|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1561 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
dzieweczki dzieki za wyczerpujące info
Monika też słysązałam, ze Rampers ma duży wybór... |
|
|
|
#1562 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38484780]To dobry znak, że Twój organizm pracuje tak, jak powinien.
[/QUOTE] Jak siary nie ma to też nie znaczy, że organizm nie działa prawidłowo. Nie każdej kobiecie leci siara.
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
#1563 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Przyznam się, że zielona jestem jak o wózkach i fotelikach piszecie - u mnie w pięciu dziecięcych sklepach wybór był średni żeby nie powiedzieć żaden- głównie wszędzie TAKO, pojechaliśmy do większego miasta i nic mnie nie zachwyciło- zostało na tym co było do wyboru czyli TAKO i jak do tej pory uważam, że to był rewelacyjny wybór (Kasia nawet w przepiętym na wózek foteliku zaliczyła strome dróżki kalwaryjskie)
Cytat:
ja na ustach miewałam bardzo często, byłam leczona groprinosinem na odporność i jak skończyłam przyjmować leki wyszła znowu....
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2013-01-06 o 21:53 |
|
|
|
|
#1564 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
Dlatego napisałam, że to nie oznacza ani niczego dobrego ani złego, po prostu tak się dzieje. A mnie to tak wyjaśniał lekarz, że organizm pracuje prawidłowo, ale oczywiście masz również rację, jak jej nie ma, to też jest OK. Dziewczyny mam pytanie.... Czy buraczki mogą zabarwić również mocz?... Miałam na obiad barszcz, a potem buraczki i teraz się zastanawiam..... Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2013-01-06 o 21:56 |
|
|
|
|
#1565 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
maksi - ale byłoby cudnie gdyby był/była nowa lokatorka do nowego domu
![]() gdyby nie awans zawodowy i zaczęte studia chętnie bym w takich dwóch kreseczkach potowarzyszyła
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#1566 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Co do wózków, to my kupiliśmy zupełnie w ciemno. W oko wpadły mi wózki Bexa, ale nigdzie u mnie w mieście nie było, więc nie miałam możliwości sprawdzenia.
Wizualnie jest bardzo fajny. Z używaniem na razie się nie wypowiem - musi poczekać na kolejno dziecko, bo na to, dla którego był kupiony się nie doczekał. Wszystko (wózek, fotelik, łóżeczko, wanienka, ubranka, kołderka, podusia, 2 komplety pościeli z ochraniaczem, wszelkie akcesoria i wszystko dla mnie łącznie z laktatorem) mąż wywiózł do swoich rodziców do swoich rodziców. Spokojnie sobie tam poczekają.
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu Edytowane przez Hosenka* Czas edycji: 2013-01-06 o 22:05 |
|
|
|
#1567 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38487700]Dziewczyny mam pytanie.... Czy buraczki mogą zabarwić również mocz?... Miałam na obiad barszcz, a potem buraczki i teraz się zastanawiam.....[/QUOTE] tak. mi wystarcza w sumie niewielka ilość buraczków, powiedzmy 3 łyżki startych buraków do obiadu i widzę efekty w moczu. zawsze tak miałam. a że dzisiaj jadłam buraczki to jestem na bieżąco z wiedzą ![]() chociaż po samym barszczu chyba nie, albo zdecydowanie mniej, głównie tarte buraki do drugiego dania tak działają na mnie. |
|
|
|
|
#1568 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
|
|
|
|
|
#1569 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38488132]No ja dzisiaj zjadłam taką buraczaną papkę (z pół słoika, więc sporo), a teraz schizuję w kibelku
[/QUOTE]nie schizuj. po buraczkach zabarwienie moczu to norma. ja tylko pilnuję, żeby dzień przed badaniami nie jeść |
|
|
|
#1570 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Perse- pewne jest jak Monia pisze- nie denerwuj się
ja mogłabym się wypowiedzieć bo dzisiaj trzeci dzień jadłam na obiad buraczki ale niestety nie mam kibelka z półeczką i nic nie widzę....
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2013-01-06 o 22:22 |
|
|
|
#1571 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
Cytat:
I stety-niestety mam kibelek z półką W sumie dobrze, że mi uświadomiłaś to z tymi badaniami... |
||
|
|
|
#1572 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38488503]Ja standardowo przed ciążą nie zwracałam na to uwagi, więc nie mam porównania, a teraz to wiadomo, jakbym mogłam, to bym z lupą wszystko badała...
I stety-niestety mam kibelek z półką W sumie dobrze, że mi uświadomiłaś to z tymi badaniami...[/QUOTE] no jakby tak ponieść taki mocz bo badania.. mogłoby to dziwnie wyglądać ![]() u mnie półki nie ma, ale jakby to powiedzieć, i tak widzę ![]() ___________ mąż zwolnił łazienkę, więc idę się kąpać
|
|
|
|
#1573 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Ja się w dużej mierze kieruję tym, co widzę na papierze.. Jakkolwiek to nie brzmi
U mnie papier musi być biały oczywiście.
|
|
|
|
#1574 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38488503]Ja standardowo przed ciążą nie zwracałam na to uwagi, więc nie mam porównania, a teraz to wiadomo, jakbym mogłam, to bym z lupą wszystko badała...
I stety-niestety mam kibelek z półką [/QUOTE] [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38488708]Ja się w dużej mierze kieruję tym, co widzę na papierze.. Jakkolwiek to nie brzmi U mnie papier musi być biały oczywiście.[/QUOTE]Perse- możesz dla swojego spokoju badania moczu zrobić, rozumiem Twoje lęki - u mnie też obowiązkowo podczas ciąży w łazience był biały papier i był dokładnie oglądany po każdym użyciu ...
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#1575 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Zeberko ja się bardziej boję jakichś plamień czy czegoś
Nigdy nie miałam problemów z pęcherzem, teraz zresztą też nie mam go okazji przeziębić (akurat ja z tych noszących długie kurtki i rajtki pod spodniami, co już wiecie:P), więc o to się nie boję tak bardzo, jak o jakieś krwawienia
|
|
|
|
#1576 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Witam się poniedziałkowo
![]() Kurcze od rana jest zła.. nie wiem dlaczego, ale mam takiego wewnętrznego nerwa w sobie.. już nawet Tż się dostało za nic.. ech.. biedny.. Cytat:
A co bo biegania to w sobotę była powtórka - ten sam dystans ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38467071] Rany ten mój dzieciak to już całkiem dorodnie wygląda ![]() [/QUOTE] Perse to Twoje małe Persiątko Zaciskam kciuki i proszę Tego na Górze A z moczem to może faktycznie te buraczki, ale dla pewności możesz zbadać mocz. Barbi dobrze że robisz badania!!!! Oby nic poważnego nie wyszło!!! A jak coś ma wyjść to takiego co można wyleczyć i być spokojniejszym przy kolejnych staraniach! Trzymam kciuki za Ciebie i Tż Maksi no i jak? jest @? Zrobisz teścik? Może to przesunięcie wynika np. z jakiegoś przeziębienia a może faktycznie jest mały groszek ![]() I spóźnione ale najlepsze życzenia dla Kacperka |
|
|
|
|
#1577 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38487700]
Czy buraczki mogą zabarwić również mocz?... [/QUOTE] wszak Torres będzie miał na drugie Burak ![]() Jak najbardziej zabarwiają. Nawet raz nie zdołałam przed morfo wypłukać wszystkiego (wszak w I trym. żywiłam się prawie wyłącznie bułką z masłem, nektarynkami i burakami) i tak miałam kolor okeślony jako słomkowy (sic...) a miał buraczaną poświatę ![]() dołączam do drużyny białego papieru. Jak chłop kupił w sierpniu z rozpędu inny kolor- to ja jechałam jeden wieczór na chusteczkach a od kolejnego dnia mieliśmy każdy swoją rolkę ![]() Cytat:
![]()
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#1578 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Dzień dobry
melduję się, że Bąbelek nadal w brzuchu, natomiast ja walczę z przeziębieniem :/
__________________
|
|
|
|
#1579 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
dziewczyny poradźcie, dzisiaj poszłam zrobić badania i zrobiłam tylko niewielką część, ćwartkę, bo pani mi podliczyła 1300zł
zrobiłam chlamydie i ureo metodą PCR, no i jeszcze chciałam sprawdzić grzyby, ale badania z krwi nie zrobiłam, bo mi kasy nie starczyło
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud ...mały chłopiec czeka na kwiecień
|
|
|
|
#1580 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#1581 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
mnie też
miałam zlecone badania z układu krzepnięcia (antytrombnina, białko C aktywność, białko S wolne, czynnik V.Leiden, mutacja 20210) przeciwciała p. kardiolip, przeciwciała beta 2, antykoagulant toczniowy. koszt 1015zł, sprawdzę jeszcze ceny w innych labolatoriach
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud ...mały chłopiec czeka na kwiecień
|
|
|
|
#1582 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
![]() a jak sobie z walką radzisz? masz jakieś wieści od Kunegundy?! Cytat:
: mdleje: ależ dużo....
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||
|
|
|
#1583 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
Na razie tak sobie, bardziej zapchana jestem niż wczoraj, ale temperatury nie mam. Czosnek cały czas w obiegu. Nie mam. Pewnie dopiero co obchód nie dawno miała i może jeszcze nic nie wie
__________________
|
|
|
|
|
#1584 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
toxo i cytymegalie też już zrobiłam, u mnie najdroższy ten Veiden i Mutacja bo to po 250zł
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud ...mały chłopiec czeka na kwiecień
|
|
|
|
#1585 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Hej Dziewczyny,
ja wlasnie jade zaraz z tz na badania nasienia ![]() Jutro mam ginekologa z rana (nowego ) i endokrynologa wieczorem (tez nowego ) Poza tym od dzis zaczynam znowu swoja przygode z dieta. Pewnie mnie zlinczujecie, ale wracam do dukania Juz raz schudlam na niej 15kg, teraz zamierzam tylko 10 (o tyle jestem cieższa od wakacji )Cytat:
Ja nie mialam nic zleconego, sama sobie zlecalam Zrobilam płciowke z krwi, tsh z przyleglosciami, przeciwciala na zespol antyfosfolipidowy, przeciwciala ana1 i ana2, przeciwciala przeciw jajnikom, uklad krzepniecia, cholesterol cukier itp, powtorzylam toxo, cmv, Chlamydii nie robilam ![]() Cytat:
No chyba ze masz problem z immunologia.. Wtedy jedyne co polecam, to udac sie do dr jerzak do warszawy na konsultacje.. Ja sie wybieram, chociaz sama nie wiem czy to konieczne ![]() W ogole to ostatnio przestalam myslec o kolejnej ciazy.W przypadku mojego zespolu PWCJ, jedyna szansa jest IVF i kd... Boje sie ze znowu sie nie uda, a ja stracę złudzenia, nadzieje i calkiem wszystkiego mi sie odechce.... |
||
|
|
|
#1586 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Tego nie robiłam. Mi badania polecił znajomy lekarz, miałam ich dużo więcej, ale były wypisane w określonej kolejności i jeśli coś by wyszło nie tak, to dopiero miałam robić następne, bo one jakoś są ze sobą powiązane.
__________________
|
|
|
|
#1587 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
|
|
|
|
|
#1588 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
ja po wizycie. polozna mnie pocieszyla, ze nie dociagne do 40 tygodnia. jak uslszala ile rodzilam to wpisala mne na tablice w ich dyzurce do porodu domowego
![]() ![]() spytala o antybiotyk czy mam w domu na tego diabelnego paciorkowca kazala mi w razie co dzwonic do szpitala, ak nie bede pewna i jechac sprawdzac czy to juz i nie ceregieic sie. pocieszajace jest to, ze wszystkie wynik sa fantastyczne
__________________
measia@poczta.fm http://reczneadhd.bloog.pl/ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145 moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010 http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png |
|
|
|
#1589 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Cytat:
Z tarczycy miałam po kolei TSH, ft3, ft4, antyTPO, TG, ewentualnie później test TRH Z krzepnięcia antytrombina III, białko C, białko S, przeciwciała kardiolipinowe IgM i IgG, antykoagulant tocznia, później APTT, wskaźnik Quicka i właśnie faktor V Z anemii Fe, ferrytyna, transeferyna no i standardowo OB, CRP, morfologię z rozmazem Mam nadzieję, że nic nie pomieszałam, bo część z pamięci pisałam. Nie wszystkie te badania robiłam, bo właśnie znajomi lekarze mi tłumaczyli, że one są ze sobą jakoś powiązane i jak jedno wyszło dobrze, to niby reszty nie musiałam robić. Mi wyszło poniżej normy białko S, co ponoć prowadzi do właśnie do zakrzepów, i problemy z tarczycą. I przeciwciała ponoć najlepiej robić do 6tyg po #, a ja to robiłam później, więc nie wiem na 100% czy wyniki są miarodajne
__________________
|
|
|
|
|
#1590 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38488708]Ja się w dużej mierze kieruję tym, co widzę na papierze.. Jakkolwiek to nie brzmi
U mnie papier musi być biały oczywiście.[/QUOTE]u nas też biały. zawału dostaję jak jestem u kogoś i widzę papier w jakieś czerwone ciapki. Cytat:
Cytat:
![]() ____________ ja znowu prawie nie spałam. wieczorem jakoś dziwnie się czułam, ciężej mi było oddychać, ciągle gorąco. wcześniej Młody nas nastraszył bo troszkę się nie ruszał, jak go obudziłam to potem bardzo kopał, ale przynajmniej wiedziałam, że żyje. tylko ja się budziłam co chwilę i jakieś koszmary miałam. ledwo żywa jestem. |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:07.















Nigdy nie miałam problemów z pęcherzem, teraz zresztą też nie mam go okazji przeziębić (akurat ja z tych noszących długie kurtki i rajtki pod spodniami, co już wiecie:P), więc o to się nie boję tak bardzo, jak o jakieś krwawienia 


: mdleje: ależ dużo....
)


