Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-08, 08:59   #1681
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Pani, ale ten czas leci A tak niedawno chwaliłaś się newsem
Spokojnie wszystko zdążycie kupić A masz choć jakąś listę co musisz kupić

Zeberko zapomniałam dopisać. A może kupisz maluszkowi gryzak Sophie http://www.mamabebe.pl/product-pol-1...FUNb3godVGEAOQ
Szukałam u siebie takich fajnych gumowych gryzaków i nie ma nigdzie, sama chińszczyzna

Edytowane przez fiolusiek
Czas edycji: 2013-01-08 o 09:01
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 09:31   #1682
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Witam

Nadrobiłam przy śniadaniu i nic nie wiem....heh....

Medi spokojnie ja i tak na swoje lata się nie czuję
a tak poza tym....heh bez przesady trójeczki to ja aż nie chcę....zachłanna nie jestem....jedno mi styknie....rozważam opcję dwójki
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 10:49   #1683
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Dziś 30t0d
czyli że u mnie też

____________

znowu nie mogłam spać. chyba przestanę o tym pisać bo i tak codziennie to samo. może kiedyś napiszę w końcu, że się wyspałam, to dopiero będzie nowość.

pani uświadomiła mi, że dziś mamy skończony 30 tydzień. mam wrażenie, że na wątku ciążowym większość ma już prawie wszystko kupione/wybrane, skompletowane wyprawki, pakują torby do szpitala a my nie mamy nic. nawet nie wiem co powinnam mieć. w sumie siąść do allegro i pozamawiać to nie takie trudne, tylko żebym wiedziała ile czego. zresztą trochę przeraża mnie myśl o kupowaniu tych wszystkich podkładów, gigantycznych podpasek i innych tego typu rzeczy, no i rzeczy dla maluszka, tu też nie mam pojęcia co będzie potrzebne. coraz bardziej mnie strach oblatuje (jeśli w ogóle da się jeszcze bardziej bać).
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 10:50   #1684
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

witam
Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość





Rozumiem. Boisz się rodzić w domu? Nic się nie martw na zapas!
Ja bym bardzo chciała rodzić w domu, ale zdecyduję się na to chyba przy drugim Dzieciątku. Kilka miesięcy temu otworzyli przy "moim" szpitalu "Przyszpitalny Dom Narodzin". I tam bym chciała rodzić.
Borze szumiący, o czym ja piszę...






Ucałuj Synka i pomachaj czasem do nas
dzięki
Powiem Ci, że ja bardzo żałuję, że Mikołaj w domu się nie urodził . Pomimo tego, że poród prawie był taki jak chciałam. Rodziłam na krzesełku ( bo ja z tych co daleko od tego łóżka do porodu , nawet p. Beatka mi kazała na chwilę sobie na nim usiąść żeby przygotować wszystko a ja cierpliwie stałam obok ja to mam mocno w głowie poprzewracane ;p ) ... dobra kończę bo bym mogła całą książkę napisać ;p
W W-wie wydaje mi się, że masz większe możliwości niż u mnie.

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
umówiona w CLO w piątek ale chyba nic z tego bo będę mieć zastępstwo za koleżankę....
trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Measiu, a w jaki sposób się podaje taki antybiotyk? Położna będzie chyba mogła podać Ci go w domu? Swoją drogą w Polsce przy paciorku chyba żadna położna nie odebrałaby porodu domowego.
ja miałam antybiotyk podawany przed porodem. Jak rozmawiałam z położną, która odbiera porody w domu nic nie mówiła, że to jest przeciwwskazanie.


Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Dzień dobry


To nie nadrabiaj, tylko pisz co u Was
oj obyś miała kolejną nockę lepszą

U nas... dużo się dzieje. Ja próbuję coś sobie dorobić . Dużo mam planów na ten rok. Zobaczymy co będę w wstanie zrealizować. Mikołaj jest cudowny. Ostanio mieliśmy koszmarne noce, ale chyba dlatego, że pierwszy raz nie był ze mną praktycznie w ogóle przez 2 dni.

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
jasne, dawaj adres e-mail na priv.
Jeśli ktoś chce - nie pytać, przysyłać adres.


Dziś 30t0d
Ja też poproszę

gartulacje Za niedługo zobaczymy zdjęcie Torresiątka
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 11:02   #1685
klementyna1
Zakorzenienie
 
Avatar klementyna1
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
czyli że u mnie też

____________

znowu nie mogłam spać. chyba przestanę o tym pisać bo i tak codziennie to samo. może kiedyś napiszę w końcu, że się wyspałam, to dopiero będzie nowość.

pani uświadomiła mi, że dziś mamy skończony 30 tydzień. mam wrażenie, że na wątku ciążowym większość ma już prawie wszystko kupione/wybrane, skompletowane wyprawki, pakują torby do szpitala a my nie mamy nic. nawet nie wiem co powinnam mieć. w sumie siąść do allegro i pozamawiać to nie takie trudne, tylko żebym wiedziała ile czego. zresztą trochę przeraża mnie myśl o kupowaniu tych wszystkich podkładów, gigantycznych podpasek i innych tego typu rzeczy, no i rzeczy dla maluszka, tu też nie mam pojęcia co będzie potrzebne. coraz bardziej mnie strach oblatuje (jeśli w ogóle da się jeszcze bardziej bać).
Nie bój...ja tez mam tylko ciuszki- wzystko ciuchlandowe...Teściowa i mama naciskaja, ze już najwyższy czas zakupić resztę...Bo na pewno urodze wczesniej;p JA mam liste od płożnej to bede z niej kupowac, ale najpierw ZUS niech mi odda moje pieniądze...osttanie zwolnienie miałam 10.XII-06.I i od tej pory nic mi na konto nie wysłali...zazwyczaj 2 dni po skonczonym zw juz kasa była...zaglądam ciagle na konto, zeby sprawdzić, czy moze nie przelali juz...Bo chce pokupirozki, spiwory i inne kosmetyczne rzeczy...
klementyna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 11:04   #1686
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

miałam jeszcze coś o odchudzaniu napisać. ja się czuję jak ta hipopotamica z madagaskaru (?) i powiedziałam mężowi, że po połogu muszę się za siebie wziąć. i co wymyślił chłop? żebym uważała, bo z odchudzaniem to różnie może być, w sumie już się raz odchudzaliśmy... seksem... i teraz mam efekt jojo

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
Nie bój...ja tez mam tylko ciuszki- wzystko ciuchlandowe...Teściowa i mama naciskaja, ze już najwyższy czas zakupić resztę...Bo na pewno urodze wczesniej;p JA mam liste od płożnej to bede z niej kupowac, ale najpierw ZUS niech mi odda moje pieniądze...osttanie zwolnienie miałam 10.XII-06.I i od tej pory nic mi na konto nie wysłali...zazwyczaj 2 dni po skonczonym zw juz kasa była...zaglądam ciagle na konto, zeby sprawdzić, czy moze nie przelali juz...Bo chce pokupirozki, spiwory i inne kosmetyczne rzeczy...
podziel się tą listą...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 11:54   #1687
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Pani zakupami się nie przejmuj, ja też zaczęłam cokolwiek kupować dopiero koło 35tc, ale kupowałam wszystko na allegro, bo nie chciałam latać, skoro mi się rozwarcie robiło (a trzeba chyba było biegać ). Może spróbuj się przekonać do zakupów przez neta...

Natalia trzymam kciuki za wszystkie plany, aby Ci się udało je zrealizować w tym roku

Perse

Mam dzisiaj wizytę u gina, ale dopiero po 20.00. Ciekawe co mi powie, pewnie, że się Bąbel nie spieszy
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 11:59   #1688
Kathe
Wtajemniczenie
 
Avatar Kathe
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 2 365
GG do Kathe
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

zebrawpaski i jak sie Wam sprawuje ten z tako wozek?
u mnie dobrze, dzidzi mam najdzieje, ze sie rozwija dobrze, wczoraj zaczelismy 14 tc, w czwartek mam wizyte u gin. Dziekuje za zainteresowanie w ogole nie udzielam sie tutaj bo jakos nie moge sie ogarnac z odp na 2 watkach ;/
__________________
Nasz Ślub

Aniołek 31.08.2012 r.

Maleństwo


<ciach_reklama>
Kathe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 12:00   #1689
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
A masz choć jakąś listę co musisz kupić
zapisuję sobie w kalendarzu jakieś perełki

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
czyli że u mnie też


Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
U nas... dużo się dzieje.
i fajnie

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
żebym uważała, bo z odchudzaniem to różnie może być, w sumie już się raz odchudzaliśmy... seksem... i teraz mam efekt jojo

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Może spróbuj się przekonać do zakupów przez neta...
tylko dla mnie to jak sex bez czułości ja lubię macanko zakupowe ale pewnie skończy się straceniem all-dziewictwa
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 12:05   #1690
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Mam dzisiaj wizytę u gina, ale dopiero po 20.00. Ciekawe co mi powie, pewnie, że się Bąbel nie spieszy
nie bądź taka pewna!!

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
tylko dla mnie to jak sex bez czułości ja lubię macanko zakupowe ale pewnie skończy się straceniem all-dziewictwa
jesteś niesamowita!!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 12:06   #1691
aganieszkab
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 323
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cześć dziewczyny

Rany, Pani, Monia ale ten czas leci normalnie 3/4 drogi za wami

Fiol, Zeberka trzymam kciuki za wasze diety i za ich cudowne efekty (ale powiem wam że podziwiam wszystkie laski na diecie, bo ja jakoś nie potrafię sobie wyobrazić odmawiania sobie jakiegoś jedzenia albo dań wg konkretnej listy...)

Przeziębienie mam nadzieję już mi się kończy, dzisiaj jeszcze resztki kataru wydmuchuję, lekki kaszel cośtam odrywa, ale niepokoi mnie kącik, który mi się zrobił, bo takie straszne rzeczy o opryszczkach w ciąży piszecie... poza tym dzisiaj po raz pierwszy od niepamiętnych czasów normalne śniadanie zjadłam i nie było mi niedobrze! ale radość długo nie trwała - jakieś pół godziny , ale chyba nudności mi przechodzą pomału - jak na 13-ty tydzień przystało

Jakoś powiem wam że optymizm mnie natchnął, nie wiem skąd, tak jakoś rano wstałam, wysmarkałam się, wycharlałam zaległości oddechowe i jakoś tak inaczej dzisiaj jest niż ostatni miesiąc czy nawet dłużej, jakoś jaśniej na dworze, no cieplej nie jest bo było -6oC, ale jakoś tak bardziej pozytywnie...
aganieszkab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 12:09   #1692
Mmedeah88
Wtajemniczenie
 
Avatar Mmedeah88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 375
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
no to jest ten problem, ona nie moze mi podac. mam wprawdzie antybiotyk w tabletkach od kilku tygodni w lodowce i czeka. dlatego jest to tylko wyjscie awaryjne jak juz nie bede mogla dojechac do szpiala. najlepiej, zebym dojechala, wiec podejrzewam, ze bede tam kilka razy przed porodem jeszcze
To zaciskam kciuki za to, żebyście zdążyli dojechać
Swoją drogą- do "mojego" szpitala mam 15 km, przy dobrych wiatrach ten dystans pokonujemy w około 25 minut... Uroki stolicy

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Witajcie seksowne panienki

a to apropo wczorajszych odwiedzin u siostry gdzie jej synek ma właśnie totalnego bzika na punkcie bajki Madagaskar i ciągle wygina śmiało ciało - ubaw nie do opisania
a ja sama osobiście bardzo króla Juliana lubię
A tak w ogól to proszę mi się tu nie wygłupiać z żadną kolejką - tylko zachodzić w ciąże kiedy tylko będzie ochota i rodzić zdrowe maluszki!!!

Medi a może właśnie trzeba poszukać jakiegoś zajęcie? może to pomogłoby Ci stanąć na nogi? Sama po sobie wiem że praca pomaga dojść do siebie.. pomaga bo można w niej choć na chwilę odciąć się od natrętnych myśli i odciążyć naszą psychę..
Ile siostrzeniec ma lat?

Na razie robię małe kroczki. Wczoraj wzięłam się za siebie. Już nie zalegałam cały dzień na kanapie w piżamie przed TV. Umówiłam się do alergologa, na jazdy, posprzątałam chatę i zrobiłam obiad. I może to zabrzmi absurdalnie, ale byłam z siebie bardzo dumna. Teraz dopijam kawkę i lecę do biblioteki i na zakupy, a potem pichcę obiadek
Może za miesiąc w końcu się zbiorę do rozesłania CV.

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Jestem po super przespanej nocy, max 3 godziny spałam. Katar mnie męczył, oczy się kleiły, ale zasnąć nie mogłam. Dziwne. Pewnie w dzień padnę i w nocy znowu to samo będzie
Ależ się biedna na końcówce wymęczysz

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
jasne, dawaj adres e-mail na priv.
Jeśli ktoś chce - nie pytać, przysyłać adres.

o realnych planach!!!!!!!!!!!

ostatnio moje ulubione pytanie u nas w zasadzie - poza przygodami licznymi - od 28 lipca wciąż to samo. Marazm mnie wczoraj dopadł Każdy mnie pyta o zakupy, o to co mam, itp... Jak mam mieć jak ja cały czas leżę?!
Czujemy się dobrze (od samego poczatku czuję się dobrze. nawet jak miałam notorycznie krew w gaciach to fizycznie czułam się dobrze). Jutro idziemy do cukrzycowej kliniki, pojutrze do gina.
Dziś 30t0d
A co rozsyłasz?

Boję się tak myśleć. Cały czas brakuje mi pokory

Kochana, wyprawkę da się łatwo zorganizować! Molestujesz "kup teraz" na allegro, robisz listę dla Chłopa, mamy i przyjaciółki- po prostu zostajesz mózgiem operacji "Skompletujmy wyprawkę dla Torresiątka"!
EDIT: Doczytałam o macanku... No, to jest problem

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Medi spokojnie ja i tak na swoje lata się nie czuję
a tak poza tym....heh bez przesady trójeczki to ja aż nie chcę....zachłanna nie jestem....jedno mi styknie....rozważam opcję dwójki
Ja tak tylko palnęłam
Sama kiedyś marzyłam o 4-5 osobowej gromadce. Dziś marzę o choćby dwójeczce A już trójka będzie szczytem radości.

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
znowu nie mogłam spać. chyba przestanę o tym pisać bo i tak codziennie to samo. może kiedyś napiszę w końcu, że się wyspałam, to dopiero będzie nowość.

pani uświadomiła mi, że dziś mamy skończony 30 tydzień. mam wrażenie, że na wątku ciążowym większość ma już prawie wszystko kupione/wybrane, skompletowane wyprawki, pakują torby do szpitala a my nie mamy nic. nawet nie wiem co powinnam mieć. w sumie siąść do allegro i pozamawiać to nie takie trudne, tylko żebym wiedziała ile czego. zresztą trochę przeraża mnie myśl o kupowaniu tych wszystkich podkładów, gigantycznych podpasek i innych tego typu rzeczy, no i rzeczy dla maluszka, tu też nie mam pojęcia co będzie potrzebne. coraz bardziej mnie strach oblatuje (jeśli w ogóle da się jeszcze bardziej bać).
Biedna...
Wyobrażam sobie, że musi Ci być ciężko. Ja przez ostatnich kilka nocy miałam problemy z zasypianiem. Płakać mi się chciało po 3 godzinach przewalania się po łóżku. A Ty się męczysz już od dawna...
Monia, a próbowałaś jakichś wizualizacji? My kiedyś na zajęciach na AWFie poddawaliśmy się takim wizualizacjom. I choć leżeliśmy na niewygodnych śmierdzących wykładzinach to i tak połowa grupy zasnęła w trakcie Spróbuj!

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że ja bardzo żałuję, że Mikołaj w domu się nie urodził . Pomimo tego, że poród prawie był taki jak chciałam. Rodziłam na krzesełku ( bo ja z tych co daleko od tego łóżka do porodu , nawet p. Beatka mi kazała na chwilę sobie na nim usiąść żeby przygotować wszystko a ja cierpliwie stałam obok ja to mam mocno w głowie poprzewracane ;p ) ... dobra kończę bo bym mogła całą książkę napisać ;p
W W-wie wydaje mi się, że masz większe możliwości niż u mnie.

ja miałam antybiotyk podawany przed porodem. Jak rozmawiałam z położną, która odbiera porody w domu nic nie mówiła, że to jest przeciwwskazanie.

U nas... dużo się dzieje. Ja próbuję coś sobie dorobić . Dużo mam planów na ten rok. Zobaczymy co będę w wstanie zrealizować. Mikołaj jest cudowny. Ostanio mieliśmy koszmarne noce, ale chyba dlatego, że pierwszy raz nie był ze mną praktycznie w ogóle przez 2 dni.
O, Kochana, ja widzę żebyśmy się bez problemu dogadały! Trochę mi ulżyło, bo już się bałam, że Fundacja mi kompletnie w garze poprzewracała
Ja na pewno będę chciała prowadzić ciążę i u mojego gina, i u położnej, z którą będę rodzić (czy to w szpitalu, czy może w domu...). Chodzi mi też doula po głowie.
Boziu, znowu to robię...

O, to dobrze wiedzieć. A w jakim czasie przed porodem miałaś podany antybiotyk?

Super, a zdradzisz nam coś?
Oj, Mikołajek to chyba Synek Mamusi, co? Ale już jest dobrze?


Pani, Monia, gratuluję Wam 30 tygodnia!

Perse

Maga, no, jestem ciekawa, co tam u Bąbelka
Wieka, Cynamonku, melduneczek!

Edytowane przez Mmedeah88
Czas edycji: 2013-01-08 o 12:10
Mmedeah88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 12:09   #1693
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

tylko dla mnie to jak sex bez czułości ja lubię macanko zakupowe ale pewnie skończy się straceniem all-dziewictwa


ja nie potrafię zrobić zakupów w sklepie stacjonarnym - od kilku lat tylko net jedynie butów przez internet nie kupuję
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 12:11   #1694
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
ja lubię macanko zakupowe ale pewnie skończy się straceniem all-dziewictwa
To by nie był taki głupi pomysł

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
nie bądź taka pewna!!


Cytat:
Napisane przez aganieszkab Pokaż wiadomość
cieplej nie jest bo było -6oC, ale jakoś tak bardziej pozytywnie...
Dobrze, że taka temperatura, przynajmniej nie będzie sprzyjać przeziębieniom

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
podziel się tą listą...
Monia udzielasz się na wątku ciążowym, tam na pewno dziewczyny nie raz podawały listę z wyprawką
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 12:50   #1695
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

ja dzis zaczelam dzien od poniesienia adrnaliny do maksimum. Tz samochod byl w warsztacie wczoraj wiec zabral moj. nie mogl przyprowadzic dwoch wiec dzis rano wsiadlam w samochod Tz, "upchalam"brzuch przed kierownica i jazda - najpierw Mala do szkoly pozniej my po moj samochodzik. ciesze sie ze to byl samochod Tz a nie moj, bo moj by nie wyszedl caly. jadac po drodze kobitka jadaca z naprzeciwka zaczela zjezdzac na moj pas na czolowke ja wcisnelam z calej sily hamulce i zaczelam uciekac na pobocze wiedzac, ze na czolowce nie mam szansy bo jade malutkim pegout-em a ona bydlasta terenowka. w ostatniej chwili ona odbila jak ja wychamowalam juz i pojechala. facet za mna tez dostal zawalu, bo nie mial odpowiednio duzo miejsca na hamowanie i zaczal mnie juz omijac. Tz zrobilo sie goraca a mnie rece sie zaczely trzasc. moj samochod by sie juz nie zmiescil i prawdopodobnie jakbym nim jechala mialaym zryty caly bok.
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:02   #1696
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Pani - 30 tc wow

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
heh bez przesady trójeczki to ja aż nie chcę....zachłanna nie jestem....jedno mi styknie....rozważam opcję dwójki
A ja chcę trójkę a może i więcej!!! i to bardzo ale pomiędzy chcieć a móc jest różnica..

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
miw sumie już się raz odchudzaliśmy... seksem... i teraz mam efekt jojo
Niezły sposób mieliście

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
Jakoś powiem wam że optymizm mnie natchnął, nie wiem skąd, tak jakoś rano wstałam, wysmarkałam się, wycharlałam zaległości oddechowe i jakoś tak inaczej dzisiaj jest niż ostatni miesiąc czy nawet dłużej, jakoś jaśniej na dworze, no cieplej nie jest bo było -6oC, ale jakoś tak bardziej pozytywnie...
Agnieszko i tak trzymać !!! Maluszek zapewne lubi jak mama w dobrym nastroju


Cytat:
Napisane przez Mmedeah88 Pokaż wiadomość
Ile siostrzeniec ma lat?

Na razie robię małe kroczki. Wczoraj wzięłam się za siebie. Już nie zalegałam cały dzień na kanapie w piżamie przed TV. Umówiłam się do alergologa, na jazdy, posprzątałam chatę i zrobiłam obiad. I może to zabrzmi absurdalnie, ale byłam z siebie bardzo dumna. Teraz dopijam kawkę i lecę do biblioteki i na zakupy, a potem pichcę obiadek
Może za miesiąc w końcu się zbiorę do rozesłania CV.
Facet ma 4 lata ale ma starsze rodzeństwo, od którego wiele się uczy i podpatruje i jest po prostu czaderski

Medi od takich małych kroków dobrze jest zacząć, więc ja gratuluję wczorajszego dnia i trzymam kciuki za dalsze plany kochana i nie ma się co bać myśli o przyszłości.. to naturalne, każda z nas je ma.. marzy o ciąży, wyobraża sobie wszystko co z nią związane.. trzeba odważnie patrzeć w przyszłość!!!

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------





Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
ja dzis zaczelam dzien od poniesienia adrnaliny do maksimum.
Measia dobrze że to się tak skończyło wolę nawet nie myśleć co mogło się stać! Zryty bok auta to najmniej istotne by było..
I w ogóle to masz ode mnie mimo że ciężarna! Bo kurcze w tym tygodniu ciąży naprawdę nie powinno się już prowadzić samochodu!!! To jest niebezpieczne kochana!!!

Uspokoiłaś się już teraz? wszystko jest w porządku?
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:11   #1697
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez aganieszkab Pokaż wiadomość

Przeziębienie mam nadzieję już mi się kończy, dzisiaj jeszcze resztki kataru wydmuchuję, lekki kaszel cośtam odrywa, ale niepokoi mnie kącik, który mi się zrobił, bo takie straszne rzeczy o opryszczkach w ciąży piszecie...
ja w jedenj i drugiej ciązy w 5tc miałam opryszczkę na ustach i co jedna się skończyła źle a druga dobrze
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:14   #1698
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Measia dobrze że to się tak skończyło wolę nawet nie myśleć co mogło się stać! Zryty bok auta to najmniej istotne by było..
I w ogóle to masz ode mnie mimo że ciężarna! Bo kurcze w tym tygodniu ciąży naprawdę nie powinno się już prowadzić samochodu!!! To jest niebezpieczne kochana!!!

Uspokoiłaś się już teraz? wszystko jest w porządku?
uspokoilam sie. co do jazdy to ktos musi odebierac Mala ze szkoly. probowlam jej tlumaczyc, ze pociagiem moze wracac, bo Tz w pracy w tym czasie, to nie bo sie boi. na dwa ostatnie tygodnie umieszcze ja u znajomych i oni beda nia sie zajmowac, wiec tyle mi z glowy spadnie.
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:32   #1699
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Hej hej!

My po prenatalnym
Mamy 68 mm i poukładane w główce
Wszystko na swoim miejscu, mózg, żołądek, drożny przewód pokarmowy, nogi, ręce, kość nosowa, NT 1,2 mm, serduszko w porządku, wszystkie zastawki OK i na 90% urodzę się zdrowe!!! U mamy przepływy na razie dobre, ale trzeba monitorować na następnym USG

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:34   #1700
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość

w tym tygodniu ciąży naprawdę nie powinno się już prowadzić samochodu!!! To jest niebezpieczne kochana!!!
Ja jeżdżę do teraz, nie jest mi nie wygodnie, skurczy nie mam, więc nie widzę powodu aby nie jeździć

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518655]
Mamy 68 mm i poukładane w główce [/QUOTE]

bardzo się cieszę
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:35   #1701
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518655]Hej hej!

My po prenatalnym
Mamy 68 mm i poukładane w główce
Wszystko na swoim miejscu, mózg, żołądek, drożny przewód pokarmowy, nogi, ręce, kość nosowa, NT 1,2 mm, serduszko w porządku, wszystkie zastawki OK i na 90% urodzę się zdrowe!!! U mamy przepływy na razie dobre, ale trzeba monitorować na następnym USG

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba [/QUOTE]
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:37   #1702
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518655]

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba
[/QUOTE]

Perse Super wiadomości
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:39   #1703
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Ja jeżdżę do teraz, nie jest mi nie wygodnie, skurczy nie mam, więc nie widzę powodu aby nie jeździć
mnie ciezej prowadzi sie Tz samochod bo jest w nim malo miejsca. w moim mam zamontowany adapter do pasow plus jeszcze z 10 cm do kierownicy i jest ogolnie wyzsze podwozie wiec latwiej sie wsiada i wysiada. i dzis zauwazylam, ze moj lzej chodzi, mimo, ze oba maja wspomagania. nie lubie jak Tz prowadzi bo on jezdzi bardziej ostro, chociaz juz stara sie pamietac po tym jak pojechal przez mostek jak zwykle i malo Marysia mi gardlem nie wyskoczyla
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:39   #1704
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518655]

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba [/QUOTE]ccuuuuuuddoownie!!!!!!!!! !!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:40   #1705
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518655]Hej hej!

My po prenatalnym
Mamy 68 mm i poukładane w główce
Wszystko na swoim miejscu, mózg, żołądek, drożny przewód pokarmowy, nogi, ręce, kość nosowa, NT 1,2 mm, serduszko w porządku, wszystkie zastawki OK i na 90% urodzę się zdrowe!!! U mamy przepływy na razie dobre, ale trzeba monitorować na następnym USG

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba [/QUOTE]




klask i: : love:
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś

Edytowane przez kooocur
Czas edycji: 2013-01-08 o 13:41
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:44   #1706
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Dziękujemy

W czwartek idę do swojej gin, babka mi napisała na tej karcie do rozważenia Acard... Muszę ją koniecznie o to wypytać.
No i może czas zacząć brać witaminy..

Poza tym patrzałam dzisiaj, jak ta lekarka mi bada te przepływy i kurcze nie umiem stwierdzić, czy tamten gin też to robił czy nie. W czasie tego ostatniego 5-sekundowego USG chyba nie, ale nie dam sobie głowy uciąć, bo to bardzo podobnie wygląda do sprawdzenia serduszka dziecka.

A przede mną wychodziła taka parka, trochę starsi ode mnie i babka chyba się popłakała i wcale nie mieli radosnych min, ech, mam nadzieję, że u nich wszystko OK.

A nam się przyspieszył TP, bo dziecię urosło i wypada na 15-16 lipca
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:48   #1707
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518939]
A nam się przyspieszył TP, bo dziecię urosło i wypada na 15-16 lipca [/QUOTE]

Tym bym się nie sugerowała. Mi też wtedy wyszło na 7.01 i cisza
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 13:54   #1708
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

PERSE tak się cieszę!! Ogromniaście Kochana!! uff....jeszcze teraz Koocurek


ja tocze wojnę z Tż...nie chce jechać po moje wyniki...cholera gdzie moje papiery od prawka?? sama bym pojechała
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 14:02   #1709
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Dzięki Dziewczyny, też strasznie się cieszę

Maga ja się cieszę, że rośnie - wg USG to już 13 tydzień (skończony), a na suwaczku mam 12 i 3 dni Już tak bardzo chcę poczuć ruchy, wtedy będę spokojniejsza.. Choć wtedy przyjdą inne zmartwienia
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-08, 14:03   #1710
jana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 399
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38518655]Hej hej!

My po prenatalnym
Mamy 68 mm i poukładane w główce
Wszystko na swoim miejscu, mózg, żołądek, drożny przewód pokarmowy, nogi, ręce, kość nosowa, NT 1,2 mm, serduszko w porządku, wszystkie zastawki OK i na 90% urodzę się zdrowe!!! U mamy przepływy na razie dobre, ale trzeba monitorować na następnym USG

Niczego więcej mi do szczęścia nie potrzeba [/QUOTE]

jupi suuper,

zazdroszczę, tak chciałam doczekać do prenatalnych, obiecałam sobie że po tych badaniach będę spokojna to takie ważne badanie... ech przypomniało mi się...
__________________
listopad 2012 ... skończył się cud

...mały chłopiec czeka na kwiecień
jana jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.