Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6

[misiadelko]

Boże dziewczyny, nie wierzcie w żywność eko Serio, to takie teraz trendy mydlenie oczu. Jest u nas na Pomorzu eko- kurza ferma, spełnia wszystkie te wymogi i tak dalej, jasne, ale oprócz tego koleś ma też normalną fermę, kury w klatkach i tak dalej i... te jajka potem i tak są mieszane jedne z drugimi, więc...

Idę spać, jutro poczytam ciąg dalszy sporów

[poznanianka1990]

magdalenka, po niemiecku?

[tasiulek]

Napisane przez misiadelko

Boże dziewczyny, nie wierzcie w żywność eko Serio, to takie teraz trendy mydlenie oczu. Jest u nas na Pomorzu eko- kurza ferma, spełnia wszystkie te wymogi i tak dalej, jasne, ale oprócz tego koleś ma też normalną fermę, kury w klatkach i tak dalej i... te jajka potem i tak są mieszane jedne z drugimi, więc...

Pewno na eko farmę dopłaty bierze

[aszuelka]

Nie wiem jak to wyglada w Polsce, wiem ze tutaj dbaja o to, zeby eco bylo eco

Mozemy sie jeszcze poklocic, patrzcie jak towarzystwo sie rozbawilo

[Waniliova]

magdalenka_w_86 hehe dobre

malutka155 ja w sumie też to kocham

misiadelko właśnie ja nie wierzę w żywność eko jedna wielka ściema

aszuelka żebyśmy się tylko nie pobiły nie chce mieć jakiegoś uszczerbku na własnym weselu

[magdalenka_w_86]

Napisane przez poznanianka1990

magdalenka, po niemiecku?

Nie, po polsku, bo jutro mamy Radę klasyfikacyjną. Tak mi się chce to robić, że... Nie wspomnę, że pewnie wrócę do siebie ok. 21

Mam jeszcze do Was takie pytanie - jestem przed zorganizowaniem kolacji dla rodziców TŻ i moich i wtedy chcielibyśmy poustalać, co i jak z weselem. Powiedzcie mi jak wygląda finansowanie wesela u Was. Tradycyjnie, że Pan Młody odpowiada za to i za to, a Panna Młoda za to i za tamto, czy dzielicie wszystko na pół?

[poznanianka1990]

magdalenka, my z moim C. zbieramy sami na wesele. Rodzice C. w ogóle się nie interesują naszym weselem, a moi rodzice nie mają tyle kasy, żeby nam dać, ale służą nam dobrą radą i pomocą przy organizacji

[Waniliova]

Napisane przez magdalenka_w_86

Nie, po polsku, bo jutro mamy Radę klasyfikacyjną. Tak mi się chce to robić, że... Nie wspomnę, że pewnie wrócę do siebie ok. 21

Mam jeszcze do Was takie pytanie - jestem przed zorganizowaniem kolacji dla rodziców TŻ i moich i wtedy chcielibyśmy poustalać, co i jak z weselem. Powiedzcie mi jak wygląda finansowanie wesela u Was. Tradycyjnie, że Pan Młody odpowiada za to i za to, a Panna Młoda za to i za tamto, czy dzielicie wszystko na pół?

Heh, rodzice TŻ mają nas głęboko w dupie, nie znają moich i nie wiadomo czy poznają, bo jest taka możliwość, że nie będzie ich na naszym wesele także tego a na wesele zbieramy sobie sami, za wszystko będziemy płacić ze swoich pieniędzy moi rodzice chcą pomóc, ale my się na to nie godzimy, bo dostaniemy już od nich dom

[kwiatuszek10031989]

Ale o co chodzi Dziewczyny wyluzujcie trochę

Przeczytałam tylko ostatnią stronę i reszty mi się nie chce

Sesja zaczyna mnie pochłaniać, więc rzadko będę zaglądać, ale nie zapomnijcie o mnie i nie pozabijajcie się nawzajem

Love, peace & a lot of

[Waniliova]

Napisane przez kwiatuszek10031989

Ale o co chodzi Dziewczyny wyluzujcie trochę

Przeczytałam tylko ostatnią stronę i reszty mi się nie chce

Sesja zaczyna mnie pochłaniać, więc rzadko będę zaglądać, ale nie zapomnijcie o mnie i nie pozabijajcie się nawzajem

Love, peace & a lot of

Chodzi o... a już nie pamiętam uspokoiłyśmy się już

nie zapomnimy, a braku pozabijania się nie możemy obiecać

[ane3kaa]

Napisane przez SimplyDivine

hej

ja rowniez jestem PM 2014 z tym, ze slub troche inny bo w Anglii i z Anglikiem

To będzie ciekawe wesele

[magdalenka_w_86]

Ja myślę o budżecie ok. 40 tys. Połowę mam ja, moi rodzice chcieli się dołożyć do połowy, ale ostatecznie stanęło na tym, że dostaniemy na prezent te pieniądze. TŻ coś mówił, że jemu rodzice mają współfinansować jego część. Zobaczymy, co ustalimy. Może w ferie uda mi się zrobić tę kolację, bo przez najbliższe dwa weekendy mam podyplomówkę i jestem poza domem. Za 3 tygodnie będę w domu i mam wolny weekend.

[wenedka]

Napisane przez magdalenka_w_86

Ja myślę o budżecie ok. 40 tys. Połowę mam ja, moi rodzice chcieli się dołożyć do połowy, ale ostatecznie stanęło na tym, że dostaniemy na prezent te pieniądze. TŻ coś mówił, że jemu rodzice mają współfinansować jego część. Zobaczymy, co ustalimy. Może w ferie uda mi się zrobić tę kolację, bo przez najbliższe dwa weekendy mam podyplomówkę i jestem poza domem. Za 3 tygodnie będę w domu i mam wolny weekend.

My mamy podobny budżet
Połowę pieniędzy już mamy na 100%, a resztę albo dozbieramy, albo dorzucimy jak skończę studia i szybko znajdę sensowną pracę.

Od rodziców nie chcemy pieniędzy.


Rozglądałyście się już za sukienkami, dziewczyny?
Kiedy w ogóle wypada wybrać się na poszukiwania?
Ja planowałam tak rok wcześniej.

[ane3kaa]

Napisane przez moooniaaaa

Można się wprosić?

Daty jeszcze brak, nic nie zaklepane, jeszcze jesteśmy na świeżo zaręczeni Ale już wiem, że chciałabym w maju

Witam nową PMke

[SimplyDivine]

Pobawilam sie chwile w Paincie i zrobilam tablice z inspiracjami Bede potrzebowac ich jeszcze kilka bo nie wszystko mi sie zmiescilo

[Waniliova]

Napisane przez wenedka

My mamy podobny budżet
Połowę pieniędzy już mamy na 100%, a resztę albo dozbieramy, albo dorzucimy jak skończę studia i szybko znajdę sensowną pracę.

Od rodziców nie chcemy pieniędzy.


Rozglądałyście się już za sukienkami, dziewczyny?
Kiedy w ogóle wypada wybrać się na poszukiwania?
Ja planowałam tak rok wcześniej.

Ja oglądałam w Internecie i byłam w dwóch salonach ale nie przymierzałam. Takie poważne rozglądanie się mam zamiar zacząć we wrześniu, czyli 9 miesięcy przed ślubem

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez SimplyDivine

Pobawilam sie chwile w Paincie i zrobilam tablice z inspiracjami Bede potrzebowac ich jeszcze kilka bo nie wszystko mi sie zmiescilo

O, fajne to

[SimplyDivine]

Napisane przez ane3kaa

To będzie ciekawe wesele

Zupelnie inne niz polskie, to fakt I zdecydowanie krotsze ale 2 tygodnie pozniej planujemy tez male przyjecie/kolacje dla rodziny i znajomych w Polsce, ktorzy do Anglii nie dotara.

Napisane przez magdalenka_w_86

Mam jeszcze do Was takie pytanie - jestem przed zorganizowaniem kolacji dla rodziców TŻ i moich i wtedy chcielibyśmy poustalać, co i jak z weselem. Powiedzcie mi jak wygląda finansowanie wesela u Was. Tradycyjnie, że Pan Młody odpowiada za to i za to, a Panna Młoda za to i za tamto, czy dzielicie wszystko na pół?

Odkladamy sami i za wszystko placimy sami. Moi rodzice dadza nam troche gotowki w prezencie i przeznaczymy to na podroz poslubna, gosci tez prosimy o male dotacje na ten cel

[cikulada]

Napisane przez SimplyDivine

hej

ja rowniez jestem PM 2014 z tym, ze slub troche inny bo w Anglii i z Anglikiem

Napisane przez moooniaaaa

Można się wprosić?

Daty jeszcze brak, nic nie zaklepane, jeszcze jesteśmy na świeżo zaręczeni Ale już wiem, że chciałabym w maju

Witam nowe PMki

Napisane przez magdalenka_w_86

Mam jeszcze do Was takie pytanie - jestem przed zorganizowaniem kolacji dla rodziców TŻ i moich i wtedy chcielibyśmy poustalać, co i jak z weselem. Powiedzcie mi jak wygląda finansowanie wesela u Was. Tradycyjnie, że Pan Młody odpowiada za to i za to, a Panna Młoda za to i za tamto, czy dzielicie wszystko na pół?

My dzielimy wszystko na pół z tym, że TŻ zbiera sam zbiera pieniądze na wesele a ja swoją połowę dostanę od rodziców a pieniądze które uzbieram przeznaczymy na zakup rzeczy, które będą nam potrzebne we wspólnym życiu już jako małżeństwo bo narazie nie mamy nawet szklanek

[magdalenka_w_86]

Napisane przez wenedka

My mamy podobny budżet
Połowę pieniędzy już mamy na 100%, a resztę albo dozbieramy, albo dorzucimy jak skończę studia i szybko znajdę sensowną pracę.

Od rodziców nie chcemy pieniędzy.


Rozglądałyście się już za sukienkami, dziewczyny?
Kiedy w ogóle wypada wybrać się na poszukiwania?
Ja planowałam tak rok wcześniej.

Ja tylko w katalogach i na stronach internetowych, ale wybiorę się na poszukiwania dopiero tak rok przed, wcześniej nie chcę, bo pewnie zmieniałabym sto razy zdanie. Ewentualnie wybiorę się z ciekawości, żeby zobaczyć, czy dobrze będę wyglądać w kroju, który sobie wymarzyłam. Figury modelki niestety nie mam

[Loczek_brown]

Napisane przez moooniaaaa

Można się wprosić?

Daty jeszcze brak, nic nie zaklepane, jeszcze jesteśmy na świeżo zaręczeni Ale już wiem, że chciałabym w maju

Witam serdecznie

Napisane przez moooniaaaa

Myślałam,że tż szykuje na urodziny coś bo w ogóle nie pytał co chcę dostać. Dzisiaj mnie zaskoczył
A ślub odwołałam jakieś 7-8 m-cy przed. Okropny czas, nie chciałabym drugi raz przez to przechodzić i nie życzę nikomu.

Przed chwilą tż powiedział,że 17 maja może być, jeśli uda nam się zgrać najważniejsze rzeczy

A i mam pytanie. Są tutaj pary mieszane? Bo ja jestem katoliczką, a tż jest prawosławny i już czuję, że czeka nas masa rozmów. Grunt, że jego rodziców mam po swojej stronie Mój kompromis wygląda tak,że ślub w kościele, jemu ślubu udziela baciuszka i zostaje przy swojej wierze, dzieci chrzczone w kościele. Tylko ciekawe jak wygląda kompromis w jego wydaniu bo upartego mam chłopa.

już ktoś chyba pisał, ale przede wszystkim polecam ślub jednostronny a po drugie zastanówcie się właśnie jaką wiarę później przyjmą Wasze dzieci. ostatnio jak byliśmy u księdza, to właśnie opowiadał nam, że ma problem, bo przyszła do niego para: on luteranin, ona katoliczka no i dobra, wszystko fajnie zdecydowali, że zamieszkają w DE, ona zrzekła się katolicyzmu, wzięli ślub w luterańskim obrządku. no i pojawiły się dzieci.. i ta kobieta stwierdziła... że dzieci chce wychować w religii katolickiej no i teraz jest problem, bo ona (wg katolicyzmu) żyje w grzechu ciężkim, a co gorsza jej ślub jest nie ważny mówił, że najlepszym rozwiązaniem jest właśnie w takich wypadkach ślub jednostronny, bo każde z rodziców zachowuje swoją wiarę i potem z dzieciakami nie ma problemu

Napisane przez magdalenka_w_86

Ja bym chciała w maju ze względu na konwalie to moje ukochane kwiaty i wtedy mieć je w bukiecie, ale z drugiej strony już z TŻ wstępnie zdecydowałam się na czerwiec-wrzesień, chociaż jestem na tyle zmienna, że nigdy nic nie wiadomo

a chcesz mieć bukiet z samych konwalii czy jako element dodatkowy? bo przyznam, że też uwielbiam konwalie, ale bukiety z nich są mało reprezentacyjne i jakoś tak mi nie pasują...

Napisane przez magdalenka_w_86

Nie, po polsku, bo jutro mamy Radę klasyfikacyjną. Tak mi się chce to robić, że... Nie wspomnę, że pewnie wrócę do siebie ok. 21

Mam jeszcze do Was takie pytanie - jestem przed zorganizowaniem kolacji dla rodziców TŻ i moich i wtedy chcielibyśmy poustalać, co i jak z weselem. Powiedzcie mi jak wygląda finansowanie wesela u Was. Tradycyjnie, że Pan Młody odpowiada za to i za to, a Panna Młoda za to i za tamto, czy dzielicie wszystko na pół?

my dzielimy się po równo, a za gości - każdy za swoich

[narzeczona123]

Witam dziewczyny jestem kolejną PM 2014. Data ślubu 26.07.2014 może któraś ma taką samą?? Pozdrawiam

[velika]

Napisane przez narzeczona123

Witam dziewczyny jestem kolejną PM 2014. Data ślubu 26.07.2014 może któraś ma taką samą?? Pozdrawiam

witaj i rozgość się
ale wysyp nowych PMek
Co do kasy, to my się dzielimy mniej więcej pół na pół, a w zasadzie ja coś rzucę, rodzice coś, rzucą, chłop coś rzuci, zobaczymy

[magdalenka_w_86]

Napisane przez Loczek_brown

a chcesz mieć bukiet z samych konwalii czy jako element dodatkowy? bo przyznam, że też uwielbiam konwalie, ale bukiety z nich są mało reprezentacyjne i jakoś tak mi nie pasują...



my dzielimy się po równo, a za gości - każdy za swoich

Chciałabym je łączyć z frezjami, bo to drugie ukochane kwiaty, ale jeśli zdecydujemy się na czerwiec-wrzesień konwalie odpadają.

Ja własnie nie mam pojęcia jak u nas wyjdzie to finansowanie. Z mojej strony nie widzę problemu, mam swoją część, ale skoro rodzice TŻ chcą współfinansować w takim razie muszę posłuchać jaką mają wizję, za co oni płacą, a za co powinnam ja

[klaudia1534]

narzeczona123 witaj i opowiedz coś o Was

Zaraz zdechnę chyba.. dostałam @ i tak mnie brzuch boli, że ledwo już wyrabiam ..

[wenedka]

Napisane przez Waniliova

Ja oglądałam w Internecie i byłam w dwóch salonach ale nie przymierzałam. Takie poważne rozglądanie się mam zamiar zacząć we wrześniu, czyli 9 miesięcy przed ślubem

O, to widzę, że nie oszalałam jeszcze
Chyba w wakacje pochodzę po lubelskich salonach z moją druhną

O właśnie, prosiłyście już świadków????
My mamy problem z drużbą, ale do dłuuuga historia...

Napisane przez narzeczona123

Witam dziewczyny jestem kolejną PM 2014. Data ślubu 26.07.2014 może któraś ma taką samą?? Pozdrawiam

Witam lipcową PM-kę
Ja o mały włos nie zarezerwowałam tego terminu, ale przypada wtedy rocznica śmierci mojej babci, więc mojej mamie byłoby trochę smutno.

[agunineczka]

Napisane przez magdalenka_w_86

Nie, po polsku, bo jutro mamy Radę klasyfikacyjną. Tak mi się chce to robić, że... Nie wspomnę, że pewnie wrócę do siebie ok. 21

Mam jeszcze do Was takie pytanie - jestem przed zorganizowaniem kolacji dla rodziców TŻ i moich i wtedy chcielibyśmy poustalać, co i jak z weselem. Powiedzcie mi jak wygląda finansowanie wesela u Was. Tradycyjnie, że Pan Młody odpowiada za to i za to, a Panna Młoda za to i za tamto, czy dzielicie wszystko na pół?

U nas jest tak, że połowę dają moi rodzice w prezencie, a druga połowę teoretycznie spłaca Tż, ale wiadomo, że i ja się dorzucę z tego, co odłożę

Witam Was wieczornie Jesteście niemożliwe z tym tempem, nie nadrabiam już Was, bo i tak nie dam rady

Napiszę tylko że wczoraj podpisaliśmy umowę z fotografem!

[wenedka]

Napisane przez magdalenka_w_86

Chciałabym je łączyć z frezjami, bo to drugie ukochane kwiaty, ale jeśli zdecydujemy się na czerwiec-wrzesień konwalie odpadają.

Ja własnie nie mam pojęcia jak u nas wyjdzie to finansowanie. Z mojej strony nie widzę problemu, mam swoją część, ale skoro rodzice TŻ chcą współfinansować w takim razie muszę posłuchać jaką mają wizję, za co oni płacą, a za co powinnam ja

Widzę dyskusję o kwiatach

Mnie bardzo podobają się piwonie i akurat w lipcu są jeszcze w sezonie

[velika]

Napisane przez wenedka

O właśnie, prosiłyście już świadków????
My mamy problem z drużbą, ale do dłuuuga historia...

U mnie będzie siostra, więc noł problem, ale chłop się waha między bratem a swoim (i moim) najlepszym przyjacielem...

[agunineczka]

Aaaa i witam nowe Pmki, bo widzę, że takowe przybyły

[velika]

Napisane przez agunineczka

Napiszę tylko że wczoraj podpisaliśmy umowę z fotografem!

gratki
matko jak mi się nie chce wybierać fotografa... sala i zespół poszły błyskawicznie, a fotograf dobrze, że kamerzysty nie biorę, chociaż to z głowy