2013-01-06, 13:26 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 798
|
Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Cześć,mam pewien problem. Otóż od października jestem studentką, mieszkam z koleżanką i bratem. Dziewczyna brata mojej współlokatorki studiuje zaocznie w mieście w którym my się znajdujemy i śpi u nas. Pomijając fakt,że zgodziłam się na to tylko ze względu,że miała być u nas co miesiąc,a jest co dwa tygodnie to w dodatku co zjazd przyjeżdża z bratem mojej współlokatorki i śpią od piątku do niedzieli/ poniedziałku. Ważne(tak mi się wydaję ),że chłopak mojej współlokatorki też do niej przyjeżdża na weekend,więc w gruncie rzeczy jak nie ma ich to jest on. Do rzeczy: mieszkam z bratem w tym mieszkaniu a więc mój tata przeznacza na to mieszkanie sporo kasy. Uważam,że skoro to my tam mieszkamy wraz z moją koleżanką,a nie jej brat z dziewczyną uczciwym byłoby dawać nam co zjazd jakieś pieniądze. Z tego co wiem zazwyczaj jak się u kogoś mieszka na zjeździe daje się tym ludziom jakieś nie wiem? 50 złotych? Oczywiście pierwszy miesiąc,chłopak był, oni byli chyba z dwa razy-nic,zero pieniędzy, media,za które płaciliśmy ,czyli elektryka,gaz ,woda dzieliliśmy na trzy osoby. Nie uważam aby było to sprawiedliwe, oczywiście się odezwałam i jasno się wyraziłam,że mają oni dawać mi za każdy zjazd dajmy na to 30-35 złotych, skoro koleżanka nie chce pieniędzy ,bo to jej brat to rozumiem. A ona mi wyjeżdżała bez przerwy z tekstem,że to jej brat,że jej głupio,że najwyżej będzie dokładać ze swoich pieniędzy ale na tym rozmowa stanęła. Czułam się już idiotycznie poruszając ciągle kwestię pieniędzy, jak jakiś sęp. No w zeszłym miesiącu za media przyszło 100 złoty więcej ,niż w miesiącu kiedy właściwie nikogo u nas nie było. Koleżanka widząc moją minę dała ZE SWOICH pieniędzy 80 złoty więcej, bo przecież się wstydzi powiedzieć tej dziewczynie i bratu No i teraz najlepsze- w grudniu wszyscy wyjechaliśmy około 20 i wróciliśmy 5 ,więc nie było nas dwa tygodnie w domu a ona do mnie dzwoni,że pan od mieszkania był i wyszło całkiem mało,bo mniej o 80 złoty niż ostatnio i pytanie "to jak robimy?w tym miesiącu normalnie?" kiedy ja jej JASNO powiedziałam,że za każdy zjazd oczekuje pieniędzy. Tak się zdenerwowałam,że po prostu napisałam jej już niemiłą wiadomość na portalu społecznościowym,że jak dalej sobie to wyobraża, czy uważa,że to uczciwe,że do mnie nikt nie przyjeżdża i mam dawać tyle samo pieniędzy za opłaty i poniekąd sponsorować przyjazdy ludzi ,którzy ją "odwiedzają" ? Dziewczyny co Wy o tym sądzicie? Ja już pomijam opłaty za te media,uważam,że ile by za nie, nie było-czy 100 czy 200 ,czy 300 to chyba jeżeli ktoś przyjeżdża co dwa tygodnie do Ciebie na trzy dni,siedzi Ci w domu,w Twoim pokoju, przez nich masz dyskomfort w nauce etc-wypadałoby aby płacił za to pieniądze? Czy to może ja przesadzam? Przepraszam,że tak długo i liczę na szczerze odpowiedzi.
(oczywiście nie chcę pieniędzy ,od jej chłopaka-kiedy ją odwiedza,żeby było jasne ) Edytowane przez tobiaszowa Czas edycji: 2013-01-06 o 13:28 |
2013-01-06, 13:33 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2013-01-06, 13:36 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
- dokładnie tym bardziej, ze sępienie widać po rachunkach o 100 zł wyższych niż wtedy, kiedy nikt was nie odwiedzał. Bo czym innym jest OD CZASU do czasu ugoszczenie, a czym innym regularne sępienie.
|
2013-01-06, 13:40 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Najlepsze jest to,że moja mama mi powiedziała,że gdyby mój brat ze swoją dziewczyną przyjeżdżał sobie do mnie do mieszkania,kiedy ma uczelnie to dla niej normalne by było ,że oni za to płacą pieniądze, a jej mama to w ogóle zero problemu chyba nie widzi, wręcz chyba to oburzenie jest. Jeszcze zrozumiałabym (chociaż sama nie wiem ) jeżeli w tym mieszkaniu mieszkałabym ja+ona+jakaś obca osoba ale nie ja i mój brat. Mój ojciec daje za to dwa razy więcej kasy niż ona i do mnie nikt nie przyjeżdża jakoś. Naprawdę ciężko mi pojąć co oni mają w głowie,albo co ja mam w głowie.
---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ---------- Cytat:
A co mnie już wkurza na maksa to,że palą pety jak opętani i ciągle śmierdzi w domu podczas ich pobytów. Mówiąc szczerze,mam ochotę się wymiksować z mieszkania z moją koleżanką. Teraz mam sesję w styczniu i powiedziałam,że nikogo ma w styczniu u nas nie być, ciekawe jak to wyjdzie w praniu, czy znów zostanę olana. ---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ---------- Ja po prostu brzydko mówiąc nie sram kasą i to chyba nie jest normalne,że moi rodzice mają bulić za ich wypoczynek u nas zresztą nawet jakbym srała tymi pieniędzmi to uważam,że to nie w porządku i tyle |
|
2013-01-06, 13:43 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Nie jesteś skąpa i dziwna, jesteś najzupełniej normalna. Swoją drogą ja wrogo reaguję na obce osobniki na moim terytorium w regularnych odstępach czasu (sporadycznych gości zapraszam i chętnie ugoszczę), więc nie dziwię się, że sytuacja Cię doprowadza do szału. Powinni płacić jak najbardziej.
__________________
27.08.2016 |
2013-01-06, 13:47 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 113
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Cytat:
|
|
2013-01-06, 13:47 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Tyene,no właśnie po to poszłam do swojego mieszkania żeby mieć spokój i ciszę,a ja się ciągle stresuje i frustruję tak naprawdę.
Nawet miało być tak,że ona mówi,iż do mnie ktoś przyjeżdża na zjazdy i ,że mogą spać raz w miesiącu ale chyba na raz to powiedziała i tyle. A miało być tak na stałe. Nie wiem jak rozmawiać z osobą,która nie słucha tego co się do niej mówi? No nie wyobrażam sobie,żeby ktoś był u mnie co dwa tygodnie a już się tyle wykłóciłam,że mam dość znów poruszania nowego problemu Edytowane przez tobiaszowa Czas edycji: 2013-01-06 o 13:50 |
2013-01-06, 13:47 | #8 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Za "czynsz " procentowo obliczyć kwotę za media nadwyżkę mają dopłacić a jeżeli koleżance głupio jest porozmawiać z bratem lub jego dziewczyną ,zrób to ty .Zresztą głupio to powinno być jej przed tobą a nie nimi .
|
2013-01-06, 13:55 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 95
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
To normalne, że chcesz mieć warunki do nauki czy odpoczynki w mieszkaniu. Albo załatwisz sprawę raz na zawsze- za każdy przyjazd płacą ale rozstajesz się z koleżanką i każda w swoją stronę.
I tak, jesteś normalna |
2013-01-06, 13:55 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Niech przestana sie zjezdzac u was na chacie.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2013-01-06, 13:55 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
może powiedz koleżance wyraźnie, na spokojnie, że wyjścia z sytuacji są dwa, a właściwie 3:
-nie ma żadnego weekendowego 'goszczenia' -ludzie mogą przyjeżdżać jeśli będą się do rachunków dokładać -mówicie sobie do widzenia i z bratem zwijacie manatki nie ma znaczenia, czy Twoi rodzice są dobrze sytuowani czy nie, pewnie te dodatkową kasę woleliby Ci dać chociażby na kino, a nie na sponsorowanie obcych ludzi. |
2013-01-06, 14:01 | #12 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Cytat:
---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ---------- Cytat:
|
||
2013-01-06, 14:04 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Napisz krótko: umowa na mieszkanie dotyczy 3 osób (nie czepiasz się przecież odwiedzin chłopaka) i tyle- nie ma w umowie punktu: " a w czasie weekendu tych osób jest np. 5). Nie tłumacz się- jasno postaw sprawę. I dlaczego ty masz do nich pisać? Nie ty ich sprowadziłaś. Mam zasadę: w moim domu mam czuć się dobrze- ta zasada dotyczy też mieszkania/pokoju, który wynajmowałabym.
|
2013-01-06, 14:06 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Ja bym porozmawiała bezpośrednio z bratem Twojej koleżanki. To wychodzi tak jakby dodatkowy współlokator mieszkał z Wami ok. 2 tygodni w miesiącu. Zaproponowałabym, żeby płacili jakąś określoną kwotę za weekend.
Poza tym ja nienawidzę fajek :-/ poprosiłabym, żeby wychodzili przed klatkę, a jeśli nie, to chyba sama bym się wyprowadziła.
__________________
|
2013-01-06, 14:09 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
skoro Twoja kolezanka ma cos dziwnego w glowie, to Ty powinnas z nimi porozmawiac. ostatecznie, i tak nie zależy Ci na ich towarzystwie, więc jeżeli się obrazą i przestaną przyjeżdżać to nie wyjdziesz na tym tak źle
|
2013-01-06, 14:09 | #16 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Dokładnie tylko z tym że ja jednak załatwił bym to prosto w oczy ,spokojnie bez niepotrzebnych nerwów przedstawić swoje racje jak nie pasuje to proszę więcej nie przyjeżdżać i tyle .
|
2013-01-06, 14:13 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Też mam taką zasadę a jednak przestała mnie ona dotyczyć,bo nie czuję się dobrze. Niby w końcu wczoraj powiedziała o tym mamie i będą za zjazd płacić 50 złotych. Ja za rok zbieram manatki i będę mieszkać z chłopakiem i bratem. Z chłopakiem już jestem 4 lata,bałam się już z nim mieszkać,bo ,że za wcześnie,że to już zobowiązania,ale w sumie skoro i tak jesteśmy razem a dzięki temu mam zyskać święty spokój.
|
2013-01-06, 14:23 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
[QUOTE=tobiaszowa;38477912]No jak wczoraj jej jasno przedstawiłam co mi nie gra, to napisał do mnie JEJ CHŁOPAK,że X bardzo płacze i żebym ja do nich napisała,bo to ja żądam kase a nie ona a ona NICZEMU nie jest winna. To tak jakby ludzie ode mnie przyjeżdżali na zjazd i to nie ja prosiła o kasę a ona... [
[/QUOTE=tobiaszowa;38477912] ona ich zaprosiła, czy raczej wyraziła zgodę na noclegi, więc teraz niech się nie wykręca. Poza tym, gdy się z kimś mieszka i dzieli rachunkami należy wszystko najpierw ustalić ze współlokatorami, a nie, ktoś jej się pyta czy ma płacić, a ona sama odp, że nie trzeba. Ja przez 6 lat mieszkałam ze współlokatorką i jak ktoś miał zostać pytałyśmy się wzajemnie czy to nie problem itp. No i nie było to takie nagminne. Więc niech koleżanka z siebie ofiary nie robi i zacznie się zachowywać jak dorosły człowiek, bo na razie chociażby fakt, że z Tobą rozmawia za pośrednictwem chłopaka jest śmieszny |
2013-01-06, 14:39 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 294
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Po prostu bierz rachunki i nadwyżkę doliczaj do uregulowania tej współlokatorce która ich zaprasza. No przecież nie będziesz sponsorować jej gości..
No a jak skończy się umowa to ja bym szukała nowego mieszkania szczerze mówąc |
2013-01-06, 14:52 | #20 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
nie, nie jesteś skąpa i wcale się nie dziwię, że nie zamierzasz za kogoś płacić. chłopak twojej koleżanki też zachowuje się jak dzieciak. co to za teksty, że "x. bardzo płacze, więc porozmawiaj sama z jej bratem". przedszkole dosłownie.
__________________
-27,9 kg |
2013-01-06, 15:03 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Wiem,wiem-będę szukać nowego lokum. Może to głupie,ale nawet jeżeli nie zamieszkam z facetem za rok to teraz mój współlokator będzie musiał spełniać pewne kryteria. Wiem debilnie to brzmi ale taka prawda. Jasne,nie mam nic przeciwko,żeby ktoś zaprosił sobie czasem jakiś gości,ale nie cały czas. Co ,ta dziewczyna co przyjeżdża,myślała,że trzy lata będzie nocować za darmo? Teraz prosta zasada-nie mieszkam z kimś do kogo ktoś ciągle przyjeżdża. AAA-co jest ważne. Nie mam jakoś strasznie dużo hajsu,jestem b. przeciętną osobą,więc mam pokój z tą koleżanką. Oni by sobie mogli być u niej gdybym ja miała swój kąt. A nie śpie z nimi w pokoju
Ale jedna wizażanka super napisała-jeśli ona jeszcze raz powie,że jej głupio wobec nich ja zapytam czy nie głupio jej wobec mnie. A co do chlopaka-tez nie wiem jakim prawem sie wpiernicza |
2013-01-06, 15:14 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Cytat:
__________________
27.08.2016 |
|
2013-01-06, 15:22 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 030
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
zgadzam sie z opiniami dziewczyn.
W ogóle nie rozumiem jak mozna swojemu bratu nie powiedzieć, zeby zapłacił. W końcu to brat, co wstydzi się go? |
2013-01-06, 15:26 | #24 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
a i jeszcze jedno - jeśli wy nie palicie w mieszkaniu to niech oni spadają jarać na dwór
__________________
-27,9 kg |
2013-01-06, 15:26 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Cytat:
Pomijam,że to ta dziewczyna miała do nas przyjeżdżać a nie dziewczyna + brat. Może ona uważa,że skoro jej brat to jej rodzina to w ogóle o co chodzi,najlepiej niech na dwa tygodnie przyjeżdżają i nic nie płacą,bo po co...zrobią to moi rodzice. A moja koleżanka jest naprawdę super dziewczyną,no ale niestety ta kwestia nas bardzo różni...sama powiedziała wczoraj,że my nie mamy innych problemów tylko ta dziewczyna. Szkoda,że to jest wielki problem. A wystarczyło z nią ustalić pewne zasady na początku,nie byłoby żadnego problemu. Ogólnie-żenada. Mieszkanie małe,ale co tam we dwójkę sobie przyjeżdżają,gotują,myją się,suszą włosy,palą papierochy w kuchni i jest okej |
|
2013-01-06, 17:16 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Dziki zachód
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Cytat:
Rachunki podzieliłabym jakoś proporcjonalnie, tzn kwotę z rachunku na ilość osób, to przez liczbę dni, zapisywać ile dni są i stawkę "dzienną" mnożyć przez to ile dni spędzają w mieszkaniu.
__________________
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę. M.Kundera |
|
2013-01-06, 17:25 | #27 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Mnie najbardziej zdziwilo zes ty sie wogole zgodzila nawet na ta dziewczyne dzielac z kolezanka pokoj (i owa dziewczyna) - tez w akademiakach dzielilam pokoj z innymi i jakby mi co weekend dochodzily dodatkowe osoby to bym chyba zniosla wielkie jajo
Co innego gdyby ona miala swoj pokoj - to jeszcze by uszlo (ale musieli by doplacac za to nocowanko i tak i tak). |
2013-01-06, 17:40 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
No ja jasno ustaliłam reguły,że za takie dwa zjazdy chcę co najmniej 70 złotych,niby mnie zrozumiano,ale jak w tym miesiącu przyszedł facet ,który nam wynajmuje i mało wyszło za media to jakby jest okej i już płacić nie muszą ja wytrzymam te 6 miesięcy ale oczywiście kasa ZAWSZE i będę dążyć do tego żeby byli raz na miesiąc. Ale przecież "to co oni zrobią,gdzie mają iść?" no może niech pójdą gdzie indziej,zobaczą ile to kosztuje.
|
2013-01-06, 17:40 | #29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 669
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Cytat:
Ale rozumiem Cię co do gości. Jak byłam na studiach chłopak zostawał u mnie dwie noce w tygodniu - w weekend - i dokładał się stówkę co miesiąc. Później miszkałam z dziewczyną, u której facet siedział sześć dni, a na jedną noc jechał do domu po czyste ciuchy. Też się wkurzałam, bo skoro praktycznie mieszka, to dlaczego ja mam po nim cały czas sprzątać, kupować chemię, płacić za prąd etc. Koniec końców przeprowadziłam się, ale przez te akcje popsuł mi się kontakt z koleżanką. A tak na marginesie, nie rozumiem takiego zwalania się komuś na głowę całą zgrają. Zero taktu. Edytowane przez Fruchtgeele Czas edycji: 2013-01-06 o 17:44 |
|
2013-01-06, 17:45 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: Czy ja jestem jakaś dziwna i skąpa? Proszę o obiektywne odpowiedzi.
Cytat:
Swoją drogą oni czasem wyjeżdżali w poniedziałek,co też dla mnie jest lekkim przegięciem,bo ja w poniedziałek już idę do szkoły,chce się wyspać etc. Kurde,kończy zjazd o 16,są autem ,mają do domu 110 km to mogą spokojnie jak dla mnie wyjeżdżać w niedziele. Oczywiście powiedzialam to kolezance ale jak zwykle,ONA SIE WSTYDZI,JEJ GLUPIO. Porazka... Ale teraz coraz bardziej,że tak powiem chamska się robię i jeżeli nie będę chciala miec gosci co drugi tydzien,bo mam nauke,to jasno jej powiem,ze teraz niech spi u kogo innego-u nas byla dwa tygodnie temu. Wychodzi na to,ze ja sie stresuje,ze sie nie naucze dlatego,ze jakies osoby siedzą w tak jakby moim mieszkaniu Tylko uwierzcie dziewczyny,zeby nie bylo,ze ja nic z tym nie robie- robie,mowie...staralam sie lagodnie,teraz coraz bardziej. No ale coz. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:30.