wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

[mademoiselle betti]

Debrah, na kiedy termin masz? To juz niedługo chyba?

[xzora]

Egipt najlepiej szukaj bezpośrednio na stronach biur podróży. W lutym będziesz miała wyloty m.in. ze Szczecina, Gdańska, Poznania.

[kotekk81]

Napisane przez asiuk

Obyś się jednak nie rozchorowała, teraz taki czas, że co chwilę jakieś infekcje.

Napisane przez sanetka

Może się nie rozchorujesz.
Współczuję bo ja walczę z katarem już 2 tygodnie. Tz też coś wzieło.
Tylko dzieciaki odporne

niestety czuje sie coraz gorzej na szczescie jutro mam wolne bo ide na kontrole z reka wiec w planach mam lezakowanie

co gorsze Maja zwymiotowala wczoraj kolacje i ogolnie byla miauczaco-pie.rdzaca wiec dzis idzie z babcia do lekarza (tak przy okazji bo babcia tez chora)

Napisane przez hania811

Tak mi zleciał ten okres świąteczno noworoczny że nawet ie miałam czasu zajrzeć.
Na wesołych świąt już za późno
Ale może być SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU)

U nas wsyscy chorzy. Ja od 5 dni, mąż od tygodnia, Mania od 6 dni. Ja zaniemówiłam..szok wstaję rano ..chcę coś powiedzieć do dzicka a tu nic. Jestem na zwolnieniu do poniedziłku.

Ogólnie to nie mam znajomego ktory w ciągu ostatnich 10 dni nie brał antybiotyku, nie leżał 3 dni z gorączą itd. Szok.

Na sylwestrze spałam już o 23..i bynajmniej nie dlatego że film mi się urwał- nie byłam w stanie siedzieć tak mnie złamało. Reszta bawiła się do 3- byli mniej chorzy ode mnie. ..ale to przesłość..dziś już leżą i cherlają po całości.

hej

mialam tak 2 lata temu po Sylwestrze wstalam rano 01.01. i nie powiedzialam ani slowa hahahaha pozniej nie bylo juz tak smiesznie bo mnoje zapalenie krtani przerodzilo sie w zapalenie oskrzeli i juz wchodzilo na pluca.........ale warto bylo bo to byl najlepszy Sylwester

[miskowa]

Napisane przez xzora

Egipt najlepiej szukaj bezpośrednio na stronach biur podróży. W lutym będziesz miała wyloty m.in. ze Szczecina, Gdańska, Poznania.

no to tak zrobię, chociaż nie jest przesądzone, czy to Egipt będzie na 100%. Zobaczymy

[mademoiselle betti]

Napisane przez xzora

o kurcze, nieźle musiało Cię rozłożyć. No i Mani szkoda. Zdrowia dla całej rodzinki.
Z tego co słyszę, to wszyscy w koło chorują, ja dzisiaj mało wyraźnie się czuję, po pracy wstąpię do apteki po cerutin (rano wzięłam ostatnie tabletki)

betti, Skalpel: http://www.youtube.com/watch?v=KbUN30GlHaY

O dzięki Ci dobra kobieto tez sie musze zaopatrzyc w cos profilaktycznie na przeziebienie polecam tabcin noc

Wy tu Gadu Gadu o Egiptach, a mi zimno

[miskowa]

Napisane przez mademoiselle betti

O dzięki Ci dobra kobieto tez sie musze zaopatrzyc w cos profilaktycznie na przeziebienie polecam tabcin noc

Wy tu Gadu Gadu o Egiptach, a mi zimno

stąd padła idea, żeby pojechać, bo wszędzie zimno

[biia]

cześć. zdrowia dziewczyny
ja nawet nie kicham tż-et przeziębił się przed sylwestrem, ale już jest okej.

Niech już ta zima się skończy...

xzora, a kiedy teraz będą jakieś lasty fajne? w tej chwili dzieciaki mają ferie, więc jest szczyt. dobrze myślę? chodzi o jakiś egipt, turcję, kanary.

[miskowa]

Napisane przez biia

cześć. zdrowia dziewczyny
ja nawet nie kicham tż-et przeziębił się przed sylwestrem, ale już jest okej.

Niech już ta zima się skończy...

xzora, a kiedy teraz będą jakieś lasty fajne? w tej chwili dzieciaki mają ferie, więc jest szczyt. dobrze myślę? chodzi o jakiś egipt, turcję, kanary.

dobrych lastów to ja już kilka lat nie widziałam, chociaż muszę przyznać, że ceny Egiptu w styczniu są dość atrakcyjne, więc jakbyś chciała jechać, to teraz

[xzora]

Napisane przez biia

xzora, a kiedy teraz będą jakieś lasty fajne? w tej chwili dzieciaki mają ferie, więc jest szczyt. dobrze myślę? chodzi o jakiś egipt, turcję, kanary.

dobrze myślisz

W grudniu były mega niskie ceny, zwłaszcza tuż przed świętami. Teraz na początek stycznia są fajne promocje, ale ceny już nie tak zabójczo niskie jak w poprzednim miesiącu. Myślę też że na luty lepiej już teraz się decydować, bo coraz wyższe ceny się pojawiają. Kolejne spadki to marzec, kwiecień.

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez miskowa

dobrych lastów to ja już kilka lat nie widziałam

ja widziałam Egipt za 590zł z przelotem, albo Cypr za 790zł, tylko czy to dobre jest...

[mademoiselle betti]

Napisane przez xzora

ja widziałam Egipt za 590zł z przelotem, albo Cypr za 790zł, tylko czy to dobre jest...

To przecież taniocha, aż podejrzane... ciekawe czy wszystko jest w porządku z takimi tanimi wycieczkami



Cześć

Nie chciało mi się jechać rano do pracy, wiec jeszcze leze w łóżku

[miskowa]

cześć

Napisane przez mademoiselle betti

T
Cześć

Nie chciało mi się jechać rano do pracy, wiec jeszcze leze w łóżku

zazdroszczę, mi też się nie chciało, ale jednak siedzę już w biurze.

Nie chciało mi się też wczoraj pakować ani jechać dziś znów do rodziców, więc zostaję w samotności na weekend, nadrobię zaległości w sprzątaniu i może pochodzę po sklepach i sprawdzę, co na wyprzedażach.
Wczoraj kupiłam sobie dwie pary spodni po 39zł każda

[mademoiselle betti]

Napisane przez miskowa

cześć



zazdroszczę, mi też się nie chciało, ale jednak siedzę już w biurze.

Nie chciało mi się też wczoraj pakować ani jechać dziś znów do rodziców, więc zostaję w samotności na weekend, nadrobię zaległości w sprzątaniu i może pochodzę po sklepach i sprawdzę, co na wyprzedażach.
Wczoraj kupiłam sobie dwie pary spodni po 39zł każda

Gdzie takie spodnie po 39? Ja też mam zamiar pochodzić dziś po sklepach, chciałabym kupić jakiś płaszczyk filcowy np taki albo coś takiego

[miskowa]

Napisane przez mademoiselle betti

Gdzie takie spodnie po 39? Ja też mam zamiar pochodzić dziś po sklepach, chciałabym kupić jakiś płaszczyk filcowy np taki albo coś takiego

w monnari było wszystko -50% na cały asortyment, ale niektóre rzeczy były przecenione o 70%, bo na metce tych spodni jest cena 149 i 139.

[xzora]

Napisane przez mademoiselle betti

To przecież taniocha, aż podejrzane... ciekawe czy wszystko jest w porządku z takimi tanimi wycieczkami

z wycieczkami od strony klientów wszystko w porządku, ale wiadomo, że biura do takiej imprezy nieźle dopłacają, więc na dobre im to nie wyjdzie.

Napisane przez mademoiselle betti

Gdzie takie spodnie po 39? Ja też mam zamiar pochodzić dziś po sklepach, chciałabym kupić jakiś płaszczyk filcowy np taki albo coś takiego

ten pierwszy jest mega!

ja w tym roku na przecenach nie poszaleję, całą wolną kasę wydałam na ciężary, rękawiczki treningowe i odżywkę białkową

[mademoiselle betti]

Napisane przez miskowa

w monnari było wszystko -50% na cały asortyment, ale niektóre rzeczy były przecenione o 70%, bo na metce tych spodni jest cena 149 i 139.

W Monnari to pewnie same eleganckie

Napisane przez xzora

z wycieczkami od strony klientów wszystko w porządku, ale wiadomo, że biura do takiej imprezy nieźle dopłacają, więc na dobre im to nie wyjdzie.


ten pierwszy jest mega!

ja w tym roku na przecenach nie poszaleję, całą wolną kasę wydałam na ciężary, rękawiczki treningowe i odżywkę białkową

Zawsze niskie ceny wydawały mi się podejrzane my niestety w tym roku też nie pojedziemy nigdzie na prawdziwe wakacje pewnie znów będzie to tylko kilkudniowy wyjazd

Ciężary i odzywki mówisz?

[miskowa]

Napisane przez mademoiselle betti

W Monnari to pewnie same eleganckie

no takie klasyczne dość - bym powiedziała. Ale ja takich właśnie potrzebuję. To taki sklep dla starszych pań trochę, ja tam zaczęłam wchodzić, bo moja mama tam kupuje ciuchy czasem, ale można tam trafić na dobre jakościowo rzeczy, a mi o to chodzi właśnie. Ostatnio jak coś w H&M albo innych takich kupuję, to to są po prostu szmaty po praniu

[mademoiselle betti]

Napisane przez miskowa

no takie klasyczne dość - bym powiedziała. Ale ja takich właśnie potrzebuję. To taki sklep dla starszych pań trochę, ja tam zaczęłam wchodzić, bo moja mama tam kupuje ciuchy czasem, ale można tam trafić na dobre jakościowo rzeczy, a mi o to chodzi właśnie. Ostatnio jak coś w H&M albo innych takich kupuję, to to są po prostu szmaty po praniu

Ja też czasem zaglądam do monnari, nawet mam od nich jedna weselna, bardzo ciekawa sukienkę

A masz racje, te wszystkie h&m, c&a, New yorkery to jakościowo porażka a ceny w ogóle nieadekwatne

[asiuk]

Cześć!

Wczoraj wzięłam sobie wolne i byłam na szopingu cały dzień Wydałam kupę kasy i mam kaca moralnego. Jeden sweterek chcę oddać, bo wzięłam go bez mierzenia i ostatecznie nie podobam się sobie w nim.

Niuniu, jak na razie Skalpel jest dla mnie bardzo intensywny

Dziewczyny, znowu mam tak, że po ćwiczeniach nie mam żadnych zakwasów (miałam lekkie po pierwszych dwóch treningach). Wydaje mi się, że ćwiczenia robię dokładnie tak, jak jest na filmiku, spinam mięśnie brzucha, mięśnie nóg (najmocniej jak umiem), staram się oddychać dokładnie tak, jak Chodakowska.
Cieszę się, oczywiście, że nic mnie nie boli, ale czy to nie świadczy o źle wykonywanych ćwiczeniach??

[miskowa]

Napisane przez asiuk

Cześć!

Wczoraj wzięłam sobie wolne i byłam na szopingu cały dzień Wydałam kupę kasy i mam kaca moralnego. Jeden sweterek chcę oddać, bo wzięłam go bez mierzenia i ostatecznie nie podobam się sobie w nim.

Niuniu, jak na razie Skalpel jest dla mnie bardzo intensywny

Dziewczyny, znowu mam tak, że po ćwiczeniach nie mam żadnych zakwasów (miałam lekkie po pierwszych dwóch treningach). Wydaje mi się, że ćwiczenia robię dokładnie tak, jak jest na filmiku, spinam mięśnie brzucha, mięśnie nóg (najmocniej jak umiem), staram się oddychać dokładnie tak, jak Chodakowska.
Cieszę się, oczywiście, że nic mnie nie boli, ale czy to nie świadczy o źle wykonywanych ćwiczeniach??

pochwal się, co kupiłaś

ja tam bym się cieszyła, jakbym nie miała zakwasów po ćwiczeniach

[xzora]

asiuk, jeżeli przy ćwiczeniach męczą ci się mięśnie, pojawia się uczucie, że już nie dasz rady zrobić więcej powtórzeń, to znaczy, że dobrze wykonujesz ćwiczenia.
No i miałaś dwa lekkie zakwasy po pierwszych treningach, także myślę, że to całkiem normalne, że teraz już ich nie masz. Robiąc cały czas ten sam program mięśnie się przyzwyczajają. Nie wałkuj go za długo, jak już opanujesz, to zostaw go na raz w tygodniu i dodaj kolejne, a po kilku tygodniach całkiem zastąp innym.

[emi_lka]

Cześć!
A propos zakupów, ostatnio też trochę zaszalałam, ale jeszcze się wybieram na przegląd sklepów.
Kupiłam też jeden sweter, co do którego nie jestem przekonana, ale już za późno, by oddać... Będę musiała jakoś się do niego przyzwyczaić...
Mam na oku też śliczne kozaczki na obcasie - może zaszaleję.

Ad. jakości ubrań, bardzo mnie denerwuje, że sporo ciuchów jest tak szmatowatych... nie wiem, jak trzeba je prać, żeby dłużej służyły. I cena często w ogóle nie ma wpływu na spodziewaną jakość. Do tego notorocznie prują mi się ubrania w szwach, odpadają guziki, aplikacje... nie bardzo sobie radzę z taką "konserwacją" więc potem długo leżą nieużywane...
Ostatnio kupiłam bluzkę w pięknym karmelowym kolorze, super tekstura i krój, ale bluzka strasznie się gniecie, a w miejscach zagięć, zgnieceń - zmienia kolor na ciemniejszy

[mademoiselle betti]

asiuk, co kupiłaś pochwal się
Zakwasami się nie przejmuj choć ja np lubię mieć zakwasy

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Ja dopiero zaszaleje, hej
A potem dopiero bede mieć wyrzuty sumienia

[biia]

Napisane przez xzora

dobrze myślisz

W grudniu były mega niskie ceny, zwłaszcza tuż przed świętami. Teraz na początek stycznia są fajne promocje, ale ceny już nie tak zabójczo niskie jak w poprzednim miesiącu. Myślę też że na luty lepiej już teraz się decydować, bo coraz wyższe ceny się pojawiają. Kolejne spadki to marzec, kwiecień.

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------


ja widziałam Egipt za 590zł z przelotem, albo Cypr za 790zł, tylko czy to dobre jest...

wow. nie sądziłam, że to możliwe. Nigdy nie jeździłam poza sezonem letnim i nie mam zielonego pojęcia jak to się układa. A chcę mamę gdzieś wysłać. I myślę, że może to będzie właśnie marzec.
Dzięki

Napisane przez miskowa

dobrych lastów to ja już kilka lat nie widziałam, chociaż muszę przyznać, że ceny Egiptu w styczniu są dość atrakcyjne, więc jakbyś chciała jechać, to teraz

ja widuję czasem super lasty w czerwcu ale do czerwca daaaleko.
w sezonie to chyba z 10 lat nie widziałam

Napisane przez xzora

z wycieczkami od strony klientów wszystko w porządku, ale wiadomo, że biura do takiej imprezy nieźle dopłacają, więc na dobre im to nie wyjdzie.


ten pierwszy jest mega!

ja w tym roku na przecenach nie poszaleję, całą wolną kasę wydałam na ciężary, rękawiczki treningowe i odżywkę białkową

odżywka białkowa? pakujesz na masę? czy przy redukcji też się przydaje?

Napisane przez mademoiselle betti

asiuk, co kupiłaś pochwal się
Zakwasami się nie przejmuj choć ja np lubię mieć zakwasy

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Ja dopiero zaszaleje, hej
A potem dopiero bede mieć wyrzuty sumienia

ja też

[xzora]

Napisane przez biia

odżywka białkowa? pakujesz na masę? czy przy redukcji też się przydaje?

kupiłam tak trochę przy okazji - zamawiałam rękawiczki i pomyślałam, że skoro i tak płacę za wysyłkę, to jeszcze ją dorzucę

staram się jeść tak ok. 120g białka dziennie, a wcale nie jest łatwo uzbierać tyle z jedzenia, - przykładowo 4 jajka, puszka tuńczyka 130g i 4 filety z morszczuka to jakieś 90g białka, także brakującą część mogę dobić odżywką

TŻ mówi, że jem tyle co chłop po ciężkiej pracy fizycznej

Przy redukcji też się przydaje, aby utrzymać zdrową sylwetkę ważne są odpowiednie proporcje białka do tłuszczy i węgli. Często kobiety, które tyją w brzuchu mają dietę strasznie ubogą w białko i tłuszcz, a przeważają same węgle.
Dodam jeszcze, że odżywka nie jest zdrowym (przetworzone, sztucznie dosładzane) źródłem białka i jedzenia nie zastąpi. Także lepiej brać ją w ograniczonych ilościach.

[miskowa]

Napisane przez emi_lka

Cześć!
A propos zakupów, ostatnio też trochę zaszalałam, ale jeszcze się wybieram na przegląd sklepów.
Kupiłam też jeden sweter, co do którego nie jestem przekonana, ale już za późno, by oddać... Będę musiała jakoś się do niego przyzwyczaić...
Mam na oku też śliczne kozaczki na obcasie - może zaszaleję.

Ad. jakości ubrań, bardzo mnie denerwuje, że sporo ciuchów jest tak szmatowatych... nie wiem, jak trzeba je prać, żeby dłużej służyły. I cena często w ogóle nie ma wpływu na spodziewaną jakość. Do tego notorocznie prują mi się ubrania w szwach, odpadają guziki, aplikacje... nie bardzo sobie radzę z taką "konserwacją" więc potem długo leżą nieużywane...
Ostatnio kupiłam bluzkę w pięknym karmelowym kolorze, super tekstura i krój, ale bluzka strasznie się gniecie, a w miejscach zagięć, zgnieceń - zmienia kolor na ciemniejszy

No właśnie, mi zależy na jakości, na tym, żeby się jak najmniej gniotły i żeby nie były jak szmaty po kilku praniach. O szyciu to ja w ogóle nie mówię, bo jak mam guzik przyszyć, to potrzebuję na to kilku tygodni, a dziurawe skarpetki od razu wywalam

Napisane przez xzora

kupiłam tak trochę przy okazji - zamawiałam rękawiczki i pomyślałam, że skoro i tak płacę za wysyłkę, to jeszcze ją dorzucę

staram się jeść tak ok. 120g białka dziennie, a wcale nie jest łatwo uzbierać tyle z jedzenia, - przykładowo 4 jajka, puszka tuńczyka 130g i 4 filety z morszczuka to jakieś 90g białka, także brakującą część mogę dobić odżywką

to ja raczej nigdy nie zjadam wystarczającej porcji białka dziennie

[xzora]

Napisane przez miskowa

to ja raczej nigdy nie zjadam wystarczającej porcji białka dziennie

z bezmięsnych osób to raczej nikt nie zjada - chyba że liczy
ja robię postępy w jedzeniu mięsa - jadłam już schab, polędwicę, ostatnio karkówkę. Jeszcze kilka miesięcy a będą zajadać się podrobami

[hania811]

hejka,
Ja dalej czuję się fatalnie Mąż musiał dziecko do babci wywieźć żebym mogła poleżeć..spałam cały dzień

Mam nadzieję że wyprzedaże poczekają na mnie do wtorku.
Betti daj znać jak to u nas wygląda

Ja poluję na jakąś koszulę, czarne spodnie, prostą jednokolorową rozsuwaną bluzę i jakaś sukienka by się przydała.

Dostanę teraz pokaźną pensję więc mogę zaszaleć.

[biia]

Napisane przez miskowa

No właśnie, mi zależy na jakości, na tym, żeby się jak najmniej gniotły i żeby nie były jak szmaty po kilku praniach. O szyciu to ja w ogóle nie mówię, bo jak mam guzik przyszyć, to potrzebuję na to kilku tygodni, a dziurawe skarpetki od razu wywalam



to ja raczej nigdy nie zjadam wystarczającej porcji białka dziennie

nie tylko Ty...

o tym powinni uczyć w szkołach, a nie budowę pierwotniaków...

[Debrah]

Betti: tp mam na 28.01 - ale jakoś tak coś czuję, że nie dotrwam. Albo z powodu cesarki planowanej ustalonej wcześniej (jeszcze daty nie znam, dopiero jadę się zapisać) albo Mała sama zachce wyjść, jakoś już Nam razem ciasno Oficjalnie donoszona (wejdziemy w 38tc) będzie w poniedziałek.

Dziś byłam drugi raz u chirurga : wreszcie mi napisał słowo w słowo jak chciałam, że takie a "takie schorzenie uniemożliwia poród siłami natury i jest wskazaniem do cesarskiego cięcia." Błagam, powiedzcie, że z tym nikt nie będzie dyskutował.... Mam jeszcze skierowanie do szpitala od gin - ale na nim pisze :mpo otrzymaniu wytycznych od chirurga - ortopedy do planowanego cięcia cesarskiego. Więc chirurg ważniejszy....

Bożesz, jaka ulga, taka mała karteczka a kamień z serca!

Co do wyprzedaży to Wam trochę zazdroszczę : brak kasy (znaczy jakaś jest, ale niefortunnie wypadło, że tuż przed narodzinami Małej Tżcik zmienia prace i chwilowo jej nie ma - a tu zaraz wielkie zmiany i pewnie nieokreślone wydatki jeszcze. Więc boję się ruszyć cokolwiek i zachcianki muszą poczekać wszelkie.
Ale marzą mi się - jak się z pracą Tż pozytywnie wyjaśni - porządne buty i torebka, pewnie już po porodzie.

Coś jeszcze komuś miałam....

A odnośnie chorób - Tż na antybiotyku - ja świeżo po przeziębieniu. Wszyscy chorzy normalnie! Pewnie wina temp. odmarzły wirusiska wszelkie. Współczuję Wam, a zwłaszcza dzieciakom - życzę zdrowia!


A ja byłam u fryzjera i znów się krócej ciachnęłam. Ja i moje niezdecydowanie, zwariować można:d Fryzjer przypadkowy, chcialam tylko zaliczyć przed szpitalem, żeby się poczuć jak człowiek. Trochę jej za krótko wyszło, ale nic to, jestem jak Mały chłopczyk z wielkim brzucholem chociaż źle nie jest

[sanetka]

Napisane przez Debrah

Betti: tp mam na 28.01 - ale jakoś tak coś czuję, że nie dotrwam. Albo z powodu cesarki planowanej ustalonej wcześniej (jeszcze daty nie znam, dopiero jadę się zapisać) albo Mała sama zachce wyjść, jakoś już Nam razem ciasno Oficjalnie donoszona (wejdziemy w 38tc) będzie w poniedziałek.

Dziś byłam drugi raz u chirurga : wreszcie mi napisał słowo w słowo jak chciałam, że takie a "takie schorzenie uniemożliwia poród siłami natury i jest wskazaniem do cesarskiego cięcia." Błagam, powiedzcie, że z tym nikt nie będzie dyskutował.... Mam jeszcze skierowanie do szpitala od gin - ale na nim pisze :mpo otrzymaniu wytycznych od chirurga - ortopedy do planowanego cięcia cesarskiego. Więc chirurg ważniejszy....

Bożesz, jaka ulga, taka mała karteczka a kamień z serca!

Co do wyprzedaży to Wam trochę zazdroszczę : brak kasy (znaczy jakaś jest, ale niefortunnie wypadło, że tuż przed narodzinami Małej Tżcik zmienia prace i chwilowo jej nie ma - a tu zaraz wielkie zmiany i pewnie nieokreślone wydatki jeszcze. Więc boję się ruszyć cokolwiek i zachcianki muszą poczekać wszelkie.
Ale marzą mi się - jak się z pracą Tż pozytywnie wyjaśni - porządne buty i torebka, pewnie już po porodzie.

Coś jeszcze komuś miałam....

A odnośnie chorób - Tż na antybiotyku - ja świeżo po przeziębieniu. Wszyscy chorzy normalnie! Pewnie wina temp. odmarzły wirusiska wszelkie. Współczuję Wam, a zwłaszcza dzieciakom - życzę zdrowia!


A ja byłam u fryzjera i znów się krócej ciachnęłam. Ja i moje niezdecydowanie, zwariować można:d Fryzjer przypadkowy, chcialam tylko zaliczyć przed szpitalem, żeby się poczuć jak człowiek. Trochę jej za krótko wyszło, ale nic to, jestem jak Mały chłopczyk z wielkim brzucholem chociaż źle nie jest

No to super że się udało załatwić zaświadczenie, na pewno jesteś spokojniejsza

Ja na wyprzedażach też byłam z tym że dzieciaki obkupiłam.W ogóle to dziewczynkę łatwiej i przyjemniej stroić niż chłopca