W Nowy Rok wkraczamy, prawie wszystkie półmetek ciąży już mamy. V-VI 2013 cz.6

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

j
ja uwielbiam sprzątać łazienkę moja już błyszczy

ja nie lubię bo jest mała

Napisane przez happy blue

hej dziewczyny ja już po wizytach- u internisty wszystko ok, tli się jakaś infekcja, ale najważniejsze, że nie słychać nic w klatce, więc płuca i oskrzela ok. tantum verde mi zaleciła. nie kupiłam
u gin- klapa. okazało się, że połówkowego, na które liczyłam ta lekarka nie robi, w ośrodku mają lekarza, który się tym zajmuje i dostałam skierowanie. zarejestrowałam się na środę. nawet nie poprosiłam jej o podsłuchanie serduszka bardzo chłodna kobieta, ale dla mnie wszyscy tacy są poza moim ginekologiem. poleciła mi prenatal do picia.

i będziesz miała te połówkowe za darmo?

Napisane przez pawie_oczko

tak myślałam... bo nie dają na wszystko, pewnie na toxo nie dostaniesz, chociaż 3mam kciuki ja za mocz płacę 5zł, krew tak samo, a za glukozę 12zł, więc wole to zapłacić i być obsłużona bez kolejki i tak mam skierowania od prywatnego gin. więc musiałaby dodatkowo chodzić gdzieś państwowo i prosić się żeby wypisywali mi za darmo

ja mimo, że płacę to muszę czekać jak jest kolejka...

Napisane przez lonely_lady

a to Łobuz
to może pożycz od sąsiada, rodzinki

ee do sąsiadów nie pójdę a rodzinka koło bankomatu

Napisane przez pawie_oczko

ale na ciuszki dla maleństw dają rabaty więc i na to mogliby nie skąpić mówi się trudno, idzie się na allegro

Napisane przez xal

Hehe, u mnie przynajmniej w biedronie jest bankomat
A mąż zawsze pyta jak potrzebuje gotówkę, jakby mnie zostawił bez grosza i nie poinformował ... chyba by się do mamusi na obiadki na tydzień mógł wpisać

U mnie teeeż ale mam do niej tak samo daleko jak do mojego bankomatu

Ma szczęście, że potrzebowałam tylko kaszę i mi wystarczyło... i że zajrzałam do tego portfela ale i tak zrobię mu piekiełko
Zawsze mogę wziąć na krechę u nas w sklepiku ale jakoś mi wstyd

Zamówiłam sobie na jutro soczek marchwiowy

[xal]

Napisane przez diabli

fajne, ale co jak dziecku bedzie za cieplo? samo sie nie odkryje, nie odkopie? ja w nocy czesto zrzucam z siebie koldre albo odkrywam nozki, a takie malenstwo nie bedzie mialo opcji, nie przegrzeje sie?

Mój kuzyn spał w śpiworku i miał szelki bo się strasznie wiercił, a te szelki to jakoś to utrzymywały na nim.

[lonely_lady]

lecę na miasto, miłego plotkowania

[JennyAniolek]

Napisane przez xal

Idę po kawę. Któraś chętna na latte machiato ?

Ja

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez lonely_lady

lecę na miasto, miłego plotkowania

Miłego dnia

[pawie_oczko]

Dobra dziewczęta ja stąd na razie uciekam
Chwalę się moimi dzisiejszymi załatwieniami

w pon. idę do laboratorium na glukozę, toxo, mocz

we wtorek idę po raz pierwszy do szkoły rodzenia przyjmują niby od 26 tc, ale będę już w 25 więc spoko są 4 spotkania po 2 godziny, raz w tygodniu, przy szpitalu gdzie będę rodzić, za darmo.

w środę przychodzi do mnie po raz pierwszy na wizytę do domu położna środowiskowa

w czwartek wizyta kontrolna u gin

oprócz tego w przyszłym tyg. mam 2 wizyty u dentysty, szaleństwo jak dla mnie

[humpback]

Napisane przez JennyAniolek

Na innej aukcji znalazłam taki opis

opis fajny, ciekawe ile w tym prawdy

Napisane przez lonely_lady

lecę na miasto, miłego plotkowania

papa

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez pawie_oczko

Dobra dziewczęta ja stąd na razie uciekam
Chwalę się moimi dzisiejszymi załatwieniami

w pon. idę do laboratorium na glukozę, toxo, mocz

we wtorek idę po raz pierwszy do szkoły rodzenia przyjmują niby od 26 tc, ale będę już w 25 więc spoko są 4 spotkania po 2 godziny, raz w tygodniu, przy szpitalu gdzie będę rodzić, za darmo.

w środę przychodzi do mnie po raz pierwszy na wizytę do domu położna środowiskowa

w czwartek wizyta kontrolna u gin

oprócz tego w przyszłym tyg. mam 2 wizyty u dentysty, szaleństwo jak dla mnie

ale ambitny plan tygodnia

[justyna_g4]

Ja też dzisiaj sprzątam, ale tak mi sie nie chce. Mąż śpi po nocce wiec i tak muszę na niego zaczekać, żeby mi pomógł np z odkurzaniem.

Czuję się już lepiej na szczeście wiec antybiotyk nie był potrzebny co nie zmienia faktu, że muszę dalej na siebie uważać i odpoczywać.


Ostatnio pisałyście o wózka. Szczerze mówiąć nigdy jeszcze na wózki nie patrzyłam i nie miałam pojęcia, że to aż tyle kosztuje...i tak zaczęłam się nad tym zastanwiać. Skoro chcemy mieć 3 dzieci to może warto by zainwestować te 2500zł w wózek, ale z drugiej strony Tż twierdzi, że za np. 10 lat jak będzie np 3 dziecko to wózek już nie będzie mi się podobał czy się zniszczy i i tak będę chciała nowy.
Najbardziej mnie rozwala stwierdzenie Tż, że dziadkowie kupują wózek. Nie wiem skąd się to wzięło u niego ( ponoć u siostry i brata tak było), a ja mówię ok tylko ciekawe za co jego tata miałby kupić ten wózek jak nie pracuje bo rzucił prace? Dla mnie to takie głupie gadania.

[JennyAniolek]

Napisane przez pawie_oczko

Dobra dziewczęta ja stąd na razie uciekam
Chwalę się moimi dzisiejszymi załatwieniami

w pon. idę do laboratorium na glukozę, toxo, mocz

we wtorek idę po raz pierwszy do szkoły rodzenia przyjmują niby od 26 tc, ale będę już w 25 więc spoko są 4 spotkania po 2 godziny, raz w tygodniu, przy szpitalu gdzie będę rodzić, za darmo.

w środę przychodzi do mnie po raz pierwszy na wizytę do domu położna środowiskowa

w czwartek wizyta kontrolna u gin

oprócz tego w przyszłym tyg. mam 2 wizyty u dentysty, szaleństwo jak dla mnie

Wow! Sporo tego
Przypomniałaś mi, że muszę się w końcu zapisać do dentysty ale najpierw muszę w pon odebrać nową kartę, jak sobie przypomnę tą kolejkę w nfz to mnie coś bierze

[Kinga_20]

Napisane przez xal

Ja się musiałam upomnieć o skierowanie na toxo.

I pewnie ja będę musiała, bo pierwszy wynik wyszedł negatywny - brak przeciwciał....

Dziewczyny, a planujecie zakupować kołderkę i poduszkę już teraz? Bo ja chyba sobie daruję na razie i będzie spało pod kocykiem, my bliżej lata rodzimy to już ciepło powinno być. A też czytałam, że dziecko nie powinno spać na podusi, bo ze względu na to, że się wierci w nocy to może się udusić....

[xal]

Przypomniałyście mi o szkole rodzenia, dzwoniłam do szpitala i mają 5 dni spotkań po 2h raz na tydzień. Całosć 400 zł.
Mąż wróci to będę z nim konsultować.
Takie coś mi odpowiada bo nie chce mi się co dzień latać na spotkania, moja kuzynka właśnie takie wybrała. A na takie raz na tydzień to męża jakoś wyciągnę, raz sobie skróci pracę a później odrobi.
Coś czuję, ze streszczę mu co i jak i odpowiedź będzie "zdecyduj sama"

[Kinga_20]

Napisane przez xal

Przypomniałyście mi o szkole rodzenia, dzwoniłam do szpitala i mają 5 dni spotkań po 2h raz na tydzień. Całosć 400 zł.
Mąż wróci to będę z nim konsultować.
Takie coś mi odpowiada bo nie chce mi się co dzień latać na spotkania, moja kuzynka właśnie takie wybrała. A na takie raz na tydzień to męża jakoś wyciągnę, raz sobie skróci pracę a później odrobi.
Coś czuję, ze streszczę mu co i jak i odpowiedź będzie "zdecyduj sama"

Płatna jest u Was? U mnie jest za darmo SR.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez justyna_g4

Ostatnio pisałyście o wózka. Szczerze mówiąć nigdy jeszcze na wózki nie patrzyłam i nie miałam pojęcia, że to aż tyle kosztuje...i tak zaczęłam się nad tym zastanwiać. Skoro chcemy mieć 3 dzieci to może warto by zainwestować te 2500zł w wózek, ale z drugiej strony Tż twierdzi, że za np. 10 lat jak będzie np 3 dziecko to wózek już nie będzie mi się podobał czy się zniszczy i i tak będę chciała nowy.
Najbardziej mnie rozwala stwierdzenie Tż, że dziadkowie kupują wózek. Nie wiem skąd się to wzięło u niego ( ponoć u siostry i brata tak było), a ja mówię ok tylko ciekawe za co jego tata miałby kupić ten wózek jak nie pracuje bo rzucił prace? Dla mnie to takie głupie gadania.

Ja bym wózek zostawiła dla drugiego dziecka pod warunkiem że nie byłby zniszczony no i dalej by mi się podobał a z tym różnie, więc tak pewnie 3-4lata max.
A co do tego zwyczaju to u niektórych tak jest ale my sami kupujemy wózek

Napisane przez Kinga_20

Dziewczyny, a planujecie zakupować kołderkę i poduszkę już teraz? Bo ja chyba sobie daruję na razie i będzie spało pod kocykiem, my bliżej lata rodzimy to już ciepło powinno być. A też czytałam, że dziecko nie powinno spać na podusi, bo ze względu na to, że się wierci w nocy to może się udusić....

Na początku to w ogóle dziecko będzie spało w rożku chyba więc może faktycznie kołderka i poduszka nie będą potrzebne. Trzeba to przemyśleć

[xal]

Napisane przez justyna_g4

Ostatnio pisałyście o wózka. Szczerze mówiąć nigdy jeszcze na wózki nie patrzyłam i nie miałam pojęcia, że to aż tyle kosztuje...i tak zaczęłam się nad tym zastanwiać. Skoro chcemy mieć 3 dzieci to może warto by zainwestować te 2500zł w wózek, ale z drugiej strony Tż twierdzi, że za np. 10 lat jak będzie np 3 dziecko to wózek już nie będzie mi się podobał czy się zniszczy i i tak będę chciała nowy.
Najbardziej mnie rozwala stwierdzenie Tż, że dziadkowie kupują wózek. Nie wiem skąd się to wzięło u niego ( ponoć u siostry i brata tak było), a ja mówię ok tylko ciekawe za co jego tata miałby kupić ten wózek jak nie pracuje bo rzucił prace? Dla mnie to takie głupie gadania.

Moi rodzice sami wyszli z propozycją, że u nas w rodzinie to dziadki kupują wózek więc problemu nie mam. Uzgadaniam tylko kwoty, a w poniedziałek biorę mamę na wycieczkę po sklepach, bo jednak co babski drugi punkt widzenia to lepszy wybór

Napisane przez Kinga_20

Dziewczyny, a planujecie zakupować kołderkę i poduszkę już teraz? Bo ja chyba sobie daruję na razie i będzie spało pod kocykiem, my bliżej lata rodzimy to już ciepło powinno być. A też czytałam, że dziecko nie powinno spać na podusi, bo ze względu na to, że się wierci w nocy to może się udusić....

A Ty wiesz, że faktycznie chyba dzieci na początku śpią bez poduszki

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Kinga_20

Płatna jest u Was? U mnie jest za darmo SR.

u nas nie ma darmowej no.. oprócz jednej przychodni ale tam bez męża ma się chodzić i w godzinach porannych chyba, więc ja mam coś takiego głęboko

[JennyAniolek]

Justi a wiesz może ile SR w lift medzie kosztuje ?? Bo za jak zawsze zapomniałam zapytać

[Veronic]

Napisane przez Kinga_20

I pewnie ja będę musiała, bo pierwszy wynik wyszedł negatywny - brak przeciwciał....

Dziewczyny, a planujecie zakupować kołderkę i poduszkę już teraz? Bo ja chyba sobie daruję na razie i będzie spało pod kocykiem, my bliżej lata rodzimy to już ciepło powinno być. A też czytałam, że dziecko nie powinno spać na podusi, bo ze względu na to, że się wierci w nocy to może się udusić....

Ja już zamówiłam antyalergiczne wypełnienie ja zawsze śpię pod kołdrą, czy to lato czy zima, więc dlaczego moje dziecko miałoby nie spać??
co do poduszki to najczęściej są to poduszki bardzo płaskie, więc nic się dzieciątku raczej nie stanie, zawsze jednak można wyjąć poduszeczkę


Widzę , że będziesz miała córeczkę Liliannę ja też tak chciałam nazwać gdyby moje Małe okazało się być dziewczynką

[xal]

Napisane przez Kinga_20

Płatna jest u Was? U mnie jest za darmo SR.

W tym szpitalu co chcę rodzić to tak.
Ja w ogóle jestem taka zestresowana, wiem, że niby nie ma czym ... ale wolę znać kogoś w szpitalu, boję się że mnie nie przyjmą i nie będą chcieli dać znieczulenia a mój chłop powie, że on jednak nie może na to patrzeć i zostanę sama ...
No i w ogóle małe dziecko to dla mnie czarna magia.

[Kinga_20]

Napisane przez XxXJuSstiii

Na początku to w ogóle dziecko będzie spało w rożku chyba więc może faktycznie kołderka i poduszka nie będą potrzebne. Trzeba to przemyśleć

Ja właśnie dużo czytałam o tym, dziecka też nie można przegrzewać, więc kołderka zbędna będzie, na początku wystarczy kocyk. I właśnie ta poduszka. Ja chyba sobie daruję zakupy tego, później dokupimy.

Napisane przez xal

Moi rodzice sami wyszli z propozycją, że u nas w rodzinie to dziadki kupują wózek więc problemu nie mam. Uzgadaniam tylko kwoty, a w poniedziałek biorę mamę na wycieczkę po sklepach, bo jednak co babski drugi punkt widzenia to lepszy wybór


A Ty wiesz, że faktycznie chyba dzieci na początku śpią bez poduszki

Nasi rodzice też nam chcą zafundować wózek My chyba z all kupimy taki 3w1

[Paulina 87]

no i nie ide na wizyte lekarza nie ma do końca tygodnia

dobrze, że zawsze dzwonie, bo bym juz 2 raz jechała na próżno... z 2 strony może to i lepiej bo mam dziś urodzinki i nie musze sie po przychodniach włóczyć.. no to pewnie mnie zapiszą na poniedziałek albo środe najwcześniej.. a dopiero jak dostane skierowanie to bede sie mogla zapisać na połówkowe a co jak nie beda mieli mnie juz gdzie wcisnąć? do którego tygodnia sie robi? gin mówił żeby też nie za późno bo potem jak dziecku skóra zgrubieje to gorzej narządy widać

[JennyAniolek]

Napisane przez xal

W tym szpitalu co chcę rodzić to tak.
Ja w ogóle jestem taka zestresowana, wiem, że niby nie ma czym ... ale wolę znać kogoś w szpitalu, boję się że mnie nie przyjmą i nie będą chcieli dać znieczulenia a mój chłop powie, że on jednak nie może na to patrzeć i zostanę sama ...
No i w ogóle małe dziecko to dla mnie czarna magia.

A w końcu gdzie chcesz rodzić ?

Moja koleżanka urodziła wczoraj, więc jak wróci do domu i trochę się ogarnie to podpytam o poród i szpital w Kato w Bonifratrów

[humpback]

Napisane przez justyna_g4

Ostatnio pisałyście o wózka. Szczerze mówiąć nigdy jeszcze na wózki nie patrzyłam i nie miałam pojęcia, że to aż tyle kosztuje...i tak zaczęłam się nad tym zastanwiać. Skoro chcemy mieć 3 dzieci to może warto by zainwestować te 2500zł w wózek, ale z drugiej strony Tż twierdzi, że za np. 10 lat jak będzie np 3 dziecko to wózek już nie będzie mi się podobał czy się zniszczy i i tak będę chciała nowy.
Najbardziej mnie rozwala stwierdzenie Tż, że dziadkowie kupują wózek. Nie wiem skąd się to wzięło u niego ( ponoć u siostry i brata tak było), a ja mówię ok tylko ciekawe za co jego tata miałby kupić ten wózek jak nie pracuje bo rzucił prace? Dla mnie to takie głupie gadania.

ja patrzę za jakimś ekonomicznym rozwiązaniem jeśli chodzi gondolę, i chciałabym żeby to było 2 lub 3 w 1. patrzę też na używane wózki, bo nie przypuszczam że będę długo tego wózka używać. a lżejszej spacerówki/parasolki będę szukać później, jak już nabiorę obycia w prowadzeniu wóżka i będę wiedzieć co jest dla mnie ważne w tej kwestii

Napisane przez Kinga_20

Dziewczyny, a planujecie zakupować kołderkę i poduszkę już teraz? Bo ja chyba sobie daruję na razie i będzie spało pod kocykiem, my bliżej lata rodzimy to już ciepło powinno być. A też czytałam, że dziecko nie powinno spać na podusi, bo ze względu na to, że się wierci w nocy to może się udusić....

ja jeszcze nie wiem ale po tym linku od Jenny zastanawiam się nad takim otulaczem do spania. jak małe będzie w tym szczęśliwsze, to jest to opcja do rozważenia

[Yola]

Nowy wątek ?

Próuję nadrobić
Diabli, dzięki za listę filmów. Kilka sobie zaznaczyłam, kilka widziałam, fajne
Ja nadal "niewyprawkowa". Wyczekuję na ruchy, cośtam mi się w brzuchu przewraca, ale to chyba jelita :P

Rozmawiacie o kolędach.. my trochę niekościelni jesteśmy i do tej pory unikaliśmy księdza.. Ale szanuję tradycję, mam bardzo praktykującą mamę..
Jeden z pierwszych komentarzy mojego TŻ - który jest dość małomówny, a przez kilka dni po nowinie o ciąży był wyraźnym szoku..
I tak zupełnie znienacka po dłuższej chwili milczenia któregoś dnia wypalił "Tyyy.. Jola.. to my musimy w tym roku księdza wpuścić!" Padłam

[JennyAniolek]

Napisane przez Paulina 87

no i nie ide na wizyte lekarza nie ma do końca tygodnia

dobrze, że zawsze dzwonie, bo bym juz 2 raz jechała na próżno... z 2 strony może to i lepiej bo mam dziś urodzinki i nie musze sie po przychodniach włóczyć.. no to pewnie mnie zapiszą na poniedziałek albo środe najwcześniej.. a dopiero jak dostane skierowanie to bede sie mogla zapisać na połówkowe a co jak nie beda mieli mnie juz gdzie wcisnąć? do którego tygodnia sie robi? gin mówił żeby też nie za późno bo potem jak dziecku skóra zgrubieje to gorzej narządy widać

i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Połówkowe się robi do 23 tc

[XxXJuSstiii]

Napisane przez JennyAniolek

Justi a wiesz może ile SR w lift medzie kosztuje ?? Bo za jak zawsze zapomniałam zapytać

Nie wiem

Napisane przez Veronic

Ja już zamówiłam antyalergiczne wypełnienie ja zawsze śpię pod kołdrą, czy to lato czy zima, więc dlaczego moje dziecko miałoby nie spać??
co do poduszki to najczęściej są to poduszki bardzo płaskie, więc nic się dzieciątku raczej nie stanie, zawsze jednak można wyjąć poduszeczkę

Ale ponoć noworodki nie powinny spać pod kołdrą

Napisane przez JennyAniolek

Moja koleżanka urodziła wczoraj, więc jak wróci do domu i trochę się ogarnie to podpytam o poród i szpital w Kato w Bonifratrów

O, urodziła już. Fajnie Samo ją wzięło czy zgłosiła się do szpitala? Bo wiem, że planowała jechać 3.01 właśnie jeśli nadal by się nic nie działo.

[JennyAniolek]

Napisane przez XxXJuSstiii

O, urodziła już. Fajnie Samo ją wzięło czy zgłosiła się do szpitala? Bo wiem, że planowała jechać 3.01 właśnie jeśli nadal by się nic nie działo.

Z tego co na razie wiem to w nocy jechali do szpitala, a mały urodził się rano , więc obeszło się bez wywoływania

[Kinga_20]

Dokładnie i ja to samo co Justi wyczytałam, że nie powinny spać pod kołdrą, bo można je przegrzać.

Kurde to ja mam dobrze z tą SR, bo mam namiary na dwie i obie są bezpłatne.

xal nie przejmuj się, im bliżej do końca tym więcej rzeczy mi do głowy przychodzi, że tego nie wiem a tamtego, że w ogóle chyba umrę jak przyjdzie czas przewijania, kąpania... Zero doświadczenia no i strach żeby krzywdy dzieciaczkowi nie zrobić....

[humpback]

Napisane przez xal

No i w ogóle małe dziecko to dla mnie czarna magia.

dla mnie też a do SR nie idę, więc dużo rzeczy będzie na żywioł i na bazie informacji z internetu

Napisane przez Paulina 87

no i nie ide na wizyte lekarza nie ma do końca tygodnia

dobrze, że zawsze dzwonie, bo bym juz 2 raz jechała na próżno... z 2 strony może to i lepiej bo mam dziś urodzinki i nie musze sie po przychodniach włóczyć.. no to pewnie mnie zapiszą na poniedziałek albo środe najwcześniej.. a dopiero jak dostane skierowanie to bede sie mogla zapisać na połówkowe a co jak nie beda mieli mnie juz gdzie wcisnąć? do którego tygodnia sie robi? gin mówił żeby też nie za późno bo potem jak dziecku skóra zgrubieje to gorzej narządy widać

no masakra, że nie przedzwonią i nie odwołają wizyty i wszytskiego najlepszego z okazji urodzin spełnienia marzeń i mnóśtwa radości

[happy blue]

dziewczyny, nie nadrabiam tym razem. chyba się położę na chwilę, muszę dziecinkę rozbudzić co by mnie pocieszyła po wizycie nie mam siły, z tym katarem i garłem, może jednak uda mi się zasnąć.

[humpback]

Napisane przez Yola

Rozmawiacie o kolędach.. my trochę niekościelni jesteśmy i do tej pory unikaliśmy księdza.. Ale szanuję tradycję, mam bardzo praktykującą mamę..
Jeden z pierwszych komentarzy mojego TŻ - który jest dość małomówny, a przez kilka dni po nowinie o ciąży był wyraźnym szoku..
I tak zupełnie znienacka po dłuższej chwili milczenia któregoś dnia wypalił "Tyyy.. Jola.. to my musimy w tym roku księdza wpuścić!" Padłam

[Veronic]

Napisane przez humpback

ja jeszcze nie wiem ale po tym linku od Jenny zastanawiam się nad takim otulaczem do spania. jak małe będzie w tym szczęśliwsze, to jest to opcja do rozważenia

Ja powiem tak, z własnego doświadczenia z pracy w szpitalu z noworodkami-
niektóre są duuuuużo spokojniejsze jak są ściśle owinięte rożkiem, kocykiem,
a niektóre wręcz przeciwnie, wolą mieć więcej przestrzeni.
Więc to wszystko zależy od maluszka, każde dziecko jest inne

W każdym razie, moim zdaniem lepiej kupić kołderkę, tak czy siak kiedyś się przyda
a otulacz to raczej zbędny wydatek jak dla mnie, wystarczy rożek na te kilka tygodni.