MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. V

[monicca1989]

Napisane przez mariolci

ja włąsnie sie zastanawiam jak to zrobic, bo jestem zameldowana na stary adres, mieszka tam tylko siora, a mieszkam gdzie indziej cąłkiem, a teraz jeszcze gdzie indziej bede mieszkać, takze chba w najblizsyzm zcasie bede sie pzremeldowywac bo potem zeby mały miał od razu meldunek tam gdzie bedziemy meiszkac

No najlepiej żebyście się przemeldowali tam gdzie mieszkacie i tam maluszka odrazu bo dzidzius chyba musi byc zameldowany tam gdzie któreś z rodziców?

Napisane przez pani22ka

o fu%k... matko boję się co ja temu mojemu Maluszkowi zrobiłam od wyników koszmarnie późne te terminy do CMUJ....
choć tyle że pizzy nie jadłam...

A na kiedy masz termin?

[pani22ka]

Napisane przez megi-megi

Aaaa - kości miałam niesymetryczne, a wtedy jeszcze NFZ płacił za to, to se ciachnęłam.

fajterka....

Napisane przez mooonis17

Zabraknie nam kasy na gaz/paliwo do samochodu i na rachunki za prąd,wodę i śmietniki.

a kasy dla rodziców nie da się odroczyć?

Napisane przez kwiatuszekkk21

ja mam tak szerokie biodra, że jak złączę stopy to uda w ani jednym miejscu się nie stykają mam taką dziurę udka dotykają się tylko jak skrzyżuję nogi

leżę. piękny opis
to ja Kaśka Kariatyda - wszystko się tłuszczowo zlewa

Napisane przez ObserwujeCie

na pewno to jest wszystko przemyślane, tak się łudzę

obyyy

Napisane przez Minerwa

U mnie dziś ostatni dzień 27tyg.

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez monicca1989

A na kiedy masz termin?

na środę. ale wyniki mam od 13 XII

Napisane przez mooonis17

ale moi rodzice nie z tych.Oni uważają że jak mamy mało pieniędzy to albo źle je zagospodarowaliśmy albo mój mąż powinien więcej pracować.A więcej już się nie da bo mi się chłop wykończy.

o matyldoooo...
ja mam prawie 34 lata, ale moi rodzice - jakby co - by sprzedali nerki. zero odciętej pępowiny.

[alliw]

Napisane przez czarny flamaster

Mamuśka XXL!

Jeju, ale wielka sie wydaję Kocham jednak swój brzuszek, hehe
29t4d

kokietka świetnie wyglądasz

Napisane przez klementyna1

QRde musze przed tym szpitalem oprawic i oddac prace dyplomowe bo 19go obrona i szlag m,nie trafi!!! marginesy, lustrzane, dwustronnie, jednostronnie, wszystko mi sie przesuwa, przestawia, zmienia wrrrrrrrrrr! kij oddam tak jak mam, bo nie umiem, zeby było dobrze.... moze na cięzarna spojrzą przychylnym okiem...jade do xero, zawiezc zwolnienie i wypozyczyc z biblioteki cos miłego na szpital...wypadałoby sie ejszcze zameldowac w nowym domu, ale czy trzeba od razu zmienaic dokumenty? bo nie mam zdjęć... No i do pepco kupic wkłądki laktacyjne i nowy stanik, bo w domu chodze bez i zmieniam po 3 razy na dobe koszulki bo siara leci, stare biustonosze cisną, a w szpitalu chodzic z siarą na bluzce to siara;p!qrde i jeszcze snieg pada, 3majcie kciuki żebym szczesliwie objechała, bom marny kierowca! i wszystko załątwiła!

wow, napięty grafik trzymam

Napisane przez klauda88

dobra dziewczynki trochę starałam się Was nadrobić ale nie daję rady uciekam pisać moją zaległą mgr,którą muszę oddać do końca stycznia a jeszcze prawie nic nie mam więc proszę nie bądźcie złe i trzymajcie kciuki

pisz, pisz, ale w przerwach wpadaj do nas

Napisane przez kwiatuszekkk21

szkoda, że nie da się pozostałych zbędnych cm przenieść w inne miejsce wziełabym ze 3 cm z tyłka i upchnęła gdzieś pod pięty

moja koleżanka z pracy (płaska jak deska) kiedyś walnęła: jak to jest że doopę można bez problemu wyhodować, a cycków się nie da

Napisane przez megi-megi

Ja przed porodem myślałam, że jakoś to będzie. Przeżyłam operację cięcia czaszki, gdzie odcinali mi nos, ściągali kawał skóry, wycinali szczękę etc. Było słabo, ale przeżyłam. Pomyślałam, że co to poród.
Teraz wiem, że co to cięcie czaszki - pikuś!!!!!!!

ała

Napisane przez mooonis17

Cześć dziewuszki..
Wpadam do was poczytać i trochę sobie pochlipać przy kawce

Napisane przez kwiatuszekkk21

ojejku jak przypomnę sobie moją męczarnię z wordem przy wykańczaniu mgr to aż fala gorąca mnie przechodzi.

word to zło

Napisane przez ObserwujeCie

Też liczę na szerokie biodra :PP

mi moja poprzednia gin powiedziała, że mam dobrą budowę do rodzenia dzieci, mam nadzieję, że się sprawdzi...

[bzinka]

Napisane przez monicca1989

Ja będę kupowała u tego sprzedawcy takie pierdółki
http://allegro.pl/listing/user.php?u...222926&order=p
Był polecany na innych wątkach mamuś, jako godny sprzedawca i ma tylko 20 negatywów na 457705

Ja kupowałam u tego http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=11612773
wszystko odbyło się szybko i bezproblemowo, chociaż był czas przedświąteczny.

[moni_ka.g]

Napisane przez monicca1989

Ja będę kupowała u tego sprzedawcy takie pierdółki
http://allegro.pl/listing/user.php?u...222926&order=p
Był polecany na innych wątkach mamuś, jako godny sprzedawca i ma tylko 20 negatywów na 457705

Napisane przez bzinka

Ja kupowałam u tego http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=11612773
wszystko odbyło się szybko i bezproblemowo, chociaż był czas przedświąteczny.

ja kompletnie nie mam pojęcia nawet co z takich rzeczy typu "drobiazgi" jest potrzebne... i ile czego.. jestem zielona w tym temacie a wypadałoby się trochę zainteresować chyba...

[kwiatuszekkk21]

ObserwujeCie, monicca1989, bzinka dzięki za linki zaraz biorę się za przeglądanie

Napisane przez joanna200

mam to samo..

a takie pierdołki jak łapki niedrapki, 2 butelki TT, pojemniczki do mrożenia pokarmu, 2 smoczki TT uspokajające, zawieszkę do smoczka, patyczki do uszu dla bobasa, płatki kosmetyczne, wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe Seni i bella mamma

mam podobną butelkę (albo taką samą), dostałam na warsztatach
smoczek chyba też na wszelki wypadek kupię, chociaż wolałabym żeby obyło się bez niego.
Przepraszam że Cię zadręczam pytaniami ale powiesz mi jeszcze jakie te wkładki lakatacyjne i mniej więcej ile potrzeba podkładów poporodowych?

Napisane przez Sorceresss

Hihih... moja mama i babcia zapewniały mnie, że:

- moje szerokie biodra pomogą mi urodzić (zobaczymy......)

- moje małe piersi po pierwszym dziecku urosną na stałe ( zobaczymy....)

- moje bolesne miesiączki skończą się po pierwszym dziecku (zobaczymy...)

no zobaczymy bo wszystko do mnie pasuje

Napisane przez alliw

moja koleżanka z pracy (płaska jak deska) kiedyś walnęła: jak to jest że doopę można bez problemu wyhodować, a cycków się nie da

taak a jak sie chudnie to najpierw z cycków leci
podobno cycki rosną od piwa

[pani22ka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

podobno cycki rosną od piwa

to moje nie świadczą o mnie za dobrze

[strippi]

Napisane przez Sorceresss

o tak dziewczyny zestrachane... pomagajcie nam, które pierwsze dzieciątko będą mieć... pomagajcie...

pocieszę, że ja nie wspominam źle porodu

Napisane przez OtTakaJa

Witam mamusie w nowym wątku
Ja dziś byłam na morfologii i myślałam, że padnę tam, okazało się, że ciężko mi wystać pół godziny tak mnie zaczął krzyż boleć. Później w busie burczało mi w brzuchu chyba tak, że wszyscy słyszeli, mimo tego, że śniadanie w domu pół godziny wcześniej zjadłam.

Poza tym jestem chora, nos zatkany, uszy też, pewnie te nieszczęsne zatoki. Zauważyłam, że wszyscy na około chorzy, kaszlą, kichają, smarkają, co za wstrętna pogoda :/

Poza tym mam do Was takie pytanie, jak myślicie, mogę jechać w podróż 8 godzin w jedną stronę? Mam co do tego wielkie wątpliwości, jutro zapytam lekarza, ale Wy byście pojechały jeśli wszystko jest ok?

za morfologię
i zdrówka

Myślę, że możesz jechać, ale warto robić postoje.

No i nie jeździć po wertepach i dziurach, bo to wywołuje skurcze.

Napisane przez monicca1989

Ja tak mam od kąd się dowiedziałam że rodzi się na fotelu ginekologicznymzdałam sobie sprawę, że ja za wiele na temat porodu nie wiem, więc mamusie może najwyższy czas aby uświadomić pierworódki i zacząć mówić o tym czymś na P...

to nie jest taki typowy fotel ginekologiczny, tylko taki łóżkowy bardziej, wygodniejszy i szerszy. Pod głowę mi dali poduszkę, co by wygodniej było.
Oczywiście miejsce na nogi jest jak w normalnych, ale przy parciu to bardzo przydatne,mi dodatkowo położne pod sam nos podciągały te nogi na samym końcu parcia

Napisane przez czarny flamaster

Mamuśka XXL!

Jeju, ale wielka sie wydaję Kocham jednak swój brzuszek, hehe
29t4d

XXL-dobry żart

pięknie wyglądasz! szczuplutko!

Napisane przez jolanT

dziewczyny!
drugi dzień z rzędu leci mi siara z cycuchów.. wstaje rano a tu plamy na koszulce.. powiedzcie mi czy nie za wcześnie?? to dopiero 26 tydzień od dziś!!

ja też ostatnio mam mokrą piżamę, ale to normalne, więc się nie martw

co do hormonów, to ja ryczałam 2 noce pod rząd :/

Napisane przez mooonis17

Cześć dziewuszki..
Wpadam do was poczytać i trochę sobie pochlipać przy kawceMój Tż wczoraj mi powiedział jak stoimy finansowo...właściwie to leżymy...po opłaceniu raty samochodu,kasy dla rodziców i zusu...nie zostaje nam nic.Zabraknie nam kasy na gaz/paliwo do samochodu i na rachunki za prąd,wodę i śmietniki.A najgorsze że ja bym chciała jakoś pomóc ale nie mogę.Od samego początku ciąży nie pracuję,bo nie mogę-mogłabym znów poronić.

Nic tylko się powiesić....

współczuję, my też kiepsko w tym miesiącu będziemy mieli, aż boję się jutro zajrzeć na konto i zobaczyć ile będzie, bo nie damy radę
Dobrze, że Michałkowi zaczęłam szybciej wszystko kupować, bo w tym miesiącu, nie wiem czy nawet jedną rzecz do pokoiku kupię, a chciałam zasłonki (kosztują 119zł plus wysyłka).

Jedynie co to od takiej dziewczyny odkupuję dres brązowy z tygryskiem, 2 pary bodów-jedne z batmanem bądź supermenem (nie pamiętam) i 4 bluzeczki fajne na lato. Za to wszystko z wysyłką i dużą kopertą 36zł, więc ok cena, a już kupowałam od niej raz.

Już wiem, że dywan kupimy na początku lutego, na wypłatę bądź pod koniec stycznia bo mają płacić zyski.

Jedyny plus to że pożyczamy nosidełko od brata tż, bo ma w stanie idealnym i jego córcia (chrześnica mojego tż) ma już roczek i zmienili jej na normalny fotelik. Nie jest to cybex, a nosidełko do kompletu Tako, ale Julka też miała to nosidełko (tylko różowe i oddaliśmy dla tż siostry) i jakoś daliśmy radę. Niestety nie damy rady kupić nowego nosidełka i kupimy dopiero na 9kg -Cybexa 9-36kg.

No niestety, życie pisze różne scenariusze ehh :/ tylko smuci mnie, że akurat teraz, przed samym porodem:/

[Dragusia88]

Napisane przez ObserwujeCie

Ten co Ty, ale z bazą isofix. Czy jak to się tam zwie,

o matko to baza drugie tyle.

[moni_ka.g]

Napisane przez Dragusia88

o matko to baza drugie tyle.

no niestety. fotelik z bazą to koszt minimum 1000zł, bo też się za takim będziemy rozglądać. tyle że baza jest do 2 fotelików, do tego pierwszego i kolejnego, dla starszego dziecka. ale mimo wszystko w ciągu kilku lat na samo podróżowanie w sensie baza + 2 foteliki wychodzi niezła suma.

[Ptaszysko16]

Napisane przez alliw

kokietka świetnie wyglądasz


wow, napięty grafik trzymam


pisz, pisz, ale w przerwach wpadaj do nas




moja koleżanka z pracy (płaska jak deska) kiedyś walnęła: jak to jest że doopę można bez problemu wyhodować, a cycków się nie da


ała





word to zło


mi moja poprzednia gin powiedziała, że mam dobrą budowę do rodzenia dzieci, mam nadzieję, że się sprawdzi...

word po prostu wie lepiej :P dlatego nalezy wyłączyć mu wszystkie automatyczne opcje i zrobic samemu wiem bo inaczej bym już dawno osiwiała. druga sprawa jak widze co mi studenci czasem wyczyniają w wordzie bo nie umieją zrobić poprawnie to mi się włos jeży na głowie.
ale jakby co mogę pomóc. akurat worda to mam w malym paluchu.

[Mokka_83]

Napisane przez booziaczek

witam sie i ja u mnie dziecie mało aktywne na co dzień ale lekarze mówia ze wszystko ok wiec sie nie martwie dzis miałm isc na badania ale zaspała pojde jutro z rańca dzis mam straszengo lenia powiem wam ze ze fajnie jest wrócic do domku teraz niewiedziec czemu cały czas bym spała a tu musze materiały dzieciaczkom na korki przygotowac dobrze ze juz nie długo i koncze w koncu musze sie oszczedzac miłego dnia wam zycze i znajac zyci zamiast pracowac bede was podczytywac

a Ty się chwaliłaś jakiej płci jest maluch? Bo na pierwszej stronie wczoraj nie widziałam żebyś miała wpisane

Napisane przez Moderna

Dzien dobry

100 days to go

Napisane przez megi-megi

Już jest zrobione.

dzieki

Napisane przez Malpka

no to macie i mnie +12 kg napewno a pewnie i więcej bo wagi w domu nie mam a biorę wagę z wizyty która byłą 2,5 tyg przed fotką oczywiście ja z tych mało fotogenicznych

ślicznie

Napisane przez nestelle

cześć ,
ja weszłam w okres strachu przed tym wszystkim..... boję się mówić ,boję się myśleć ........ boże jak sobie TO wszystko przypomnę - jak ja To przeżyję .... ??? A najgorsze nocki - zamęczam tżta gadaniem o wszystkim byle nie ...o Tym ale w końcu on padnia a ja zostaję z tymi wszystkimi myślami których nie chcę ......
W głowie mam tylko ....................

Napisane przez megi-megi

Ja mam tak samo - niedługo do psychiatryka mnie wezmą.
No i jeszcze jak sobie przypomnę same parte 85 minut to czuję się jakbym ze strachu miała stracić przytomność.
Obecnie jestem na etapie, na którym myślę, że nie przeżyję

Napisane przez nestelle

chciałam to samo napisać ...ale się powstrzymałam.... a tu widzę ,że nie jestem sama .....
ja przypominam sobie wszystko-szczegół po szczególe ..... i wszystko jest masakryczne ..... a od samego słowa "krocze" dostanę chyba zawału....
i w głowie mam tak : nie myśleć ,nie myśleć ..... i ... myślę - nie da się inaczej . Poród-nacięcie - zaszczyk-zszywanie .....
do teraz zastanawiam się jak ja to przeżyłam ????
Umieram ze strachu ............

dziewczyny... Zaraz Wam nastukam... Mnie dodatkowo straszyć nie trzeba

Napisane przez LiwkaO

Albo ja jestem jakaś nienormalna albo nie wiem co mnie czeka i tak do tego podchodze ale ja się naprawdę nie boję P

ale Ci zazdroszczę

Napisane przez czarny flamaster

Mamuśka XXL!

Jeju, ale wielka sie wydaję Kocham jednak swój brzuszek, hehe
29t4d

ślicznie wyglądasz

Napisane przez megi-megi

Ja przed porodem myślałam, że jakoś to będzie. Przeżyłam operację cięcia czaszki, gdzie odcinali mi nos, ściągali kawał skóry, wycinali szczękę etc. Było słabo, ale przeżyłam. Pomyślałam, że co to poród.
Teraz wiem, że co to cięcie czaszki - pikuś!!!!!!!
Ale zawsze na pocieszenie powiem, że ja to chyba naprawdę miałam ciężki poród i długi. Podobno statystycznie pierwszy w Polsce trwa 12 godzin. A tu dziewczyny 2 godziny dały radę. Ja niemal 16 więc się nie liczy.

o kurcze... A co Ci się stało? Jakiś wypadek?

[Ptaszysko16]

Napisane przez moni_ka.g

no niestety. fotelik z bazą to koszt minimum 1000zł, bo też się za takim będziemy rozglądać. tyle że baza jest do 2 fotelików, do tego pierwszego i kolejnego, dla starszego dziecka. ale mimo wszystko w ciągu kilku lat na samo podróżowanie w sensie baza + 2 foteliki wychodzi niezła suma.

jak to dobrze że mamy stary uzywany samochód i zadne isofixy się nie nadają bo bym musiala mezowi auto nowe kupić i tacie :P

[strippi]

Dziewczyny dajcie linka do koszul do karmienia co kupowałyście

I chcę kupić te majtki jednorazowe i np jest rozmiar 40 lub 42
i nie wiem który wybrać, bo nie ma podanych wymiarów.

[Malpka]

ale macie tempo w pisaniu

Napisane przez megi-megi

Ja przed porodem myślałam, że jakoś to będzie. Przeżyłam operację cięcia czaszki, gdzie odcinali mi nos, ściągali kawał skóry, wycinali szczękę etc. Było słabo, ale przeżyłam. Pomyślałam, że co to poród.
Teraz wiem, że co to cięcie czaszki - pikuś!!!!!!!

Napisane przez megi-megi

Aaaa - kości miałam niesymetryczne, a wtedy jeszcze NFZ płacił za to, to se ciachnęłam.:

Napisane przez megi-megi

Proszę Cię - lekarz przyznał się, że odcinał mi nos jakieś pół roku po operacji, jak mu powiedziałam, że jakiś wystający mam i pewnie go sobie zrobię To był żarcik, ale na poważnie powiedział, żebym lepiej go już nie ruszała, bo odcinał i nie wiadomo, jakby zareagował na kolejną operację.
No i rozważał, czy mi nie skrócić języka - myślałam, że to żart był, ale nie. Bo jakiś taki długi mam i to niedobre po takiej operacji Uwielbiam tego lekarza Później mnie na kawkę zabierał.

ale miałaś przejścia z tą operacją

Napisane przez booziaczek

co robicie na obiadek ja chyba koperkowa ogolnie mam strasznego lenia wspólczuje tz ze musi w pracy siedziec no ale cóz ktos musi

ja tez mam jakiegoś lenia u mnie forszmak z wczoraj i pulpety do ziemniaków też z wczoraj poszłam dziś na łatwizne

Napisane przez Minerwa

U mnie dziś ostatni dzień 27tyg. .

Napisane przez jolanT

to tak jak mój.. jak się pyta co się stało i czemu buczę to ja mówię, że nie wiem.. a on odpowiada- acha czyli jest ok

Napisane przez strippi

no, ja się boję że będzie tak jak 3 lata temu, że była epidemia grypy i nawet mąż nie mógł nas odwiedzać, więc sama 3 dni w szpitalu :/

no właśnie ja tego też sie boję albo że mi się Julka tfu tfu pochoruje i trzeba ją bedzie izolować żeby nie zarażała małego no i jak ja bez niej wytrzymam a ona beze mnie te dni w szpitalu

Napisane przez mooonis17

Dzięki za pocieszenie ale moi rodzice nie z tych.Oni uważają że jak mamy mało pieniędzy to albo źle je zagospodarowaliśmy albo mój mąż powinien więcej pracować.A więcej już się nie da bo mi się chłop wykończy.

ojej to masz twardych rodziców

[nestelle]

Napisane przez klauda88

dobra dziewczynki trochę starałam się Was nadrobić ale nie daję rady uciekam pisać moją zaległą mgr,którą muszę oddać do końca stycznia a jeszcze prawie nic nie mam więc proszę nie bądźcie złe i trzymajcie kciuki

Napisane przez joanna200

a ja się schizuję, że mam za mało 56 (kilka sztuk) i 62 będą duuuużo za duże..
jak rodziłam córę miała 52 cm i w 56 pływała..

Napisane przez joanna200

niby można ale po 1 mi się to okrooopnie nie podoba.. a po 2 jak np podwiniesz pajaca albo śpioszki, albo body będzie o 10 cm za duże i będzie wisieć w tyłku..

mój kuba miał 3830 i 51 cm a ciuszki miałam na 62 i było dobrze - zakładałam skarpetki więc nic aż tak duuże się nie wydawało .
ninka miała 54 cm (chyba ) i kupiłam 2-3 śpiochy na 56 ale nosiła może z tydzień -raz dwa były za małe .....
a... i nic nie wisiało w tyłeczku - pieluszka troszk wypycha .....

Napisane przez megi-megi

Proszę Cię - lekarz przyznał się, że odcinał mi nos jakieś pół roku po operacji, jak mu powiedziałam, że jakiś wystający mam i pewnie go sobie zrobię To był żarcik, ale na poważnie powiedział, żebym lepiej go już nie ruszała, bo odcinał i nie wiadomo, jakby zareagował na kolejną operację.
No i rozważał, czy mi nie skrócić języka - myślałam, że to żart był, ale nie. Bo jakiś taki długi mam i to niedobre po takiej operacji Uwielbiam tego lekarza Później mnie na kawkę zabierał.

najpierw temat poród
teraz - odcinanie nosa

Napisane przez mooonis17

Cześć dziewuszki..
Wpadam do was poczytać i trochę sobie pochlipać przy kawceMój Tż wczoraj mi powiedział jak stoimy finansowo...właściwie to leżymy...po opłaceniu raty samochodu,kasy dla rodziców i zusu...nie zostaje nam nic.Zabraknie nam kasy na gaz/paliwo do samochodu i na rachunki za prąd,wodę i śmietniki.A najgorsze że ja bym chciała jakoś pomóc ale nie mogę.Od samego początku ciąży nie pracuję,bo nie mogę-mogłabym znów poronić.

Nic tylko się powiesić....

[joanna200]

Napisane przez monicca1989

Ja będę kupowała u tego sprzedawcy takie pierdółki
http://allegro.pl/listing/user.php?u...222926&order=p
Był polecany na innych wątkach mamuś, jako godny sprzedawca i ma tylko 20 negatywów na 457705

w 1 c kupowałam u niego i byłam zadowolona..

Napisane przez kwiatuszekkk21

mam podobną butelkę (albo taką samą), dostałam na warsztatach
smoczek chyba też na wszelki wypadek kupię, chociaż wolałabym żeby obyło się bez niego.
Przepraszam że Cię zadręczam pytaniami ale powiesz mi jeszcze jakie te wkładki lakatacyjne i mniej więcej ile potrzeba podkładów poporodowych?

smoczka też nie będę dawać jak nie będzie potrzeby, ale ja lubię mieć pod ręką w razie czego, a nie męża wysyłać, bo mi kupi nie to co będę chciała..
wkładki wzięłam pierwsze lepsze chyba BabyOno..
chociaż na razie mi nie potrzebne..
na którymś wątku czytałam że dziewczyny zamiast wkładek laktacyjnych kupowały normalne wkładki do bielizny, przecinały na pół i podobno lepiej się sprawdzało to..
ale nie próbowałam to nie wiem..
podkłady seni to na łóżko do szpitala żeby mi prześcieradło nie przeciekło, kupiłam 1 paczkę - 5szt jest w środku, a bella mama to te wieeeelgachne podpaski, po porodzie u mnie sprawdziły się rewelacyjnie, w paczce jest 10szt, kupiłam 5 paczek na razie.. w razie czego mąż dokupi w aptece..

[alliw]

Napisane przez Ptaszysko16

word po prostu wie lepiej :P dlatego nalezy wyłączyć mu wszystkie automatyczne opcje i zrobic samemu wiem bo inaczej bym już dawno osiwiała. druga sprawa jak widze co mi studenci czasem wyczyniają w wordzie bo nie umieją zrobić poprawnie to mi się włos jeży na głowie.
ale jakby co mogę pomóc. akurat worda to mam w malym paluchu.

w pracy na szczęście na co dzień pracowałam w excelu, ale raz w roku trzeba było napisać sprawozdanie dla biegłych, albo założenia do planu finansowego, no to wtedy klęłam na czym świat stoi (zresztą nie tylko ja, bo u nas cała ekipa excelowa była). Co ciekawe, samo pisanie szło w miarę, ale jak doszło do robienia spisu treści, to wtedy wychodziły piękne kwiatki

[Malpka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

podobno cycki rosną od piwa

a to dlatego moje takie małe bo ja piwa nie lubie

Napisane przez pani22ka

to moje nie świadczą o mnie za dobrze

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Strippi na moich majtach jednorazowych pisze rozmiar 40 miałąm kupione w aptece na poród Julki i mi jeszcze 4 sztuki zostały

[bzinka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

ObserwujeCie, monicca1989, bzinka dzięki za linki zaraz biorę się za przeglądanie

Przepraszam że Cię zadręczam pytaniami ale powiesz mi jeszcze jakie te wkładki lakatacyjne i mniej więcej ile potrzeba podkładów poporodowych?

Tez się przyłączam do prośby.
Wkładki laktacyjne jakich firm polecacie?
Przeglądałam ostatnio test wkładek na edziecko.pl i dalej nie wiem, które zamówić.

[Dragusia88]

Napisane przez strippi

I chcę kupić te majtki jednorazowe i np jest rozmiar 40 lub 42
i nie wiem który wybrać, bo nie ma podanych wymiarów.

wejdz sobie na strone firmy tych majtek tam powinny byc

[alliw]

Napisane przez joanna200

podkłady seni to na łóżko do szpitala żeby mi prześcieradło nie przeciekło, kupiłam 1 paczkę - 5szt jest w środku, a bella mama to te wieeeelgachne podpaski, po porodzie u mnie sprawdziły się rewelacyjnie, w paczce jest 10szt, kupiłam 5 paczek na razie.. w razie czego mąż dokupi w aptece..

oj dobrze że rozjaśniłaś o co chodzi z tymi podkładami, bo mi się ciągle myliło, właśnie z tymi podpaskami. To tych podkładów tylko 5 sztuk wystarczy?

[joanna200]

Napisane przez Malpka

no właśnie ja tego też sie boję albo że mi się Julka tfu tfu pochoruje i trzeba ją bedzie izolować żeby nie zarażała małego no i jak ja bez niej wytrzymam a ona beze mnie te dni w szpitalu

powiem Ci że na samą myśl o tym beczeć mi się chce..
nigdy nie rozstawałam się z małą na kilka dni (oprócz laparoskopii jak miała miesiąc - ryczałam strasznie) i będę przeżywać na pewno..

Napisane przez nestelle

mój kuba miał 3830 i 51 cm a ciuszki miałam na 62 i było dobrze - zakładałam skarpetki więc nic aż tak duuże się nie wydawało .
ninka miała 54 cm (chyba ) i kupiłam 2-3 śpiochy na 56 ale nosiła może z tydzień -raz dwa były za małe .....
a... i nic nie wisiało w tyłeczku - pieluszka troszk wypycha .....

czyli mówisz, że nie będzie tak źle w razie czego i dzieć nie będzie wyglądał jak laska rozmiar 36 w ubraniach 40?

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez alliw

oj dobrze że rozjaśniłaś o co chodzi z tymi podkładami, bo mi się ciągle myliło, właśnie z tymi podpaskami. To tych podkładów tylko 5 sztuk wystarczy?

ja użyłam 2, bo byłam dwie doby w szpitalu.. reszta została na 'do domu'
myślę, że jedna paczka wystarczy, jak nie zawsze Ci ktoś podrzuci..
zresztą do torby i tak się więcej paczek nie zmieści.. jak pamiętam pakowanie torby w 1 c to miejsca brakowało a w szpitalu patrzyli jak na wariatkę co ja w tym wieeelkim kufrze mam..

[bzinka]

Napisane przez alliw

oj dobrze że rozjaśniłaś o co chodzi z tymi podkładami, bo mi się ciągle myliło, właśnie z tymi podpaskami. To tych podkładów tylko 5 sztuk wystarczy?

A te podkłady są niepotrzebne, jeśli szpital takich nie wymaga?
Np w Ujastku gdzie zamierzam rodzić http://www.szpital.ujastek.pl/ciaza/ są wypisane tylko te majtki jednorazowe siatkowe i pieluchy bella, więc chyba szpital zapewnia te podkłady na łóżka?

[Dragusia88]

Napisane przez joanna200

zresztą do torby i tak się więcej paczek nie zmieści.. jak pamiętam pakowanie torby w 1 c to miejsca brakowało a w szpitalu patrzyli jak na wariatkę co ja w tym wieeelkim kufrze mam..

ja właśnie wczoraj o mojej torbie myslałam to musze wziasc taka wielka podrozna chyba ogromne podpaski, podklady, pudelko wkladek , reczniki, koszule itd masakra jak na tygodniowa wycieczke

dobra idę pozmywać czas najwyższy

[Malpka]

Napisane przez joanna200

powiem Ci że na samą myśl o tym beczeć mi się chce..
nigdy nie rozstawałam się z małą na kilka dni (oprócz laparoskopii jak miała miesiąc - ryczałam strasznie) i będę przeżywać na pewno..

ja w te wakacje miałam takie rozstanie ze tż z Julką pojechali do babci na 2 dni bo on miał urlop i jak odjechali to ryczałam jak głupia dobrze że dopracy w dzień chodziłam bo bym zwariowała a tak też rozstań nie mieliśmy i to chyba będzie dla nas obu najcięższe do zniesienia

Napisane przez bzinka

A te podkłady są niepotrzebne, jeśli szpital takich nie wymaga?
Np w Ujastku gdzie zamierzam rodzić http://www.szpital.ujastek.pl/ciaza/ są wypisane tylko te majtki jednorazowe siatkowe i pieluchy bella, więc chyba szpital zapewnia te podkłady na łóżka?

czasem w szpitali nie wymagają u mnie przy 1 porodzie nie musiałam ich mieć

Napisane przez Dragusia88

ja właśnie wczoraj o mojej torbie myslałam to musze wziasc taka wielka podrozna chyba ogromne podpaski, podklady, pudelko wkladek , reczniki, koszule itd masakra jak na tygodniowa wycieczke

[booziaczek]

Napisane przez Mokka_83

a Ty się chwaliłaś jakiej płci jest maluch? Bo na pierwszej stronie wczoraj nie widziałam żebyś miała wpisane

nie chwaliłam sie bo nie wiem ma byc niespodzianka jak narazie lekarze to szanuja i mi nie mówia

[monicca1989]

Napisane przez Dragusia88

ja właśnie wczoraj o mojej torbie myslałam to musze wziasc taka wielka podrozna chyba ogromne podpaski, podklady, pudelko wkladek , reczniki, koszule itd masakra jak na tygodniowa wycieczke

dobra idę pozmywać czas najwyższy

No właśnie tego się boję, ze po pierwsze się nie zmieszcze w moje 2 małe torby i wezmę za dużo rzeczy

[bzinka]

Dziewczyny, a to prawda, żeby do szpitala nie brać dla dzidzi jakiś najlepszych ciuszków, bo prawdopodobne jest,że mogą je pogubić, pomylić, wymienić z innymi dziećmi? Słyszałam,że lepiej wziąć jakieś gorsze ubranka.

[megi-megi]

Napisane przez Malpka

ja w te wakacje miałam takie rozstanie ze tż z Julką pojechali do babci na 2 dni bo on miał urlop i jak odjechali to ryczałam jak głupia dobrze że dopracy w dzień chodziłam bo bym zwariowała a tak też rozstań nie mieliśmy i to chyba będzie dla nas obu najcięższe do zniesienia

czasem w szpitali nie wymagają u mnie przy 1 porodzie nie musiałam ich mieć

Ja wyjeżdżałam bez mojego misia na delegacje - najdłużej nie widziałam go 3 dni. A jak wpadłam do domu, to niemal udusiłam tak tuliłam i całowałam.
Póki nie miałam dziecka, sama nie rozumiałam, o co chodzi z tą niechęcią zostawienia dziecka na kilka dni pod opieką kogoś. A teraz? Mam fiksum - dyrdum na jego punkcie.