ODCHUDZENIE SIĘ JAKO POSTANOWIENIE NOWOROCZNE ;) KTO DOŁĄCZY???damy rade?

[Magdalena_92]

400 skoków na skakance ?? o Matko Ty jedyna... ;0 ja bym 10-ciu nie zrobiła mam gorszą kondyncję od 3-letniego dziecka

[Antenkaaa17]

Hej dziewczynki
Ja malutkimi kroczkami staram się zmieniać nawyki żywieniowe i dzisiaj kupiłam sobie jogurty naturalne, troszkę warzyw, chlebek razowy i wafle ryżowe -to w razie, gdyby nagle dopadł mnie wielki głód (wtedy zjem tylko jednego!). Dzisiaj moje jedzenie skończyłam o 17 jogurtem naturalnym z musli i owockiem
Uf, żebym tylko wytrzymała

[winterlly]

Napisane przez Antenkaaa17

Hej dziewczynki
Ja malutkimi kroczkami staram się zmieniać nawyki żywieniowe i dzisiaj kupiłam sobie jogurty naturalne, troszkę warzyw, chlebek razowy i wafle ryżowe -to w razie, gdyby nagle dopadł mnie wielki głód (wtedy zjem tylko jednego!). Dzisiaj moje jedzenie skończyłam o 17 jogurtem naturalnym z musli i owockiem
Uf, żebym tylko wytrzymała

I jeszcze nie śpisz? trochę wcześnie skończyłaś, nie jedzenie po 18 to mit.

[eewelinaa92]

Napisane przez Antenkaaa17

Dzisiaj moje jedzenie skończyłam o 17 jogurtem naturalnym z musli i owockiem
Uf, żebym tylko wytrzymała

troszke za duża przerwa będzie między dzisiejszą popołudniową 'kolacją', a jutrzejszym śniadaniem. Powinno się jeść 2-3 h przed snem ostatni posiłek.

[patusia1987]

Ja dziś właśnie trochę poszperałam i znalazłam filmiki i wiadomości o Słynnej i opisywanej troszkę przez Was Ewę CH. Jej podziwiam kobietę ma prze zapał postanowiłam wykonać te ćwiczenia regularnie przez 4 tyg jak opisuje zobaczymmy ale z relacji kobietek które ćwiczą/ćwiczyły z Nią to rewelacja już po 4 tyg,
Zatanawiam się jaką dietę zastosować myślę nad 1200 kcal..przy ćwiczeniach ..nie wiem a Wy jaką kochane stosujecie?jakąs specjalną czy raczej eliminujecie niektóre składniki?

[Antenkaaa17]

Napisane przez eewelinaa92

troszke za duża przerwa będzie między dzisiejszą popołudniową 'kolacją', a jutrzejszym śniadaniem. Powinno się jeść 2-3 h przed snem ostatni posiłek.

Dziękuję za takie komentarze!
Wszyscy dookoła mi wmawiali, że nie mogę jeść po 17 lub 18, tak też chciałam zrobić. Dobrze, że przeczytałam odpowiedzi na forum. Fakt, już teraz jestem głodna, a spać zapewne pójdę jak zawsze koło północy. Hm, czyli dobrze, że kupiłam wafle ryżowe.

[Loonita]

Napisane przez ahmily

Antenkaaa17, jakbym czytała o sobie nie wiem ile ważę, ale wzrost się zgadza.

i ja mam podobnie, z tym że przy wzroście 164 cm.
Też niestety jem nie regularnie ze względu na prace zmianową

Dziewczyny, niech naszym mottem będzie:
"będziemy z siebie zadowolone przeglądając się w lustrze"

Ta metamorfoza z załączonej fotki, mega mnie motywuje

[Antenkaaa17]

Napisane przez Loonita

i ja mam podobnie, z tym że przy wzroście 164 cm.
Też niestety jem nie regularnie ze względu na prace zmianową

Dziewczyny, niech naszym mottem będzie:
"będziemy z siebie zadowolone przeglądając się w lustrze"

Dokładnie! Damy radę i będziemy z siebie dumne!
Ja dzisiaj nawet zrezygnowałam z dyskoteki, chociaż dopiero skończyłam 21 lat. Nie idę ze względu na kompleksy, tam tyle szczupłych dziewczyn. Niestety, sama jestem sobie winna, mogłam się tyle nie objadać. Ale koniec z takim trybem życia. Oczywiście muszę zwiększyć aktywność fizyczną, zacząć biegać, basen, skakanka, brzuszki i mój ukochany rower

[Loonita]

Tak jest!
Ale nie zawsze wina w 100% leży po naszej stronie, czasem nadwagę zawdzięczamy też lekom, szczególnie sterydom

[Antenkaaa17]

Ja od zawsze byłam ciut grubsza ale w normie. Potem w gimnazjum miałam problemy z miesiączką, przez co miałam sporo leków w tym tabletki anty i po tym tak przytyłam. Potem schudłam, znowu przytyłam. Żarcie dużo daje a dwa, że mam bardzo nieregularne zajęcia na uczelni. Ciężko więc o regularne posiłki, wstawanie... Raz śniadanie jem o 7 rano, raz o 10. Kolacje, a właściwie obiadokolacje podobnie. Jedyne, z czego mogę się cieszyć to duże piersi Ale nawet one w rozmiarze C by mnie uszczęśliwiły

[Unex]

Godzina rowerku zaliczona, chyba mi się kondycha poprawia bo kilka dni temu po pol to ja nic już zrobić nie mogłam

ale skusiłam się popołudniu na naleśnika z dżemem, niestety

[Aishinette]

Napisane przez Magdalena_92

400 skoków na skakance ?? o Matko Ty jedyna... ;0 ja bym 10-ciu nie zrobiła mam gorszą kondyncję od 3-letniego dziecka

Mam zamiar do 500 dojść i na tym się zatrzymać. Moja kondycja też woła o pomstę do nieba, po dzisiejszym skakaniu lało się ze mnie jak z hydranta, o zapaszku nie wspominając... Ale od czego jest prysznic?

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez patusia1987

Ja dziś właśnie trochę poszperałam i znalazłam filmiki i wiadomości o Słynnej i opisywanej troszkę przez Was Ewę CH. Jej podziwiam kobietę ma prze zapał postanowiłam wykonać te ćwiczenia regularnie przez 4 tyg jak opisuje zobaczymmy ale z relacji kobietek które ćwiczą/ćwiczyły z Nią to rewelacja już po 4 tyg,
Zatanawiam się jaką dietę zastosować myślę nad 1200 kcal..przy ćwiczeniach ..nie wiem a Wy jaką kochane stosujecie?jakąs specjalną czy raczej eliminujecie niektóre składniki?

1200kcal przy ćwiczeniach to jak dla mnie za mało, myślę, że 1500kcal, by było okey. 1000-1200kcal z tego, co czytałam (a czytałam tego, no, dość sporo) stosuje się przy minimalnej ilości ruchu.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez Unex

Godzina rowerku zaliczona, chyba mi się kondycha poprawia bo kilka dni temu po pol to ja nic już zrobić nie mogłam

ale skusiłam się popołudniu na naleśnika z dżemem, niestety

Ja zjadłam z 5 cukierków lodowych, potem przeczytałam skład... Więcej ich nie tknę

[eewelinaa92]

Napisane przez Antenkaaa17

Dziękuję za takie komentarze!
Wszyscy dookoła mi wmawiali, że nie mogę jeść po 17 lub 18, tak też chciałam zrobić. Dobrze, że przeczytałam odpowiedzi na forum. Fakt, już teraz jestem głodna, a spać zapewne pójdę jak zawsze koło północy. Hm, czyli dobrze, że kupiłam wafle ryżowe.

Moim zdaniem i dziewczyn z innego watku z którymi się już dłuższy czas odchudzam- 5 posiłków dziennie, co 3 h, ostatni jakieś 2-3 h przed snem Ja często spać chodzę koło 2 w nocy, ale wtedy jem najpóźniej o 21 jakoś mi dziwnie jeść później.

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez Aishinette

1200kcal przy ćwiczeniach to jak dla mnie za mało, myślę, że 1500kcal, by było okey. 1000-1200kcal z tego, co czytałam (a czytałam tego, no, dość sporo) stosuje się przy minimalnej ilości ruchu.

Podpisuje się pod tym

[Loonita]

Co do tego odżywiania, to ja poważnie zastanawiam się nad dietą Haya, tzn dietą rozłączną, tylko pozytywów o niej słyszałam, jemy co chcemy tylko w odpowiedniej kolejności rozgraniczając pokarmy na poszczególne grupy (oczywiście ograniczając używki i słodycze ale to jak w każdej diecie(.
Stosowała ją któraś z Was, moje drogie?

[Unex]

Napisane przez Aishinette

Ja zjadłam z 5 cukierków lodowych, potem przeczytałam skład... Więcej ich nie tknę

Haha ja miałam takie poczucie winy, ze to chyba mnie zmotywowało i dalam rade 1 h na rowerku

[MyssPyss]

Ja ze słodyczami jakoś sie trzymam ale fast food jest moją zmorą;/ a teraz jakies przeziębienie się przyplątało i nie mam siły na nic... nie chce mi się myśleć o jedzeniu i wogole nie stosuje sie do MŻ WR..... mam nadzieje że za dzień, dwa mi przejdzie bo chcę w tym mies zejść poniżej 70 a narazię ciężko to widzę:/

[TYSiiiA]

Witam
Chętnie się do was dołączę bo mi samej jakoś słabo idzie. Moim postanowieniem noworocznym było zrzucić parę kilo ale opornie mi to idzie nie mam motywacji i przez te 5 dni zamiast jeść mniej to ja jadłam więcej. Obecnie warze jakieś 64-63 kilo przy wzroście 169 moim celem jest 55 tyle kiedyś ważyłam i czułam się Oki.
Mam figurę gruszki i moją zmorą są masywne uda i boczki muszę pomyśleć nad jakimiś ćwiczeniami >>> w domu miałam rowerek stacjonarny ale teraz niestety jestem poza domem i nie mam jak na nim ćwiczyć.
Mam nadzieje że zdobędę motywację by schudnąć i czuć sie dobrze we własnym ciele.

[koszat]

Napisane przez Magdalena_92

Hej dziewuszki, ja dzisiaj zakupiłam buty do biegania i od następnego tygodnia biorę się do roboty ) chociaż nie lubię biegać, wogle nie lubię ćwiczyć, uprawiać sportu, ale nie będę sama, więc lepiej będzie mi to znieść pozdrawiam Was

ja niestety nie mogę uprawiać wysiłkowych sportów, takich przy których trzeba się naprężać, bo mam daleko posuniętą krótkowzroczność i w związku z tym siatkówkę ścieniałą. A jak się siatkówka odklei to wiadomo :/ na wf na I roku zapisałam się na siłownię, to jak moja okulistka się o tym dowiedziała ochrzaniła mnie i z miejsca mi wypisała zwolnienie. Jedyne co mogę to pływać. Co mnie bardzo cieszy, bo lubię od dziecka się taplać. Z umiejętnościami gorzej
Btw. uwielbiam saunę. Odchudzać nie odchudza, ale skóra i samopoczucie zyskują mnóstwo Dołączę ją i basen do postanowienia noworocznego.

[monia198]

Napisane przez MyssPyss

Ja ze słodyczami jakoś sie trzymam ale fast food jest moją zmorą;/ a teraz jakies przeziębienie się przyplątało i nie mam siły na nic... nie chce mi się myśleć o jedzeniu i wogole nie stosuje sie do MŻ WR..... mam nadzieje że za dzień, dwa mi przejdzie bo chcę w tym mies zejść poniżej 70 a narazię ciężko to widzę:/

ah te przeklęte fast foody wiem coś o tym, na razie się trzymam ale zobaczymy jak długo. Codziennie jak idę po moją córke do przedszkola to przechodzę koło budki z moimi kebabami i ten zapach.....
No ale muszę być silna, na razie szukam zamienników.
Wczoraj np zrobiłam pyszniutki omlecik mojemu mężowi, a ja zrobiłam sobie omlecik z samego jajka pomidorka rzodkiewki i ogórka kiszonego.
Powiem wam że moje zdjęcie sprzed paru lat które wisi na lodówce wiele mi daje, a jak jestem głodna to zaglądam tutaj i sobie czytam, i wiem że muszę dać rade, dla siebie, dla męża (bo jak ja schudne on tez pojdzie na diete, obiecał mi to) no i dla córeczki.
DAMY RADĘ!!!

[puchaczmalinowy]

Witam kochane!
Ja również chciałabym się dołączyć do wspólnego postanowienia! Troszkę mi się przytyło odkąd jestem w stałym związku a ostatnio ustaliliśmy datę ślubu więc postanowiłam, że mam 1,5 roku żeby zdrowo i bez wielkiego stresu schudnąć i wrócić do dawnej formy;D
Diety nie stosuje bo przytyłam z zasiedzenia się w domku - ale zaczęłam pic czerwoną herbatę
Ćwiczę - na piłce gimnastycznej (uwielbiam) i zaczynam poważny związek z basenem;D
mam nadzieję, że niedługo zobaczę jakieś efekty, szczególnie, że "zbiera" mi się głównie na brzuchu i wyglądam jakbym była w ciąży

Powodzenia wszystkim! Wytrwałości

[asvr]

Napisane przez puchaczmalinowy

mam nadzieję, że niedługo zobaczę jakieś efekty, szczególnie, że "zbiera" mi się głównie na brzuchu i wyglądam jakbym była w ciąży

Ja się zawsze zastanawiałam co lepsze, jak się zbiera na brzuchu czy udach. Bo brzuch zawsze luźniejsza bluzka przykryjesz, a uda? niespecjalnie u mnie tak właśnie jest, co z tego ze brzuch jest OK jak uda(całe nogi) to masakra!!

trzymam za nas kciuki dziewczyny
ja od grudnia już jem kaszę zamiast ziemniaków i pilnuję się ze słodyczami. fast foodow nie cierpie wiec nie wiem jak Was to może kusić, naprawde mnie sam zapach odpycha....
najtrudniej zmusić mi się do regulranych ćwiczeń na siłowni. Chodzę 1-2 razy w tygodniu a dobrze by było ze 3 razy w tygodniu chodzić...

[Veiovis]

Hej Dziewczynki
Przerażona swoją wagą wracam z pokorą na ścieżkę zdrowego odżywiania i ruchu... Zaczynam od jutra i mam wielką nadzieję że pociągnę tak przynajmniej do lata (a nawet i dłużej ).
Nie zamierzam się katować i głodzić. Ograniczę wszystko co tuczące, dodam trochę aktywności i powinno wolnymi kroczkami się udać
Jutro ważenie, mierzenie i zaczynamy... No i obyśmy wszystkie spotykały się na tym wątku każdego dnia

[koszat]

Napisane przez asvr

Ja się zawsze zastanawiałam co lepsze, jak się zbiera na brzuchu czy udach. Bo brzuch zawsze luźniejsza bluzka przykryjesz, a uda? niespecjalnie u mnie tak właśnie jest, co z tego ze brzuch jest OK jak uda(całe nogi) to masakra!!

to samo myślę i mam tak samo

[martyniakk]

mogę się przyłączyć? zaczynam jutro

[happys]

ja też bym chciała się przyłączyć. Marzę by zobaczyć na wadze 55 ale 60 też mnie zadowoli. Planuję więcej się ruszać i mniej jeść i mam nadzieję, że tym razem mi się uda.

[Magdalena_92]

Ja oficjalnie swoją dietę zaczynam od 8 stycznia, także mogę sobie pofoglować, ale tego nie robię Moją zmorą też są fast-foody i chipsy Bożee, jak ja lubię chipsy ! Moja dieta polega na wyeliminowaniu słodyczy, fast-foodów i białego pieczywa. Z ziemniaków nie dam rady zrezygnować , ograniczeniu porcji i nie jedzeniu po godz. 19, albo i 20:00, bo ja chodzę późno spać. Jeżeli nie jesz po 18:00, a chodzisz spać np o 24:00 i wstajesz o 9 tj 14 godz nie jedzenia. Stanowczo za dużo ! Najbardziej prawidłowa jest zasada kolacja 3-4h przed snem. Od następnego tygodnia zaczynam także biegać. Nie wiem skąd, ale mam dużo siły do walki z tym moim tłuszczem, jestem bardzo optymistycznie nastawiona, obym się tylko nie zawiodła... Motywuje mnie też fakt, że rodzina we mnie nie wierzy. Fakt, to nie pierwszy raz, kiedy im zakomunikowałam, że się odchudzam Ale tym razem im udowodnię, że ostatni No, ale się rozpisałam
Pozdrawiam Was i życzę wytrwałości !

[patusia1987]

Witam Was
Dziękuje za Poradę 1500 kcal jest ok
Wczoraj zapisałam się na aqua fitness i siłownie .
Zastanawiam się nad jakimiś treningami personalnymi ale nie wiem czy jest sens...szczerze..Mój mąż praktycznie całe życie siedział na siłowni itd więc on mi coś tam mówi..
Nio a dziś :
Rano Owsianka na mleku 0 % z kiwi świeżym
Obiad : Filet z indyka w rękawie sałatka i sok mniammm świeży
Kolacja:jajko na twardo i ogórki kiszone ( uwielbiam)
Między czasie jadłam jogurt naturalny i 5 mandarynek i pomarańcze.
coś pewnie jeszcze zjem myśle nad tunczykiem
nio i 1 h ćwiczonek na początek

[TYSiiiA]

Ja też ma problem z udami a w sumie z całymi nogami>>> nie dość że są krótkie to jeszcze masywne do tego jeszcze brzuch a w sumie boczki które się wylewają gdy założę coś obcisłego >>maska Dlatego gdy przytyłam 8 kg to czuje się strasznie.

[Magdalena_92]

Napisane przez TYSiiiA

Ja też ma problem z udami a w sumie z całymi nogami>>> nie dość że są krótkie to jeszcze masywne do tego jeszcze brzuch a w sumie boczki które się wylewają gdy założę coś obcisłego >>maska Dlatego gdy przytyłam 8 kg to czuje się strasznie.

Jakbyś o mnie pisała... podajmy sobie dłoń i razem zwalczmy ten problem

[Madziusia06]

Dziewczyny zaczynam z wami od dzisiaj mam 2 lutego studniowke i chcialabym zgubic troche z brzuszka .
Wprowadze przede wszystkim wiecej ruchu i wyeliminuje slodycze.
Wlasciwie to caly czas ze soba walcze,mam zaburzenia odzywiania ale wiem ze teraz dam rade wejsc na zdrowa sciezke..uda sie

Wzrost : 160 cm
Waga : 56 kg

Cel : 50 kg!!