22 m-ce nasz wątek trwa, numer 15 już przybiera - Tżtówki i EksTżtówki 2008

[hoe]

Napisane przez Visez

a dziś trafiłam na reklamę że w żaku 2 semestry za free:P

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------



Chyba to drugie;P Przyjemniejsza robota układać kwiatki niż wyciskać komuś pryszcze

No ta "moja'' szkoła jest w ogóle za darmo

[Vallotka]

Napisane przez goplankowa

Mój TŻ w nocy nie zaśnie jak mnie ma w ramionach Zawsze śpimy, że jeden jest odwrócony do drugiego plecami i się od tyłu przytulamy i w nocy na zmianę w sumie tak mi się najlepiej zasypia albo plecami do niego ^^

Ja nie mogę zasnąć odwrócona do TŻ przodem. Muszę się odwrócić plecami i wtedy Tż mnie przytula i jest idealnie. Ale w drugą stronę to nie działa.... ja go nie przytulam.

[Visez]

Napisane przez goplankowa

Mój TŻ w nocy nie zaśnie jak mnie ma w ramionach Zawsze śpimy, że jeden jest odwrócony do drugiego plecami i się od tyłu przytulamy i w nocy na zmianę w sumie tak mi się najlepiej zasypia albo plecami do niego ^^

Na łyżeczkę A u mnie to zależy od dnia cyklu haha Codziennie inaczej:P

[goplankowa]

Napisane przez Vallotka

Ja nie mogę zasnąć odwrócona do TŻ przodem. Muszę się odwrócić plecami i wtedy Tż mnie przytula i jest idealnie. Ale w drugą stronę to nie działa.... ja go nie przytulam.

Hehe no mi jest za gorąco i nie mam czym oddychać jak jestem do niego przodem :P i musimy mieć duże łóżko jak zamieszkamy razem bo w małym TŻ się poci ze mną

No ładnie, TŻ Ciebie tuli, a Ty jego nie :P

[hoe]

hm u nas to zazwyczaj ja jestem do Tżta plecami i się przytulamy, albo ja na brzuchu,on na boku z nogą na moich nogach, albo czasem plecami do siebie jak nie mogę zasnąć przez jego przegrodę nosowa

[Aniaa_89]

Napisane przez Katuszka89

jak ja będę rodzić to współczuję wszystkim w koło

Napisane przez moniczka_90

ja tez ja na codzień przeklinam więc przy porodzie to bede takie wiązanki puszczać jak nigdy

a ja jeśli kiedykolwiek miałabym rodzić, to biorę cesarkę

Napisane przez _groooszek_

Byłam u ginekologa

ja się muszę do swojego przejść, bo już strasznie dawno nie byłam
jak tylko z sesją wszystko pozałatwiam to pójdę

Napisane przez _groooszek_

I dochodzę do wniosku, że muszę zmienić lekarza. Nie dość, że pani doktor nie odpowiedziała na moje pytania odnośnie antykoncepcji, nie skierowała mnie na badania choć o to prosiłam mówiąc, że mam z tym iść gdzie indziej to jeszcze stwierdziła, że mam nadżerkę, która nadaje się do wymrożenia muszę pójść prywatnie do kogoś kompetentnego...

idź do faceta ginekologa, oni są lepsi

Napisane przez hoe

no ja też zmieniłam, bo poprzedni chciał mi przypalać od razu.

bo to zależy od lekarza
mój też stwierdził, że trzeba usunąć moją nadżerkę no i poszłam na wymrażanie. Ja się na tym nie znam, ale do niego zaufanie mam,bo wiem, że jest konkretny gość, chodzę do niego od lat itd, więc jak tak powiedział to tak zrobiłam

[Vallotka]

Napisane przez goplankowa

Hehe no mi jest za gorąco i nie mam czym oddychać jak jestem do niego przodem :P i musimy mieć duże łóżko jak zamieszkamy razem bo w małym TŻ się poci ze mną

No ładnie, TŻ Ciebie tuli, a Ty jego nie :P

Mam dokładnie tak samo. Musze mieć więcej powietrza. Ja go nie przytulam, zabieram kołdrę i zajmuję większość łóżka, tak że on ledwie się mieści.

[gwiazdeczka172]

Jestem

A więc tak, stanowisko nazywałoby się kierownik biura. Jest to stanowisko doposażone z urzędu pracy - nie w moim mieście, ale kobietka mnie zaprosiła, więc chyba była mną zainteresowana. Mówiła, że jakby co musiałabym się po prostu zameldować czasowo w tym mieście i zarejestrować w ich urzędzie.

Placówka to połączenie punktu przedszkolnego i szkoły językowej dla dzieci. Polegałaby na prowadzeniu placówki - sprawy administracyjne, organizacyjne, ale też czasem pomoc przy dzieciach itp. Ogółem taka osoba do wszystkiego. Praca od pon - pt (2dni od 8.30 - 16.30, a 3dni - gdzie są zajęcia popołudniowe z języka od 11 - 19). Jeśli chodzi o warunki to umowa o pracę, a wynagrodzenie nie wiem - zapytała mnie jakie są moje oczekiwania - jak ja nienawidzę tego pytania!!! Nigdy nie wiem co powiedzieć, powiedziałam, że co najmniej najniższa - a ona: na poczatek tak? Więc może potem można liczyć na więcej? Kurczę boję się mówić więcej żeby nie zawyżyć, a potem żałuję , że powiedziałam tak mało. No ale nic, czasu się nie cofnie.

To takie samodzielne stanowisko, nie będę miała nikogo przy sobie, z nią kontakt telefoniczny, ewentualnie współwłaścicielka będzie zaglądać.

Jeśli będą zainteresowani to zadzwonią w poniedziałek do mnie i we wtorek miałabym przyjechać i wejść w grupę dzieci żeby pokazać się też z innej strony.

Hmmm

[Vallotka]

Napisane przez gwiazdeczka172

Jestem

A więc tak, stanowisko nazywałoby się kierownik biura. Jest to stanowisko doposażone z urzędu pracy - nie w moim mieście, ale kobietka mnie zaprosiła, więc chyba była mną zainteresowana. Mówiła, że jakby co musiałabym się po prostu zameldować czasowo w tym mieście i zarejestrować w ich urzędzie.

Placówka to połączenie punktu przedszkolnego i szkoły językowej dla dzieci. Polegałaby na prowadzeniu placówki - sprawy administracyjne, organizacyjne, ale też czasem pomoc przy dzieciach itp. Ogółem taka osoba do wszystkiego. Praca od pon - pt (2dni od 8.30 - 16.30, a 3dni - gdzie są zajęcia popołudniowe z języka od 11 - 19). Jeśli chodzi o warunki to umowa o pracę, a wynagrodzenie nie wiem - zapytała mnie jakie są moje oczekiwania - jak ja nienawidzę tego pytania!!! Nigdy nie wiem co powiedzieć, powiedziałam, że co najmniej najniższa - a ona: na poczatek tak? Więc może potem można liczyć na więcej? Kurczę boję się mówić więcej żeby nie zawyżyć, a potem żałuję , że powiedziałam tak mało. No ale nic, czasu się nie cofnie.

To takie samodzielne stanowisko, nie będę miała nikogo przy sobie, z nią kontakt telefoniczny, ewentualnie współwłaścicielka będzie zaglądać.

Jeśli będą zainteresowani to zadzwonią w poniedziałek do mnie i we wtorek miałabym przyjechać i wejść w grupę dzieci żeby pokazać się też z innej strony.

Hmmm

No to bardzo ciekawa propozycja. Mam nadzieję, że Ci się uda dostać tą pracę

[Aniaa_89]

Napisane przez gwiazdeczka172

Jeśli będą zainteresowani to zadzwonią w poniedziałek do mnie i we wtorek miałabym przyjechać i wejść w grupę dzieci żeby pokazać się też z innej strony.

brzmi ciekawie
trzymam żeby zadzwonili

[goplankowa]

Napisane przez Vallotka

Mam dokładnie tak samo. Musze mieć więcej powietrza. Ja go nie przytulam, zabieram kołdrę i zajmuję większość łóżka, tak że on ledwie się mieści.

Biedny :P Dlatego musimy mieć duże łóżko i wielką kołdrę albo dwie bo każde lubi się rozwalić Ostatnio tak się rozwaliłam, że jak się przebudziłam to zakaszlnął i pokazał jak leże żebym se poszła

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Napisane przez gwiazdeczka172

Jestem

A więc tak, stanowisko nazywałoby się kierownik biura. Jest to stanowisko doposażone z urzędu pracy - nie w moim mieście, ale kobietka mnie zaprosiła, więc chyba była mną zainteresowana. Mówiła, że jakby co musiałabym się po prostu zameldować czasowo w tym mieście i zarejestrować w ich urzędzie.

Placówka to połączenie punktu przedszkolnego i szkoły językowej dla dzieci. Polegałaby na prowadzeniu placówki - sprawy administracyjne, organizacyjne, ale też czasem pomoc przy dzieciach itp. Ogółem taka osoba do wszystkiego. Praca od pon - pt (2dni od 8.30 - 16.30, a 3dni - gdzie są zajęcia popołudniowe z języka od 11 - 19). Jeśli chodzi o warunki to umowa o pracę, a wynagrodzenie nie wiem - zapytała mnie jakie są moje oczekiwania - jak ja nienawidzę tego pytania!!! Nigdy nie wiem co powiedzieć, powiedziałam, że co najmniej najniższa - a ona: na poczatek tak? Więc może potem można liczyć na więcej? Kurczę boję się mówić więcej żeby nie zawyżyć, a potem żałuję , że powiedziałam tak mało. No ale nic, czasu się nie cofnie.

To takie samodzielne stanowisko, nie będę miała nikogo przy sobie, z nią kontakt telefoniczny, ewentualnie współwłaścicielka będzie zaglądać.

Jeśli będą zainteresowani to zadzwonią w poniedziałek do mnie i we wtorek miałabym przyjechać i wejść w grupę dzieci żeby pokazać się też z innej strony.

Hmmm

Super ! Trzymam kciuki

[Vallotka]

Napisane przez goplankowa

Biedny :P Dlatego musimy mieć duże łóżko i wielką kołdrę albo dwie bo każde lubi się rozwalić Ostatnio tak się rozwaliłam, że jak się przebudziłam to zakaszlnął i pokazał jak leże żebym se poszła

Mój na razie jest tak miły że nic nie mówi. Ale ostatnio już chce spać przy ścianie bo przynajmniej nie spada

[hoe]

gwiazdeczko oby się udało

[gwiazdeczka172]

Nie nastawiam się bo po co mam się rozczarować co ma być to będzie, ale dziękuje za kciuki! :-*

[nniee]

Gwiazdeczko, brzmi super A Ty jak się na to zapatrujesz?

My się kładziemy przytuleni do siebie przodem, ale zanim zasnę zawsze odwracam się tyłem i jak mnie tak obejmuje to zaraz odpływam

[moniczka_90]

dzień dobry

[aassiiaa1988]

witam sie z telefonu znad kubka pysznej kawy Gwiazdeczko trzymam

[moniczka_90]

a ja siedzę z farbą na odrostach

[Visez]

Do mnie wczoraj dzwonił facet z mydlarni u franciszka, dziś na 17 mam iść ale po tym co w necie poczytałam o pracy tam i to się okaże prawdą to od razu podziękuję 700zł to raz, a dwa że od wejścia trzeba klienta atakować zanim zdąży cokolwiek sam zobaczyć i walić formułki, składy i zastosowanie, nienawidzę tego jak idę na zakupy i sama w ten sposób pracować nie zamierzam, nie jestem dobra we wciskaniu na chama No i zaraz jem śniadanie i idę z cv do gabinetu medycyny estetycznej blisko mojego domu bo tam szukają, no i jak pisałam w poniedziałek 2 rozmowy. Nowy rok, ostro się za to zabieram:P

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez Vallotka

Mój na razie jest tak miły że nic nie mówi. Ale ostatnio już chce spać przy ścianie bo przynajmniej nie spada

U mnie Tż śpi pod kołdrą a ja pod kocem, nie da się inaczej tego rozwiązać, bo zawsze jak próbujemy pod jedną to jak tylko zaśnie to mi od razu zabiera całą

[goplankowa]

Dzień dobry

[Aniaa_89]

dzień dobry

gardło mi wysiadło tak chrypie, że masakra

mam nadzieję, że przez weekend mi przejdzie
bo w pon mam chyba prezentacje na uczelni, od wt do pracy, więc muszę jakoś normalnie mówić

[goplankowa]

Napisane przez Aniaa_89

dzień dobry

gardło mi wysiadło tak chrypie, że masakra

mam nadzieję, że przez weekend mi przejdzie
bo w pon mam chyba prezentacje na uczelni, od wt do pracy, więc muszę jakoś normalnie mówić

następna

Jak wczoraj wieczorem i w nocy miałam fajny nos to teraz znów czuję pełny

[Visez]

Moja współlokatorka od kilku dni się smarka i to tak że nie wiem czy to czajnik czy ona Kiedyś już tak było najpierw ona, potem jej facet a potem nas zarazili :/ Biorę od razu witaminy bo nie chce mi się chorować:P U Tż w pracy też wszyscy zasmarkani nie wiem czy się obronię, z każdej strony bombardują

[goplankowa]

Szybko zjadłam śniadanie, kawę piję i za godzinę na uczelnię jadę

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez Visez

Moja współlokatorka od kilku dni się smarka i to tak że nie wiem czy to czajnik czy ona Kiedyś już tak było najpierw ona, potem jej facet a potem nas zarazili :/ Biorę od razu witaminy bo nie chce mi się chorować:P U Tż w pracy też wszyscy zasmarkani nie wiem czy się obronię, z każdej strony bombardują

Hehe a to widzę wynajmujesz z kimś ?

[Visez]

Napisane przez goplankowa

Hehe a to widzę wynajmujesz z kimś ?

No niestety, z drugą parą brudasów ale w samym centrum więc wytrzymujemy

[goplankowa]

Napisane przez Visez

No niestety, z drugą parą brudasów ale w samym centrum więc wytrzymujemy

Brudasów? A to w tym mieście co mieszkałaś czy się przeprowadziłaś gdzieś?

[Visez]

Napisane przez goplankowa

Brudasów? A to w tym mieście co mieszkałaś czy się przeprowadziłaś gdzieś?

Olsztyn. Opisywałam już wcześniej przeboje z nimi chociaż po ostatnim kazaniu z mojej strony zmieniło się na plus, ciekawe na jak długo:P

[goplankowa]

Napisane przez Visez

Olsztyn. Opisywałam już wcześniej przeboje z nimi chociaż po ostatnim kazaniu z mojej strony zmieniło się na plus, ciekawe na jak długo:P

Chciałabym Was wszystkie poznać, ale za dużo bym miała szukania w wątkach

[moniczka_90]

Napisane przez goplankowa

Chciałabym Was wszystkie poznać, ale za dużo bym miała szukania w wątkach

nie przejmuj sie, każda z nas była tu kiedyś nowa, poza naszą matką założycielką bo on jest od zawsze jak Jedi albo raczej mistrz Yoda ja tez jak przyszłam na wątek (chyba w 3 czesci) to nie ogarniałam kto jest kto ale teraz wiem

[Visez]

Napisane przez goplankowa

Chciałabym Was wszystkie poznać, ale za dużo bym miała szukania w wątkach