MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. V

[kasia86bgo]

Napisane przez despa

Kilka tekstów Marysi- klasa I - "moje marzenie to być na rozkladówce Playboya..."- a jak jej dzieci mówily że one nie wiedzą co to rozkładówka i playboy- tp mówiła im "Wasi rodzice was w ogóle nie wychowują jesteście dziwni i nieżyciowi...."
- "będę żoną Araba- Arab może mieć kilka żon, więc one będą gotowały praly sprzątały a ja będę ta w która będzie inwestował. Będę na czele haremu . I standardowo- nie wiesz co to harem.....


ja pieluch już nie mam, będę musiała kupić

ahaha dobry tekst z ta Marysia - nie powiem za dziewczyna zycie zaplanowne hahha. nie powiem

sek w tym ze mam kilku znajomych arabow tutaj w sumie ojciec dziecka to taki 50%arab - no ( ojciec ojca byl z Iraku, emigrowal do Europy poznal Norwezke w Niemcach i emigrowal - urodzil sie syn (ojciec bylego) wziol slub z POLKA !!!! ) - wiec co nie co wiem z pierwszej reki

Napisane przez megi-megi

Zrobione.

aaaaaaaa ja wam powiem ze bedzie mial Mlody wyzerke
kolega przywiozl mi 6 4pakow DANIO waniliowych
ide zjesc min 2 haha

[Mokka_83]

Megi, to jesli możesz to mi też moglabys dopisać, że oczekujemy Leona lub Filipa... Wybrać jednego z tych dwóch nie potrafimy, więc nie sądzę by jakieś inne wchodziło w grę
Tzn... w sumie wybrać potrafimy... ja Leona, Tż Filipa... i tu pojawia się problem

[despa]

Napisane przez Sorceresss

no... czyli robię podstawowy błąd -staram się dbać wr wr wr... jakoś szczególnym wielbicielem storczyków w sumie nie jestem... wolę zielone roślinki... taki proste w uprawie, a wybujałe zielenią czyli pewnie jakieś chwasty z Amazonii

ja generalnie podlewam kwiatki jak sobie przypomnę wstyd mi za to ale tak jest, no i nie cierpię jak każda doniczka jest (brzydko mówiąć) z innej dupy- więc wszystkie kwiatki sa do jednakowych przesadzone. Podlewam wodą taką jak mi się naleje do konewki- nie sprawdzam temperatury- wiem że są jakieś zalecenia- nawóz taki a taki, woda o odpowiedniej temperaturze, odstana tyle a tyle- ale to już za dużo zabawy dla mnie.

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez kasia86bgo

ahaha dobry tekst z ta Marysia - nie powiem za dziewczyna zycie zaplanowne hahha. nie powiem

sek w tym ze mam kilku znajomych arabow tutaj w sumie ojciec dziecka to taki 50%arab - no ( ojciec ojca byl z Iraku, emigrowal do Europy poznal Norwezke w Niemcach i emigrowal - urodzil sie syn (ojciec bylego) wziol slub z POLKA !!!! ) - wiec co nie co wiem z pierwszej reki

Mnie najbardziej przerażał fakt, że wypowiadało te hasła dziecko 7 letnie. Moje dziecię w tym czasie przeglądalo Kaczora Donalda czy jakies Księżniczki a ona wiedziała już co to Playboy i co jest na rozkładówce...

Zresztą może i ja jestem dziwna- ale ja wolę żeby dziecko jak najdłużej pozostało dzieckiem, niech sobie ma dziecinne poglądy, bawi się zabawkami- do świata dorosłych i tak w swoim czasie dołączy.
Dlatego jak widzę jak wracam z pracy dziewczynki z jej klasy, paradujące po osiedlu z chłopakami - a jest już ciemno, zimno- bez czapek kozaków, w jakiś balerinkach, mini bez czapek i oczywiście zmalowane to dziękuję że moja jest inna....

[kasia86bgo]

Napisane przez despa

Mnie najbardziej przerażał fakt, że wypowiadało te hasła dziecko 7 letnie. Moje dziecię w tym czasie przeglądalo Kaczora Donalda czy jakies Księżniczki a ona wiedziała już co to Playboy i co jest na rozkładówce...

Zresztą może i ja jestem dziwna- ale ja wolę żeby dziecko jak najdłużej pozostało dzieckiem, niech sobie ma dziecinne poglądy, bawi się zabawkami- do świata dorosłych i tak w swoim czasie dołączy.
Dlatego jak widzę jak wracam z pracy dziewczynki z jej klasy, paradujące po osiedlu z chłopakami - a jest już ciemno, zimno- bez czapek kozaków, w jakiś balerinkach, mini bez czapek i oczywiście zmalowane to dziękuję że moja jest inna....

nie no w zupelnosci cie rozumiem,
wiesz stara nie jestem - ale pamietam jak to bylo jak mialam 10-15 lat - to byl zupelnie inny swiat Niz Teraz. patrze na kolezanki siostry ( 19 lat w tym roku ) i az wlos na glowie sie JEZY - one w Gimnazjum co po niektore juz dziewicami nie byly , ja w gim 1wszy raz z jezykiem sie calowalam !!!
nie powiem to tez kwestia wychowania, akurat mieszkaja rodzice na niezbyt 'spokojnym' osiedlu wiec oczy sie na patrzaly dzieci biegajacych po dworze ze spikiem kolo nosa o 22 w ktorkich spodenkach a rodzice w domu wodeczke polewali - albo matka wysyla corka zeby szla sie pobawic bo ona musi 'zarobic' i ta dziewczyna stala kolo trzepaka poki matka jej nie zawolala no noz sie w kieszeni otwiera.
no ale niestety nie kazdy ma zyciu tak jakby chcial co jest smutne

[joanna200]

Napisane przez despa

Kilka tekstów Marysi- klasa I - "moje marzenie to być na rozkladówce Playboya..."- a jak jej dzieci mówily że one nie wiedzą co to rozkładówka i playboy- tp mówiła im "Wasi rodzice was w ogóle nie wychowują jesteście dziwni i nieżyciowi...."
- "będę żoną Araba- Arab może mieć kilka żon, więc one będą gotowały praly sprzątały a ja będę ta w która będzie inwestował. Będę na czele haremu . I standardowo- nie wiesz co to harem.....

o mój Boże..
niezłych musi mieć rodziców, że ją tak wychowują..

[Dragusia88]

Napisane przez Leonikowa

wczoraj z tż byliśmy zaliczkować wózek i fotelik cybex aton II w tym sklepie http://www.bociek.eu/start.html
w związku z tym, że w sklepie jest możliwa negocjacja cen za cybexa zapłacimy 410zł

Aton 2 tak tanio super

Napisane przez Mi6ka

Zalaczam 2 fotki z przelomowego pierwszego dnia 3 trymestru (106 w pepku ) - pierwszy raz na forum heheh

nadrobiłam stary wątek, nowego nie ;/

[misiulka06]

podczytuje was dziewczynki ale dziś idę już spać. jutro pobudka po 6.00 i do pracy

[despa]

Napisane przez joanna200

o mój Boże..
niezłych musi mieć rodziców, że ją tak wychowują..

no właśnie lekarze- mama u nas w przychodni pracuje specjalizację ma z reumatologii, tata neurolog ze swoim gabinetem. Dodatkowo jedno i drugie w szpitalu.... więc podejrzewam, ze dziecko się tak zachowuje żeby zwrócić uwagę innych na siebie bo raczej na brak zainteresowania ze strony rodziców cierpi.

(A z poprzednim wychowawcą byłą historia taka, ze po prawie dwutygodniowej nieobecności Marysia wróciła do szkoły iopowiada, ze wygrali wycieczkę do Egiptu, dwa tygodnie na plaży, hotel pięciogwiazdkowy, byli - są zadowoleni pływali, zwiedzali, opalali się...A że w klasach 1-3 dzieci, które nie szly na świetlicę musiały być odebrane przez rodzica to przy najbliższej okazji pani pogratulowala tacie wygranej i wypoczynku, na co on - że oni się pochorowali i przez dwa tygodnie w łózkach leżeli, a Marysia była taka "opalona " bo się dorwała do fluidu mamy.... I potem nie dziwne że nauczycielka nie chciała reagować i rozmawiać z rodzicami.)

[nestelle]

witam się i ja !!!!

Napisane przez despa

Kilka tekstów Marysi- klasa I - "moje marzenie to być na rozkladówce Playboya..."- a jak jej dzieci mówily że one nie wiedzą co to rozkładówka i playboy- tp mówiła im "Wasi rodzice was w ogóle nie wychowują jesteście dziwni i nieżyciowi...."
- "będę żoną Araba- Arab może mieć kilka żon, więc one będą gotowały praly sprzątały a ja będę ta w która będzie inwestował. Będę na czele haremu . I standardowo- nie wiesz co to harem.....
.

o kurczę ......
[QUOTE=despa;38487322
Mnie najbardziej przerażał fakt, że wypowiadało te hasła dziecko 7 letnie. Moje dziecię w tym czasie przeglądalo Kaczora Donalda czy jakies Księżniczki a ona wiedziała już co to Playboy i co jest na rozkładówce...

Zresztą może i ja jestem dziwna- ale ja wolę żeby dziecko jak najdłużej pozostało dzieckiem, niech sobie ma dziecinne poglądy, bawi się zabawkami- do świata dorosłych i tak w swoim czasie dołączy.
Dlatego jak widzę jak wracam z pracy dziewczynki z jej klasy, paradujące po osiedlu z chłopakami - a jest już ciemno, zimno- bez czapek kozaków, w jakiś balerinkach, mini bez czapek i oczywiście zmalowane to dziękuję że moja jest inna....[/QUOTE]
nie jesteś dziwna ,ja też tak uważam

[strippi]

Witam i ja
dziś obiad u rodziców, potem mieliśmy gości, więc niedziela fajnie minęła

Jutro mężuś już idzie do pracy na 18:00 buuu

[oliwka__]

Witam się i ja w nowej części

Jakoś nie mam natchnienia do pisania przepraszam

Ja jestem antykwiatkowa wszystko mi pada o dziwo mam 1 storczyka i w marcu będzie miał rok i nawet się trzyma. Miałam raz mandarynkę ładną nawet owoce miała ale jak sama rosła i wypuszczała pąki tak samo sama padła. Dostałam od tż mamy i siostrypo kwiatku bo nie miały już co z nimi zrobić i niby nie potrzeba się nimi zajmować no i jakoś się trzymają ale też roku nie mają .

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

A tak pokazujecie te laktatory a jak myślicie zwykły ręczny czy może elektryczny był by wygodniejszy?

[despa]

dobranoc

[oliwka__]

Dziewczyny wyczytałam, że w większych miastach przy szpitalach są wypożyczalnie w których można wypożyczyć laktator jeśli nam to oczywiście nie przeszkadza.

[megi-megi]

Napisane przez oliwka__

A tak pokazujecie te laktatory a jak myślicie zwykły ręczny czy może elektryczny był by wygodniejszy?

Przy ręcznym to łapka aż boli od tego naciskania.
Ja nie kupuję jednak laktatora - będzie potrzeba kupię, nie będzie, nie kupię. Przy Igorze nie używałam i było ok. Czasem ręcznie ściągałam - tak było mi najwygodniej o dziwo. Mleko tryskało, że hoho.

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:56 ----------

To i ja się kładę.
Dobranoc Mamusie

[Chanel_Coco]

Witam w nowym wątku. Ale pędzicie, chwilę mnie tu nie było a tu ponad 20 stron do nadrobienia. Wybaczcie, ale nie jestem w stanie. Jakoś ostatnio nie miałam czasu na posiedzenie w sieci. Przejrzałam kilka ostatnich stron poprzedniego wątku, tak żeby mieć do czego nawiązać.
Gratuluję wszystkim nowo zaczętych tygodni
oraz ostatnich wizyt
Pisałyście coś o Ikei... Właśnie wczoraj spędziliśmy tam z tż'tem pół dnia. Kupiliśmy komódkę na rzeczy dla maluszka. I przybornik (Mokka ten sam który pokazywałaś w linku). Także prace przy urządzaniu pokoiku powoli postępują.

Brzuszek mi ostatnio tak wystrzelił, że już wygląda dosyć pokaźnie
W czwartek mam wizytę, bardzo jestem ciekawa ile już waży ten mój mały lokator.
We wtorek śmigam na badania, morfo, mocz, toxoplazomoza i coombs.
Mi6ka piękne zdjęcia brzuszka. Super pomysł.

Postaram się już niezrobić takich zaległości, bo potem ciężko to wszystko nadrobić...

Dobranoc

[oliwka__]

poczytałam i https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...php?produkt=16 i https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...hp?produkt=278 i idę dalej czytać

[kasia86bgo]

Juz widze jak sie zaczol nowy tydzien ...!!
Obudzil mnie okropny bol "jaknika" do tego meczacy suchy kaszel - myslalam ze pluca wypluje - az siostra przyszla do mnie do pokoju zobaczyc co jest - bo podobno przez sen tez niezle kaszalam - a ze brak dzwi jak na razie w pokojach to niesie Echo
Nospe wzielam jedna na ten bol na komodzie stoi woda jakbym ew znowu sie obudzila z suchym kaszlem :-( no nic tylko siasc i plakac - jeszcze min do konca stycznia wytrzymac w zdrowiu musze - od lutego ide juz na zwolnienie a od marca na macierzynskie ;-)

No nic przekrecam sie na drugi bok. I slodkich dalszych snow zycze
I milego Nowego Tygodnia

za wizyty jesli jakies dzis sa

[monicca1989]

Dzieńdobry

Napisane przez Sorceresss;38486167[B

][/B]
Kurde... powiem Wam, że dzisiaj mam dzień dolegliwości ciążowych:
- mam mega giga hiper spuchnięte palce. ledwo obrączkę ściągnęłam - został mi taki ślad wąski, a wokół niego tłuste parówkowate części palca... mimo, że wróciłam teraz ze spaceru śnieżnego to nadal mam duże ślady po mym złocie
- mam zadyszkę... brakuje mi tchu... nie mogłam sobie kolęd pośpiewać w kościele bo mi normalnie brakowało powietrza... nie było słabo, ale jakby mi się pojemność płuc zmniejszyła o połowę....

i to tyle narzakania

Mnie przedwczoraj w nocy kilka razy złapał skurcz łydek i przez cały dzień mnie bolały.
A w kościele to mam tak samo z tym śpiewaniem

I prośba do MEGI czy możesz nam na pierwszej stronie dopisać Igorka bo też już tak mówimy długo do brzucha mieliśmy jeszcze pomyśleć o Filipie ale jakoś nie myślimy i dalej mówimy Igor, więc tak zostanie

[Malpka]

widze gduły zaczeły wczoraj nowy wątek

ja się witam znad jajecznicy z kiełbaską i cebulką i was trochę ponadrabiam

[Agnjeska]

Dzień dobry! (:
Ja za jakieś pół h uciekam na wizytę do położnej, w sumie nic ekscytującego nie będzie... ciśnienie, ważenie no i najlepsze z tego słuchanie serducha (:
No ale byle do 16nastego stycznia...
Miłego dnia Wam życzę (:
Kasiu zdrówka!

[czarny flamaster]

Dzień dobry mamusie

Oglądałam wczoraj na TLC 'Porodówkę' Ach, jestem zachwycona! Strasznie mi się podobało. Idzie gdzieś oglądać całość online czy trzeba szukać by ściągnąć?
Mąż poszedł spać, ale ja koniecznie chciałam zobaczyć jak maluszek wychodzi

Zdążyłam już pozmywać, nałożyłam maseczkę i robię sobie śniadanie. Mąż był wczoraj u babci i już jej zapowiedział, że przyjdę więc w sumie nie mam wyjścia. Powiedział, że babcia strasznie się cieszy na prawnuka, hehe. W sumie w ich rodzinie, to w ogóle pierwszy wnuk i prawnuk Mój tata też chodzi dumny jak paw i tylko mówi jak to pięknie i kwitnąco wyglądam, chociaż ja go poprawiam i mówię, że raczej- pączkująco

Śniegu wczoraj napadało...A ja muszę do szpitala iść, ech, nie chce mi się. Mega leń )

[bzinka]

Witam się w nowym tygodniu.
Jej, ale mi się nie chce już chodzić do tej pracy Tylko nerwy mam tutaj i męcząco tak wysiedzieć 8 godzin + prawie 2 godziny dojazdów dziennie
Babystrology pokazuje mi dzisiaj 99 days to go jaaa... ale to dziwnie wygląda, już niecałe 100dni! Nie mogę uwierzyć, jak ten czas szybko leci
Miłego dnia kochane!

[oliwka__]

Dzień Dobry

Ja właśnie jem kanapeczkę na śniadanie no i siedzę w pracy. ponadto od rana mam ciśnienie podniesione Pani "z naprzeciwka" w pracy na dzień dobry "obym was nie pozarażała tym grypskiem" po weekendzie z jelitówką dziś smarkająco-kaszląca to co mam iść do domu???

Ja w piątek na 8:30 wizyta Choć powiem Wam od kiedy czuję ruchy małej to już nie czekam z niecierpliwością na wizytę bo jak czuję małą to jest dobrze

[booziaczek]

witam sie i ja u mnie dziecie mało aktywne na co dzień ale lekarze mówia ze wszystko ok wiec sie nie martwie dzis miałm isc na badania ale zaspała pojde jutro z rańca dzis mam straszengo lenia powiem wam ze ze fajnie jest wrócic do domku teraz niewiedziec czemu cały czas bym spała a tu musze materiały dzieciaczkom na korki przygotowac dobrze ze juz nie długo i koncze w koncu musze sie oszczedzac miłego dnia wam zycze i znajac zyci zamiast pracowac bede was podczytywac

[Malpka]

Napisane przez Ptaszysko16

gardło mi przeszło ale mam tak zatkany nos że mnie trafia. do tego jestem zmęczona leżeniem w łóżku, sikaniem co chwilę bo piję dużo. stwierdziłam ze chyba bedę spać dziś na krześle głowa przy oknie albo nad garnkiem z ciepłą woda bo wtedy mogę coś oddychać
nawet widzę że Ninia ma dość bo też widzę że się wierci bo sobie miejsca przez te moje wygibasy na łozku znaleźć nie może
w ogóle ni to chora jestem ni to zdrowa normalnie idzie się wykończyć z takim czymś.

u mnie Julka miała taki zatkany nos i to ponad tydzień stosowałam wszystkiego aż koleżanka poleciła mi krople Mucofluid i po 2 dniach przeszło tylko krople są na recepte i pisze zeby w ciąży zapytać lekarza

Napisane przez Sorceresss

Malpka, a ja im bardziej dbam o kwiatki tym bardziej mi padają Storczyki podobno lubią bez osłonki bo światło mają pędy... wczoraj akurat czytałam o tym, że pospolite zielistki są dobrym kwieciem - wchłaniają cały syf z otoczenia i potem mi się całą noc te zielistki śniły... łaziłam po domach, klatkach schodowym i sobie brałam odszczepki aż mnie ludzie nie przegonili


Kurde... powiem Wam, że dzisiaj mam dzień dolegliwości ciążowych:
- mam mega giga hiper spuchnięte palce. ledwo obrączkę ściągnęłam - został mi taki ślad wąski, a wokół niego tłuste parówkowate części palca... mimo, że wróciłam teraz ze spaceru śnieżnego to nadal mam duże ślady po mym złocie
- mam zadyszkę... brakuje mi tchu... nie mogłam sobie kolęd pośpiewać w kościele bo mi normalnie brakowało powietrza... nie było słabo, ale jakby mi się pojemność płuc zmniejszyła o połowę....

i to tyle narzakania

powiem ci ze ja też średnio dbam o kwiatki to raczej mój tż się pyta "kiedy podlewałaś kwiatki" a ja mu odpowiadam "podlewane były wtedy co ty ostatnio podlewałeś" no i zwykle on codzi i podlewa

a co do obrączki to aż i ja sprawdziłam swoją bo mam przejścia po Julce i pilnuj teraz. U mnie jak już udało mi się zdjąć siłą to późnej nawet po urodzeniu nie mogłam włożyć i okazało się ze mi w prawej ręce stawy w palcach się poszerzyły i musiałam poszerzać obrączke

Napisane przez kasia86bgo

aaaaaaaa ja wam powiem ze bedzie mial Mlody wyzerke
kolega przywiozl mi 6 4pakow DANIO waniliowych
ide zjesc min 2 haha

ja bym po tylu serkac h pewnie nad kiblem wisiała moja alergia pokarmowa na nabiał którą mam od urodzenia pozwala na max 2 serki w tygodniu albo 2 miski płatków z melekim prosto z lodówki po ciepłym już mi niedobrze

Napisane przez oliwka__

A tak pokazujecie te laktatory a jak myślicie zwykły ręczny czy może elektryczny był by wygodniejszy?

ja miałam ręczny fakt trzeba trochę ręką pomachać ale dawałam radę

Napisane przez oliwka__

Dzień Dobry

Ja właśnie jem kanapeczkę na śniadanie no i siedzę w pracy. ponadto od rana mam ciśnienie podniesione Pani "z naprzeciwka" w pracy na dzień dobry "obym was nie pozarażała tym grypskiem" po weekendzie z jelitówką dziś smarkająco-kaszląca to co mam iść do domu???

idź do domu pozwalam ci

[monicca1989]

Napisane przez czarny flamaster

Śniegu wczoraj napadało...A ja muszę do szpitala iść, ech, nie chce mi się. Mega leń )

Do szpitala...? A po co?

[czarny flamaster]

Napisane przez monicca1989

Do szpitala...? A po co?

Na USG U nas w przychodni nie ma i trzeba iść na oddział jeśli chcemy mieć go w ramach NFZ I tak to dopiero moje czwarte, bo niezbyt chce mi się na nie chodzić

[pani22ka]

Napisane przez czarny flamaster

tata też chodzi dumny jak paw i tylko mówi jak to pięknie i kwitnąco wyglądam, chociaż ja go poprawiam i mówię, że raczej- pączkująco

mój to samo a on skory do komplementów nie jest

Napisane przez bzinka

Babystrology pokazuje mi dzisiaj 99 days to go jaaa...

Napisane przez oliwka__

powiem Wam od kiedy czuję ruchy małej to już nie czekam z niecierpliwością na wizytę

ja zawsze czekam ze strachem, ale teraz w ogóle sobie nie wyobrażam jak funkcjonowałam psychicznie (o ile funkcjonowałam ) bez ruchów

[Moderna]

Dzien dobry

100 days to go

[monicca1989]

Napisane przez Malpka

ja miałam ręczny fakt trzeba trochę ręką pomachać ale dawałam radę

Ja też mam ręczny z Aventu, pożyczony, mam nadzieję, że jak będzie potrzebny to dam radę