MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013cz. V

[ObserwujeCie]

Napisane przez Mokka_83

Wczoraj się podjarałam tą koszulką do karmienia, bo chciałam jedną taka porządniejszą mieć... a do tego ten sprzedawca ma fajne staniczki do karmienia... No a dziś zajarzyłam, że ona na dlugi rękaw A ja na dlugi raczej nie chcę... Nawet teraz w krótkim śpię
http://moda.allegro.pl/100-bawelnian...912089484.html

No w długiej chyba za gorąco, no i kiedyś Pani mówiła, że niewygodnie bo w razie czegoś niewygodnie z wenflonem

Napisane przez megi-megi

Ja tam też się boję oglądać

Mi się wydaje, że się nie boję, aż zaczynam oglądać i po 3 min przełączam bo się już boję

A odnośnie porodów w Holandii to ja osobiście wolę ich system i uważam zresztą że można by się sporo od nich nauczyć w tym temacie, i musi to działać bardzo dobrze - o czym świadczą statystyki umiera tam przy porodach dwa razy mniej dzieci niż w pl, myślę że po prostu kwestia przestawienia się, tam na wszystko dają paracetamol, u nas na każdą pierdołę chcą dawać antybiotyk.. ja jakbym miała wybór, gwarancje że karetka przyjedzie w razie w, ciążę zdrową wolałabym rodzić w domu z położną niż w jakimś szpitalu.

[pani22ka]

Napisane przez czarny flamaster

Dostałam dziś od koleżanki buciki dla małego. Jego pierwsze Pięęęękne

słodkie!

Napisane przez Mokka_83

Nie wiem czy bardziej artykułem, czy te skrajne komentarze mnie ruszyły

ooo, poczytałam komentarze. nie potrzebnie

Napisane przez ObserwujeCie

wolałabym rodzić w domu z położną niż w jakimś szpitalu.

ja bym się bała. ale podziwiam te które rodzą.

[Mokka_83]

Napisane przez ObserwujeCie

No w długiej chyba za gorąco, no i kiedyś Pani mówiła, że niewygodnie bo w razie czegoś niewygodnie z wenflonem

uhmmm... absolutnie dlugi rękaw odpada... Nawet taki do lokcia by mi nie pasowal... Ja musze mieć przewiew Najgorzej się na coś nakręcic No nic, szukam innej która mnie zauroczy

[strippi]

Napisane przez czarny flamaster

Kochana, a można ja gdzieś online oglądać?

no właśnie nie wiem,zaraz poszukam

Napisane przez jolanT

znam ten ból..
chciałabym umieć zrobić sobie samej zdjęcie ale to graniczy z cudem
a aparat ciężki, statyw też za bardzo nie pomaga bo jednak trzeba go ustawić na czuja.. a mąż czasem zrobi jak ma wenę ale wyjdzie mu 1 na 50..
ale sesję odrzuciłam..
wolę chyba noworodkową

no ja też odrzuciłam ciążową, noworodkową będziemy mieli

spróbuję jeszcze męża zorganizować by porobił mi zdjęcia na wzór zdjęć które ja robiłam

[alliw]

Napisane przez corka_rosy

A mi od wczoraj tak brzuchola wywaliło, że mąż cały czas chodzi, dotyka i się nadziwić nie może - też tak macie, że dosłownie z dnia na dzień robi się większy?

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny wróciłam bez ofiar w ludziach i samochodach Załatwiłam wszystko.

Napisane przez joanna200

ja też po wizycie..
szyjka długa, zamknięta.. dzidziuś rośnie zdrowo, waży już 1900g +/- 300g.. na szczęście synek dalej..
myślałam że nogami na dole ale gdzież tam, główką w dół wisi..
dowiedziałam się nawet że od ostatniego porodu się trochę zmieniło i teraz proponują rodzącym gaz rozweselający i to urządzenie TENS bodajże, o który kiedyś jedna z was pytała.. więc jestem w pozytywnym szoku..
następna wizyta za 3 tyg.. a później już co 2..

za wizytę
super te "gadżety" na porodówce

Napisane przez nestelle

ja bym poprosiła potrójną porcję gazu na początek.......

Napisane przez czarny flamaster

Dostałam dziś od koleżanki buciki dla małego. Jego pierwsze Pięęęękne

słodkie

Napisane przez Minerwa

od poczatku ciazy to mi biust skoczyl z 96 na 110 a przeciez jeszcze tyle przed nim..

skąd wy takie cycki macie
mi troszkę przybyło na początku i stoi w miejscu, coś za coś, ech

Napisane przez bzinka

Ja polecam moją koszulę do karmienia, piękna jest i wydaje mi sie, że dobra jakościowo
tu jest np rozmiar XL http://allegro.pl/koszula-karmienia-...890315429.html

Naprawdę piękna. widziałam już u Ciebie na blogu a jeszcze pytanko mam do Ciebie: ile lat ma twój burasek? (swoją drogą uroczy jest jestem straszną kociarą )

A jeszcze Mokka pytałaś o alat i bilirubinę - ja miałam 100 lat temu robione te badania zanim gin zapisała mi tabletki anty, są robione z krwi i sprawdzają stan wątroby

[despa]

dzień dobry-ale nadrabiania....

Napisane przez Malpka

no to macie i mnie +12 kg napewno a pewnie i więcej bo wagi w domu nie mam a biorę wagę z wizyty która byłą 2,5 tyg przed fotką oczywiście ja z tych mało fotogenicznych

cudnie

Napisane przez megi-megi

Ja mam tak samo - niedługo do psychiatryka mnie wezmą.
No i jeszcze jak sobie przypomnę same parte 85 minut to czuję się jakbym ze strachu miała stracić przytomność.
Obecnie jestem na etapie, na którym myślę, że nie przeżyję

ja też...dlatego staram się nie mysleć....

Napisane przez klementyna1

śliczna fota
c zarny flamaster tez qrcze a ja mam taką wystajacą pupę...;/


Ja tez tak mam, połóżna w szkole rodzenia mnie tak uspokoiła, powiedziała jak rodzic, zeby nie bolało i z czego podczas porodu można korzystac, ze wcale sie nie boję...Ale na bank po zmienię zdanie-jak te, któe już rodziły. Grunt, to nie schizować

jak?

Napisane przez monicca1989

Śniadanie o 8 więc faktycznie może za długa przerwa, spróbuję jutro wstać z mężem o 5,30 zjem śniadanie i pójdę dalej spać.
Z mierzeniem za bardzo nie poszaleję bo dostałam tylko 40 pasków od dziadzia i 10 z glukometrem. Ja pewnie dostanę receptę dopiero od diabetologa a tam udało mi się dzisiaj zarejestrować na 17 stycznia.
Do tego miałam skierowanie od prywatnego ginekologa i Pani z rejestracji kazała mi iść do rodzinnego po skierowanie żeby było na nfz a myślałam, ze tamto na nfz

ale pierwszego kontaktu tez może Ci receptę wypisać.

Napisane przez pani22ka

to moje nie świadczą o mnie za dobrze

moje chyba też nie...

Napisane przez bzinka

A te podkłady są niepotrzebne, jeśli szpital takich nie wymaga?
Np w Ujastku gdzie zamierzam rodzić http://www.szpital.ujastek.pl/ciaza/ są wypisane tylko te majtki jednorazowe siatkowe i pieluchy bella, więc chyba szpital zapewnia te podkłady na łóżka?

a po co im akt ślubu?

Napisane przez monicca1989

Dziewczyny zmierzyłam 2 raz cukier godzinę po obiedzie (brązowy ryż, filet, brokuły) i znów wyszło mi 70 to chyba nie możliwe aby drugi raz po innym jedzeniu wyszedł mi taki wynik tym bardziej 2 razy równe 70. Może ten glukometr jest zepsuty

a ile tego ryżu było?

Napisane przez pani22ka

słodkie!

ooo, poczytałam komentarze. nie potrzebnie

ja bym się bała. ale podziwiam te które rodzą.

ja też....

dzwoniłam dziś do przychodni, bo chciałam podejść po wyniki, ale mi lekarka odradziła bo masa chorych pań w poczekalni u gina...Glukoza ok, ale anemia mi się powiększa...mam kupic witaminy- jakieś na literę f...? Znacie takie?
Bo poszlam do apteki- miałam spięcie z Panią bo mi sprzedała jakis preparat zapewniając że tam żelazo jest, ściągnęła prawie 70 zł i była niezadowolona, bo powiedziałam, ze wprowadziła mnie w błąd bo w składzie żelaza nie ma i musiała kase oddać

[monicca1989]

Napisane przez ObserwujeCie

Wd mnie coś z nim nie tak, spróbuj tego produktu, możesz testować czy działa czy nie :

http://diabetyk24.pl/bionime-plyn-ko...0-o_l_801.html

Zjadłam 1 czekoladkę "tiki taki" i owsiankę i po godzinie było 89 więc chyba jednak w porządku jest.
Do tego poszłam z nim do dziadzia i nakuł swoim i wsadził pasek do mojego i wyszło mu 96 więc jednak działa ok

[despa]

Napisane przez monicca1989

Zjadłam 1 czekoladkę "tiki taki" i owsiankę i po godzinie było 89 więc chyba jednak w porządku jest.
Do tego poszłam z nim do dziadzia i nakuł swoim i wsadził pasek do mojego i wyszło mu 96 więc jednak działa ok

moim zdaniem wybije Ci później

[monicca1989]

Napisane przez despa

ale pierwszego kontaktu tez może Ci receptę wypisać.
a ile tego ryżu było?

Ide jutro do rodzinnego po skierowanie do diabetologa to zapytam. Tylko boję się tyvh chorych ludzi w przychodni, no ale muszę.
A ryżu ugotowałam 1 woreczek (100g) i połowe zjadłam.

[strippi]

Agateczka was pozdrawia kochane!! Niestety nie ma dostępu do neta
Napisałam jej, że czeka ją spore nadrabianie

[Ewkaaa8891]

Wszystkie znajome mamy mi mówią żebym nie wywalała pieniędzy w błoto i nie kupowała łóżeczka.... bo i tak małego wezme do siebie do łóżka albo nie bedzie mi sie chciało wstawać i będzie ciągle spał z nami...
No ja sobie nie wyobrażam nie kupić łóżeczka, albo inaczej nie wyobrażam sobie małego kłaść na naszej małej sofie i wciskać między nas !!! Doświadczone mamy jak to było u Was, spały dzieci w łóżeczkach???

[megi-megi]

Słuchajcie - kończy mi się 09-01 zwolnienie lekarskie na zatoki i za cholerę nie mogę się dostać do mojej gin. Co byście zrobiły na moim miejscu? Do pracy jakoś się nie palę.

[pani22ka]

Napisane przez monicca1989

A ryżu ugotowałam 1 woreczek (100g) i połowe zjadłam.

dużo

[strippi]

Moja Julka ogląda "Kubusia puchatka i hafalumpy" ja nie oglądam, bo bym się poryczała na 100%

[despa]

Napisane przez monicca1989

Ide jutro do rodzinnego po skierowanie do diabetologa to zapytam. Tylko boję się tyvh chorych ludzi w przychodni, no ale muszę.
A ryżu ugotowałam 1 woreczek (100g) i połowe zjadłam.

jeśli liczycie tak samo jak chorzy na cukrzycę- Obserwuje Cię- zweryfikuj- to moim zdaniem zjadłaś tylko jeden wymiennik węglowodanowy na "najważniejszy "posiłek a to trochę za mało, dlatego taki niski cukier Ci wyszedł.

Ja dziś pytalam o swój wynik- bo po glukozie było mi strasznie niedobrze- w przychodni wytrzymałam, ale w domu już tylko nad kiblem spędzalam czas....Po takiej kiblowej arii wypiłam szklankę coli, żeby ten posmak chemii po glukozie zabić i jak zmierzyłam sobie cukier po tej coli to miałam 69. Czyli za niski- myślałam że w badaniu jakoś zaznaczą tez że za niski cukier- ale nic mi gin nie mówiła.

[strippi]

Napisane przez Ewkaaa8891

Wszystkie znajome mamy mi mówią żebym nie wywalała pieniędzy w błoto i nie kupowała łóżeczka.... bo i tak małego wezme do siebie do łóżka albo nie bedzie mi sie chciało wstawać i będzie ciągle spał z nami...
No ja sobie nie wyobrażam nie kupić łóżeczka, albo inaczej nie wyobrażam sobie małego kłaść na naszej małej sofie i wciskać między nas !!! Doświadczone mamy jak to było u Was, spały dzieci w łóżeczkach???

Julka spała od 1 nocy u siebie w pokoju sama, w łóżeczku swoim.
Michałek też tak będzie.
Jego łóżeczko już czeka pomalowane

[ObserwujeCie]

Mokka_83 oj a na porodówkach gorąco - byłam dziś zwiedzać - ugotowałam się, ale mam nadzieję że po porodzie trochę mija i już nie jest tak ciepło.

Napisane przez monicca1989

Zjadłam 1 czekoladkę "tiki taki" i owsiankę i po godzinie było 89 więc chyba jednak w porządku jest.
Do tego poszłam z nim do dziadzia i nakuł swoim i wsadził pasek do mojego i wyszło mu 96 więc jednak działa ok

No to bardzo ładnie no i niezły fuks z tym powtórzonym wynikiem to pilnuj żeby jeść regularnie, bo widać masz tendencję do tych niskich cukrów

I żeby się nie głodzić bo nie wolno bo wtedy nasze dziecko w acetonie pływa ,a to bardzo niezdrowe

Ja właśnie zakupiłam http://www.lew-apteka.pl/product-pol...k-50-szt-.html jutro mam odebrać w aptece, bo się dziś zważyłam i schudłam 1,5 kg - i jak się traci wagę to trzeba to badać.. czy się dziecku nie szkodzi.

[bzinka]

Napisane przez alliw

Naprawdę piękna. widziałam już u Ciebie na blogu a jeszcze pytanko mam do Ciebie: ile lat ma twój burasek? (swoją drogą uroczy jest jestem straszną kociarą )

Dżordż ma 17 lat to już staruszek, mało ruchliwy i do tego jest dość otyły (po kastracji zaczął tyć), miał wybitą tylną nogę (spadł z okna) i krzywo się mu zrosła i trochę na nią kuleje. Ale kochamy go strasznie, wg nas jest najpiękniejszy na świecie mimo, że mam na niego alergię, to w życiu bym się go nie pozbyła i traktuję go jak dziecko Ja w ogóle mam fizia na punkcie kotów, przygarnęłabym wszystkie, gdybym mogła!

Napisane przez despa

a po co im akt ślubu?

Heh tez się zastanawiam po co?
Cholercia, a ja specjalnie biorę ślub zamiast pomyśleć! Hihi

[despa]

Napisane przez Ewkaaa8891

Wszystkie znajome mamy mi mówią żebym nie wywalała pieniędzy w błoto i nie kupowała łóżeczka.... bo i tak małego wezme do siebie do łóżka albo nie bedzie mi sie chciało wstawać i będzie ciągle spał z nami...
No ja sobie nie wyobrażam nie kupić łóżeczka, albo inaczej nie wyobrażam sobie małego kłaść na naszej małej sofie i wciskać między nas !!! Doświadczone mamy jak to było u Was, spały dzieci w łóżeczkach???

Tak spała w łóżeczku- jak płakała w nocy to brałam ja do siebie, a potem do łóżeczka

[monicca1989]

Napisane przez despa

moim zdaniem wybije Ci później

Teraz zmierzyłam i jest 86

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez pani22ka

dużo

no może nie całą bo wsumie trochę jeszcze zostało w garnku, ja to tak mniej więcej wszystko

[despa]

Napisane przez ObserwujeCie

Ja właśnie zakupiłam http://www.lew-apteka.pl/product-pol...k-50-szt-.html jutro mam odebrać w aptece, bo się dziś zważyłam i schudłam 1,5 kg - i jak się traci wagę to trzeba to badać.. czy się dziecku nie szkodzi.

te paski sa tez dobre przy grypie żołądkowej,łatwo skontrolować czy się nic nie dzieje w organizmie bo tam tez ketony wychodzą.

na których porodówkach byłaś?

[pani22ka]

Napisane przez megi-megi

Do pracy jakoś się nie palę.

rodzinny?

Napisane przez ObserwujeCie

I żeby się nie głodzić bo nie wolno bo wtedy nasze dziecko w acetonie pływa ,a to bardzo niezdrowe

ludy, ja się boję coraz bardziej...

[Chanel_Coco]

Napisane przez Malpka

cena za fotki chyba ok a co do butelek to ja miałam jedną małą i jedną dużą z aventu. Dopiero jak zaczeliśmy zostawiać Julke u moich rodziców to dokupiłam drugą dużą zeby nie wozić tylko zeby u nich była na stałe

a co do tych punktów payback to powiedzcie mi jak można z nich skorzystać? przyszło mi ostatnio ze mam coś ok 3000 tych punktów sama nie wiem skąd hehe jakoś nie pamietam zebym gdzieś nabijałą chba ze allegro i zastanawiam się jak je można na coś zamienić żeby nie przepadły

3000 to podobnie jak u mnie nie za wiele, ale na kupony do smyka możesz zamienić 1000 pkt to 10 zł. Zawsze to coś...

Napisane przez strippi

tanio masz u fotografa! ja miałam 350zł :/ i jednak się nie zdecyduję :/ no trudno się mówi, tak to jest jak ja robię zdjęcia, a sama nie mam nic

a co do pakowania, to ja właśnie od jutra zaczynam kupować sobie rzeczy do szpitala i powoli pakować torby, termin mamy na ten sam dzień, ale trzeba pamiętać że miesiąc wcześniej już porody mogą się zacząć u nas
tak jak na styczniówkach

Przerażacie mnie z tym pakowaniem, bo naprawdę oprócz koszul, szlafroka, pantofli, klapek, cycnika do karmienia i wkładek laktac. nie mam nic....te wszystkie podkłady porodowe, nakładki na sutki itp dopiero muszę pokupić...

Napisane przez alliw

Można tak jak pisze bzinka, na stronie payback zamienić na prezenty, albo (ja wybrałam właśnie tę opcję) płacić punktami w niektórych sklepach on-line. Ostatnio kupiłam parę rzeczy na empik.com, ale wiem że też można na smyk.com je wykorzystać. Strasznie dużo tych punktów miałam za zakupy w realu (nigdy nie wykorzystywałam), zostało mi jeszcze z 18 tys więc chyba zaszaleje w smyku

Właśnie się zastanawiałam czy tymi kuponami można też na smyk.com czy tylko w sklepie?? Wiesz może na jakiej to jest zasadzie?? Najpierw przez payback mam odebrać kupony za punkty a potem przy płatności gdzieś zaznaczam że płace kuponami??? Bo nie chce ryzykować, że coś tam kupię, a potem okaże się że kuponami nie można płacić. A i jeszcze jedno...Orientuje się może któraś czy faktycznie zakupy ze smyk.com można odebrać w emiku?? i nie trzeba wtedy ponosić kosztów przesyłki?? Bo coś mi się obiło o uszy, że tak właśnie jest...

Napisane przez LiwkaO

Ja mam narazie 150ml ale planuje też dokupić 260ml.

A z Sylwestrem daj spokój...dawac i prosic to za wiele! nie namęczyłas się chociaz!

Dokładnie, tak jak mówisz.
A wózek już Ci przyszedł?? Pytam, bo opuściłam 20 stron i nie wiem czy pisałaś czy nie...

Napisane przez pani22ka

ciekawe ile nasz byku będzie w czwartek miał

Też mam w czwartek wizytę

Napisane przez corka_rosy

Ja chciałam Miłosza, ale Mąż protestował...

U mnie też Miłosz był brany pod uwagę, ale jakoś tak bez przekonania...

Napisane przez strippi

nie ma się co bać, ja uwielbiam porodówkę

Ja też każdy odcinek oglądam

joanna200, czarny flamaster za wizyty

Napisane przez strippi

no ja też odrzuciłam ciążową, noworodkową będziemy mieli

spróbuję jeszcze męża zorganizować by porobił mi zdjęcia na wzór zdjęć które ja robiłam

Noworodkową też chcę mieć, ceny takie same jak za ciążowe mówią. Z tym że nie wiem czy lepiej w studio czy w domu??
A męża jak dobrze poinstruujesz to Ci też pewnie piękne fotki zrobi, tym bardziej że sama masz pojęcie jak zrobić fajne zdjęcia...

[monicca1989]

Napisane przez despa

jeśli liczycie tak samo jak chorzy na cukrzycę- Obserwuje Cię- zweryfikuj- to moim zdaniem zjadłaś tylko jeden wymiennik węglowodanowy na "najważniejszy "posiłek a to trochę za mało, dlatego taki niski cukier Ci wyszedł.

Za mało? Ale więcej nie dałabym rady wepchnąć itak czułam się ojedzona.
(Bo do tego ryżu był jeszcze filet i warzywa, nie wiem czy doczytałaś)

[Ewkaaa8891]

Napisane przez strippi

Julka spała od 1 nocy u siebie w pokoju sama, w łóżeczku swoim.
Michałek też tak będzie.
Jego łóżeczko już czeka pomalowane

Ja właśnie wybieram i napewno nie zrezygnuje.
Mały bedzie spał w swoim łóżeczku a ja będe podchodziła jak się będzie budził, po karmieniu znów wskoczy do łóżeczka choćbym miała 10 razy wstawać nie ma szans żeby spał z nami ( nie mamy łoza małżeńskiego jeszcze )

[alliw]

Napisane przez strippi

Agateczka was pozdrawia kochane!! Niestety nie ma dostępu do neta
Napisałam jej, że czeka ją spore nadrabianie

pozdrowienia dla niej

Napisane przez megi-megi

Słuchajcie - kończy mi się 09-01 zwolnienie lekarskie na zatoki i za cholerę nie mogę się dostać do mojej gin. Co byście zrobiły na moim miejscu? Do pracy jakoś się nie palę.

może jeszcze jedno L4 od rodzinnego... A dlaczego nie możesz się dostać do gin?

Napisane przez bzinka

Dżordż ma 17 lat to już staruszek, mało ruchliwy i do tego jest dość otyły (po kastracji zaczął tyć), miał wybitą tylną nogę (spadł z okna) i krzywo się mu zrosła i trochę na nią kuleje. Ale kochamy go strasznie, wg nas jest najpiękniejszy na świecie mimo, że mam na niego alergię, to w życiu bym się go nie pozbyła i traktuję go jak dziecko Ja w ogóle mam fizia na punkcie kotów, przygarnęłabym wszystkie, gdybym mogła!

oj to faktycznie staruszek. Pytam też, bo jestem ciekawa jak moje sierście zareagują na dzidzię. Mają 9 i 8 lat i może to być dla nich szok

[ObserwujeCie]

Napisane przez despa

jeśli liczycie tak samo jak chorzy na cukrzycę- Obserwuje Cię- zweryfikuj- to moim zdaniem zjadłaś tylko jeden wymiennik węglowodanowy na "najważniejszy "posiłek a to trochę za mało, dlatego taki niski cukier Ci wyszedł.

W 100g mojego ryżu suchego jest 76 gram węglowodanów (tesco organic brązowy ryż)
czyli połowa to 38 więc wd mnie 4 WW.

Więc wd mnie na obiad, jako największa porcja węgli ok. A Ty jak liczysz ?

Chyba że Ty mówisz o ugotowanym już ? Bo ja o suchym.

[monicca1989]

Napisane przez ObserwujeCie

Ja właśnie zakupiłam http://www.lew-apteka.pl/product-pol...k-50-szt-.html jutro mam odebrać w aptece, bo się dziś zważyłam i schudłam 1,5 kg - i jak się traci wagę to trzeba to badać.. czy się dziecku nie szkodzi.

To tylko jak się chudnie powinno się mierzyć? Czy ogólnie przy cukrzycy bo widziałam na innych forach że dziewczyny z cukrzycą mierzą?

[Ewkaaa8891]

Napisane przez alliw

oj to faktycznie staruszek. Pytam też, bo jestem ciekawa jak moje sierście zareagują na dzidzię. Mają 9 i 8 lat i może to być dla nich szok

Ja ze swoim nawet nie będe podchodzić bo wariat nie wychowany, ma pół roku i na wszystko co sie rusza to poluje

[ObserwujeCie]

Napisane przez despa

te paski sa tez dobre przy grypie żołądkowej,łatwo skontrolować czy się nic nie dzieje w organizmie bo tam tez ketony wychodzą.

na których porodówkach byłaś?

A byłam w MSWIA bo ta mnie interesuje jako jedyna. Ale Pani powiedziała, że na każdej tak grzeją.

A w diecie ciążowej na główny posiłek można zjeść jedynie 4 WW. Nie wiem jak jest normalnie.

Napisane przez pani22ka

ludy, ja się boję coraz bardziej...

Nie bój się, ja jestem nadgorliwa, na wątkach Mam cukrzycowych są takie co ciasta pałaszują... ale ja jakoś nie mogę, wiedząc że coś mogłoby się stać, przez jakieś głupie ciasto.. no tak już mam