Ekologiczna/zdrowa żywność

**201605161006** · 2013-01-05, 20:06

Hej.
Jak często kupujecie ekologiczną żywność z certyfikatami lub żywność z działów zdrowej żywności w sklepach? I jakie najczęściej wybieracie produkty, dlaczego? Czy nie uważacie że ceny ekologicznych produktów są za drogie? Bo wg mnie tak. Wprawdzie zdarza mi sie znaleźć coś taniego, ale to rzadko, pewnie ma gorszą jakość i krótki termin ważności.

_ema_ · 2013-01-05, 20:10

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Hej.
Jak często kupujecie ekologiczną żywność z certyfikatami lub żywność z działów zdrowej żywności w sklepach? I jakie najczęściej wybieracie produkty, dlaczego? Czy nie uważacie że ceny ekologicznych produktów są za drogie? Bo wg mnie tak. Wprawdzie zdarza mi sie znaleźć coś taniego, ale to rzadko, pewnie ma gorszą jakość i krótki termin ważności.

Żywię się, chipsami z biedronki, kilogramami delicjii na wagę, a jak mnie najdzie to umiem przez tydzień jeść tylko i wyłącznie omlet z nutellą.
Obawiam się, że znam mnóstwo osób, które podzielają moje zdrowe nawyki żywieniowe, i kompletnie nie pojmuję wielkiego boom na żywność ekologiczną. Dla mnie zdrowym żywieniem jest już ograniczenie śmieci które jem oraz nie spożywanie warzyw wielkości stołu, pędzonych na nieprzeciętnych ilościach chemii. Kupowanie zwykłego żarcia za 10krotną cenę tylko dlatego, że spełnia jakieś minimalne warunki, które nie mają żadnego znaczenia dla naszego zdrowia w czasach życia w stresie, biegu, w świecie pełnym zanieczyszczeń i chemii którą jesteśmy faszerowani i nie da się jej w 100% uniknąć uważam za fanaberię

leniwca · 2013-01-05, 20:14

Cytat:

Napisane przez _ema_

Żywię się, chipsami z biedronki, kilogramami delicjii na wagę, a jak mnie najdzie to umiem przez tydzień jeść tylko i wyłącznie omlet z nutellą.
Obawiam się, że znam mnóstwo osób, które podzielają moje zdrowe nawyki żywieniowe, i kompletnie nie pojmuję wielkiego boom na żywność ekologiczną. Dla mnie zdrowym żywieniem jest już ograniczenie śmieci które jem oraz nie spożywanie warzyw wielkości stołu, pędzonych na nieprzeciętnych ilościach chemii. Kupowanie zwykłego żarcia za 10krotną cenę tylko dlatego, że spełnia jakieś minimalne warunki, które nie mają żadnego znaczenia dla naszego zdrowia w czasach życia w stresie, biegu, w świecie pełnym zanieczyszczeń i chemii którą jesteśmy faszerowani i nie da się jej w 100% uniknąć uważam za fanaberię

Ja uwielbiam warzywa i owoce, tyle tego zdrowego żywienia ;p

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2013-01-05, 20:18

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Hej.
Jak często kupujecie ekologiczną żywność z certyfikatami lub żywność z działów zdrowej żywności w sklepach? I jakie najczęściej wybieracie produkty, dlaczego? Czy nie uważacie że ceny ekologicznych produktów są za drogie? Bo wg mnie tak. Wprawdzie zdarza mi sie znaleźć coś taniego, ale to rzadko, pewnie ma gorszą jakość i krótki termin ważności.

Mnie się zdarza kupować taką żywność, ale nie dlatego, że ma certyfikat, tylko zazwyczaj dlatego, że trudno dostać analogiczny produkt bez certyfikatu. Na przykład dziki ryż, nietypowa mąka. Czasem kupię coś z przeceny jeśli wcześniej tego nie jadłam. Za to zawsze dokładnie sprawdzam skąd pochodzą jajka i w jakich warunkach trzyma sie kury. Jak mi coś podpada to nie kupuję, podobnie produkty zawierające jajka.
I tak, to jest zdecydowanie zbyt drogie.

kisielova · 2013-01-05, 20:21

Jedyny ekologiczny produkt, który gości w mojej kuchni to .. jajka, które ojciec przywozi od znajomego w hurtowych ilościach.
Jakie są ceny dej super eko żywności w sklepach? Nie mam pojęcia. Nie wiem też jak wpływa na nasz organizm, bo moja ulubioną zdrową przekąską jest pizza.

a, no i jak wizażanka wyżej wspomniała - często zdarza mi się kupić nietypowe mąki, kiedy piekę bułki,chleby i inne takie.

ddas · 2013-01-05, 20:25

Nigdy - ekologiczna żywność jest dla mnie za droga.

fanstyle · 2013-01-05, 20:30

Cytat:

Napisane przez _ema_

Żywię się, chipsami z biedronki, kilogramami delicjii na wagę, a jak mnie najdzie to umiem przez tydzień jeść tylko i wyłącznie omlet z nutellą.
Obawiam się, że znam mnóstwo osób, które podzielają moje zdrowe nawyki żywieniowe, i kompletnie nie pojmuję wielkiego boom na żywność ekologiczną. Dla mnie zdrowym żywieniem jest już ograniczenie śmieci które jem oraz nie spożywanie warzyw wielkości stołu, pędzonych na nieprzeciętnych ilościach chemii. Kupowanie zwykłego żarcia za 10krotną cenę tylko dlatego, że spełnia jakieś minimalne warunki, które nie mają żadnego znaczenia dla naszego zdrowia w czasach życia w stresie, biegu, w świecie pełnym zanieczyszczeń i chemii którą jesteśmy faszerowani i nie da się jej w 100% uniknąć uważam za fanaberię

Nic dodać, nic ująć!
Mi wystarczy, że mnie najdzie i ogranicze spożywanie śmieciowego jedzenia, a na obiad zamiast kotleta z piersi kurczaka robię z niego sałatkę z dużą porcją warzyw. I że mam na kanapce ze schabem ogórka czy tam pomidora. Raz na jakiś czas też zjem jakiś owoc, głównie banany.
Ale by kupować zdrowe, proekologiczne jedzenie - nie. Za drogie i często mało smaczne...

Candy_lips · 2013-01-05, 20:30

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Hej.
Jak często kupujecie ekologiczną żywność z certyfikatami lub żywność z działów zdrowej żywności w sklepach? I jakie najczęściej wybieracie produkty, dlaczego? Czy nie uważacie że ceny ekologicznych produktów są za drogie? Bo wg mnie tak. Wprawdzie zdarza mi sie znaleźć coś taniego, ale to rzadko, pewnie ma gorszą jakość i krótki termin ważności.

Rzadko, ale zdarza mi się wziąć coś z półeczki ekologiczne np z Almy. Raz np pasta z cieciorki, innym razem brązowy makaron eko (ale tak na co dzień jem zwykły brązowy makaron, tutaj to było z raz, bo te produkty są drogie). Osobiście nie stać mnie, dlatego to nie jest często, jako towar 'luksusowy' powiedzmy. Wiem, że w warzywach/ owocach jest dużo chemii, ale i tak czuję się lepiej odkąd jem ich więcej.

agniesikk · 2013-01-05, 20:31

Ja też nie jem żywności ekologicznej, jem to co kupuje mama :P:P A tak na poważnie, to staram się jeść zdrowo, czyli warzywa, owoce, razowy chleb (pieczony w domu), nie jem tłusto, z mięs jem tylko drób i wołowinę, raczej unikam żółtego sera, słodkich napojów w ogóle nie piję. Jedynie czekoladę lubię, ale staram się ograniczać. Nie jestem eko-fisiem na punkcie jedzenia i kosmetyków i pewnie nigdy nie będę: eko jedzenie jest za drogie, a pewnie i tak umrę na raka jak większość społeczeństwa :P Życie. Uważam, że jak na dobę jedzenia byle jak i byle gdzie, to i tak jest ze mną całkiem dobrze.

**201605161006** · 2013-01-05, 20:59

Ale w ekologicznych z certyfikatem na pewno nie znajdziecie chemii, jakichs pestycydów, rteci, gmo, antybiotyków itd., w ekologicznej jest dozwolone uzywanie jedynie czasem nieszkodliwych leków kiedy zagraza to plonom, podczas gdy to co nie jest ekologiczne w wiekszosci jest pryskane, ma metale ciezkie, pestycyty, azotyny itd. A to sie w organizmie kumuluje i np. powoduje Alzhaimera i wiele innych, wiec róznica jednak jest spora w porownaniu z tym wszystkim (piszę to ze względu na to ze zrozumialam posty niektorych troche tak jakby uwazaly ze ekomarchewka jest niewiele lepsza od zwyklej

).
Ja osobiscie z tych ekologicznych kupuje mleko sojowe czasem, pasztety sojowe i kotlety sojowe (ale te najtansze, chyba nawet nie maja certyfikatow ale sie zaliczaja do tej zdrowej zywnosci juz), czasem otręby do racuchow i placków (te akurat są tanie, kupuje w Piotrze i Pawle 2 zł za 150 gram, a maja wiekszosc witamin, niektore nawet 200% zapotrzebowania dziennego na 100 gram do tego blonnik). Strasznie mnie kusi, bo uwielbiam ketchupy, by kupic ketchup z ekologicznych pomidorow z certyfikatem i szczerze powiedziawszy to w zamysle przy zakladaniu tematu tego, mialam nadzieje ze ktos kupowal i mi powie, czy sie oplaca, bo jest z 3 razy drozszy od zwyklego kotlina, pudliszek czy develey

Co do cen najgorsze ceny wsrod zdrowej zywnosci z tego co ja u siebie zauwazylam, to są wsrod roznych ziaren, mąk itp. no i chleb taki malutki za 20 zł

JustShe · 2013-01-05, 20:59

Dlatego my mamy prawie wszystko swoje

Capresse · 2013-01-05, 21:02

Staram się. Jajka jem tylko swojskie (od szczęśliwych kur mojego dziadka), owoce i warzywa różnie - czasami domowe z rodzinnego ogrodu, czasami kupowane na targu od gospodarzy, a czasami w marketach czego staram się nie robić. I pijam soki jednodniowe. Mięsko wieprzowe i dziczyznę mam od gospodarzy (dzięki rodzinie), drób natomiast ze sklepu. Od tego roku planuje wprowadzić wiele ekozasad żywieniowych, mam nadzieje, że się uda.

karolkao89 · 2013-01-05, 21:06

z takich eko to na pewno mąki pelnoziarniste, razowe - po normalnym sklepowym pieczywie mam problemy z zoladkiem. Najlepsze pieczone w domu

teraz wszedzie chemia, ale np. mam warzywa na działce, w sumie wszystko prócz ziemniaków i brokułów, ktore uwielbiam.
Mało smażę, dużo gotuję, ale i tak najbardziej smakuja mi sałatki

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2013-01-05, 21:08

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Ale w ekologicznych z certyfikatem na pewno nie znajdziecie chemii, jakichs pestycydów, rteci, gmo, antybiotyków itd., w ekologicznej jest dozwolone uzywanie jedynie czasem nieszkodliwych leków kiedy zagraza to plonom, podczas gdy to co nie jest ekologiczne w wiekszosci jest pryskane, ma metale ciezkie, pestycyty, azotyny itd. A to sie w organizmie kumuluje i np. powoduje Alzhaimera i wiele innych, wiec róznica jednak jest spora w porownaniu z tym wszystkim (piszę to ze względu na to ze zrozumialam posty niektorych troche tak jakby uwazaly ze ekomarchewka jest niewiele lepsza od zwyklej

).

Troche sie fantazja ponosi.
Czytam sporo zagranicznych naukowych artykulow a jeszcze nigdzie nie spotkalam sie z badaniami, ktore jasno wiaza choroby (wspomniany przez Ciebie "Alzhaimer") i zywnosc eko. Podeslij wiec link do badan, ktore sa podstawa Twoich slow.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2013-01-05, 21:18

Cytat:

Napisane przez takasobie93

A to sie w organizmie kumuluje i np. powoduje Alzhaimera i wiele innych, wiec róznica jednak jest spora w porownaniu z tym wszystkim (piszę to ze względu na to ze zrozumialam posty niektorych troche tak jakby uwazaly ze ekomarchewka jest niewiele lepsza od zwyklej

).

Jeśli dotarłaś do wyników badań odkrywających przyczynę Alzheimera to poproszę o link. Interesuję się tematem chorób neurodegeneracyjnych od dawna i nie dotarłam do info skąd się biorą

natash88 · 2013-01-05, 21:21

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38467456]Troche sie fantazja ponosi.
Czytam sporo zagranicznych naukowych artykulow a jeszcze nigdzie nie spotkalam sie z badaniami, ktore jasno wiaza choroby (wspomniany przez Ciebie "Alzhaimer") i zywnosc eko. Podeslij wiec link do badan, ktore sa podstawa Twoich slow.[/QUOTE]

czytanie ze zrozumieniem.

żywność nie-eko ze względu na zanieczyszczenia metalami etc. może prowadzić do chorób.

**201605161006** · 2013-01-05, 21:23

Jamestown - to proste, a mianowicie fakt, że w ekologicznych nie ma rtęci i innych metali ciężkich, które przyczyniają się lub powodują schizofrenie, alzhaimera i inne choroby mózgu.

Edit: Natash88 widzę, że już mnie uprzedziła

W każdym razie czy kupował może ktoś ketchup z ekologicznych pomidorów

?

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2013-01-05, 21:30

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Edit: Natash88 widzę, że już mnie uprzedziła

Ale w czym Cie uprzedzono? W bzdurnej odpowiedzi. Poprzednia taka niestety jest.

Przeciez jak kupujesz jablka na targu to nie wiesz czy maja te Twoje straszne metale. Nie wiesz rowniez ile. Nie istnieje zatem mozliwosc powiazania jedzenia nieeko z chorobami.

Nie chce burzyc dalej Twojej wizji supremacji eko zarcia, ale nawet w wodzie mineralnej sa metale.

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Jamestown - to proste, a mianowicie fakt, że w ekologicznych nie ma rtęci i innych metali ciężkich, które przyczyniają się lub powodują schizofrenie, alzhaimera i inne choroby mózgu.

Napisalas cos tak glupiego teraz, ze oczywistym jest, ze nikt juz tu Cie nie potraktuje powaznie.

Widac, ze swoja wiedze czerpiesz z fusow i Pani Domu.

**201605161006** · 2013-01-05, 21:32

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38467984]Ale w czym Cie uprzedzono? W bzdurnej odpowiedzi. Poprzednia taka niestety jest.

Przeciez jak kupujesz jablka na targu to nie wiesz czy maja te Twoje straszne metale. Nie wiesz rowniez ile. Nie istnieje zatem mozliwosc powiazania jedzenia nieeko z chorobami.

Nie chce burzyc dalej Twojej wizji supremacji eko zarcia, ale nawet w wodzie mineralnej sa metale.[/QUOTE]

Ale ja nie napisałam, że wszystkie nieekologiczne je mają. Większość na pewno. Metale te się kumulują, więc nawet jeśli jest ich mała ilośc, to jedząc regularnie warzywa, owoce, ryby itd. które je zawierają, ich ilość kumuluje się w organizmie. Co do wody mineralnej, zauwaz iz pisałam o metalach ciężkich. Znowu kłania się czytanie ze zrozumieniem. Czyli np. rtęć, ołów i jeszcze jeden pierwiastek na K bodajze, ale nie pamietam nazwy.

Jamestown - studiuje biologie i moje informacje czerpie z uczelni oraz z lekcji biologii w szkole średniej. To Ty pokazując kilkakrotnie, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, robisz z siebie niepoważną dyskutantkę.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2013-01-05, 21:35

Pierwiastek na K

czyżby kadm?
Widzę, że do grona nowych rewolucyjnych odkryć naukowych dołącza poznanie etiologii schizofrenii

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2013-01-05, 21:37

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Ale ja nie napisałam, że wszystkie nieekologiczne je mają. Większość na pewno. Metale te się kumulują, więc nawet jeśli jest ich mała ilośc, to jedząc regularnie warzywa, owoce, ryby itd. które je zawierają, ich ilość kumuluje się w organizmie. Co do wody mineralnej, zauwaz iz pisałam o metalach ciężkich. Znowu kłania się czytanie ze zrozumieniem. Czyli np. rtęć, ołów i jeszcze jeden pierwiastek na K bodajze, ale nie pamietam nazwy.

Czytam swietnie, dziekuje za troske.
Zachowaj jednak nieco umiar w zwracaniu mi uwagi. Zwroc uwage na siebie. Dyskusja byla o metalach ciezki. Tak, w wodzie mineralnej tez sa metale ciezkie. Poczytaj badania.

Mam wrazenie, ze Ty nie masz pojecia o czym piszesz. Cos gdzies uslyszalas, reszte sobie dopowiedzialas i szerzysz herezje.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38468172]Pierwiastek na K

czyżby kadm?
Widzę, że do grona nowych rewolucyjnych odkryć naukowych dołącza poznanie etiologii schizofrenii

[/QUOTE]

Milcz

. Studentka biologii wie lepiej.

Zamiast kwestionowac wiedze pilnie notuj.

anka_res · 2013-01-05, 21:38

Nie kupuję, jest imo za droga i nie za bardzo w ten cały boom wierzę. Nie przekonują mnie frazesy sypane przez zwolenników. Nieufna jestem. Nie lubię też neofickiej gorliwości którą często w tym kontekście widzę.

Acz nie twierdzę też że koniecznie mam rację.

Kupuję jedynie jajka od wolnych kur i to nie z uwagi na ekologię tylko że odczuwam sympatię do kur i szkoda mi ich w tych klatkach.

Chemia doskonale konserwuje

mój ojciec całe życie pracuje jako chemik, ma się doskonale i wygląda na 10 lat młodszego niż jest.

**201605161006** · 2013-01-05, 21:40

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38468185]Czytam swietnie, dziekuje za troske.
Zachowaj jednak nieco umiar w zwracaniu mi uwagi. Zwroc uwage na siebie. Dyskusja byla o metalach ciezki. Tak, w wodzie mineralnej tez sa metale ciezkie. Poczytaj badania.

Mam wrazenie, ze Ty nie masz pojecia o czym piszesz. Cos gdzies uslyszalas, reszte sobie dopowiedzialas i szerzysz herezje.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Milcz

. Studentka biologii wie lepiej.

Zamiast kwestionowac wiedze pilnie notuj.[/QUOTE]

Nawet w podstawowych źródłach internetowych możesz znaleźć takie informacje (i nie stąd czerpię te moje, po prostu sprawdziłam, w razie zeby Ci przesłac jakies proste zrodlo informacji zrozumiale nawet dla tych, którzy mają kłopoty z czytaniem). Ale widzę, że z Tobą rozmowa nie ma sensu, bo jak już zostało zapisane, nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Radziłabym i prosiła jednoczesnie przejść do wlasciwego tematu, czyli zywnosci ekologicznej i zdrowej.

Co do ekologicznych jajek, sprawa ma się tak, ze kury klatkowe żyją w dużym stresie, nie mają dostępu do wybiegu itd. przez co w ich ciele kumulują się różne toksyczne substancje, stresowe itd. co także zawarte jest w jajach. A moralnosc/etyka to inna, ale tez wazna kwestia.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2013-01-05, 21:41

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;384]
Milcz

. Studentka biologii wie lepiej.

Zamiast kwestionowac wiedze pilnie notuj.[/QUOTE]
omfg

żartujesz czy ona serio jest studentką biologii?

**201605161006** · 2013-01-05, 21:44

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38468299]omfg

żartujesz czy ona serio jest studentką biologii?

[/QUOTE]
Wyśmiać każdy głupi potrafi, za to dyskutować na poziomie oraz podać argumenty, już niestety nie. Tymsamym dyskuję z Tobą i Jamestown uważam za zakończoną, gdyż nie ma sensu, a nie zamierzam sie znizac do poziomu wysmiewania rozmowczyni.

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2013-01-05, 21:47

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Nawet w podstawowych źródłach internetowych możesz znaleźć takie informacje. Ale widzę, że z Tobą rozmowa nie ma sensu, bo jak już zostało zapisane, nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Radziłabym i prosiła jednoczesnie przejść do wlasciwego tematu, czyli zywnosci ekologicznej i zdrowej.

Ale Ty nie masz pojecia o temacie. O czym tu z Toba dyskutowac?

Ogarnij sie natomiast. Zarzucasz mi, ze nie umiem czytac. Obrazasz mnie. Radze Ci przestac to robic.

Chyba bycie studentka pierwsze roku biologii nieco Ci ego napuszylo. Zejdz na ziemie. Otworz ksiazke. Nie obrazaj ludzi.

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38468299]omfg

żartujesz czy ona serio jest studentką biologii?

[/QUOTE]

Napisala wyzej

.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Cytat:

Napisane przez anka_res

Chemia doskonale konserwuje

mój ojciec całe życie pracuje jako chemik, ma się doskonale i wygląda na 10 lat młodszego niż jest.

Widzisz, a Ty goopia Decloeor'a uzywasz (dobrze pamietam?)

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2013-01-05, 21:48

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Wyśmiać każdy głupi potrafi, za to dyskutować na poziomie oraz podać argumenty, już niestety nie. Tymsamym dyskuję z Tobą i Jamestown uważam za zakończoną, gdyż nie ma sensu, a nie zamierzam sie znizac do poziomu wysmiewania rozmowczyni.

A gdzie są twoje argumenty na poparcie tezy jakoby to kumulacja metali ciężkich w organizmie powodowała schizofrenię i Alzheimera? Pytałam o nie już wcześniej, przed wyśmianiem, ale pytanie utonęło w gąszczu bzdur.

anka_res · 2013-01-05, 21:50

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38468396]

Widzisz, a Ty goopia Decloeor'a uzywasz (dobrze pamietam?)

[/QUOTE]

Dopsz pamiętasz, używam

Wbrew woli ojca który stuka się w czoło na moje marnotrastwo

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2013-01-05, 21:53

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38468396]
Napisala wyzej

[/QUOTE]
A rzczywiście. Przegapiłam to i myślałam, że wiesz to z jakiegoś innego wątku

No w każdym razie stan edukacji jest zatrważający

Ja tam dalej czekam na jakieś artykuły. Raz - o tych związku w/w chorób z metalami ciężkimi, dwa - o porównaniu zawartości metali ciężkich w żywności eko i zwykłej.

**4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b** · 2013-01-05, 21:56

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38468452]A gdzie są twoje argumenty na poparcie tezy jakoby to kumulacja metali ciężkich w organizmie powodowała schizofrenię i Alzheimera? Pytałam o nie już wcześniej, przed wyśmianiem, ale pytanie utonęło w gąszczu bzdur.[/QUOTE]

Tez wyzej pytalam. Odpowiedzi nie bylo.

Cytat:

Napisane przez anka_res

Dopsz pamiętasz, używam

Wbrew woli ojca który stuka się w czoło na moje marnotrastwo

Decleor przynajmniej w miare malochemiczny.

Ja sie namietnie mazidlami od Estee Lauder smaruje. Przynajmniej jak "Alzhaimer" przyjdzie to bede miala gladkie czolo

.

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38468578]

No w każdym razie stan edukacji jest zatrważający

Ja tam dalej czekam na jakieś artykuły. Raz - o tych związku w/w chorób z metalami ciężkimi, dwa - o porównaniu zawartości metali ciężkich w żywności eko i zwykłej.[/QUOTE]

Ale mnie glupawka dopadla. Watek przedni

.

Ciekawi mnie ten "pierwiastek na k". Chetnie kupie spolgloske

.

2013-01-05, 20:06	#1
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 575	Ekologiczna/zdrowa żywność Hej. Jak często kupujecie ekologiczną żywność z certyfikatami lub żywność z działów zdrowej żywności w sklepach? I jakie najczęściej wybieracie produkty, dlaczego? Czy nie uważacie że ceny ekologicznych produktów są za drogie? Bo wg mnie tak. Wprawdzie zdarza mi sie znaleźć coś taniego, ale to rzadko, pewnie ma gorszą jakość i krótki termin ważności.

2013-01-05, 20:21	#5
kisielova ReklaMO(D)żerca. Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 9 889	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność Jedyny ekologiczny produkt, który gości w mojej kuchni to .. jajka, które ojciec przywozi od znajomego w hurtowych ilościach. Jakie są ceny dej super eko żywności w sklepach? Nie mam pojęcia. Nie wiem też jak wpływa na nasz organizm, bo moja ulubioną zdrową przekąską jest pizza. a, no i jak wizażanka wyżej wspomniała - często zdarza mi się kupić nietypowe mąki, kiedy piekę bułki,chleby i inne takie.

2013-01-05, 20:25	#6
ddas Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Bydgoszcz Wiadomości: 306	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność Nigdy - ekologiczna żywność jest dla mnie za droga.

2013-01-05, 20:31	#9
agniesikk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 10 182	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność Ja też nie jem żywności ekologicznej, jem to co kupuje mama :P:P A tak na poważnie, to staram się jeść zdrowo, czyli warzywa, owoce, razowy chleb (pieczony w domu), nie jem tłusto, z mięs jem tylko drób i wołowinę, raczej unikam żółtego sera, słodkich napojów w ogóle nie piję. Jedynie czekoladę lubię, ale staram się ograniczać. Nie jestem eko-fisiem na punkcie jedzenia i kosmetyków i pewnie nigdy nie będę: eko jedzenie jest za drogie, a pewnie i tak umrę na raka jak większość społeczeństwa :P Życie. Uważam, że jak na dobę jedzenia byle jak i byle gdzie, to i tak jest ze mną całkiem dobrze. Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2013-01-05 o 20:32

2013-01-05, 20:59	#10
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 575	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność Ale w ekologicznych z certyfikatem na pewno nie znajdziecie chemii, jakichs pestycydów, rteci, gmo, antybiotyków itd., w ekologicznej jest dozwolone uzywanie jedynie czasem nieszkodliwych leków kiedy zagraza to plonom, podczas gdy to co nie jest ekologiczne w wiekszosci jest pryskane, ma metale ciezkie, pestycyty, azotyny itd. A to sie w organizmie kumuluje i np. powoduje Alzhaimera i wiele innych, wiec róznica jednak jest spora w porownaniu z tym wszystkim (piszę to ze względu na to ze zrozumialam posty niektorych troche tak jakby uwazaly ze ekomarchewka jest niewiele lepsza od zwyklej ). Ja osobiscie z tych ekologicznych kupuje mleko sojowe czasem, pasztety sojowe i kotlety sojowe (ale te najtansze, chyba nawet nie maja certyfikatow ale sie zaliczaja do tej zdrowej zywnosci juz), czasem otręby do racuchow i placków (te akurat są tanie, kupuje w Piotrze i Pawle 2 zł za 150 gram, a maja wiekszosc witamin, niektore nawet 200% zapotrzebowania dziennego na 100 gram do tego blonnik). Strasznie mnie kusi, bo uwielbiam ketchupy, by kupic ketchup z ekologicznych pomidorow z certyfikatem i szczerze powiedziawszy to w zamysle przy zakladaniu tematu tego, mialam nadzieje ze ktos kupowal i mi powie, czy sie oplaca, bo jest z 3 razy drozszy od zwyklego kotlina, pudliszek czy develey Co do cen najgorsze ceny wsrod zdrowej zywnosci z tego co ja u siebie zauwazylam, to są wsrod roznych ziaren, mąk itp. no i chleb taki malutki za 20 zł

2013-01-05, 20:59	#11
JustShe Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Honolulu Wiadomości: 520	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność Dlatego my mamy prawie wszystko swoje __________________ M. : *

2013-01-05, 21:02	#12
Capresse Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 371	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność Staram się. Jajka jem tylko swojskie (od szczęśliwych kur mojego dziadka), owoce i warzywa różnie - czasami domowe z rodzinnego ogrodu, czasami kupowane na targu od gospodarzy, a czasami w marketach czego staram się nie robić. I pijam soki jednodniowe. Mięsko wieprzowe i dziczyznę mam od gospodarzy (dzięki rodzinie), drób natomiast ze sklepu. Od tego roku planuje wprowadzić wiele ekozasad żywieniowych, mam nadzieje, że się uda. __________________ Kapitalistyczna machina stanęłaby, gdyby przestano pić kawę. To stymulant tego systemu.

2013-01-05, 21:06	#13
karolkao89 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 1 030	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność z takich eko to na pewno mąki pelnoziarniste, razowe - po normalnym sklepowym pieczywie mam problemy z zoladkiem. Najlepsze pieczone w domu teraz wszedzie chemia, ale np. mam warzywa na działce, w sumie wszystko prócz ziemniaków i brokułów, ktore uwielbiam. Mało smażę, dużo gotuję, ale i tak najbardziej smakuja mi sałatki

2013-01-05, 21:21	#16
natash88 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 2 128	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38467456]Troche sie fantazja ponosi. Czytam sporo zagranicznych naukowych artykulow a jeszcze nigdzie nie spotkalam sie z badaniami, ktore jasno wiaza choroby (wspomniany przez Ciebie "Alzhaimer") i zywnosc eko. Podeslij wiec link do badan, ktore sa podstawa Twoich slow.[/QUOTE] czytanie ze zrozumieniem. żywność nie-eko ze względu na zanieczyszczenia metalami etc. może prowadzić do chorób. __________________ zakochana w sobie od urodzenia

2013-01-05, 21:23	#17
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 575	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność Jamestown - to proste, a mianowicie fakt, że w ekologicznych nie ma rtęci i innych metali ciężkich, które przyczyniają się lub powodują schizofrenie, alzhaimera i inne choroby mózgu. Edit: Natash88 widzę, że już mnie uprzedziła W każdym razie czy kupował może ktoś ketchup z ekologicznych pomidorów ? Edytowane przez 201605161006 Czas edycji: 2013-01-05 o 21:27

2013-01-05, 21:32	#19
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 575	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38467984]Ale w czym Cie uprzedzono? W bzdurnej odpowiedzi. Poprzednia taka niestety jest. Przeciez jak kupujesz jablka na targu to nie wiesz czy maja te Twoje straszne metale. Nie wiesz rowniez ile. Nie istnieje zatem mozliwosc powiazania jedzenia nieeko z chorobami. Nie chce burzyc dalej Twojej wizji supremacji eko zarcia, ale nawet w wodzie mineralnej sa metale.[/QUOTE] Ale ja nie napisałam, że wszystkie nieekologiczne je mają. Większość na pewno. Metale te się kumulują, więc nawet jeśli jest ich mała ilośc, to jedząc regularnie warzywa, owoce, ryby itd. które je zawierają, ich ilość kumuluje się w organizmie. Co do wody mineralnej, zauwaz iz pisałam o metalach ciężkich. Znowu kłania się czytanie ze zrozumieniem. Czyli np. rtęć, ołów i jeszcze jeden pierwiastek na K bodajze, ale nie pamietam nazwy. Jamestown - studiuje biologie i moje informacje czerpie z uczelni oraz z lekcji biologii w szkole średniej. To Ty pokazując kilkakrotnie, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem, robisz z siebie niepoważną dyskutantkę. Edytowane przez 201605161006 Czas edycji: 2013-01-05 o 21:33

2013-01-05, 21:35	#20
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność Pierwiastek na K czyżby kadm? Widzę, że do grona nowych rewolucyjnych odkryć naukowych dołącza poznanie etiologii schizofrenii

2013-01-05, 21:38	#22
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność Nie kupuję, jest imo za droga i nie za bardzo w ten cały boom wierzę. Nie przekonują mnie frazesy sypane przez zwolenników. Nieufna jestem. Nie lubię też neofickiej gorliwości którą często w tym kontekście widzę. Acz nie twierdzę też że koniecznie mam rację. Kupuję jedynie jajka od wolnych kur i to nie z uwagi na ekologię tylko że odczuwam sympatię do kur i szkoda mi ich w tych klatkach. Chemia doskonale konserwuje mój ojciec całe życie pracuje jako chemik, ma się doskonale i wygląda na 10 lat młodszego niż jest. Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2013-01-05 o 21:40

2013-01-05, 21:40	#23
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 575	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38468185]Czytam swietnie, dziekuje za troske. Zachowaj jednak nieco umiar w zwracaniu mi uwagi. Zwroc uwage na siebie. Dyskusja byla o metalach ciezki. Tak, w wodzie mineralnej tez sa metale ciezkie. Poczytaj badania. Mam wrazenie, ze Ty nie masz pojecia o czym piszesz. Cos gdzies uslyszalas, reszte sobie dopowiedzialas i szerzysz herezje. ---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ---------- Milcz . Studentka biologii wie lepiej. Zamiast kwestionowac wiedze pilnie notuj.[/QUOTE] Nawet w podstawowych źródłach internetowych możesz znaleźć takie informacje (i nie stąd czerpię te moje, po prostu sprawdziłam, w razie zeby Ci przesłac jakies proste zrodlo informacji zrozumiale nawet dla tych, którzy mają kłopoty z czytaniem). Ale widzę, że z Tobą rozmowa nie ma sensu, bo jak już zostało zapisane, nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Radziłabym i prosiła jednoczesnie przejść do wlasciwego tematu, czyli zywnosci ekologicznej i zdrowej. Co do ekologicznych jajek, sprawa ma się tak, ze kury klatkowe żyją w dużym stresie, nie mają dostępu do wybiegu itd. przez co w ich ciele kumulują się różne toksyczne substancje, stresowe itd. co także zawarte jest w jajach. A moralnosc/etyka to inna, ale tez wazna kwestia. Edytowane przez 201605161006 Czas edycji: 2013-01-05 o 21:43

2013-01-05, 21:41	#24
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;384] Milcz . Studentka biologii wie lepiej. Zamiast kwestionowac wiedze pilnie notuj.[/QUOTE] omfg żartujesz czy ona serio jest studentką biologii? Edytowane przez 18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Czas edycji: 2013-01-05 o 21:42

2013-01-05, 21:44	#25
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 575	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38468299]omfg żartujesz czy ona serio jest studentką biologii?[/QUOTE] Wyśmiać każdy głupi potrafi, za to dyskutować na poziomie oraz podać argumenty, już niestety nie. Tymsamym dyskuję z Tobą i Jamestown uważam za zakończoną, gdyż nie ma sensu, a nie zamierzam sie znizac do poziomu wysmiewania rozmowczyni.

2013-01-05, 21:50	#28
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38468396] Widzisz, a Ty goopia Decloeor'a uzywasz (dobrze pamietam?) [/QUOTE] Dopsz pamiętasz, używam Wbrew woli ojca który stuka się w czoło na moje marnotrastwo

2013-01-05, 21:53	#29
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Ekologiczna/zdrowa żywność [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;38468396] Napisala wyzej [/QUOTE] A rzczywiście. Przegapiłam to i myślałam, że wiesz to z jakiegoś innego wątku No w każdym razie stan edukacji jest zatrważający Ja tam dalej czekam na jakieś artykuły. Raz - o tych związku w/w chorób z metalami ciężkimi, dwa - o porównaniu zawartości metali ciężkich w żywności eko i zwykłej.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)