W Nowy Rok wkraczamy, prawie wszystkie półmetek ciąży już mamy. V-VI 2013 cz.6

[axella]

Napisane przez Magiusa

No to mów który bo jak bym w nim rodziła to wolę wiedzieć

Raszei.
Ja go nie biorę pod uwagę,bo tżta tata tam zmarł

rodzisz rodzinnie czy sama
? jak to wygląda finansowo w św Rodzinie ?
jeśli można wiedzieć oczywiście

[JennyAniolek]

Napisane przez axella

ja na różyczkę jeszcze jestem "szczepiona",szczepio nka na 10lat jeszcze trzyma

toxo nie kazał mi powtarzać, hiv pod koniec bo wychodzi po 2mc..wiec moglaś w trakcie złapać wiec trzeba powtórzyć

hcv miałam robione. niewiem co to

spytaj dokładnie gina, bo mój też mi tłumaczył że nie wszystko z "listy obowiązkowych" jest naprawdę potrzebnych

Dzięki za info

Tak będę musiała zrobić

[Magiusa]

Napisane przez JennyAniolek

VCV - co to

Badanie w kierunku różyczki - nie miałam, ale wiem że byłam chora kiedyś, wiec muszę robić

21-26 tc: Badanie w kierunku Toxoplazmozy u kobiet z ujemnym
wynikiem w I trymestrze. O który wynik chodzi IgG czy IgM

HIV do 10 tc i potem jeszcze raz 33-37 tc, po co robic 2 razy

Moze zamiast vcv miało być hcv?
A ja wynika z tego że nie miałam tego dot. różyczki- nigdy nie miałam wcześniej
Z badań na toxo to sprawdzili mi tylko IgM czyli, że nie mam, ale już IgG- czy miałam i jestem odporna to nie
o HIV lekarka powiedziała, że ona robi później..
Muszę wydrukować tą rozpiskę i o różyczkę co najmniej się dopomnieć

[diabli]

Napisane przez JennyAniolek

VCV - co to

Badanie w kierunku różyczki - nie miałam, ale wiem że byłam chora kiedyś, wiec muszę robić

21-26 tc: Badanie w kierunku Toxoplazmozy u kobiet z ujemnym
wynikiem w I trymestrze. O który wynik chodzi IgG czy IgM

HIV do 10 tc i potem jeszcze raz 33-37 tc, po co robic 2 razy

moze powinno byc hcv?
ja rozyczki nie mialam...zapytam przy kolejnej wizycie czy powinnam to robic, bo kiedys slyszalam, ze jak dziewczynka nie chorowala to w ciazy moze byc problem. ale na rozyczke chyba te ktore nie chorowaly byly szczepione (chlopcy swinka) i chyba jakos w 7 czy 8 klasie mialam takie szczepienie...

hiv troche dziwnie ale moze jak ktos ma roznych partnerow? hehehe

[JennyAniolek]

Mi gin powiedział i tak mam zaznaczone w karcie ciąży, że IgG może być + lub -, a IgM musi być -. Ja mam 2x -, ciekawe czy będę musiała coś powtarzać ? Jestem zielona

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Napisane przez diabli

moze powinno byc hcv?

Na tej stronie pisze vcv, może vcv i hcv to to samo

[axella]

Napisane przez JennyAniolek

Dzięki za info

Tak będę musiała zrobić

wiesz,zaoszczędzisz sporo kaski jak dopytasz, ja tak zaoszczędziłam na paru rzeczach a jakbym nie wiedziała to bym płaciła

ZESZŁY mi rozstępy które się w ciąży pojawiły..
NIE MA ICH

[JennyAniolek]

Napisane przez axella

ZESZŁY mi rozstępy które się w ciąży pojawiły..
NIE MA ICH

Ciesz się!

[Magiusa]

Napisane przez axella

Raszei.
Ja go nie biorę pod uwagę,bo tżta tata tam zmarł

rodzisz rodzinnie czy sama
? jak to wygląda finansowo w św Rodzinie ?
jeśli można wiedzieć oczywiście

Wiesz ja niby też zakładam, że będę rodziła gdzie chce, ale jakby mnie czasem odesłali ( różnie się słyszy o tych wszystkich szpitalach) i nie udałoby się mojej szefowej do nich zadzwonić by mnie przyjęli mimo wszystko to nie wiem gdzie wyląduje...więc wolę wiedzieć.

Cenowo w sumie wszystko za darmo ( w sensie sale poporodowe, wszelkie znieczulenia w tym zewnątrzoponowe), tylko chyba poród rodzinny 300 pln., ale nie sal na poród rodzinny nie jest za dużo, więc jak będą zajęte to wtedy nie płaci się nic.
A jak na Lutyckiej?

[diabli]

Napisane przez JennyAniolek

Tak będę musiała zrobić

moj gin ma takie "luzne podejscie" to tych badan. ostatnio wzial karte ciazy, poczytal jakie badania mialam i mowi "a to zrobimy sobie jeszcze to i to"

[axella]

Napisane przez JennyAniolek

Ciesz się!

narzekać nie będę
pewnie jeszcze wrócą,póki co to szok

Napisane przez Magiusa

Wiesz ja niby też zakładam, że będę rodziła gdzie chce, ale jakby mnie czasem odesłali ( różnie się słyszy o tych wszystkich szpitalach) i nie udałoby się mojej szefowej do nich zadzwonić by mnie przyjęli mimo wszystko to nie wiem gdzie wyląduje...więc wolę wiedzieć.

Cenowo w sumie wszystko za darmo ( w sensie sale poporodowe, wszelkie znieczulenia w tym zewnątrzoponowe), tylko chyba poród rodzinny 300 pln., ale nie sal na poród rodzinny nie jest za dużo, więc jak będą zajęte to wtedy nie płaci się nic.
A jak na Lutyckiej?

Lutycka za free całkowicie.. dziecko z Tobą cały czas,jeśli chcesz się wyspać to położne pomogą i wezmą

Sale na rodzinne są faajne, zwykle wolne jakimś cudem.. nie wiem jak z ciuszkami itd czy mają czy swoje.. to się jeszcze będę dowiadywać..
Żarcie podobno leży ale reszta podobno coraz lepiej

No ja urodzę tam gdzie trzeba będzie, choć najbardziej chciałabym właśnie tam

[diabli]

Napisane przez Magiusa

Moze zamiast vcv miało być hcv?
A ja wynika z tego że nie miałam tego dot. różyczki- nigdy nie miałam wcześniej
Z badań na toxo to sprawdzili mi tylko IgM czyli, że nie mam, ale już IgG- czy miałam i jestem odporna to nie
o HIV lekarka powiedziała, że ona robi później..
Muszę wydrukować tą rozpiskę i o różyczkę co najmniej się dopomnieć

jesli mam wpisane IgM ujemne to znaczy, ze nie mialam nigdy czy ze nie mam obecnie? bo lekarz jak to zobaczyl, to mowi ujemne, no to spokoj. wiec moze wtedy IgG juz nie trzeba?

[Magiusa]

Napisane przez JennyAniolek

Mi gin powiedział i tak mam zaznaczone w karcie ciąży, że IgG może być + lub -, a IgM musi być -. Ja mam 2x -, ciekawe czy będę musiała coś powtarzać ? Jestem zielona

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------


Na tej stronie pisze vcv, może vcv i hcv to to samo

Tak, toxo się powtarza.
A Ty będziesz na pewno musiała. IgG pokazuje czy kiedykolwiek miałaś. Jeśli masz - tzn. że nie. Jakbyś miała + to znaczy, że kiedyś miałaś i jesteś odporna, więc możesz mieć spokój do końca ciąży bo wiadomo, że się nie zarazisz.
Jednak przy - możesz się zarazić. I właśnie IgM pokazuje czy obecnie masz toxo czy nie.
Więc zgodnie z tym co napisałaś wynika, że nigdy nie miałaś i obecnie też nie masz.
Ale odporna nie jesteś więc trzeba badanie powtórzyć - z tego co słyszałam 1x na każdy trymestr

Diabli, to dla Ciebie też odpowiedź. Mam nadzieje, że jasna

[JennyAniolek]

Napisane przez Magiusa

Tak, toxo się powtarza.
A Ty będziesz na pewno musiała. IgG pokazuje czy kiedykolwiek miałaś. Jeśli masz - tzn. że nie. Jakbyś miała + to znaczy, że kiedyś miałaś i jesteś odporna, więc możesz mieć spokój do końca ciąży bo wiadomo, że się nie zarazisz.
Jednak przy - możesz się zarazić. I właśnie IgM pokazuje czy obecnie masz toxo czy nie.
Więc zgodnie z tym co napisałaś wynika, że nigdy nie miałaś i obecnie też nie masz.
Ale odporna nie jesteś więc trzeba badanie powtórzyć.

Dzięki za wytłumaczenie

[axella]

SPADAM SPACIULKU!!!!
nie piszcie za dużo

ja idę spać bo dzisiejsza radość mnie wymęczyła
przekolorowych snów o śmiejących się bejbikach!

[diabli]

Napisane przez axella

wiesz,zaoszczędzisz sporo kaski jak dopytasz, ja tak zaoszczędziłam na paru rzeczach a jakbym nie wiedziała to bym płaciła

ZESZŁY mi rozstępy które się w ciąży pojawiły..
NIE MA ICH

dzidzius wystawil Cie na probe bedzie sie dolowac? jak nie to skasujemy

[vil84]

wsio nadrobiłam, ale nie mam siły odpowiadać

Axella, mnie kłuje czasem. wkurzające.

wiecie coo, dziś stwierdziłam, że brak mi słów co do niektórych. siedzę jeszcze u mamy, więc miałam gości - dwie koleżanki. jedna, z którą się znam ponad 20 lat, dzwoniła i pytała, co ma przynieść słodkiego, bo już zdążyła zapomnieć, co mogę ze słodyczy (celiakia) - oczywiście powiedziałam że nic nie trzeba, że mam słodycze i że muszę zdrowiej jeść poza tym. to przytachała siatę owocków i dwa soki, takie zdrowe jakieś no i buciki dla maleństwa, wczuwa się bo będzie chrzestną
a druga przyjechała z chłopakiem, spóźniona dwie h, i przywieźli .... wino. nie wiedząc, że będzie tamta koleżanka, czyli w sumie dla siebie, bo wiedzieli, że nie będę pić. a wino moje ulubione, które im kiedyś przywiozłam i im zasmakowało nic nie mówiłam, ale dziwnie się czułam jak to pili

[diabli]

Napisane przez Magiusa

Tak, toxo się powtarza.
A Ty będziesz na pewno musiała. IgG pokazuje czy kiedykolwiek miałaś. Jeśli masz - tzn. że nie. Jakbyś miała + to znaczy, że kiedyś miałaś i jesteś odporna, więc możesz mieć spokój do końca ciąży bo wiadomo, że się nie zarazisz.
Jednak przy - możesz się zarazić. I właśnie IgM pokazuje czy obecnie masz toxo czy nie.
Więc zgodnie z tym co napisałaś wynika, że nigdy nie miałaś i obecnie też nie masz.
Ale odporna nie jesteś więc trzeba badanie powtórzyć - z tego co słyszałam 1x na każdy trymestr

Diabli, to dla Ciebie też odpowiedź. Mam nadzieje, że jasna

Napisane przez JennyAniolek

Dzięki za wytłumaczenie

ja tez dzieki dzieki

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Napisane przez vil84

wsio nadrobiłam, ale nie mam siły odpowiadać

Axella, mnie kłuje czasem. wkurzające.

wiecie coo, dziś stwierdziłam, że brak mi słów co do niektórych. siedzę jeszcze u mamy, więc miałam gości - dwie koleżanki. jedna, z którą się znam ponad 20 lat, dzwoniła i pytała, co ma przynieść słodkiego, bo już zdążyła zapomnieć, co mogę ze słodyczy (celiakia) - oczywiście powiedziałam że nic nie trzeba, że mam słodycze i że muszę zdrowiej jeść poza tym. to przytachała siatę owocków i dwa soki, takie zdrowe jakieś no i buciki dla maleństwa, wczuwa się bo będzie chrzestną
a druga przyjechała z chłopakiem, spóźniona dwie h, i przywieźli .... wino. nie wiedząc, że będzie tamta koleżanka, czyli w sumie dla siebie, bo wiedzieli, że nie będę pić. a wino moje ulubione, które im kiedyś przywiozłam i im zasmakowało nic nie mówiłam, ale dziwnie się czułam jak to pili

wypili chociaz Wasze zdrowie?

ja tez powoli uciekam zjem jeszcze algide smietankowo-bakaliowa i do lozka! kolorowych i ZEGNAM SIE, do rana.

[lonely_lady]

Napisane przez JennyAniolek

Faktycznie dzisiaj sporo postów

Tu masz mój skrót => https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=852 i w kilku postach cytowałam relacje z wizyt

dzięki
już drugi raz mi doopę ratujesz, nie wiem jak się odwdzięczę

[vil84]

Napisane przez diabli

wypili chociaz Wasze zdrowie?

nie
wrrr nadal jestem zła. nie żebym miała problem że ktoś pije w mojej obecności - jak mamy gości zawsze coś proponujemy, i wsio ok. ale co innego jak ktoś na dzień dobry wyciąga z torby wino z tekstem "ojj kasik ty sobie za rok odbijesz" nosz qwaaa ... nie można się powstrzymać na te dwie godziny?

a mnie się nie chce spać ... oglądam wyprzedaż książek na weltbildzie

btw mama mi kupiła dziś "M jak mama" dla kobiet w ciąży, teraz jest jakieś fajne wydanie 300 stron za 6,99 - sympatycznie

[lonely_lady]

kuuuurde
nie wiem czy to net mi dzisiaj tak strasznie zamula, czy to wizaż świruje przez Wasze gadulstwo
miałam szczere chęci żeby nadrobić, ale dziś bez współpracy internetu jednak nie dam rady.
Dobrej nocki do jutra

[JennyAniolek]

Wklejam 3 wyprawki od koleżanek i komentarze do nich

Wyprawka nr 1 (dziecko styczniowe)

- wózek 3 w 1
- łóżeczko z szufladą i wyposażeniem(pościel, materac)
- bujaczek (ok 200zł)
- karuzela nad łóżeczko

Akcesoria:
- 5 pieluszek tetrowych wiekszych, 5 tetrówek mniejszych (chyba trzeba bedzie dokupić)
- 3 pieluszki flanelowe badź kolorowe tetrowe
- 2 rożki
- kocyk gruby
- 2 kocyki cienkie
- 1 ręcznik z kapturem
- 2 prześcieradła
- pościel na zmiane

Karmienie:
- 4 śliniaczki
- termoopakowanie
- butelka 150 ml TT
- 2 butelki 260 ml TT
- podgrzewacz + sterylizator do butelek
- 2 smoczki
- 2 pojemniki na smoczki
- 2 klipsy do smoczków(mam 1)
- herbatka rumiankowa Hipp

Artykułu higieniczne:
- Pampersy
- gruszka
- wanienka
- proszek do prania
- płyn do płukania ?????
- podkłady do łóżeczka
- podkłady do przewijania
- płatki kosmetyczne dla niemowląt (2 opakowania)
- sudocrem
- nożyczki do paznokci
- termometr
- miękka szczotka do włosów
- patyczki do uszu

Kosmetyki:
- krem Bambino
- oliwka Bambino
- mydełko Bambino
- puder Nivea
- chusteczki nawilżane

Mama:
- 2 koszule nocne
- skarpetki
- wkładki laktacyjne
- 2 biustonosze do karmienia
- podkłady poporodowe
- laktator

Ubranka:

0-3 m
- śpiochy - 7 sztuk
- body z długim rękawem 6 szt
- dżinsy 1 szt
- dresik - 1 szt
- sweterki -2 szt
- półśpiochy 1 szt
- pajace - 8 szt
- bezrękawnik z kapturem - 1 szt - niby pisze 3-6 mies,chciałam go na wiosnę na dwór, ale jak przykładam do bluzy z dresu (r 62) to jest taki sam, nawet ciut mniejszy
- ciepła czapka - 1
- skarpetki 4 pary
- kombinezon

3-6 m
- body z długim - 4 szt
- body z krótkim - 1
- kaftaniki - 3
- półśpiochy -1
- pajace -2
- śpiochy -3
-bluza (bez kaptura) -1

Myślę, że na początek brakuje mi body i czapeczek cieńszych.
Niedrapki niby mam, ale chyba do ozdoby bo są takie malutkie, więc też muszę dokupić...
A na później to zdecydowanie jakieś spodnie, no i tez body, ale to już wyjdzie w praniu, czego mi będzie brakować

---
Komentarz:

-krem Bambino
-oliwka Bambino
-mydełko Bambino
-puder Nivea

ja takich kosmetykow nie uzywalam, nie chodzi mi o marke

* kup sobie wiecej pizam do szpitala, ja co prawda lezalam 4 dni, ale jak cos przecieklo, to glupio bylo chodzic z plama na tylku
* patyczkow do uszu nie uzywalam
* pepek nam polozna czyscila wacikiem. My tylko psikalismy. Ale u mnie ze wzgledu na walke z pokarmem czesto polozna przychodzila.
* Karuzele mozecie spokojnie pozniej kupic (rozlozyc koszta).
* Ponoc termoopakowania to wielka lipa - ja nie mialam
* Klipsy do smoczkow - powinien wystarczyc jeden, najwyzej pozniej sobie kupisz, nie kazde dziecko chce ssac smoczek.
* A smoczek pewnie dostaniesz tez z niebieskiego pudelka.
* Mam jeden pojemnik na smoczek. On sie tylko przydaje jak z domu wychodzimy.
* Plyn do plukania - uzywam mam dziudziusia w Intermarche jest za 7zl Na dlugo mi starcza A proszek jak kupilam tak jeszcze mam, tez z dziudziusia.
* podklady do lozeczka - mam ceratke (1) w tesco po zloty cos kupilam.
* podklady do przewijania - mam misio ceratke tez jedna, nie widze potrzeby, zeby miec cos innego
* Aaa i do szpitala konieczne ciemne reczniki !!!!! klapki pod prysznic, w rossie kup sobie male zele, szampony spokojnie wystarcza a sa lekkie i malo miejsca zajmuja. Jakis zel intymny do podmywania i delikatnie z tym podmywaniem, bo mozna sobie szfy rozpuscic a wtedy cholernie boli. Duze podpaski. A pozniej normalne podpaski - bez skrzydelek !!!

* Jesli chodzi o wozek to ja czekalam 3 dni a szedl od producenta przez sklep. Ale bylam juz spokojna, ze jest. Pamietaj, ze mozesz urodzic wczesniej - ja sobie wiecznie dawalam czas, a pozniej polowe mama i maz kupowal

* Aaa i u mnie jeszcze co bym teraz zmienila to sama bym wybrala herbate na laktacje.
* Do szpitala sztucce, kubek, cos do zjedzenia!!!!

[JennyAniolek]

Wyprawka nr 2 (dziecko majowe) + komentarz

- łóżeczko + materac (pianka - gryka)
- ceratka do lóżeczka (ochraniacz na materac wodoodporny) 1 szt. 2,99zl (tesco)
- mata do przewijania 1 szt. 9,90zl (tesco) planuje w ikea kupic taka lepsza do wózka => przeciekała nie używałam
- ochraniacz do lóżeczka z prześcieradlem i kołderką => nie używałam
- 1szt. koszula do karmienia 25zl (all)
- chusteczki nawilżające z babydream (rozowe) 320 szt. 12,99zl
- laktator Avent Isis + 2szt. pojemniki na pokarm TT + rogal do łóżeczka + antypoślizgowa mata pod miseczke TT + bryloczek do smoczka 40zł (allegro) => nie używałam
- 2 szt. prześcieradło do łóżeczka
- 2 szt. prześcieradło do wózka
- 1 szt. rożek => tu więcej by się przydało
- 3 szt. kocyk
- termometr do wody
- 10 szt. pieluchy tetrowe
- 3 szt. pieluchy flanelowe
- gruszka
- płatki higieniczne 60szt.
- waciki do uszu z ogranicznikiem 60 szt. => nie uzywałam
- szczoteczka do włosów i grzebyk
- 1 szt. butelka antykolkowa ze smoczkiem TT 150ml
- 2 szt. śliniaczek => później dokupiłam jeszcze 7
- 3 szt. myjki frotte => teraz już nie używam
- 3 szt. czapeczka pilotka => wolałam te nie wiązane
- 2 szt. czapeczka smerfetka
- 2 szt. niedrapki => za mało
- wkładki laktacyjne 24 szt. => nie były mi potrzebne
- komplet do paznokci (nożyczki, pilniczek, cążki)
- sudocrem 60g
- poduszka do karmienia
- klips do smoczka =>nie uzywalam
- 3 szt. skarpetek => dokupiłam jeszcze 3 pary

Ubranka:
new born 0-0:
- 3 szt. śpiochy (dl. rekaw, dl. nogawki)
- 1 szt. śpiochy (dl. rekaw, dl. nogawki)
- 3 szt. body (krotki rekaw)
- 2 szt. body (dl. rekaw)
- 1 szt. kaftanik
- 1 szt. tunika ''Clasic Pooh''
- 1 szt. letnie spodenki''TU''
- 1 szt. bluzeczka z dl. rękawem "Cherokee"
- 1 szt. bluza z kapturem "Gegrge"
0-3 :
- 5szt. body (krotki rekaw)
- 6 szt. body (krotki rekaw)
- 1 szt. body (dl. rekaw)
- 1 szt. sukieneczka ''Mothercare''
- 1 szt. spodenki''Next''
- 1 szt. letnie ogrodniczki''George''
- 1 szt. tunika''Mini mode''
- 1 szt. spodenki
- 3 szt. kapelusiki
- 1 szt. spodenki''Mathercare''
- 1 szt. bluzeczka ''St.Bernard''
- 5 szt. body ''George'' (krótki rękaw)
- 1 szt. bluzeczka (krótki rękaw)
- 1 szt. różowa opaska
- 2 szt. body''Tiny ted'' (krotki rekaw)
3-6:
- 1 szt. sukienka
- 1 szt. sukienka H&M 10zł

6-9:
1szt. body (dl. rekaw)

- wozek sojan 3w1 => http://www.sojan.net.pl/wozek-dzieci...3.html?cPath=5
- wanienka 100cm
- podklad do wanienki (plastikowy) => nie kupiłam
- pieluchy babydream, dada
- 2/3 szt. recznik z kapturkiem => nie kupiłam,
- leżaczek – bujaczek
- 2 szt. koszula nocna
- szlafrok
- ochraniacz na łóżeczko (pościel)
- staniki do karmienia 2 sztuki
- majtki, podkłady, podpaski, skarpetki, papcie (do szpitala dla mnie)
- proszek do prania, płyn

no i kosmetyki pielęgnacyjne

* Jeśli chodzi o ubranka to więcej teraz tych najmniejszych bym kupiła, mi wiecznie brakowało!

* "a czy myjecie i pielęgnujecie?" Myjemy w babydreamie, pupę jak trzeba smarujemy sudocremem a tak to nic nie robimy - skórę ma ładną, więc nie ładuję w nią chemii.

[JennyAniolek]

Wyprawka nr 3 (dziecko styczniowe) + komentarz

-wózek 3 w 1
- łóżeczko z szufladą i wyposażeniem (pościel, materac) - z pościeli na początek wystarczy prześcieradło, poduszka od roczku, kołdra na początku jest też zbędna - Mały na początku spał w beciku
- bujaczek ok 200zł - można znaleźć fajne używki za mniejszą kasę
- karuzela nad łóżeczko - na początek nie ma sensu, można kupić po kilku tygodniach

Akcesoria:
- 5 pieluszek tetrowych wiekszych, 5 tetrówek mniejszych (chyba trzeba bedzie dokupić ) - zależy ile się dziecku ulewa, ja miałam 12 tetrówek dużych i czasem dziennie "zużywaliśmy" po 2-3 szt., więc mogłam prać hutrem
- 3 pieluszki flanelowe badź kolorowe tetrowe - u nas 4 służyły na początek jako pod główkę
- 2 rożki - nam wystarczył 1
- kocyk gruby
- 2 kocyki cienkie
- 1 ręcznik z kapturem - polecam
- 2 prześcieradła
- pościel na zmianę

Karmienie:
- 4 śliniaczki - nie miałam żadnego dopóki nie zaczęliśmy wprowadzać innych pokarmów poza mlekiem
- termoopakowanie - nie mam do tej pory
- butelka 150 ml TT - u nas TT się nie sprawdziło, ale butelkę warto mieć
- 2 butelki 260 ml TT - takie pojemności, to po kilku m-cach się używa
- podgrzewacz + sterylizator do butelek - nie posiadam i nie było takiej potrzeby, żeby mieć
- 2 smoczki - lepiej mieć ponoć te 2, bo dziecko sobie wybiera kształt. który mu bardziej pasuje
- 2 pojemniki na smoczki - nie miałam ani jednego
- 2 klipsy do smoczków (mam 1) - jeden spokojnie wystarczy
- herbatka rumiankowa Hipp - rumianek jest od iluś tam m-cy, już lepiej na początek koper włoski na brzuszek, ale niekoniecznie Hippa, bo to sama glukoza

Artykułu higieniczne:
- Pampersy
- gruszka - mamy, aczkolwiek ponoć odradzają takowe, lepiej aspirator
- wanienka
- proszek do prania - prałam pierwsze kilka razy, potem już w zwykłym naszym
- płyn do płukania ????? - j.w.
-podkłady do łóżeczka - mam jeden na cały materacyk i b. się sprawdza
-podkłady do przewijania - mamy i używamy na przewijaku jak jakaś niespodzianka wycieknie zwijam i wywalam. Firma Bella Panda ok. 8 zł/10 szt.
-płatki kosmetyczne dla niemowląt (2 opakowania) - zwykłe spokojnie wystarczą
- sudocrem - używamy
- nożyczki do paznokci
- termometr - nie posiadamy
- miękka szczotka do włosów
- patyczki do uszu - mamy, ale nie używamy, bo są odradzane dla maluszków

Kosmetyki:
-krem Bambino - brak
-oliwka Bambino - brak
-mydełko Bambino - brak
-puder Nivea - brak
-chusteczki nawilżane -u nas z serii BD, ew. j&j bo dostaliśmy kilka paczek
Kosmetyki z serii BD: żel do kąpieli )taki 500ml z pompką, krem na odparzenia. Do tego mam oliwkę używaną tylko na ciemieniuchę.
Pudru, szamponu i mydła w kostce nie posiadamy.

Mama:
- 2 koszule nocne
- skarpetki
- wkładki laktacyjne
- 2 biustonosze do karmienia
- podkłady poporodowe - polecam Absorgyn - o wiele lepsze niż Belli i chyba tańsze, w aptece można kupić
-laktator

czapeczki też wolałam typu smerfetka,
niedrapki miałam 2 pary, z czego jedne mi zabrali w szpitalu i wystarczyły spokojnie
myjki frotte używałam dopiero jako poduszeczki do dużej wanny
poduszka do karmienia - b. wygodna

ubranka nie piszę jakie i ile, bo nie wiem ile czego miałam - na pewno min. po 3 szt. bodziaków, pajacyków

prześcieradła do wózka nie miałam, ale zimą średnio potrzebne, bo i tak się wkłada maleństwo do śpiworka.

[diabli]

ehh wrocilam z izby przyjec tz obudzil mnie, kolo 3 i stwierdzil, ze musze go zawiezc, bo serce znow wariuje, mial okropne dreszcze i wygladal jak siodme nieszczescie. SOR - pusto! a mialam wizje kilkugodzinnej kolejki. byloby zbyt pieknie. pielegniarka stwierdzila, ze do nich to tylko ze skierowaniem, bo to szpital...i odeslala a pogotowie (jeszcze niedawno pogotowie zrezygnowalo z ambulatorium i wysylali tylko karetki! ). pojechalismy na pogotowie i znow mile zaskoczenie PUSTO. pielegniarka wziela karte, E-WUŚ i "pan nie jest ubezpieczony". to nic, ze tz byl dzisiaj u lekarza. fakt, ze prywatnie, bo nie bylo miejsc, ale karty nie odrzucilo, recepty wydrukowane z refundacja, pracuje! "no to pan zaplaci za wizyte". w koncu stwierdzila, ze wypelni oswiadczenie. miala kilka roznych, dzisiaj dostala, nie wiedziala co trzeba wypelnic...rozumiem NOWOSC. ale to nie koniec. tak dla jaj dalam jej moja karte i co? "pani tez jest na czerwono". ale ja jestem w ciazy, zus mnie ubezpiecza juz 5 miesiac "a to nie wiem o co chodzi, dzisiaj nam to dobrze dzialalo" w miedzy czasie obudzil sie pan doktor... wchodzimy do gabinetu i od progu slychac "kto jest chory? to po co wchodza 2 osoby?" myslalam, ze to zart, wiec mowie "wlasnie chcialam zapytac czy moge" "nie moze pani" na co tz "moze, moze" bo tez nie zalapal "mowie, ze nie moze" wyszlam. wizyta? "co panu jest" tz opisuje objawy, trzesie nim na wszystkie strony, a lekarz "no ale co panu jest", tz powtarza "no i po co pan do mnie tu przyszedl", tz pokazuje popoludniowe ekg "po co ten lekarz w ogole to panu robil". slysze jak sie tam zaczyna pocic i wymienia jakie leki dostal, spac nie moze, goraczka 39, na co lekarz "no to sobie pan wezmie jeszcze ibuprom albo polopiryne, to wszystko" wrocilismy do domu...jestem przerazona, bo jak naprawde cos zacznie sie dziac to gdzie my mamy jechac?! teraz weekend zamiast spac siedze i czuwam, tz lezy zjadl troche rosolu, wzial kolejna cholerna polopiryne i proboje zasnac. wcisnelam w niego troche rosolu i mleko z czosnkiem, jakies wzmacniajace mikstury, na serce lyka neomag cardio, poza tym te wszystkie rutinoscorbiny, witamine c musujaca, efferalgan, gastrocaps, bo w poludnie bylo podejrzenie niezytu zoladka (w koncu wymiotowal 3 dni non stop tydzien temu). sama juz nie wiem co robic. wyc mi sie chce, najchetniej spakowalabym sie i poszla do mamy, a jemu zrobila kwarantanne i sprowadzila tesciowa...boje sie, ze jak mnie zarazi to bedzie sajgon, bo nic nie bede mogla wziac. pielegniarka mnie pocieszyla, ze jak sie mialam zarazic to juz na pewno sie zarazilam

no nic sprobuje sie gdzies obok niego zdrzemnac i bede czuwac...byle do rana.

w pon bedzie trzeba isc wyjasnic sprawe ubezpieczenia w zusie. tz na pewno ma skladki odprowadzane, ja tez tym bardziej, ze zus sam mnie ubezpiecza!!! chory kraj

[humpback]

Napisane przez colorblue

Meti nie przesadzaj!!! Nie każdy jest na bieżąco i nie musi, ale jeśli masz chwile to faktycznie wejdź i poprostu napisz co u Ciebie, jak się czujesz itp

dokładnie nie każdy musi być na bieżąco

Sateczka za wizytę i dla Julki akrobatki

Napisane przez Lublana

wstałabym z łóżka porodowego jak zombie, coś poszeptała złowrogo, splunęła na ziemię, pomaziała po tym palcem i powiedziała, że rzuciłam na nią urok, bo jest głupią, sfrustrowaną i zakompleksioną piz... skoro tak mówi

reszty nie nadrabiam na razie, tylko uciekam na badania i dziś będzie pizza miłego dnia wszystkim

[lonely_lady]

dzień dobry o jaki tu spokój jestem w szoku

ale dobrze, nie krępujcie się i śpijcie jak najdłużej, może troszkę ponadrabiam

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez diabli

ehh wrocilam z izby przyjec tz obudzil mnie, kolo 3 i stwierdzil, ze musze go zawiezc, bo serce znow wariuje, mial okropne dreszcze i wygladal jak siodme nieszczescie. SOR - pusto! a mialam wizje kilkugodzinnej kolejki. byloby zbyt pieknie. pielegniarka stwierdzila, ze do nich to tylko ze skierowaniem, bo to szpital...i odeslala a pogotowie (jeszcze niedawno pogotowie zrezygnowalo z ambulatorium i wysylali tylko karetki! ). pojechalismy na pogotowie i znow mile zaskoczenie PUSTO. pielegniarka wziela karte, E-WUŚ i "pan nie jest ubezpieczony". to nic, ze tz byl dzisiaj u lekarza. fakt, ze prywatnie, bo nie bylo miejsc, ale karty nie odrzucilo, recepty wydrukowane z refundacja, pracuje! "no to pan zaplaci za wizyte". w koncu stwierdzila, ze wypelni oswiadczenie. miala kilka roznych, dzisiaj dostala, nie wiedziala co trzeba wypelnic...rozumiem NOWOSC. ale to nie koniec
(...)

ooo masakra.. to miałaś nerwy..
Dużo zdrówka dla Tż, oby szybko mu przeszło
i dużo zdrówka dla Ciebie, obyś się nie zaraziła

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Jenny dobra robota, dziękujemy że się z nami dzielisz tymi wyprawkami
na pewno bardzo się przydadzą
ogólnie jestem w szoku, że tak dużo tego, o kilku rzeczach nawet bym nie pomyślała

[klauda88]

Napisane przez diabli

AAAAA DZIDZIUS KOPIE, KOPIE PO NALESNIKACH drugi raz dopiero jestem pewna, ze to on...ale wali mi po brzuchu

no gratulacje ja moją córcię czuję już prawie codziennie czasami zaczyna to być już troszkę męczące :P ale jakoś daję radę

[lonely_lady]

Kurde... zła jestem troszkę...
Wczoraj byliśmy wieczorem u znajomych, zaprosili nas ostatnio do świetnego teatru. Ta dziewczyna zamówiła bilety już 3 tygodnie temu, fajne miejsca. Wczoraj pojechaliśmy się dogadać i rozliczyć, powiedzieli że to oni zapraszają i oni fundują tym bardziej nam to na rękę. Teatr jest we Wrocku, czyli mamy 100km, ustaliliśmy że pojedziemy jednym autem żeby zminimalizować koszty.
No ale u nich w domu panuje grypa on kilka dni leżał plackiem, już dochodzi do siebie, a ona dopiero przechodzi grypę bo się zaraziła...
Mój Tż strasznie się wystraszył i dzisiaj stwierdzi, że jednak nie jedziemy.. bo jak nas zarażą to będzie klapa
Ja wiem, że on się martwi strasznie.. ale jakbyśmy mieli się zarazić to już byśmy się zarazili
echhhh... a miało być tak fajnie, wielki nie byłam w teatrze...

[nuna2]

widze, że nie tylko ja w do dupy humorze i przewyłam w nocy w ramie męża...

[metropolitan]

Napisane przez xal

Chciałam tak orientacyjnie wiedzieć, bo np ja mam 1 piżamkę na tydzień, a jak jest z dzieckiem?
Idealnej nie ma, ale orientacyjnie się przyda.

moje dziecko miało taki dziwny refluks i rzygało non stop, przebierałam kilka razy dziennie... poza tym, pierwsze miesiące, to nie ma raczej podziału na śpiochy i nie-śpiochy przecież te dzieci cały czas śpią lub leżą... chyba że ktoś ma zamiar z dzieckiem wychodzic ciągle, ale ja tam na początku więcej w domku przebywałam

Napisane przez diabli

dzieki skorzystam

drogie te wkladki laktacyjne! mialam Wam o tym pisac. siostrze lalo sie jak z kranu i taka paczke za kilkanascie zl miala na moment

no drogie są, ja najbardziej polecam johnsson lub penaten (to jest zresztą to samo dokładnie) nuk są obleśne, bella też, w ogóle wszystjkie inne mi nie pasowały.

Napisane przez diabli

w moim szpitalu dzieci sa (byly?) ubierane w szpitalne ciuszki ;( bardzo mi to nie pasuje. bo one niewiadomo w czym prane, sprane, rozowe dla chlopca itd. a tutaj pierwsze fotki...ehh moze sie to zmienilo? planuje kupic jelp albo lovele.

http://allegro.pl/gabka-mata-do-kapi...888444254.html takie cos? jaki fotelik?

ja sama dostałam uczulenia na twarzy od leżenia na szpitalnej poduszce, miałam wielkie czerwone plamy....fuj..

Napisane przez Katate

A co do opłacania położnych to ja powiem tylko tyle, że nie korzystałam i nie skorzystam.
Ból porodowy przeniósł mnie jakby w inny wymiar świadomości, wszystko działo się bardzo szybko trochę jak by poza mną. Trudno opisać to uczucie, ale takiego czegoś się nie spodziewałam i nie chciałam niczyjej pomocy. Mąż wylądował za drzwiami a położne były cały czas, ale nie wiem co one mogły by mi pomóc. Proponowały mi jakieś pomoce, ale ja nie byłam w stanie z nich korzystać, chciałam sama to przejść i tyle.
Poród trwał 3 godziny (od pierwszego skurczu), może przez to inaczej patrzę niż jakby trwał 12 godzin i miał wolniejszy przebieg.
Tym razem postanowiłam, że mąż będzie, ale nie wiem czy nie skończy się tak samo, że nie będę chciała nic i nikogo.

Ciężko uogólniać, każda inaczej to przejdzie i dla każdej co innego będzie pomocne i potrzebne.
Damy radę

ale miałaś super krótki poród.... też taki teraz chcę!!!

Napisane przez candace1

ty się lepiej nie smiej
co tam pranie i prasowanie jak codziennie takie slepka piekne sie beda w nas wpatrywac a potem podczas karmienia smyrac nas beda takie male lapki po twarzy boszsz juz sie doczekac nie moge.
ciezkie i piekne zarazem

dokładnie, ja też już się nie mogę doczekać, chce maluszka już!!!!

Napisane przez diabli

chyba sensowniej zaplacic za polowkowe te 250zl, niz za samo usg 4d. pozniej podobno lepiej widac buzie, bo calego dzieciaczka juz nie poogladasz. tez mialam ten dylemat, lekarz odradzil 4d i kazal wydawac pieniadze sensownie polowkowe to BADANIE, a nie podgladanie a cena jednakowa.

ja osobiście nie lubię tych obrazów z 3 lub 4 d, sama mam teraz bo mi babka na prenatalnym dała, ale mi sie nie podobają, dzieci wyglądają na tych fotach jak jakieś alieny, a poza tym, nie po to robiłam to badanie, żeby oglądać takie nieładne zdjęcia....tylko żeby sprawdzić, czy dziecko jest zdrowe, teraz z tych zdjęć co mam z ostatniego prenatalnego to oglądam sobie tylko te 2 d uwazżam że są o wiele ładniejsze


widzę, że temat wyprawki na tapecie... spóbuję w wolnej chwili napisać, co mi się na pewno przydało a co na pewno nie. Na pewno teraz chcę sobie kupić taki zwykły stolik do przewijania z ikei, bo teraz mam dużą łazienkę i będę oporządzać małego w niej więc nie chcę kłaść przewijaka na podłodze. O coś takiego:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20045205/