Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać - cz. 17.

[magyarparaszt]

Napisane przez Suvia

3. Lepiej nie zastępować grahamek czy razowca (u mnie jedzone na drugie śniadanie i na podwieczorek) płatkami ryżowymi/macą? Bo do tej pory myślałam, że zlikwidowanie chleba to dobry pomysł, ale patrzę na różne jadłospisy na podforum dietowym i widzę, ze chyba wcale nie ;/

Dla mnie te ryżowe/maca/wasa to takie wióry bez wartości, to już wolę jedną bułkę zjeść.

[Suvia]

Napisane przez magyarparaszt

Dla mnie te ryżowe/maca/wasa to takie wióry bez wartości, to już wolę jedną bułkę zjeść.

No właśnie się chyba przejechałam na tych wiórach, a taka się sobie mądra wydawałam. Czytam sobie jadłospisy na dietowym i tam nawet na redukcji jest ten graham czy razowiec, dwa razy dziennie

[835313362e9486e3c9442f08647b1f88dd16e422_65652de798c50]

Napisane przez Maalinkaaaa

A możecie coś napisać o paleniu marihuany ? pytam z ciekawości. nie próbowałam,ale widząc niektórych ludzi palących to,jestem przerażona. Mieszają z alkoholem,potem mają straszne skecze. Ktoś coś może napisać? :p

Ja mieszałam z alkoholem Strasznie mi się kręciło w głowie i to chyba wszystko Większy "odlot" miałam, jak wciągałam tabakę

[szmyglo]

Napisane przez Jane_Rizzoli

Walczę z resztkami zapalenia tchawicy i męczy mnie kaszel. Kiedy leżę na prawym boku kaszlę mało, kiedy leżę na lewym boku zaczynam mieć ataki kaszlu jeden za drugim-skąd ta różnica??

Jedyne, co mi przychodzi do głowy- albo stan zapalny jest umiejscowiony bardziej po lewej stronie i tchawica jest bardziej drażniona gdy leżysz na lewym boku/ albo odpukać infekcja jest w lewym oskrzelu/ lewym płucu.

[Kadin_]

Napisane przez Maalinkaaaa

A możecie coś napisać o paleniu marihuany ? pytam z ciekawości. nie próbowałam,ale widząc niektórych ludzi palących to,jestem przerażona. Mieszają z alkoholem,potem mają straszne skecze. Ktoś coś może napisać? :p

Nie wiem co chcesz wiedzieć
Nie mieszałam z niczym. Miałam tylko rewelacyjny humor Coś na zasadzie: zobaczysz biedronkę i śmiejesz się z /do niej 3 godziny

[69love69]

Napisane przez candycotton

Tak, moja chciala 70 zl, tyle co spodnie. Bo trzeba kazdy szew rozpruc.

70zl za zwezenie nogawek?

O matko jakas masakra, moja znajoma krawcowa zrobiła mi to w jakieś 5-10min więc nie była to robota warta tyle kasy z pewnością

[Cyska]

Napisane przez No air

Dziękuję Ci dobra kobieto za odpowiedź.
Byłam dziś u tego optyka, ale niestety nic nie ugrałam. Pani dalej wciskała mi teksty o temperaturze ciała i twierdziła, że są ludzie, którzy przychodzą co dwa dni podginać te nauszniki i to jest normalne...
Powiedziała też, że jeśli chcę to może spisać reklamację i wysłać bez problemu, ale może mi zagwarantować, że będzie ona odrzucona, czego przyczyną ma byc złe użytkowanie, a dla mnie się to skończy ttlko tym, że dwa tygodnie będę bez okularów (co by dla mnie było tragedią, bo mam duża wadę a nie mogę ostatnio nosić soczewek)...
Zła jestem.
Ale za odpowiedź dziękuję.

Co za pacan
Zaprzecza sam sobie (oj tzn ona:P), to w koncu cieplota ciala czy złe użytkowanie, co ty masz sobie w cudowny sposob obnizać temperture ciala czy co, i ci napiszą, jest pani za gorąca na nasze okulary No bez jaj. Ja bym na twoim miejscu nie odpuszczala. Nie masz poprzednich okularów na czas reklamacji?
Zwróć sie do rzecznika praw konsumenta, on mu wyśle pisemko i uświadomi że w zgodzie z prawem to on nie żyje

[201604250941]

Suvia- zostaw kakao lepiej w spokoju. Jak na necie wypisuja ze na np. diecie 1000 kcal na sniadanie trzeba zjesc bulke z maslem to tez zamknij taka strone. Zadnego masla, zadnego oleju, oliwy tez nie. Niektorzy wlasnie tak kaza wszedzie wlewac lyzke oliwy, zapominaja ze ma tylko 20 kcal mniej od rzepakowego. A tluszczy i tak sobie ta wedlina dostarczysz czy czyms innym, nawet w salacie jakies sa, w orzechach jest duzo (wiec mozna zjesc jednego, nie paczke). Mozesz tez np. plaster sera polozyc na ten chleb i tez bedzie tluszcz, nie trzeba zaraz oleju lac.
A takich kromek wazy to tez dwie, a nie 10.
Przez jakies 3 tyg bedziesz glodna a potem to minie.
Owocow tez wcinac nie mozna za duzo, suszonych w ogole. Wafle ryzowe to tez zasadzka kaloryczna.

[Jane_Rizzoli]

Napisane przez szmyglo

Jedyne, co mi przychodzi do głowy- albo stan zapalny jest umiejscowiony bardziej po lewej stronie i tchawica jest bardziej drażniona gdy leżysz na lewym boku/ albo odpukać infekcja jest w lewym oskrzelu/ lewym płucu.

Mam nadzieję,że infekcji nie ma-może ta "lewa"tchawica bardziej cierpi...

[martynusia222]

Napisane przez Maalinkaaaa

A możecie coś napisać o paleniu marihuany ? pytam z ciekawości. nie próbowałam,ale widząc niektórych ludzi palących to,jestem przerażona. Mieszają z alkoholem,potem mają straszne skecze. Ktoś coś może napisać? :p

To może ja się wypowiem
Ogólnie faza polega na tym, że czujesz taki luzik i chillout, czujesz się tak przyjemnie "otumaniona". Czasem też występuje faza na brechę, czyli wszystko wydaje Ci się śmieszne i tego śmiechu nie możesz powstrzymać.
Trzeba uważać, żeby sobie czegoś nie wkręcić negatywnego, bo jest to wtedy tak upierdliwe, że nie możesz z tym wytrzymać. Ja np. zawsze wkręcałam sobie, że jest mi zimno, choćby na dworzu było 30*C to mi i tak było zimno. Powaga Nie masz po tym kaca, ot tak po prostu faza mija i czujesz się normalnie. Paliłam swego czasu dużo zioła, ale nigdy nie przeginałam. Znam osoby, które na trzeźwo zachowują się jak najarani, ale to już skrajne przypadki.
Często też miałam wrażenie po ziole, że jak np. siedziałam na kanapie to czułam jakby mnie w nią wciskało.
Krajobrazy, zachody słońca to bajka, wszystko wydaje się piękniejsze niż w rzeczywistości jest
Ale zioło nie jest dla każdego. Mam kumpelę, która pierwszy raz zapaliła i miała takie jazdy, że myślałyśmy, że po pogotowie będziemy dzwonić , ledwie trzymała się na nogach, nigdy więcej nie spróbowała. Albo kolega po pierwszym paleniu wymiotował pare godzin.

Dziś palę sporadycznie na imprezach. Nie wiem o co chodzi z tymi skeczami po alko + zioło, ale ja np. kiedy jestem pijana to wolę już nie palić, faza jest wtedy taka dziwna Wolę zdecydowanie najpierw zapalić, a później dopiero wypić jakieś bro, bo po ziole mi alkohol nie wchodzi, mogę jedno piwo pić cały wieczór. Ale się rozpisałam

[Suvia]

Napisane przez candycotton

Suvia- zostaw kakao lepiej w spokoju. Jak na necie wypisuja ze na np. diecie 1000 kcal na sniadanie trzeba zjesc bulke z maslem to tez zamknij taka strone. Zadnego masla, zadnego oleju, oliwy tez nie. Niektorzy wlasnie tak kaza wszedzie wlewac lyzke oliwy, zapominaja ze ma tylko 20 kcal mniej od rzepakowego. A tluszczy i tak sobie ta wedlina dostarczysz czy czyms innym, nawet w salacie jakies sa, w orzechach jest duzo (wiec mozna zjesc jednego, nie paczke). Mozesz tez np. plaster sera polozyc na ten chleb i tez bedzie tluszcz, nie trzeba zaraz oleju lac.
A takich kromek wazy to tez dwie, a nie 10.
Przez jakies 3 tyg bedziesz glodna a potem to minie.
Owocow tez wcinac nie mozna za duzo, suszonych w ogole. Wafle ryzowe to tez zasadzka kaloryczna.

Ale ja nie chcę żadnej diety 1000 kcal (i nie przeglądam żadnych stron, staram się swój mózg wysilić) ani nie chcę chodzić głodna, próbuje ustalić rozsądną dietę z posiłkami co 3-4 godziny, czyli dokładnie tak jak mam teraz, tylko poprawić szczegóły. Nie będzie żadnej drastycznej zmiany. Jadłam na drugie śniadanie dwa płatki ryżowe (z dodatkami wędliny, sera i mnóstwa warzyw), na podwieczorek to samo. I nigdzie mnie te wafle nie prowadzą, wiec myślę, że wracam do dwóch kromek normalnego chleba (z tym, ze graham/razowiec, a nie biały chleb), też dwa razy dziennie.

O olejach, owocach, orzechach itd. dobrze wiem, pytałam tylko o interesujące mnie konkrety. Nie chcę się nagle przełożyć z rąbania w siebie paczki orzechów, kilograma ciastek czy całego bochenka chleba (normalnego, czy tam wazy), bo taki problem mnie nie dotyczy.

Bardziej mnie interesuje, czy lepiej całkiem odłożyć takie produkty typu serki ze szczypiorkiem do smarowania. Wiem że masło specjalnie potrzebne nie jest, zresztą pisałam ze go nie lubię, problem z głowy. Zastanawiam się konkretnie na ile te różniste serki są w ogóle potrzebne i czy nie przedobrze w kwestii białka, bo już i tak dostarczam codziennie mleko, twaróg itd.

[Maalinkaaaa]

Napisane przez martynusia222

To może ja się wypowiem
Ogólnie faza polega na tym, że czujesz taki luzik i chillout, czujesz się tak przyjemnie "otumaniona". Czasem też występuje faza na brechę, czyli wszystko wydaje Ci się śmieszne i tego śmiechu nie możesz powstrzymać.
Trzeba uważać, żeby sobie czegoś nie wkręcić negatywnego, bo jest to wtedy tak upierdliwe, że nie możesz z tym wytrzymać. Ja np. zawsze wkręcałam sobie, że jest mi zimno, choćby na dworzu było 30*C to mi i tak było zimno. Powaga Nie masz po tym kaca, ot tak po prostu faza mija i czujesz się normalnie. Paliłam swego czasu dużo zioła, ale nigdy nie przeginałam. Znam osoby, które na trzeźwo zachowują się jak najarani, ale to już skrajne przypadki.
Często też miałam wrażenie po ziole, że jak np. siedziałam na kanapie to czułam jakby mnie w nią wciskało.
Krajobrazy, zachody słońca to bajka, wszystko wydaje się piękniejsze niż w rzeczywistości jest

Podoba mi się


A jak już palicie to ile buchów? wiem , te pytania mogą się wydac śmieszne ale na prawdę nie mam o tym pojęcia. Koleżanka kiedyś wzięła chyba z 5 i stwierdziła,że za dużo (wymiotowała i siedziała przymulona).
I jak to jest u osoby nie palącej papierosów?

[baby montana]

Napisane przez martynusia222

[FONT=Lucida Sans Unicode]Jak komenda pyta to ja jakby co nie biorę , ale:

ładnie zabrzmiało

Napisane przez Maalinkaaaa

Podoba mi się


A jak już palicie to ile buchów? wiem , te pytania mogą się wydac śmieszne ale na prawdę nie mam o tym pojęcia. Koleżanka kiedyś wzięła chyba z 5 i stwierdziła,że za dużo (wymiotowała i siedziała przymulona).
I jak to jest u osoby nie palącej papierosów?

ja co prawda nigdy nie mieszam z alko i nie marihuana a hasz z maroka (zdecydowanie inny niż z afganistanu) i zdarza mi się rzadko, ale jeśli nie palisz papierosów, to po 3 buchach będziesz miała dosyć. ja na ogół poprzestaję na 2 na delikatne rozluźnienie.
za to TŻ pali 3-4 razy dziennie jak ma wolne, niestety ze względu na bliskość do Maroka tam palą hasz tak jak u nas pije się piwko dla relaksu i jego tylko relaksuje, działa przeciwbólowo (ma bardzo duże problemy z kręgosłupem), nic nie muli i nie ma faz.
za to z relacji znajomych palących mariję wiem, że faktycznie mogą być jakieś fazy/schizy/tego typu akcje

[NinaSimone]

Dziewczyny doradzcie! Spotykam sie od niedawna z pewnym mezczyzna.. Spedzilismy roazem sylwestra i przynioslam wino. Jutro zaprasza mnie na obiad (do domu). Co moge wziac..by tak z pustymi rekami nie wpadac? To bedzie tak bardziej romantycznie swieczki itp..

[baby montana]

Napisane przez NinaSimone

Dziewczyny doradzcie! Spotykam sie od niedawna z pewnym mezczyzna.. Spedzilismy roazem sylwestra i przynioslam wino. Jutro zaprasza mnie na obiad (do domu). Co moge wziac..by tak z pustymi rekami nie wpadac? To bedzie tak bardziej romantycznie swieczki itp..

ciacho jakieś własnoręcznie upieczone?

[Heledore]

Kupiłam buty w sklepie internetowym znanej marki i zapłaciłam przelewem. W środę odebrałam e-mail, że zamówienie zostało anulowane i proszą o podanie nr konta jesli już zapłaciłam. Od razu odpisałam podając kwotę i nr konta. Kasy narazie nie dostałam.
Co zrobiłybyście na moim miejscu?

[NinaSimone]

Napisane przez baby montana

ciacho jakieś własnoręcznie upieczone?

Wlasnie.. obydwoje nie jemy ciast.. ani nic slodkiego, desery itp ..odpadaja...
Chcialam przyniesc wlasne przetwory pomidorowe, ale nie wiem czy wypada wparowac ze slokiem?

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez Heledore

Kupiłam buty w sklepie internetowym znanej marki i zapłaciłam przelewem. W środę odebrałam e-mail, że zamówienie zostało anulowane i proszą o podanie nr konta jesli już zapłaciłam. Od razu odpisałam podając kwotę i nr konta. Kasy narazie nie dostałam.
Co zrobiłybyście na moim miejscu?

Zadzwon i zapytaj co zamierzaja..

[magyarparaszt]

To może znowu wino?

[enamour]

Napisane przez agison

a zwężałaś je na maszynie czy ręcznie?

na maszynie oczywiście, mam swój zakład, więc to nie problem.

[Charmain]

Napisane przez magyarparaszt

To może znowu wino?

Też byłabym za tym

[NinaSimone]

Napisane przez magyarparaszt

To może znowu wino?

W ostatecznosci.. nie jestem zaprawiona w bojach i wino dlugo ze mnie schodzi

[martynusia222]

Napisane przez Maalinkaaaa

Podoba mi się


A jak już palicie to ile buchów? wiem , te pytania mogą się wydac śmieszne ale na prawdę nie mam o tym pojęcia. Koleżanka kiedyś wzięła chyba z 5 i stwierdziła,że za dużo (wymiotowała i siedziała przymulona).
I jak to jest u osoby nie palącej papierosów?

Ja palę fajki, więc jak u osoby nie palącej jest to nie wiem

A ile buchów - to zależy 3-4. Jak czujesz, że faza zaczyna się wkręcać to po prostu nie palisz dalej

[agatkaao0]

Chciałam Was zapytać co można kupić na 18-nastkę dla koleżanki ? Nie chciałabym aby powtórzył się taki prezent , dlatego tez może macie jakieś fajne pomysły

[enamour]

Napisane przez agatkaao0

Chciałam Was zapytać co można kupić na 18-nastkę dla koleżanki ? Nie chciałabym aby powtórzył się taki prezent , dlatego tez może macie jakieś fajne pomysły

Mój Narzeczony narysował dla naszej koleżanki na 18-nastkę jej portret, była zachwycona. To niespotykany, a bardzo miły prezent. Tylko trzeba go mieć u kogo na prawdę dobrze zrobić, mój na szczęście je zawodowo rysuje, więc na wesela, urodziny, rocznice dajemy często portrety.

[olap93]

Możecie mi doradzić jakiś klub w Warszawie? Chce wyciągnąć chłopaka.. Raczej żeby posiedzieć i posłuchać muzyki niż tańczyć non stop.. A może coś innego? Oryginalne jedzenie, kręgle czy coś innego? Ja niestety nie mam żadnego pomysłu a to już jutro..

[agison]

Napisane przez enamour

na maszynie oczywiście, mam swój zakład, więc to nie problem.

cwaniara ja chciałam zwęzić sobie ręcznie, ale to chyba se ne da

[enamour]

Napisane przez agison

cwaniara ja chciałam zwęzić sobie ręcznie, ale to chyba se ne da

Dać, to się da, jak się chce, to wszystko można. Tyle, że mogą się siepać, jak odetniesz już zwężoną cześć, bo overlocka nie użyjesz. Jak spróbujesz dobrze zaszyć, drobnym ściegiem, to może będzie dobrze Najpierw zrób fastrygę a potem spróbuj działać. Chociaż zapytaj jeszcze krawcowej, ile takie coś kosztuje. Ja sama jak się dobrze nauczę przerabiać ciuchy, to krawcową będę, więc ceny będę mówić. Na razie tylko rzeczy szyję.

[nada13]

Napisane przez olap93

Możecie mi doradzić jakiś klub w Warszawie? Chce wyciągnąć chłopaka.. Raczej żeby posiedzieć i posłuchać muzyki niż tańczyć non stop.. A może coś innego? Oryginalne jedzenie, kręgle czy coś innego? Ja niestety nie mam żadnego pomysłu a to już jutro..

Hej a hula kula? W sobotę organizowane imprezy, takie że można posiedzieć i przy okazjii pogracie sobie też w kręgle czy cybergaya

[agison]

Napisane przez enamour

Dać, to się da, jak się chce, to wszystko można. Tyle, że mogą się siepać, jak odetniesz już zwężoną cześć, bo overlocka nie użyjesz. Jak spróbujesz dobrze zaszyć, drobnym ściegiem, to może będzie dobrze Najpierw zrób fastrygę a potem spróbuj działać. Chociaż zapytaj jeszcze krawcowej, ile takie coś kosztuje. Ja sama jak się dobrze nauczę przerabiać ciuchy, to krawcową będę, więc ceny będę mówić. Na razie tylko rzeczy szyję.

ale jeszcze trzeba mieć odrobinę talentu do szycia, a ja nie mam ale spróbuję, dzięki za wskazówki, skopiowałam je sobie chcę przerobić stare spodnie moro, już mi na nich tak bardzo nie zależy więc jakby co pójdą na szorty

ciekawe ile zaśpiewasz spytam krawcową przy okazji, ale z czystej ciekawości, bo u mnie wszycie suwaka kosztuje dwie dychy, więc takie zwężenie pewnie majątek

[olap93]

Napisane przez nada13

Hej a hula kula? W sobotę organizowane imprezy, takie że można posiedzieć i przy okazjii pogracie sobie też w kręgle czy cybergaya

Właśnie o tym myślałam, ale nie będzie problemu z miejscem? Tzn nie trzeba wczesniej rezerwować toru lub stolika? dziekuje za odp