kod kreskowy w kosmetyku

[Agnieszka2047]

Zauwazyłam że w niektórych zakupiuonych preze mnie kosmetykach nie ma 13 cyfrowego kody kreskowego, zaznaczam ze mam wszystkie oryginalne opakowania więc jak mam je zgłosić?

[Noor]

Bez kodu

[Helena]

Tak, tak, tylko że kiedy ostatnio zgłaszałam krem Clareny do stóp, bez kodu, to mi komp odrzucał zgłoszenie nakazując w koło macieju wpisanie tego kodu, więc wpisałam kod z Gorzkiego Pazurka, żeby zgłoszenie w ogóle poszło, o czym od razu uprzedziłam Miriankę.

[Noor]

Mnie bez problemu system przyjął przed chwilą zgłoszenie w wersji podstawowej, czyli bez kodu kreskowego, składu i zdjęcia.

[Mirianka]

Napisane przez Helena

Tak, tak, tylko że kiedy ostatnio zgłaszałam krem Clareny do stóp, bez kodu, to mi komp odrzucał zgłoszenie nakazując w koło macieju wpisanie tego kodu, więc wpisałam kod z Gorzkiego Pazurka, żeby zgłoszenie w ogóle poszło, o czym od razu uprzedziłam Miriankę.

Heleno przesłałam to Złosiowi tak nie powinno być, u mnie normalnie tez bez kodu wchodzi

[elizka54]

Napisane przez Agnieszka2047

Zauwazyłam że w niektórych zakupiuonych preze mnie kosmetykach nie ma 13 cyfrowego kody kreskowego, zaznaczam ze mam wszystkie oryginalne opakowania więc jak mam je zgłosić?

Właśnie szukam informacji czy taki kosmetyk bez kodu powinien w ogóle być sprzedawany? Czy on jest bezpieczny? Kupiłam na allegro i nie wiem czy go mam oddać sprzedającemu? Zapewnia w opisie o oryginalności.Czy oszukuje?
Jest adres polskiej firmy ,a kodu brak Kosmetyk nie jest tani.

Ktokolwiek wie,proszę o odpowiedź.
---------------------------------------------------------------


Po dłuższych poszukiwaniach wiem więcej na temat kodów kreskowych i trochę się uspokoiłam,chociaż nie do końca.

Otóż są firmy polskie,które podają na pudełku z kosmetykiem np. francuskim ,noszącym oryginalną nazwę,
dane swojej firmy i jej adres . Kodu nie dopisują.Dlaczego tak robią dokładnie nie wiem. Są blogerki,które piszą pod odnośny adres i szukają odpowiedzi,chcąc ustrzec się przed oszustwem.

Tu znalazłam drogi poszukiwań prawdy http://agulkowepole.blogspot.com/201...yfikatach.html

Nie ten kosmetyk kupiłam,o którym tu pisała blogerka.
To inny krem i inna firma. Widzę,że i tu, w Wizaż o niej sporo napisano,chwaląc jej kosmetyki.

O samych kodach http://www.pro-test.pl/article_suple...onsumenci.html

Poza tym napisałam do osoby, od której kupiłam kosmetyk i w drodze wyjaśnień ,zaufałam. Pani obiecała na własna rękę dojść prawdy dlaczego na drogich kremach , z marką francuską,z adresem firmy polskiej,która je promuje i wprowadza na nasz polski rynek ,kremach które stosuje się w licznych gabinetach kosmetycznych, nie ma kodów kreskowych. Jak się dowiem - napiszę.
A może ktoś dowie się więcej?
Na pewno nie tylko ja spotkałam się z tym problemem.