wspaniale... [/QUOTE]
Ok, ok, ale zloty deszcz odpuszcze Ci
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 22:34   #3944
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Hej, ja pisze że szpitala, trafiłam tu z ta cholestaza, więc ogólnie lipa . Rano badania i zobaczymy co dalej, trzymajcie kciuki i pozdrawiam ciepło.
Charlizz będzie dobrze. To już przecież właściwie końcówka, nawet gdyby wyniki były kiepskie to po prostu zrobią Ci cesarkę
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-03, 23:37   #3945
aska27adopcje
Zadomowienie
 
Avatar aska27adopcje
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Hejka dziewczyny, musze sie zebrac i napisac w koncu ten post ... wczorajsza wizyta u gina troche mnie zbila z toru ... Nie chce marudzic, ani siac paniki, ale jak to przeleje na "papier" to bedzie mi lzej ... zaczynam smety i sorki jak bedzie troche chaotycznie

... Gina wybieralam bardzo madrze, otoz mialam zle doswiadczenie w mlodosci ... facet potraktowal mnie bardzo nieprofesjonalnie i zawstydzil komentujac moja Bozenke, czym zniechecil mnie tak, ze 5 lat przed zajsciem w ciaze u lekarza nie bylam i w sumie jak zaszlam nie mialam nikogo ... no i tu sie pojawil dylemat, moglam prowadzic ciaze u ordynatora szpitala w kt chce rodzic, ale to facet ... no i stwierdzilam ze musze sie czuc komfortowo chodzac na wizyty, a u faceta nie bede ... Tak wiec stwierdzilam, ze szukam kobitki ... No i tu mi z nieba spadla moja przyjaciola ... Jej mama sie opiekuje dzieciakiem, mojej pani Gin ... Okazalo sie, ze ona tez pracuje w tym szpitalu co ten ordynatorek, no i kobitka tylko ze mloda 34 lata, ale mi to nie przeszkadzalo... No i stwioerdzilam, ze ciaze bede prowadzila u niej ... W sumie zlego slowa nie moge powioedziec, bo chodzilam na NFZ, wiec za wizyty nie placilam, jedynie za USG, bo tam na nfz maja 20 letni aparat, wiec wolalam chodzic na nowoczesniejszy sprzet ....
No i wszystko bylo ok do momentu jak miesiac temu sie dowiedzialam od mamy mojej przyjacioly, ze moja gin wyjezdza na 2 miesiace 18 stycznia .... pisze doktorat teraz i jedzie tam na jakies szkolenie czy cos ... nie wazne ... wszystko byloby super, gdyby nie termin mojego porodu w karcie ciazy wpisany 21 stycznia, czyli 3 dni po jej wyjezdzie ... no i tu zaczely sie schody ... bo czekalam, az mi powie o tym, a ona milczy jak zakleta ... troche sie dziwnie z tym czuje, bo powinna na moje powiedziec mi, ze moze sie tak zdazyc, ze jak bede rodzic jej moze nie byc w polsce .... mam jeszcze 8 stycznia wizyte na, kt mnie zbada recznie i zwolnienie przedlozy i moze wtedy mi powie ... najgorsze jest to, ze ja znow jej nie moge powiedziec o tym, ze wiem ze wyjezdza, bo mojej przyjacioly mama mi to w tajemnicy powiedziala i wyszloby, ze ona wynosi z domu jej jakies info ...

Teraz przejde do obaw hihhi, ale sie rozpisalam wiec tak, ona pracuje w tym szpitalu w ktorym jak mialam zagrozona ciaze, plamienia, potem kolki watrobowe to zawsze jechalam do tego szpitala i tam lezalam .,... to taki moloch, moze slyszalyscie, Matka Polka sie zwie ... 5 pieter, 4 porodowki, ogolnie to najwiekszy szpital taki w lodzi .... ale niestety to masowa, jest ... nie ma intymnosci, to szpital jest kliniczny, wiec studenci sa przy badaniach czesto i przy porodzie ... jak bylam kilka razy w trakcie ciazy to tam juz mi przestalo zalezec na tym, ze gin ma byc kobieta, bo co wchodze, a tam 15 studentow przy badaniu moglam sie nie zgodzic na to, ale wtedy by mnie traktowali z gory, a w koncu studnet tez musi sie gdzies nauczyc ... trudno .... moglabym rodzic gdzie indziej, jest kilka szpitali w lodzi, ale w Matce polce jest najlepszy sprzet i jesli cokolwiek sie dzieje przy porodzie to jest sie przewozonym wlasnie do tego szpitala ... wiem, ze z gory sie nie powinno zakladac, ze cos moze byc nie tak, ale jednak zawsze istnieje jakies ryzyko. a ja bym nie chciala zeby mnie rodzaca gdzies wozili ,.,,,

z 2 strony jak poczytalam opnie na necie rodzacych tam, to lekko sie zalamalam ... wlasnie brak inttymnosci, traktowanie jak towar produkcyjny itop. no chyba ze masz z tamtad lekarza .... ale moja wyjezdza i jak tam trafie jak jej juz nie bedzie to co

pisze na raty, pewnie juz i tak nikiogo nie ma a przez godz mi wizaz nie chodzil to wkleje bo juz sie napisalam tyole ...

w zalaczniku moje brzuszysko z dzis 37 tydz i 5 dzien
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 538545_485276978189715_83956197_n.jpg (50,1 KB, 50 załadowań)
__________________
Chcesz wygladac jak swinia !!! - ZRYJ DALEJ
aska27adopcje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 02:14   #3946
zoffka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Hej,

znowu nie śpię, zgaga mnie męczy. Już nie mam siły, nic nie działa

Cytat:
Napisane przez badziabadzia Pokaż wiadomość
Hope, u mnie w szpitalu np maja takie ktg ktore samo wylapuje ruchy, nic nie trzeba klikac
U mojego lekarza też nic nie trzeba wciskać.

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Zoffka, ale że jak rozwiązują wcześniej ciążę przez cc?? tzn pytam chyba retorycznie....
Bo to że podadzą mi cos na to to wiem nawet jakby nie było przeciwciał ale właśnie nie wiem czy coś interweniują jeśli są...
Hmmm, a o to to nie zapytałam Nie wiem czy prez cc czy jak Ale na prawdę nie martw się na zapas, bo przeciwciała rzadko wychodzą. Na pewno coś w laboratorium zrobili źle i dlatego kazali powtórzyć. Im też zdarzają się pomyłki

Cytat:
Napisane przez badziabadzia Pokaż wiadomość
Dziewczyny bo z tymi plciami to wynika z chinskiego kalendarza plci . U mniesie zgadza
Ja też sprawdzałam i u mnie też się zgadza Chłopca byśmy musieli teraz płodzić, a nie chciało nam się tyle czekać

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam brać luteine dopochwowo 2 razy dziennie ale nie wiem jak daleko mam ją wkładać , pomóżcie prosze.
Jak najdalej, żeby nie wypadła Na serio, mi gin kazał głęboko

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Hej, ja pisze że szpitala, trafiłam tu z ta cholestaza, więc ogólnie lipa . Rano badania i zobaczymy co dalej, trzymajcie kciuki i pozdrawiam ciepło.
Trzymaj się dzielnie

......................... .........................

Tak patrzę na listę na pierwsze stronie... wychodzi na to, że od stycznia rodzimy parami To które chętne na dzisiaj ?

Edytowane przez zoffka
Czas edycji: 2013-01-04 o 02:16
zoffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 02:36   #3947
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Ja tez nie spie masakra, o 23 sie polozylam i.....tak sobie leze :/ koszmar.

Aska, jakie brzuszysko? Malusi jest
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 05:28   #3948
nomenklaturabinominalna
Rozeznanie
 
Avatar nomenklaturabinominalna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 535
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Tradycyjnie zasnelam przed 2:p teraz TZ juz do pracy wyprawiony,jego brat rowniez,pozostal jeszcze najmlodszy szwagier:p ahh chcialabym juz sie czegos dowiedziec w sprawie naszego kredytu... Ostrzegali nas,ze przez okres swiateczno noworoczny moze sie to wszystko dluzej ciagnac, ale tak mi zalezy na tym,zeby miec jakis punkt zaczepienia i wiedziec,ze formalnosci jeszcze potrwaja,ale ze sie uda...
nomenklaturabinominalna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 06:48   #3949
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Ja też zasnęłam koło 2:00 - a to dlatego, że miałam w nocy straszne bóle krzyżowe, ledwo doszłam do toalety. Ale to była tylko jedna seria, która trwała z 30 minut, potem przeszły i nie wróciły...

Zaraz jadę na miasto, mamy z TŻem kilka rzeczy do zrobienia, a on ma na 15:00 do pracy, więc musi mnie do 14:00 odstawić do domu, wziąć żarcie i jechać na dyżur.

Miłego dnia, kochane. Mam nadzieję, że któraś dzisiaj urodzi.
Aha, Nawijko, wzięłam sobie na razie Twój numer w razie czego.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-04, 07:10   #3950
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

witam Was z rana dziewczyny

Cytat:
Napisane przez aska27adopcje Pokaż wiadomość
Hejka dziewczyny, musze sie zebrac i napisac w koncu ten post ... wczorajsza wizyta u gina troche mnie zbila z toru ... Nie chce marudzic, ani siac paniki, ale jak to przeleje na "papier" to bedzie mi lzej ... zaczynam smety i sorki jak bedzie troche chaotycznie

... Gina wybieralam bardzo madrze, otoz mialam zle doswiadczenie w mlodosci ... facet potraktowal mnie bardzo nieprofesjonalnie i zawstydzil komentujac moja Bozenke, czym zniechecil mnie tak, ze 5 lat przed zajsciem w ciaze u lekarza nie bylam i w sumie jak zaszlam nie mialam nikogo ... no i tu sie pojawil dylemat, moglam prowadzic ciaze u ordynatora szpitala w kt chce rodzic, ale to facet ... no i stwierdzilam ze musze sie czuc komfortowo chodzac na wizyty, a u faceta nie bede ... Tak wiec stwierdzilam, ze szukam kobitki ... No i tu mi z nieba spadla moja przyjaciola ... Jej mama sie opiekuje dzieciakiem, mojej pani Gin ... Okazalo sie, ze ona tez pracuje w tym szpitalu co ten ordynatorek, no i kobitka tylko ze mloda 34 lata, ale mi to nie przeszkadzalo... No i stwioerdzilam, ze ciaze bede prowadzila u niej ... W sumie zlego slowa nie moge powioedziec, bo chodzilam na NFZ, wiec za wizyty nie placilam, jedynie za USG, bo tam na nfz maja 20 letni aparat, wiec wolalam chodzic na nowoczesniejszy sprzet ....
No i wszystko bylo ok do momentu jak miesiac temu sie dowiedzialam od mamy mojej przyjacioly, ze moja gin wyjezdza na 2 miesiace 18 stycznia .... pisze doktorat teraz i jedzie tam na jakies szkolenie czy cos ... nie wazne ... wszystko byloby super, gdyby nie termin mojego porodu w karcie ciazy wpisany 21 stycznia, czyli 3 dni po jej wyjezdzie ... no i tu zaczely sie schody ... bo czekalam, az mi powie o tym, a ona milczy jak zakleta ... troche sie dziwnie z tym czuje, bo powinna na moje powiedziec mi, ze moze sie tak zdazyc, ze jak bede rodzic jej moze nie byc w polsce .... mam jeszcze 8 stycznia wizyte na, kt mnie zbada recznie i zwolnienie przedlozy i moze wtedy mi powie ... najgorsze jest to, ze ja znow jej nie moge powiedziec o tym, ze wiem ze wyjezdza, bo mojej przyjacioly mama mi to w tajemnicy powiedziala i wyszloby, ze ona wynosi z domu jej jakies info ...

Teraz przejde do obaw hihhi, ale sie rozpisalam wiec tak, ona pracuje w tym szpitalu w ktorym jak mialam zagrozona ciaze, plamienia, potem kolki watrobowe to zawsze jechalam do tego szpitala i tam lezalam .,... to taki moloch, moze slyszalyscie, Matka Polka sie zwie ... 5 pieter, 4 porodowki, ogolnie to najwiekszy szpital taki w lodzi .... ale niestety to masowa, jest ... nie ma intymnosci, to szpital jest kliniczny, wiec studenci sa przy badaniach czesto i przy porodzie ... jak bylam kilka razy w trakcie ciazy to tam juz mi przestalo zalezec na tym, ze gin ma byc kobieta, bo co wchodze, a tam 15 studentow przy badaniu moglam sie nie zgodzic na to, ale wtedy by mnie traktowali z gory, a w koncu studnet tez musi sie gdzies nauczyc ... trudno .... moglabym rodzic gdzie indziej, jest kilka szpitali w lodzi, ale w Matce polce jest najlepszy sprzet i jesli cokolwiek sie dzieje przy porodzie to jest sie przewozonym wlasnie do tego szpitala ... wiem, ze z gory sie nie powinno zakladac, ze cos moze byc nie tak, ale jednak zawsze istnieje jakies ryzyko. a ja bym nie chciala zeby mnie rodzaca gdzies wozili ,.,,,

z 2 strony jak poczytalam opnie na necie rodzacych tam, to lekko sie zalamalam ... wlasnie brak inttymnosci, traktowanie jak towar produkcyjny itop. no chyba ze masz z tamtad lekarza .... ale moja wyjezdza i jak tam trafie jak jej juz nie bedzie to co

pisze na raty, pewnie juz i tak nikiogo nie ma a przez godz mi wizaz nie chodzil to wkleje bo juz sie napisalam tyole ...

w zalaczniku moje brzuszysko z dzis 37 tydz i 5 dzien
nie wiem co Ci poradzić ale w sumie mam podobną sytuację... Otóż do mojego lekarza trafiłam zupełnie przypadkiem, potrzebowałam potwierdzić ciążę i dostać zwolnienie i jak ja osobiście nie mam zaufania do lekarzy to on jest zupełnie inny, taki ludzki, taki normalny. Chodzę do niego całą ciążę i złego słowa o nim nie mogę powiedzieć. Jest jedno małe ale... on pracuje właśnie w takim w dużym szpitalu, moloch nie z tej ziemi, pełno studentów (ja się nie zgadzam na ich uczestnictwo) i właśnie kiepska atmosfera. Dlatego zdecydowałam się na inny szpital a tam wykupię sobie swoją położną. Gdybym miała mieć cesarkę to na pewno rodziłabym w szpitalu mojego lekarza ale tak to ja wolę nie ryzykować.
A co do tego, że Ci nie powiedziała o tym, że wyjeżdża to może delikatnie zapytaj na następnej wizycie, np coś w stylu to następny raz widzimy się na porodówce? I zobaczysz co Ci powie...
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 07:12   #3951
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

dzień dobry dziewczęta

ja też wczoraj nie umiałam zasnąć, a jak już zasnęłam to po 0,5h obudził mnie TŻ w celach wiadomych tzn jak jest bunga bunga na śpiocha to zawsze się kłócimy kto kogo obudził, ja twierdzę, że on mnie, a on - że ja jego

teraz już go wysłałam do pracy, a sama muszę się zwinąć z łóżka i jechać na badanie na paciorexa. boję się, że go mam, tyle się naczytałam w internecie o zagrożeniach... czasem stwierdzam, że lepiej by było, gdyby dostęp do informcji nie był taki łatwy - chyba bym spokojniej żyła w błogiej nieświadomości

to do zaś!

ps. oczywiście trzymam kciuki za wasze akcje porodowe, bo kilka dziewczyn mogłoby się już zbierać na porodówkę :P nie żebym poganiała albo coś :P
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 07:25   #3952
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Witam z rana, wstawac! :p ja juz o 6.30 mialam pobudke- pomiar cisnienia i pobranie krwi. Czekam na obchod, moze cos powiedz albo chodziaz dowiem sie czy zrobia usg. Ktora dzisiaj rodzi?
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 07:36   #3953
badziabadzia
Zakorzenienie
 
Avatar badziabadzia
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 587
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Aska, a moze ona liczy, ze urodzisz jeszcze zanim wyjedzie?

Charlizz, nie jest zle . Nas na cisnienie budzily o 5
__________________
badziabadzia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-04, 07:48   #3954
ewadylewska
Zadomowienie
 
Avatar ewadylewska
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 182
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Witam z rana, tzn. ja akurat nie tak bardzo z rana, bo ja to bym mogła teraz spać i spać i spać

Mam dziś wielki plan zacząć prasować, mam już wszystko uprane i teraz poprasować, zobaczymy ile mi się uda

a w poniedziałek wstawiamy łóżeczko do sypialni
__________________
ewadylewska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 08:01   #3955
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Ja tez cos dzis spac nie moglam. Dokladnie do 4.30 nie spalam, wstawalam co godzinke na siusiu i napic sie mleka bo pomaga mi na zgage. No i o tej 4.30 TZ wstawal do pracy wiec mialysmy w koncu caale wyro dla siebie:P
Obudzilam sie o 8 i wiecie co.... Nadal mi sie spac nie chce

Mialam jechac dzis do diabetologa ale jak sobie przypomnialam pier**dolenie tej polozej " je pani o jedna kromke chleba za duzo!" to mi sie odechcialo. Pojade w srode z TZ tylko dlatego ze koncza mi sie paski :P:P

Z rana palce jak parowy!


Black- czy dostane zaproszenie do klubu ?
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry

Edytowane przez litllesweetangel
Czas edycji: 2013-01-04 o 08:11
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 08:06   #3956
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
Hej, ja pisze że szpitala, trafiłam tu z ta cholestaza, więc ogólnie lipa . Rano badania i zobaczymy co dalej, trzymajcie kciuki i pozdrawiam ciepło.
Trzymaj się na pewno będzie ok.

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Ja też zasnęłam koło 2:00 - a to dlatego, że miałam w nocy straszne bóle krzyżowe, ledwo doszłam do toalety. Ale to była tylko jedna seria, która trwała z 30 minut, potem przeszły i nie wróciły...
Ja na szczęście noc przespałam ale teraz nie jest ok jakoś mi tak dziwnie, czuje że mały sie obrucił i jest całkiem pionowo z główką w dół.

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
teraz już go wysłałam do pracy, a sama muszę się zwinąć z łóżka i jechać na badanie na paciorexa. boję się, że go mam, tyle się naczytałam w internecie o zagrożeniach... czasem stwierdzam, że lepiej by było, gdyby dostęp do informcji nie był taki łatwy - chyba bym spokojniej żyła w błogiej nieświadomości
Mi ginka pobrała próbkę na paciorexa w środę w związku z tą skracającą się szyjką ale wyniki będzie dopiero po tygodniu, u was dziewczyny też to tak długo trwało?
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 08:20   #3957
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

A ja bym mogła spać i spać !!! fakt, że w nocy staję na siku i czasami nie śpię do północy, ale za to jak przedtem o 6 rano pobudka była i koniec spania tak teraz mogłabym spać!! dziś wstałam o 8 bo położna przychodzi a musiałam jeszcze mieszkanie ogarnąć !!! tzn. tylko poodkurzałam i pomyłam podłogi
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 08:30   #3958
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Hej
Ja jakoś przespałam noc,chociaż 3 razy siku wstawałam.Na dodatek strasznie pic mi się chciało całą noc,nie wiem po czym mnie tak suszyło.
Tż do pracy właśnie wyszedł a ja mam dziś LENIAAAAA w

Ciekawe czy któraś dziś urodzi

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
teraz już go wysłałam do pracy, a sama muszę się zwinąć z łóżka i jechać na badanie na paciorexa. boję się, że go mam, tyle się naczytałam w internecie o zagrożeniach...
Trzymam kciukasy aby tego drania nie było

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
A ja bym mogła spać i spać !!! fakt, że w nocy staję na siku i czasami nie śpię do północy, ale za to jak przedtem o 6 rano pobudka była i koniec spania tak teraz mogłabym spać!! dziś wstałam o 8 bo położna przychodzi a musiałam jeszcze mieszkanie ogarnąć !!! tzn. tylko poodkurzałam i pomyłam podłogi
A czemu położna do Ciebie przychodzi??
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 08:39   #3959
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Ja właśnie w kolejce do lekarza... Trzymajcie kciuki,!
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-04, 08:41   #3960
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Ja właśnie w kolejce do lekarza... Trzymajcie kciuki,!
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.