62 część Zazdrośnic:D

[capriola_87]

Napisane przez aleksandrettaa

A jakie przyprawy?

standardowo - koniecznie słodka papryka + sól, pieprz, itd. Ja dodaje jeszcze czosnek granulowany i to co mam pod ręką: zioła prowansalskie, bazylię, majeranek...co kto lubi

[Smerfetka_88]

hej, mnie też się udało dostać do lekarza i mam nakaz leżenia w łóżku do końca tygodnia

[peach_passion]

Napisane przez czarnula4321

Witam i ja z samego rana

Peach ja poproszę te ćwiczenia na boczki, przetestuje napewno.


Dzisiaj pierwszy dzień po przerwie do przedszkola heh, już wczoraj mi Marika oznajmiła że ona nie chce. Strach się bać trzymajcie kciuki żeby wszystkie etapy klimatyzowania nie poszły na marne. Zaraz budzę śpioszka

https://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ

trzymam kciuki za malą

Napisane przez magda2109

W ogóle oglądam tych Lekarzy i mega mi się podobają. Tylko Małaszyńskiemu przytyło się trochę Ale właśnie takie typy jak on w tym serialu lubię

i opadł mu owal twarzy

Napisane przez Smerfetka_88

hej, mnie też się udało dostać do lekarza i mam nakaz leżenia w łóżku do końca tygodnia

ajjj kuruj się magda Ty też


teraz wszyscy chorzy... ja też mam coś na gardle od świąt i cholerstwo nie chce przejść

dziękuję najeczko za link do ekino wczoraj w nocy oglądałam

i simply za piosenkę ellie wczoraj cały wieczor słuchałam, a jak w nocy się przy niej zamyślałam, to uryczałam się

witam nową zazdrośnice

[capriola_87]

Idę do gina trzymajcie kciuki

[Choji]

Napisane przez czarnula4321

A ten Les M... co to za film jest?

Musical

Napisane przez Stefannia

Dzień dobry,
napisałam wczoraj całość pracy. No dobra, jeszcze zostało mi streszczenie. Mam nadzieję, że teraz się juz mu spodoba
I wtsałam dziś lewą nogą

masz ekstra tempo
może machnij i moją pracę

Napisane przez SimplyDivine

Ekranizacja Nedznikow - musical. I tak jak nie lubie musicali poza Glee tak na ten sie chetnie wybiore

ja ostatnio oglądałam "Burleskę". Też fajne

Napisane przez magda2109

Cześć.

Wróciłam właśnie z przychodni, a wyszłam z domu o 7.00
Mam L4 do końca tygodnia i antybiotyk, którego nie było w dwóch aptekach w dawce mi przypisanej, więc musiałam wziąć opakowanie całe bez zniżki, za które zapłaciłam 30 zł zamiast 3,20 zł Ale niech im będzie... :/

By i Alex - super kozaki Też by mi się takie przydały... Ocieplane w dzisiejszych czasach znaleźć graniczy z cudem...

Mnie ten Hobbit nie jara, ale na BabyBlues'a bym poszła. Zapowiedź fajna, ale zawsze właśnie najlepsze urywki są w zapowiedziach, a potem cąły ilm to kicha... Nie wiem, albo się wybiorę, albo obejrzę jak już będzie dostępny

W ogóle oglądam tych Lekarzy i mega mi się podobają. Tylko Małaszyńskiemu przytyło się trochę Ale właśnie takie typy jak on w tym serialu lubię

Macie pozdrowienia od Gwizdaka, Mrówka flirtuje na Krupówkach i w karczmach Uczy się od Cioci, posyła wszystkim buziaki flirciara


Wczoraj wracając z siłowni zgadnijcie kogo spotkałam...

Biedaczysko, leż i się grzej
A Tobie dodatkowo się należy za deprawowanie nieletniej
Kto to widział małe dziecko uczyć flirtować

Napisane przez magda2109

Dzięki, choć nie napalam się Przeszło mi, aczkolwiek fajnie by było mieć kontakt

Ze spotkania... Hm... Kazałam mu zabrać rzaczy, skoro już jest, a spotkaliśmy się pod moim blokiem. Nie chciał, ale podstępem zaciągnęłam Go do mieszkania pod pretekstem wniesienia wody i wręczyłam Jego klapki i płaszcz Został jeszcze taki dzban, który dostał od mojego Taty na urodziny i łyżwy... Ale już nie chciał zabrać... Jeszcze te dwie rzeczy i koniec...

Powiedziałam, że nowy rok i zaczynam nowe życie, więc nie chcę mieć jego rzeczy w mieszkaniu... On na to: "Cześć"... I poszedł

eeechhh. zero klasy z jego strony
resztę rzeczy bym prawdopodobnie do jego domu osobiście zawiozła lub schowała do piwnicy gdzieś głęboko

Napisane przez capriola_87

Idę do gina trzymajcie kciuki

będzie dobrze
(odezwała się ta co panicznie się dentysty boi)


miałam mega ciężką noc i koniec końców wstałam pół godziny temu

[Smerfetka_88]

Napisane przez peach_passion

ajjj kuruj się magda Ty też


teraz wszyscy chorzy... ja też mam coś na gardle od świąt i cholerstwo nie chce przejść

dziękuję

[Choji]

A dzisiejszy dzień sponsoruje

[aleksandrettaa]

Napisane przez Choji

miałam mega ciężką noc i koniec końców wstałam pół godziny temu

Co się działo? źle się czułaś?

[Choji]

najpierw nie mogłam do 2 zasnąć, a potem mi się mega smut włączył i sobie pochlipałam trochę.
Ale jak wstałam to zebrałam się do kupy i teraz trzymam kciuki za TŻ

[aleksandrettaa]

Napisane przez Choji

najpierw nie mogłam do 2 zasnąć, a potem mi się mega smut włączył i sobie pochlipałam trochę.
Ale jak wstałam to zebrałam się do kupy i teraz trzymam kciuki za TŻ

No właśnie miałam pytać wczoraj czy już wie co i jak dalej.

[retiko]

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

[/COLOR]

Napisane przez retiko

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

[/COLOR]

Właśnie przed chwilą myślałam, że ktoś z uroczym nickiem nas podczytuje
Witaj i opowiadaj

cześćto i ja się ujawnię, żeby nie było, że psychofanka ze mnie;-)

[Choji]

Napisane przez aleksandrettaa

No właśnie miałam pytać wczoraj czy już wie co i jak dalej.

Aleks, jeszcze nie.
Dziś piszą jakiś test/egzamin 4 godziny, którego wyniki w piątek. Potem się pewnie dowiedzą co i jak.

[BYou]

dzień dobry

Witam nowe Zazdrośnice

Magda do łóżka marsz nie wiem czy można tak łączyć leki:/
a wazon i łyżwy znieś do piwnicy, niech Ci nie przypominają o tym bucku


Aleks ja zamówiłam kozaki zdam relację jak dotrą do mnie.

Capri kciukam

Simply to zapowiada sięWam fajna wycieczka-oprócz mierzenia sukni

Choji za TŻ

Stefik czemu lewą?

Czarnulka i jak Mała Przedszkolaczka?

My dziś zabieramy Piecha do weta-ściąganie kamienia z ząbków, czyszczenie uszu, obcinanie pazurków i czyszczenie zatok-mam nadzieję, że nie będzie to trwało tyle co u Orfiego Oszale za to liczę sięz fochem Rikiego

Poza tym znów pada ten biały szit Sis się cieszyła jak dzwoniła bo chce jechać na deskę w weekend.

[czarnula4321]

peach dziękuje podwójnie, będę więc ćwiczy i toto ale dzisiaj to już nie i jak po tym zabiegu ranka się zagoi bo moczyć nie można więc pocić za bardzo się nie chce;d

Dzisiaj chyba samochodzik odbieramy musimy stary pożegnać, ale mi jakoś tak dziwnie normalnie.

capri trzymam moooocno

BY yyy no narazie chyba dobrze nie dzwonią, ziemia się nie wali. A okaże się jak ją odbiorę, pożegnanie mamy dzisiaj było ciekawe haha

Napisałam jedną aplikacje lol do drugiej nie mogę online znaleźć formy a podobno jest wrrr. No i szukam i szukam

Nowa koleżanka miała coś pisać napisała jakoś tak ogólnie i cisza,

[retiko]

Napisane przez BYou

Aleks koleżanka mi sprawdziła buty i widziałam te:


http://skora24.pl/pl/2130-lewski-ele...l?partner=1984

zamawiam czarne

Są boskie ciekawi mnie, czy futerko jest też pod stopą koniecznie daj znać, jak do Ciebie dotrą,czy będziesz zadowolona.
Zastanawiam się tylko (bo nigdy nie miałam tak ocieplanych kozaków) czy z kolei nie będą za gorące i nogi i mi się nie zapocą

[Choji]

Napisane przez BYou

dzień dobry

Witam nowe Zazdrośnice

Magda do łóżka marsz nie wiem czy można tak łączyć leki:/
a wazon i łyżwy znieś do piwnicy, niech Ci nie przypominają o tym bucku


Aleks ja zamówiłam kozaki zdam relację jak dotrą do mnie.

Capri kciukam

Simply to zapowiada sięWam fajna wycieczka-oprócz mierzenia sukni

Choji za TŻ

Stefik czemu lewą?

Czarnulka i jak Mała Przedszkolaczka?

My dziś zabieramy Piecha do weta-ściąganie kamienia z ząbków, czyszczenie uszu, obcinanie pazurków i czyszczenie zatok-mam nadzieję, że nie będzie to trwało tyle co u Orfiego Oszale za to liczę sięz fochem Rikiego

Poza tym znów pada ten biały szit Sis się cieszyła jak dzwoniła bo chce jechać na deskę w weekend.

BY, jesteś kochana
Mam nadzieję że Piechu bez większych stresów przeżyje wizytę u weterynarza


U mnie dziś słoneczko świeci.
Wczoraj coś śnieg prószył, ale nic z niego nie zostało

[najfajniejsza]

Napisane przez Smerfetka_88

dzień dobry,
w stanie coraz gorszym idę do przychodni walczyć o przyjęcie, trzymajcie kciuki

kciukałam przez sen

Napisane przez osz rety

Ja wczoraj jednak nie poszłam na basen (dzisiaj się z siostrą na basen umówiłam) a za to obejrzałam the words (interesujący film) i poćwiczyłam skalpela z Ewką

Napisane przez CzarujMnie

Przygarniecie kolejną ,,zazdrośnicę"?

Witaj!

Napisane przez Stefannia

Dzień dobry,
napisałam wczoraj całość pracy. No dobra, jeszcze zostało mi streszczenie. Mam nadzieję, że teraz się juz mu spodoba
I wtsałam dziś lewą nogą

jesteś GENIUSZEM!

Napisane przez aleksandrettaa

Ja też. Paskudztwo straszne. Ja to powinnam mieszkać gdzieś gdzie jest ciepło.

o i ja też!

Napisane przez CzarujMnie

Więc do rzeczy.
Ja 25lat TZ 31 związek 4,5 roku. początkowo (bardzo długo) związek bardzo niewinny, spotykalismy sie regularnie, nie rozmawialiśmy o tym co do siebie czujemy, po prostu byliśmy. czemu tak było trudno mi zrozumieć do tej pory chłop nieśmiały ja bardziej otwarta ale nie chciałam się wyrywać nie miałam pojęcia co on do mnie czuje. póżniej mój kryzys, nie chciałam tak trwać bez końca. ale nie zerwałam znajomości, nie potrafiłam. i nagle po 3 latach przełom. szczera rozmowa o tym co było, o tym co będzie o planach marzeniach. wyznał jak mnie bardzo kocha i juz wtedy powiedział ze mysli o zaręczynach, o rodzinie, upewnił się czy ja widze to tak samo. to była dla nmie bajka, piekny sen. cieszyłam się z tych 3 lat bez słowa kocham bo wiem ze to co usłyszałam było szczere i prawdziwe. to było jesienia ponad rok temu. póżniej były święta już wtedy z naszymi rodzinami i piekny rok razem, w miłych i trudnych sytuacjach. a zaręczyn jak nie było tak nie ma. rodziny traktuja nas jak od dawna "poważnie" myślalam ze w świeta spełni sie moje marzenie a tu nic jest wspaniale tak jak zawsze ale.... nie chce naciskać. on doskonale wie że ja chce już stabilizacji. czesto w żartach coś tam wspomnę koło tego tematu. Mówi rodzina, mówią znajomi pytają kiedy wkońcu. nie znam powodu. może mężczyżni potrzebuja "kopniaka w tyłek" na otrzeźwienie umysłu. raz podziałało. ale ja nie mam sumienia próbować takich metod. Pozostaje mi czekanie od okazji do okazji

ale jesteście w normalnym związku i rozmowa - nie szantaż - o własnych pragnieniach i oczekiwaniach jest normalna. Na pewno wspomniałabym, że jakoś liczyłam na święta czy sylwester, że po tym, co powiedział, myślałam, że to nastąpi niedługo. To nic złego mówić o swoich oczekiwaniach
poza tym oświadczyć się można bez okazji

a mieszkacie razem?

Napisane przez magda2109

Dzięki, choć nie napalam się Przeszło mi, aczkolwiek fajnie by było mieć kontakt

Ze spotkania... Hm... Kazałam mu zabrać rzaczy, skoro już jest, a spotkaliśmy się pod moim blokiem. Nie chciał, ale podstępem zaciągnęłam Go do mieszkania pod pretekstem wniesienia wody i wręczyłam Jego klapki i płaszcz Został jeszcze taki dzban, który dostał od mojego Taty na urodziny i łyżwy... Ale już nie chciał zabrać... Jeszcze te dwie rzeczy i koniec...

Powiedziałam, że nowy rok i zaczynam nowe życie, więc nie chcę mieć jego rzeczy w mieszkaniu... On na to: "Cześć"... I poszedł

Napisane przez carmelova

Aaa Magda z takich ekspresowych dań z awokado to pyszne są kanapki: pumpernikiel, serek philadephia (albo inny cream cheese), plasterek awokado i oprószyć słodką papryką.

Dzień dobry, wstałam o 12 byłam meganiewyspana. Nadrobiłam Was, idę zrobić śniadanie, porobię testy i z Wami posiedzę chwilkę. Cieszycie się???

[Smerfetka_88]

Napisane przez najfajniejsza

kciukałam przez sen



Witaj!

jesteś GENIUSZEM!

o i ja też!

ale jesteście w normalnym związku i rozmowa - nie szantaż - o własnych pragnieniach i oczekiwaniach jest normalna. Na pewno wspomniałabym, że jakoś liczyłam na święta czy sylwester, że po tym, co powiedział, myślałam, że to nastąpi niedługo. To nic złego mówić o swoich oczekiwaniach
poza tym oświadczyć się można bez okazji

a mieszkacie razem?





Dzień dobry, wstałam o 12 byłam meganiewyspana. Nadrobiłam Was, idę zrobić śniadanie, porobię testy i z Wami posiedzę chwilkę. Cieszycie się???

pewnie

[czarnula4321]

Napisane przez najfajniejsza

kciukałam przez sen



Witaj!

jesteś GENIUSZEM!

o i ja też!

Tobie to dobrze też tak chce,

oooo i ja też

[magda2109]

Napisane przez najfajniejsza

Dzień dobry, wstałam o 12 byłam meganiewyspana. Nadrobiłam Was, idę zrobić śniadanie, porobię testy i z Wami posiedzę chwilkę. Cieszycie się???

[CzarujMnie]

już się wyżaliłam...
dodam może ze tz wspominał przy okazji zaręczyn znajomych że on to widzi zaręczyny w swięta np. później przy okazji oglądania prezentu zawieszki na stronie jubilerskiej pytał które pierscionki z tych mi się podobają.
I się nastawiłam bez potrzeby.
TZ przyjechał w wigilię po kolacji. prezentu nie dostałam od razu nie miał przy sobie wielkiego worka prezentów. A ja byłam przeszczęśliwa miałam wspaniały nastrój poszliśmy na pasterkę. po powrocie do domu było magicznie. i pomyslałam ze to ten moment, nasza piękna święta noc. aż tu pod pretekstem zostawionych dokumentów poszedł do samochodu i przyniósł prezent. drogi prezent który wprawił mnie w zakłopotanie. nie tego się spodziewałam rozczarowanie mieszało mi się z poczuciem winy.

[czarnula4321]

Napisane przez CzarujMnie

Więc do rzeczy.
Ja 25lat TZ 31 związek 4,5 roku. początkowo (bardzo długo) związek bardzo niewinny, spotykalismy sie regularnie, nie rozmawialiśmy o tym co do siebie czujemy, po prostu byliśmy. czemu tak było trudno mi zrozumieć do tej pory chłop nieśmiały ja bardziej otwarta ale nie chciałam się wyrywać nie miałam pojęcia co on do mnie czuje. póżniej mój kryzys, nie chciałam tak trwać bez końca. ale nie zerwałam znajomości, nie potrafiłam. i nagle po 3 latach przełom. szczera rozmowa o tym co było, o tym co będzie o planach marzeniach. wyznał jak mnie bardzo kocha i juz wtedy powiedział ze mysli o zaręczynach, o rodzinie, upewnił się czy ja widze to tak samo. to była dla nmie bajka, piekny sen. cieszyłam się z tych 3 lat bez słowa kocham bo wiem ze to co usłyszałam było szczere i prawdziwe. to było jesienia ponad rok temu. póżniej były święta już wtedy z naszymi rodzinami i piekny rok razem, w miłych i trudnych sytuacjach. a zaręczyn jak nie było tak nie ma. rodziny traktuja nas jak od dawna "poważnie" myślalam ze w świeta spełni sie moje marzenie a tu nic jest wspaniale tak jak zawsze ale.... nie chce naciskać. on doskonale wie że ja chce już stabilizacji. czesto w żartach coś tam wspomnę koło tego tematu. Mówi rodzina, mówią znajomi pytają kiedy wkońcu. nie znam powodu. może mężczyżni potrzebuja "kopniaka w tyłek" na otrzeźwienie umysłu. raz podziałało. ale ja nie mam sumienia próbować takich metod. Pozostaje mi czekanie od okazji do okazji

Po wpisie Najeczki dopiero znalazłam hmm ja poprostu bym z nim porozmawiała;0. Ja tak ze swoim porozmawiałam w nowym roku że w maju/czerwcu bieżemy ślub cywilny.

A tak serio to szczerość przede wszystkim jesteście już długo ze sobą i powinnaś z nim o tym porozmawiać. Mój jest taki że ucieka od poważnych rozmów - ale jest coraz lepiej. Nawet z tym samochodem wypytwał się o moje zdanie bo to jednak poważna decyzja jest. A wcześnie to sam by kupił i już. Owszem niektóre kobiety pozwalają na takie coś, ale jeśli chodzi o poważne inwestycje ja nie chcę żeby sam podejmował decyzje.

[Hawwa87]

Cześć

Witam nowe zazdrośnice

Smerf, Magda, kurujcie się Mnie już długo kaszel męczy, a nic nie mogę na niego...

Simply, fajną będziesz miała wycieczkę

Choji, za narzeczonego

By, za Rikiego, kupcie mu jakiś smakołyk, żeby się rozpogodził po wizycie


Potrzymacie kciuki o 16.10?

[najfajniejsza]

pewnie, Hawwa - za Was kciuki są zawsze

jem śniadanie, jaracie się???

[magda2109]

Od ponad godziny próbuję dodzwonić się do poradni ortopedycznej, bo dostałam skierowanie dziś przy okazji (ten palec, co go rozcięłam we wrześniu zrósł się, ale zrobiło się zgrubienie i nie mogę go zginac do końca), i w dwóch poradniach terminy na koniec kwietnia albo połowę maja A co dwóch innych nie mogę się dodzwonić

[aleksandrettaa]

Napisane przez BYou

Aleks ja zamówiłam kozaki zdam relację jak dotrą do mnie.

Czekam zatem na twoją opinię. Może poproszę o nie na urodziny jak będą fajne i cieplutkie. Ja straszny zmarzluch jestem i wiecznie zimno mi w stopy.

[Hawwa87]

Najeczko, ja też niedawno zjadłam
Dziękuję

[najfajniejsza]

Napisane przez magda2109

Od ponad godziny próbuję dodzwonić się do poradni ortopedycznej, bo dostałam skierowanie dziś przy okazji (ten palec, co go rozcięłam we wrześniu zrósł się, ale zrobiło się zgrubienie i nie mogę go zginac do końca), i w dwóch poradniach terminy na koniec kwietnia albo połowę maja A co dwóch innych nie mogę się dodzwonić

nie żartuj? ja do polecanej mi przez lekarkę poradni ortopedycznej się nie dodzwoniłam, bo się okazało, że rejestracja jest czynna 2 razy w tygodniu od 15.45 ale jak już się umówiłam, to chyba po tygodniu miałam wizytę - szybko

[aleksandrettaa]

Hawwa dla Ciebie kciuki zawsze są

[capriola_87]

Napisane przez najfajniejsza

Cieszycie się???

TAAAAAAAAAk!!!!!

Hawwa,




Byłam u tego gina i...chyba znalazłam "mojego" lekarza super koleś, przemiły, sympatyczny, zrobił mi mega szczegółowy wywiad i dał receptę a na badanie i cyto mam przyjść za 2 tygodnie bo akurat mu się zwolnił termin

I teraz pytanie:

Powiedział, że skoro zaczął mi się okres wczoraj, to mogę dziś wziąć 2 tabletki i od jutra już normalnie, ale wtedy 20-dniowy cykl i przerwa. Następne opakowanie już normalnie. Powiedział, że będę tak samo zabezpieczona jakbym wzięła normalnie, w 1. dniu okresu...

Co myślicie? Robiła tak któraś z Was kiedyś?