Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[Luna0]

Dzień dobry

Tosia wyszłaś już??

Napisane przez BYou

Pani gdyby nie strach gdzieś tam z tyłu glowy to dla mnie ciąża byłaby super stanem

To samo mówie! Wczoraj mnie przyjaciółka pytała czy nie narzekam że nie moge spać przez brzuch, zgage itp. a no co tu narzekać, przeciez to wszystko to UROKI ciąży! Narzekać to ja moge że siwieje ze strachu o maleństwo i że czas mi się dłuży...
ale mój brzuszek uwielbiam i nawet rozstępny na piersiach okazały się poprostu urokiem ciąży a myśłałam że będę ubolewać wogóle w ciąży mogłabym chodzić 2 lata gdyby mi ktoś tylko na papierze podpisał że urodzę całe i zdrowe dziecko

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38445735]Dziewczyny od którego tygodnia używałyście tych pasków lakmusowych?
Ja mam mokro w gaciach i schizuję, ale przecież 12 tc to za wcześnie na jakieś wody... Pewnie śluz :/[/QUOTE]
ja to chyba pierwszy raz w 14tc ale to bez znaczenia, coś Cie niepokoi to raz dwa i wiesz że nie musisz się martwić jest ich tyle że chyba ciężko wykorzystać. A warto kupić wcześniej bo później jak nagle jest mokro to panika że pasków nie ma i dopiero trzeba zamówić
ja to czasami aż się boje sprawdzić i odwlekam to... a potem okazuje się że moge odetchnąć

Napisane przez moni_ka.g

zazdroszczę. moje domaga się kalorii.. najlepiej pustych



ja się chyba też skuszę bo zeschizuję. drogie to nie jest, a jak ma uspokoić.. tylko jak ich używać po prostu przykładać? jaki powinny mieć kolor żeby było ok? kiedy się martwić?

______________

jutro chyba zrobimy kolejne podejście do wyprawy na oglądanie wózków. ostatnio strach mnie obleciał i nie pojechaliśmy. dziś mąż mi zapowiedział, że musimy się wybrać jak najszybciej i tu genialny argument: póki jeszcze jestem w stanie się ruszać no ja wiem, że przytyłam 15 kg, że większość ciąży leżę/siedzę, generalnie przymusem prowadzę kanapowy styl życia, ale bez przesady

Moja też! na śniadanie najlepiej snikers ewentualnie czekoladowe płatki z mlekiem. Na kolacje-budyń czekoladowy
Dobrym argumentem za wózkami jest to że później mogą być skurcze, problemy z szyjką i nie będzie siły łazić po sklepach. Ja tak sobie właśnie myśle

Napisane przez Maga83

Ja po prostu przykładałam, u mnie po prostu miały ciemniejszy kolor pomarańczowy. Jak wkładałam pod wodę, to się robiły chyba zielone, więc taki kolor by mnie zaniepokoił

Ja też jakby wkładam jak widze że troche śluzu zostało na tym to kładę na pralke i chwile czekam i szczególnie jest mocniejszy pomarańczowy. NIe trzymac w powietrzu bo jak jest mokry to zaczyna prześwitywać i wtedy mi też w glowie prześwituje że ten kolor jest ciemny a na pralce poprostu bardziej pomarańczowy. Pod wodą w momencie robi się taki zgniły zielony

[Hosenka*]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38445735]Dziewczyny od którego tygodnia używałyście tych pasków lakmusowych?
Ja mam mokro w gaciach i schizuję, ale przecież 12 tc to za wcześnie na jakieś wody... Pewnie śluz :/[/QUOTE]
Ja mówilam lekarzowi, że mi strasznie mokro jest, nawet nie tyle że śluz, ale jakbym sie mocno spociła w kroku i po wewnętrznej stronie ud. Uspokoił, że wszystko jest ok, ze to normalne w ciąży. Co innego, jakbym czuła, że coś leci, jakbym sikała, to wtedy jest powód do neipokoju.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Witam

Znowu dzisiaj pospaliśmy... Nie wiem, widocznie mój organizm potrzebuje tyle snu :/
Dzięki za odpowiedzi w sprawie pasków, na pewno je kupię.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez Hosenka*

Ja mówilam lekarzowi, że mi strasznie mokro jest, nawet nie tyle że śluz, ale jakbym sie mocno spociła w kroku i po wewnętrznej stronie ud. Uspokoił, że wszystko jest ok, ze to normalne w ciąży. Co innego, jakbym czuła, że coś leci, jakbym sikała, to wtedy jest powód do neipokoju.

Tylko ja czasami mam takie odczucia (a potem na wkładce widzę ewidentnie, że to śluz jednak).
Ja się strasznie boję, bo przy Dawidzie przy tym ostatnim USG wyszło, że nie było już prawie w ogóle wód płodowych - zniknęły, dosłownie, bo na pewno mi nie odeszły. I teraz się będę bardzo bać, czy się nie sączą czy coś...

[jana]

Napisane przez anusia1808

W znieczuleniu ogólnym oglądanie wnętrza macicy małą kamerką połączone z wpuszczeniem kontrastu aby sprawdzić drożność jajowodów.
Po kilku godzinach po zabiegu można iść do domu.
Mniej inwazyjne niż laparoskopia a mniej więcej ma takie samo zadanie.

jesteś pewna, że histeroskopia sprawdza jajowody, bo z tego co wiem sprawdza się wnętrze macicy a laparo wlaśnie jajowody, pytam bo miałam jedno i drugie i każde sprawdza co innego, no i ja miałam histeroskopię w znieczuleniu miejscowym

[Maga83]

Dzień dobry

Napisane przez fiolusiek

Końcówka ciąży jest męcząca

Ja się teraz czuję lepiej niż koło 30tc

Napisane przez iza243

Wczoraj zaprosiliśmy znajomych na dzisiaj na impreze do nas

do nas też dzisiaj przyjeżdżają, muszę się brać za sprzątanie i coś do jedzonka zrobić

Napisane przez pani22ka

czosnek z garści, miodek, sok z malin, gorące mleko...

najlepsze sposoby

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38453814]
Ja się strasznie boję, bo przy Dawidzie przy tym ostatnim USG wyszło, że nie było już prawie w ogóle wód płodowych[/QUOTE]

Też się tym denerwuję, bo u mnie też się okazało, że wody zniknęły nie wiadomo gdzie

[measia]

Napisane przez fiolusiek

Końcówka ciąży jest męcząca, a jak pochodzisz i coś porobisz i się zmęczysz to nie masz o ochoty na sen

w tym problem, ze ja powinnam lezec caly czas, a troche sie ruszam

[iza243]

Zla jestem,jedni znajomi odwolali przyjscie

[BERBIE]

dzień dobry, parę dni mnie nie było. w pracy nie mam jak czytać a w domu wszyscy chorzy i nadrabiam zaległości w lekturach. porobiłam wszystkie badania jakie zaleciła mi lekarka i czekam na wyniki. na razie wiem, że cytomegalię mamy z tż przebytą

któraś urodziła? Może jakieś krótkie streszczenie?

[measia]

od rana pobolewa mnie brzuch dolem, najgorzej bylo jak jechalam samochodem. kazdy dolek to bol. dzis kocze 35 tydzien zostalo 28 dni a ja dalej nie spakowana. dzis Tz powiedzialam, ze potrzebuje dwie walizki, bo jeszcze musz Ale spakowac do przeniesienia jej do znajomych

[Hosenka*]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38453814]Witam

Znowu dzisiaj pospaliśmy... Nie wiem, widocznie mój organizm potrzebuje tyle snu :/
Dzięki za odpowiedzi w sprawie pasków, na pewno je kupię.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------



Tylko ja czasami mam takie odczucia (a potem na wkładce widzę ewidentnie, że to śluz jednak).
Ja się strasznie boję, bo przy Dawidzie przy tym ostatnim USG wyszło, że nie było już prawie w ogóle wód płodowych - zniknęły, dosłownie, bo na pewno mi nie odeszły. I teraz się będę bardzo bać, czy się nie sączą czy coś...[/QUOTE]
A no to co innego. W takim razie taka kontrola wskazana.

Kupiłam z TŻ piłkę do fitnessu w Lidlu za 33 zł

Spodobała mi się w szpitalu (przed porodem siedziałam i kręciłam się na niej - fajnie rozluźniała i dawała ulgę).

[Maga83]

Napisane przez iza243

Zla jestem,jedni znajomi odwolali przyjscie

Szkoda. U nas połowa znajomych leży chora, chyba znowu jakaś grypa panuje.

Napisane przez BERBIE

parę dni mnie nie było

Nie mamy żadnego nowego dzieciaczka, bo o Czarnuli wiesz? Chyba że Kundzia, bo nic nie pisała na razie
Trzymam kciuki za wyniki badań. Kiedy odbierasz?

Tarta jabłkowa siedzi w piekarniku. Mam nadzieję, że mi wyjdzie, bo pierwszy raz robiłam Teraz resztę ogarniania

[BERBIE]

na niektóre czeka się 14 dni roboczych, robiłam w sylwestra i mam nadzieję, że do 21 będę je miała bo mam spotkanie z lekarką. chociaż zapewne będę wyniki konsultowała ze znajomym ginekologiem.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ale jestem wściekła na TŻa
Prosiłam się go, żeby mi poszedł po mięso i pieczywo, to nie, on nie będzie chodził do sklepu w sobotę
Ja musiałam jeszcze ogarnąć dom przed lekcją i się pouczyć, a ten oczywiście śniadanko i komp
I teraz mam focha i mam zamiar go mieć do jutra.

A tymczasem idę na cmentarz i do Tesco, jutro wszystkie sklepy zamknięte (i dobrze, ale tak piszę, bo ja o tym zapomniałam), to się dzisiaj muszę we wszystko wyposażyć (tzn. jakieś mini zakupy, coś do obiadu, jakiś dodatek potrzebuję).


Aha no i jeszcze efekt tego sporu był taki, że poszłam do sklepu o 12.30 i już nigdzie nie umiałam dostać mięsa No w końcu dostałam, ale jakby on poszedł o 12.30 to by nic nie zrobił i by było 100 telefonów do mnie...

[measia]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38457507]Ale jestem wściekła na TŻa
Prosiłam się go, żeby mi poszedł po mięso i pieczywo, to nie, on nie będzie chodził do sklepu w sobotę
Ja musiałam jeszcze ogarnąć dom przed lekcją i się pouczyć, a ten oczywiście śniadanko i komp
I teraz mam focha i mam zamiar go mieć do jutra.

A tymczasem idę na cmentarz i do Tesco, jutro wszystkie sklepy zamknięte (i dobrze, ale tak piszę, bo ja o tym zapomniałam), to się dzisiaj muszę we wszystko wyposażyć (tzn. jakieś mini zakupy, coś do obiadu, jakiś dodatek potrzebuję).


Aha no i jeszcze efekt tego sporu był taki, że poszłam do sklepu o 12.30 i już nigdzie nie umiałam dostać mięsa No w końcu dostałam, ale jakby on poszedł o 12.30 to by nic nie zrobił i by było 100 telefonów do mnie...[/QUOTE]
ja mam lepiej pod tym wzgledem. Tz po pracy dzwoni i mowie co ma kupic w tesco w drodze do domu dzis ja robilam zakupy i zagonilam sasiada do wniesienia ich bo wszysto mi bylo potrzebne

czy ktos chetny aby pojechac po moje dziecko do znajomych? scina mnie spanie a musze wyjsc

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Tak, to w tygodniu też mi chodzi, ale ja nie kupuję mięsa w marketach za bardzo, to samo z pieczywem i zawsze w sobotę któreś z nas idzie na targ i kupuje pieczywo, warzywa, owoce i mięso. Całą resztę mam z marketu. To samo z ciężkimi rzeczami, zawsze mi kupuje. Ale dziś bardzo nie było mi po drodze na ten targ...

[klementyna1]

Witam dziewczęta. Byłam dzis na wizycie, szyjka 28mm i ide w czwartek na 3 dni do szpitala podac sterydy dla maluszka, w razie gdyby szybciej sie na świat szykował...Miała któras podawane? Podobno nie szkodza dziecku i matce...A boli to? Bo nigdy nie miałam zastrzyka w tyłek... Poza tym ok, dzidziol sie wierci a ja już prawie 12 kg na plusie....i od jutra mam liczyc ruchy małego.

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

a no co tu narzekać, przeciez to wszystko to UROKI ciąży! Narzekać to ja moge że siwieje ze strachu o maleństwo i że czas mi się dłuży...

a ja cały czas czuję się świetnie. nawet jak były problemy to fizycznie ich nie czułam, ale psyche siada strasznie...

Napisane przez Maga83

Tarta jabłkowa siedzi w piekarniku. Mam nadzieję, że mi wyjdzie, bo pierwszy raz robiłam

i jak wyszla?

Napisane przez BERBIE

na niektóre czeka się 14 dni roboczych, robiłam w sylwestra i mam nadzieję, że do 21 będę je miała bo mam spotkanie z lekarką.

Kochana bardzo się cieszę, że robisz te badania

Napisane przez klementyna1

ide w czwartek na 3 dni do szpitala podac sterydy dla maluszka, w razie gdyby szybciej sie na świat szykował...Miała któras podawane? Podobno nie szkodza dziecku i matce...A boli to?

Koleżanki różnie reagowały - rzygawka, obolałe miejsce. ale to tylko dwa razy dasz radę. jakby mi doktorek zaproponował, to chętnie bym skorzystała...

[jana]

Napisane przez Maga83

U nas połowa znajomych leży chora, chyba znowu jakaś grypa panuje.

my z M też chorzy
słabą mam odporność, znacie jakieś sposoby na wzmocnienie odporności?
pamiętam, że w ciązy lekarka mi mówiła, że mam unikać skupisk, bo odporność zerowa, no i tak zostało

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez BERBIE

dzień dobry, parę dni mnie nie było. w pracy nie mam jak czytać a w domu wszyscy chorzy i nadrabiam zaległości w lekturach. porobiłam wszystkie badania jakie zaleciła mi lekarka i czekam na wyniki. na razie wiem, że cytomegalię mamy z tż przebytą

któraś urodziła? Może jakieś krótkie streszczenie?

a jakie badania robiłaś oprócz cytomegalii?
ciekawe czy jeszcze coś mogę zbadać, jak się staraliśmy kilka lat temu to zrobiłam tonę chyba, mam taką grubą teczkę. Łącznie z laparo, histero, kariotypy, posiewy, hormony, przeciwciała...

[Maga83]

Napisane przez pani22ka

i jak wyszla?

Wygląda ładnie TŻ już krąży wokół niej, ale czekamy na znajomych

Napisane przez klementyna1

A boli to?

Jak leżałam w szpitalu, to była ze mną dziewczyna po tych zastrzykach. Ponoć boli, bo to są jakieś oleiste zastrzyki, no ale czego się nie robi dla maluszka

[fiolusiek]

Napisane przez klementyna1

Witam dziewczęta. Byłam dzis na wizycie, szyjka 28mm i ide w czwartek na 3 dni do szpitala podac sterydy dla maluszka, w razie gdyby szybciej sie na świat szykował...Miała któras podawane? Podobno nie szkodza dziecku i matce...A boli to? Bo nigdy nie miałam zastrzyka w tyłek... Poza tym ok, dzidziol sie wierci a ja już prawie 12 kg na plusie....i od jutra mam liczyc ruchy małego.

Ja miałam Boli trochę bardziej niż zwykły zastrzyk

[BERBIE]

Ja robiłam jeszcze chlamydię trachomatis IgG, chlamydię pneumonis IgG, Herpes virus typ 1 IgG IgM, Herpes virus typ 2 IgG IgM

[klementyna1]

Napisane przez fiolusiek

Ja miałam Boli trochę bardziej niż zwykły zastrzyk

No trudno...jakoś dam radę! Będe miała próbę bólu przed porodem;p

[anusia1808]

Napisane przez jana

jesteś pewna, że histeroskopia sprawdza jajowody, bo z tego co wiem sprawdza się wnętrze macicy a laparo wlaśnie jajowody, pytam bo miałam jedno i drugie i każde sprawdza co innego, no i ja miałam histeroskopię w znieczuleniu miejscowym

dokładnie to jest tak jak napisałaś histeroskopia to oglądanie macicy ale jednocześnie również będę miała wpuszczany kontrastu aby sprawdzić czy jajowy nie są zatkane i to w trakcie jednego badania no i na 100% znieczulenie ogólne, przynajmniej tam mi to wszystko tłumaczyli gin i poniekąd anestezjolog
A możesz coś więcej napisać o laparoskopii konkretnie interesuje mnie jak się po tym badaniu czułaś?

[jana]

Napisane przez anusia1808

dokładnie to jest tak jak napisałaś histeroskopia to oglądanie macicy ale jednocześnie również będę miała wpuszczany kontrastu aby sprawdzić czy jajowy nie są zatkane i to w trakcie jednego badania no i na 100% znieczulenie ogólne, przynajmniej tam mi to wszystko tłumaczyli gin i poniekąd anestezjolog
A możesz coś więcej napisać o laparoskopii konkretnie interesuje mnie jak się po tym badaniu czułaś?

ja miałam klasyczną laparoskopię, może dlatego, że 5 lat temu. Miałam najpierw wpuszczony gaz, żeby podnieść powłoki brzuszne, a potem 3 otworki w brzuchu i oglądanie jajnikow, srawdzanie jajowodów i właśnie w znieczuleniu ogólnym, tralo to z 15 minut max, po zabiegu bylam trochę obolała, ale na drugi dzień wyszłam do domu. A L4 dostałam miesiąc za jakiś czas podjechałam na zdjęcie "szewków". Tylko u mnie diagnoza niezbyt optymistyczna, bo niedrożność ubustronna

[agatkaa1]

hejo

[maksikola]

Napisane przez anusia1808

MAKSI nadal nosisz soczewki?

a Ty?

Napisane przez anusia1808

W znieczuleniu ogólnym oglądanie wnętrza macicy małą kamerką połączone z wpuszczeniem kontrastu aby sprawdzić drożność jajowodów.
Po kilku godzinach po zabiegu można iść do domu.
Mniej inwazyjne niż laparoskopia a mniej więcej ma takie samo zadanie.

trzymam kciuki za dobrą diagnozę

Napisane przez aganieszkab

to dzisiaj się doprawiłam z tym przeziębieniem,

kuruj się

Napisane przez klementyna1

ide w czwartek na 3 dni do szpitala podac sterydy dla maluszka,

[iza243]

Wyszli od nas jedni znajomi,zaraz przychodzą drudzy którzy zostają na noc

[bacharybnik]

Dobry Wieczór.

Napisane przez fiolusiek

Bacha, ale maluszek. Oby wszystko było dobrze z Maluszkiem i Mamą
A wiadomo czemu był poród

No właśnie nie wiem dlaczego poród był tak szybko.

Napisane przez klementyna1

Witam dziewczęta. Byłam dzis na wizycie, szyjka 28mm i ide w czwartek na 3 dni do szpitala podac sterydy dla maluszka, w razie gdyby szybciej sie na świat szykował...Miała któras podawane? Podobno nie szkodza dziecku i matce...A boli to? Bo nigdy nie miałam zastrzyka w tyłek... Poza tym ok, dzidziol sie wierci a ja już prawie 12 kg na plusie....i od jutra mam liczyc ruchy małego.

Ja dostawałam te sterydy. Zastrzyk jest bolesny ale boli krótko i jest do wytrzymania. A jeśli porównamy ten zastrzyk z bólami porodowymi to jest on bezbolesny.

[maksikola]

Napisane przez iza243

Wyszli od nas jedni znajomi,zaraz przychodzą drudzy którzy zostają na noc

szalejecie

[iza243]

Napisane przez maksikola

szalejecie

PewnieJak bede w ciąży to się skończy

A jak u was sie udała impreza?