Kaszki zjadają i ząbkują, a ich Mamusie nadal plotkują. IX-X 2012

[marzenka1984]

Napisane przez tamlin111

Dobry. Jakiego mam lenia... Tragedia normalnie.
Kurde szukam ubranka dla Mateusza na chrzest i niewiem jaki rozmiar 68 czy 74. Będzie miał nie całe 5 miesięcy wtedy. Chyba wezmę 74, zawsze można podwinąć rękawki i nogawki, a z za krótkimi nic się nie zrobi.

Jak dzisiaj???


za sukces gołego suta
Nam pediatra nie kazała do roku nic odciągać, więc może lepiej rzeczywiście się skonsultować z innym pediatrą.

U góry mają pasek kolorowy z jakimiś misiami chyba. Są elastyczne, bardziej niż Dada moim zdaniem, bo Dada Matiemu opadają z tyłka, a te fajnie się na nim trzymają. Ogólnie rzecz biorąc polecam. Ja mam zwykłe, ale czytałam że te fun& coś tam są jeszcze lepsze. No i aktualnie w promocji po 25,99. Muszę zakupić.

Uśmiałam się z gołego suta
..zgadzam się pampki z babydream są bardzo fajne, kupiłam pierwszy raz tydzień temu i mam zamiar całkowicie zrezygnować z drogich Pampersów. Muszę przylukać tylko te fun& coś tam a dady mi nie przypasowały bo są sztywne i jakieś takie bez wyrazu

Napisane przez lourose

Colds ranisz moje serce, mniej niż 5 postów??? ja? nie wytrzymałabym :p


A ja mam dzień do d.py, a raczej trwa on od wczoraj.
Jesteśmy u znajomych, w innym mieście. Namawiali nas na pępkówkę - bo mamy tu sporo przyjaciół. Że zrobimy dobrą kolacyjkę, i że nie ma problemu bo we czwórkę wszystko szybko nam pójdzie. I jak się zdecydowaliśmy na tę większą imprezę to palcem nie ruszyli
Kolega siedział cały czas przy tablecie, a jak w końcu rozłożył wygnieciony obrus na stół to znajoma powiedziała żeby wyprasował bo nie będzie na nas, tylko na nich że się nie przyłożyli. I że ja wyprasuję, bo on ma inne zadania (krojenie warzyw na sałatkę) plus spojrzenie z wyrzutem na mnie, bo karmiłam akurat dziecko.
Potem przyszło ok. 20 osób, ja przesiedziałam z Zosią w innym pokoju całą imprezę, nikt się nawet mną nie zainteresował tylko wszyscy się dobrze bawili ze sobą. Jak zasnęła już nie miałam ochoty iść do towarzystwa, i tak jestem dla nich dodatkiem do mojego męża który oczywiście brylował w towarzystwie. Jak zaczęło się wspominanie ślubów etc. (na których mnie nie było bo nie byliśmy jeszcze razem) to pominęli mnie nawet przy ślubie mojego męża! Bo na ślubie Marcina to, a na weselu Marcina tamto...
Mam z*bany humor od wczoraj i nagle się wszyscy zastanawiają co mnie ugryzło a ja mam dość. I tłumaczą że pewnie zmęczona jestem. Wyszli teraz wszyscy na szczęście i mam chwilę dla siebie.

Faktycznie głupio bym się czuła i była bym wściekła na towarzystwo i na swojego Tża ludzie są beznadziejni niektórzy.

Mój Maks od wczoraj ryczy jak głupi, nie wiem co mu może być ;/ temperatury nie ma. Może skok? Nie znam sie na tych skokach

Zasnę za chwilkę, smętna pogoda.

Tamlin to Ty miałaś iść do lekarza z gulą którą wyczuwałaś? Byłaś i co się okazało bo nie wiem czy opowiadałaś.

[katiem]

lourose ja to bym pewnie wsiadła w samochód i wróciła do domu. Nie zazdroszczę.

Niegrzeczna wytrzymaj jeszcze

[Nisia4]

Napisane przez kraven

Bardzo fajna ta torba, mam podobną i super się sprawdza

Napisane przez gda

Ja kupiłam sobie po prostu dużą torbę z Zary I mam taki fajny worek na rzeczy Henia i noszę w nim - podkład, 2-3 tetry, 3-4 pampersy, chusteczki mokre, pajac albo dwa na zmianę, sweterek, dresiki, skarpetki, emulsję do tyłka i zabaweczkę. I czasem jeszcze kocyk do torby wkładam.

Napisane przez Konczita

aaa ja mam torbę z wózka mego ona jest taka że mogę ją albo powiększyć albo zmniejszyć i jak ją powiększę - rozsunę jej dno to pomieści wszystko włącznie z kocykiem, jedzonkiem, ciuszkami na zmianie, pampkami, chusteczkami, zabawkami ... i wielką książeczką jej

Napisane przez angel166

torba fajna. nam na całodzienny wypad wystarcza jeszcze torbą od wózka. dużą mamy także wszyatko sie mieści.

Myślałam jeszcze dzisiaj nad tą torbą, a w końcu doszłam do wniosku, że mam taką jedną sporawą, nosiłam ją jak chodziłam na aerobik więc sporo się mieści i na razie przy niej zostanę. Chociaż temat torby chodzi mi po głowie od dawna.
A torebkę dla siebie też poszukuję, tylko cały czas nie wiem czy chcę dużą czy małą :P

Napisane przez kajaja

dziewczyny karmiace piersia kiedy zaczynacie podawac dodatkowe jedzonko???

U nas ten wielki dzień nastąpi 19 stycznia, czyli jak Maja będzie obchodziła skończenie 4 miesięcy. Tymczasem jest tylko na piersi.

Napisane przez tamlin111

Kurde szukam ubranka dla Mateusza na chrzest i niewiem jaki rozmiar 68 czy 74. Będzie miał nie całe 5 miesięcy wtedy. Chyba wezmę 74, zawsze można podwinąć rękawki i nogawki, a z za krótkimi nic się nie zrobi.

Myślę, że powinnaś wziąć 74, jak na pięć miesięcy to będzie okej.

Napisane przez tamlin111

za sukces gołego suta

Lewek ja też dołączam się do oklasków, pamiętam, że gryzłaś się z tym więc cieszę się, że się udało!

Napisane przez tamlin111

A kaszka powinna być dawana na śniadanko tylko. Tak zalecają.

Właśnie też tak czytałam i później zacznę podawać na śniadanie.

Napisane przez lourose

A ja mam dzień do d.py, a raczej trwa on od wczoraj.
Jesteśmy u znajomych, w innym mieście. Namawiali nas na pępkówkę - bo mamy tu sporo przyjaciół. Że zrobimy dobrą kolacyjkę, i że nie ma problemu bo we czwórkę wszystko szybko nam pójdzie. I jak się zdecydowaliśmy na tę większą imprezę to palcem nie ruszyli
Kolega siedział cały czas przy tablecie, a jak w końcu rozłożył wygnieciony obrus na stół to znajoma powiedziała żeby wyprasował bo nie będzie na nas, tylko na nich że się nie przyłożyli. I że ja wyprasuję, bo on ma inne zadania (krojenie warzyw na sałatkę) plus spojrzenie z wyrzutem na mnie, bo karmiłam akurat dziecko.
Potem przyszło ok. 20 osób, ja przesiedziałam z Zosią w innym pokoju całą imprezę, nikt się nawet mną nie zainteresował tylko wszyscy się dobrze bawili ze sobą. Jak zasnęła już nie miałam ochoty iść do towarzystwa, i tak jestem dla nich dodatkiem do mojego męża który oczywiście brylował w towarzystwie. Jak zaczęło się wspominanie ślubów etc. (na których mnie nie było bo nie byliśmy jeszcze razem) to pominęli mnie nawet przy ślubie mojego męża! Bo na ślubie Marcina to, a na weselu Marcina tamto...
Mam z*bany humor od wczoraj i nagle się wszyscy zastanawiają co mnie ugryzło a ja mam dość. I tłumaczą że pewnie zmęczona jestem. Wyszli teraz wszyscy na szczęście i mam chwilę dla siebie.

Cóż, musisz zrozumieć, że jako matka z dzieckiem przy cycu nie jesteś dobrym towarzyszem zabawy... Do mnie to już dotarło i dość szybko przekonałam się komu zależy na moim towarzystwie a komu nie. Zderzenie z tym faktem było dla mnie dość ciężkie, ale cóż, bywa i tak. Tymczasem ściskam Cię i nie przejmuj się nimi

Kupiłam spodenki Mai http://allegro.pl/zara-9-12-m-78-cm-...920147818.html :P

A propos pampersów to mój brat mówi, że bardzo fajne są te marki Tesco i mi je polecał, ale nie miałam okazji przetestować. Może teraz jak skończę tę paczkę Dady co mam to kupię.

[tamlin111]

Napisane przez marzenka1984

Tamlin to Ty miałaś iść do lekarza z gulą którą wyczuwałaś? Byłaś i co się okazało bo nie wiem czy opowiadałaś.

Nie ja, Sojka

Napisane przez Nisia4

Myślę, że powinnaś wziąć 74, jak na pięć miesięcy to będzie okej.

Właśnie tak rozmawialiśmy i jednak 74 pewnie weźniemy.

[niegrzeczna88]

Napisane przez katiem

Niegrzeczna wytrzymaj jeszcze

Napisane przez Nisia4

Kupiłam spodenki Mai http://allegro.pl/zara-9-12-m-78-cm-...920147818.html :P

ale świetne


Tamlin też myślę , że rozmiar 74 będzie lepszy


a my spisujemy listę gości i gdybym chciała zaprosić wszystkich to by wyszło koło 120 osób, na co nie możemy sobie pozwolić

[maggie123]

Napisane przez kasiam187

na serio. urodzil sie 18 sierpnia, wiec jeszcze 2 tyd do 5 miesiecy. wprawdzie duzy chlopak jest, ale no bez przesady...coz to ich sprawa

to dzień młodszy od mojej Zuzanki.
Ona też już chciałaby siadać. kombinuje jak tylko się da, ciągnie za bluzeczkę, chwyta się wszystkiego i do siadu. No ale jej w tym nie pomagam i staram sie te próby siadania jeszcze stopować.
Za to teraz upodobała sobie przekręcanie z brzuszka i z pleców - wreszcie. Ku mojej wielkiej radości

Napisane przez tamlin111

W sumie racja. Ale szczerze nad pneumo się zastanawiam, bo na przykład szczepienie powinno zapobiegać zapaleniom uszu, a Paula potrafiła mieć 4 razy w ciągu 3 miesięcy. Dlatego jakoś sceptycznie jestem nastawiona. Na razie się wstrzymałam ze szczepieniem, może przed pójściem Mateusza do przedszkola.

też mam plan szczepić na pneumo przed przedszkolem.
a rota odpuściłam, bo doszłam do wniosku, że to zadna ochrona, bo tyle tych wirusów jest, a nie na wszystko jest szczepionka. I nie chciałam Zuzi na raz narazać na tyle szczepionek i chorób. To za dużo dla tak małego dziecka i jej odporności

Napisane przez lilka00

Co do skojarzonych to moja mama pracuje w sanepidzie i znajomy, który zajmuje się szczepieniami powiedział jej, że po zwykłych jest podobno najmniej NOP-ów tj. niepożądanych odczynów poszczepiennych.

też słyszałam takie opinie.
m.in. dlatego szczepiliśmy bezpłatnymi

Napisane przez lilka00

No cóż szczepionki są trujące, antybiotyki też, a jak tych "trucizn" nie było to jaka była śmiertelność niemowląt i długość życia? - To jest jeden z argumentów, który mnie ostatecznie przekonał, że jednak lepiej szczepić .

Poza tym większością chorób, na które są szczepienia trudno się zarazić, ale np. tężcem- żaden problem...

półtora roku temu okropnie sie oparzyłam (nakładając gorące dżemy do słoiczka). Rana na pół dłoni, paskudna. W przychodni od razu na tężec mnie zaszczepili. To szczepienie trzeba powtarzać co kilka lat również będąc dorosłym

Napisane przez aaliyah

A antybiotyki to kolejna historia. One nie sa zle jesli nie sa naduzywane. Niestety coraz wiecej bakterii uodparnia sie na antybiotyki bo lekarze przepisuja je na byle katarek.

to fakt.
teraz zastanawiam się co powinnam robić, żeby małej odporność nie poleciała na łeb na szyję po tym antybiotyku na zapalenie oskrzeli

Napisane przez gda

Niestety większość rodziców nie dba odpowiednio o odporność swoich dzieci, a są też tacy, którzy dbają ale dzieci mają i tak słabiutki układ odpornościowy i nic to nie daje...

w temacie odporności, co w ogóle polecacie? nie chodzi tylko o sublementy diety, ale w ogóle?
moi rodzice wierzą w "moc" specyfiku INTRA http://www.intra.ires.pl/
non stop słysze, że powinnam Zuzi dawać.
dla świętego spokoju wzięłam od nich ulotkę i zapytam pediatry.
no ale nie jestem przekonana, co do skuteczności czegoś takiego.

Napisane przez Asiuulka89

dobrze u mnie na liczniku 85 kg czyli 27 kg poszlo w dol co mnie zadowala zaraz Ci wysle ta diete bo mi sie zapomnbiało ostatnio

edit. wysłana

wow
jak pięknie spada!

Napisane przez kaczuszka69

http://allegro.pl/plecaczek-smycz-sz...921815860.html smycz na dziecko

nie wyobrażam sobie chodzenia z dzieckiem na smyczy.
pies na jednej, Zuzia na drugiej

[marzenka1984]

Napisane przez tamlin111

Nie ja, Sojka


Właśnie tak rozmawialiśmy i jednak 74 pewnie weźniemy.

O właśnie wiedziałam, że pomylę ;p No więc Sojka byłaś u lekarza?

[Nisia4]

Napisane przez niegrzeczna88

ale świetne

A dzięki, chociaż dochodzę do wniosku, że jeansy dla takiego dziecka nie są szczytem wygody, chociaż te kupiłam większe. Dużo lepiej sprawdzają się getry.

Napisane przez maggie123

też mam plan szczepić na pneumo przed przedszkolem.

w temacie odporności, co w ogóle polecacie? nie chodzi tylko o sublementy diety, ale w ogóle?
moi rodzice wierzą w "moc" specyfiku INTRA http://www.intra.ires.pl/
non stop słysze, że powinnam Zuzi dawać.
dla świętego spokoju wzięłam od nich ulotkę i zapytam pediatry.
no ale nie jestem przekonana, co do skuteczności czegoś takiego.

Ja też jeśli będę szczepiła na pneumokoki to właśnie przed przedszkolem. O ile w ogóle. A jeśli chodzi o specyfiki to chciałabym później Mai dawać tran.

Gdyby któraś była zainteresowana to Next ma wysyłkę za darmo http://www.nextdirect.com/pl/pl/home
Czaję się na tę bluzkę dla Mai http://www.nextdirect.com/pl/pl/shop...6nbsp%3bShirts

[Dearlie]

Hej.
My jednak nie pojechaliśmy na IP, próbuję wstrzymać się do jutra i od rana od razu dzwonić i umówić się do naszej pediatry. Antoś nadal kaszle ( tak jeden raz po trzy kaszlnięcia na 1-2h), ale poza tym wszystko jest dobrze. TŻ wczoraj siedział tyle godzin w szpitalu,że boję się tam z nim jechać. Tym bardziej, że podobno było mnóstwo maluszków z gorszym kaszlem od tego, który ma Antek. Nadal będę go obserwować, gdyby coś się działo niepokojącego, to będę zmuszona tam pojechać, a wolałabym tego nie robić. Choć z drugiej strony jak pomyślę o przychodni, to pewnie nic lepiej nie będzie.

Mam jeszcze pytanie: jakie jest Wasze zdanie na temat leczenia maluszków tymi kuleczkami homeopatycznymi? Moja mama ma wśród znajomych pediatrę, który właśnie leczy za pomocą leków homeopatycznych i tak myślałam czy nie warto byłoby tam do niego się przejechać. Tym bardziej, że to człowiek, który podobno przyjmie prywatnie dziecko o każdej porze dnia i nocy i to bez narażenia na kontakt z innymi chorymi dziećmi. Może warto spróbować?

Napisane przez Konczita

zdrówka dla tżta .. u nas też koleje na całodobówce straszne, teściowa 3h siedziała - punkt czynny od 18 więc na 18 pojechała w piątek rzecz jasna a dopiero po 21 weszła .. tyle ludzi już czekało bo w ich ośrodkach odsyłano od rejestracji ... taka pora chyba
A Antosia obserwuj, nie koniecznie musi się coś rozwinąć ... zdrówka dla całej Waszej trójeczki

Dziękujemy Konczi! To co dzieje się na IP to jest tragedia! Właśnie słyszałam, że w przychodniach taki sam przepych, dlatego aż się boję jutro tam jechać. Wydaje mi się, że ta paskudna, wilgotna pogoda sprzyja tym wszystkim chorobom, dlatego tyle ludzi teraz chorych.

Napisane przez Asiuulka89

Dzień dobry
My dzisiaj o 12 wyjeżdżamy do Berlina juz i tam spimy także dzisiaj sie jeszcze prawdopodobnie idezwe no ale jutro nie wiem dam znac

Kochana życzę przyjemności i wspaniałego, udanego wyjazdu!!! Czekam z niecierpliwością na zdjęcia.

Napisane przez kaczuszka69

powiedzcie mi, czy krostki wokół pupci to uczulenie na pampki?

A używasz jakiś chusteczek? Mojego Antka kiedyś chusteczki tak uczuliły.

Napisane przez lourose

A ja mam dzień do d.py, a raczej trwa on od wczoraj.
Jesteśmy u znajomych, w innym mieście. Namawiali nas na pępkówkę - bo mamy tu sporo przyjaciół. Że zrobimy dobrą kolacyjkę, i że nie ma problemu bo we czwórkę wszystko szybko nam pójdzie. I jak się zdecydowaliśmy na tę większą imprezę to palcem nie ruszyli
Kolega siedział cały czas przy tablecie, a jak w końcu rozłożył wygnieciony obrus na stół to znajoma powiedziała żeby wyprasował bo nie będzie na nas, tylko na nich że się nie przyłożyli. I że ja wyprasuję, bo on ma inne zadania (krojenie warzyw na sałatkę) plus spojrzenie z wyrzutem na mnie, bo karmiłam akurat dziecko.
Potem przyszło ok. 20 osób, ja przesiedziałam z Zosią w innym pokoju całą imprezę, nikt się nawet mną nie zainteresował tylko wszyscy się dobrze bawili ze sobą. Jak zasnęła już nie miałam ochoty iść do towarzystwa, i tak jestem dla nich dodatkiem do mojego męża który oczywiście brylował w towarzystwie. Jak zaczęło się wspominanie ślubów etc. (na których mnie nie było bo nie byliśmy jeszcze razem) to pominęli mnie nawet przy ślubie mojego męża! Bo na ślubie Marcina to, a na weselu Marcina tamto...
Mam z*bany humor od wczoraj i nagle się wszyscy zastanawiają co mnie ugryzło a ja mam dość. I tłumaczą że pewnie zmęczona jestem. Wyszli teraz wszyscy na szczęście i mam chwilę dla siebie.

Wcale Ci sie nie dziwie, ze jestes wsciekla! Tule mocno.

[maggie123]

Napisane przez gda

Gratulacje! Super, że tak pięknie się rozwija!


A jeszcze a propos szczepionek - ten artykuł, który wkleiła Maggie jest napisany przez prof. Marię Majewską, czyli pierwszą polską fanatyczkę antyszczepionkową. Która insynuuje CELOWE ZATRUWANIE niemowląt rtęcią i ludobójstwo szczepionkami... No proszę Was... Nie traktuję tego artykułu poważnie

dobrze, że to napisałaś. Nie znam się kto jakie poglądy wyznaje w tym medycznym świecie. Natrafiłam na taki artykuł, więc wrzuciłam tu.
Wybaczcie zamieszanie i straszenie

Napisane przez kaczuszka69

powiedzcie mi, czy krostki wokół pupci to uczulenie na pampki?

mogą być na pieluchy, chusteczki, może to też być oznaka nietolerancji pokarmu. zmieniałaś ostatnio pieluchy? bo jak nie, to raczej nie powinny krostek wywołać.
na początek odstawiłabym chusteczki i przemywała pupkę wacikami i przegotowaną wodą i smarowanie kremikiem.

Napisane przez Nisia4

A propos pampersów to mój brat mówi, że bardzo fajne są te marki Tesco i mi je polecał, ale nie miałam okazji przetestować. Może teraz jak skończę tę paczkę Dady co mam to kupię.

raz miałam Gagę z tesco. porównywalne do dady

[Sojka1990]

Nie byłam jeszcze u lekarza, nie mam na razie czasu.

Tak się zastanawiam co do suplementów dla dzieci.
Dziewczynki brały eye q baby i Zośce chyba też zapodam.
ale to dopiero od 6msc bardzo dobrze wpływa na OUN.

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Dearlie ja osobiście bardzo lubię homeopatię. Kiedyś jak zachorowałam na angine nic kompletnie nie pomagało, wybrałam 3 różne antybiotyki i dalej bez poprawy, lekarz rozłożył ręce i choć tego nie robi często sięgnął po homeopatię,, 3 różne "cukiereczki" po 5 każdego rodzaju 2xdziennie i po 3 dniach byłam zupełnie zdrowa.
Jak u dzieci z tymi sprawami nie wiem, bo nie miałam okazji próbować.

[Dearlie]

Dziewczyny a czy ja tez moglabym prosic o te diete, o ktorej rozmawiacie? Ja nadal 12kg na plusie chociaz od 4 dni staram sie ograniczac w jedzeniu, wiec może coś w końcu ruszy

[kraven]

Ja używam z homeopatii Euphorbium do nosa - bardzo ładnie wyleczył mi właśnie Jasia z katarku.

[zielona1911]

kupie sobie to male opakowanie chyba 2 sztuki tych pampkow z rossmana,zobaczymy. Szkoda tylko ze nie sa kolorowe. Moze to glupie ale ja lubie kolorowe pampersy Dada sabardzo ładne,teraz są z lwiątkami.
Pamietam ze jak Oskar byl maly to byly z hipopotamami i z zabkami

[Konczita]

my tu tak o dietach .. ale w zeszłym roku piekłam kostkę cappuccino i polecałam teraz wstawiam przepisik może któraś skorzysta

http://www.gotujmy.pl/kostka-cappucc...sy,177317.html

idę nadrabiać .. bom zagubiona dzisiaj

[martusia26]

Katee u nas dokładnie jest to powiększenie układu kielichowo-miedniczkowego w nerce lewej. Ale miedniczka ma 3,5 mm więc chyba aż tak bardzo wielka nie jest. Czytalam na forum że dzieciaczki mają i po 60mm, a jak jest u Was? Nic się złego nie dzieje jak narazie, więc nie panikuję. U Was dochodzi do zastoju moczu więc jest już poważniej.

[Nisia4]

Pokaże Wam co znalazłam http://vivioli-babiesfashionlife.blogspot.com/
Po lewej stronie możecie znaleźć wcześniejsze posty.
Jakoś tak dzisiaj naszło mnie na szukanie blogów modowych dzieci.
Powiem Wam, że mnie podobają się zarówno ciuszki takie małe-dorosłe jak i różowe Hello Kitty. Jednak na ten czas moje dziecko najczęściej chodzi w pajacach bo najwygodniej. Stroimy się na wyjścia i na gości.

[lourose]

Napisane przez Nisia4

Cóż, musisz zrozumieć, że jako matka z dzieckiem przy cycu nie jesteś dobrym towarzyszem zabawy... Do mnie to już dotarło i dość szybko przekonałam się komu zależy na moim towarzystwie a komu nie. Zderzenie z tym faktem było dla mnie dość ciężkie, ale cóż, bywa i tak. Tymczasem ściskam Cię i nie przejmuj się nimi

Ech, to chyba raczej kwestia znajomych. Jak Tżt wspaniałomyślnie postanowił mnie na chwilę zmienić (bo Zocha dostawała wścieku przy takiej ilości osób) to za chwilę jedna z drugą poleciały za nim do pokoju i obciskiwały Zośkę, o czym rozmawialiśmy - że nie damy obcałowywać dziecka przez milion osób. Po prostu nie jestem dla tych ludzi żadnym atrakcyjnym towarzyszem do rozmów, z dzieckiem przy piersi czy nie. Myślałam że się z tym pogodzę, ale dla nich mogę nie istnieć. Największą atrakcją wieczoru był mój Tżt, który w końcu został ojcem. A pal licho kto mu tę córkę na ziemię wydał

Napisane przez niegrzeczna88

a my spisujemy listę gości i gdybym chciała zaprosić wszystkich to by wyszło koło 120 osób, na co nie możemy sobie pozwolić

Moja siostra wychodzi w tym roku za mąż i jak zliczyli gości to lista wyniosła lekką ręką 200 osób, po skróceniu do minimum wyszło własnie 120. Koszty wesela były i są przerażające. Do tego właśnie szukaja mieszkania więc rok będzie dla nich raczej kruchy...

Napisane przez Dearlie

Mam jeszcze pytanie: jakie jest Wasze zdanie na temat leczenia maluszków tymi kuleczkami homeopatycznymi? Moja mama ma wśród znajomych pediatrę, który właśnie leczy za pomocą leków homeopatycznych i tak myślałam czy nie warto byłoby tam do niego się przejechać. Tym bardziej, że to człowiek, który podobno przyjmie prywatnie dziecko o każdej porze dnia i nocy i to bez narażenia na kontakt z innymi chorymi dziećmi. Może warto spróbować?

Moja znajoma (ta od obrusa) leczyła tak z powodzeniem dzieci, tzn. tymi kuleczkami.

Napisane przez Dearlie

Dziewczyny a czy ja tez moglabym prosic o te diete, o ktorej rozmawiacie? Ja nadal 12kg na plusie chociaz od 4 dni staram sie ograniczac w jedzeniu, wiec może coś w końcu ruszy

I ja też proszę u mnie do zrzucenia jeszcze 8kg nigdy szczupłą nie byłam, ale nie mieszczę się w połowę ubrań uda mam jak 2 balerony.
Kupię sobie hula-hop. ponoć daje niezłe efekty - wieczorami mogłabym kręcić pomiędzy położeniem Zochy a odciąganiem mleka

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez Nisia4

Pokaże Wam co znalazłam http://vivioli-babiesfashionlife.blogspot.com/
Po lewej stronie możecie znaleźć wcześniejsze posty.
Jakoś tak dzisiaj naszło mnie na szukanie blogów modowych dzieci.
Powiem Wam, że mnie podobają się zarówno ciuszki takie małe-dorosłe jak i różowe Hello Kitty. Jednak na ten czas moje dziecko najczęściej chodzi w pajacach bo najwygodniej. Stroimy się na wyjścia i na gości.

Moje też w pajacach strojenie polega na włozeniu spodenek i sweterka

[muminek88]

Napisane przez Katee27

Wspanialea powiedz jak chłopcy traktują siostrzyczkę?pomagają?

nom ten 2,5 latek nie bardzo bo maly jest i taki szlony ze boje sie jak sie kreci kolo malej zeby jej niechcacy cos nie zrobil bo oboje kochaja ja strasznie a starszy ok,butle czasem przytrzyma,pampka poda,zabawi ją grzechotka czy powozi,taka mamula z niego,sam sie pcha nie zeby trzebabylo sie prosic czy cos :P

Napisane przez zielona1911

Kurde jak Wy chudniecie...a ja chyba wogole brzuch juz trzymam na kolanach heh no moze nie jest az tak zle,ale myslalam ze przez karmienie szybciutko polece ehh..

Napisane przez Dearlie

Dziewczyny a czy ja tez moglabym prosic o te diete, o ktorej rozmawiacie? Ja nadal 12kg na plusie chociaz od 4 dni staram sie ograniczac w jedzeniu, wiec może coś w końcu ruszy

ja texz nie umiem,na poczatku zlecialo do wagi wejsciowej a odkad sie ograniczam troszke to mam juz 5 na plusie :/

Napisane przez kaczuszka69

powiedzcie mi, czy krostki wokół pupci to uczulenie na pampki?

moze byc,albo na husteczki....lub z powodu ze kupka dluzej w pampku byla lub zjadl cos nowego....

Napisane przez marzenka1984

Uśmiałam się z gołego suta
..zgadzam się pampki z babydream są bardzo fajne, kupiłam pierwszy raz tydzień temu i mam zamiar całkowicie zrezygnować z drogich Pampersów. Muszę przylukać tylko te fun& coś tam a dady mi nie przypasowały bo są sztywne i jakieś takie bez wyrazu

sztywne to happy sa a na dadzie sa obrazki i niewile sa mniej kolorowe niz z pampersa...

Napisane przez Sojka1990

ja osobiście bardzo lubię homeopatię. Kiedyś jak zachorowałam na angine nic kompletnie nie pomagało, wybrałam 3 różne antybiotyki i dalej bez poprawy, lekarz rozłożył ręce i choć tego nie robi często sięgnął po homeopatię,, 3 różne "cukiereczki" po 5 każdego rodzaju 2xdziennie i po 3 dniach byłam zupełnie zdrowa.
Jak u dzieci z tymi sprawami nie wiem, bo nie miałam okazji próbować.

u nas mala ma 3 rodzaje kuleczek,na wylew,wodoglowie i zeby...

[Konczita]

Napisane przez kaczuszka69

powiedzcie mi, czy krostki wokół pupci to uczulenie na pampki?

u nas nie ma ale może spróbuj przemywać miejsca z krostkami dość często zobaczysz jaka będzie reakcja

Napisane przez angel166

a ją liczę kalendarzowe mała wczoraj 4mc skonczyla, ale sloiczki zaczęliśmy wprowadzac już 2tyg temu jak miala 3,5mc.

już jestem pewna ze ta kaszki małej zaszkodzila, za duzo 2raxy na dobę to jesz ze dla niej za dużo. musiało jej ciążyć na vrzuszku

śliczna my już wiemy ze mala ze wzrostem sie chyba w nas wda, bo nosi juz coraz wiecej na74...a taka malusia sie urpdzila szok

my wprowadziliśmy 3 dni wcześniej jabłuszko i dobrze bo mała ładnie zajada już nam łyżeczką, dzióbek otwarty i słodko mamla
Ja jestem niska mąż też nie z tych wysokich więc Dusia będzie pewnie niezbyt wysokawa ... ale ja to się boje że wagowo po mnie będzie pączusiem wrrrryyy

ja nie podaje kaszki ... dostaje mleko 4 raz + owoc bądź zupkę + kleik ...

pytanie czy codziennie podajecie i owoc i zupkę???

Napisane przez marta1986222

słodzinka z niej


Też jak usłyszę tylko że Zuzia kaszle nawet pojedynczo to już się boję bo jak słyszę ile ludzi chorych a jeszcze u nas w mieście ten wirus panuje


Zielona ja używam babydream na zmianę z dadą i jestem zadowolona.

Ja też przerażona jestem co się dzieje więc małą chronię ... codziennie spacer ale max 40 minut ...

czy każdy rozmiar dad wg Ciebie jest taki sam ? jakościowo ?

Napisane przez Asiuulka89

Katiem jedziemy juz ;D jeszcze musimy do Poznania wskoczyć po dokumenty póki w Polsce jestem to mam internet

Dziękuje dziewczyny mam nadzieje ze chociaż raz dziennie uda mi sie was poczytać bo jak nie to chyba oszaleje nie zapominać o mnie :p

Napisane przez tamlin111

Dobry. Jakiego mam lenia... Tragedia normalnie.
Kurde szukam ubranka dla Mateusza na chrzest i niewiem jaki rozmiar 68 czy 74. Będzie miał nie całe 5 miesięcy wtedy. Chyba wezmę 74, zawsze można podwinąć rękawki i nogawki, a z za krótkimi nic się nie zrobi.

Śliczna

U góry mają pasek kolorowy z jakimiś misiami chyba. Są elastyczne, bardziej niż Dada moim zdaniem, bo Dada Matiemu opadają z tyłka, a te fajnie się na nim trzymają. Ogólnie rzecz biorąc polecam. Ja mam zwykłe, ale czytałam że te fun& coś tam są jeszcze lepsze. No i aktualnie w promocji po 25,99. Muszę zakupić.

No to uffff
A kaszka powinna być dawana na śniadanko tylko. Tak zalecają.

weź lepiej 74 zawsze można podwinąć rękawek jak będzie za długi a jaki komplet chcecie ???
ja właśnie chcę jakieś inne pampki nabyć bo papersy które teraz kupiłam 4 są beznadziejne ... yhhh

a kaszka .. ona mi się niąn ie najada .. mleko co 4h i po kaszce też 4 h ..

Napisane przez lourose

Widziałam kilka razy starszą panią z dzieckiem na takiej uprzęży i to jest znakomity pomysł

A ja mam dzień do d.py, a raczej trwa on od wczoraj.
Jesteśmy u znajomych, w innym mieście. Namawiali nas na pępkówkę - bo mamy tu sporo przyjaciół. Że zrobimy dobrą kolacyjkę, i że nie ma problemu bo we czwórkę wszystko szybko nam pójdzie. I jak się zdecydowaliśmy na tę większą imprezę to palcem nie ruszyli
Kolega siedział cały czas przy tablecie, a jak w końcu rozłożył wygnieciony obrus na stół to znajoma powiedziała żeby wyprasował bo nie będzie na nas, tylko na nich że się nie przyłożyli. I że ja wyprasuję, bo on ma inne zadania (krojenie warzyw na sałatkę) plus spojrzenie z wyrzutem na mnie, bo karmiłam akurat dziecko.
Potem przyszło ok. 20 osób, ja przesiedziałam z Zosią w innym pokoju całą imprezę, nikt się nawet mną nie zainteresował tylko wszyscy się dobrze bawili ze sobą. Jak zasnęła już nie miałam ochoty iść do towarzystwa, i tak jestem dla nich dodatkiem do mojego męża który oczywiście brylował w towarzystwie. Jak zaczęło się wspominanie ślubów etc. (na których mnie nie było bo nie byliśmy jeszcze razem) to pominęli mnie nawet przy ślubie mojego męża! Bo na ślubie Marcina to, a na weselu Marcina tamto...
Mam z*bany humor od wczoraj i nagle się wszyscy zastanawiają co mnie ugryzło a ja mam dość. I tłumaczą że pewnie zmęczona jestem. Wyszli teraz wszyscy na szczęście i mam chwilę dla siebie.

ja nabędę taki plecaczek .. chcę by dziadkowie byli bardziej pewni że im nie ucieknie ...
a co do pępkowego to chyba zapomniano dzięki komu to spotkanie .. niefajnie się zachowali i nie dziwie się że masz humor z buta .. ja bym gryzła i jadem pluła

Napisane przez maggie123

nie wyobrażam sobie chodzenia z dzieckiem na smyczy.
pies na jednej, Zuzia na drugiej

hmmm a ja myślę że porównanie niezbyt smaczne jak dla mnie to jest ... ale każdy swoje zdanie mieć może Duśki do psiaczka nie porównałabym a na smyczy plecakowej będzie

Napisane przez Dearlie

Hej.
My jednak nie pojechaliśmy na IP, próbuję wstrzymać się do jutra i od rana od razu dzwonić i umówić się do naszej pediatry. Antoś nadal kaszle ( tak jeden raz po trzy kaszlnięcia na 1-2h), ale poza tym wszystko jest dobrze. TŻ wczoraj siedział tyle godzin w szpitalu,że boję się tam z nim jechać. Tym bardziej, że podobno było mnóstwo maluszków z gorszym kaszlem od tego, który ma Antek. Nadal będę go obserwować, gdyby coś się działo niepokojącego, to będę zmuszona tam pojechać, a wolałabym tego nie robić. Choć z drugiej strony jak pomyślę o przychodni, to pewnie nic lepiej nie będzie.

Mam jeszcze pytanie: jakie jest Wasze zdanie na temat leczenia maluszków tymi kuleczkami homeopatycznymi? Moja mama ma wśród znajomych pediatrę, który właśnie leczy za pomocą leków homeopatycznych i tak myślałam czy nie warto byłoby tam do niego się przejechać. Tym bardziej, że to człowiek, który podobno przyjmie prywatnie dziecko o każdej porze dnia i nocy i to bez narażenia na kontakt z innymi chorymi dziećmi. Może warto spróbować?


Dziękujemy Konczi! To co dzieje się na IP to jest tragedia! Właśnie słyszałam, że w przychodniach taki sam przepych, dlatego aż się boję jutro tam jechać. Wydaje mi się, że ta paskudna, wilgotna pogoda sprzyja tym wszystkim chorobom, dlatego tyle ludzi teraz chorych.

Homeo są dość popularne mój mąż brał i chwalił, nie wiem jak u dzieciaczków ale skoro ochrona na sam kontakt z innymi chorymi dość duża przy samym przyjmowaniu to i dla rodziców jest jakiś większy komfort że nie załapie maleństwo czegoś czekając z masą chorych dzieciaczków w poczekalni ...
czekam na opinie jak się zdecydujecie



u nas super śnieżek prószy i tak milusio jest

[tamlin111]

Napisane przez maggie123

a rota odpuściłam, bo doszłam do wniosku, że to zadna ochrona, bo tyle tych wirusów jest, a nie na wszystko jest szczepionka. I nie chciałam Zuzi na raz narazać na tyle szczepionek i chorób. To za dużo dla tak małego dziecka i jej odporności

nie wyobrażam sobie chodzenia z dzieckiem na smyczy.
pies na jednej, Zuzia na drugiej

Co do rota, nasza pediatra odradzała. Jelitówki wywołują setki zarazków, rota to jedne z nich. Zaszczepienie nie uchroni od choroby, bo akurat może ją wywołać inne dziadostwo niż rota.

Zakupiliśmy takie ubranko:
http://allegro.pl/sliczne-zimowe-ubr...917915016.html

[Nisia4]

Napisane przez Konczita

czy każdy rozmiar dad wg Ciebie jest taki sam ? jakościowo ?

Moim zdaniem, jedynki były bardzo fajne, dwójki nie bardzo chociaż nic nie przesiąkało, ale były takie sztywne, a trójki są okej, nam odpowiadają, teraz była wersja świąteczna z reniferem i wydaje mi się, że była jeszcze lepsza niż ta wersja podstawowa z lwem. Ja używam Dad od początku, tylko raz miałam paczkę Pamers i teraz mam jeszcze Huggies, ale to dostałam.

[maggie123]

Napisane przez Konczita

hmmm a ja myślę że porównanie niezbyt smaczne jak dla mnie to jest ... ale każdy swoje zdanie mieć może Duśki do psiaczka nie porównałabym a na smyczy plecakowej będzie

Konczi, mojej córci do psiaka też nie porównuję. Mamy pieska, z którym bardzo często teraz spacerujemy: ja, wózek z Zuzią i pies na smyczy. I dlatego smyczy dla Małej nie kupię, bo jak to by wyglądało
poza tym osiedle całe szczęście żadnych ulic nie ma "w środku". osiedlowe na obrzeżach więc pod samochód mi nie wpadnie.

[Nisia4]

Napisane przez tamlin111

Zakupiliśmy takie ubranko:
http://allegro.pl/sliczne-zimowe-ubr...917915016.html

Bardzo ładne, będzie mały elegant a kiedy chrzest?

[Asiuulka89]

Lourose współczuje znajomych. Nie przejmuj sie to tylko złe świadczy o tych ludziach. To ze jesteśmy matkami nie świadczy o tym ze juz normalnie nie potrafimy byc towarzyskie. Czasem głupota ludzka przechodzi wszelkie granice

Dearlie jesli wyslesz mi na pw mejla to Ci wysle dietke

Co do smyczy jak dla mnie glupie. Dziecko trzeba nauczyć ze nie wolno uciekać a nie wiązać na smyczy.

Wlasnie sie dowiedziałam ze tesciowa napewno i na 70% szwagierka do nas dolatuja

[Asiuulka89]

Tamlin wdxianko super

[tamlin111]

Napisane przez Nisia4

Bardzo ładne, będzie mały elegant a kiedy chrzest?

Dzięki.
10 lutego.

Napisane przez Asiuulka89

Wlasnie sie dowiedziałam ze tesciowa napewno i na 70% szwagierka do nas dolatuja

O to całkowicie rodzinny wyjazd się wyklarował

[Dearlie]

Napisane przez Sojka1990

Dearlie ja osobiście bardzo lubię homeopatię. Kiedyś jak zachorowałam na angine nic kompletnie nie pomagało, wybrałam 3 różne antybiotyki i dalej bez poprawy, lekarz rozłożył ręce i choć tego nie robi często sięgnął po homeopatię,, 3 różne "cukiereczki" po 5 każdego rodzaju 2xdziennie i po 3 dniach byłam zupełnie zdrowa.
Jak u dzieci z tymi sprawami nie wiem, bo nie miałam okazji próbować.

Napisane przez kraven

Ja używam z homeopatii Euphorbium do nosa - bardzo ładnie wyleczył mi właśnie Jasia z katarku.

Dziękuję za odpowiedź! Ja mam znajoma, ktora leczy tak od urodzenia swoja 2,5-letnia coreczke. Bardzo sobie chwali te metode leczenia, bo malutka jeszcze w swoim krotkim zyciu nie musiala przyjmowac zadnego antybiotyku.

Przemyslalam sobie wszystko i moja mama ma do niego dzwonic, zeby umowic nas na jutro. To normalny pediatra, tyle, ze specjalizuje sie w tej homeopatii, lecz jak widzi, ze dziecko potrzebuje antybiotyku to oczywiscie tez przepisuje, wiec mysle, ze warto sprobowac. Unikniemy przynajmniej kolejek w przychodni. Moja kolezanka ostatnio jak pojechała ze swoim rocznym synkiem to siedziała w kolejce od 8 do 11, tyle chorych dzieci teraz.

[Asiuulka89]

Konczita na poczatku nie dawalam codziennie zupki i owoców teraz juz mam uregulowany dzien i zawsze jest obiadek i owoc

[Iwa844]

Napisane przez lourose

A ja mam dzień do d.py, a raczej trwa on od wczoraj.
Jesteśmy u znajomych, w innym mieście. Namawiali nas na pępkówkę - bo mamy tu sporo przyjaciół. Że zrobimy dobrą kolacyjkę, i że nie ma problemu bo we czwórkę wszystko szybko nam pójdzie. I jak się zdecydowaliśmy na tę większą imprezę to palcem nie ruszyli
Kolega siedział cały czas przy tablecie, a jak w końcu rozłożył wygnieciony obrus na stół to znajoma powiedziała żeby wyprasował bo nie będzie na nas, tylko na nich że się nie przyłożyli. I że ja wyprasuję, bo on ma inne zadania (krojenie warzyw na sałatkę) plus spojrzenie z wyrzutem na mnie, bo karmiłam akurat dziecko.
Potem przyszło ok. 20 osób, ja przesiedziałam z Zosią w innym pokoju całą imprezę, nikt się nawet mną nie zainteresował tylko wszyscy się dobrze bawili ze sobą. Jak zasnęła już nie miałam ochoty iść do towarzystwa, i tak jestem dla nich dodatkiem do mojego męża który oczywiście brylował w towarzystwie. Jak zaczęło się wspominanie ślubów etc. (na których mnie nie było bo nie byliśmy jeszcze razem) to pominęli mnie nawet przy ślubie mojego męża! Bo na ślubie Marcina to, a na weselu Marcina tamto...
Mam z*bany humor od wczoraj i nagle się wszyscy zastanawiają co mnie ugryzło a ja mam dość. I tłumaczą że pewnie zmęczona jestem. Wyszli teraz wszyscy na szczęście i mam chwilę dla siebie.

Trochę beznadziejni...

Napisane przez maggie123

też słyszałam takie opinie.
m.in. dlatego szczepiliśmy bezpłatnymi

My też bezpłatnymi. Ponadto pediatra twierdzi że sanepidowskie zapewniają wyższą odporność niż skojarzone.

Tamlin bardzo ładne ubranko

Tak zachwalacie te pieluchy z babydream że się chyba skuszę. A np 3 są takie samo wielkościowe jak pampersy? Bo w papersach będziemy zaraz na 4 przechodzić, bo z 3 się straszne biodrówki na Alicji robią.

A dziś zaliczyliśmy pierwsze jabłuszko. Szału nie było
Foto poniżej
A na maila wysłałam troszkę wczoraj pstrykniętych.